[PILNE] Białoruś: Wszyscy aresztowani członkowie Związku Polaków na Białorusi usłyszeli formalne zarzuty

Jak komentuje portal Znadniemna.pl: „Polacy na Białorusi przeżywają najgorszy od czasów stalinowskich okres prześladowań i represji.”

Jak podaje portal Znadniemna.pl, 2 kwietnia postawiono formalne zarzuty prezes Związku Polaków na Białorusi (ZPB) Andżelice Borys i prezes ZPB w Lidzie, Irenie Biernackiej. Podobna sytuacja miała miejsce wczoraj, kiedy oficjalne oskarżenie usłyszeli także Maria Tiszkowska i Andrzej Poczobut.

O postawionych kierownictwu ZPB formalnym zarzutom poinformowały dziś ich rodziny. Cała czwórka działaczy została oskarżona o te same przestępstwa, czyli o „podżeganie do nienawiści na tle etnicznym” i „rehabilitację nazizmu”.

Jak czytamy w komentarzu redakcyjnym na stronie działającej na Białorusi polskiej redakcji Znadniemna.pl:

Władze Białorusi przygotowują się do „ostatecznego rozwiązania” kwestii…polskiej. Polacy na Białorusi przeżywają okres prześladowań i represji najgorszy od czasów stalinowskich, kiedy nasi przodkowie byli rozstrzeliwani, bądź wywożeni do łagrów, tylko za to, że byli Polakami.

Polski portal zwraca uwagę na absurdalność oskarżeń postawionych przedstawicielom ZPB, które mają na celu zastraszyć i sparaliżować jakąkolwiek aktywności polskiej mniejszości na Białorusi. Redakcja wskazuje, że przeciwko aresztowanym działaczom ZPB uruchomiony został aparat represji inspirowany działaniami władz epoki stalinowskiej:

Białoruscy neobolszewicy mszczą się na Polakach podłymi (innych nie znają) sposobami, zaczerpniętymi z metodyk, rozpracowanych przez stalinowskich oprawców z NKWD. Stawiają działaczom absurdalne zarzuty wedle znanej stalinowskiej zasady: „dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie”.

Postępowanie karne przeciwko czworgu polskich aktywistów zostało wszczęte na postawie Art.130 p.3 białoruskiego Kodeksu Karnego:

Przestępstwa, o które zostali oskarżeni dziś i wczoraj Andżelika Borys, Irena Biernacka, Maria Tiszkowska i Andrzej Poczobut zagrożone są karą pozbawienia wolności od 5 do 12 lat.

Źródło: Znadniemna.pl

N.N.

[PILNE] Białoruś: Maria Tiszkowska oskarżona o rozpalanie nienawiści na tle narodowościowym i „rehabilitację nazizmu”

Członkini zarządu Związku Polaków na Białorusi (ZPB) była dziś przesłuchiwana w zw. ze sprawą wszczętą przez białoruską prokuraturę. Działaczce postawiono formalne zarzuty o popełnieniu przestępstwa.

Jak informuje rodzina zatrzymanej Marii Tiszkowskiej, członkini Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi była dziś przesłuchiwana w sprawie karnej, wszczętej przez Prokuraturę Generalną Republiki Białorusi. Sprawa została otwarta na podstawie Art. 130 Kodeksu Karnego Republiki Białorusi. Działaczka mniejszości polskiej na Białorusi usłyszała dziś zarzuty o popełnieniu przestępstwa na podstawie wskazanego artykułu.

Marii Tiszkowskiej formalnie zarzuca się rozpalanie nienawiści na tle narodowościowym i religijnym, a także „rehabilitację nazizmu”. Jednocześnie, decyzją białoruskiego prokuratora, który nie rozstrzygnął kwestii ewentualnej zmiany ośrodka zapobiegawczego, oskarżona pozostaje nadal w areszcie śledczym.

