Poznaniacy mogą pomarzyć o nowoczesnej hali widowiskowo-sportowej na wzór innych wielkich i mniejszych miast Polski

Czy stolicy Wielkopolski nie stać na obiekt sportowo-kulturalny na miarę XXI wieku? W tego typu budowle zainwestowały mniejsze i uboższe miasta. Szkoda, że włodarze kwestionują potrzebę budowy hali.

Małgorzata Szewczyk

Oczywiście można powiedzieć, że hala widowiskowo-sportowa nie jest najpilniejszym i najbardziej niezbędnym obiektem w mieście, ale Atlas Arena, Ergo Arena, Wrocław Orbita, Tauron Arena, Arena Gliwice, Azoty Arena, Orlen Arena mają światowej klasy ofertę kulturalną, a co się z tym wiąże, świętują też sukcesy biznesowe, promocyjne i rozwijają usługi. Koncerty najpopularniejszych artystów organizowane w tych miejscach przyciągają rzesze słuchaczy, a przy tym obiekty te zarabiają na siebie rzeczywiście niemałe pieniądze, choć owszem, powstały za naprawdę duże sumy. Warto podkreślić, że hale te zostały wybudowane przez władze samorządowe. To najważniejsze centra kulturalne oraz sportowe w Polsce. Są nowoczesne, wielofunkcyjne, a przede wszystkim każda z nich może pomieścić kilkanaście tysięcy osób. (…)

Trwa dyskusja na temat przyszłości poznańskiej Areny, nad którą zarząd pełnią obecnie MTP. W mediach pojawiły się informacje, że koszty remontu obiektu mogą wynieść nawet 70 mln zł. Miasto ustami swoich urzędników deklaruje, że remont legendarnego obiektu jest optymalnym rozwiązaniem, bo Poznania na budowę nowego nie stać. Dzięki modernizacji Arena miałaby się zmienić w nowoczesne i atrakcyjne miejsce. Przypomnijmy, że może ona pomieścić dziś 5100 tysięcy osób (z dodatkowymi), co plasuje ją na ostatnim miejscu wśród tych najpopularniejszych w Polsce. W dzisiejszych realiach miasta dyskusyjne pozostaje jej umiejscowienie, możliwości dojazdu, zaplecze parkingowo-usługowe itp. No chyba że ktoś wychodzi z założenia, że zawsze można podjechać tam rowerem, a to, że wokół obiektu nie powstały jeszcze czerwone pasy ścieżek rowerowych, jest tylko chwilowym przeoczeniem.

Cały komentarz Małgorzaty Szewczyk pt. „Poznaniakom wolno marzyć” znajduje się na s. 2 styczniowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 55/2019, gumroad.com.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna aktualnego numeru „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem gumroad.com. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Komentarz Małgorzaty Szewczyk pt. „Poznaniakom wolno marzyć” na s. 2 styczniowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 55/2019, gumroad.com

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Komentarze