Ten Pomnik istniał naprawdę. Był chlubą przedwojennego Poznania / Jolanta Hajdasz, „Wielkopolski Kurier WNET” 48/2018

Nie wahajmy się otwarcie popierać osób starających się o odbudowę Pomnika Wdzięczności w Poznaniu, jest nas naprawdę wielu. Tych, którzy rozumieją, że szacunek dla przeszłości to nasz obowiązek.

Jolanta Hajdasz

Ten Pomnik istniał naprawdę, myśmy go sobie nie wymyślili. Jeśli ktoś ma wątpliwości, czym był dla ówczesnych Wielkopolan, to proponuję obejrzeć na YouTube siedmiominutowy film z 1934 r., wyprodukowany przez Polską Agencję Telegraficzną, opowiadający o „grodzie starych kościołów i Targów Poznańskich”. Sekwencja „współczesny Poznań” zaczyna się tam od pokazania Pomnika Wdzięczności i od słów „pomnik Chrystusa Króla należy wymienić na wstępie do architektury wolnego Poznania, w nim bowiem stolica Wielkopolski dała wyraz katolickiej tradycji tysiącletniego grodu”.

Te kilka ujęć pokazujących wspaniały Pomnik w centrum miasta, przy którym klęczy i modli się kilka osób, tuż obok przejeżdżających samochodów i śpieszących się przechodniów, jest tak wymowne… Dla osób żyjących przed wojną Pomnik ten był najważniejszym w Poznaniu symbolem polskości, najważniejszym elementem świadczącym o tym, że zabory naprawdę się skończyły, że Polska się odrodziła, że wróg jest pokonany i nie będzie już nikogo gnębił ani w pracy, ani w szkole, ani w Kościele, bo przecież w Wielkopolsce nawet dzieci miały mówić pacierz po niemiecku, a gdy się na to nie godziły, były bite, o czym boleśnie przypomina nam choćby historia strajku we Wrześni.

Jest wstydem dla Poznania to, że ten Pomnik nie został odbudowany na 100 rocznicę odzyskania niepodległości, na 100 rocznicę wybuchu powstania wielkopolskiego. Jak to jest możliwe?

Dlaczego władze miasta, czyli poprzedni prezydent Ryszard Grobelny i obecny Jacek Jaśkowiak, obaj związani z Platformą Obywatelską, nic w tej sprawie nie zrobili, choć do odbudowy Pomnika zobowiązuje ich wola mieszkańców wyrażona w liczbie ponad 25 tysięcy podpisów pod petycją do władz miasta w sprawie odbudowy Pomnika? Dlaczego milczy na temat Pomnika marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak, również z Platformy Obywatelskiej, który od ponad 10 lat zajmuje się „promocją powstania wielkopolskiego” nie tylko w naszym województwie, ale podobno w całej Polsce?

Te pytania trzeba zadawać w nadchodzącej kampanii wyborczej do samorządów, bo odpowiedź na nie pokazuje nam prawdziwe motywacje i prawdziwe intencje rządzących. Nie patrzmy na to, co politycy mówią o naszej historii i tożsamości, ale sprawdzajmy, jak postępują i jakie działania za nimi stoją. W dzisiejszych czasach przyzwyczailiśmy się już do tego, że ludzie mówią jedno, a robią zupełnie odwrotnie, ale często dzieje się to w taki sposób, że nawet nie jesteśmy w stanie zauważyć zmiany. Współczesne media wcale nam tego nie ułatwiają, więc tym bardziej potrzebna jest nasza świadomość istnienia tego zjawiska.

I jeszcze jedno. Nie wahajmy się otwarcie popierać osób starających się o odbudowę Pomnika Wdzięczności w Poznaniu, jest nas naprawdę wielu. I na Ratajach, i na Winogradach, na Dębcu, Wildzie, Jeżycach i Łazarzu. Na Starym Mieście i na Piątkowie, na Garbarach i Chwaliszewie. Wszędzie mieszkają zwolennicy przywrócenia Poznaniowi jego tożsamości poprzez powrót do przestrzeni naszego miasta tamtego zniszczonego Pomnika.

Jest nas wielu. Tych, którzy rozumieją, że szacunek dla przeszłości to nasz obowiązek.

Artykuł wstępny Jolanty Hajdasz, Redaktor Naczelnej „Wielkopolskiego Kuriera WNET”, znajduje się na s. 1 czerwcowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 48/2018, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi oraz dodatek specjalny z okazji 9 rocznicy powstania Radia WNET, czyli 4 strony dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł wstępny Jolanty Hajdasz, Redaktor Naczelnej „Wielkopolskiego Kuriera WNET”, na s. 1 czerwcowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 48/2018, wnet.webbook.pl

Komentarze