Dietl: Świat ekonomii żyje bardziej informacjami ze świata medycyny i polityki niż gospodarki

Marek Dietl analizuje sytuację ekonomiczną na świecie, zwracając uwagę na stosunkowo dobrą kondycję polskiej gospodarki. „Nie możemy traktować ekonomii jako ostatecznego wyznacznika” – dodaje.

 

 

Gość „Popołudnia WNET” prognozuje osłabienie pozycji międzynarodowej Chin w związku z epidemią koronawirusa z Wuhan.  Jak twierdzi: Innym problemem Państwa Środka może być niekontrolowany napływ potencjalnej siły roboczej z prowincji do dużych miast.

Zdecydowanie czujemy w Polsce koronawirus w postaci indeksów giełdowych, które są pod presją krajów zagranicznych. Wzbudziło to niepewność co do wzrostu gospodarczego, szczególnie w Chinach. Świat ekonomii żyje bardziej formacjami ze świata medycyny i polityki niż gospodarki – mówi.

Chiny są bardzo dużym odbiorcą ropy naftowej, która dla wielu graczy jest substytutem inwestowania w koniunkturę gospodarczą, dlatego też jej cena zmienia się najszybciej. Polska zdaje się być bezpieczna, a wyniki nie są silnie związane z Chinami. Niestety relatywnie mało eksportujemy do Chin, natomiast dla krajów, które mają ten eksport większy, może być to problematyczne.

Jak dodaje: Główne obawy związane ze wzrostem gospodarczym w Chinach dotyczą tego, czy zmniejszenie tempa wzrostu gospodarczego nie spowoduje napięć społecznych. Ten kanał jest postrzegany przez inwestorów jako ryzyko. 

Nie możemy traktować ekonomii jako ostatecznego wyznacznika, ponieważ czynniki pozaekonomiczne mają silny wpływ na sytuację gospodarczą, więc wszyscy, którzy formułują prognozy ekonomiczne, powinni być pokorni wobec skomplikowanego świata – mówi Marek Dietl.

Prezes Giełdy Papierów Wartościowych spodziewa się, że polski produkt krajowy brutto będzie nadal dość dynamicznie rósł. Gość „Popołudnia WNET” stwierdza, że szybkie przeprowadzenie negocjacji umowy handlowej UE-Wielka Brytania jest żywotnym interesem Polski: Londyn pozostaje ważnym centrum finansowym świata, więc w interesie Unii Europejskiej jest jak największe korzystanie z potencjału. Bogactwo świata przenosi się na wschód, a najbogatszym regionem świata powoli staje się Azja Wschodnia. 

Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi również o sytuacji na warszawskiej giełdzie. Ocenia, że słaba w ostatnich dwóch latach kondycja GPW jest konsekwencją złej reformy Otwartych Funduszy Emerytalnych z czasów rządu PO-PSL. Pozytywnie wypowiada się jednak o wprowadzonych niedawno Pracowniczych Planach Kapitałowych.

M.N.