Najlepsze „50” polskich albumów 2020 roku – Subiektywny wybór Radia WNET. Część 1. Zaprasza Tomasz Wybranowski

W naszym subiektywnym zestawieniu „50” płyt bez podziału na style i gatunki. Dodam, że piosenki z każdego wymienionego albumu gościły na antenie Radia WNET. Bo radio WNET to „muzyka warta słuchania…

1 stycznia 2021 roku w specjalnym bloku świątecznym, od godziny 9:00 do 19:00, opowiadałem o tych albumach. Dzisiaj okruchy „Szczyt-Płyt WNET 2020” i odliczanie od 50 miejsca do 31.  

Jutro – 6 stycznia 2020 – w świątecznym wieczornym bloku Radia WNET, tuż po godzinie 19:00 prezentacja platynowej pierwszej dziesiątki.

Tomasz Wybranowski


Tutaj do wysłuchania opowieść o albumach muzycznych roku z miejsc od 50 do 41:

                                 


                       Najlepsze albumu roku 2020

 

50. Julia Maria Dobrowolska „Posłuchaj”

49. Marcin Wasilewski Trio „Arctic Riff”

48. Zuza Jabłońska „Psycho”

47. Anna Jurksztowicz „Jestem taka sama”

46. Dr Misio „Strach XXI wieku”

45. Pink Freud  „piano forte brutto netto”

44. Komety  „Alfa Centauri”

 

43. Jerzy Wasowski i muzyka do spektaklu „Machiavelli”

 

42. Sławomir Grzymek & Lekko Pijani  „To Tylko Muzyka”

41. Kwartet Galicyjski  „Legendy”


Tutaj do wysłuchania opowieść o albumach muzycznych roku z miejsc od 40 do 31:


40. Mortas  „Tu”

39. Klamka „Tribute to Chris Cornell”

38. Jacek Bryndal „Powoli nas nie ma”

37. Artur Rojek „Kundel”

36. Vixen  „Serce”

 

35. Korbowód  „Lived Like King”

 

34. Patrycja Kosiarkiewicz  „Ogólnie chodzi o to…”

 

33. Tęskno „Tęskno (album)”

 

32. Chłopcy kontra Basia „Mrówka zombie”

 

31. Julia Pietrucha  „Folk It! Tour”

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Julią Pietruchą, którą przeprowadził Tomasz Wybranowski na początku grudnia 2020 roku:

 

 

„Mrówka zombie”, czyli miejskie legendy i bizarne zdarzenia witajcie! Basia Derlak (Chłopcy Kontra Basia) w Radiu WNET!

Długie pięć lat trzeba było czekać na najnowszy krążek grupy Chłopcy Kontra Basia. Zmiennik krążka „O” i magicznej demówki „Tysiąc godzin demo” (oba wydania w 2015 roku) ukazał się 4 grudnia 2020 roku. Wybór daty prosty! Dzień, któremu patronuje święta Barbara. Z Basią Derlak miałem wielką radość rozmawiać o ich kolejnym, trzecim już estetyczno – muzycznym zakręcie, który (na szczęście!) nie odebrał im busoli wciąż […]

Długie pięć lat trzeba było czekać na najnowszy krążek grupy Chłopcy Kontra Basia. Zmiennik krążka „O” i magicznej demówki „Tysiąc godzin demo” (oba wydania w 2015 roku) ukazał się 4 grudnia 2020 roku. Wybór daty prosty! Dzień, któremu patronuje święta Barbara.

Z Basią Derlak miałem wielką radość rozmawiać o ich kolejnym, trzecim już estetyczno – muzycznym zakręcie, który (na szczęście!) nie odebrał im busoli wciąż wskazującej legendy, klechdy, poetycje w polewie urban legend i bizarnych motywów. I taka jest „Mrówka zombie”.

