Marek Budzisz: Ukraińcy są w stanie zadać znaczne straty wojskom pancernym. Rosjanie mają przewagę w powietrzu

Featured Video Play Icon

Ekspert ds. wschodnich o zaostrzającej się retoryce Białorusi wobec Polski i możliwości eskalacji konfliktu z Ukrainą przez Rosję.

Marek Budzisz wskazuje, że słychać zaostrzenie tonu Mińska wobec Polski. Według eksperta nasz sąsiad realizuje scenariusz rosyjski. Niedługo rozpoczynają się białorusko-rosyjskie ćwiczenia wojskowe.  Jak wskazuje Budzisz, możemy mieć do czynienia ze stałym zwiększeniem wojskowej obecności Rosji na Białorusi.

Jak Kijów jest przygotowany do stawienia czoła kolejnej rosyjskiej agresji? Członek Strategy & Future ocenia, że

Ukraińcy już zbudowali siły. Przy użyciu tych nowoczesnych rakiet i granatników przeciwpancernych, które dostarczyli im niedawno Amerykanie i cały czas dostarczają Brytyjczycy, są w stanie zadać znaczne straty wojskom pancernym.

Czytaj także: Tomasz Grzywaczewski: możemy spodziewać się różnego rodzaju akcji na pograniczu działań hybrydowych i zbrojnych

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Atak hakerów na białoruską kolej. Mickiewicz: cyberpartyzanci chcą zablokować przygotowania do ataku na Ukrainę

Kolej białoruska / Fot. Homoatrox, Wikimedia Commons

Dzennikarz telewizji Biełsat informuje o akcji hakerskiej, której celem jest sparaliżowanie planów agresji na Ukrainę z terytorium Białorusi oraz uwolnienie więźniów politycznych.

Zmicier Mickiewicz komentuje doniesienia o ataku hakerskim  na białoruską kolej.

Grupa cyberpartyzantów włamała się do bazy; mają dostęp do systemu regulowania ruchu pociągów.

Dziennikarz zwraca uwagę, że systemy informatyczne państwa białoruskiego są słabo zabezpieczone. Jak dodaje, hakerzy nie podjęli działań mogących zaszkodzić zwykłym ludziom.

Poruszona zostaje też kwestię ruchów wojsk rosyjskich na Białorusi. Rozmówca Jaśminy Nowak informuje, że celem hakerów jest ich wstrzymanie.

Oczywiście reżim w żaden sposób się do tego nie odnosi.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prawie 2 tys. Białorusinów skazano w 2021 r. za „ekstremizm”

Protest Białoruś 2020 / Fot. Viktar Palstsiuk/ CC 4.0

Większość osób, które usłyszały wyroki, to uczestnicy protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich w sierpniu 2020 r.

W 2021 r. władze białoruskie skazały ponad 1,6 tys. osób za „przypadki o orientacji ekstremistycznej”: chodzi o sprawy polityczne i kary za udział w protestach przeciwko fałszowaniu wyników wyborów prezydenckich w sierpniu 2020 r. Jak powiedział cytowany przez BiełTA prokurator generalny Republiki Białoruś Andriej Szwed:

W ubiegłym roku zakończono śledztwo, do sądu trafiła większość spraw karnych dotyczących przestępstw popełnionych w 2020 r. przez osoby, które próbowały dokonać zamachu stanu. Łącznie sądy rozpoznały ponad 1,2 tys. spraw karnych.

Ppor. Anna Michalska: w ostatni weekend na granicy nie było poważnych incydentów

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej./Fot. Twitter

Rzeczniczka Straży Granicznej o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Ppor. Anna Michalska informuje, że w sobotę było jednie sześć nielegalnych przekroczeń w granicy, a w niedzielę 17. Służby białoruskie uczestniczą w atakach razem z cudzoziemcami.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

 

Siemaszko: Łukaszenka poinformował, że na granicy z Polską i państwami bałtyckimi jest rozlokowanych 30 tys. żołnierzy

Aleksandr Łukaszenka i Władimir Putin / Fot. kremlin.ru

Redaktor naczelna białoruskiej redakcji Radia Wnet mówi o zaplanowanych na luty wspólnych manewrach wojskowych Białorusi i Rosji.

