Chęciński o sprawie Antonova An-225: Wszelkie zarzuty, że są nieprawdziwe. Pierwsze fake newsy dotyczyły samego ładunku

Piotr Chęciński wyjaśnia, jak naprawdę wygląda kwestia certyfikatów dla maseczek wiezionych przez Antonova i przypomine inne fałszywe doniesienia medialne z tym transportem związane.

Piotr Chęciński zaprzecza krążącej w obiegu publicznym fałszywej informacji dotyczącej chińskich maseczek, które przyleciały Antonovem An-225. „Gazeta Wyborcza” stwierdziła, że mają podrobione certyfikaty.

Wszelkie zarzuty, że są nieprawdziwe. Te dokumenty są prawdziwe. sprawdzaliśmy to przed dokonaniem zakupu i transportem.

Mimo iż certyfikaty zostały opublikowane przez KGHM, to niektórzy dziennikarze nadal nie wierzą przedsiębiorstwu. Nasz  gość przypomina, że to już trzecia fałszywa informacja odnośnie tego transportu.

Pierwsze fake newsy dotyczyły samego ładunku.

Na rząd posypały się głosy krytyki ze strony części opozycji, która uznała, że przewieziono za mało ładunku. Podnosiła ona, że samolot zabrał towar ważący dużo mniej niż jego maksymalny udźwig.

Wyjaśniliśmy, że coś, co waży 105 ton może mieć bardzo dużą objętość.

Innym fake newsem, jaki się przewinął było to, że transport kosztować miał 3 mld dolarów. W rzeczywistości, jak wyjaśnia nasz gość, kosztował połowę tego.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.