Gen. Bogusław Samol: Wojna prowadzona przez Rosjan jest bez sensu. To wyczerpywanie sił

Featured Video Play Icon

Gen. Boguslaw Samol, 2011/Foto. Sgt. April Campbell, U.S. Army/własność publiczna

Dowódca Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO o gen. Waleriju Gierasimowie, jego doktrynie i jej praktycznym wdrożeniu.

Gen. Bogusław Samol komentuje doniesienia o pojawieniu się na Ukrainie gen. Walerija Gierasimowa. Według strony ukraińskiej rosyjski dowódca został ranny. Wskazuje, że jeśli to prawda, oznacza to, że

Ukraińcy mają dobre rozpoznanie orientują się gdzie są rozmieszczone stanowiska dowodzenia rosyjskich wojsk w rejonie walk.

Zauważa, że nie jest niczym nowym to, że wysocy dowódcy osobiście doglądają działań na froncie.

Z reguły dowódcy wyższych szczebli tego szczebla operacyjnego, a więc generałowie nawet dowódcy dywizji od linii frontu są kilkanaście kilometrów, ale nawet i kilkadziesiąt. 

Gen. Gierasimow jest twórcą doktryny wojskowej Federacji Rosyjskiej.

Założenia doktryny Gierasimow sprawdzają się.

Gość Poranka Wnet wskazuje, że to, co widzimy na Ukrainie jest efektem niedoróbek strony rosyjskiej. Wyjaśnia, że  wraz z zasiedzeniem oficerów na stanowiskach tworzą się wokół nich kółka wzajemnej adoracji. Nie służy to dobremu szkoleniu dowódców.

Często są popełniane błędy świadome w sensie takim, że dobiera się kolegów […] i tworzy się towarzystwo wzajemnej adoracji.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego stwierdza, że nie widzi sensu w tym, co na Ukrainie robią Rosjanie. Marnują oni swoje siły.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.P.

Pierwsze strony gazet: Dzień Polonii, stosunek KPCh do Tajwanu i planowane wybory w Libanie

Także o napływie nielegalnych imigrantów do UK, stosunku Chin do wojny na Ukrainie oraz o zakończeniu Ramadanu.

Alex Sławiński zauważa, że trzykrotnie zwiększył się napływ nielegalnych imigrantów w tym roku porównaniu do analogicznego okresu z 2021 r. Opowiada o świętowaniu Dnia Polonii. Iza Smolarek wskazuje, że w tym roku obchody te są związane z rocznicą narodzin generałów Stanisława Maczka i Stanisława Sosabowskiego. Sławiński wskazuje na pomoc UK dla Ukrainy.


Ryszard Zalski o stosunku Chin do wojny na Ukrainie. Przedstawia komentarze dotyczące potencjalnej inwazji ChRL na Tajwan.


Kazimierz Gajowy o zakończeniu Ramadanu w Libanie. 15 maja mają mieć miejsce wybory w tym kraju. Międzynarodowy Fundusz Walutowy stawia Bejrutowi warunki pod którymi Libańczycy mogą otrzymać pomoc.


Liliana Wiadrowska informuje, że Słoweńcy mają na 1 maja tradycję zapalania ognia. Chorwaci pytają się na łamach prasy, czy Niemcy będą płacić 10 euro za chleb. Słoweńskie media przyglądają się Robertowi Golobowi.

Francja: w niedzielę zamieszki i starcia z policją w całym kraju; 8 osób zostało rannych

Grafika ilustracyjna/ fot. Pixabay

W niedzielę nad Sekwaną doszło do zamieszek i starć z policją – relacjonuje Zbigniew Stefanik, korespondent polskich mediów z Francji.

Według danych francuskiego ministerstwa spraw wewnętrznych  116 500 osób, w tym 24 tysiące w Paryżu, a ponad 210  tysięcy według związków zawodowych wzięło w niedzielę udział w 250 zorganizowanych w calej Francji wiecach i manifestacjach pierwszomajowych. Demonstranci oraz uczestnicy wieców i pochodów nad Sekwaną domagali się odejścia od planowanej przez rządzących reformy emerytalnej, oraz o podjęcia  działań na rzecz poprawy siły nabywczej, oraz podwyżek płac.

