Sławomir Wróbel: Wielka Brytania otwiera ramiona dla uchodźców z Ukrainy

Sławomir Wróbel, prezes stowarzyszenia Great Poland, o gotowości UK do przyjęcia uchodźców.

Sławomir Wróbel informuje, że już trzy tysiące Brytyjczyków zadeklarowało gotowość do przyjęcia do swych domów Ukraińców. Mają oni mieć w UK status osiedleńców, co oznacza, że będą mogli pracować. 350 funtów miesięcznie przez okres około roku otrzymywać będą ludzie, którzy przyjmą obywateli Ukrainy.

Nasz gość mówi:

Wielka Brytania dołącza do krajów, którzy sąsiadują z Ukrainą, a szczególnie Polski, i otwiera swoje ramiona na uciekinierów z Ukrainy. Chce im pomagać.

Zauważa też, że w perspektywie to skoordynowana i przemyślana akcja rządu. Otwarcie rynku pracy dla uchodźców jest ważna decyzją, ponieważ Wielkiej Brytanii obecnie brakuje rak do pracy i takie rozwiązania zapewniłoby rozwój gospodarki brytyjskiej.

Jest to obecnie główny temat omawiany w brytyjskich mediach.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

K.P.

Bartoszewski: Nasza strona też powinna eskalować. Można zamknąć niebo nad częścią Ukrainy i przesunąć tam wojska NATO

Poseł PSL o misji pokojowej NATO na Ukrainie, gotowości Rosji do zaatakowania państw Paktu i o zmuszeniu Putina do reakcji.

Władysław Teofil Bartoszewski sceptycznie podchodzi do apelu o misję NATO na Ukrainie.

Do tej pory wszystkie misje pokojowe NATO były podejmowane po uchwale Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Uchwała taka przez Radę Bezpieczeństwa nie zostałaby przyjęta, gdyż zawetowałaby ją Rosja.

Formuła o której wspominał pan wicepremier Kaczyński wydaje się niezbyt realistyczna, gdyż mówił on o misji pokojowej, która może się bronić.

Władysław Bartoszewski przypomina masakrę w Srebrenicy przy bierności żołnierzy holenderskich z misji pokojowej ONZ. Stwierdza, że gdyby NATO wysłało swoją misję pokojową na Ukrainę, to szybko doszłoby do konfrontacji z Rosją.

Poseł PSL nawiązuje do słów sekretarza generalnego NATO. Zgadza się z tym, że

Nie wygląda na to, żeby Rosja putinowska miała się zamiar zatrzymywać wyłącznie na terytorium państwa Ukraina i że zupełnie otwarcie mówi się w Moskwie, że trzeba pójść dalej.

Sądzi, że kolejnym celem ataku mogą być państwa bałtyckie, a może i Polska.

Rosjanie mają taktykę jeżeli nie idzie w wojsku na wojnę dobrze […] to oni mają tę strategię eskalacji.

Proponuje zamknięcie nieba nad częścią Ukrainy i przesunięcie tam oddziałów Paktu. Będziemy mogli zobaczyć wtedy, co zrobi Władimir Putin. Obecnie bowiem

Reagujemy na każdy jego krok a może […] my powinniśmy zrobić coś, na co on musi reagować.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Maciejewski: Morale są bardzo wysokie. Nawet gdyby Rosjanie zajęli lewobrzeżny Kijów, Ukraina będzie bronić się dalej

Rosyjski ostrzał, ukraińska kontrofensywa i postawa obrońców. Publicysta tygodnika „Sieci” o sytuacji wokół Kijowa.

Jakub Maciejewski wskazuje, że kijowska obrona przeciwlotnicza przeważnie radzi sobie z rosyjskimi rakietami.

Najmocniejszy ostrzał, najbardziej gorliwy był w nocy w której premierzy Polski, Słowenii i Czech pojawili się w Kijowie. To była rosyjska odpowiedź na wsparcie Międzymorza dla walczącej, broniącej się Ukrainy.

Dziennikarz informuje, że przez ostatnie dwa tygodnie były zbierane szczegółowe informacje z terenów zajętych przez Rosjan. Wykorzystywane są one w trwającej ukraińskiej kontrofenywie w pobliżu Kijowa. Od dwóch tygodni rosyjska ofensywa na tym odcinku praktycznie się nie posunęła.

Morale Ukraińców są naprawdę bardzo wysokie.

Maciejewski zauważa, że wschodnia część Kijowa jest mniej ważna strategiczna. Administracja państwowa jest na zachodnim brzegu Dniepru.

