Ks. dr Andrzej Gałka o kard. Stefanie Wyszyńskim: zapamiętałem jego piękny cudowny, ciepły uśmiech ojca

Sędzia w procesie beatyfikacyjnym kard. Stefana Wyszyńskiego o tym, jak poznał Prymasa Tysiąclecia, jego postawie oraz relacjach z s. Różą Czacką.

 

Ks. dr Andrzej Gałka wspomina moment, gdy w 1970 r. po raz pierwszy, jeszcze jako kleryk, spotkał kard. Stefana Wyszyńskiego.

Zapamiętałem jego piękny cudowny, ciepły uśmiech ojca. […] Dla mnie to był przede wszystkim kochający ojciec.

Nasz gość wspomina, że prymas modlił się za wszystkich. W rozmowie z ks. Gałką kard. Wyszyński stwierdził, że Bolesław Bierut:

To nie był zły człowiek, to był człowiek, który dokonał złych wyborów.

Sędzia w procesie beatyfikacyjnym kard. Stefana Wyszyńskiego mówi także o s. Róży Czackiej. Wskazuje, że spotkała się ona ze Stefanem Wyszyńskim w 1926, kiedy późniejszy prymas po raz pierwszy przyjechał do Lasek.

Tym Laskom i Matce do końca pozostał wierny. Nie mówi o niej inaczej niż nasza Matka.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P/A.N.

Prof. Grzegorz Kucharczyk: Prymas Wyszyński żył według wartości, które głosił

Co łączy króla Jana III Sobieskiego z kard. Stefanem Wyszyńskim? Co powiedziałby współczesnym Prymas Tysiąclecia? Historyk o przesłaniu nowego polskiego błogosławionego.

 

Tutaj do wysłuchania radiowy spektakl „Duch miłości i roztropności z „Zapisków więziennych” Prymasa Wyszyńskiego” Tomasza Wybranowskiego:

 

Co zrobiłyby Prymas Tysiąclecia, gdyby żył we współczesnej Polsce?  Prof. Grzegorz Kucharczyk sądzi, że:

Być może spytałby się, co zrobiliśmy z naszym sumieniem indywidualnym, rodzinnym i narodowym.

Przypomina, że kard.  Stefan Wyszyński apelował o odnowę sumień.  Historyk zaznacza, że żył według wartości które głosił. Obecnie zaś widzimy erozję autorytetów, zawinioną niejednokrotnie przez samych hierarchów kościelnych.

Wykładowca IH PAN zwraca uwagę na zbieżność daty beatyfikacji z rocznicą odsieczy wiedeńskiej. Zaznacza, że obrona Wiednia w 1683 roku :

To jest powstrzymanie naporu agresywnej fali zbrojnego islamu, która zmierzała do zniszczenia cywilizacji chrześcijańskiej.

Fot. Fragment portretu kard. Stefana Wyszyńskiego autorstwa Zbigniewa Kotyłło. Źródło: Wikimedia Commons CC BY-SA 4.0

Prymas Wyszyński bronił zaś naszego kraju przed falą komunizmu. Historyk wskazuje, że zarówno król Jan III Sobieski, jak i kardynał Stefan Wyszyński szukali pomocy na Jasnej Górze.

Niektórzy zarzucają prymasowi, że był zbyt maryjny. Gość Tomasza Wybranowskiego zauważa jednak, że

Jego kult maryjny był poparty głęboką mariologią.

Prymas Tysiąclecia podkreślał, że chodzi nie tylko o to, aby wierzyć, ale także o to, żeby rozumieć. Jego nauczanie było podbudowane zdrową teologią. W czasie Soboru Watykańskiego II i w okresie reform posoborowych istniało

Przekonanie, że istnieje ktoś taki jak typowy człowiek współczesny, który ontologicznie się różni od ludzi wszystkich innych epok, chociaż zdrowy rozsądek podpowiada, że w każdej epoce żyli ludzie współcześni.

Współczesność zaczęto wartościować pozytywnie uznając, że w imię potrzeb człowieka współczesnego należy zmieniać Kościół.

