Studio Dublin – 18 marca 2022 – Bogdan Feręc, Agnieszka Grochola, Jakub Grabiasz

Piątkowy poranek w sieci Radia WNET należy do Studia Dublin, gdzie informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak też dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.

Gość audycji:

  • Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com, Studio 37
  • Agnieszka Grochola – doradca metodyczny w Post-Primary Languages Ireland
  • Jakub Grabiasz – szef działu sportowego Studia 37;

Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski

Redaktor wydania: Tomasz Wybranowski

 

 

Tomasz Wybranowski i Bogdan Feręc z przeglądem prasy.


Agnieszka Grochola, doradca metodyczny w Post-Primary Languages Ireland

Agnieszka Grochola, doradca metodyczny w Post-Primary Languages Ireland  o sukcesach polskiej edukacji w Irlandii.

Rozmówczyni Tomasza Wybranowskiego podsumowuje ostatnie lata działalności Polskiej Macierzy Szkolnej.

W 2020 roku do irlandzkich szkół średnich weszły do programu nauczania cztery nowe języki: chiński, litewski, portugalski i polski

Agnieszka Grochola mówi, że to dobra wiadomość dla uczniów polskiego pochodzenia. Informuje, że w 24 szkołach w Irlandii można się uczyć polskiego.


Jakub Grabiasz komentuje przemówienie Joego Bidena z okazji Dnia Św. Patryka.

Prezydent Stanów Zjednoczonych w przemówieniu do uczestników Gali Biznesu mówił o sobie jako o Irlandczyku. Został zaproszony do odwiedzenia Irlandii.

 

Jakóbowski: Amerykanie próbują ukrócić lawirowanie Chin ws. agresji rosyjskiej na Ukrainę

Ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich o zaplanowanej na piątek rozmowie Joe Bidena i Xi Jinpinga. Amerykanie prawdopodobnie przyprą Pekin do muru sankcjami – ocenia Jakób Jakóbowski.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

Robert Kazimierski: FoodBuy.pl skraca łańcuchy dostaw między rolnikami a branżą gastronomiczną

Robert Kazimierski o zaletach uruchamianego przez Izbę Gospodarczą Gastronomii nowego kanału do zakupu żywności od rolników przez przedsiębiorców.

Robert Kazimierski wyjaśnia, jak ma działać nowy kanał zakupów dla gastronomii opracowany przez Izbę Gospodarczą Gastronomii. Zauważa, że producenci żywności mają problem ze sprzedażą swoich produktów.

Gdzieś w tym łańcuchu dostaw na rynek dla konsumenta dzieją się można powiedzieć cuda, które polegają na tym, że w pewnym sensie za bezcen kupuje się te produkty od ich twórców i producentów, a na półce u konsumenta, czy na półce, czy u klienta biznesowego na fakturze mamy kwoty, które wszystkich zaskakują.

Izba Gospodarcza Gastronomii powstała w odpowiedzi na trudną sytuację branży. Kazimierski wskazuje, że chodzi o ogromny rynek zbytu.

Mówimy o kilkudziesięciu tysiącach lokali gastronomicznych.

Platforma FoodBuy.pl ma skrócić łańcuchy dostaw między rolnikami a przedsiębiorcami z branży gastronomicznej.

Wprowadzamy narzędzie, które jest informatycznym, systemowym, głęboko zakorzenionym na rynku rozwiązaniem.

Rozmówca Adriana Kowarzyka wskazuje, że system pozwala sprowadzić najlepsze produkty w kraju. Można kupować np. kaszę z Wielkopolski i jajka z Podkarpacia.

W ciągu 24 godzin to wszystko jedzie do mojej restauracji. […] Buduje to efektywność biznesu na poziomie konkretnego przedsiębiorstwa gastronomicznego.

Jak dodaje przedstawiciel IGG, pośrednictwo też jest ważne, gdyż integruje pewne części rynku.

My w żaden sposób nie wypowiadamy wojny pośredników. […] My dajemy wybór. […] Nie ma nic gorszego i w demokracji i na wolnym rynku niż brak wyboru.

Jak wyjaśnia, na skróceniu łańcucha dostaw korzystają oba jego końce.

Jeśli skrócimy ten łańcuch dostaw dochodzimy do paradoksu, że ten który sprzedaje na początku może sprzedać drożej, a ten, kto kupuje na końcu kupi taniej.

Kazimierski zauważa, że największym wyzwaniem jest dotarcie z ich inicjatywą do poszczególnych sektorów gospodarczych oraz nawiązanie kontaktu z grupami rolników i z przedsiębiorcami.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Sławomir Wróbel: Wielka Brytania otwiera ramiona dla uchodźców z Ukrainy

Sławomir Wróbel, prezes stowarzyszenia Great Poland, o gotowości UK do przyjęcia uchodźców.

