Niemiecka „droga synodalna”. Nuncjusz wzywa niemieckich hierarchów do posłuszeństwa papieżowi

Stolica Apostolska przestrzega niemieckich biskupów przed podejmowaniem decyzji, które groziłyby podziałami w Kościele. Niemieccy biskupi krytykują stanowisko Watykanu.

List Ojca Świętego zasługuje na szczególną uwagę.

Podkreśla nuncjusz apostolski w RFN abp Nikola Eterović. Przypomina on, że ostatnim papieżem, który skierował swe orędzie do wszystkich niemieckich katolików, był Pius XI, który w 1937 r. napisał encyklikę „Mit brennender sorge”, o Kościele i Rzeszy Niemieckiej, potępiającą ingerencję narodowego socjalizmu w dziedzinę praw Kościoła.

Obecnie problemem nie są relacje między państwem a Kościołem w Niemczech, które nuncjusz ocenia jako poprawne, ale wewnętrzne sprawy Kościoła.  Papieski przedstawiciel podkreśla, że papież Franciszek zaznaczył, iż synod „nie jest parlamentem” (niemieccy biskupi planują dopuścić na synodzie świeckich do głosowania), a sprawy należące do wspólnego dziedzictwa wiary nigdy nie mogą być przedmiotem negocjacji Kościoła partykularnego.

Słowa hierarchy odnoszą się do zapowiadanych od wiosny br. reform w Kościele Katolickim w Niemczech. Jak podaje dw.pl, w marcu hierarchowie niemieccy zapowiedzieli przystąpienie do procesu reform, który nazwali „drogą synodalną”. Reformy te objąć mają między innymi stosunek Kościoła do zagadnienia władzy, celibatu i katolickiej moralności seksualnej. Dyskusja na temat „drogi synodalnej” obejmie także żądania zwiększenia roli kobiet w Kościele.

29 czerwca papież odniósł się w swoim liście do zapowiedzi niemieckich biskupów. W swoim piśmie docenił wolę reform niemieckich biskupów, przypominając przy tym, że „w centrum starań powinna się znaleźć ewangelizacja i radość wiary. Nie może chodzić tylko o dostosowanie do ducha czasu i kwestie czysto strukturalne”.

Ojciec Święty przestrzegł też przed utratą jedności. Zaznaczył bardzo wyraźnie, że tak jak Kościół powszechny czerpie swoje siły z wielu Kościołów lokalnych, to, tak samo Kościoły lokalne czerpią z Kościoła powszechnego. Papież prosił, by w Niemczech zachowano tę szeroką, globalną perspektywę. Poprosił też o zgodność między biskupami i różnymi środowiskami, apelując o zażegnanie sporów.

Pogłębienie teologiczne zagadnień nikomu jeszcze nie zaszkodziło, zwłaszcza Kościołowi.

Tak krytykę Watykanu wobec niemieckiej „drogi synodalnej” komentował biskup Münster Felix Genn.

Potrzebny jest nowy podział władzy, szczególnie nowego związku między tak zwanymi świeckimi a kapłanami, głównymi i honorowymi, mężczyznami i kobietami w Kościele katolickim- dodawał biskup.

Abp Eterović przestrzegał, że decyzje niemieckich biskupów „w tym momencie dziejów nie mogą nie mieć daleko idących konsekwencji, nie tylko dla katolicyzmu w Niemczech”.

A.P.