Starcia z policją

Podczas rzeczonych demonstracji i wieców doszło do ekscesów i starć z policją, między innymi w Nantes, Rennes i Angers. Największe zamieszki miały dzisiaj miejsce w Paryżu, gdzie doszło do dewastacji wielu sklepów, agencji bankowych, oraz restauracji fastfoodowych. Podczas paryskich zamieszek zaatakowany został strażak, który brał udział w gaszeniu pożarów spowodowanych działaniami chuliganów z organizacji Black blocs. W wyniku zamieszek w całej Francji zostało rannych osiem osób, a siły porządkowe zatrzymały w całym kraju 48 osób podejrzanych o dzialalność chuligańska podczas rzeczonych demonstracji i wieców.

Nad Sekwaną wrze

Eksperci wskazują na niezwykle napiętą sytuację społeczną nad Sekwaną, którą zwycięstwo Emmanuela Macrona zaostrzyło jeszcze bardziej. O ile Emmanuel Macron wgrał wybory prezydenckie, to zwycięstwo wyborcze zawdzięcza on tzw. frontowi republikańskiemu, czyli niepisanej regule „wszystko, tylko nie Le Pen”. Według różnych badan opinii społecznej wykonanych we Francji po wyborach prezydenckich wynika, że ok. 40 procent tych, którzy zagłosowali na Emmanuela Macrona w drugiej turze wyborów prezydenckich oddali na niego glos, aby nie dopuścić do władzy Marine Le Pen. Kolejne badanie opinii społecznej wykonane po wyborach prezydenckich przez pracownie Elabe pokazuje, że 61 procent respondentów nie chce, aby Emmanuel Macron mial pełną wadzę we Francji, czyli nie chce, żeby rząd pochodził z politycznej większości pałacu prezydenckiego.

Zbigniew Stefanik

A.N.

Rosjanie chcieli zastrzelić samolot pasażerski

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała agentów rosyjskich, których zadaniem było dostarczenie odpowiedniej broni na teren Rosji lub Białorusi, skąd mieli zastrzelić z niej samolot pasażerski.

Zdaniem służb ukraińskich, agenci Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Rosji planowali zestrzelić samolot cywilny. Zamierzali tego dokonać z terytorium Rosji lub Białorusi, a do tego aktu posłużyć im miała broń przechwycona od Ukraińców. Według Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, o zestrzelenie samolotu Rosjanie chcieli oskarżyć Kijów i jego sojuszników, którzy dostarczają broń ukraińskiemu wojsku.

Agenci Ferderacji Rosyjsikiej zostali zatrzymani podczas usiłowania przechwycenia broni ziemia-powietrze o nazwie Stinger, którą dysponuje strona ukraińska. Według SBU, operacją kierował Ołeksander Tiutieriew ze Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych rosyjskiego wojska.

Na jego prośbę agenci wroga próbowali nawiązać kontakty z przedstawicielami SBU pod przykrywką patriotycznie zwerbowanych ochotników. W celu nawiązania „wiarygodnych” stosunków przekazywali oni wojskom ukraińskim wiarygodne informacje o pozycjach i rozmieszczeniu jednostek okupacyjnych tzw. kadyrowców.

Źródła: „Rzeczpospolita”, „TVP Info”

K.K.

 

„The Times” ustalił tożsamość „Ducha Kijowa”. Ukraina dementuje

Opinia publiczna pseudonimem „Duch Kijowa” określa pilota, który miał zestrzelić 40 rosyjskich samolotów. „The Times” podaje nazwisko tego żołnierza, jednak strona ukraińska zaprzecza.

„Duch Kijowa” — tak nazywany jest ukraiński pilot, który podczas powietrznej obrony Kijowa miał wykazać się szczególną skutecznością w zestrzeliwaniu samolotów Federacji Rosyjskiej. Przypisuje się jemu czterdzieści takich osiągnięć. Dziennikarze „The Times” piszą, iż ustalili tożsamość żołnierza. Według nich, tym pilotem był major Stepan Tarabałka, który pośmiertnie został odznaczony Orderem Złotej Gwiazdy oraz tytułem Bohatera Ukrainy.

To doniesienie dementuje dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy. Jednak strona ukraińska potwierdza, że pilot o tym nazwisku zginał, walcząc dla Ukrainy.