Gdyby nawet Rosjanie stanęli po tej stronie Kijowa to stolica, administracja państwowa, Ukraina po prostu będzie bronić się nadal.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Olga Siemaszko: sytuacja w Mariupolu nadal jest krytyczna

Olga Siemaszko, szefowa wschodniej redakcji Radia Wnet, o sytuacji w Mariupolu, 8. rocznice zajęcia przez Rosję Krymu i upadku gospodarki białoruskiej bez wsparcia Rosji.

Olga Siemaszko mówi o sytuacji w Mariupolu. Niepokoi niekompletność informacji na temat ostatniego wydarzenia w teatrze: 130 osób wydostało się ze schronu w piwnicy, ponad tysiąc pozostaje. Są to głownie matki z dziećmi. Brak informacji o liczbie ofiar.

Codziennie na miasto zrzucano 50-100 bomb lotniczych. Białoruski batalion im. K. Kalinowskiego deklaruje, że będzie bronił Mariupolu.

Dzisiaj ma miejsce 8. rocznica zajęcia przez Rosję Krymu. Władimir Putin chciał do tego dnia wygrać z Ukrainą i odwiedzić Krym, jednak nie poszło po jego mysli. Tego dnia w Rosji zostaną przeprowadzone akcje na rzecz Putina i wojny pod hasłami „Za pokój! Za Rosję! Za prezydenta!”.

Szefowa wschodniej redakcji Radia Wnet stwierdza, że białoruscy opozycjoniści już czekają przy granicy białoruskiej na upadek reżimu Łukaszenki, ponieważ bez wsparcia finansowego Rosji PKB Białorusi spadnie o 20%.

Czytaj także:

Stanisław Szwed: Obywatele Ukrainy chcą pracować. Umożliwienie tego to jest najlepsza pomoc jaką możemy zaoferować

 

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji już teraz! 

K.P.

 

Dmytro Antoniuk: według oficjalnych informacji w Mariupolu pod ostrzałami zginęło 2,5 tys. cywilów

Korespondent Radia Wnet na Ukrainie o zbliżeniu się wojny do polskich granic, trwających bombardowaniach ukraińskich miast i kontrofensywie w obwodzie chersońskim.

Dmytro Antoniuk mówi o alarmie bombowym w Tarnopolu i bombardowaniu w pobliżu lotniska we Lwowie.

Jak widzimy ta wojna jest coraz bliżej granic Polski.

Zbombardowano też obwód zaporoski.

Na razie nie mamy informacji o ofiarach.

Najtrudniejsza jest sytuacja w Mariupolu. Według oficjalnych danych w mieście zginęło w wyniku rosyjskiego ostrzału 2,5 tys. cywili.

Mariupol nie jest zajęty i Mariupol wciąż walczy.

Podobna sytuacja jest w Charkowie.

Wczoraj wieczorem pociski wroga trafiły w jeden z największych bazarów Europy Wschodniej, Barabaszowo.

Ciężka sytuacja jest w Czernichowie. Podaje się, że wczoraj zginęło w nim 40 osób w wyniku ostrzału wroga. Jak donosi nasz korespondent, jedno z miasteczek obwodu chersońskiego zostało odbite.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Stanisław Szwed: Obywatele Ukrainy chcą pracować. Umożliwienie tego to jest najlepsza pomoc jaką możemy zaoferować

Przyjmowanie Ukraińców przez Europę Zach., nadawanie obywatelom Ukrainy numerów PESEL i umożliwianie im zatrudnienia. Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej o pomocy uchodźcom.

Stanisław Szwed stwierdza, że zdajemy egzamin z człowieczeństwa. Pierwszy etap pomocy uchodźcom przebiega dobrze. Zdecydowana większość Ukraińców woli zostać w Polsce, zamiast wyjeżdżać dalej.

Nasz gość przyznaje, że istnieje problem z zaangażowaniem naszych zachodnich partnerów do przyjmowania uchodźców.

Decyzja o dalszej emigracji należy jednak do samych Ukraińców. Wielu nie che dalej wyjeżdżać wierząc, że wojna niedługa się skończy.

Wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej mówi o przyznawaniu obywatelom Ukrainy numerów PESEL.

Dzięki numerom PESEL obywatele ukraińscy mają mieć takie same uprawnienia w zakresie świadczeń społecznych i pracy, jak polscy.

Sądzi, że czas pokaże, iż jest duże zainteresowanie zatrudnianiem uchodźców z Ukrainy. Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej sądzi, iż nie trzeba się obawiać, że uchodźcy zdestabilizują rynek pracy.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej: sytuacja jest stabilna

Od 24.02 do Polski wjechało już 1,97 mln uchodźców z Ukrainy | Fot. Straż Graniczna

ppor. SG Piotr Zakielarz, rzecznik Prasowy Komendanta Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej relacjonuje sytuację na granicy polsko-ukraińskiej

Dr Bogdan Pliszka: Bez względu na wynik wojny Rosja stanie się wasalem Chin

Featured Video Play Icon

Prezydent Rosji Władimir Putin z prezydentem ChRL Xi Jinpingiem / Fot. en.kremlin.ru

Geopolityk i ekspert do spraw terroryzmu o przyczynach niepowodzeń Rosjan na wojnie i możliwych konsekwencjach agresji na Ukrainę.

