Akademia po Szychcie: Towarzystwo Górniczo-Przemysłowe „Saturn” SA na orbicie imperiów słynnych Lodzermenschów

Pamięć o tym, czym były kopalnie „Saturn”, „Jowisz” i „Mars” dla wielu pokoleń mieszkańców miejscowości, zobowiązuje do popularyzacji wiedzy o twórcach ich przeszłości i przywrócenia im świetności.

Anna Binek-Zajda

Okraszony archiwalnymi fotografiami wykład wpisujący się w trwający Rok Jubileuszu 100-lecia odzyskania przez Polskę Niepodległości był znakomitą okazją do poznania minionych dziejów Towarzystwa Górniczo-Przemysłowego „Saturn”, mającego swą siedzibę w Czeladzi, którego głównymi akcjonariuszami byli potężni łódzcy fabrykanci z niemieckim rodowodem. (…)

Współudział finansowy łódzkiej rodziny Scheiblerów – posiadającej pakiet kontrolny akcji i której przedstawiciel Karol Wilhelm II Scheibler sprawował przez wiele lat funkcję prezesa Rady Zarządzającej, a u schyłku życia prezesa Rady Nadzorczej Towarzystwa „Saturn”, w tworzeniu oraz wspieraniu wszelkich inicjatyw służących ochronie zdrowia, kulturze, oświacie, potrzebom religijnym współobywateli – należy traktować jako zjawisko zasługujące na trwały szacunek.

Kopalnia Saturn | Fot. ze zbiorów Muzeum Kopalni Saturn w Czeladzi

Kiedy 1 października 1900 r. swą działalność rozpoczynało Towarzystwo Akcyjne Górniczo-Przemysłowe „Saturn”, nawiasem mówiąc, powstałe jako drugie w Królestwie Polskim po Warszawskim Towarzystwie Kopalń Węgla i Zakładów Hutniczych wyłącznie w oparciu o kapitał krajowy, w dziejach kopalni „Saturn” pozostającej do 1914 r. największym zakładem w ramach struktury organizacyjnej Towarzystwa otwierał się równocześnie nowy rozdział charakteryzujący się intensywnym rozwojem technicznym. (…)

W przeciągu trzeciej i czwartej dekady XX w. stopniowo powiększał się majątek przedsiębiorstwa, którego znaczny stan posiadania kwalifikował go do grupy największych spółek kapitałowych w skali II Rzeczpospolitej. Własnością Towarzystwa były między innymi: liczne koncesje na wydobywanie węgla kamiennego wchodzące w skład kompleksów eksploatowanych przez kopalnię „Saturn”, zbudowana od podstaw w latach 1908–1912 kopalnia „Jowisz” w Wojkowicach Komornych oraz zakupiona w 1919 r. kopalnia „Alma”, której nazwę przemianowano na „Mars”, fedrująca w Łagiszy; nadania górnicze na rudę żelazną, galman i błyszcz ołowiu, Cegielnia „Rogoźnik” w Rogoźniku, Cementownia „Saturn” oraz Wytwórnia Wyrobów Cementowych w Wojkowicach Komornych, majątki ziemskie w powiecie będzińskim, leśnictwa – Gorenice w powiecie olkuskim, Sączów-Rogoźnik w powiecie będzińskim, Kamienica i Szczawa w powiecie limanowskim. (…)

Elektrownia przy kopalni Jowisz | Fot. jw.

Robotnicy pracujący na rzecz Towarzystwa „Saturn” zazwyczaj rekrutowali się z miejscowej ludności, której niewielkie skrawki jałowej ziemi nie zapewniały minimum utrzymania. Bieda w połączeniu z brakiem kwalifikacji oraz trudnościami w przystosowaniu się do odmiennych warunków egzystencji na ogół spychały tych ludzi na najniższe szczeble hierarchii zawodowej i społecznej. Dopiero adaptacja do nowych warunków życia oraz pracy umożliwiała akces do grona prawdziwych – wykwalifikowanych – robotników, pozwalając z czasem wydobyć się z nędzy. To tej właśnie grupie pracowników podejmujących zatrudnienie z nadzieją na odmianę losu kopalnia jawiła się jako prawdziwa ziemia obiecana.

Cały artykuł Anny Binek-Zajdy pt. „Towarzystwo Górniczo-Przemysłowe „Saturn” SA na orbicie imperiów słynnych Lodzermenschów” znajduje się na s. 12 listopadowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 53/2018.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Dzięki prenumeracie na www.kurierwnet.pl otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu w cenie 4,5 zł.

Artykuł Anny Binek-Zajdy pt. „Towarzystwo Górniczo-Przemysłowe „Saturn” SA na orbicie imperiów słynnych Lodzermenschów” na s. 12 listopadowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 53/2018

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Komentarze