Duch z Kijowa to superbohater-legenda, którego postać stworzyli Ukraińcy! To całościowy obraz pilotów 40. brygady lotnictwa taktycznego Sił Powietrznych, którzy chronią nieba stolicy i słyną z tego, że pojawiają się nagle tam, gdzie nikt ich się nie spodziewa.

Czytaj także:

Artur Żak: ostatniej doby ostrzały były prawie na całej Ukrainie

Informacja ta pozostaje jednak w sprzeczności z treścią internetowego wpisu Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, który został opublikowany na początku inwazji rosyjskiej.

„Nazywa się 'Duchem Kijowa’, choć chroni nasze bezpieczeństwo. Prawdziwy Anioł. W niebiańskich bitwach ukraiński pilot zestrzelił już 10 samolotów okupacyjnych. Razem wygramy!”

Przy informowaniu o tożsamości „Ducha Kijowa”, „The Times” powołuje się na swoje ukraińskie źródła.

„Rzeczpospolita” przytacza słowa matki majora Stepana Tarabałki.

Od wczesnego dzieciństwa zawsze marzył o niebie, o lataniu wyżej niż chmury. Zawsze obserwował spadochroniarzy podczas ćwiczeń w powietrzu. I biegał w ich kierunku, żeby zobaczyć, gdzie lądują.

Źródła: „Gazeta.pl”, „Rzeczpospolita”.

K.K.

Szefowa MSZ Niemiec: nie ma możliwości powrotu do czasów sprzed 24 lutego

Minister Spraw Zagranicznych Niemiec, Annalena Baerbock, wyraziła swój stosunek do obietnic Władimira Putina. Mówi o warkach niezbędnych do zniesienia sankcji nałożonych na Rosję.

Szefowa resortu spraw zagranicznych Republiki Federalnej Niemiec, w wywiadzie dla „Bild am Sonntag”, wyraziła swoją opinię na temat tego, jak w przyszłości mogą wyglądać relacje niemiecko-rosyjskie. Zaznaczyła, że nie ma możliwości powrotu do czasów sprzed inwazji Rosji na Ukrainę. Jej zdaniem, prezydent Władymir Putin nie zasługuje na zaufanie polityków Europy Zachodniej.

Nigdy więcej nie możemy polegać wyłącznie na obietnicach Putina.

W oczach niemieckiej polityk, w geopolitycznym porządku Europy, 24 lutego stanowi cezurę.

Chodzi o coś więcej niż brak wojny, chodzi o bezpieczeństwo życia w wolności. Jednak porządek pokojowy, jaki znaliśmy w Europie, został nieodwracalnie zburzony przez Putina.

Annalena Baerbock wypowiedziała się także na temat warunków, jakie muszę zostać spełnione, by móc znieść sankcje nałożone na Federację Rosyjską.

Zawieszenie broni może być tylko pierwszym krokiem. Dla nas jest jasne, że sankcje mogą zostać zniesione tylko wtedy, gdy Rosja wycofa swoje wojska.

Szefowa MSZ Niemiec stwierdziła, że nie powinno się przystawać na zawarcie pokoju na warunkach rosyjskich. Baerbock uważa, że taki stan rzeczy byłby szkodliwy nie tylko dla Ukrainy.

Pokój na warunkach dyktowanych przez Rosję nie przyniósłby ani Ukrainie, ani nam w Europie bezpieczeństwa, którego pragniemy. W najgorszym wypadku byłoby to zaproszenie do kolejnej wojny – jeszcze bliżej naszych granic.

Źródła: Forsal, TVP Info

K.K.

Majowo o Marii Konopnickiej w Opiniogórze i warszawskim Foksalu

"Postać Marii Konopnickiej jest nie tyle nieodkryta, co zaniechana. Mimo względnej popularności badania nad historią jej życia i twórczości nie są dostatecznie głębokie. Czasy są takie, że jej postać przysłużyłaby się również i dziś." - mówi dr Teresa Kaczorowska, autorka sztuki scenicznej „Maria Konopnicka. Czarodziejka osobliwa”.

Gorąco zapraszamy na dwa spotkania o Marii Konopnickiej, z okazji ogłoszonego przez Sejm RP „Roku 2022 jako Roku Marii Konopnickiej – w 180. urodziny Poetki”. Spotkania pod patronatem Radia Wnet.

