Adrian Kowarzyk: Węgry – główny po Polsce kierunek ucieczki Ukraińców

Featured Video Play Icon

Adrian Kowarzyk z relacją z Węgier. Kraj ten jest głównym po Polsce kierunkiem ucieczki Ukraińców.

Adrian Kowarzyk relacjonuje sytuację na granicy ukraińsko-węgierskiej, a także w ośrodkach pomocy uchodźcom.

Według ONZ, około 380 tysięcy ukraińskich uchodźców znalazło azyl, a przynajmniej przyjechało do Węgier.  Rząd węgierski wprowadził specjalny status uchodźcy, po który zgłosiło się już ok. 6500 osób.

Zdarzyła się sytuacja współpracy Polski i Węgier, jeśli chodzi o połączenie rodziny:

Matka z Ukrainy dotarła do Polski, a jej dzieci z kolei zostały ewakuowane autobusem, który jechał do Węgier. Po odnalezieniu dzieci, strona Polska została poinformowana i doszło do połączenia rodziny już w Polsce.

Dziennikarz podkreśla, że organizacja na przejściu granicznym jest na wysokim poziomie. Pomocy uchodźcom udzielają fundacje i organizacje religijne.

Czytaj także:

Adrian Kowarzyk o wynikach wyborów parlamentarnych na Węgrzech

Jak podaje Adrian Kowarzyk, najwięcej uchodźców udaje się do Budapesztu, gdzie na bazie miejskiego olimpijskiego ośrodku sportowego utworzono dla nich tymczasowy azyl.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

K.P.

Gen. Waldemar Skrzypczak, Michał Dworczyk, Dmytro Antoniuk, Adrian Kowarzyk – Poranek Wnet – 4 kwietnia 2022 r.

„Poranka Wnet” można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy.

Goście „Poranka Wnet”:

Michał Dworczyk – szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów;

Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet na Ukrainie;

gen. Waldemar Skrzypczak – Były dowódca Wojsk Lądowych, Fundacja im. Kazimierza Pułaskiego;

Adrian Kowarzyk – dziennikarz Radia Wnet


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Realizator: Mikołaj Poruszek


Dmytro Antoniuk donosi, że rosyjski okręt z którego była ostrzeliwana Odessa został poważnie uszkodzony. Wyzwolony został obwód kijowski. Trwają rosyjskie ataki na Charków.

Wołodymyr Zełenski stwierdził, że jako człowiek nie może rozmawiać z Rosjanami, ale jako prezydent musi. Jak podkreśla nasz współpracownik:

Adrian Kowarzyk komentuje wyniki węgierskich wyborów. Wyjaśnia, na czym polega węgierska ordynacja wyborcza. Wskazuje, że Węgrzy mają pretensje do Ukraińców o to, jak traktują ich rodaków na Rusi Zakarpackiej.


Iza Smolarek, Alex Sławiński, Ryszard Zalski i Kazimierz Gajowy o tym, co się dzieje na Pierwszych stronach gazet.


Michał Dworczyk komentuje mordy w Buczy. Podkreśla, że sprawcy zbrodni- pośredni i bezpośredni muszą ponieść odpowiedzialność.

Dodaje, że obecne sankcje nie są wystarczająco bolesne dla Rosji.

Zaznacza, iż trzeba zrezygnować z rosyjskich surowców.

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów komentuje wynik węgierskich wyborów. Podkreśla, że należy uszanować demokratyczny wybór Węgrów. Przyznaje, że istnieje duża rozbieżność między Warszawą a Budapesztem odnośnie Ukrainy. Węgry zgodziły się na pierwszą turę sankcje, jednak są sceptyczne wobec ich rozszerzania.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego opowiada o zniszczeniach Ukrainy i pomocy jej przekazywanej.


Adrian Kowarzyk z relacją z Węgier. Kraj ten jest głównym po Polsce kierunkiem ucieczki Ukraińców.


Gen. Waldemar Skrzypczak stwierdza, że dowódcy, którzy nakazali zbrodnię w Buczy, mieli na nią pozwolenie polityczne.

Gen. Skrzypczak zaznacza, że pułk Azow będzie bronić Mariupola do ostatniego żołnierza i do ostatniego naboju. Nie widać szans na odblokowanie miasta przez Ukraińców.