Członkini Zarządu Głównego ZPB jest uznana przez białoruskich obrońców Praw Człowieka za więźnia politycznego. Niestety, istnieje ryzyko, że zarzuty postawione Tiszkowskiej mogą stanowić zaledwie preludium represji, jakie białoruskie władze mogą jeszcze zastosować wobec kierownictwa ZPB: prezeski ZPB Andżeliki Borys, a także członków Zarządu Głównego ZPB Ireny Biernackiej i Andrzeja Poczobuta.

N.N.

Źródło: Znadniemna.pl

Dorota Zielińska: Im więcej będziemy mówić o represjach białoruskiego reżimu, tym słabsze one będą

Dziennikarka mówi o fatalnej sytuacji Polaków na Białorusi. Propaguje akcje wsparcia dla aresztowanych przez reżim miński.

Dorota Zielińska relacjonuje, że sytuacja Polaków na Białorusi jest fatalna.

Reżim zatracił wszelkie poczucie przyzwoitości. Wsadza do więzień kogo popadnie.

Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk chwali dyplomatyczne posunięcia polskich władz w związku z rozwojem wypadków na Białorusi.

Zakaz wjazdu do Polski dla sędziego, który skazał Andżelikę Borys, zasługuje na wielkie brawa i uznanie.

Adwokaci Andrzeja Poczobuta i Andżeliki Borys informują, że ich stan jest dobry.

Dziennikarka apeluje o włączenie się w akcję pisania listów do aresztowanych. Jest to szczególnie istotne dlatego, że nie będą mieli oni możliwości spędzenia Wielkanocy w domu.

Im więcej będziemy mówili o tych represjach, tym większa szansa, że kolejni dziennikarze nie trafią do białoruskich aresztów.

[related id=140947 side=right] Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Pisalnik: Prześladując mniejszość polską, białoruskie władze zachowują się jak ludożercy

Rzecznik Związku Polaków na Białorusi relacjonuje, jak wygląda sytuacja aresztowanych niedawno Polaków i działaniach władz w Mińsku mających na celu zastraszenie społeczeństwa.

Andrzej Pisalnik mówi o aktualnej sytuacji Polaków zatrzymanych na Białorusi. Wyraża nadzieję, że zostaną do nich dopuszczeni adwokaci.

Jeżeli białoruscy funkcjonariusze okażą się humanitarni, zezwolą pełnomocnikowi na widzenie z klientem.  Trudno jednak na to liczyć.

Gość „Kuriera w samo południe” zachęca do wysyłania zatrzymanym listów.  Wskazuje, że są oni całkowicie odcięci od świata:

Chciałbym, aby nasi koledzy dowiedzieli się, jak dużo ludzi martwi się o ich los.

[related id=140646 side=right] Rzecznik ZPB omawia ponadto bieżące nastroje w społeczeństwie Białorusi. Ocenia, że sytuacja w kraju przypomina „stan wojenny, którego nikt formalnie nie ogłosił”. Ulice białoruskich miast obstawione są wozami milicyjnymi, co ma na celu zastraszenie narodu.

Mam nadzieję, że białoruskie władze uświadomią sobie, iż prześladując mniejszość polską w swoim kraju wyglądają jak ludożercy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

„Wielkanoc spędzą w niewoli” Apel Związku Polaków na Białorusi

Niedzielę Palmową nasi koledzy już spędzili w niewoli. Niewiele możemy zrobić, aby wesprzeć ich w tak trudnych chwilach, ale możemy napisać – apeluje Związek Polaków na Białorusi.

W minionym tygodniu na Białorusi doszło do serii zatrzymań działaczy i dziennikarzy związanych ze Związkiem Polków na Białorusi. Jako pierwsza aresztowana została prezes tej organizacji Andżelika Borys. Kilka dni po tym, podczas obchodów Dnia Wolności Białorusi, w więzieniu znaleźli się także jej najbliżsi współpracownicy, członkowie Zarządu Głównego Związku Polaków na Białorusi: Irena Biernacka, Maria Tiszkowska oraz Andrzej Poczobut.

