Dr Marszewski: W myśli geopolitycznej dra Bartosiaka umyka decydujący element, czyli rozwój technologiczny

Dr Mariusz Marszewski o wadze technologii, dziejach Etiopii, jej związkach z Rosją i zasługach jej nagrodzonego Pokojową Nagrodą Nobla premiera oraz strategii Chin w Afryce i polityce Donalda Trumpa.

Dr Mariusz Marszewski o pokojowej nagrodzie Nobla dla premiera Etiopii Abi Ahmeda Aliego. Dostał tę nagrodę za zasługi na rzecz procesu pokojowego między Etiopią i sąsiednią Erytreą, a także reform demokratycznych, jakie przeprowadził w swoim kraju. Nasz gość podkreśla, że doprowadzenie do pokoju z Erytreą, która oddzieliła się od Etiopii i była do niej zdecydowanie wrogo nastawiona nie było rzeczą łatwą. Jak stwierdza, jest to zdecydowanie zasłużona Pokojowa Nagroda Nobla, nie tak jak ta Obamy. Z byłym prezydentem USA Etiopczyka łączy wyznanie protestanckie i bycie synem afrykańskiego muzułmanina. Matką Abi Ahmeda była amharska chrześcijanka, co ułatwia mu zrozumienie tego najstarszego w Afryce chrześcijańskiego kraju. Korzenie muzułmańskie i wyznanie zielonoświątkowe przydają się z kolei w kontaktach z odpowiednio Arabami i ludźmi Zachodu.

Dr Marszewski opisuje Etiopię w „Poranku WNET”. Okazuje się, że jest to najstarszy kraj chrześcijański w Afryce, szybko rozwija się gospodarczo oraz posiada dynamiczną armię.

Jest to jedyny kraj afrykański, poza w jakiejś mierze Marokiem i Republiką Południowej Afryki, którego struktury są starsze niż kolonializm. W końcu XIX i początku XX w. mocarstwa kolonialne podzieliły Afrykę. Etiopia stała się jedynie protektoratem.

Do Etiopii migrują inni Afrykańczycy. Dodatkowo został tam wypleniony komunizm. Jedną z różnic między Etiopią a innymi krajami afrykańskimi jest powszechne wykształcenie mieszkańców.

Specjalista Ośrodka Studiów Wschodnich ponadto tłumaczy, jak działają Chiny w Afryce. Chińczycy wykorzystują udzielane przez siebie kredyty do uzależniania kredytobiorców, co porównać można do sytuacji Polski za Gierka. Przestrogą dla państw afrykańskich jest to, co Chiny zrobiły w Turkmenistanie.

Turkmenistan to kraj, który był największą ofiarą chińskich kredytów […]. Chińczycy tak skonstruowali umowę, że doprowadziła ona do kryzysu walutowego i postępującego i upadku struktur państwowych.

Modus operandi Chińczyków polega na tym, że krajach opartych na wydobyciu surowców takich jak Turkmenistan, za udzielone przez siebie kredyty budują infrastrukturę, dzięki której wydobywają surowce, drenując kraj. Abi Ahmedowi udało się uchronić swój kraj przed takim losem, gdyż ostrożnie postępował z Chińczykami i równoważył ich inwestycje tymi z krajów Zatoki Perskiej.

Noblista był jednym z gości w organizowanym w Soczi spotkaniu przywódców afrykańskich. Dr Marszewski zwraca uwagę, że w przypadku Etiopii i Rosji sentyment jest obustronny. Rosja tak jak w innych krajach afrykańskich korzysta z dziedzictwa dyplomacji sowieckiej, a jednocześnie proetiopskie nastroje w Rosji sięgają czasów carskich, co można wiązać z chrześcijańskim charakterem tego kraju. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi, że „Rosjanie żartują, że Puszkin był wielkim poetą etiopskim, bo był potomkiem etiopskich niewolników” [dziadkiem matki pisarza był Adam Pietrowicz Hannibal, uszlachcony przez cara niewolnik z Etiopii- przyp. red.].

Dr Marszewski odnosi się do polityki Stanów Zjednoczonych. Stwierdza, że „prezydent Trump przede wszystkim realizuje myśl polityczną, którą głosi od początku kadencji, tzn. likwiduje niepotrzebne konflikty”. Można powiedzieć, że dla wieloletniego biznesmena jest to „rezygnacja z kapitałochłonnych inwestycji, które nie przynoszą zysków”.

Gość „Poranka WNET” wchodzi również w polemikę z dr. Jackiem Bartosiakiem, zauważając, że ten ostatni jest z wykształcenia prawnikiem:

Umyka mu bardzo znaczący element, jakim jest zaawansowany rozwój technologiczny.

Jako przykład podaje Izrael, który leży na pustyni, a nie na którymś z ważnych szlaków handlowych. Kraj ten „zawdzięcza swój rozwój inwestycjom gigantycznemu wysiłkowi kapitału ludzkiego, jednego z najbardziej zaawansowanych -narodu żydowskiego”. Dodaje, że choćby w krajach takich jak Polska rozwój nowoczesnych technologii może równoważyć elementy tradycyjnej geopolityki.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.