Ponad Oceanami: spory o izraelsko-libańską granicę i dokumenty dotyczące ustaszy oraz plany polskiego rządu i opozycji

Także o wieściach z Pekinu, zbrodni w Chicago, stosunku Amerykanów do legalizacji nielegalnych imigrantów i rozbudowie infrastruktury na Florydzie.

Grzegorz Milko z wieściami z igrzysk w Pekinie. Dawid Kubacki zdobył brązowy medal.


Kazimierz Gajowy informuje o wizycie wysłannika Stanów Zjednoczonych Amosa Hochsteina w Bejrucie. Pośredniczy on w rozmowach między Izraelem a Libanem ws. wyznaczenia granicy morskiej między oboma krajami. Stawką są podwodne złoża ropy. Gajowy zauważa, że Hochstein ma podwójne obywatelstwo – amerykańskie i izraelskie.


W nocy z soboty na niedzielę zastrzelony został 44-letni Jarek Rudnicki, syn prof. Marka Rudnickiego. Iza Lech wskazuje, że zbrodnia była na tle rabunkowym- skradziono jego samochód. Mówi także o obietnicy znoszenia obostrzeń do końca lutego. Ma nie być już stanowych mandatów za nienoszenie maseczek poza wyjątkami takimi jak transport publiczny, domy opieki, czy placówki opieki zdrowotnej.


Liliana Wiadrowska przedstawia spór między Serbią a Chorwacją. Ta ostatnia chciała wydania przez tą pierwszą dokumentów dotyczących Niepodległego Państwa Chorwackiego. Zamiast Chorwacji Serbia przekazała jednak te dokumenty Izraelowi, gdyż dotyczą one zbrodni ustaszy na Żydach.


Arkadiusz Stachnik o planach uruchomienia szybkich połączeń kolejowych centralnej Florydy z południową.


Łukasz Jankowski informuje, że porozumiały się wszystkie kluby i koła opozycyjne ws. komisji śledczej ds. podsłuchów. Jest szansa, że zostanie przegłosowane jej powstanie. Tymczasem rząd ma problem co zrobić z Polskim Ładem. Mówi się o możliwości likwidacji wprowadzonych w PŁ ograniczeń dla przedsiębiorców i zostawieniu samych benefitów. Dziennikarz mówi także o zmianach w Radzie Polityki Pieniężnej.


O. Paweł Kosiński o ankiecie Public Religion Research Institute. 62 proc. respondentów jest za tym, aby umożliwić legalizację nielegalnym imigrantom przebywającym na terenie Stanów Zjednoczonych. Nie ma większości w Kongresie, która pozwoliłaby na przeprowadzenie takiej reformy.

Jaśmina Nowak przedstawia komentarze na temat gromadzenia wojsk rosyjskich w pobliżu Ukrainy. Na Ukrainie także odbywają się manewry wojskowe. „Burza śnieżna” prowadzona jest w odpowiedzi na manewry Rosji.


Adrian Kowarzyk informuje o doniesieniach na temat zatrzymania.


Iza Smolarek informuje, że Boris Johnson zapowiada dalsze luzowanie restrykcji. Ostatnio koronawirusa wykryto u ks. Karola. Alex Sławiński wskazuje, że Brytyjczycy wysyłają swoje wojska na Morze Czarne.


Krzysztof Skowroński apeluje o wspieranie Radia Wnet. Informuje o planach Komisji Europejskiej wyznaczenia norm unijnych pochłaniania dwutlenku węgla przez lasy.


Arkadiusz Stachnik informuje o zablokowaniu mostu granicznego w Ontario przez protestujących przeciwko reżimowi sanitarnemu.

Pierwsze strony gazet: cyberatak na ukraińskie strony, chińska agentka w brytyjskim parlamencie i nowe testy Korei Płn.

Featured Video Play Icon

Fot. MichaelGaida / Pixabay.com (CC Public Domain)

Także o złapaniu we Włoszech narkotykowego bossa i przetasowaniach na Downing Street.

Paweł Bobołowicz o cyberataku na ukraińskie strony internetowy. Opublikowano na nich komunikat w trzech językach: polskim, rosyjskim i ukraińskim. Mówi się o zainstalowaniu przy tej okazji wirusa. Przypuszczalnie za atakiem stoi Rosja.


