Program Wschodni: w ciagu roku na Litwie stukrotnie zwiększyła się liczba osób nielegalnie przekraczających granicę

W najnowszym „Programie Wschodnim” m.in. relacja z wizyty polskich delegacji na Litwie. Mowa także o rozpoczęciu działalności „Wirtualnego muzeum rosyjskiej agresji”.

 


Prowadzący: Paweł Bobołowicz

Realizator: Mateusz Jeżewski


Goście:

Ola Siamaszko – dziennikarka, szefowa działu informacji redakcji białoruskiej Radia Wnet;

Wojciech Pokora– redaktor naczelny Kuriera Lubelskiego;

dr Tomasz Lachowski – redaktor naczelny Obserwatora międzynarodowego;

Lech Rustecki – dziennikarz Radia Wnet, wydawca „Kuriera WNET”, architekt przestrzeni edukacyjnej;


Ola Siamaszko i Białoruskie Podsumowanie Tygodnia. A w nim m.in. o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej i związanych z tym kolejnych sankcjach zapowiadanych przez  Unię Europejską.


Wojciech Pokora relacjonował przebieg wizyty polskich delegacji na Litwie, w związku z  230. rocznicą Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów. Między 19 a 21 października na Litwie przebywały trzy delegacje – prezydencka na czele z  Andrzejem Dudą, a także te, reprezentujące Sejm i Senat. Wojciech Pokora zaznaczył, że istnieje pewna analogia między historią a współczesnością. Zaręczenie Wzajemne Obojga Narodów odbywało się w kontekście zagrożenia. Podobnie jest teraz.

Dzisiaj znowu spotykamy się w obliczu zagrożenia, które płynie z tego samego kierunku. (…) Świętujemy wydarzenie sprzed 230 lat mając na granicy wschodniej wojnę hybrydową.

Polsko-litewska delegacja parlamentarna wybrała się m.in. na pogranicze litewsko-białoruskie, by odwiedzić obóz dla migrantów i spotkać się z litewską strażą graniczną, oraz polskimi służbami,  czuwającymi nad bezpieczeństwem. Podpisano kilka istotnych deklaracji.

Podpisano wspólne oświadczenie o ataku hybrydowym prowadzonym przez białoruski reżim. Sygnatariusze tego porozumienia wezwali stronę białoruską do wzięcia odpowiedzialności za obywateli państw trzecich przebywających na terytorium Białorusi, a społeczność międzynarodową do nałożenia kolejnych sankcji wobec osób, które odpowiadają za wykorzystywanie migrantów przeciwko UE.

Rozmówca Pawła Bobołowicza zaznaczył, że zarówno Polska jak i Litwa w podobny sposób przeciwdziałają kryzysowi migracyjnemu,

Funkcjonujemy w ramach podobnych porządków jeśli chodzi o zabezpieczenie zewnętrznej granicy UE – podkreślił.

W ciagu tego roku  na Litwie stukrotnie zwiększyła się liczba osób nielegalnie przekraczających granicę litewsko-białoruską.

Forsowali ją przedstawiciele 64 krajów więc trudno mowić, że to uchodźcy bo dziś aż tyle krajów  nie uczestniczy w konfliktach. Litwa wyraźnie definiuje obecną sytuację jako agresję hybrydową – wskazywał Pokora.

 


O kryzysie migracyjnym mówił także dr Tomasz Lachowski, który podkreślił, że istnieją prawne mechanizmy  przeciwdziałania tej sytuacji.

Proceder, który Białoruś rozpoczęła i który kontynuuje mieści się przynajmniej w dwóch konwencjach międzynarodowych. Jedna dotyczy handlu ludźmi, a druga przestępczości zorganizowanej. Białoruś obie te konwencje ratyfikowała i zgodziła się na jurysdykcję trybunału w Hadze. Polska i inne kraje zainteresowane mogłyby złożyć odpowiednie pozwy przeciwko Białorusi, by wynieść tę sprawę na ten poziom [międzynarodowy – przyp. red.]

Na Ukrainie zostało  uruchomione „Wirtualne muzeum rosyjskiej agresji”, które, jak zapowiedziano, ma zbierać świadectwa na temat rosyjskich zbrodni na Krymie i w Donbasie po 2014 roku. Gość Programu Wschodniego zaznaczył, że to potrzebna inicjatywa, która ma także wymiar edukacyjny.

