Jan Piekło o wyłomach w antyrosyjskich sankcjach: Unia Europejska jest głównie unią wielkich biznesów

Jan Piekło | Fot. Paweł Bobołowicz

Turbina z Kanady dla Nord Stream I i odblokowanie handlu z Kaliningradu przez KE. Polski dyplomata o postawie Niemców i UE wobec wojny na Ukrainie.

Jan Piekło zauważa, że Komisja Europejska pozwoliła na transport towarów do obwodu kaliningradzkiego, który wcześniej zablokowała Litwa. Kanada zwróci zaś turbinę do gazociągu Nord Stream I. Piekło podkreśla, że są to sytuacje skandaliczne. Zwraca uwagę, że

Kanada to jest kraj, który zawsze wspierał mocno Ukrainę, gdzie jest bardzo silna diaspora ukraińska.

Polski dyplomata zauważa, że niemiecka opinia publiczna jest nastawiona proukraińsko.

Opinia publiczna w Niemczech bardzo teraz wspiera Ukrainę.

Czytaj także:

Borowski: tylko od postawy wolnego świata zależy, ile potrwa wojna na Ukrainie. Rosja na pewno zostanie pokonana

Wskazuje na pęknięcie w niemieckiej koalicji. Minister spraw zagranicznych Annalena Baerbocck posługuje się odmienną retoryką od kanclerza Olafa Scholtza.

Piekło stwierdza, że w świetle postawy UE wobec wojny na Ukrainie widać, iż

Unia Europejska nie jest tylko unią jednych, wspólnych, solidarnych wartości, ale jest głównie unią wielkich biznesów.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Cezary Gmyz: Niemcy coraz bardziej zdają sobie sprawę, że konfliktu na Ukrainie nie da się rozwiązać bez udziału Polski

Featured Video Play Icon

Korespondent TVP w Niemczech o wizycie Zbigniewa Raua w Bierlinie.

Cezary Gmyz komentuje wizytę ministra spraw zagranicznych Zbigniewa Raua w Berlinie, gdzie spotkał się z ze swoją niemiecką odpowiedniczką, Annaleną Baerbock. Spotkanie przebiegło w konstruktywnej atmosferze i zostało odebrane z zainteresowaniem w niemieckich mediach.

Korespondent TVP uwypukla różnice zmian ws. Ukrainy w łonie niemieckiej koalicji rządzącej i wskazuje na rosnące niezadowolenie społeczeństwa.

Czytaj też:

„Die Welt”: Niemcy zawodzą w swoim spotkaniu z historią; w momencie, kiedy decyduje się przyszłość Europy

Cezary Gmyz stwierdza, że Niemcy poniekąd okłamują swojego partnera co do możliwości sprzedania i dostarczenia tak potrzebnej broni. Dodaje, że ponadto mamy do czynienia z całą serią czynności opóźniających już zapowiedziane dostawy.

Nasz gość podziela zdanie wielu ekspertów, którzy stwierdzają, że Olafowi Scholzowi nie zależy na tym, żeby Ukraina wygrała, ponieważ niemieckie elity w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat zainwestowały miliardy na rzecz współpracy z Rosją.

K.P.

Witold Waszczykowski: część elit europejskich ocenia, że antyrosyjskie sankcje będą dotkliwsze dla Europy niż dla Rosji

Featured Video Play Icon

Witold Waszczykowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Były minister spraw zagranicznych o unijnej odpowiedzi na rosyjską agresję, europejskiej architekturze bezpieczeństwa, stanowisku Ankary wobec przyjęcia Finlandii do NATO i sporze Warszawy z Brukselą

Witold Waszczykowski komentuje sprawę unijnych sankcji na Rosję. Zauważa, że część państw UE jest w 100 proc.  zależna od surowców z Rosji.

 Annalena Baerbock przestrzegała, że na sankcjach na Rosjach bardziej ucierpią mieszkańcy Unii niż Rosjanie. Straszyła niepokojami społecznymi z powodu drogiej benzyny.

Jak zauważa gość Poranka Wnet, istnieje przekonanie, że bez Rosji nie można budować architektury bezpieczeństwa w Europie.

Polityk stwierdza, że Niemcy i Francja nie dążyły do zakończenia konflikt na Donbasie, lecz do jego zamrożenia. Chodziło o to, by można było normalnie robić interesy z Rosją.