Prymas był zupełnie odporny na jakiekolwiek uleganie herezji współcześniactwa.

Kard. Wyszyński podkreślał, że słowa Chrystusa owszem są twarde, lecz prowadzą do zbawienia. Nie uważał, żeby należało rozluźniać naukę Kościoła ws. nierozerwalności małżeństwa ze względu na plagę rozwodów.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z prof. Grzegorzem Kucharczykiem:


 

Odsiecz z nieba. Prymas Wyszyński wobec rewolucji

Najnowsza książka Grzegorza Kucharczyka

 

 

 

 


Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P/A.N.

Beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia. Prof. Wiesław Jan Wysocki: kardynał Wyszyński poprowadził kraj ku wolności

Prof. dr hab. Wiesław Jan Wysocki  w rozmowie z Tomaszem Wybranowskim o spuściźnie Prymasa Tysiąclecia, jego nauczaniu i roli, jaką odegrał w najnowszych dziejach Polski.

W niedzielę odbędzie się wyczekana beatyfikacja prymasa ks. kard. Prymasa Wyszyńskiego. O jego nauczaniu i wpływie na losy Polski mówił w rozmowie  Tomaszem Wybranowskim historyk – prof. Wiesław Jan Wysocki, związany z Uniwersytetem Kardynała Stefana Wyszyńskiego.

Człowiek, który na naszych dziejach najnowszych wielce zaważył. (…) To on okazał się tym Mojżeszem naszych czasów, który niemal doprowadził nas na próg wolności – wskazywał historyk.

Major Wojska Polskiego

 

Losy Prymasa Tysiąclecia nierozerwalnie łączą się z historią najnowszą. W czasie powstania warszawskiego przyszły kardynał był kapelanem.

Sam byłem świadkiem seny na zakrystii klasztoru jasnogórskiego – trzech generałów generał Jagmin-Sadowski, Roman Abraham i Boruta-Spiechowicz. Prymas Wyszyński odwrócił się do nich i zameldował: major Wojska Polskiego melduje się – opowiadał gość Tomasza Wybranowskiego.

Doświadczenia wojenne stały się ważnym elementem kształtującym jego nauczanie.

 Od płonącej Warszawy doleciał do niego fragment opalonego papieru, na którym były tylko dwa słowa „będziesz miłował”.  Wykorzystał ten motyw we wszystkich swoich przemówieniach przy wielkich rocznicach narodowych – mówił profesor Wysocki.

Prymas Tysiąclecia

 

Kardynał Stefan Wyszyński zdawał sobie sprawę trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się powojenna Polska. Nie miał złudzeń.  Jednak ani podczas czterech lat internowania, ani pózniej nie zrezygnował  z duchowego przewodnictwa wobec narodu.

Znamy wielkie Kazania Świetokrzyskie, które były adresowane do całego społeczeństwa ale także do władzy. Z kazalnicy narodowej wygłaszał bardzo ostre sądy, ale nigdy będąc za granicą, w najmniejszym stopniu nie wypowiadał się krytycznie. Uważał, że miejscem jego nauczania jest kraj – zaznaczył gość Radia WNET.

Poprowadził kraj ku wolności – dodał profesor.

Tutaj do wysłuchania radiowy spektakl „Duch miłości i roztropności z „Zapisków więziennych” Prymasa Wyszyńskiego” Tomasza Wybranowskiego:

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.N.

Prof. Andrzej Nowak: walka o Polskę rozgrywa się nie tylko na salach parlamentu, ale też w sferze modlitwy

Prof. Andrzej Nowak mówi, że beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego jest okazją do przypomnienia sobie przesłania Prymasa Tysiąclecia. Jednocześnie jednak istnieje ryzyko „kremówkizacji” jego myśli. Przypomina, że kard. Wyszyński podkreślał wielokrotnie, że pragnie, aby naród był katolicki. Mówił on Chcę, żeby polski naród był katolicki w każdym domu w każdej rodzinie. Ci, którzy obecnie „uśmiechają się” na beatyfikację Prymasa Tysiąclecia, a jednocześnie wstydzą się pojęcia „naród katolicki”, […]

Prof. Andrzej Nowak mówi, że beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego jest okazją do przypomnienia sobie przesłania Prymasa Tysiąclecia. Jednocześnie jednak istnieje ryzyko „kremówkizacji” jego myśli. Przypomina, że kard. Wyszyński podkreślał wielokrotnie, że pragnie, aby naród był katolicki. Mówił on

Chcę, żeby polski naród był katolicki w każdym domu w każdej rodzinie.

