W moim rodzinnym Sieradzu ulica, na której mieszkałem, zmieniła nazwę z 23 Stycznia na Ks. Apolinarego Leśniewskiego

Wspaniały ksiądz, pozostaje we wdzięcznej pamięci sieradzan do dziś. Świat księdza oraz jego parafian opierał się na pojęciach i wartościach jednoznacznych i nie budzących wątpliwości.

Henryk Krzyżanowski

Obie nazwy łączy rok 1945. W styczniu skończyła się okupacja niemiecka, a w marcu ksiądz Apolinary został proboszczem sieradzkiej Kolegiaty, zamienionej przez Niemców na magazyn zboża.

Ksiądz infułat Leśniewski był postacią wybitną pod wieloma względami – uczestnik młodzieżowej konspiracji niepodległościowej w Galicji i absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego, budowniczy i dyrektor katolickiego liceum we Włocławku, wychowawca kleryków w seminarium (jego podopiecznym był Prymas Tysiąclecia, później z ks. Leśniewskim zaprzyjaźniony), kapelan Powstania Warszawskiego, długoletni proboszcz sieradzki, przez dwa lata więziony przez komunistów. Wspaniały ksiądz, zawsze chętny do pomocy ubogim (czego moja rodzina doświadczała przez wiele lat), pozostaje we wdzięcznej pamięci sieradzan do dziś. Łatwo o nim opowiadać, bo świat księdza oraz jego parafian opierał się na pojęciach i wartościach jednoznacznych i nie budzących wątpliwości.

Nie da się tego powiedzieć o świecie, który nadciągnął od wschodu 23 stycznia 1945 roku. Zajęcie opuszczonego przez Niemców miasta poprzedził nalot sowieckich bombowców, militarnie niepotrzebny, a kosztujący życie około stu sieradzan. W nowej rzeczywistości zaczęto bezceremonialnie zmieniać znaczenia słów. Te, zdawałoby się, pozytywne, jak wolność, sprawiedliwość, demokracja, własność czy bezpieczeństwo nagle straciły swój sens, a niektóre zaczęły budzić lęk. (…)

Można snuć domysły, jak potoczyłyby się losy Polski i Kościoła, gdyby Sowieci nie przynieśli tu absurdalnej ideologii, a jedynie relapolitik w stylu pierestrojki z lat osiemdziesiątych. No, ale to już historia alternatywna. W historii rzeczywistej Kościół wyszedł z konfrontacji z komuną wzmocniony, a ks. Apolinary Leśniewski został po latach patronem mojej ulicy w Sieradzu.

Cały artykuł Henryka Krzyżanowskiego pt. „Ulica Dobrej Zmiany” znajduje się na s. 2 wrześniowego „Wielkopolskiego Kuriera Wnet” nr 39/2017, wnet.webbook.pl.

 


„Kurier Wnet”, „Śląski Kurier Wnet” i „Wielkopolski Kurier Wnet” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach Wnet w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna „Kuriera Wnet” jest do nabycia pod adresem wnet.webbook.pl. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera Wnet” wraz z regionalnymi dodatkami, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Henryka Krzyżanowskiego pt. „Ulica Dobrej Zmiany” na s. 2. wrześniowego „Wielkopolskiego Kuriera Wnet” nr 39/2017, wnet.webbook.pl

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Komentarze