Gośćmi „Poranka Wnet” są: Lenur Isljamow – szef telewizji ATR oraz Ajder Mużdabajew – dziennikarz telewizji krymskotatarskiej ATR, którzy mówią o kryzysie migracyjnym z perspektywy krymskiej.
Lenur Isljamow twierdzi, że obecne wydarzenia nawiązują do incydentów nie tylko z 2014, ale i z 1938 roku. Zaznacza, że Europa wtedy – podobnie jak i dziś – nie zdawała sobie sprawy z zagrożenia.
Lenur #Isljamow w #PoranekWnet: Europa spała w 1938 r. i w 2014 r. Można powiedzieć, że teraz doszło do anschlussu Białorusi przez Rosję.#RadioWnet
Ajder Mużdabajew obawia się, że może dojść również do powtórzenia konkretnych metod działań, które miały zastosowanie na Krymie. Jedną z nich jest przebierania się za uchodźców.
Ajder #Mużdabajew w #PoranekWnet: Możemy sobie wyobrazić taką sytuację, że w przebraniu #migrantów wejdą do Polski agenci służb specjalnych, bo na Krymie było podobnie.#RadioWnet
Gościem „Poranka Wnet” jest Alena Prichodko – dziennikarka białoruskiej redakcji Radia Wnet, która przekazuje najnowsze informacje w sprawie kryzysu na granicach Rzeczpospolitej.
Według najnowszych raportów w wyposażeniu podstawianych przez reżim Łukaszenki migrantów zaczynają pojawiać się granaty hukowe. Dziennikarka zaznacza, że musiało ich w nie wyposażyć wojsko, gdyż zakup tego typu sprzętu w placówkach publicznych jest niemożliwy.
Alena #Prichodko w #PoranekWnet: Na Białorusi nie można kupić granatów hukowych. Ma je tylko wojsko. To oznacza, że wojsko wyposażyło w nie migrantów.#RadioWnet
Gościem „Poranka Wnet” jest Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska – wice naczelna „Kuriera Porannego”, która opowiada o bieżącej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska z najnowszymi informacjami dotyczącymi sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Noc przy przejściu granicznym w Kuźnicy minęła spokojnie.
Wice naczelna „Kuriera Porannego” krytycznie odnosi się do wypowiedzi niektórych polityków podczas niedawnych dyskusji w sejmie na temat kwestii obrony granic Rzeczpospolitej.
W dniu wczorajszym miała miejsce zwiększona aktywność ze strony części migrantów koczujących pod granicą, która spowodowała urazy jednego z polskich żołnierzy broniących granicy. Agnieszka Siewiereniuk-Maciorowska zaznacza, że nie był to przypadek.
.@AgaSiewiereniuk w #PoranekWnet: Wczorajszy szturm nie był przypadkowy. Niektórzy mówią, że Łukaszenka nie wie co robi, ale ja tak nie sądzę.#RadioWnet
Popołudnia Wnet można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Franek Żyła/Eldar Pedorenko
Goście „Popołudnia Wnet”:
Olga Siamaszko – dziennikarka, szefowa działu informacji redakcji białoruskiej
mjr Marek Nabzdyjak – członek XVI Pomorskiej dywizji
dr Wojciech Szewko – politolog
Krystian Głuch – dziennikarz lokalny
Ryszard Czarnecki – europoseł PiS
Olga Siamaszko komentuje bieżące doniesienia z granicy polsko-białoruskiej. Białoruskie media robią wszystko, aby przedstawić polskie siły graniczne jako agresorów posługujących się przemocą wobec migrantów. Sprowadzonym przez Łukaszenkę migrantom, którzy postanowili się wycofać, w dalszym ciągu nie ułatwia się powrotu do ojczyzny, choć pojawiają się zapewnienia o próbie zmiany tej sytuacji. Ustają natomiast przyloty organizowane przez Turkish Airlines. W szeregach białoruskiej opozycji nie ustają starania mające na celu niedoprowadzenie do uznania władzy Łukaszenki przez inne europejskie państwa. Opozycjonistów martwią również zagrożenia związane z pracą dziennikarzy na pograniczu. W ostatnim czasie z białoruskim dyktatorem kontaktowała się kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Mjr Marek Nabzdyjak mówi o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Wzrasta poziom agresji ze strony funkcjonariuszy białoruskich oraz – podżeganych przez nich – samych migrantów. Polscy żołnierze są przez cały czas przygotowani do sytuacji, w której konieczne będzie użycie broni.
