Wojciechowski: Członkostwo w Unii Europejskiej jest kluczowe dla stabilności polskiego rolnictwa

Na 30. Forum Ekonomicznym w Karpaczu rozgorzały dyskusje na temat sensu członkostwa Polski w Unii Europejskiej – Janusz Wojciechowski przekonuje, że warto pozostać w Unii, gdyż bez jej pomocy m.in. polscy rolnicy nie daliby sobie rady tak efektywnie prowadzić swoich biznesów. Członkostwo gwarantuje rolnikom obecność na wspólnym rynku unijnym oraz pomoc finansową, bez której trudno byłoby im funkcjonować. Pomoc krajowa zapewne nie byłaby możliwe w takiej wysokości. Poseł Parlamentu Europejskiego jest zadowolony […]


Na 30. Forum Ekonomicznym w Karpaczu rozgorzały dyskusje na temat sensu członkostwa Polski w Unii Europejskiej – Janusz Wojciechowski przekonuje, że warto pozostać w Unii, gdyż bez jej pomocy m.in. polscy rolnicy nie daliby sobie rady tak efektywnie prowadzić swoich biznesów.

Członkostwo gwarantuje rolnikom obecność na wspólnym rynku unijnym oraz pomoc finansową, bez której trudno byłoby im funkcjonować. Pomoc krajowa zapewne nie byłaby możliwe w takiej wysokości.

Poseł Parlamentu Europejskiego jest zadowolony z działań w sekcji ds. rolnictwa – jego zdaniem reforma polityki rolnej UE jest kompatybilna z programem rolnym Prawa i Sprawiedliwości.

Reforma wspólnej polityki rolnej, za którą jestem odpowiedzialny, jest bardzo zaawansowana. Udało się doprowadzić do trudnego, lecz ostatecznie bardzo dobrego kompromisu. Jest ona realizacją programu Prawa i Sprawiedliwości.

Program obejmuje m.in. gospodarstwa ekologiczne, większe wsparcie dla krótkiego łańcucha dostaw, postawienie na małe i średnie gospodarstwa rodzinne i większe wsparcie dla nich. Janusz Wojciechowski komentuje również program Fit for 55.

Jest to program, który bardziej sprawiedliwie rozkłada ciężary w Unii Europejskiej – dotyczą one wyzwań klimatycznych. Dotychczas cenę działań proekologicznych ponosiła biedniejsza część UE – tzn. kraje oparte na węglu, w tym Polska. Dziś do tego pakietu włączone są transport, budownictwo, czy rolnictwo, lecz bez ściśle przypisanych celów.

Gość „Poranka Wnet” mówi również o planach redukcji emisji i intensywności rolnictwa dotyczących państw, w których kwestia stanowi problem, zaznaczając jednak przy tym, że postulaty te nie mają charakteru obligatoryjnego.

Tam nie ma żadnych nakazów. Żaden rolnik nie będzie zmuszany do wprowadzania nowych, zaostrzonych praktyk – jest to program zachęt.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Horała: w polityce nie zna się pojęcia „za wszelką cenę” – to samo tyczy się Polski i funduszy unijnych

Trwa Wielka Wyprawa Radia Wnet – kolejnym przystankiem jest Karpacz. Gościem „Poranka Wnet”, prosto z miasta, które gości Forum Ekonomiczne 2021, jest Marcin Horała – wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego , który mówi o 30. Forum Ekonomicznym, retoryce Komisji Europejskiej wobec Polski oraz wyjściu naszego kraju z Unii Europejskiej. Wiceminister w inicjatywie Forum najbardziej docenia możliwości dialogowe. Korzyść […]


Trwa Wielka Wyprawa Radia Wnet – kolejnym przystankiem jest Karpacz. Gościem „Poranka Wnet”, prosto z miasta, które gości Forum Ekonomiczne 2021, jest Marcin Horała – wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego , który mówi o 30. Forum Ekonomicznym, retoryce Komisji Europejskiej wobec Polski oraz wyjściu naszego kraju z Unii Europejskiej. Wiceminister w inicjatywie Forum najbardziej docenia możliwości dialogowe.