Czytaj także:

Witold Waszczykowski: Unia Europejska nie jest klubem altruistów, trzeba w niej umieć walczyć o swoje

Waszczykowski komentuje stanowisko tureckiej głowy państwa wobec akcesji Finlandii i Szwecji. Sądzi, że prezydent Recep Tayyip Erdoğan może chcieć ugrać korzyści finansowe dla swego kraju w zamian za zgodę na rozszerzenie NATO.

Rosjanie chcą mieć wokół siebie bufor państw nienależących do Sojuszu.

Polityk podejmuje także temat nacisków wywieranych przez Komisję Europejską na polski rząd. Przestrzega, że w ramach procedury praworządności Bruksela będzie nam narzucać rozwiązania ideologiczne.

Ustępstwa są szalenie niebezpieczne, bo stworzy się precedens.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Cezary Gmyz: niemiecka minister obrony okłamała opinię publiczną mówiąc, że Niemcy nie mają sprzętu do wysłania Ukrainie

Korespondent TVP w Niemczech o niemiecko-rosyjskiej Hassliebe, podziale w rządzie RFN i Fundacji Róży Luksemburg.

Cezary Gmyz stwierdza, że uczucia Niemców wobec Rosji można określić jako Hassliebe (nienawiść-miłość).  Wskazuje, że dusza część niemieckiego społeczeństwa stoi po stronie Ukrainy potępiając rosyjską agresję.

Spora część polityków zajmuje wobec tego konfliktu na Ukrainie stanowisko kunktatorskie.

Bogatko: dla Niemiec najważniejszy jest pokój na Ukrainie, gdyż pozwoliłby on na przywrócenie normalnych relacji z Rosją

Obecnie najbardziej proukraińską i antyrosyjską partią niemiecką pozostają Zieloni. Jest to paradoksalne biorąc pod uwagę genezę ruchu zielonych, który był finansowany przez Sowietów.

 Annalena Baerbock bardzo ostro dopomina się zmiany polityki rządu niemieckiego, w skład którego wchodzi i jak najszybszego podjęcia decyzji o dostawie ciężkiej broni na Ukrainę.

Inaczej jest w przypadku kanclerza Olafa Scholza i minister obrony Kristine Lambrech. Korespondent TVP w Niemczech stwierdza, że Lambrecht okłamywała opinię publiczną. Twierdziła, że Bundeswehra nie ma na stanie wozów bojowych Marder, które mogłaby przekazać Ukrainie.

Okazało się, że setki tych Marderów na parkingu w Turyngii, a jest po prostu nie wykorzystywanych.

Gmyz zauważa, że niemieckim istnieje pojęcie Russlandversteher – rozumiejący Rosję na zwolenników niemiecko-rosyjskiej współpracy. Komentuje działalność Fundacji Róży Luksemburg. Stwierdza, że została ona założona przez postkomunistów i jest komunistyczna.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Bogatko: Niemcy nie zgodzą się na eksport broni na Ukrainę. A Niemcy żyją przecież z handlu bronią

Featured Video Play Icon

Jan Bogatko

Korespondent Radia Wnet w Niemczech o dążeniach Berlina do utrzymania poprawnych relacji z Moskwą mimo napięcia wokół Ukrainy.

Jan Bogatko wskazuje, że niemiecki MSZ „ma twardy orzech do zgryzienia” jeśli chodzi o stosunki Rosji z Ukrainą i Niemcami. Jak podkreśla,

Niemcom bardzo zależy na tym, aby stosunki z Kremlem były bardzo, bardzo poprawne. Wszystkie bez wyjątku partie polityczne w Niemczech są prorosyjskie i prorosyjskimi były.

Minister Annalena Baerbock nie zgadza się na eksport broni na Ukrainę. Nasz korespondent zauważa, że Niemcy nie mają problemu ze sprzedażą broni państwom „kontrowersyjnym”, takim jak Egipt. Ocenia, że kanclerz Olaf Scholz nie ma ws. polityki wobec Rosji wyrobionego zdania.

Co prawda wspomina czasem, że jeżeli Rosja nie zmieni swojego agresywnego nastawienia wobec Ukrainy, to można się zastanowić, czy wejdzie do eksploatacji nowa rura Nord Stream 2.