2 maja 2022 r., godz. 13. 00 – w Muzeum Romantyzmu w Opinogórze (Oranżeria)   na prelekcję multimedialną dr Teresy Kaczorowskiej „Maria Konopnicka. Czarodziejka osobliwa i jej związki z Ordynacją Krasińskich”. Wstęp wolny.

4 maja 2022 r., godz. 17.00 – w Domu Dziennikarza, przy ul. Foksal 3/5 w Warszawie, na prelekcję multimedialną dr Teresy Kaczorowskiej „Maria Konopnicka. Czarodziejka osobliwa”. Spotkanie poprowadzi Elżbieta Królikowska-Avis. Wstęp wolny.

 

Tutaj do wysłuchania rozmowa z dr Teresą Kaczorowską o poezji Juliusza Erazma Bolka:

 

Teresa Kaczorowska – prozaik, poetka, dr nauk humanistycznych, publicystka, animatorka kultury. Autorka wielu artykułów prasowych i naukowych oraz kilkunastu książek prozą, w tym: „Maria Konopnicka i Ziemia Ciechanowska” (2010) oraz sztuki scenicznej „Maria Konopnicka. Czarodziejka osobliwa” (2022). Uhonorowana Nagrodą Pracy Organicznej im. Marii Konopnickiej (2012).

Wydała też siedem zbiorów wierszy, w tym poetyckie „Listy do Marii Konopnickiej z lat 2010-2020” (2020). Wiele jej wierszy przetłumaczono na języki obce: angielski, portugalski, norweski, niemiecki, ukraiński, litewski, węgierski, czeski, serbski, bułgarski.

Dr Teresa Kaczorowska: Maria Konopnicka jest bardzo potrzebna, bo może stanowić dla nas przykład umiłowania własnej ziemi i narodu – ona walczyła o jego wolność.

 

Publikowano je w pismach literackich, na portalach internetowych, w antologiach, m.in. w angielskojęzycznej antologii współczesnych pisarzy polskich Contemporary Writers of Poland (USA 2005), Według poety (Warszawa 2006), Słowa bielsze od śniegu (Wrocław 2006), Jan Paweł II we wspomnieniach polsko-niemieckich (Dortmund, Katowice 2006), węgierskiej antologii poezji polskiej XX-XXI wieku A Csend Visszhangjai (Keszthely 2010), antologii współczesnych sztuk słowiańskich Między Ochrydą a Bugiem (Krosno 2011), Orion (Bydgoszcz 2021), międzynarodowej antologii Cienie i Czas (Niemcy 2022).

Dr Teresa Kaczorowska to animatorka kultury – od 2001 r. jest prezesem Związku Literatów na Mazowszu i od 2006 r. prezesem Stowarzyszenia Academia Europaea Sarbieviana (w Sarbiewie). Redaktor naczelna periodyku „Ciechanowskie Zeszyty Literackie” (od początku, tj. od 1999 r.).

Doktor Teresa Kaczorowska jest również główną organizatorką znanych imprez literackich, jak Ciechanowska Jesień Poezji, czy Międzynarodowy Festiwal M.K. Sarbiewskiego. W latach 2011-2019 była dyrektorem Powiatowego Centrum Kultury i Sztuki im. Marii Konopnickiej w Ciechanowie.

Poza Związkiem Literatów na Mazowszu oraz Academia Europaea Sarbieviana należy do Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, Światowej Rady Badań nad Polonią, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (od 2012 r. przewodniczy Klubowi Publicystyki Kulturalnej SDP).

Uhonorowana m.in.: Nagrodą IV Salonu Książki Polonijnej (Bruksela 2003), Nagrodą Kongresu Polonii Amerykańskiej (Chicago 2005), trzykrotnie statuetką „Złote Pióro” (Ciechanów 2004, 2006, 2009), Medalem „Za Zasługi dla Ciechanowa” (2006), Nagrodą im. Witolda Hulewicza (Warszawa 2006), Odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej” (2007), Nagrodą im. dr. F. Rajkowskiego (2008), Krzyżem Kawalerskim OOP „Polonia Restituta” (2010), Medalem „Pro Masovia”, Brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis” (2014), Nagrodą Fundacji Solidarności Dziennikarskiej (Warszawa  2016), Nagrodą Literacką im. Klemensa Janickiego (2017), Złotym Medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju” (2018), Medalem Zygmunta Krasińskiego (2019).