Korzyść jest taka, że można w jeden dzień bezproblemowo odbyć serię spotkań, których umawianie w normalnym trybie w Warszawie zajęłoby nieraz miesiąc-dwa, a tu wszyscy są.

Na Forum tematem obrad była m.in. relacja z Unią Europejską w świetle ostatnich kontrowersji. Pojawiają się głosy mówiące o niekorzystnym bilansie członkostwa w Unii – Horała przekonuje jednak, że polski rząd nie dąży do polexitu. Zdaniem gościa „Poranka Wnet” przyjmowania skrajnej retoryki wobec Unii nie jest dobrym pomysłem – kwestia nie należy do czarno-białych. Polska powinna o swój interes zaciekle walczyć.

Każde podmiotowe państwo w Unii przepycha się, negocjuje, czasem zrobi krok do przodu, czasem krok do tyłu – musimy być do tergo zdolni i budować pewną formę nacisku na partnera negocjacyjnego.

Wiceminister infrastruktury zaznacza, że najnowsze inicjatywy infrastrukturalne są finansowane głównie z budżetu krajowego, w mniejszym stopniu z Unijnego – proporcje ulegają odwróceniu.

Polski budżet jest już prawie dwa razy większy niż 6 lat temu – to blisko 500 miliardów euro.

Gość „Poranka Wnet” dodaje, że fundusze unijne mimo wszystko przydadzą się – Polska powinna jednak zmienić podejście do nich, nie traktując dofinansowań jako „być albo nie być”.

Znaczenie tych funduszy maleje, co nie znaczy, że nie są w ogóle ważne – zawsze warto byłoby je mieć. W polityce natomiast nie zna się pojęcia „za wszelką cenę” – różnych rzeczy, a zwłaszcza pieniędzy.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Wybory we Francji. Witt: Najpoważniejsi kandydaci prezentują się bez kolorytu ideologicznego

Gościem „Poranka Wnet” jest Piotr Witt – korespondent Radia WNET z Francji, który komentuje bieżącą sytuację we Francji w kontekście istotnych wydarzeń na arenie międzynarodowej.


Gościem „Poranka Wnet” jest Piotr Witt, który relacjonuje bieżącą sytuację we Francji, gdzie wielkimi krokami zbliżają się wybory prezydenckie. Korespondent „Radia WNET” z Francji wyróżnia dwie kwestie, które będą mieć kluczowy wpływ na rozwój wydarzeń: dostawy szczepionek i ich źródło oraz sytuacja międzynarodowa po wycofaniu się amerykańskich wojsk z Afganistanu. Druga z nich nie jest – zdaniem Piotra Witta – zaskoczeniem.

Zwycięstwo Talibów nad Stanami nikogo nie zaskoczyło. Od czasu II wojny światowej Stany kroczą od klęski do klęski.

Gość „Poranka Wnet” utwierdza swoją myśl nawiązaniami historycznymi, oceniając działania Stanów Zjednoczonych po II wojnie światowej jednoznacznie negatywnie.

Najpierw Roosevelt przegrał na 50 lat walkę ze Stalinem o walkę w Europie centralnej. (…) Następcy Roosevelta przegrali wyścig o bombę atomową i loty w kosmos z ZSRR – najbardziej zacofanym krajem świata. W ONZ przegrali  z Sowietami każdą rozgrywkę odkąd pozwolili na wprowadzenie Republik Sowieckich do Rady Bezpieczeństwa jako suwerennych państw.

Piotr Witt zwraca również uwagę na pewien „zwyczaj” armii Stanów – wycofując się, nie pierwszy raz pozostawili oni na miejscu duże ilości zaawansowanej broni, która najprawdopodobniej zostanie wkrótce użyta przeciwko siłom zachodnim. Korespondent „Radia WNET” z Francji zaznacza jednak, że pewną wojnę Amerykanom udało się wygrać – chodzi tu o dystrybucję szczepionek.

Prawie wszystkie wielkie laboratoria dostarczające szczepionki są amerykańskie lub z amerykańskim kapitałem.

