Są w Polsce osoby, które twierdzą, że Rosjanie nas wyzwolili. Czerwonoarmiejcy „wyzwalali” z majątków, a często i życia

Że Rosja poprzez agenturę prowadzi wojnę informacyjną i dezintegracyjną – wiadomo. Nie chce dopuścić do bliskiego sojuszu Rzeczpospolitej ze Stanami Zjednoczonymi. Dla Polski jest to być albo nie być.

Jadwiga Chmielowska

Nowy rok szkolny dzieci rozpoczynają z prezentem – 300 zł na wyprawkę. Kolejna pomoc dla rodzin. Polityka rządu daje efekt. W Zabrzu był jeszcze niedawno problem, skąd wziąć dzieci, aby zapełnić wolne miejsca w żłobkach. Teraz zaczyna brakować żłobków.

Świadomi rodzice mają obawy, czy szkoła nauczy ich pociechy myśleć. Do niedawna uczeń musiał się wykazać zdolnością przewidywania wymagań autora testu. Zero indywidualizmu, zero myślenia – pełny konformizm. Sprawne myślenie przyczynowo-skutkowe wyklucza uleganie manipulacjom, pozwala na świadome podejmowanie decyzji i rozumienie świata.

Wrzesień to też rocznica wybuchu II wojny światowej. Jeszcze żyją ostatni świadkowie tamtych czasów, bohaterowie z pokolenia, które walczyło o niepodległość.

Cały wrzesień trwała wojna obronna, pomimo najazdu dwóch odwiecznych wrogów Polski, wolności i demokracji – Niemiec nazistowskich i sowieckiej Rosji.

Nie było defilady zwycięstwa wojska polskiego w 1945 r. Armia Czerwona wyparła Wehrmacht i zaczęła się półwieczna okupacja. Niszczono inteligencję polską i wszystkich niepokornych. Żołnierze niezłomni ginęli nie tylko w lasach. Władze rosyjskiej strefy okupacyjnej, jaką był PRL, wykonały przeszło 7 tys. wyroków śmierci. Prokuratorzy i sędziowie ukończyli najczęściej tylko kilkutygodniowe kursy. Ich wychowankowie do dziś pracują w sądownictwie. Stąd ta zaciekła walka z reformą.

Są jednak w Polsce osoby, które mienią się patriotami, a twierdzą, że Rosjanie nas w latach 1944-45 wyzwolili. Najmocniej na własnej skórze owo wyzwolenie odczuli mieszkańcy Kresów, Kaszubi i Ślązacy. Czerwonoarmiejcy mordowali, rabowali, gwałcili. „Wyzwalali” z majątków, a często i życia. Skandalem jest obrona pomników okupanta przez takie persony, jak Kornel Morawiecki. Trudno zrozumieć, skąd chęć współpracy jego partii z Samoobroną i Zmianą. Szokiem dla wielu zebranych w Rzeszowie była zapowiedź obrony przez Kornela Morawieckiego lidera Zmiany – Piskorskiego, podejrzanego o współpracę z Rosją i aresztowanego.

Na zebraniu padło sformułowanie, że jest to jedyny więzień polityczny w Polsce. Nie byłoby to groźne, gdyby nie fakt, że Kornel Morawiecki jest ojcem Premiera RP i rosyjskie media przedstawiają go jako marszałka seniora Sejmu RP i wieloletniego bojownika o demokrację.

Prorosyjskie wypowiedzi Kornela Morawieckiego do prasy, cytowane w putinowskich mediach, i jego współpraca z osobami powiązanymi z rosyjską agenturą sprawiły, że część środowiska Solidarności Walczącej nie życzy sobie, by poglądy byłego przewodniczącego SW utożsamiano z członkami tej niepodległościowej i antykomunistycznej organizacji. Podczas wewnętrznej dyskusji mailowej ujawniły się opinie, że odcięcie się od szkodliwych poglądów może być wykorzystane przez wrogów… Przypomniały mi się wspomnienia więźniów łagrów, że niektórzy osadzeni komuniści uważali, że partia ma rację, tylko w stosunku do nich się pomyliła, a wszyscy inni siedzą słusznie. Dla środowiska SW jest to test – kto jest kim. Kto pozostaje wierny ideałom walki z lat ’80, a kto koniunkturalnie przyklaskuje Kornelowi.

Że Rosja poprzez agenturę prowadzi wojnę informacyjną i dezintegracyjną – wiadomo. Nie chce dopuścić do bliskiego sojuszu RP z USA. Dla Polski jest to być albo nie być.

PS Należy przyjrzeć się inicjatywie europosła litewskiego Tomaszewskiego, afiszującego się na uroczystościach z rosyjską gieorgijewską wstążką. Otóż z byłym europosłem LPR, B. Rogalskim, zakłada on Związek Rodzin Chrześcijańskich.

Artykuł wstępny Jadwigi Chmielowskiej, Redaktor Naczelnej „Śląskiego Kuriera WNET”, znajduje się na s. 1 wrześniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 51/2018, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł wstępny Jadwigi Chmielowskiej, Redaktor Naczelnej „Śląskiego Kuriera WNET”, na s. 1 wrześniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 51/2018, wnet.webbook.pl

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Komentarze