Ten album rzutem na taśmę i przebojem pojawi się na moim podsumowaniu „Najpiękniejsze Polskie Muzyczne Szczyty 50 z 2020”. Tomasz Wybranowski

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Basią Derlak i muzyka grupy Chłopcy Kontra Basia:

W piątek, 4 grudnia 2020 roku, miał swoją premierę nowy, trzeci album zespołu Chłopcy Kontra Basia. „Mrówkę Zombie” lansowały dwa single: „Zoja”„Kosmiczny aerobic”. A teraz możemy się rozkoszować trzecim singlem o mrożącym krew w aortach i żyłach tytule – „Chupacabra”

„Chupacabra”, ów zwierzo – stwór (parafrazując mistrza Tadeusza Konwickiego) z lubością wysysający krew domowym zwierzętom, gdzieś od północnych rubieży stanu Maine ku połudnowym krańcom Chile, to ważny symbol naszych czasów, także tych covidowo – miłosno – zarazowych (że tym razem strawestuję tym razem tytuł powieści Gabriela Garcii Marqueza.

 

Dlaczego? Oto bowiem żyjemy w wielkiej bańce współczesności targanej dajmonionami.

Jeden z owych ostrzegawczych głosów wewnętrznych każe uparcie wierzyć w naukę i oświeceniowe „szkiełko i oko„.

Drugi głos tymczasem mawia, że „nauka to największa religia” i nakazuje iść w kierunku bizarności mieniących się creepy-past, teoriami spiskowymi i miejskimi historiami, których… wcale nie ma tak mało.

Song „Chupacabra” Barbary Derlak i panów z Chłopcy Kontra Basia to kolejny klucz – obok „Zoi„, „Wołgi”„Karakurta pstrego” by dostać się do misternego i przepełnionego pełzającym bardzo powoli przerażeniem pudełka z napisem „objawione, choć nieznane”.

Po wysłuchaniu całej płyty (po raz trzeci) zastanawiam się, co powinienem wytańczyć z siebie? Czy regułki Śniadeckiego, czy pajęczego karakurta poezji, srebrnej niezwykłości marzeń i zaczarowania legendarnego?… Odpowiedź zostawiam słuchaczkom i słuchaczkom. Wyborna muzyczna podróż z „Mrówką Zombie”.

Zestaw nowych nagrań przynosi także kilka pytań, które musimy zadać sobie. Najważniejsze z nich jest to, czy umiemy dziś zdać egzaminy z takich przedmiotów jak: przyzwoitość, szacunek, miłość bliźniego i rozwój duszy i serca…

Muzycznie to wciąż alternatywnie jazzujący folk, ale i trochę nocnego, delikatnego trip -hopu. Elektronika czarująca i też delikatna, podkreślająca aurę niesamowitości wyśpiewywanych przez Basię Derlak zaklęć nocno – magicznych o świecie, który chcemy z siebie za wszelką cenę z siebie wykorzenić („Ula somnambula”, czy znakomita „Latarnia”). Pytanie tylko … dlaczego?

No i jeszcze Łukasz Korybalski recytujący po włosku, niczym aktor przedni w „Karakurcie pstrym”, kwestię o tym czym jest „tarantyzm”.

Album to także znakomita praca producenta i współkompozytora całego materiału muzycznego „Mrówki Zombie” Tomasza Waldowskiego, od którego już wielu twórców muzycznych uzależniło się w zaciszu studiów nagraniowych i salach prób. 

 

Chłopcy Kontra Basia w pełnej krasie. Oto nadchodzi czas „Mrówki Zombie”.

Perłą w koronie zespołu jest Basia Derlak, ekspresyjna, świetlisto – fantastyczna postać, którą kocha magiczna poezja i wysoka energetyczność. Jej Leśmianowski talent do opowiadania historiami legendarnymi, korzennymi i niesamowitymi jeszcze bardziej się rozwinął.  

Barbarze Derlak (śpiew, teksty i ogólny wyraz artystyczny) towarzyszą Marcin Nenko – kontrabas, Tomasz Waldowski – perkusja, gitary, instrumenty klawiszowe, Łukasz Korybalski – trąbka, instrumenty klawiszowe i Mateusz Modrzejewski – perkusja.

Polecam bardziej niż bardzo. Tomasz Wybranowski