Burmistrz Tychowa: w sprawie uchodźców potrzebujemy rozwiązań administracyjnych

Robert Falenta jest burmistrzem niewielkiego Tychowa. Opowiada o tym, jak miasto pomaga uchodzą i wskazuje, co jest potrzebne.

Tychowo leży na Pomorzu Środkowym. Mimo tak dużego dystansu dzielącego miasto od granicy z Ukrainą, miejscowi urzędnicy i mieszkańcy przyjmują wojennych uchodźców.

Summa summarum Tychowo jako miasto może przyjąć około stu Ukraińców. Jednak dodatkowa pomoc pochodzi od mieszkańców.

Czytaj także:

Marta Petka-Zagajewska: Prognozy ekonomistów to nie wróżby. Rozstrzał niepewności jest historycznie wysoki

Robert Falenta zaznacza, że zachowania uchodźców z Ukrainy są różne.

Niektórzy spędzają w jednym miejscu tylko jedną, dwie noce, po czym jadą dalej, by szukać stałego zakwaterowania. Inni chcą wynająć mieszkanie i utrzymywać się sami.

Całość rozmowy dostępna jest już teraz.

K.K.

Apel do papieża Franciszka. „Wołamy: przybądź do Kijowa i stań na ukraińskiej ziemi”

Papież Franciszek podczas pielgrzymki do Wenezueli | Fot. Flickr. com (Public domain)

Tak jak biblijne siostry Maria i Marta posłały po Jezusa, widząc że ich brat umiera, tak my dziś wołamy do Ciebie Ojcze Święty: zabijane są nasze siostry i bracia na Ukrainie, giną niewinne dzieci.

Podpisz petycję <<TUTAJ>>

Ojcze Święty Franciszku!

Po Ukrainie płyną rzeki krwi i łez. To nie jest tylko operacja wojskowa, ale wojna, która sieje śmierć, zniszczenie i nędzę – powiedziałeś do wiernych w niedzielę 6 marca 2022 r w Rzymie. Obudziłeś nadzieję, że świat nie zostawi tego bezpodstawnie zaatakowanego kraju.

Dlatego wołamy do Ciebie: przybądź do Kijowa i stań na ukraińskiej ziemi.

Tak jak biblijne siostry Maria i Marta posłały po Jezusa, widząc że ich brat umiera, tak my dziś wołamy do Ciebie Ojcze Święty: zabijane są nasze siostry i bracia na Ukrainie, giną niewinne dzieci. Umierają dusze napastników, którzy zabijają chorych, starców i dzieci.

Nasze domy pełne są ukraińskich matek, których bracia, mężowie i ojcowie zostali na Ukrainie, żeby bronić domu przed rosyjską agresją . Staramy się dawać uchodźcom dom i poczucie bezpieczeństwa, ale jest coś, co – wierzymy – możesz im i nam wszystkim dać Ty, Ojcze Święty: nadzieja.

Wierzymy, że Twoja obecność w Kijowie powstrzyma zło wojny, tak jak obecność Jezusa w domu Marii i Marty powstrzymała łzy i śmierć. Ojcze Święty Franciszku, nie zwlekaj!

Weź za rękę Ukrainę i tam, w Kijowie ogłoś tę umęczoną stolicę miastem pokoju. Ty, jako następca Chrystusa na ziemi, możesz ogłosić pokój tam, gdzie trwa wojna, stając w samym sercu kraju, którego mieszkańcy nade wszystko chcą żyć w wolności i pokoju.

Naszą bronią, tu w Polsce, jest obecność przy uchodźcach i modlitwa. W kościołach codziennie odprawiane są msze o pokój, trwają całonocne czuwania, całe rodziny wieczorami, na kolanach, odmawiają różaniec w intencji zatrzymania agresji wojennej.

Wierzymy, że Twoja obecność w Kijowie jest w stanie zmienić sytuację i sprawić, że wojska rosyjskie opuszczą Ukrainę. Prosimy o Twój przyjazd ufając, że przyniesiesz orędzie pokoju tam, gdzie trwa straszliwa wojna, będąca zagrożeniem dla pokoju na całym świecie.

Ojcze Święty Franciszku, czekamy!

Podpisz petycję <<TUTAJ>>

Marta Petka-Zagajewska: Prognozy ekonomistów to nie wróżby. Rozstrzał niepewności jest historycznie wysoki

Kierownik analiz makroekonomicznych PKO BP o inflacji, ograniczeniu dostępności kredytu i stagnacji sytuacji dochodowej.

Marta Petka-Zagajewska wskazuje na gwałtowne podwyższenie cen. NBP zakładał, że inflacja wyniesie 6 proc. Mamy do czynienia z droższymi surowcami energetycznymi.

W dużo większym stopniu inflację będą podbijać, chociażby ceny paliw.