Wobec wspomnianych kwestii konkretne stanowisko muszą obrać kandydaci na prezydenta Francji. Piotr Witt zwraca uwagę na fakt, iż scenę polityczną we Francji próbuje się ograniczyć wyłącznie dwóch kandydatów: Emmanuela Macrona oraz Marine Le Pen.

Kandydatów zadeklarowanych z każdym tygodniem przybywa coraz więcej. Mimo skomplikowanej sytuacji najpoważniejsi kandydaci prezentują się bez koloru ideologicznego.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Kwieciński: polskie banki odznaczają się wysokimi standardami bezpieczeństwa – problemem są niskie stopy procentowe

Poranek


Trwa Wielka Wyprawa Radia Wnet – kolejnym przystankiem jest Karpacz. Gościem „Poranka Wnet”, prosto z miasta, które gości Forum Ekonomiczne 2021, jest Jerzy Kwieciński – były minister finansów, inwestycji i rozwoju, były prezes PGNiG, wiceprezes Pekao SA, który przedstawia największe zagrożenia dla polskiej gospodarki. Jednym z nich jest wzrastająca inflacja.

Wyzwaniem jest inflacja – raczej się nie zapowiada na jej szybki spadek. Może się ona do przyszłego roku ustabilizować na dość wysokim poziomie. W tym momencie wynosi ona około 5%.

Były minister finansów zaznacza, że inflacja na pewnym, stabilnym i nieprzesadnie wysokim poziomie może mieć pozytywny wpływ na gospodarkę – w przypadku sytuacji bieżącej jest to jednak czynnik alarmujący.

Dla gospodarki jest dobrze, kiedy jest pewien poziom inflacji, ale inflacji niedużej. Wynik powyżej 5% jest jednak – jak na kraj rozwinięty – wysoki.

Spadająca wartość pieniądza jest problemem dla społeczeństwa, banków oraz całej gospodarki. Problemem przy tym są utrzymujące się niskie stopy procentowe. Jerzy Kwieciński wspomina również o konsekwencjach społecznych.

Duża inflacja przy bardzo niskich stopach procentowych – a stopa główna referencyjna to 0,1%, najniższa w odrodzonej Polsce – powoduje, że ludzie, którzy trzymają pieniądze na lokatach lub depozytach nic nie zarabiają.

Gość „Poranka Wnet” zaznacza jednak, że kondycja polskich banków nie należy do najgorszych, wypadając dobrze w rankingach tzw. „stress testów” – rankingów bezpieczeństwa. Wiceprezes Pekao SA dodaje, że największy problem polskiej bankowości to nies

Wśród banków najwyżej notowanych znalazły się banki polskie – Pekao SA jest na 2 miejscu, PKO BP jest na miejscu 5. (…) My mamy pewien problem z wysoką płynnością w sektorze bankowym – społeczeństwo dobrze zarabia, a pieniądze są wpłacane na nasze konta. Na tego typu operacjach my jako bank nie zarabiamy, z uwagi na niskie stopy procentowe. Jednym z rozwiązań są inwestycje – większa ilość środków powinna być inwestowana w gospodarkę.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

PK

Nowak: Branża gastronomiczna to esencja przedsiębiorczości Lublina. Bez niej miasto nie będzie funkcjonować prawidłowo

Marcin Nowak zauważa, że budżet miasta mocno odczuł pandemię, podobnie jak mieszkańcy Lublina. Wskazuje, że wielu przedsiębiorców nie poradziło sobie ze skutkami pandemii. Przypomina, że przez długi czas branża gastronomiczna (prawie) w ogóle nie działa. Wprowadziliśmy kilka kluczowych działań, żeby pomóc lubelskim przedsiębiorcom, właśnie skupionym w gastronomii. Wiceprzewodniczący Rady Miasta wyraża nadzieję na odrodzenie się lubelskiej branży gastronomicznej. Odżywa turystyka, także ta spoza kraju. Nowak odnosi się […]

Marcin Nowak zauważa, że budżet miasta mocno odczuł pandemię, podobnie jak mieszkańcy Lublina. Wskazuje, że wielu przedsiębiorców nie poradziło sobie ze skutkami pandemii. Przypomina, że przez długi czas branża gastronomiczna (prawie) w ogóle nie działa.

