Rok powstania Federacji Młodzieży Walczącej był dla Polski trudny. Dzisiaj FMW obchodzi 35 lat

Bardzo niewiele o nas wiadomo, bo zaczęliśmy zajmować się udokumentowaniem naszej działalności dość późno – mówi Tomasz Roguski, jeden z założycieli Federacji Młodzieży Walczącej i autor jej apelu…


Federacja Młodzieży Walczącej powstała w trudnym dla polskich starań o wolność i demokrację 1984 roku – wspomina gość dzisiejszej audycji Radia „Solidarność” prowadzonej przez red. Barbarę Karczewską. – Następował wówczas odpływ ludzi z Solidarności, ludzie byli zmęczeni. Dla nas, ludzi wówczas młodych, często dzieci ogromne znaczenie miało porwanie i zamordowanie księdza Jerzego Popiełuszki. Każdy, kto uczestniczył w latach 80. zgodzi się, że stworzył nas stan wojenny. To była data, która powodowała jeżeli nie przebudzenie, to w każdym razie radykalizację. Wcześniej ukazywało się w Warszawie pismo „Bunt” adresowane do młodzieży właŝnie. Naszym celem była niepodległa i demokratyczna Polska.

W Federację angażowali się ludzie młodzi i już niedługo po jej powstaniu w Warszawie pojawiły się jej kolejne ośrodki – we Wrocławiu, w Gdańsku, w Krakowie i Nowej Hucie. W zależności od tego, gdzie powstawał ośrodek FMW, różny był przekrój działającej w niej młodzieży.

– We Wrocławiu była to organizacja uczniowska, w Warszawie i Gdańsku studenci, ale w Nowej Hucie byli to już głównie młodzi robotnicy – opowiada Tomasz Roguski.

Zapraszamy do wysłuchania audycji!