Związek Polaków na Białorusi w ramach solidarności z aresztowanymi zainicjował akcję przesyłania listów.

Niewiele możemy zrobić, aby wesprzeć ich w tak trudnych chwilach, ale możemy napisać do nich list.

Zachęcamy do uczestnictwa w akcji. Jej szczegóły można znaleźć  <<TUTAJ>> 

A.N.

Gosiewska o akcji na rzecz aresztowanych Polaków: Mamy konkretne efekty. Jest zdecydowana reakcja USA i oświadczenie KE

Małgorzata Gosiewska o represjach wobec Polaków na Białorusi i akcji międzynarodowej z tym związanej oraz rewolucji w myśleniu Białorusinów.

Posłanka PiS komentuje represje wobec polskich działaczy na Białorusi. Stwierdza, że

Przypomina, iż w czasie pogrzebu Konstantego Kalinowskiego w Wilnie, w mieście dominowały czerwono-biało-czerwone falgi. Sądzi, że choć obecna rewolucja może się nie odnieść sukcesu, to jest ona początkiem trwałej zmiany mentalnej.

Gosiewska wyjaśnia, jakie akcje są podejmowane przez polskich polityków na rzecz przewodniczącej uznawanego przez Polskę zarządu Związku Polaków na Białorusi, Andżeliki Borys.

Zdecydowanie o tej sprawie wypowiedział się także prezydent Litwy Gitanas Nausėda.

Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego wyraża nadzieję, że zdecydowana reakcja świata Zachodu sprawi, że białoruski reżim się zatrzyma.

Możemy zastosować sankcje wobec firm reżimowych.

[related id=140646 side=right] Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Pilne! 15 dni aresztu dla Andżeliki Borys

Prezes Związku Polaków na Białorusi została skazana na 15 dni aresztu za organizację jarmarku „Grodzieńskie Kaziuki 2021”.

Prezes Związku Polaków na Białorusi została skazana na 15 dni aresztu za organizację jarmarku „Grodzieńskie Kaziuki 2021”. Poinformował o tym na Twitterze Andrzej Poczobut, współpracownik białoruskiej redakcji Radia Wnet.

„Andżelika Borys skazana na 15 dni aresztu za organizacje Kaziuków” – pisze dziennikarz.

Świadkami oskarżenia w sprawie Andżeliki Borys byli milicjanci. Twierdzili, ze Kaziuki nie zważając na to, że odbywały się w wewnętrznym podwórku budynku konsularnego były nielegalne. Sędzia Rusłan Gurin uznał Andżelikę Borys winną organizacji nielegalnego zgromadzenia.

Od zatrzymania Andżeliki Borys do dzisiejszej (24.03.21) decyzji sądu minęła doba.

23 marca funkcjonariusze milicji aresztowali Andżelikę Borys. We środę informowaliśmy, że władze białoruskie postanowiły sądzić prezes Związku Polaków na Białorusi w areszcie.

Sądy wyjazdowe w aresztach są częstą praktyką na Białorusi w stosunku do działaczy opozycji. Odbywają się bez publiczności, jedynie adwokat sądzonego lub sądzonej ma może być obecny podczas procesu.

Pilne! Andżelika Borys będzie sądzona w areszcie

J.S.

Pilne! Andżelika Borys będzie sądzona w areszcie

Władze białoruskie postanowiły sądzić prezes Związku Polaków na Białorusi w areszcie, w którym przebywa od wczoraj.

Portal znadniemna.pl informuje, że za postanowieniem władz białoruskich, Andżelika Borys będzie sądzona w areszcie.

Z informacji portalu wynika, że do aresztu udał się już wyznaczony do prowadzenia procesu Andżeliki Borys sędzia.