Wprowadziliśmy kilka kluczowych działań, żeby pomóc lubelskim przedsiębiorcom, właśnie skupionym w gastronomii.

Wiceprzewodniczący Rady Miasta wyraża nadzieję na odrodzenie się lubelskiej branży gastronomicznej. Odżywa turystyka, także ta spoza kraju. Nowak odnosi się również do rozłamu pomiędzy nim a partią „Polska 2050”. Wyjaśnia, że przyczyną były zdecydowane ataki członków partii w kierunku polityki prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka. Nasz gość jest częścią jego klubu.

Klub pana prezydenta żuka składa się z licznych elementów składowych. Wchodzi tam i Platforma Obywatelska i Wspólny Lublin, który reprezentuję i Nowoczesna, więc jest to zdywersyfikowane środowisko, które wspólnymi siłami buduje to, co dla życia publicznego w mieście najważniejsze.

Zaznacza, że nie będzie atakować prezydenta miasta, tylko dlatego, że życzą sobie tego działacze ruchu Szymona Hołowni.

Gość zaznacza, że pomimo pojawiającej się czasem, nawet w kwestiach pryncypialnych, różnicy zdań, nie będzie firmować swoim nazwiskiem polityki, z którą się nie zgadza.

Slobodianiuk: dzięki wspólnym ćwiczeniom wojskowym Ukraina ma szansę poznać standardy NATO

Olena Slobodianiuk wytłumaczyła, że Brygada, do której należy, jest jednostką wielonarodową, składającą się z pododdziałów sił zbrojnych Litwy, Polski i Ukrainy. Przybliżyła słuchaczom sylwetkę księcia Hetmana Konstantego Ostrogskiego, który z sukcesem dowodził armią w potyczkach z Tatarami i wojskami moskiewskimi: Dziś jest rocznica bardzo ważnego wydarzenia: Bitwy pod Orszą, w której brały udział siły Wielkiego Księstwa Litewskiego oraz Korony Królestwa Polskiego. Konstantyn Ostrogski tę bitwę wygrał. Slobodianiuk wspomniała, że obecność Brygady […]

Olena Slobodianiuk wytłumaczyła, że Brygada, do której należy, jest jednostką wielonarodową, składającą się z pododdziałów sił zbrojnych Litwy, Polski i Ukrainy. Przybliżyła słuchaczom sylwetkę księcia Hetmana Konstantego Ostrogskiego, który z sukcesem dowodził armią w potyczkach z Tatarami i wojskami moskiewskimi:

Dziś jest rocznica bardzo ważnego wydarzenia: Bitwy pod Orszą, w której brały udział siły Wielkiego Księstwa Litewskiego oraz Korony Królestwa Polskiego. Konstantyn Ostrogski tę bitwę wygrał.

Slobodianiuk wspomniała, że obecność Brygady w Lublinie pozwala na wymianę doświadczeń pomiędzy Ukrainą, Polską i Litwą; zaznaczyła, że jest to szczególnie korzystne dla Ukrainy, gdyż ma ona dzięki temu styczność z europejskimi standardami obronnymi. Opowiedziała także o ćwiczeniach woskowych, które niedawno odbyły się w Jaworowie pod Lwowem:

To były dwa tygodnie pełne wspólnych szkoleń; sprawdzaliśmy m. in. to, jak procedury NATO mogą zostać wykorzystane na terytorium Ukrainy.

Opowiedziała również o codziennym życiu żołnierzy stacjonujących w Lublinie:

Jesteśmy ramieniem bezpieczeństwa trójkąta lubelskiego. Jest to jedyny przykład, gdzie trzy państwa mają wspólną wizję i jeden cel. W Lublinie stacjonuje jedynie sztab Brygady.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

S.S.

 

Kim był Jerzy Albin de Tramecourt? Wspólnie przemierzmy Ulice Historii!

Wnet.fm

Główny bohater urodził się oraz zmarł w Lublinie. Na świat przyszedł 1 marca 1889. Już jako uczeń mocno angażował się w działalność społeczną, za co został pozbawiony prawa do edukacji w Lublinie. Był zmuszony przeprowadzić się do Warszawy, gdzie kontynuował naukę. Dalsze jego losy są już związane z wydarzeniami podczas Pierwszej Wojny Światowej. Gdzie walczył na różnych frontach oraz w różnych armiach.