 

Olga Siemaszko o zapowiadanych przez Białoruś i Rosję kolejnych manewrach  wojskowych. Mają się one odbyć w lutym na zachodzie Białorusi. Aleksander Łukaszenka doprecyzował, że:

To powinny być normalne manewry zgodnie z konkretnym scenariuszem konfrontacji z siłami Zachodu (państwa bałtyckie i Polska) oraz Ukrainą.

Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego zwraca uwagę, że ćwiczenia zostały zorganizowane w trybie nagłym.  Mówi również o nastrojach w szeregach białoruskiej opozycji.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Szynkowski vel Sęk: Rosja jest osamotniona w swojej filozofii i chęci powrotu do porządku sprzed kilkudziesięciu lat

Szymon Szynkowski vel Sęk / Fot. K. Tomaszewski, Radio WNET

Wiceminister spraw zagranicznych o fuzji Orlenu z Lotosem i węgierskim koncernie MOL oraz o rozmowach NATO-Rosja i polskiej prezydencji w OBWE.

Szymon Szynkowski vel Sęk komentuje fuzję PKN Orlenu z Lotosem. Wskazuje na dynamiczny rozwój koncernu w kraju i za granicą.

Jest cała sieć stacji w Niemczech, orlenowskich stacji Star […].  Są stacje na Słowacji, więc też ta ofensywa międzynarodowa Orlenu jest imponująca.

Wiceminister spraw zagranicznych nie widzi zagrożenia w przejęciu stacji Lotosu przez węgierski MOL. Zauważa, że koncern ten funkcjonuje w wielu krajach. Dodaje, że gdyby Rosjanie chcieli wejść na polski rynek to nie skomplikowanymi mechanizmami i przez pośredników.

Ponadto nasz gość odnosi się do cyklu rozmów amerykańsko-rosyjskich. Zaznacza, że polska dyplomacja nie może się odprężyć.

Rosja prowadzi ofensywną politykę w wielu obszarach. Kolejne odsłony tych niespokojnych czasów jak widzimy, chociażby w sytuacji w Kazachstanie, ale mamy w tych warstw powodów do niepokoju jest całkiem sporo jest Białoruś jest Ukraina jest to co dzieje się z cenami gazu.

Szynkowski vel Sęk cieszy się, że kraje NATO sprzeciwiają się rosyjskim zakusom. Mówi także o spotkaniu OBWE, któremu przewodniczy Polska.

Polska w ramach obrad OBWE w ramach przewodnictwa nie będzie uciekała od tematów istotnych z punktu widzenia bezpieczeństwa Europy a te tematy też bezpośrednio dotyczą polskiego bezpieczeństwa.

Podkreśla, że przewodnictwo Warszawy w Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie to wielka szansa dająca większe możliwości niż rozmowy dwustronne. Odnosi się do stwierdzenia, że nasz region jest osierocony.

To Rosja w swojej filozofii i chęci […] powrotu tak naprawdę do porządku sprzed kilkudziesięciu lat jest osamotniona.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Program Wschodni: szef kazachskiego KBN Karim Masimow traci stanowisko i zostaje oskarżony o zdradę stanu

W tym wydaniu Programu Wschodniego m.in. o Bożym Narodzeniu w obrządku wschodnim, sytuacji w Kazachstanie, czy bieżących wydarzeniach na Białorusi.

Prowadzący: Paweł Bobołowicz, Wojciech Jankowski

Realizacja: Michał Mioduszewski


Goście:

Olga Siamaszko – dziennikarka, szefowa działu informacji redakcji białoruskiej;

Dr Mariusz Marszewski – ekspert z OSW;

Dmytro Antoniuk – dziennikarz „Kuriera Galicyjskiego”;


Olga Siamaszko z cotygodniowym podsumowaniem wydarzeń w Europie Wschodniej. Mińsk udzielił poparcia kazachskiemu rządowi – ta decyzja Łukaszenki nie spodobała się obywatelom Białorusi. Kraj ten udzielił niedawno wsparcia militarnego Kazachstanowi, jednakże żołnierze Ci nie będą zajmować się tłumieniem rozruchów, a ochroną ważnych obiektów. Niektóre źródła donoszą również o możliwym kontakcie między Aleksandrem Łukaszenką a byłym prezydentem Kazachstanu Nursułtanem Nazarbajewem, który niedawno uciekł z kraju. Nie brakuje również polskich akcentów – władze kraju uznały Portal Związku Polaków na Białorusi za ekstremistyczny. Miałoby to na celu zastraszenie polskiej mniejszości w kraju.