Jan Bogatko: w sieci społecznościowej Telegram planowano zamach na premiera Saksonii

Czy szefowi saskiego rządu groziła śmierć z rąk przeciwników reżimu sanitarnego? Co nowa niemiecka koalicja proponuje ws. imigrantów na granicy Białorusi? Wyjaśnia korespondent Radia Wnet w Niemczech.

Jan Bogatko zauważa, że w Niemczech spór wokół szczepionek na SARS-CoV-2 ulega do rangi wielkiego problemu politycznego.

Sytuacja w tej chwili w Saksonii jest bardzo dziwna dlatego, że w związku z pandemią w sieci socjalnej Telegram doszło do planu zamachu na premiera miejscowego rządu.

W związku z wymienianiem się przez członków czatu na Telegramie planami ataku na Michaela Kretschemera niemiecka policja prowadzi przeszukania w licznych mieszkaniach Drezna.

Korespondent Radia Wnet donosi, że w niemieckich mediach o Białorusi mówi się głównie w kontekście problemów na jej granicy z Unią Europejską. Jak ocenia,

Zmiana rządów w Niemczech uskrzydla dodatkowo kandydatów na Europejczyków z krajów arabskich.

Zieloni opowiadają się za zniesieniem obecnych ograniczeń imigracyjnych. Szefowa niemieckiego MSZ Annalena Baerbock mówiła ostatnio w Warszawie o potrzebie utworzenia systemu pomocy humanitarnej dla imigrantów. Sprawą imigracji zajmuje się także Komisja Europejska.

Od Niemiec wymaga się też, aby uporządkowały swoją politykę imigracyjną, żeby wyraźnie powiedziały co znaczy są a przeciwko czemu optuje tak, aby można było bardzo wyraźnie przystąpić do jakichś akcji ochronnych.

Komisja rozważa zmiany w obszarze Schengen. Bogatko przypomina, że ten ostatni obejmuje nie tylko Unię Europejską, ale także Szwajcarię i Norwegię.

Poruszanie bezwizowe jest coraz bardziej utrudnione właśnie między innymi również z powodu lęku przed nielegalną imigracją.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi także o wizycie kanclerza Niemiec Olafa Scholtza w Warszawie. Szef niemieckiego rządu odniósł się do tematu reparacji wojennych.

Kanclerz Olaf Scholz wpadł na pomysł, żeby uzasadnić brak potrzeby wypłaty tych reparacji i w ogóle podejmowania reparacji w ogóle podejmowania tego tematu o tym, że Unia Europejska płaci.

Jest to, jak mówi Bogatko, bardzo ciekawy pomysł. Oznacza to bowiem, że Unia Europejska odpowiada za II wojnę światową. Niemiecki kanclerz powołał się także na umowę 2+4. Jak jednak zauważa dziennikarz, Polska z tego co wie, nie była stroną tej umowy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Wybory w Nadrenii Płn.-Westfalii. Chadecy wygrywają, rekordowy sukces Zielonych, SPD z najgorszym wynikiem w dziejach

Wybory samorządowe w najludniejszym kraju związkowym RFN wygrała CDU z wynikiem 34,3 proc. SPD zdobyła 24,3 proc., co jest najgorszym wynikiem tej partii w wyborach samorządowych tego landu.

Premier Nadrenii Północnej – Westfalii Armin Laschet, wymieniany jako jeden z potencjalnych następców kanclerz Angeli Merkel, ocenił, że wynik niedzielnego głosowania to wiatr w żagle dla jego „kursu ku środkowi”. Dodał, że takiego wyniku CDU w landzie, którym przez pół wieku rządzili socjaldemokraci niewielu się spodziewało.

Przewodniczący SPD Norbert Walter-Borjans zwraca uwagę, że choć wynik partii jest najgorszy w historii wyborów samorządowych w tym landzie, to jest on jednocześnie lepszy niż 19,2 proc. uzyskane w Nadrenii Płn.-Westfalii przez SPD w czasie ostatnich wyborów do europarlamentu.

O 8 punktów procentowych swój wynik poprawili Zieloni zdobywając 20 proc. głosów. Jak podkreśliła szefowa lokalnych struktur Zielonych Mona Neubauer:

Nie jesteśmy już tylko przystawką dla innych partii.

Obecny wynik jest zdaniem szefowej ugrupowania Annaleny Baerbock odskocznią do dobrego wyniku w przyszłorocznych wyborach do Bundestagu. 5,6 proc. zdobyła FDP, a 5 proc. AfD.

A.P.