Cena paliwa wpływa na koszt innych produktów. Rośnie też cena żywności, która stanowi czwartą część naszego zakupowego koszyka.

Jaka jest wartość przewidywań ekspertów? Kierownik analiz makroekonomicznych PKO BP wyjaśnia, że prognoza to nie wróżba. Patrząc na prognozy należy patrzeć na rozstrzał niepewności. Obecnie ten ostatni jest historycznie wysoki. Zaznacza przy tym, że nie można stwierdzić, iż nie jesteśmy w stanie nic przewidzieć. Żeby podejmować racjonalne decyzje, musimy przyjąć pewne założenia.

Powiedzenie nie wiem co się wydarzy w przyszłości automatycznie oznaczałoby, że po prostu nie podejmuje żadnej decyzji. No i gospodarka i nasze życie staje.

Marta Petka-Zagajewska: wojna oznacza zdecydowane wzmocnienie presji inflacyjnej

Rozmówczyni Adriana Kowarzyka wyjaśnia, czemu obecnie trudniej jest dostać kredyt. Wskazuje na silny wzrost kosztów obsługi zadłużenia. Żeruje to zdolność kredytową. Dochodzi do tego wysoka inflacja. Banki muszą brać pod uwagę możliwości finansowe swych potencjalnych kredytobiorców.

Pomimo tego że cały czas sytuacja na polskim rynku pracy jest wyśmienita i obserwujemy bardzo silne wzrosty wynagrodzeń […] to […] zestawiając nasz wzrost płac z tym jak szybko rosną ceny okazuje się, że nasza sytuacja dochodowa znalazła się w stagnacji .

Coraz większy kawałek budżetowy naszych wydatków będziemy musieli przeznaczyć na spłatę rat. Petka-Zagajewska zauważa, że trudniejsze warunki dostania kredytu są tym, czego NBP oczekuje podwyższając stopy procentowe. Chodzi o to, aby ludzie brali mniej kredytów i co za tym idzie wydawali mniej pieniędzy.

Presja inflacyjna staje się mniejsza dzięki ograniczeniu popytu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Wojciech Jankowski: We Lwowie powróciły alarmy przeciwlotnicze

Korespondent „Kuriera Galicyjskiego” jest we Lwowie i w swoim sprawozdaniu opowiada o tamtejszej wojennej rzeczywistości. Podejmuje temat ewentualnego kryzysu humanitarnego.

Około godziny 5:00nad ranem we Lwowie zawyły syreny. Alarm szybko został odwołany. Mieszkańcy Lwowa zdążyli już wcześniej przywyknąć do takich pobudek.

Lwów niestety wraca do zwyczaju porannych pobudek.

Czytaj także:

Wojciech Konończuk: szturmowanie ukraińskich miast to byłoby zbyt duże ryzyko dla wojska rosyjskich

Wojciech Jankowski mówi o dostępie do artykułów pierwszej potrzeby we Lwowie.

Jeżeli chcę kupić żywność, to wszystko znajduję w sklepach. Jednak zauważyłem, że niektóre z nich pozostają otwarte krócej. Natomiast, z tego, co wiem, we Lwowie brakuje np. podpasek.

Całość rozmowy jest już dostępna.

K.K.

Dr Wojciech Konończuk: szturmowanie ukraińskich miast to byłoby zbyt duże ryzyko dla wojsk rosyjskich

Wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich o sytuacji na froncie, niepowodzeniach najeźdźców i szansach Ukraińców na zwycięstwo.

Dr Wojciech Konończuk komentuje przebieg wojny. Wskazuje na nowe bombardowania miast.

W nocy doszło do bombardowania dwóch lotnisk w Łucku, Iwano-Frankowsku a częściowo także w mieście Dniepr, które dotychczas pozostały nienaruszone. Więc z jednej strony jest to kolejne potwierdzenie, że Rosjanie próbują ograniczać zdolności obronne państwa ukraińskiego, ale z drugiej strony można też zapytać, dlaczego zbombardowały te strategiczne obiekty dopiero po 15 dniach.

Rosyjska ofensywa na południu skierowana jest na Zaporoże i Krzywy Róg. Ukraińcy utrzymują pozycje.

Można by konkludując powiedzieć, że ta operacja zdecydowanie nie idzie dla wojsk rosyjskich tak jak sobie to zaplanowali.

Generał Waldemar Skrzypczak: Tę wojnę wygrywa Ukraina. Rosjanie nie mają szans by zająć Kijów

 

Wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich wskazuje, że straty rosyjskie są dotkliwe, nawet jeśli wierzyć oficjalnym danym Kremla. Charków, Kijów, Czernichów i Sumy są coraz bardziej przygotowane na bronienie się przed próbą szturmu.

To byłoby duże ryzyko z punktu z punktu widzenia wojsk rosyjskich prowadzenia tam regularnych jednostek.