Tutaj archiwalna, poetycka rozmowa Tomasza Wybranowskiego z Teresą Kaczorowską o Marii Konopnickiej z sierpnia 2020 roku. 

Artur Deska: Niemcy i Francja pomagają Ukrainie, bo trzeba, nie dlatego, że uważają to za słuszne

Dyrektor Caritas w Drohobyczu mówi o odbiorze wojny przez społeczność miasta. Komentuje też postawę różnych państw wobec trwającego konfliktu.

Artur Deska mówi o nastrojach panujących w Drohobyczu. Wszelkie informacje o rosyjskich atakach rdzenni mieszkańcy przyjmują z mieszanką obawy i złości. W dużo gorszym stanie psychicznym są ulokowani w mieście uchodźcy.

Drohobycz jest bezpieczny, nie został jeszcze ostrzelany. Mimo to część uchodźców chce z niego uciekać nie tyle do Polski, co aż na zachód Europy.

Gość Radia Wnet uważa, że długość trwania wojny zależy w dużej mierze od społeczności międzynarodowej. Jej postawa wobec wojny jest jednak mocno zróżnicowana.

Są kraje, które mocno angażują się w pomoc Ukrainie, ale są też takie, jak np. Niemcy i Francja, które nie chcą porażki Rosji.

K.B.

Sergiusz Starosielski: Putin może nie utrzymać się długo na stanowisku. Bez niego Rosja się rozsypie

Fot. PAP/EPA

Mieszkaniec obwodu kijowskiego mówi o wczorajszym ataku rakietowym na Kijów. Przewiduje jaki los może czekać Władimira Putina.

Sergiusz Starosielski komentuje wczorajszy atak rakietowy na Kijów. Nie wywołał on paniki wśród mieszkańców. Obserwując ich można odnieść wrażenie jakby nic się nie wydarzyło.

Mieszkaniec obwodu kijowskiego uważa, że wbrew pojawiającym się opiniom, działania zbrojne nie będą toczyć się bardzo długo. Trwający konflikt nie jest korzystny ani dla Europy, ani dla Chin.

Dodatkowo, jeśli Rosjanom nie uda się zwyciężyć na froncie południowym lub wschodnim, to mogą oni uznać, że nie chcą już Władimira Putina.

K.B.

Rakowski: turecki projekt odtworzenia imperium osmańskiego zakończył się, zanim zdążył się zacząć

Featured Video Play Icon

Paweł Rakowski

Ekspert do spraw bliskowschodnich mówi o resecie w relacjach turecko – saudyjskich. Porusza również temat irańskiej broni jądrowej.


Paweł Rakowski mówi o odwilży w relacjach turecko – saudyjskich. Kraje stojące do tej pory po dwóch stronach barykady praktycznie w każdym możliwym konflikcie, mają teraz zacieśnić współpracę.

Kością niezgody między oboma państwami było m.in. Bractwo Muzułmańskie. Jest ono nastawione wrogo wobec dynastii rządzącej Arabią Saudyjską. Do niedawna byli wspierani Recepa Tayyipa Erdogana.

Przyczyną zbliżenia obu krajów mogą być problemy gospodarcze Turcji. Ma ona olbrzymi problem z inflacją. Niewątpliwie istotnym czynnikiem wpływającym na pojednanie była też poprawa stosunków katarsko – saudyjskich.

Katar, zawsze wspierany i popierany przez Turcję, zbliżył się do Arabii Saudyjskiej. Współpraca turecko – saudyjska może wpłynąć na przebieg wielu konfliktów toczących się na Bliskim Wschodzie.

Gość Radia Wnet porusza również temat Iranu. Kraj jest ten coraz bliżej stworzenia własnej broni jądrowej. W projekcie atomowym wspierany jest przez Rosję.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.B.

Czytaj też:

Rakowski: Dla Chin, Iran i Turcja to eksterytorialny korytarz do Europy. Amerykanie poświęcą Grecję w sporze z Turcją