W międzyczasie był aresztowany, bo odmówił udzielenia poparcia dla cesarza. W związku z tym jego losy były dosyć burzliwe.

Uczestniczył również w wojnie bolszewickiej. Po jej zakończeniu służył jeszcze jakiś czas w armii. Kiedy przeszedł w czas spoczynku, piastował m.in. urząd wojewody poleskiego. Dnia 10 września 1937 roku został mianowany na podobne stanowisko a mianowicie wojewody lubelskiego. Ogromną zasługą Jerzego Albina było również ocalenie przez niego dwóch obrazów

Podczas II Wojny światowej uratował dwa obrazy z Muzeum Lubelskiego, czyli „Bitwę pod Grunwaldem” i „Kazanie Skargi”, które za jego przyczyną zostały zabezpieczone i przewiezione do Kazimierza

Dalsze jego losy były całkowicie związane z II Wojną Światową. Stanowisko wojewody lubelskiego pełnił do 14 września 1939 roku. Niestety w październiku został aresztowany.

A już miesiąc później został zamordowany w bardzo niewyjaśnionych okolicznościach […] nie ma jego mogiły. Dosyć taka zawiła i jakby nierozwikłana do tej pory zagadka.

Sama ta akcja była przeprowadzona przed planowaną Akcją AB. Aczkolwiek można domniemywać, że nawet przed skrystalizowaniem się planu tej akcji, Niemcy już wtedy wiedzieli, że ważnym jest eliminacja m.in. kadry urzędniczej, która mogłaby stanowić o sile polskiej administracji.

Chcesz wiedzieć więcej o tej postaci? Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

K.J.

Kim była rodzina Hartwigów? Wspólnie przemierzmy Ulice Historii!

Wnet.fm

Pierwszą osobą, która dotarła do Lublina, był Ludwik Hardwig. Urodził się on w Kijowie, w 1883 r. Aczkolwiek do Lublina przyjechał z Moskwy, w której spędził sporą część swojego życia. Ludwik, przyjeżdżając do Lublina przybył z zakładem fotograficznym, który wcześniej prowadził w Moskwie. Sama rodzina później została przeniesiona do Lublina a to za sprawą syna – Edwarda Hardwiga.

 Było w niej kilka osób, które doczekały się upamiętnienia w historii

Jedną z nich była również Julia Hardwig. W wierszu „Niepotrzebne skreślić”, z tomu „Bez pożegnania”, autorka stawia nie jako pytanie, dotyczące wpływu członków rodziny na historię m.in. Lublina. Tam pada określenie o osobach, będących w encyklopedii.

Julia Hartwig miała rację na pewno w jednym, że to nazwisko jest  wpisane na trwałe do encyklopedii, do dziejów Lublina. Ale już nie troje a cztery osoby z rodziny Hardwigów w encyklopedii się znajdują.

Pomimo, że w rodzinie znajdowało się wiele osób, które posiadały wspaniałe osiągnięcia w swoich dziedzinach, to tak na prawdę rodzina scalała te wszystkie wybitne jednostki w całość. Dowodem przywiązania, miłości oraz poświęcenia dla Lublina jest właśnie ulica, której patronami jest rodzina Hartwigów.

Chcesz wiedzieć więcej o tych postaciach? Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

K.J.

Sąd Najwyższy Meksyku: karanie kobiet za aborcję jest niekonstytucyjne

Wnet.fm

We wtorek Sąd Najwyższy Meksyku uznał, że karanie kobiet za aborcję jest niekonstytucyjne.

Ta decyzja […] uważana jest również za historyczną, ponieważ otwiera drzwi dla kobiet w całym kraju, aby miały dostęp do zabiegu.

Jednogłośny wyrok dotyczył skargi konstytucyjnej złożonej przeciw artykułom kodeksu karnego stanu Coahuila. Zgodnie z nimi za dokonanie aborcji groziło kobiecie i osobom jej pomagającym do trzech lat więzienia. Jak zauważa Zbigniew Dąbrowski wyrok meksykańskiego SN nie oznacza legalizacji aborcji w całym kraju.

