Adam Mazurek: należy zakończyć pedagogiczne eksperymenty zdalnego nauczania.

Lider ruchu Ogólnopolski Strajk „Dzieci do szkół!” o akcji na rzecz powrotu do normalności w szkołach, czyli końcu nauczania zdalnego, reżimu sanitarnego i propagandy szczepionkowej.

Przygotowaliśmy ogólnopolską akcję Szkoła, która się składa z trzech etapów.

Adam Mazurek informuje, że będą składać pisma domagające się stacjonarnego nauczania przez cały rok. Podkreśla, że

Należy zakończyć pedagogiczne eksperymenty zdalnego nauczania.

Będą zachęcać do wchodzenia do rad rodziców, aby kontrolować działania szkół. Lider ruchu Ogólnopolski Strajk „Dzieci do szkół!” zauważa, że

W wielu szkołach dyrektorzy odmawiali przyjęcia dziecka do szkoły.

Przede wszystkim nie przyjmowano dzieci, które nie miały warunków do nauczania zdalnego.

W wielu szkołach obowiązuje reżim sanitarny, które wprowadzili dyrektorzy szkół.

Gość Poranka Wnet zauważa, że zalecenia rządowe nie są obowiązkowe, choć są tak przez niektórych traktowane.

Przez pierwsze trzy tygodnie wielu nauczycieli i wychowawców będzie zmuszonych do promowania szczepień.

Nauczyciele obawiają się odpowiedzialności prawnej, gdyby wśród ich zaszczepionych uczniów wystąpiły niepożądane odczyny poszczepienne.

Jest wiele badań naukowców pokazujących, że noszenie maseczki jest bardzo niekorzystne dla zdrowia dzieci, ale też dorosłych.

Mazurek zaznacza, że mózg dziecka inaczej pracuje, gdy nosi ono przez kilka godzin maseczkę. Sprzeciwia się też zasadzie dystansu społecznego, zauważając, iż

Szkoła powinna być miejscem przyjaznym, socjalizacji dzieci.

Ogólnopolski Strajk „Dzieci do szkół!” zapowiedział na 2 września protest przeciwko działaniom Ministerstwa Edukacji Narodowej, który odbędzie się w Warszawie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Adam Mazurek: Uczniowie muszą wrócić do szkół. Tracimy pokolenie dzieci i młodzieży

Minister Przemysław Czarnek wielokrotnie mówił, że zależy mu aby dzieci i młodzież wrócili do szkół i na uczelnie, ale na słowach się kończy – mówi przedstawiciel strajku „Dzieci do szkół”.

Adam Mazurek komentuje sytuację polskich uczniów i studentów, którzy w zdecydowanej większości nie mają możliwości uczestnictwa w stacjonarnych zajęciach. Ocenia, że resorty: edukacji i nauki 0raz zdrowia nieustannie oszukują Polaków w tej sprawie, oraz że spełnia się czarny scenariusz powolnej likwidacji nauczania tradycyjnego.

W opinii gościa „Popołudnia WNET” nie należy słuchać zapowiedzi polityków, tylko patrzeć na ich realne działania. Adam Mazurek zwraca uwagę, że nawet w krajach, gdzie lockdown jest bardziej rygorystyczny niż w Polsce, szkoły funkcjonują normalnie. Dodaje, że lekcje zdalne są w większości czasem straconym, co najprawdopodobniej będzie miało przełożenie na bardzo słabe wyniki egzaminów końcowych.

Tracimy czas i być może tracimy pokolenie dzieci i młodzieży – a na pewno tracimy ich zdrowie. […] Minister Przemysław Czarnek wielokrotnie mówił, że zależy mu aby dzieci i młodzież wrócili do szkół i na uczelnie – ale na słowach się kończy.

Adam Mazurek przewiduje ponadto, że akcja szczepień nauczycieli będzie postępować z oporami ze względu na obawy pedagogów przed negatywnymi skutkami szczepionki. Tymczasem, politycy deklarują, że otwarcie szkół będzie silnie uzależnione od postępów szczepień. Stąd trudno mówić o pełnej dobrowolności szczepień w tej grupie zawodowej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Adam Mazurek: Większość nauczycieli obawia się szczepień przeciw SARS-Cov-2. Myślę, że będą do nich zmuszani

Przedstawiciel ogólnopolskiego strajku „Dzieci do szkół” przestrzega przed przyjmowaniem nieprzebadanej szczepionki. Mówi o rosnącym sprzeciwie nauczycieli wobec nauczania zdalnego.

