Filharmonia Polskiego Folkloru w Zbąszyniu uczy kolejne pokolenia muzyków gry na instrumentach klasycznych ludowych

Nasi absolwenci kończą, tak jak wszyscy uczniowie szkół muzycznych, klasę skrzypiec czy fortepianu, a dodatkowo uczęszczają na zajęcia gry na instrumentach ludowych oraz gry zespołowej, czyli kapeli.

Aleksandra Tabaczyńska

Prawdziwa muzyka ludowa chyba nigdy nie miała lekko. Nawet wielki miłośnik, badacz i twórca współczesnej etnografii Oskar Kolberg, zanim docenił jej tajemniczy urok, pierwszy swój zbiór melodii ludowych zaopatrzył w fortepianowy akompaniament, dopasowując brzmienie do mieszczańskiego gustu dziewiętnastowiecznego odbiorcy. Z czasem dopiero odkrył, że te melodie ukazane w czystej formie, z odniesieniem do gwary, obyczaju, głębi tradycji i obrzędów, bronią się same. 9…0

We wrześniu 1950 roku w Zbąszyniu powstało Wiejskie Ognisko Muzyczne. Inicjatorem tego dzieła był muzyk Antoni Janiszewski, który po II wojnie światowej zorganizował pierwszy na Ziemi Zbąszyńskiej Dom Kultury. Ognisko rok później zostało upaństwowione, a w 1959 przemianowane na Państwową Szkołę Muzyczną I st. im. Stanisława Moniuszki. Antoni Janiszewski od samego początku działalności Ogniska zorganizował klasę instrumentów ludowych, którą powierzył Tomaszowi Śliwie z Chrośnicy jako najlepszemu, a zarazem autentycznemu koźlarzowi, skrzypkowi i twórcy instrumentów muzycznych regionu lubuskiego. (…)

W 1950 roku w Ognisku uczyło się 35, a rok później już 120 młodych muzyków. W roku szkolnym 1960/61 liczba uczniów wzrosła do 200. (…) W 2008 roku złożono po raz pierwszy wniosek o dofinansowanie budowy nowego obiektu szkoły muzycznej w Zbąszyniu. W lipcu 2012 roku projekt skierowano do realizacji. (…)

Od września 2014 roku PSM I st. w Zbąszyniu działa w nowej siedzibie, nazwanej od projektu Filharmonią Folkloru Polskiego. W jej skład wchodzą trzy obiekty: trzykondygnacyjny budynek dydaktyczny – Szkoła Muzyczna I stopnia, który mieści sale do nauki, sale do rytmiki, świetlicę i bibliotekę. Drugi z budynków to sala koncertowa o wysokości ok. 8,5 m, wyposażona w estradę dla 40–60 osobowego zespołu, zaplecze dla artystów, grup folklorystycznych, szatnię, foyer i widownię na niemal 250 osób.

Trzeci obiekt, będący łącznikiem pomiędzy szkołą muzyczną a salą koncertową, stanowi zespół warsztatów do wyrobu, napraw i konserwacji ludowych instrumentów muzycznych. Jako że warsztaty budowy instrumentów nie wchodzą w zakres programu szkoły muzycznej, zobowiązała się je finansować gmina Zbąszyń. Warsztaty rozpoczną działalność od września 2017 roku, jeśli Gmina zaakceptuje program nauczania i potrzeby związane z jego realizacją.

(…) Naszym podstawowym zadaniem jest realizacja programu szkoły muzycznej w zakresie gry na instrumentach klasycznych. Klasa instrumentów ludowych, tak bardzo ważna w naszej działalności, to dodatkowy bonus, który otrzymują uczniowie zbąszyńskiej szkoły. Nasi absolwenci kończą, tak jak wszyscy uczniowie szkół muzycznych, klasę skrzypiec, fortepianu czy fletu, a dodatkowo uczęszczają na zajęcia gry na instrumentach ludowych oraz gry zespołowej, czyli kapeli.

Instrumenty ludowe, na których uczymy grać dzieci i młodzież, są charakterystyczne dla Regionu Kozła i należą do nich: kozioł biały weselny, kozioł czarny ślubny, sierszenki i mazanki. Od 2010 roku zajęcia te prowadzi Jan Sylwester Prządka. Tradycja ludowa była zawsze na tym terenie bardzo żywa, a szkoła muzyczna od początku swej działalności wiernie jej towarzyszyła. (…)

Odkrywanie lokalnego kolorytu tradycji i muzyki ludowej przez kolejne pokolenia młodzieży jest nie do przecenienia. To dzięki takiemu muzykowaniu powstały i przetrwały nie tylko utwory biesiadne, ale też patriotyczne i religijne – jednym słowem do tańca i do różańca. Z biegiem lat muzyka ta staje się przedmiotem autentycznej pasji dla coraz większego grona odbiorców. Przez żywy kontakt ze starymi mistrzami łatwo odkryć, że improwizowane oberki, mazurki i inne utwory mają te same cechy – wolność, witalność, transowość – które fascynują odbiorców we współczesnej muzyce rozrywkowej.

Cały artykuł Aleksandry Tabaczyńskiej pt. „Filharmonia Polskiego Folkloru w Zbąszyniu” znajduje się na s. 6 wrześniowego „Wielkopolskiego Kuriera Wnet” nr 39/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Aleksandry Tabaczyńskiej pt. „Filharmonia Polskiego Folkloru w Zbąszyniu” na s. 6. wrześniowego „Wielkopolskiego Kuriera Wnet” nr 39/2017, wnet.webbook.pl

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Komentarze