Dr Wojciech Szewko o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Zdaniem politologa działania reżimu Łukaszenki przypominają starannie wyreżyserowany teatr. Politolog zaznacza, że w przypadku hipotetycznej ucieczki prześladowanych obywateli białoruskich Polska jest zobowiązana ich przyjąć. Sytuacja wygląda jednak nieco inaczej w przypadku migrantów – ich celem jest poprawa warunków ekonomicznych, a nie ucieczka przed prześladowaniami. Zdaniem politologa Unia Europejska postępuje uczciwie względem Polski, przynajmniej jeśli chodzi o sytuację na granicach – nie dała się nabrać na fortele Łukaszenki. Gość „Popołudnia Wnet” uważa, że telefon Angeli Merkel do Łukaszenki jest dla tego drugiego ogromnym dyplomatycznym sukcesem, a dla Merkel i zachodu – gigantycznym błędem.
Krystian Głuch o zarządzaniu finansami przez ratusz warszawski. Uważa, że urząd miasta szuka oszczędności w złych sektorach. Ogromne inwestycje poczyniono w zakresie marketingu i promocji internetowej. Zdaniem gościa „Popołudnia Wnet” miasto powinno ulec pewnej decentralizacji, a większe kompetencje powinny uzyskać poszczególne dzielnice.
Ryszard Czarnecki o konflikcie na granicy z perspektywy unijnej. Pojawiają się pierwsze zaplanowane wsparcia finansowe dla budowy murów na granicy – mimo początkowych zapowiedzi nieudzielania pomocy związanej z kryzysem migracyjnym. Poseł zaznacza, że Unia daje swobodę prowadzenia dowolnej polityki migracyjnej. Dodaje jednak, że kontakt Angeli Merkel był dużym błędem dyplomatycznym.
Gościem „Kuriera w samo południe” jest dr Maria Giedz – politolog, ekspert ds. kurdyjskich, która komentuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej.
Dr Maria Giedz wypowiada się na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej. Uważa, że Aleksander Łukaszenka naśladuje w pewien sposób działania Recepa Erdogana, który prowadził bezwzględną politykę wobec uchodźców kurdyjskich.
To, co się dzieje na granicy to jest tzw. efekt naśladownictwa.
Działania Ergodana nie napotkały sprzeciwu zachodu, a wielu międzynarodowych przywódców zgodziło się na przyjęcie migrantów.
Angela Merkel z wielką radością zaprosiła i przyjęła wszystkich.
Pewną różnicę między obydwoma przypadkami stanowi fakt, iż Łukaszenka nie miał „pod ręką” migrantów, którzy mogliby mu posłużyć do realizacji planu mającego na celu destabilizację sił zachodu.
Łukaszenka nie ma skąd wziąć tych uchodźców.
Działania państwa tureckiego były częściowym sabotażem względem sił NATO.
Turcja jest członkiem NATO więc powinna być lojalna wobec innych członków – gra jednak na dwa fronty.
Były szef MSZ o rozmowie Merkel-Łukaszenka. Zdaniem Witolda Waszczykowskiego, gest niemieckiej kanclerz uwypuklił nieznaczność nałożonych na białoruski reżim sankcji.
Gościem wtorkowego „Wywiadu Wnet” jest europoseł i Minister Spraw Zagranicznych w latach 2015-2018, Witold Waszczykowski. Polityk komentuje m.in. wczorajszą rozmowę Angeli Merkel i Aleksandra Łukaszenki. Wg naszego gościa, kanclerz Niemiec „wystąpiła przed szereg” i wykazała się naiwnością w stosunku do białoruskiego przywódcy.
Jeszcze niedawno zastanawialiśmy się czy wpisać Łukaszenkę na listę osób, z którymi nie prowadzi się żadnych rozmów – dodaje były szef resortu dyplomacji.
Witold Waszczykowski odnosi się również do faktu, iż Polska nie wzięła udziału w rozmowie mimo, iż dotyczyła ona kryzysu przy polsko-białoruskiej granicy. Zdaniem byłego ministra, polska dyplomacja nie ponosi za to winy.