To niezwykle istotne, bo tak naprawdę mamy pierwszy, a w zasadzie drugi rocznik uczniów szkół, którzy poszli do szkoły nie znając innego stanu niż stan okupacji – powiedział.

Przed ukraińskim wymiarem sprawiedliwości nadal toczą się sprawy, dotyczące odpowiedzialności za zbrodnie wojenne i agresję na wschodzie kraju. Ukraina wykorzystuje także dostępne mechanizmy międzynarodowe.

Te postępowania się toczą. (…)  Polepszyły swoją jakość, bo powstały specjalne wydziały w Prokuraturze Krajowej. (…) Jest też aspekt międzynarodowy – tu Ukraina wykorzystuje wszystkie możliwe drogi. Co do zasady sukces leży po stronie ukraińskiej.

 


Lech Rustecki o pobycie w Besarabii.


Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

 

Michał Jach, Olivier Bault, Waldemar Krysiak, Michał Kołodziejczak – Popołudnie Wnet – 26.10.2021 r.

Popołudnia Wnet można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.

Goście „Popołudnia Wnet”:

Michał Jach – poseł PiS

Olivier Bault – dziennikarz „Do Rzeczy”

Waldemar Krysiak – portal Tysol

Michał Kołodziejczak – Agrounia

Maciej Pieczyński – dziennikarz „Do Rzeczy”


Prowadzący: Łukasz Jankowski

Realizator: Franciszek Żyła


Michał Jach mówi o konferencji Jarosława Kaczyńskiego i Mariusza Błaszczaka. Uważa, że poruszone zostały na niej bardzo istotne tematy dla bezpieczeństwa narodowego. Zaznacza, że niezwykle istotne są inwestycje w system sił zbrojnych. Uważa, że wśród młodzieży można dostrzec znaczący potencjał w kontekście ewentualnego wstąpienia w szeregi sił zbrojnych – chętnych i ambitnych młodych ludzi nie brakuje. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że trzeba stworzyć system, przy którym siły nieprzyjazne Polsce, np. Rosja stwierdzą, że nie warto angażować się w potencjalny konflikt.


Olivier Bault relacjonuje bieżące doniesienia ze sceny politycznej we Francji. Jedną z nowych postaci, które mogą namieszać jest prawicowy filozof Eric Zemmour, z którym gość „Popołudnia Wnet” miał okazję rozmawiać. Uważa, że jest to postać bardzo błyskotliwa. Pewność co do startu Zemmoura w nadchodzących wyborach wzrasta z każdym tygodniem – do tej pory nie zgłosił on jeszcze oficjalnie swojej kandydatury. Program Zemmoura wykazuje pewne podobieństwo do założeń sztabu Marine Le Pen, wyjąwszy kwestie gospodarcze, gdzie wierny jest koncepcjom dalece mniej socjalistycznym. Gość „Popołudnia Wnet” uważa, że prawica we Francji nie ufa w pełni Marinie Le Pen, na czym korzysta prawicowy aktywista. Z drugiej strony zauważa inny trend – media francuskie wypowiadają się coraz cieplej o wspomnianej Le Pen, gdyż jest ona znacznie mniej skrajna w swoich poglądach. Negatywne określania z przeciwnej i środkowej strony sceny skupiły się zaś na Zemmourze.


Michał Kołodziejczak komentuje proces rekonstrukcji rządu w kontekście rolnictwo, którego nowym ministrem został Henryk Kowalczyk. Zaznacza, że zmiana ministra – odwołanie Grzegorza Pudy – to w dużej mierze zasługa Agrounii. Nowy minister rolnictwa pełnić będzie również funkcję wicepremiera – gość „Popołudnia Wnet” uważa, że minister rolnictwa powinien taką rangę dzierżyć, z uwagi na rozmiar i znaczenie zarządzanego przez siebie resortu. Członek Agrounii uważa, że bieżący rząd źle identyfikuje problemy polskiego rolnictwa, co tylko wzmaga oczekiwania względem nowego ministra.


Maciej Pieczyński mówi o trwającej organizacji polskich sił zbrojnych. Uważa, że jest to działanie konieczne, mające na celu zapewnienie państwu podstawowego bezpieczeństwa. Dotyczy to głównie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej – na chwilę obecną polskie siły graniczne nie ulegają pod naporem działań hybrydowych Łukaszenki, lecz to się może zmienić, dlatego ważne są wzmocnienia. Gość „Popołudnia Wnet” podkreśla, że w obronie granic kraju to nie kwestie moralne ale stanowczość powinna być na pierwszym planie.


Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

P.K.

Dr Musiuk: Od września do szpitala w Hajnówce trafiło około 90 osób, które przekroczyły wschodnią granicę

Lekarz z Hajnówki komentuje sytuację w lokalnym szpitalu: Z naszych obserwacji wynika, że najwięcej jest Syryjczyków i Irakijczyków. Sporo jest też obywateli krajów arabskich.


Z-ca dyrektora ds. lecznictwa w Hajnówce, dr Tomasz Musiuk, opowiada migrantach w szpitalu w Hajnówce. Od początku kryzysu uchodźczego przy wschodniej granicy do szpitalu w Hajnówce trafiło około 90 osób, które przekroczyły nielegalnie granicę między Białorusią a Polską.

Ten stan się bardzo dynamicznie zmienia. Wczoraj było to 22 osoby, które były hospitalizowane praktycznie na wszystkich oddziałach naszego szpitala – informuje lekarz.

Jak zaznacza nasz gość, lekarze w Hajnówce nie zawsze znają kraj pochodzenia swoich zagranicznych pacjentów. Nie wszyscy spośród nich posiadają dokumenty. Według dr Musiuka najwięcej pacjentów pochodzi z Syrii oraz Iraku. Najwięcej osób cierpi z przemarznięcia oraz niedoboru jedzenia i wody. Kiedy hospitalizacja się kończy, placówka dzwoni do Straży Granicznej, aby ją poinformować o końcu leczenia migranta.

Nie znamy wszystkich krajów pochodzenia naszych pacjentów. (…) Z naszych obserwacji wynika, że najwięcej jest Syryjczyków i Irakijczyków. Sporo jest też obywateli krajów arabskich – dodaje dr Tomasz Musiuk.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk opowiada o procedurze, wedle której zagraniczni pacjenci trafiają do hajnowskiego szpitala. Jak stwierdza nasz gość, są to różne osoby, wśród których przeważają jednak kobiety i dzieci:

Do nas przywożeni są pacjenci przez patrole Straży Granicznej i oni są raczej w dobrej kondycji. Natomiast w momencie kiedy ktoś znajdzie cudzoziemców, podejrzewając zagrożenie zdrowia czy życia, do tych osób wzywa się zespoły ratownictwa medycznego – podkreśla lekarz.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Żaryn: mamy świadomość, że skala wyzwań na granicy z Białorusią będzie rosnąć

Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych komentuje zaostrzającą się sytuację związaną z wywołanym przez Aleksandra Łukaszenkę kryzysem migracyjnym.

Dwóch polskich żołnierzy zostało zranionych na granicy z Białorusią, jeden z nich został uderzony w twarz.

Stanisław Żaryn informuje o aktach agresji wobec polskich żołnierzy na granicy z Białorusią.

Mieliśmy do czynienia z najbardziej agresywną próbą przedarcia się przez polską granicę. Do tych działań podżegają białoruscy prowokatorzy, żołnierze i funkcjonariusze służb specjalnych.

Rzecznik ministra-koordynatora służb specjalnych zapewnia, że policja jest gotowa, w razie potrzeby, wesprzeć wojsko i Straż Graniczną w przeciwdziałaniu nielegalnej imigracji.

Mamy świadomość, że skala wyzwań w najbliższym czasie będzie rosła. […]. Nie mamy żadnych sygnałów o tym, że presja Łukaszenki słabnie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Sługocki: Platforma Obywatelska będzie kontynuować proeuropejski kurs. Pozycja Tuska w partii jest niepodważalna

Poseł PO komentuje wynik ostatnich wyborów w partii. Omawia stosunek ugrupowania do kluczowych zagadnień polskiej polityki.

Waldemar Sługocki zapewnia, że przywództwo Donalda Tuska w PO jest niepodważalne. Deklaruje gotowość do współpracy z różnymi środowiskami jako lider lubuskich struktur partii na kolejną kadencję.

Doceniono pracę, którą wykonałem w ostatnich latach, stąd brak kontrkandydata.

Jak podkreśla polityk, Polska musi podtrzymać proeuropejski kurs. Równie istotne są dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi.