Ci, którzy obecnie „uśmiechają się” na beatyfikację Prymasa Tysiąclecia, a jednocześnie wstydzą się pojęcia „naród katolicki”, wypaczają istotę tego, co hierarcha chciał nam przekazać. Jak wyjaśnia prof. Nowak źródło prymasowskiej nauki płynęło z Ewangelii

Przesłanie Ewangelii spotkało się konkretnym miejscem i czasem zostawiając ślad trwający pokolenia.

Historyk wskazuje na znaczenie ślubów jasnogórskich. Podkreśla, że należy przypominać ten wymiar działalności Prymasa Tysiąclecia.

Nie jego aresztowanie, nie jego uwięzienie, ale to, co było odpowiedzią na to wydarzenie.

Mamy tutaj bowiem do czynienia z wymiarem modlitwy, który często nie jest dostrzegany, gdy mówimy o historii.

Czasem o tym zapominamy w ogóle, że ta walka o Polskę, a co ważniejsze walka o nasze dusze rozgrywa się nie tylko na salach parlamentu, nie tylko w redakcjach czasopism, ale rozgrywa się powiedziałbym ponad historią, rozgrywa się w sferze modlitwy, zawierzenia.

Prof. Nowak odnosi się także do 20 rocznicy zamachu na World Trade Center. Stwierdza, że

Skończył się koniec historii.

Francis Fukuyama ogłosił „koniec historii” wraz z upadkiem Związku Sowieckiego. Wizja świata, w której religia i lokalne tożsamości tracą znaczenie się nie sprawdziły. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego przypomina, że

Zaczęła się ta prognoza kompromitować szybko już na początku lat dziewięćdziesiątych, bo przecież interwencja w Iraku zatrzymała się na mocy rozsądnej decyzji prezydenta Busha starszego.

Mamy do czynienia z klęską nowojorskich intelektualistów, którzy chcieli narzucić swoje idee całemu światu. Symbolem tej klęski jest niedawne zwycięstwo talibów w Afganistanie. Historyk zaznacza, że nasza cywilizacja

Czerpie ożywcze soki z przeświadczenia, że jest prawda, do której można docierać.

Obecnie widzimy z ust profesorów i aktywistów wezwania do samozagłady ludzkości. Ludzie ci wprost mówią, że człowiek jest szkodnikiem.

Może to jakiś wirus wprowadzony do naszej cywilizacji nas atakuje? […] Mam na myśli wirus totalitarnej ideologii.

Stwierdza, że prezydent Joe Biden jest wystawiony na ostrzał. Amerykańska głowa państwa kompromituje się na każdym kroku. Przypuszcza, że Kamala Harris niedługo przejmie stanowisko prezydenta. Przypomina, że startując w demokratycznych prawyborach Harris zdobyła jedynie 1 proc. głosów.

Prof. Andrzej Nowak zgadza się z tezą, że istnieje sojusz celów między Komunistyczną Partią Chin a wielkimi międzynarodowymi korporacjami. Chodzi o zniewolenie człowieka, zgodnie z hasłem

Wybierasz tylko to, co my uznajemy za słuszne.

Spisek przeciwko wolności wynika pychy wynikającej z władzy nad ludźmi, czy to mieszkańcami Chin, czy rzeszą konsumentów.

Nasz gość odnosi się do nacisków na Warszawę płynących z Brukseli i Strasburga. Komentuje zapewnienia premiera Morawieckiego, że wszystko będzie dobrze.

Nie wiem, czy ta urzędnicza optymistyczna wiara nie znieczula nas na zagrożenie.