Niemiecka kanclerz pokazała, czyje interesy w Europie tak naprawdę się liczą. Nasza dyplomacja nie tutaj nic do powiedzenia – stwierdza gość porannej audycji.
Co więcej, rozmówca Magdaleny Uchaniuk pochyla się także nad kwestią rosyjską. Według europosła, Rosja nie jest w tej chwili w stanie zaatakować świata, chociaż buduje ku temu potencjał. Ponadto, polityk mówi również o sankcjach wobec reżimu Łukaszenki:
W kontekście rozmowy Merkel z Łukaszenką zaczynamy rozumieć kosmetyczność nałożonych przez UE sankcji – przyznaje Witold Waszczykowski.
W najnowszym „Programie Wschodnim” Paweł Bobołowicz wraz z zaproszonymi gośćmi rozmawiają na temat kryzysu na granicy polsko-białoruskiej.
Prowadzący: Paweł Bobołowicz
Realizator: Franek Żyła
Goście:
Ola Siamaszko – dziennikarka, szefowa działu informacji redakcji białoruskiej Radia Wnet;
St. sierż. Marcin Pawlak – Wojska Obrony Terytorialnej;
Dr Łukasz Adamski – wicedyrektor Centrum Polsko Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia;
Dr Jewhen Mahda – dyrektor Instytutu Światowej Polityki;
Ola Siamaszko z cotygodniowym podsumowaniem najistotniejszych wydarzeń, wśród których znalazł się m.in. raport dotyczący Litwy, gdzie od środy obowiązuje stan wyjątkowy w związku z sytuacją na terytoriach przygranicznych. Według relacji trwa przetransportowywanie przez siły białoruskie migrantów z granicy z Polską na granicę z Litwą. Migranci próbują forsować granicę nie tylko drogą lądową, ale i wodną.
St. sierż. Marcin Pawlak relacjonuje działania swojej jednostki, która stoi na straży granic Rzeczpospolitej. Wyróżnia ją m.in. wykorzystanie koni, które ułatwiają przemieszczanie się po trudnym terytorium oraz skuteczne patrolowanie. Nie jest to więc – przynajmniej w takim stopniu w jakim się wydaje – relikt przeszłości. Sierżant podkreśla, że wojsko oraz służby mundurowe cieszą się dużym wsparciem ze strony mieszkańców terytoriów przygranicznych.
Dr Łukasz Adamski komentuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej. ]Staje się ona coraz bardziej napięta – pojawiały się próby oślepiania polskich żołnierzy laserem przez służby białoruskie, które – póki co jednokrotnie – próbowały nawet same przekraczać granicę. Gość „Programu Wschodniego” wskazuje, że to Rosja jest w rzeczywistości odpowiedzialna za wywołanie kryzysu i eskalację agresji. Ekspert zaznacza, że polityczne siły Zachodu nie rozumieją polityki Putina, a ich działania dyplomatyczne są nieefektywne i nieskuteczne. Rosyjski przywódca – wykorzystując do tego celu kryzys migracyjny – próbuje badać jak daleko może się posunąć.
Dr Jewhen Mahda także uważa, że za kryzysem migracyjny stoi Władimir Putin. Wspomina także, że od ponad roku większość mediów białoruskich jest od Rosji uzależniona. Sytuacja staje się coraz poważniejsza nie tylko dla Polski, ale i dla Ukrainy.
Według naszego gościa większość sankcji gospodarczych nałożonych na Białoruś będzie refinansowana przez Rosję, której celem jest załamanie solidarności Polski oraz Litwy i Łotwy.
Zdaniem gościa „Poranka Wnet” zakłócenie działań Łukaszenki poprzez sankcje jest możliwe tylko i wyłącznie w przypadku odcięcia Białorusi od benefitów świata zachodniego.
Prof. Boćkowski sądzi, że kryzys będzie narastał, ponieważ przygotowywane są nowe szlaki przerzutowe migrantów.
#PoranekWnet / @DanielBockowski o migrantach przy wschodniej granicy: Łukaszenka próbuje otworzyć kanał afgański, tak jak zrobił to z Bliskim Wschodem.#RadioWnet
Gościem „Kuriera w samo południe” jest Paweł Rakowski – ekspert ds. bliskowschodnich, który mówi o echach kryzysu na granicy polsko-białoruskiej na Bliskim Wschodzie oraz sytuacji w Iraku czy w Syrii.