Na ten ostatni raczej Rosjanie się nie zdecydują kontynuując okrążanie miast i odcinanie ich od wody, żywności i energii.

Tymczasem morale Ukraińców pozostaje na wysokim poziomie.

91 proc. Ukraińców jest przekonanych, że tę wojnę Ukraina wygra.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Dr Jolanta Hajdasz: szef Europejskiej Federacji Dziennikarzy uznał wykluczenie Rosjan za niemądrą ideę

Dyrektor Centrum Monitorowania Wolności Prasy SDP o pomocy, jakiej udziela stowarzyszenie Ukraińcom.

Dr Jolanta Hajdasz mówi, że sytuacja na granicy w Korczowej wygląda spokojnie. Ale zauważa, że na innych przejściach wciąż dużo ludzi, którzy chcą wyjechać z Ukrainy.

Dyrektor Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich porusza również kwestię koniecznych sankcji wobec rosyjskich mediów. SDP  stara się wesprzeć kolegów ukraińskich oraz żąda od Europejskiej Federacji Dziennikarzy wykluczenia z niej stowarzyszenia rosyjskiego.

Jak jednak informuje rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego:

Oficjalnej odpowiedzi jednak brak. Wręcz szef EFD uważał to za niemądrą ideę, ponieważ według niego oni się przeciwstawiają się przeciwko wojnie i przemocy. To są slogany […] które nic tutaj nie mówią!

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

K.P.

Czytaj także:

Antoni Macierewicz: To nie jest tylko wojna przeciw Ukrainie. Stoimy wobec zagrożenia wojną globalną

16. dzień rosyjskiej agresji na Ukrainę. Audycja specjalna na antenie Radia Wnet

Audycja specjalna poświęcona rosyjskiej agresji na Ukrainę. Komentarze, analizy, korespondencje i rozmowy ze świadkami wojny.

Piotr BobołowiczAndrzej Zbyszowski o pomaganiu Ukraińcom.


Wojciech Jankowski z relacją ze Lwowa. Mieszkańców budzą rano syreny alarmowe.


Wojciech Konończuk komentuje przebieg wojny. Rosyjska ofensywa na południu skierowana jest na Zaporoże i Krzywy Róg. Ukraińcy utrzymują pozycje. Zauważa, że w rosyjskojęzycznym „wyzwalanym” Mariupolu sytuacja humanitarna jest fatalna.

Wicedyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich wskazuje, że straty rosyjskie są dotkliwe, nawet jeśli wierzyć oficjalnym danym Kremla. Charków, Kijów, Czernichów i Sumy są coraz bardziej przygotowane na bronienie się przed próbą szturmu. Na ten ostatni raczej Rosjanie się nie zdecydują kontynuując okrążanie miast i odcinanie ich od wody, żywności i energii.


Anna Łabuszewska o reakcji Rosjan na wojnę na Ukrainie. Do społeczeństwa rosyjskiego nie docierają informacje o skali „operacji specjalnej” na Ukrainie. Informacje na ten temat nie są podawane w mediach. Zaciska się kontrola Kremla nad mediami.


Konrad Mędrzecki z informacjami na temat wydarzeń kulturalnych.


Burmistrz Tychowa Robert Falana o działaniach na rzecz uchodźców z Ukrainy. Gmina przyjęła sto osób.


Paweł Bobołowicz z relacją z Kijowa.


Dr Adrianna Porowska wyjaśnia w jaki sposób Kamiliańska Misja Pomocy Społecznej wspiera uciekinierów ze wschodu. Apeluje o zgłaszanie się na wolontariuszy, gdyż brakuje rąk do pracy.


Gen. Roman Polko stwierdza, że wszystko, co robi Rosja jest oznaką słabości. Miała zając całą Ukrainę, a okazuje się, że potrafi tylko mordować ludzi. zauważa, że wśród białoruskich wojskowych nie widać chęci wzięcia udziału w inwazji na Białoruś.


Zbigniew Kuźmiuk wskazuje na odwrót od rosyjskich surowców. Mówi się o znacznej redukcji kupowanego przez Unię Europejskiego gazu z Rosji. Podkreśla, że Polska jako pierwsza w Unii zrezygnuje z rosyjskiego gazu.

Dr Sofija Butko: ci, którzy chcieli wyjechać z Charkowa już to zrobili

Wykładowca Katedry Języka Ukraińskiego na Narodowym Uniwersytecie im. Karazina w Charkowie o sytuacji w mieście.

Dr Sofija Butko mówi, że od 4 do 8 (czasu miejscowego) był alarm bombowy w Charkowie. Mieszkańcy chronili się w schronie. Miasto pozostaje w ukraińskich rękach.

Mieszkanka Charkowa zauważa, że w dzień wybuchy w dzień są teraz bardziej odległe niż wcześniej.

