„AquaPoznań”. Zalania po burzy, jakie dotknęły Warszawę w ostatni dzień czerwca, trzy tygodnie później spotkały Poznań

Duże obszary miasta pod wodą. Kaskady wody, podtopienia, wybijające studzienki, potoki na ulicach i kałuże wielkości stawów, zalane garaże i piwnice, powalone drzewa, problemy z komunikacją miejską…

Małgorzata Szewczyk

Tak było m.in. na osiedlach Polan, Bohaterów II Wojny Światowej, Armii Krajowej, Rzeczypospolitej, ul. Kobylepole i na Górnej Wildzie. Warto zaznaczyć, że burza, jaka przeszła nad stolicą Wielkopolski i w jej okolicach, trwała zaledwie ok. 20 minut. Aż strach pomyśleć, co by się stało, gdyby padało nieco dłużej.

Amatorskie filmiki krążące po internecie dokumentowały sceny niczym z powodzi stulecia. Ludzie po kolana brodzący w przejściach podziemnych, samochody zalane do wysokości opon, nieprzejezdne torowiska tramwajowe i… aquapark Rataje, bo chyba tylko takim mianem trzeba by określić park Rataje.

Park, który powstał zaledwie w grudniu 2018 r., od samego początku budzi emocje. Umiejscowiony między osiedlami Bohaterów II Wojny światowej, Polan, Rzeczypospolitej i Powstańców Narodowych, należy do największych tego typu miejsc w Polsce, wybudowanych po 1989 r. Jego powierzchnia zajmuje ok. 16 hektarów, a koszt wyniósł niebagatelne 20 mln złotych.

Zaledwie miesiąc po otwarciu, w styczniu 2019 r., zasłynął z tego, że po roztopach niewielkich pokładów śniegu zamienił się w bajoro. Co jakiś czas czytelnicy poznańskich mediów alarmują też o regularnych dewastacjach zabytkowej lokomotywy i wagonu Wars, stojących na tyłach kościoła pw. Nawiedzenia NMP. Należą one do skansenu Średzkiej Kolei Powiatowej. Przed wojną właśnie tędy biegła linia kolejowa o tej nazwie, dlatego w parku urządzono m.in. nibyperon. Ale wróćmy do tego, co wydarzyło się 20 lipca na Ratajach. Otóż oddzielająca osiedla Bohaterów i Rzeczypospolitej ulica o wdzięcznej nazwie Krucza, i prostopadła do niej, a przylegająca do parku Rataje ul. Wyzwolenia, zamieniły się w potężnych rozmiarów rozlewisko. Pokonanie tych przestrzeni samochodem w czasie tej ulewy groziło zalaniem silnika. A warto dodać, że tak przy jednej, jak i przy drugiej ulicy znajdują się parkingi samochodowe.

Takie sytuacje nie miały miejsca jeszcze do połowy 2018 r. Wówczas bowiem tereny wokół pierwszej z tych ulic były polaną, z której chętnie korzystali właściciele psów, wyprowadzający swych pupili. Z kolei przy ul. Wyzwolenia mieścił się spory parking strzeżony, ze żwirową nawierzchnią. Kiedy jednak miejscy urzędnicy zajęli się rewitalizacją tych przestrzeni, parking został zlikwidowany, a tereny, przynajmniej od tej strony, zabetonowano. Zresztą betonu w owym 16-hektarowym parku jest co niemiara.

Nieprzepuszczalne grunty, brak odpowiedniego drenażu – co do tego wątpliwości nie mają nawet architekci krajobrazu, ale władze Poznania nic sobie z tego nie zrobiły i nadal nie robią. Konsekwencje przecież ponoszą „tylko” mieszkańcy okolicznych bloków mieszkalnych.

Jeden z internautów skomentował internetową poburzową dokumentację: „Poznańskie Rataje zalane do kolan. Jak widać, Jacek Jaśkowiak nie chciał być gorszy od swojego kolegi z Warszawy i prowadzi stolicę Wielkopolski do tej samej katastrofy, co Trzaskowski Warszawę”. Nic dodać, nic ująć.

Felieton Małgorzaty Szewczyk pt. „AquaPoznań” znajduje się na s. 2 sierpniowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 74/2020.

 


  • Od lipca 2020 r. cena wydania papierowego „Kuriera WNET” wynosi 9 zł.
  • Ten numer „Kuriera WNET” można nabyć również w wersji elektronicznej (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) w cenie 7,9 zł pod adresem: e-kiosk.pl, egazety.pl lub nexto.pl.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Felieton Małgorzaty Szewczyk pt. „AquaPoznań” na s. 2 sierpniowego „Wielkopolskiego Kuriera WNET” nr 74/2020

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Komentarze