Paweł Rakowski raportuje, że wiadomości na temat sytuacji na granicy polsko-białoruskiej coraz częściej pojawiają się w głównych mediach krajów bliskowschodnich – zaznacza przy tym, że nie są to zazwyczaj wolne źródła.
Drugi dzień z rzędu jesteśmy na „jedynce” portalu Al Jaziry.
Komentując zjawisko masowych prób migracji obywateli państw bliskowschodnich takich jak Irak, czy Syria ekspert zwraca uwagę na fakt, iż w swoich działaniach są oni bardzo zmotywowani i niezwykle ciężko będzie ich zniechęcić.
Ani zachowanie władz polskich ani pogoda to nie są argumenty, które by zniechęciły migrantów.
Ponadto, migranci są zachęcani przez swoich krewnych/znajomych, którym przeszkody graniczne udało się pokonać.
Jak Hassan przeszedł i siedzi pod Dusseldorfem to czemu jego kuzynowi Saidowi miałoby się nie udać?
Na chwilę obecną znacząca część migrantów pochodzi z Iraku – zachowanie przedstawicieli tego państwa rodzi pewne nadzieje.
Dwa konsulaty białoruskie w Iraku zostały zlikwidowane.
Irak zachowuje kontakty dyplomatyczne zarówno ze światem wschodnim, jak i z zachodnim.
Irak dzielnie stara się o podmiotowość międzynarodową, balansuje miedzy wschodem a zachodem. My jesteśmy częścią tej gry. Istnieje szansa na dogadanie się z Irakiem.
Inaczej sytuacja ma się z Syrią – włodarze tego kraju nie są w żadnym stopniu otwarci na dialog. Nie rokuje to pozytywnie w kontekście dalszych prób załagodzenia kryzysu, również z uwagi na fakt, iż obywatele Syrii stanowią coraz większy odsetek migrantów.
Szlak irakijski się zamyka, syryjski się otwiera. To zła wiadomość.
Paweł Rakowski podkreśla, że niezależnie od działań hybrydowych reżimu Łukaszenki wędrówka ludów pozostanie faktem oraz pewnym problemem także w przyszłości – głównie z powodu różnic gospodarczych czy demograficznych między światem zachodnim a bliskowschodnim.
Każdy z tych krajów jest upadły, kraje te nie wyrabiają niezależnie od wojen – z przyczyn ekonomicznych, gospodarczych oraz demograficznych. Wędrówka ludów pozostanie, takie są realia XXI wieku.
Żołnierze i siły Straży Granicznej zdają ten egzamin celująco, każdego dnia wykonują doskonałą pracę – mówił szef MON Mariusz Błaszczak podczas wystąpienia w Sejmie.
Min. @mblaszczak w #Sejm: Powinniśmy być dozgonnie wdzięczni naszym żołnierzom i funkcjonariuszom, za którymi już kilka miesięcy niesamowicie ciężkiej służby, a przed nimi kolejne. Oni muszą czuć nasze wsparcie, muszą wiedzieć, że stoi za nimi cały Naród. pic.twitter.com/3rGCqPomCP
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021
Minister @mblaszczak w #Sejm: Byłem dziś na granicy, miałem okazję rozmawiać z żołnierzami. To dzielni ludzie, zdeterminowani, aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo. To patrioci, którzy wiedzą jak wielka odpowiedzialność na nich ciąży w tym krytycznym dla nas momencie. pic.twitter.com/OotVKoJgHl
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021
Minister @mblaszczak w #Sejm: Byłem dziś na granicy, miałem okazję rozmawiać z żołnierzami. To dzielni ludzie, zdeterminowani, aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo. To patrioci, którzy wiedzą jak wielka odpowiedzialność na nich ciąży w tym krytycznym dla nas momencie. pic.twitter.com/OotVKoJgHl
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021
Minister @mblaszczak w #Sejm: Dostaję wiele sygnałów i próśb, aby przekazać podziękowania i wyrazy szacunku dla żołnierzy i funkcjonariuszy pełniących obecnie służbę na granicy. Jesteśmy z Wami! pic.twitter.com/iHTcxMut8a
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) November 9, 2021