 Iza Smolarek informuje o aferze szpiegowskiej w Londynie. Agentka ChRL miała przeniknąć do brytyjskiego parlamentu wpływając na deputowanych. Chinka prawdopodobnie zostanie deportowana. Boris Johnson próbuje odwrócić uwagę od afery na Downing Street. Zwolnił swojego sekretarza.


Adrian Kowarzyk mówi, że Korea Płn. wystrzeliła nowe pociski. W Hiszpanii złapano przywódcę gangu handlującego heroiną. We Włoszech Sąd Najwyższy ogłosił, że głośna spłuczka narusza prawa człowieka.

Ponad Oceanami: Covid-19 w Polsce i Wielkiej Brytanii oraz handel emisjami CO2

Także o 40, rocznicy pacyfikacji kopalni Wujek, polskiej pomocy dla Libanu i obchodach Bożego Narodzenia.

 Bartłomiej Florczak donosi z Tampa Bay o łodzi podwodnej, która ma zeskanować dno.


Łukasz Jankowski przypomina o 40. rocznicy pacyfikacji kopalni Wujek. Obecnie trwa walka z Covidem. Trwa debata nad ustawą pozwalającą pracodawcy sprawdzić, czy jego pracownik się zaszczepił.


 Alex Sławiński relacjonuje IV falę Covid-19 w Zjednoczonym Królestwa. Brytyjczycy przyjmują już czwartą dawkę szczepionki.


 O. Paweł Kosiński mówi, że Latynosi celebrują Las Posadas. Już po raz 16 w Chicago ruszy procesja adwentowa odtwarzająca podróż Józefa i Maryi do Betlejem.


 Kazimierz Gajowy informuje, że ponad połowa libańskiego społeczeństwa znajduje się poniżej progu wytrzymałości. Wskazuje na podziękowania Libańczyków dla Polaków za to, co robią.


Sławomir Budzik mówi o bożonarodzeniowym koncercie Jacka Kawalca na Florydzie.


Adrian Kowarzyk mówi o staraniach polskiego premiera o zmiany w unijnym systemie handlu emisjami.

Ponad Oceanami: przesilenie polityczne w Tunezji, protesty w Słowenii i wizyta prezydenta Bidena w Chicago

W audycji ponadto o Libańczykach na listach Pandora Papers, zaostrzającym się sporze między Warszawą a Brukselą i parkach Tampa Bay.


Jan Olendzki o Studiu Kartagina. Przedstawia wydarzenia ostatnich lat w Tunezji. Po rewolucji w 2011 r. w kraju tym wprowadzono demokratyczne reformy. Obecnie prezydent Tunezji Kajs Su’ajjid rządzi dekretami po zawieszeniu parlamentu.


 Sławomir Budzik mówi, że dzielnica Ibor City w Tampa Bay została określona jednym z najbardziej nawiedzonych miejsc w USA. Tymczasem zarząd parków Tampa został wyróżniony nagrodą.


Liliana Wiadrowska mówi, że Słowenię zalało. Trwa sprzątanie Lublany. Tymczasem Słoweńcy protestują przeciwko reżimowi sanitarnemu. Wzmogły się ono po śmierci kobiety, która zmarła po przyjęciu szczepionki Johnson&Johnson.


O. Paweł Kosiński mówi o marnowaniu żywności. Według badań najwięcej żywności marnuje się w Stanach Zjednoczonych – półtora kilo na osobę.


Kazimierz Gajowy mówi o Libańczykach na listach Pandora Papers. Premier Nadżib Mikati podobnie jak jego poprzednik Hassan Dijab rejestrował swoje firmy w rajach podatkowych.


 Sławomir Budzik mówi o wizycie prezydenta Joe Bidena w Chicago. Amerykańska głowa państwa będzie promować szczepienia. Na uniwersytecie przeprowadzono sondaż oceniający prezydenturę Bidena. Tylko 38 proc. popiera działania obecnej administracji. 53 proc. wyraża dezaprobatę.


Łukasz Jankowski o zaostrzającym się sporze między Warszawą a Brukselą. Także o przetasowaniach w administracji rządowej.