Waldemar Sługocki ocenia, że Donald Tusk zawsze przejawiał szacunek do polskiej tradycji, i jego ostatni gest znaku krzyża nad chlebem nie może być postrzegany jako hipokryzja.

Gość „Popołudnia Wnet” wypowiada się ponadto na temat kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej. Wskazuje na konieczność ścisłej współpracy z Unią Europejską, pomocy ludziom na granicy, oraz przeciwdziałania naporowi na nią.

Działania Łukaszenki przeciwko Polsce się jeszcze nie skończyły.

Wysłuchaj calej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Kryzys na granicy. Dr Jakub Olchowski: błędem Polski było nieskorzystanie z doświadczeń Litwy i Łotwy

Politolog o imigrantach docierających do Niemiec, niewystarczalności płotu na granicy i o tym, jak Wilno i Ryga umiędzynarodowiły ochronę swych granic.

 Dr Jakub Olchowski wskazuje na dane służb niemieckich, które wyłapują na granicy polsko-niemieckiej imigrantów, którzy przeszli przez całe terytorium Polski. Skala jest nieporównywalna z tym, co było wcześniej.

Politolog zaznacza, że płot ma znaczenie bardziej psychologiczne niż faktyczne. Jest to rozwiązanie doraźne. Ocenia, że błędem było nieskorzystanie z doświadczeń państw, które odczuły problem inspirowanej przez Białoruś imigracji wcześniej. Dr Olchowski wskazuje, że Litwa i Łotwa zwróciły się o pomoc do Frontexu, czyli do Unii Europejskiej, całą sprawę umiędzynarodowiając.

Gość Kuriera w samo południe zauważa, że nie można wiecznie trzymać kilkunastu tysięcy funkcjonariuszy przy granicy, ani przedłużać stanu wyjątkowego.

Wskazuje, że Wilno zaprosiło przebywających na Białorusi imigrantów do składania wniosków o azyl w  litewskiej ambasadzie w Mińsku. Nikt z tej opcji nie skorzystał. Tymczasem Alaksandr Łukaszenka zaczyna mieć problem z ludźmi, których sprowadził z Południa.

Już na Białorusi jest bardzo dużo osób, które tam się pojawiły i rozpełzły po kraju.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Straż Graniczna: Cudzoziemcy używali kijów i rzucali kamieniami w funkcjonariuszy i żołnierzy

W niedzielę dwóch polskich żołnierzy trafiło do szpitali po tym, jak ok. 60- osobowa grupa imigrantów próbowała się przedrzeć się z Białorusi do Polski.

Rzeczniczka Straży Granicznej ppor. Anna Michalskiej poinformowała w poniedziałek, że podczas niedzielnej próby sforsowania przez grupę cudzoziemców polskiej granicy

 Jeden z żołnierzy został uderzony przez cudzoziemca gałęzią w twarz, a drugi kamieniem w twarz. Obaj musieli zostać przewiezieni do szpitala w Białymstoku. Ich życiu nie zagraża żadne niebezpieczeństwo. Już opuścili szpital.

Drobnych obrażeń doznali także funkcjonariusze SG. Imigrantom nie udało się przedrzeć na polską stronę. Jak dodała ppor. Michalska:

Wśród osób forsujących granicę, funkcjonariusze rozpoznali białoruskich żołnierzy w cywilnych ubraniach, którzy m.in. nożycami cięli concertinę.

A.P.

Źródło: Onet Białystok

 

Repetowicz: warto, aby władze Iraku i Kurdystanu zainteresowały się swoimi obywatelami w Mińsku

Korespondent wojenny przestrzega przed możliwym pogłębieniem się kryzysu migracyjnego na wschodniej granicy UE. Relacjonuje ponadto bieżącą sytuację w Afganistanie.


Witold Repetowicz omawia sytuację związaną z kryzysem migracyjnym na granicy polsko-białoruskiej. Przewiduje, że problem może się rozszerzyć na granicę z Ukrainą.

Sprowadzanie ludzi z Iraku nie zwalnia, a jest jeszcze ogromny potencjał – w przyszłym roku przybędzie migrantów z Afganistanu, a także Libanu i Syrii. Łukaszenka będzie ściągał tych ludzi.

Ekspert ubolewa nad tym, że nie władze Iraku nie podjęły żadnych działań na rzecz ukrócenia przemytu ludzi na granicę Unii Europejskiej.

Warto, aby władze Iraku i Kurdystanu zainteresowały się swoimi obywatelami w Mińsku.