Sławomir Wróbel informuje, że już trzy tysiące Brytyjczyków zadeklarowało gotowość do przyjęcia do swych domów Ukraińców. Mają oni mieć w UK status osiedleńców, co oznacza, że będą mogli pracować. 350 funtów miesięcznie przez okres około roku otrzymywać będą ludzie, którzy przyjmą obywateli Ukrainy.

Nasz gość mówi:

Wielka Brytania dołącza do krajów, którzy sąsiadują z Ukrainą, a szczególnie Polski, i otwiera swoje ramiona na uciekinierów z Ukrainy. Chce im pomagać.

Zauważa też, że w perspektywie to skoordynowana i przemyślana akcja rządu. Otwarcie rynku pracy dla uchodźców jest ważna decyzją, ponieważ Wielkiej Brytanii obecnie brakuje rak do pracy i takie rozwiązania zapewniłoby rozwój gospodarki brytyjskiej.

Jest to obecnie główny temat omawiany w brytyjskich mediach.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

K.P.

Bartoszewski: Nasza strona też powinna eskalować. Można zamknąć niebo nad częścią Ukrainy i przesunąć tam wojska NATO

Poseł PSL o misji pokojowej NATO na Ukrainie, gotowości Rosji do zaatakowania państw Paktu i o zmuszeniu Putina do reakcji.

Władysław Teofil Bartoszewski sceptycznie podchodzi do apelu o misję NATO na Ukrainie.

Do tej pory wszystkie misje pokojowe NATO były podejmowane po uchwale Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Uchwała taka przez Radę Bezpieczeństwa nie zostałaby przyjęta, gdyż zawetowałaby ją Rosja.

Formuła o której wspominał pan wicepremier Kaczyński wydaje się niezbyt realistyczna, gdyż mówił on o misji pokojowej, która może się bronić.

Władysław Bartoszewski przypomina masakrę w Srebrenicy przy bierności żołnierzy holenderskich z misji pokojowej ONZ. Stwierdza, że gdyby NATO wysłało swoją misję pokojową na Ukrainę, to szybko doszłoby do konfrontacji z Rosją.

Poseł PSL nawiązuje do słów sekretarza generalnego NATO. Zgadza się z tym, że

Nie wygląda na to, żeby Rosja putinowska miała się zamiar zatrzymywać wyłącznie na terytorium państwa Ukraina i że zupełnie otwarcie mówi się w Moskwie, że trzeba pójść dalej.

Sądzi, że kolejnym celem ataku mogą być państwa bałtyckie, a może i Polska.

Rosjanie mają taktykę jeżeli nie idzie w wojsku na wojnę dobrze […] to oni mają tę strategię eskalacji.

Proponuje zamknięcie nieba nad częścią Ukrainy i przesunięcie tam oddziałów Paktu. Będziemy mogli zobaczyć wtedy, co zrobi Władimir Putin. Obecnie bowiem

Reagujemy na każdy jego krok a może […] my powinniśmy zrobić coś, na co on musi reagować.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Maciejewski: Morale są bardzo wysokie. Nawet gdyby Rosjanie zajęli lewobrzeżny Kijów, Ukraina będzie bronić się dalej

Rosyjski ostrzał, ukraińska kontrofensywa i postawa obrońców. Publicysta tygodnika „Sieci” o sytuacji wokół Kijowa.

Jakub Maciejewski wskazuje, że kijowska obrona przeciwlotnicza przeważnie radzi sobie z rosyjskimi rakietami.

Najmocniejszy ostrzał, najbardziej gorliwy był w nocy w której premierzy Polski, Słowenii i Czech pojawili się w Kijowie. To była rosyjska odpowiedź na wsparcie Międzymorza dla walczącej, broniącej się Ukrainy.

Dziennikarz informuje, że przez ostatnie dwa tygodnie były zbierane szczegółowe informacje z terenów zajętych przez Rosjan. Wykorzystywane są one w trwającej ukraińskiej kontrofenywie w pobliżu Kijowa. Od dwóch tygodni rosyjska ofensywa na tym odcinku praktycznie się nie posunęła.

Morale Ukraińców są naprawdę bardzo wysokie.

Maciejewski zauważa, że wschodnia część Kijowa jest mniej ważna strategiczna. Administracja państwowa jest na zachodnim brzegu Dniepru.

