ks. Jarosław Wąsowicz
Dziesiąty już raz jako kibice stajemy u tronu Królowej Polski. Mamy przed oczyma drogę, którą wspólnie kroczyliśmy podczas ostatniej dekady. Chcemy dzisiaj podziękować Panu Bogu za to wszystko, czego dokonał w naszych sercach, za wszystkie inicjatywy, wokół których środowisko kibicowskie w ostatnich latach się wspólnie gromadziło, mówiło jednym głosem. Wiele nam się udało zmienić w nas samych i wokół nas, choć droga do doskonałości jest jeszcze długa.
Kiedy zaczynaliśmy nasze kibicowskie pielgrzymowanie, inne było nasze środowisko, inna też była Polska. Jedno pozostało niezmienne: Bóg i ewangeliczne wskazania, które pozostawił nam po to, abyśmy umieli pokonywać wszystkie życiowe przeciwności, zwalczać grzech w nas samych, ale przede wszystkim patrzeć z nadzieją w przyszłość, że razem z Panem Jezusem wszystko możemy w naszym życiu zmienić. Możemy nawiązać z Nim osobistą relację, bo On jest dla nas. (…)
Tak, jesteśmy jak grzesznicy i celnicy i pragniemy światła, uzdrowienia, bożej miłości. Dlatego tu jesteśmy. Przez ostatnie dziesięć lat w czasie naszej pielgrzymiej wędrówki do duchowej stolicy Polski wielokrotnie słyszeliśmy z ust współczesnych faryzeuszów i uczonych, że to nie miejsce dla nas. Pouczali wszystkich wokoło, kto może, a kto nie pielgrzymować do najświętszego dla nas, Polaków, sanktuarium, cenzurowali kazania i wykłady. Nie znali Chrystusa z dzisiejszej ewangelii. Modlimy się o światło poznania prawdziwego Zbawiciela również i dla nich. (…)
Dziękujemy za każdą spowiedź świętą na tych pielgrzymkach, za każdy cud nawrócenia. Dziękuję Bogu za każdego z Was, za Wasze intencje, które przynosicie tu na Jasną Górę, aby zawierzyć je Panu Bogu. W tym roku napłynęło ich tak wiele. Są wyrazem Waszej wiary w Boże Miłosierdzie.
Dziękujemy wreszcie za wszystkie dzieła, które tu, na pielgrzymce, się rodziły, za Akcję Testament, Żywy Różaniec Kibiców, za naszych rodaków na Kresach, którzy stali się dla nas w ostatnich latach darem, uczyli nas wiernej miłości do Boga i Ojczyzny, pomimo wielu przeciwności; za naszych drogich kombatantów, którzy także towarzyszą naszemu pielgrzymowaniu; za tych wszystkich, którzy włączali się na naszych pielgrzymkach w wykłady, dyskusje panelowe, koncerty i są promotorami naszej inicjatywy. (…)
Wolnej Polski trzeba strzec! To jest testament pokoleń walczących o naszą wolność! Zmarły przed rokiem gen. Janusz Brochwicz-Lewiński „Gryf” – postać wyjątkowa, z którą kibice wielokrotnie mogli się spotkać i wsłuchiwać w świadectwo tego człowieka, świadka miłości do Polski i świadka Bożego Miłosierdzia, który był przekonany, że w ostatecznym rozrachunku najważniejsza dla człowieka jest bliskość jego relacji z Bogiem – w jednej ze swoich wypowiedzi zaznaczył:
„Wolności nie otrzymuje się za darmo, wolność żąda ofiary. W czasie pokoju także wymaga cywilnego zaangażowania, ale pamiętać trzeba, że jest krucha, nie wolno myśleć, ze będzie zawsze. Trzeba nieustannie być gotowym. Więc proszę Was: pilnujcie Polski!”.
Cała homilia ks. Jarosława Wąsowicza pt. „Pielgrzymujemy dla Niepodległej!” znajduje się na s. 5 lutowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 44/2018, wnet.webbook.pl.
„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.
Wersja elektroniczna „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 44 strony dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.