Do tego, by to w ogóle nastąpiło droga jest bardzo bardzo daleka.

Wyjaśnia, że w Stanach Zjednoczonych Meksyku przepisy dotyczące aborcji różnią się w zależności od stanu. W całym kraju dopuszczalna jest aborcja w przypadku gwałtu. Do tego istnieje łącznie siedem innych przesłanek uznawanych w różnych stanach. Chodzi m.in. o zagrożenie dla zdrowia i życia kobiety lub poważne wady wrodzone płodu. W czterech stanach aborcja jest dostępna na życzenie.

Ważną decyzję podjął także sąd konstytucyjny Republiki Zielonego Przylądka. Tamtejszy Trybunał Konstytucyjny pozwolił na ekstradycję Alexa Saaba do USA, oddalając skargi jego obrońców. Urodzony w Kolumbii Libańczyk powiązany jest z rządzącym Wenezuelą Nicolasem Maduro poprzez Group Grand Limited. Firma sprzedaje Caracas żywność, która miała być rozprowadzana za pośrednictwem Lokalnego Komitetu Dostaw i Produkcji (Comité Local de Abastecimiento y Producción – CLAP) w ubogich dzielnicach. Prowadzący audycji „Republica Latina” wskazuje, że

Jest to system, który generuje maksymalną korupcję.

Wiele osób wzbogaciło się na defraudacji środków przeznaczonych na dożywianie ubogich. Chodzi o setki miliony dolarów.

Pozostając przy temacie Wezenezueli dziennikarz przypomina trwające rozmowy między uznawanym przez m.in. Stany Zjednoczone za p.o. prezydenta Wenezueli  Juanem Guaidó a sprawującym faktyczną władzę prezydentem Nicolasem Maduro. Stawką rozmów jest doprowadzenie do zniesienia międzynarodowych sankcji na Wenezuelę. Opozycja domaga się przeprowadzenia wolnych wyborów prezydenckich.

Nicolas Maduro też twierdzi, że początek rozmów zakończył się sukcesem. Oczywiście cały czas mówi z kolei o zapiskach ze strony Kolumbii i Stanów Zjednoczonych, czyli takich dwóch głównych Imagine zwanych wrogów reżimu

Maduro twierdzi, iż Guaidó jest marionetką Stanów Zjednoczonych. Sam Guaidó podkreślił, że uznają go nie tylko Stany Zjednoczone, ale również 60 innych krajów.

Tymczasem w Peru ma powstać zakład produkujący rosyjską szczepionkę przeciwko koronawirusowi Sputnik V. Minister zdrowia powiedział prasie, że fabryka powstanie najwcześniej w 2023 r.

Od wybuchu pandemii odnotowano prawie 200 tys. zgonów. To jest jedna z najwyższych wartości na świecie.

Rozmówca Adriana Kowarzyka zauważa, że w Ekwadorze  prezydent Guillermo Lasso zapowiedział rezygnacji z pensji i emerytury przysługującej mu jako głowie państwa. Swoją prezydencką pensję wynoszącą ponad 5 tys. dolarów ma przeznaczać na cele charytatywne. Jak dodaje Dąbrowski,

Zwykli Ekwadorczycy powinni wzbogacić się dzięki rządom Guillermo Lasso.

Do 2025 r. ma być stopniowo podwyższana płaca minimalna z 400 do 500 dolarów.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Marek Andrzejewski gwiazdą koncertu w Lublinie „Wielkiej wyprawy Radia WNET”

Radio Wnet

Marek Andrzejewski, gitarzysta i wokalistka pochodzący z Lublina powrócił w roku 2021 z nową płytą „Wariactwo”. To już szósty autorski album artysty. Wszystkie utwory zaaranżował i zinstrumentalizował Jego syn Michał Andrzejewski.