Wskazuje  przy tym na trudny kontekst podejmowania decyzji przez rząd. Dodaje, iż

[Berlin] grozi usunięciem rządu, który jako pierwszy przeciwstawił się przekształcenia Polski w część Mitteleuropy.

Wyjaśnia, że dla Niemiec partnerem do rozmowy jest nie Polska, lecz Rosja, choć z tą ostatnią Niemcy nie graniczą.

Historyk wskazuje na tworzenie się antysystemowej opozycji gotowej dla własnych interesów pogrzebać Rzeczpospolitą. Zaczyna się to na przełomie XVI i XVII w. i trwa do dzisiaj. Zaznacza, że powinniśmy szukać w historii nie tylko naszej chwały, ale też lekcji przestrogi.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Wizyta Angeli Merkel w Warszawie. Kanclerz Niemiec: nie byłoby jedności Niemiec, gdyby nie Solidarność

Featured Video Play Icon

lorem ipsum

Jak możemy przeczytać na stronie gov.pl, spotkanie szefów rządów Polski i Niemiec „będzie okazją do podsumowania aktualnych kwestii dwustronnych i odnotowania problematycznych kwestii we wzajemnych relacjach”.

 Z niemiecką kanclerz nie spotka się prezydent Andrzej Duda, która miał już wcześniej zaplanowaną wizytę na Śląsku. Centrum Informacyjne Rządu podaje, że

Spotkanie będzie też okazją do poruszenia tematów związanych z polityką klimatyczną UE i rozmów o kwestiach wschodnich w kontekście ostatnich wizyt kanclerz A. Merkel w Moskwie i w Kijowie.

Angela Merkel zgodnie z planem wizyty złożyła kwiaty pod Grobem Nieznanego Żołnierza.

Prezes Rady Ministrów powitał szefową niemieckiego rządu w Łazienkach Królewskich.

Jak informuje Wirtualna Polska, strona niemiecka ogłosiła spotkanie kanclerz Merkel z prezydentem Dudą, bez wcześniejszych konsultacji z Pałacem Prezydenckim. Dopiero później niemiecka ambasada zwróciła się do Kancelarii Prezydenta, w celu umówienia spotkania.

Po zakończonym spotkaniu odbyła się wspólna konferencja prasowa.

Na konferencji prasowej niemiecka kanclerz wyraziła nadzieję na dojście do porozumienia w kwestiach spornych między rządami obu krajów. Przypomniała, że nie byłoby jedności Niemiec, gdyby nie Solidarność. Angela Merkel apeluje do strony białoruskiej, aby pozwoliła międzynarodowym organizacjom, takim jak Czerwony Krzyż na dostęp do ludzi koczujących przy granicy.

To są osoby, które są wykorzystywane jako środek nacisku.

Angela Merkel odnosi się do kwestii tranzytu gazu z Rosji. Zauważa, że rozmawiała o tym, z prezydentem Ukrainy. Dodaje, że Komisja Europejska przedstawi własną ocenę certyfikacji umów gazowych.

Jesteśmy w okresie transformacji, bo musimy przejść do neutralności klimatycznej.

A.P.

Lidia Bogaczówna-Popiel: teatr to jest bezpośrednia wymiana energii tu i teraz widza z aktorem

Lidia Bogaczówna-Popiel mówi, że w teatrach wciąż zachowywany jest reżim 75 proc. widowni. Zaznacza, że spektakl na Zommie nie jest teatralny. Podkreśla, że Teatr to jest bezpośrednia wymiana energii tu i teraz widza z aktorem.  Przez ekran tego już nie ma, bo to już jest film. Aktorka, mówiąc o tym, w jaki sposób ludzie są zainteresowani sztukami teatralnymi, informuje, że w najbliższych dniach m.in. będą wystawiać sztukę „Chory z urojenia”, na którą biletów już nie ma. Zdradza, […]

Lidia Bogaczówna-Popiel mówi, że w teatrach wciąż zachowywany jest reżim 75 proc. widowni. Zaznacza, że spektakl na Zommie nie jest teatralny. Podkreśla, że

Teatr to jest bezpośrednia wymiana energii tu i teraz widza z aktorem.  Przez ekran tego już nie ma, bo to już jest film.