Tzw. sądy wyjazdowe w aresztach są częstą praktyką na Białorusi w stosunku do działaczy opozycji. Odbywają się bez publiczności, jedynie adwokat sądzonego lub sądzonej ma może być obecny

Prezes Związku Polaków na Białorusi jest oskarżana o nielegalne zorganizowanie tradycyjnego dorocznego jarmarku rękodzieła „Grodzieńskie Kaziuki 2021”.

Grozi jej wysoka kara grzywny bądź aresztu.

23 marca funkcjonariusze milicji weszli do mieszkania Andżeliki Borys, którą aresztowali.

Pilne! Andżelika Borys zatrzymana w Grodnie

Źródło: Znadniemna.pl

J.S.

Poczobut: propaganda Łukaszenki oskarża Polskę o to, że jest hieną Europy

Andrzej Poczobut o wtorkowym aresztowaniu Andżeliki Borys, kampanii antypolskiej na Białorusi i zwolennikach Łukaszenki.

Formalnym powodem do aresztowania pani prezes stał się Jarmark Kaziukowy, który władze tym razem postanowiły potraktować jako nielegalną imprezę.

Andrzej Poczobut przybliża kulisy aresztowania prezes uznawanego przez Polskę zarządu Związku Polaków na Białorusi. Za zorganizowanie nielegalnej imprezy Andżelice Borys grozi do 15 dni aresztu. Obecnie przebywa w areszcie tymczasowym. Jest to element nasilonej antypolskiej kampanii na Białorusi.

Polska jest oskarżana o to, że jest hieną Europy, chce zmienić granice i wykorzystać mniejszość polską, aby wprowadzić wojsko.

Poczobut przypomina, że  wojsko białoruskie zostało postawione w  gotowość bojową. Pokazuje to determinację białoruskiego prezydenta.

Jest około 20 proc. zwolenników Łukaszenki w społeczeństwie i oni wierzą w tę propagandę.

W narracji Łukaszenki wrogiem są Polska i Polacy. Poczobut wskazuje, że Związek Polaków na Białorusi wiele już zdążył przejść.

Jest przekonanie większości społeczeństwa, że z Aleksandrem Łukaszenką nie ma przyszłości.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Pilne! Andżelika Borys zatrzymana w Grodnie

Białoruska milicja zatrzymała Andżelikę Borys, prezes Związku Polaków na Białorusi.

Białoruska milicja zatrzymała prezes  Związku Polaków na Białorusi. Zdążyła o tym powiadomić sama Andżelika Borys, która napisała o tym przed 17:00 czasu polskiego na swoim Facebooku.

Milicja w domu Andżeliki Borys. Jest ona zatrzymana i ma być przewieziona na komisariat dzielnicy Leninowskiej Grodna. Na razie brak szczegółów co do tego, jaka jest podstawą tych działań – napisał na Twitterze Andrzej Poczobut, członek zarządu głównego Związku Polaków na Białorusi.

Według przecieków z białoruskiego MSW, na które powołuje się kanał „Grodnienskije Sliwy” na Telegramie, „nieformalną przywódczynię” grodzieńskich Polaków zatrzymano w ramach postępowania z artykułu kodeksu wykroczeń. Powodem miał być udział p. prezes w „niedozwolonych przez władze Kaziukach”. Chodzi o doroczne święto rzemieślników, rękodzielników i artystów ludowych ku czci św. Kazimierza, które ZPB zorganizował w niedzielę, 8 marca.

Andżelika Borys już wcześniej podkreślała, że kolejne aresztowania będą mieć miejsce.

„To próba wywołania waśni na tle narodowościowym” – mówiła w Radio Wnet zatrzymana działaczka.

[related id=139582 side=right] W Popołudniu WNET sprawę zatrzymania Andżeliki Borys skomentowali: Paweł Bobołowicz – korespondent Radia WNET na Ukrainie, oraz Andrzej Poczobut – dziennikarz polonijny i współpracownik białoruskiej redakcji Radia WNET.

J.S.