Michał Wójcik: Wyjazd polskich sędziów na skargę do Brukseli to jest złamanie standardów sędziowskich

Wiceminister sprawiedliwości w rozmowie z Radiem Wnet wskazał, że nie ma żadnych przesłanek merytorycznych, aby zmieniać zapisy ustaw reformujących polskie sądy.

 

W środę grypa polskich prawników, w dużej części sędziów związanych ze stowarzyszeniem Iustitia, udała się na wyjazd studyjny do Brukseli, gdzie ma dojść do spotkania z wiceprzewodniczącym komisji europejskiej Fransem Timmermansem: Moim zdaniem, zachowanie sędziów, jest złamanie standardów. Zachowanie sędziów to złamanie podejścia, że po prostu nigdy nie mówisz nic złego na swój kraj. Tego nie nie powinno się robić. Ja rozumiem, że ta wycieczka nie pojechała tam, po to, żeby nas chwalić, za przeprowadzone reformy dla ludzi, czy, jak to określiła prasa, nadzwyczajna kasta jedzie do Brukseli się bronić.

Tematem rozmowy był również dialog rządy z Komisją Europejską ws. reformy wymiaru sprawiedliwości: Dobrze znam Białą Księgę, która została przygotowana przez rząd i te prawie 100 stron bardzo konkretnych danych, które nawet dla mnie jako wiceministra sprawiedliwości, były odkrywcze, dokładnie wyjaśnia, dlaczego potrzebna była reforma (…) Najciekawsze dane dotyczyły kwestii tego, że tylko 35% sędziów uważa, że elementy merytoryczne decydują o kwestii czy ktoś awansuje i to jest dana porażająca.

Zdaniem Michała Wójcika, słowa wiceprzewodniczącego KE o niewystarczającym charakterze materiału, który rząd polski przesłał do Brukseli, wynikają z osobistego i emocjonalnego zaangażowania w kwestię reformy w wymiarze sprawiedliwości: Nie wiem, czy pan przewodniczący Timmermans w ogóle przeczytał “Białą Księgę”. Jeżeli mówi, że nie zawiera konkretnych odpowiedzi. Dwukrotnie czytałem Biała Księga i to jest bardzo ciekawy dokument, to jest głos niezwykle ważny, który przedstawia na papierze konkretne dane i konkretne informacje, opisując wszystko to, co było powodem, przeprowadzenia reformy w polskim systemie sprawiedliwości. Wydaje mi się, że pan przewodniczący złośliwie podchodzi do kwestii “Białe Księgi”, jeżeli mu się nie podoba jakaś dana, to można, to wyjaśniać. Natomiast ja nie widziałem tam jakichś danych, które byłyby nieprawdziwe.

W tej chwili jesteśmy w fazie dialogu, natomiast przepisy reformujące sądy, są dobrze przygotowane. Jeżeli mowa na przykład o Krajowej Radzie Sądownictwa, gdzie jesteśmy tak mocno atakowani, to proszę pamiętać, o tym, że w pięciu krajach Unii Europejskiej, w ogóle nie ma rady sądownictwa i to politycy decydują o nominacjach – podkreślił wiceminister sprawiedliwości.

Wiceminister sprawiedliwości podkreślił, że być może w przyszłości warto będzie zmienić przepisy, tak żeby listy poparcia konkretnych sędów do KRS stały się jawne: Warto by było, żebyśmy znali nazwiska sędziów, [którzy poparli kandydatury do KRS — red.] pod warunkiem, że jest taki przepis. Jeżeli będzie rzeczywiście taka potrzeba, żeby dokonać zmian przepisów (…) Ataki, które są kierowane pod adresem samych kandydatów, dzisiaj już sędziów Krajowej Rady Sądownictwa, zapowiedzi wywieszania billboardów, na których pojawiają się ich imiona i nazwiska, są rzeczami zupełnie niesłychanymi.

ŁAJ

Morawiecki dzień 38: Program Mieszkanie Plus pod bezpośrednim nadzorem Mateusza Morawieckiego

W środę rząd opublikował projekt ustawy o działach rządowych, który niebawem stanie się przedmiotem obrad Rany Ministrów. Dział budownictwo zostanie podzielony między premiera a ministerstwo kultury.