Aktorka, mówiąc o tym, w jaki sposób ludzie są zainteresowani sztukami teatralnymi, informuje, że w najbliższych dniach m.in. będą wystawiać sztukę „Chory z urojenia”, na którą biletów już nie ma. Zdradza, że aktorzy cieszą się „jak dzieci po wakacjach” z powrotu do występów przed żywą publicznością.

Gość przedstawia jak wyglądają zarobki aktorów teatralnych. Nie są to duże pieniądze.

Ja w przyszłym roku będę miała 40 lecie pracy i na rękę dostaję 2400 złotych a resztę trzeba sobie dorobić

Wyjaśnia, że aktorzy teatralni rzadko mają czasu, aby grać w filmach. Lidia Bogaczówna odpowiada na pytanie, czy dla młodego pokolenia, teatr jest przeżytkiem, czy mimo wszystko młodzi ludzie dzisiaj trafiają jeszcze do teatru.

Młodzi ludzie chcą coś przeżyć naprawdę. Chociaż teatr oczywiście, że jest niby nie naprawdę, to dzieje się tu i teraz.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Kucharczyk: Jacek Majchrowski często zgrywa osobę, która tak naprawdę udaje, że nie wie, co się dzieje

Jakub Kucharczyk mówi o tym, jaka była jego reakcja na wieść o zatrzymaniu Elżbiety Koterby, która przez długi czas pełniła obowiązki wiceprezydenta Krakowa przy Jacku Majchrowskim. Gość przedstawia, kim w Krakowie była Pani Elżbieta podczas  sprawowania funkcji wiceprezydenta. Była nazywana taką carycą krakowskiej polityki […] Była jedną z najbardziej zaufanych współpracownic prezydenta Majchrowskiego. Jakub Kucharczyk wskazuje, że to, w jaki prezydent Krakowa komentował zwolnienie […]

Jakub Kucharczyk mówi o tym, jaka była jego reakcja na wieść o zatrzymaniu Elżbiety Koterby, która przez długi czas pełniła obowiązki wiceprezydenta Krakowa przy Jacku Majchrowskim. Gość przedstawia, kim w Krakowie była Pani Elżbieta podczas  sprawowania funkcji wiceprezydenta.

Była nazywana taką carycą krakowskiej polityki […] Była jedną z najbardziej zaufanych współpracownic prezydenta Majchrowskiego.

Jakub Kucharczyk wskazuje, że to, w jaki prezydent Krakowa komentował zwolnienie Elżbiety Koterby, było bardzo mocno naciągane. Mówił wtedy, że stracił do niej należyte zaufanie, a spowodowane to było jakimś konfliktem interesów.

Oczywiście tych zarzutów wobec niej, płynących ze strony opozycji czy również krakowskich mediów, było dużo więcej, dużo cięższego kalibru niż ten oficjalny powód.

Jak wiadomo, działania korupcyjne, których owocem były decyzje administracyjne na korzyść różnych deweloperów, doprowadziły do ogromnej zmiany infrastrukturalnej w Krakowie. Gość zaznacza, że wiele ruchów deweloperskich było pozbawione sensu, aczkolwiek to absolutnie nie przeszkodziło, aby te plany weszły w życie.

Działacz Klubu Jagiellońskiego odnosi się również do tego, czy Jacek Majchrowski wiedział, czy jednak nie wiedział o działaniach podejmowanych podczas jego prezydentury. Tutaj mówi, że jest to niemożliwe, aby prezydent nie wiedział choć trochę o tym, co robiła m.in. jego zastępczyni.

Jacek Majchrowski doskonale wie, co się dzieje w krakowskim ratuszu od lat i doskonale często zgrywa osobę, która tak naprawdę udaje, że nie wie, co się dzieje, bo to jest mu wygodne i koniec końców wjeżdża na białym koniu, mówiąc, że działo się źle, ale przyszedłem w najlepszym momencie i naprawiłem sytuację.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

K.J.