Marek Andrzejewski w latach 90–tych XX wieku współpracował z folkowym zespołem „Orkiestra św. Mikołaja”, z teatrem „Gardzienice” i z Teatrem Grupa Chwilowa. Jako autor i wykonawca piosenek zadebiutował w 1993 roku, choć Tomasz Wybranowski, dyrektor muzyczny Radia WNET, wskazuje rok 1991 i pewien recital listopadową porą pod auspicjami grupy poetyckiej „II Piętro” w Akademickim Cetrum Kultury Chatka Żaka.

W 1994 roku Marek Andrzejewski wyśpiewał Pierwszą nagrodę na Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie oraz nagrodę im. Wojtka Bellona przyznawaną śpiewającym autorom. Dwukrotnie zdobył Grand Prix i Nagrodę Publiczności Ogólnopolskiego Festiwalu Recitali w Siedlcach (w 1994 i 1997 roku).

W 1995 roku razem ze znakomitymi muzykami z Wydziału Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach utworzył siedmioosobową „Grupę Niesfornych”. Nagrał z nimi płytę pt. „Trolejbusowy Batyskaf” (1997), a w gorącej dziesiątce „Muzycznej Jedynki” znalazły się dwa teledyski: tytułowy „Trolejbusowy batyskaf” oraz „Jak listy”. Wielokrotnie reprezentował środowisko Lubelskie na koncertach galowych Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu.

Marek Andrzejewski

 

W 1999 roku powstała „Lubelska Federacja Bardów”. Marek wprowadził zespół do Kawiarni Artystycznej Hades w miejsce swoich wcześniejszych „Piwnicznych spotkań z piosenką”.

W 2003 ukazała się druga autorska płyta Marka „Dziesięć pięter”.

Oprócz muzyków z Grupy Niesfornych płytę współtworzyli: Vidas Švagždys, Tomasz Szymuś i przyjaciele Marka z Grupy MoCarta. Piosenki z tej płyty można było usłyszeć w radiowej Trójce, a jedną z nich – „Tylko misie” zaśpiewali później Artur Andrus i Andrzej Poniedzielski.

W 2012 roku ukazał się longplay „Elektryczny sweter”, który pokazał bardziej rockową duszę autora. Oczywiście nie brakuje na niej typowych dla Marka piosenek o charakterze przebojowym, jak „Kiedykolwiek” (jeden z największych hitów w historii Listy Polskich Przebojów WNET Polish Chart), czy ballad tak tkliwych i pięknych po prostu  jak „Idzie grudzień”.

Chwila obecna i czas albumu „Wariactwo”

Wariactwo to muzyczna odpowiedź artysty na obecne trudne czasy pandemii. Nowe piosenki są nowe i wszystkie autorskie. Zdaniem krytyków powstała energetyczna mieszanka dynamicznych, efektownych utworów pełnych nastroju i zajmujących (i serce  ducha) ballad.

 

Michał wniósł do piosenek świeże spojrzenie, nagrał instrumenty klawiszowe, gitary elektryczne, gitary akustyczne, bas oraz zaprogramował bębny – wyjaśnia Marek Andrzejewski. Dzięki niemu ta płyta jest bardziej odważna niż poprzednie, a ja starałem się dotrzymać mu kroku pisząc ważne, odważne teksty. Właściwie teksty te podyktował niespokojny 2020 rok. Wiele mówi już sam tytuł – podkreśla Marek Andrzejewski.

Artyści tym albumem chcą pokazać, że nie dają się tytułowemu „wariactwu”.

Postanowiłem zaśpiewać o potrzebie zmiany naszego beztroskiego, rabunkowego podejścia do świata. W przeciwnym razie czeka nas śmietnisko, wylądujemy na wysypisku rzeczy zużytych i ze śmietnikiem w umysłach zapchanych fałszywymi ideami i fałszywymi informacjami. Powstały piosenki na przekór niepewności, ku pokrzepieniu serc i dla podbudowania nadszarpniętego poczucia sensu i wartości – mówi artysta.

W nagraniach płyty wziął też udział Jarosław Spałek (trąbka, flugelhorn), Aleksandra Dąbrowska, Aleksandra Rudzińska, Jagoda Naja i Katarzyna Wasilewska (chórki), Marek Andrzejewski (gitara akustyczna, śpiew). Całość zmiksował Andrzej Karp.