Adam Mazurek komentuje plany szczepień przeciw koronawirusowi dla nauczycieli. Resort edukacji i nauki podaje, że chęć przyjęcia szczepionki zadeklarowało 100 tys. nauczyciel.i

Moim zdaniem, duża część nauczycieli obawia się szczepień. Przypuszczam, że poda się im maksymalnie połowa z nich.

Gość „Poranka WNET” wskazuje, że szczepionka przeciw koronawirusowi wywołała już wiele odczynów poszczepiennych. Ubolewa nad rozmiarem zaległości w nauce i negatywnymi skutkami społecznej izolacji dzieci i młodzieży.

Nawet w Niemczech, gdzie uczniowie przez większość epidemii chodzili do szkół, psychiatrzy biją na alarm.

Bank Światowy przestrzegł, że skutki luki edukacyjnej będą nadrabiane przez wiele lat. Adam Mazurek zauważa, że również nauczyciele popierają postulat przywrócenia nauki stacjonarnej:

Gdyby otwarcie sprzeciwili się rządowi, powrót dzieci do szkół nastąpiłby znacznie szybciej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Adam Mazurek: W kwestii powrotu stacjonarnej edukacji rząd cały czas oszukuje Polaków

Decydowanie przez ministra zdrowia o sposobie spędzania czasu przez dzieci jest kompletną aberracją – ocenia członek inicjatywy „Dzieci do szkół”.

Adam Mazurek mówi, że jest „zażenowany” antyepidemiczną polityką rządu. Jak ocenia:

Decydowanie przez ministra zdrowia o sposobie spędzania czasu przez dzieci jest kompletną aberracją.

Decyzje administracyjne są podejmowane bez uwzględnienia interesów uczniów.

Ministerstwo Edukacji nie po raz pierwszy oszukało Polaków. Minister Piontkowski mówił jesienią, że ponowne zamykanie szkół nie wchodzi w grę.

W opinii gościa „Poranka WNET” pod pretekstem pandemii mamy do czynienia wręcz ze stopniową, zaplanowaną likwidacją polskiego szkolnictwa. Adam Mazurek przywołuje badania świadczące o szkodliwości izolacji społecznej dzieci i młodzieży. Wskazuje, że w Wielkiej Brytanii, gdzie sytuacja epidemiczna jest trudniejsza niż w Polsce, zawieszenie nauki stacjonarnej trwało krócej.

Prawda jest taka, że większość urzędników zajmujących się oświatą nie chce powrotu dzieci do szkół. Jest to rażące niedopełnienie obowiązków.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Adam Mazurek: Żądamy natychmiastowego zakończenia nauki zdalnej we wszystkich polskich szkołach

Adam Mazurek o piśmie stowarzyszenia „Strajk dzieci do szkół” do ministra edukacji prof. Przemysława Czarnka, potrzebie powrotu do nauczania stacjonarnego i negatywnych efektach zamknięcia szkół.

W wielu szkołach nauczanie zdalne było jedynie fikcją.

Adam Mazurek określa e-nauczanie „fikcyjnym” zaznaczając, że potrzebny jest powrót do nauczania stacjonarnego w szkołach i na uniwersytetach. Przypomina, że minister Dariusz Piontkowski mówił, iż szkoły odpowiadają jedynie za dwa procent zakażeń.

Żądamy natychmiastowego zakończenia nauki zdalnej we wszystkich polskich szkołach. Nie ma ku temu żadnych podstaw.

Gość „Poranka WNET” wytyka kłamstwo byłemu szefowi MEN, który obiecywał, że szkoły pozostaną otwarte. Tydzień po zdementowaniu przez resort doniesień medialnych o planach zamykania szkół, uczenie i szkoły średnie zostały zamknięte. Działacz mówi o negatywnych konsekwencjach prowadzenia nauczania w trybie zdalnym. Wskazuje na dużo słabsze niż zwykle wyniki egzaminów w tym roku.

Egzamin ósmoklasisty, matura, czy egzaminy zawodowe, zwłaszcza część praktyczna, wypadły znacznie gorzej, niż w poprzednich latach.

Nie możemy ponownie zamknąć dzieci w domach i liczyć, że wszystko będzie w porządku- podkreśla.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.