Dr Bogdan Pliszka uważa, że rosyjskie ataki na ludność cywilną biorą się stąd, że Rosjanie nie potrafią poradzić sobie z Ukraińskim wojskiem. Jego zdaniem są oni nieprzygotowani do wojny pod względem sprzętowym i kadrowym. Dodatkowo:

Wysyłanie tak słabego sprzętu demoralizuje armię.

Polski geopolityk przewiduje też jeszcze silniejszy zwrot Federacji Rosyjskiej w kierunku Chińskiej Republiki Ludowej. Sankcje gospodarcze nałożone na państwo rządzone przez Władimira Putina sprawiają, że ma ono ograniczone rynki zbytu, co skrzętnie wykorzystają władze ChRL.

W relacji chińsko – rosyjskiej Rosja stanie się tym słabszym partnerem. Chiny sprowadzą ją do roli swojego zaplecza surowcowego.

Gość Radia Wnet komentując pogłoski o możliwym następcy Władimira Putina, stwierdza, że część środowiska służb specjalnych widziałoby w tej roli Aleksieja Nawalnego. Jego zdaniem odsunięcie Władimira Putina od władzy może być jednak bardzo trudnym zadaniem. Możliwe, że dojdzie do fizycznej likwidacji obecnego prezydenta Rosji.

K.B.

 

Ewa Stankiewicz: to Niemcy wyhodowały Władimira Putina i są kluczem do powstrzymania go

Featured Video Play Icon

Władimir Putin / Fot. The Russian Presidential Press and Information Office / CC 3.0

Dziennikarka o błędach Zachodu w sprawie wojny na Ukrainie, rosyjskiej agenturze działającej w Polsce oraz o roli Niemiec i Francji w powstrzymaniu działań wojennych.

Ewa Stankiewicz oburza się na bierność państw Zachodu wobec ataku Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Jej zdaniem powinniśmy zrobić wszystko, by powstrzymać rosyjską inwazję.

Jeżeli Putin wygra, Polska jest jednym z pierwszych państw w kolejności do następnego ataku.

Czytaj także:

Kpt. Witold Sokół: wprowadzenie „no-fly zone” nad Ukrainą ograniczyłoby liczbę ofiar, ale naraziłoby Europę na ataki

Prezes fundacji Dobrze, że jesteś zauważa, że brak odpowiedniej reakcji na działania prezydenta Federacji Rosyjskiej jedynie go rozzuchwala. Jej zdaniem milczenie Zachodu w sprawie inwazji na Czeczenię, spowodowało uderzenie na Gruzję, a ignorowanie przyczyn katastrofy smoleńskiej, atak na Ukrainę.

Jeżeli dzisiaj nie powstrzymamy Władimira Putina, to zorganizuje on pochód wojskowy na całą Europę.

Zdaniem polskiej reżyser kluczem do powstrzymania działań rosyjskich są Niemcy. Uważa, że wszyscy powinni się zjednoczyć we wspólnych protestach wymierzonych w zachodniego sąsiada Polski.

K.B.

Prof. Krysiak: Niemcy, Francja i Holandia nie mają współczucia dla mordowanych na Ukrainie. Dalej kupują rosyjską ropę

Ekonomista o technicznej niewypłacalności Rosji, handlu ropą i uchodźcach w Polsce.

Prof. Zbigniew Krysiak stwierdza, że ogłoszenie technicznej niewypłacalności to słowo-wytrych. Rosja ma bowiem obowiązek spłacenia swoich długów w dolarach, a nie w rublach. Zauważa przy tym, że

Mamy do czynienia z sytuacją taką, że Rosja cały czas powiększa swój zasób dewiz.

Kwitnie handel ropą. Nastąpił wzrost wpływów w ostatnich dniach.

Rubel się ostatnio wzmocnił.

Ekonomista przyznaje, że nie wrócił on do poziomu przedwojennego. Niewiele jednak brakuje mu, aby wrócił.

Podkreśla, że Niemcy powinny przestać kupować rosyjską ropę, aby nie finansować wojny przeciw Ukrainie.

Nie można handlować ludzkim życiem.

Prof. Krysiak mówi także o uchodźcach w Polsce.

Osoby, zanim uzyskają PESEL zaczynają poszukiwać pracy.

Przybywające do Polski kobiety pracują, aby utrzymać swoje dzieci. Problemem jest zapewnienie opieki nad tymi ostatnimi.

A.P.