Gdyby nawet Rosjanie stanęli po tej stronie Kijowa to stolica, administracja państwowa, Ukraina po prostu będzie bronić się nadal.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Olga Siemaszko: sytuacja w Mariupolu nadal jest krytyczna

Olga Siemaszko, szefowa wschodniej redakcji Radia Wnet, o sytuacji w Mariupolu, 8. rocznice zajęcia przez Rosję Krymu i upadku gospodarki białoruskiej bez wsparcia Rosji.

Olga Siemaszko mówi o sytuacji w Mariupolu. Niepokoi niekompletność informacji na temat ostatniego wydarzenia w teatrze: 130 osób wydostało się ze schronu w piwnicy, ponad tysiąc pozostaje. Są to głownie matki z dziećmi. Brak informacji o liczbie ofiar.

Codziennie na miasto zrzucano 50-100 bomb lotniczych. Białoruski batalion im. K. Kalinowskiego deklaruje, że będzie bronił Mariupolu.

Dzisiaj ma miejsce 8. rocznica zajęcia przez Rosję Krymu. Władimir Putin chciał do tego dnia wygrać z Ukrainą i odwiedzić Krym, jednak nie poszło po jego mysli. Tego dnia w Rosji zostaną przeprowadzone akcje na rzecz Putina i wojny pod hasłami „Za pokój! Za Rosję! Za prezydenta!”.

Szefowa wschodniej redakcji Radia Wnet stwierdza, że białoruscy opozycjoniści już czekają przy granicy białoruskiej na upadek reżimu Łukaszenki, ponieważ bez wsparcia finansowego Rosji PKB Białorusi spadnie o 20%.

Czytaj także:

Stanisław Szwed: Obywatele Ukrainy chcą pracować. Umożliwienie tego to jest najlepsza pomoc jaką możemy zaoferować

 

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji już teraz! 

K.P.

 

Dmytro Antoniuk: według oficjalnych informacji w Mariupolu pod ostrzałami zginęło 2,5 tys. cywilów

Korespondent Radia Wnet na Ukrainie o zbliżeniu się wojny do polskich granic, trwających bombardowaniach ukraińskich miast i kontrofensywie w obwodzie chersońskim.

Dmytro Antoniuk mówi o alarmie bombowym w Tarnopolu i bombardowaniu w pobliżu lotniska we Lwowie.

Jak widzimy ta wojna jest coraz bliżej granic Polski.

Zbombardowano też obwód zaporoski.

Na razie nie mamy informacji o ofiarach.

Najtrudniejsza jest sytuacja w Mariupolu. Według oficjalnych danych w mieście zginęło w wyniku rosyjskiego ostrzału 2,5 tys. cywili.

Mariupol nie jest zajęty i Mariupol wciąż walczy.

Podobna sytuacja jest w Charkowie.

Wczoraj wieczorem pociski wroga trafiły w jeden z największych bazarów Europy Wschodniej, Barabaszowo.

Ciężka sytuacja jest w Czernichowie. Podaje się, że wczoraj zginęło w nim 40 osób w wyniku ostrzału wroga. Jak donosi nasz korespondent, jedno z miasteczek obwodu chersońskiego zostało odbite.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Stanisław Szwed: Obywatele Ukrainy chcą pracować. Umożliwienie tego to jest najlepsza pomoc jaką możemy zaoferować

Przyjmowanie Ukraińców przez Europę Zach., nadawanie obywatelom Ukrainy numerów PESEL i umożliwianie im zatrudnienia. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej o pomocy uchodźcom.

Stanisław Szwed stwierdza, że zdajemy egzamin z człowieczeństwa. Pierwszy etap pomocy uchodźcom przebiega dobrze. Zdecydowana większość Ukraińców woli zostać w Polsce, zamiast wyjeżdżać dalej.

Nasz gość przyznaje, że istnieje problem z zaangażowaniem naszych zachodnich partnerów do przyjmowania uchodźców.

Decyzja o dalszej emigracji należy jednak do samych Ukraińców. Wielu nie che dalej wyjeżdżać wierząc, że wojna niedługa się skończy.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej mówi o przyznawaniu obywatelom Ukrainy numerów PESEL.

Dzięki numerom PESEL obywatele ukraińscy mają mieć takie same uprawnienia w zakresie świadczeń społecznych i pracy, jak polscy.

Sądzi, że czas pokaże, iż jest duże zainteresowanie zatrudnianiem uchodźców z Ukrainy. Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sądzi, iż nie trzeba się obawiać, że uchodźcy zdestabilizują rynek pracy.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej: sytuacja jest stabilna

Od 24.02 do Polski wjechało już 1,97 mln uchodźców z Ukrainy | Fot. Straż Graniczna

ppor. SG Piotr Zakielarz, rzecznik Prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej relacjonuje sytuację na granicy polsko-ukraińskiej