Liliana Wiadrowska: decyzja Prisztiny wywołała oburzenie oraz protesty serbskiej części Kosowa

Gościem ,,Kuriera w samo południe” była Liliana Wiadrowska, korespondentka Radia WNET na Bałkanach, która opowiedziała o nagłych zmianach w kosowskim prawie drogowym.

Korespondentka wyjaśniła, czym zostało spowodowane nagłe ochłodzenie stosunków pomiędzy Serbią a Kosowem:

20.09 weszły w Kosowie nowe przepisy, które wymuszają na właścicielach pojazdów z serbskimi tablicami rejestracyjnymi ich zmianę na kosowskie.

Egzekwowanie tych nowych przepisów wywołało oburzenie oraz protesty serbskiej części Kosowa; zablokowano drogi w pobliżu przejść granicznych pomiędzy Serbią a Kosowem. W odpowiedzi Kosowskie władze rozmieściły na terenie przygranicznym specjalne jednostki policji. Liliana Wiadrowska zaznaczyła, że sytuacja robi się coraz bardziej napięta:

Dzisiaj do blokady dołączyli kolejni protestujący, na przejściu granicznym czeka ok. 30 ciężarówek.

Aleksander Vučić zaapelował do Serbów w Kosowie, aby nie ulegali prowokacjom Prisztiny. Poinformował, że odpowiedź strony Serbskiej będzie omówiona na dzisiejszym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Napięta sytuacja wynika z faktu, iż właśnie zakończyło się pięcioletnie porozumienie podpisane w 2016 roku pomiędzy Belgradem a Prisztiną.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

S. S.

 

 

Daniel Czyżewski: Polska nie może sobie w tej chwili pozwolić na zamknięcie kopalni Turów

Gościem ,,Kuriera w samo południe” był Daniel Czyżewski, redaktor portalu energetyka24.com, który opowiedział o aktualnej sytuacji energetycznej naszego kraju oraz wymaganej przez UE dekarbonizacji.

Daniel Czyżewski odniósł się do decyzji polskiego rządu, który ogłosił, że kopalnia Turów nie zostanie zamknięta. W związku z niezaprzestaniem wydobycia węgla brunatnego, Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej nałożył na Polskę okresową karę w wysokości 500 tysięcy euro dziennie. Według redaktora nasz kraj nie może sobie w tej chwili pozwolić na zamknięcie kopalni:

Energia z kopalni zapewnia prąd około dwóm milionom ludzi, w zależności od okresu. Koszty sprowadzenia energii z zagranicy mogłyby być większe niż kary nałożone przez Trybunał Sprawiedliwości.

Gość ,,Kuriera” skomentował podwyżki prądu; w tym roku ceny wzrosły średnio o 10%, a w przyszłym możemy odnotować nawet 20% wzrosty. Jak zauważył:

Jeśli o 1 stycznia podniosą się ceny prądu, to podniosą się ceny wszystkiego, również produktów i usług codziennych.

Stwierdził, że ogólna sytuacja w energetyce to efekt 20 lub 30 lat zaniedbań. Przez ten czas nasz kraj uparcie trwał przy węglu, zamiast pracować nad modernizacją oraz zróżnicowaniem źródeł energii, tzw. ,,energetycznego miksu”. Podkreślił, że:

Jeżeli nie przyspieszymy budowy elektrowni jądrowej, to będzie coraz gorzej, i coraz drożej. Bez dużych projektów, takich jak elektrownia jądrowa, bez zamykania dużych elektrowni węglowych nie zmienimy swojej sytuacji, nie przeprowadzimy dekarbonizacji.

Aby zaznaczyć, jak istotna jest energetyczna dywersyfikacja, Czyżewski powołał się na przykład Wielkiej Brytanii, która swój przemysł energetyczny oparła na morskich wiatrakach:

Wiatraki na morzu to branża, która dynamicznie się rozwija, choć nie jest to perfekcyjny system pozyskiwania energii, jak pokazały ostatnie wydarzenia w Wielkiej Brytanii, gdzie flauta spowodowała, że ten kraj musiał ratować się gazem.