Nasi zrobili już kilka kontrataków.

Dr Butko zauważa, że do Charkowa dociera pomoc humanitarna. Stwierdza, że teraz już mniej osób wyjeżdża z miasta. Ci, którzy chcieli wyjechać już to zrobili.

Antoni Macierewicz: To nie jest tylko wojna przeciw Ukrainie. Stoimy wobec zagrożenia wojną globalną

Były minister obrony narodowej o pomocy NATO dla Ukrainy i sprawie przekazania MiG-ów oraz o obronie cywilnej i Wojskach Obrony Terytorialnej.

Antoni Macierewicz zauważa, że wbrew oczekiwaniom Putina Ukraina nadal się broni. Ocenia, że NATO w sposób ograniczony, ale skuteczny pomaga Ukrainie w obronie. Jak przyznaje, dysponujemy jedynie szczątkowymi informacjami na temat tego, co się dzieje u naszych południowo-wschodnich sąsiadów. Podkreśla, że najważniejsza jest olbrzymia determinacja narodu ukraińskiego. Podkreśla wagę przygotowania cywilów poprzez system obrony cywilnej.

Poza strukturą armijną olbrzymie znaczenie ma obrona cywilna.

Były minister obrony narodowej komentuje przebieg prac nad ustawą o obronie narodowej. Wyraża nadzieję, że zostanie uwzględniona kwestia obrony cywilnej. Podkreśla, że celem Rosji jest nie sama Ukraina, ale cała Europa.

Ta wojna to nie jest tylko wojna przeciw Ukrainie.

Upadek Ukrainy oznaczałby zwiększenie niebezpieczeństwa dla Polski o 100 proc.

Makowski: gdy przeniesiono ciężar odpowiedzialności za przekazanie MiG-ów na USA okazało się, że to zbyt ryzykowne

Poseł PiS stwierdza, że w sprawie MiG-ów Polska zrobiła wszystko, co powinna. Wskazuje, że pierwszy o możliwości przekazania samolotów powiedział szef unijnej dyplomacji. Ze słowami tymi zgodziły się UK i USA.

Stany Zjednoczone się w tej sprawie jednoznacznie wycofały.

Nie ocenia jednak Amerykanów za tą decyzję wskazując, że stoimy przed widmem wojny światowej.

Macierewicz mówi także o powołaniu Wojska Obrony Terytorialnej. Sądzi, że była to właściwa decyzja, która wzmocniła polską obronność. Przypomina krytykę tego pomysłu.

Stoimy wobec zagrożenia wojną globalną.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego mówi także o Wojskach Obrony Terytorialnej.

To jest ta formacja, która w sposób zasadniczy wzmocniła polską armię.

Na polskich formacjach wzorowane są te ukraińskie, które odgrywają ważną rolę w walce z Rosjanami.

Wojska Obrony Terytorialnej liczą 30 tys. To jedna czwarta polskiej armii.

Dmytro Antoniuk: Jesteśmy gotowi, zdeterminowani i wściekli – gotowi, by odeprzeć atak. Ukraina walczy

Korespondent Radia Wnet z Ukrainy o sytuacji w obwodzie chmielnickim, społecznej mobilizacji oraz możliwych konsekwencjach rozmów na linii Łukaszenka-Putin.

Dmytro Antoniuk o sytuacji w obwodzie chmielnickim.

Sytuacja jest spokojna. Nastrój jest bojowy. Wszyscy robią co mogą i co trzeba.

Rano dotarły informacje o zbombardowaniu Dnipro, Łucka, Iwano-Frankiwska. Są zabici i ranni.

Czytaj także:

Makowski: gdy przeniesiono ciężar odpowiedzialności za przekazanie MiG-ów na USA okazało się, że to zbyt ryzykowne

Zbombardowane zostały lotniska w tych trzech miastach. W Łucku rakieta uderzyła w jedną z fabryk. (…) Te rakiety, które zostały wystrzelone na Łuck i Iwano Frankiwsk zostały wystrzelone z terenu Białorusi.

Wojska białoruskie są skoncentrowane przy granicy z Ukrainą i są gotowe do uderzenia. Alaksandr Łukaszenka jedzie dzisiaj do Moskwy, by rozmawiać z Władimirem Putinem.

Putin będzie nalegał by Łukaszenka rzucił swoje wojsko przeciw Ukrainie.

Czytaj także:

Łukaszenka poleciał do Moskwy na rozmowy z Putinem

Zdaniem Dmytro Antoniuka należy być gotowym na atak wojsk białoruskich. Mieszkańcy Wołynia są mocno zdeterminowani do odparcia wroga. Podkreśla, że do Ukrainy wróciło 215 tys. mężczyzn gotowych do obrony kraju.

Chcesz wiedzieć więcej? Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.N.