Gość „Popołudnia Wnet” komentuje ponadto rozwój wypadków w Afganistanie. Podkreśla, że liczenie na ustabilizowanie kraju pod rządami talibów było naiwnością.

Aktywność Państwa Islamskiego w Afganistanie będzie rosła. Będzie głód, prześladownaia na tle etnicznym i exodus ludności.

Witold Repetowicz przestrzega przed konsekwencjami całkowitego wstrzymania dialogu z rządzącymi Afganistanem talibami:

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Łatuszka: radykalne kroki ze strony innych państw spowodują, że Białorusini wyjdą na ulicę

Gościem „Poranka Wnet” jest Paweł Łatuszka – jeden z liderów białoruskiej opozycji, który komentuje bieżącą sytuację na Białorusi, gdzie przybywa coraz więcej nielegalnych migrantów.


Paweł Łatuszka komentuje kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej – jest zdania, że będzie on narastał. Kolejnym etapem działań Łukaszenki będzie wykorzystanie migrantów z Afganistanu.

Afgańczycy są lepiej przygotowani do warunków pogodowych.

Gość „Poranka Wnet” relacjonuje, że na Białorusi przebywa obecnie ok. 15 tys. migrantów z Bliskiego Wschodu.

Będą to kolejne tysiące migrantów, którzy podejmą próbę przedostania się na terytorium Unii Europejskiej. Opozycjonista dodaje również, że kraje poszkodowane wskutek działań Łukaszenki mogą interweniować na drodze prawnej.

Ponadto, na 26 października zaplanowana jest manifestacja w Mińsku – zdaniem gościa „Poranka Wnet” radykalne kroki ze strony państw poszkodowanych przez reżim mogą tej inicjatywie sprzyjać.

Paweł Łatuszka donosi również, że jedną z baz dla cały czas rozwijającego się rynku przemytu migrantów są firmy turystyczne.

Około 20 firm turystycznych zajmuje się nielegalną migracją.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Studio Białoruskie Radia Wnet: służby Łukaszenki mogły planować zamach w Warszawie

Studio Białoruskie: Adwokat Tomasz Wiliński o uznaniu reżimu Łukaszenki za terrorystyczny, Irena Biernacka o więzionej Andżelice Borys, Tatiana Ślączka o diasporze białoruskiej w Szczecinie [Podcast]

W audycji Studio Białoruskie adwokat Tomasz Wiliński mówi o tym dlaczego społeczność międzynarodowa powinna uznać reżim Aleksandra Łukaszenki za terrorystyczny.

Gość Studia Białoruskiego nawiązuje do zbrodni Łukaszenki i o możliwości postawienia dyktatora Białorusi przed Trybunałem w Hadze. Taki scenariusz byłby możliwy także na wniosek prokuratora międzynarodowego trybunału karnego.

Adwokat porusza także kwestie uznania Swietłany Ciechanowskiej za prezydent Białorusi.

To pozwoliłoby Ciechanowskiej na samooskarżenie Białorusi przed trybunałem w Hadze i pojawienie się Łukaszenki na listach Interpolu. Taki scenariusz był dyskutowany przez Radę Koordynacyjną ds. Przekazania Władzy na Białorusi.

Gość Radia Wnet mówi także o wojnie hybrydowej prowadzonej przez reżim Łukaszenki i działalności służb białoruskich za granicą. Mogły one próbować organizować zamachy terrorystyczne chociażby w Warszawie.

W podcaście gości także Irena Biernacka, członkini zarządu Związku Polaków na Białorusi.

Mówi o warunkach białoruskiego więzienia, w którym przesiedziała wiele miesięcy, a także o wciąż więzionych Andżelice Borys i Andrzeju Poczobucie.

Działaczka nawołuje do informowania o zbrodniach Łukaszenki, których sama doświadczyła. Mówi także o chęci powrotu do domu. Na pytanie o Andżelikę Borys odpowiada:

„To niezwykle dobra, kochająca i pomocna osoba.”

Gościem programu jest także Tatiana Ślączka, Białorusinka mieszkająca w Szczecinie, która przybliża nam działania tamtejszej białoruskiej diaspory. Mówi o problemach które napotykają Białorusini.

Chodzi między innymi o ciężką do zrozumienia biurokrację a także dużą ilość oszustów na rynku mieszkaniowym.

 

J.S.