Redaktor zasugerował również najbardziej opłacalny, w jego mniemaniu, sposób ogrzewania domu jednorodzinnego; choć gaz jest w dłuższej perspektywie traktowany jako paliwo przejściowe, to wciąż warto rozważyć wykorzystanie tego typu instalacji podczas projektowania systemu grzewczego:

Rozwijamy swoją infrastrukturę gazową, kolejne gminy są dołączane. Do ogrzewania najbardziej optymalna jest obecnie instalacja gazowa.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

S. S.

Cezary Głuch: Korporacje są obecnie silniejsze niż rządy. Widać to na przykładzie Stanów Zjednoczonych

Gościem ,,Kuriera w samo południe” był Cezary Głuch, inwestor, właściciel bloga independenttrader.pl, autor czterotomowej serii ,,Inteligentny Inwestor XXI wieku”.

Gość wytłumaczył, czym spowodowany jest proces inflacji i jakie czynniki go przyspieszają. Podkreślił, że wartość pieniądza spada głównie przez zwiekszanie jego ilości w obiegu:

Kraje, które są rozsądnie zarządzane, pilnują, aby ilość banknotów w obiegu zwiększała się w tempie 2%/3% rocznie. W naszym kraju jest to 9%/10%, co przekłada się na szybszą inflację. GUS i Eurostat zaniżają inflację, bo wtedy można pochwalić się wzrostem gospodarczym.

Koszyk dóbr i usług, który bierze się za podstawę inflacji, można odpowiednio zmodyfikować. Cezary Głuch zaznaczył, że tzw. ,,inflacyjny koszyk” może składać się z towarów niereprezentatywnych, dobranych tak, aby zaniżać lub zawyżać rzeczywistą inflację. Dodał, że interes w nierzetelnym przedstawianiu tych danych mają przede wszystkim rządy:

Rządzącym zależy, aby obniżyć inflację. Jeżeli pomanipuluje się odpowiednio statystyką, można zasymulować wzrost gospodarczy. Jest wiele czynników motywacyjnych, dla których pewne instytucje zaniżają realną inflację.

Inwestor stwierdził, że inflacja dewaluuje zadłużenie, dlatego jest rządowi na rękę. Nazwał ten proces ,,ukrytym podatkiem”, uderzającym w ludzi posiadających zasoby gotówkowe. Polak, który nie inwestuje swoich pieniędzy, rocznie może tracić nawet do 10% rzeczywistej wartości posiadanych oszczędności. Ekonomista zwrócił także uwagę na bardzo niski poziom stóp procentowych w naszym kraju. Stwierdził, że jest to sytuacja niezwykle niebezpieczna:

Jeśli w pewnym momencie Rada Polityki Pieniężnej podniesie stopy procentowe, powiedzmy, do 5%, wtedy raty niektórych kredytów mogą ulec podwojeniu. Aby wyrównać inflację, stopy powinny wzrosnąć do poziomu 5,4%.

Określił Polskę jako kraj nieprzyjazny inwestorom; wysoka inflacja nie sprzyja trzymaniu w naszym kraju kapitału. Bliskie zeru stopy procentowe przy jednoczesnej wysokiej inflacji w dłuższej perspektywie mogą doprowadzić do ogromnego kryzysu gospodarczego. Według ekonomisty stopy procentowe powinny utrzymywać się na poziomie rzeczywistej inflacji. Inwestor zauważył, że wielu Polaków próbuje dziś swoje oszczędności ulokować na rynku nieruchomości:

Nie jest to dobre rozwiązanie, gdyż ceny nieruchomości są obecnie na nienaturalnie wysokim poziomie.

Gość wyjaśnił, czym jest tempo cyrkulacji waluty – określił tym mianem szybkość wydawania pieniędzy. Wysoka inflacja sprzyja chętnemu pozbywaniu się gotówki, jednak w obliczu pandemii nie jest to takie oczywiste. Inwestor zaznaczył, że jeśli ludzie boją się utraty pracy, to zaczynają oszczędzać, co obniża tempo cyrkulacji waluty i pozwala chwilowo zahamować gwałtowny wzrost inflacji. Odniósł się także do popularnych i szeroko ostatnio, w obliczu nadchodzącego kryzysu, omawianych sposobów inwestowania:

W złoto, metale szlachetne inwestuje się wtedy, kiedy mamy negatywne rzeczywiste stopy procentowe, a taką sytuację – w wymiarze globalnym – mamy teraz. Złoto kupione w postaci fizycznej, np. monet, daje Ci niezależność od systemu. Opłaca się kupować również srebro, ma ono dużo większy potencjał do wzrostu, lecz jest bardziej nieprzewidywalne, stąd złoto na początek jest lepszym rozwiązaniem.