Dr Mariusz Marszewski o sytuacji w Kazachstanie. Stanowisko stracił szef Komitetu Bezpieczeństwa Narodowego Karim Masimow – pojawiają się informacje, że jest on w tym momencie oskarżony o zdradę narodową, podobnie jak jego zastępca, bratanek Nursułtana Nazarbajewa. Trwają walki rebeliantów z siłami rządu, do największej liczby ataków dochodzi w Ałmatach. Ciężko oszacować dokładny udział wojsk posiłkowych w tłumieniu buntu. Szanse na zaangażowanie się Rosji w konflikt w Kazachstanie ekspert ocenia jako umiarkowane – pojedyncze potknięcia mogłyby spowodować osłabienie sytuacji politycznej Federacji. Rozpoczęła się także ewakuacja obywateli rosyjskich z Ałmatów.


Dmytro Antoniuk i Olga Pryszczepowa opowiadają o Sadybie „Pański Piec” oraz obchodach Bożego Narodzenia w Obrządku Wschodnim.


Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

P.K.

Zamieszki w Kazachstanie. Dr Marszewski: liderzy to sfrustrowana klasa średnia aspirująca do krajów wyżej rozwiniętych

Featured Video Play Icon

Gościem „Poranka Wnet” jest dr Mariusz Marszewski – ekspert z OSW, który wypowiada się na temat napiętej sytuacji w Kazachstanie, gdzie trwają zamieszki.

Dr Mariusz Marszewski komentuje bieżącą sytuację w Kazachstanie, gdzie trwają krwawe zamieszki – mówi się o ofiarach śmiertelnych zarówno po stronie protestujących, jak i służb aparatu państwowego. W kraju zapanował bliżej nieokreślony stan wyjątkowy.

Komunikaty władz są coraz bardziej apokaliptyczne – np. żeby ludzie gromadzili wodę z kranu i nie podchodzili do okien, bo w mieście działają snajperzy.

Jak wspomina gość „Poranka Wnet”, w Kazachstanie jest ogromne rozwarstwienie społeczne – obok negatywnego stosunku do skorumpowanej władzy był to główny powód wybuchu zamieszek.

Kazachowie zbuntowali się dlatego, że w kraju jest ogromne rozwarstwienie ekonomiczne oraz negatywny stosunek do władzy, która jest w dużej mierze nieusuwalna od kilkudziesięciu lat.

Do eskalacji napięcie przyczyniła się również agresywna polityka władz w związku z koronawirusem – zarówno surowe obostrzenia, jak i lockdowny hamujące funkcjonowanie gospodarki. Jak relacjonuje rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego, miały miejsce m.in. blokowanie dzielnic miast, czy odcinanie prowincji. Nie zabrakło również protestów przeciwko obostrzeniom i szczepieniom. Całokształt wydarzeń budzi skojarzenia z niektórymi wydarzeniami z historii Rzeczpospolitej.

Przypomina mi to to, co działo się w 1956 roku w Poznaniu.

Zdaniem eksperta Kazachowie to społeczność wojownicza, której cierpliwość dobiegła końca. Rząd nie składa jednak broni, a wsparcia militarnego w walce z protestującymi mają udzielić Białoruś, Armenia i Rosja. Według dra Marszewskiego niestabilna sytuacja w Kazachstanie może obrócić się na korzyść Rosji.

To gest rozpaczy, żeby uratować stabilność kraju. Dla Rosji to natomiast umocnienie.

Federacja Rosyjska potrafi posługiwać się kontrolowaną niestabilnością.