 

Potrzebna jest zaś intensyfikacja działań ukierunkowanych na dbałość o estetykę przestrzeni publicznej w ścisłej koordynacji z pozostałą polityką kulturalną Państwa – podkreślono w uzasadnieniu ustawy o działach, która została w środę zgłoszona do konsultacji.

W myśl ustawy większość kompetencji zawartych w dziale rządowych budownictwo zostanie przekazanych bezpośrednio do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jak czytamy w uzasadnieniu – Z uwagi na kluczowe dla rozwoju społeczno-gospodarczego znaczenie rozwoju mieszkalnictwa w Polsce oraz w celu lepszej koordynacji polityki Państwa w tym obszarze niezbędne jest przyznanie Prezesowi Rady Ministrów uprawnienia do wyznaczania celów i środków polityki mieszkaniowej państwa oraz nadzorowania jej realizacji.

W praktyce przyjęte zapisy przełożą się na skupienie większości niezbędnych kompetencji rządowych do sprawnej realizowania rządowego programu Mieszkanie Plus w ramach kancelarii premiera pod bezpośrednim nadzorem samego szefa rządu.

Ustawa wyłącza z działu budownictwo pozycję architektura, która pod nową nazwą zostanie przekazana do kompetencji wicepremiera Piotra Glińskiego, ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Jednocześnie proponuje się dodanie w art. 14 ust. 1 ustawy o działach administracji rządowej do katalogu spraw objętych działem kultura i ochrona dziedzictwa narodowego „architektury, w zakresie estetyki przestrzeni publicznej” – brzmi fragment uzasadnienia ustawy o zmianie ustawy o działach administracji rządowej

W ramach projektowanej ustawy, rząd przewiduje przeniesienie urzędników z Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa obsługujących sprawy architektury oraz sprawy określania celów i środków polityki mieszkaniowej państwa i nadzorowania ich realizacji do odpowiednio: Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Z chwilą przyjęcia ustawy Prezes Rady Ministrów będzie mógł dokonać, w drodze rozporządzenia, przeniesienia w ramach budżety dochodów i wydatków, w tym wynagrodzeń oraz limitów zatrudnienia, między ministerstwem infrastruktury a kancelarią premiera.


 

Jak dowiedział się portal wPolityce.pl w rządzie na wniosek Mateusz Morawiecki jest przygotowywana „biała księga” opisująca reformę wymiaru sprawiedliwości. Publikacja jest przygotowywana na szczyt w Davos.

Publikacja ma zawierać precyzyjny opis zmian wprowadzonych przez rząd Prawa i Sprawiedliwości wraz z uzasadnieniem. Mają zostać wyeksponowane takie elementy, które wskazują na intencje rządu, np. wprowadzenie losowego doboru spraw.

Ma się w niej znaleźć także porównanie zmian przeprowadzonych przez PiS z rozwiązaniami obowiązującymi dziś na zachodzie.

„Białą księgę” – oczywiście przetłumaczoną na języki obce – premier Morawiecki ma zabrać ze sobą już do Davos. Zostanie przekazana wszystkim najważniejszym rozmówcom szefa rządu. Ma być także możliwie szeroko dystrybuowana w kręgach europejskich.

Z naszych informacji wynika, że w dokumencie znajdą się również przykłady patologii w polskim wymiarze sprawiedliwości, dobrze znane naszej opinii publicznej. A więc dotyczące korupcji, braku niezależności, łamania standardów.

„Biała księga” ma się również odwoływać do przykładów innych państw wychodzących z totalitaryzmu bądź autorytaryzmu, lub zmagających się z innego rodzaju dziedzictwem przeszłości. A więc Francji Charles’a de Gaulle’a, postfrankistowskiej Hiszpanii oraz dawnego NRD. Wszystkie te kraje nie wahały się dokonać głębokich zmian w wymiarze sprawiedliwości.


 

Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych dni Ostrołękę odwiedzi premier RP Mateusz Morawiecki. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, obecnie przygotowywany jest plan wizyty Morawieckiego w naszym mieście.

W trakcie wizyty w Ostrołęce premier mógłby odwiedzić m.in. tereny pod przyszłą budowę bloku C ostrołęckiej elektrowni, jak również budowane Muzeum Żołnierzy Wyklętych. Niewykluczone, że w planach znajdzie się także spotkanie z mieszkańcami Ostrołęki.

 

ŁAJ/wPolityce