Inwestor wspomniał, że oprócz metali szlachetnych w jego inwestycyjnym portfelu znajdują się również akcje:

Posiadam głównie akcje małych i średnich firm, także polskich. Moja część akcyjna jest większa niż część metali szlachetnych.

Krytycznie odniósł się do pomysłu wprowadzenia dochodu gwarantowanego, postulowanego przez Światowe Forum Ekonomiczne. Zauważył, że nie będzie to dochód bezwarunkowy, lecz wypłacany jedynie jednostkom posłusznym systemowi. Stwierdził ponadto, że obecny system ekonomiczny to korporacjonizm, w którym duże firmy, wspierane przez opłacanych przez nie lobbystów, unikają płacenia podatków, a na małe i średnie przedsiębiorstwa nakłada się kolejne daniny:

Od dawna mamy korporacjonizm. Korporacje są silniejsze niż rządy, pokazuje to przykład Stanów Zjednoczonych. Chińczycy kilka lat temu rozpoczęli atak na największe korporacje w danym kraju, i udało im się zaprowadzić porządek. W Polsce biurokracja utrudnia działanie głównie małym i średnim przedsiębiorstwom.

Na koniec zauważył, że bankructwo nie jest zjawiskiem jednoznacznie negatywnym:

Bankructwo jest jednym z elementów gospodarki kapitalistycznej, oczyszczającym gospodarkę z podmiotów nierentownych. Sztuczne ratowanie firm, czy państw, jest drogą do nikąd, co pokazuje przykład Grecji.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

S.S.

Rakowski: Bliski Wschód będzie musiał zacząć podejmować samodzielne decyzje, pozbawione wpływów Waszyngtonu

Radio Wnet

Paweł Rakowski stwierdził, że wydarzenia, których rocznicę będziemy obchodzić 11.09, były kluczowe dla Bliskiego Wschodu, a konsekwencje zamachu na WTC odczuwalne są do dzisiaj. Zwrócił uwagę na to, że Izrael nie jest głównym beneficjentem trwających blisko 20 lat amerykańskich interwencji wojskowych:

20 lat temu Izrael miał ogromne problemy wewnętrzne. (…) Obecnie sąsiaduje z upadłymi Libanem i Syrią, które są przejęte przez Iran. Potężnym zwycięzcą ostatnich dwóch dekad nie jest, wbrew powszechnym opiniom, Izrael, lecz Iran.

Zaznaczył, że choć amerykańska zbrojeniówka zarobiła w ostatnich latach wiele pieniędzy, niektórzy eksperci twierdzą, że mogło to spowodować inflację dolara:

Amerykański podatnik płacił za obecność wojsk amerykańskich na Bliskim Wschodzie, a w tym czasie Chiny rosły w siłę; teraz widzimy, że w tej konfrontacji Ameryka wypada gorzej od swojego głównego konkurenta w bitwie o światową hegemonię.

Gość ocenił, że obecnie Rosja jest kluczowym graczem w grze o Bliski Wschód. Zaznaczył, że Moskwa ma duży wpływ na to, co dzieje się w Damaszku, Bagdadzie i Teheranie. Nawiązał również do ochłodzenia relacji izraelsko-rosyjskich:

Naftali Bennett po blamażu, który miał miejsce w Waszyngtonie, wie, że nie ma z Putinem o czym rozmawiać.

Rakowski stwierdził, że wycofanie wojsk amerykańskich z Iraku jest właściwie przesądzone, co według specjalisty jest dobrą informacją dla Iranu. Zaznaczył również, że pomimo ostatnich wydarzeń, z siłą Amerykanów liczy się w dalszym ciągu każde państwo. Wspomniał o niedawnych działaniach Waszyngtonu; zauważył, że Amerykanie relokują się z Zatoki Perskiej i przenoszą do Jordanii. Obecne relacje pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Izraelem ocenił następująco:

Pomimo problemów na linii Tel Awiw-Waszyngton nie można mówić o całkowitym kryzysie. Bliski Wschód będzie musiał zacząć funkcjonować w świecie, w którym będzie trzeba podejmować samodzielne decyzje, a nie w oparciu o wpływy Białego Domu.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

S. S.