Jak relacjonuje gość „Poranka Wnet”, wśród zbuntowanych Kazachów prym wiodą przedstawiciele klasy średniej, a także ludzie, których status w innych krajach mógłby być postrzegany nieco inaczej.

Liderzy to sfrustrowana klasa średnia aspirująca do krajów wyżej rozwiniętych. To są często ludzie, którzy – gdyby żyli w krajach sąsiednich – uważaliby się za ludzi sukcesu.

Dodaje, że istotna była również inicjatywa młodzieży, która miała okazje poznać świat zachodni.

Element młodzieży kazachskiej ukierunkowanej na zachód miał duże znaczenie.

Ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich przedstawia również rys psychologiczny Kazachów oraz opowiada o Polonii znajdującej się w tym azjatyckim kraju.

Społeczność kazachska to również Polacy. Ludzie, których znam, z niepokojem śledzą los swoich krewnych i znajomych.

Nasz gość przewiduje, że w najbliższym czasie – mimo napięć – sytuacja zostanie opanowana przez rząd.

Uważam, że władza opanuje sytuację w ciągu najbliższych kilku dni.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

 

Sawicki: musimy powstrzymać wzrost cen żywności. Cieszę się, że rząd zaczyna stosować rozwiązania, które proponujemy

Featured Video Play Icon

Marek Sawicki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Poseł PSL o konieczności szybkiego wprowadzenia zerowej stawki VAT na żywność oraz o mankamentach Polskiego Ładu.

Marek Sawicki komentuje nałożenie przez Białoruś embarga na polską żywność. Wskazuje, że jest to stan utrzymujący się niemal nieprzerwanie od 16 lat. Jak ocenia, białoruski rynek zbytu nie jest kluczowy dla Polski, choć warto o niego zabiegać.

Aby wrócić do dobrych relacji gospodarczych z Mińskiem i Moskwą potrzeba lat, a może nawet pokoleń.

Poseł PSL komentuje propozycje rządu Zjednoczonej Prawicy na rzecz ograniczenia skutków inflacji. Zapewnia o poparciu jego partii dla tych działań.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk odnosi się do wzrostu cen żywności. Zauważa, że uderza on zarówno w producentów, jak i konsumentów. Wskazuje na konieczność podjęcia aktywnych działań przez Polski Holding Spożywczy na rzecz ograniczenia tego zjawiska.

Zdaniem byłego ministra rolnictwa Polski Ład nie promuje przedsiębiorczości i może w przyszłości zniechęcać do podejmowania pracy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Kryzys na granicy. Straż Graniczna: białoruskie służby nadal dopuszczają się prowokacji

Kryzys na granicy polsko-białoruskiej./Fot. Twitter

Ostatniej doby polsko-białoruską granicę nielegalnie próbowało przekroczyć 16 osób. Podsumowując 2021 r. Straż Graniczna wskazała, że w ciągu ostatniego roku odnotowano blisko 40 tys takich prób.

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej rzeczniczka Straży Granicznej porucznik Anna Michalska powiedziała, wskazywała, że służby białoruskie wciąż dopuszczają się prowokacji.

Minionej doby polsko-białoruską granicę próbowało przekroczyć 16 osób. Podsumowując 2021 r. na poniedziałkowej konferencji prasowej wskazała, że w ciągu minionych 12 miesięcy odnotowano blisko 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia. Dla porównania – w 2020 r. takich prób było 122.

Michalska przekazała, że na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Szudziałowie granicę próbowało przekroczyć czterech cudzoziemców wspieranych przez białoruskie służby.

W tym samym czasie dwie osoby ubrane w ubrania cywilne, ale z wyraźnymi oznaczeniami białoruskich mundurów, rzucały kamieniami i gałęziami, a raczej drągami w stronę polskich służb, jednocześnie krzycząc i będąc agresywnymi. Zaledwie kilka godzin później prawie w tym samym miejscu zaobserwowaliśmy, że służby białoruskie cięły concertinę, a 10 cudzoziemców czekało w pobliżu – powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej.

Źródło:  Twitter, tvp.info, wnp