W „Poranku Wnet” Dmytro Antoniuk mówi o „bardzo ciężkiej” sytuacji energetycznej, jaka panuje w Kijowie. Rozmowę prowadzi Magdalena Uchaniuk.
Dziennikarz donosi o sytuacji w stolicy Ukrainy:
Szczerze mówiąc, sytuacja energetyczna w Kijowie jest bardzo ciężka.
Ponad połowa mieszkańców Kijowa jest bez prądu już ponad dobę.
Dmytro Antoniuk jest w kontakcie z bliskimi i przyjaciółmi przebywającymi w Kijowie.
Mój przyjaciel napisał mi, że u niego w mieszkaniu nie było prądu i internetu przez 27 godzin. Włączyli prąd na parę godzin, a potem znów wyłączenie.
To wszystko było spowodowane atakami dronów kamikaze, dronów irańskich typu Shahed.
Korespondent Radia Wnet odbywa podróż po Polsce. Obecnie jest we Wrocławiu, skąd uda się do Łodzi. W czwartek odwiedzi Warszawę. Podczas specjalnie zorganizowanych spotkań z Dmytrem Antoniukiem można zakupić kalendarz „Polskie zamki i rezydencje na Ukrainie”. Uzyskane środki korespondent przekaże na wsparcie Sił Zbrojnych Ukrainy.
Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.
Goście „Popołudnia Wnet”:
Jan Krzysztof Ardanowski – były minister rolnictwa;
dr Łukasz Adamski – wicedyrektor Centrum Dialogu im. Juliusza Mieroszewskiego;
Bogdan Rzońca – eurodeputowany PiS;
Borys Tynka – autor książki „Przewodnik po Odessie”;
Zbigniew Stefanik – korespondent polskich mediów we Francji;
Grzegorz Walijewski – rzecznik prasowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Prowadzący: Jaśmina Nowak
Realizator: Krystian Wiśniewski, Marcin Suchmel
Jan Krzysztof Ardanowski mówi o konieczności poszukiwania strategicznych rozwiązaniach dla polskiej wsi i gospodarki. Tłumaczy, że PiS musi zakwestionować rolną politykę europejską, żeby odbudować nie tylko elektorat, lecz także stworzyć konkurencyjną gospodarkę na rynku europejskim. Ponadto, określa problem eksportu zboża technicznego z Ukrainy.
Dr Łukasz Adamski komentuje wizytę Putina w Mińsku. Jest przekonany, że w najbliższym czasie rola Białorusi w wojnie na Ukrainie się nie zmieni. Ocenia mechanizmy presji Putina na Łukaszenkę.
Bogdan Rzońca mówi o polityce Parlamentu Europejskiego wobec Polski i Ukrainy.
Borys Tynka z korespondencją z Ukrainy. Donosi o zmasowanych atakach rakietowych na infrastrukturę energetyczną, które powodują odłączenia prądu oraz ogrzewania. Sytuację w poszczególnych miastach kontrolują miejscowe władze.
Zbigniew Stefanik o wydarzeniach po meczu reprezentacji Francji z Maroko, a także finale trójkolorowych i Argentyny. Nasz gość jest przekonany, że mimo przegranej w finalnym starciu, na drużynę czeka wielka przyszłość. Mówi także o polepszeniu stosunków między Francją a Maroko.
Grzegorz Walijewski o anomalnych warunkach pogodowych w Polsce. Podaje, że w południowej części kraju należy spodziewać się gołoledzi.
Adam Gniewecki odnotowuje dzień po dniu wydarzenia wojny za wschodnią granicą Polski. Zwraca szczególna uwagę na zmiany narracji politycznej niektórych państw Zachodu.
Dr Bartłomiej Wróblewski przedstawia swoje wątpliwości ws. nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym.
Janusz Kowalski mówi o konieczności uniezależnienia polskiej energetyki od gazu ziemnego.
Z Brukselą trzeba rozmawiać, ale nie ma pewności, że uda się dojść do porozumienia – mówi poseł PiS.
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym zawiera między innymi przepis, zgodnie z którym sędziowie odpowiadaliby dyscyplinarnie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Jak przestrzega dr Bartłomiej Wróblewski:
Taka zasada mogłaby zostać zakwestionowana przez Trybunał Konstytucyjny. Nie rozumiem tej propozycji.
Polityk zwraca uwagę, że w obecnym układzie parlamentarnym nie ma szans na żadną zmianę w ustawie zasadniczej.
Nie ma żadnej pewności, że kolejny kompromis zostanie zaakceptowany.
Zdaniem gościa „Kuriera w samo południe” stanowisko polskiego rządu powinno być zbieżne z niedawną propozycją przedstawioną przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Z Komisją Europejską trzeba rozmawiać, trzeba szukać kompromisu.
Adam Gniewecki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET
Autor „Kuriera WNET” odnotowuje dzień po dniu wydarzenia wojny za wschodnią granicą Polski. Zwraca szczególna uwagę na zmiany narracji politycznej niektórych państw Zachodu.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Adam Gniewecki wspomina pierwsze dni wojny:
Na początku byłem bardzo przerażony, ponieważ wszyscy uważali łącznie z Rosjanami, których poznałem przypadkiem za granicą wcześniej, że bez zgniotu Ukraina będzie zajęta bardzo szybko.
Jednak zauważa, że to się nie sprawdziło i obecnie Kijów ma spore szanse na obrócenia sytuacji na swoją korzyść:
Wojna trwa i moim zdaniem i zdaniem wielu specjalistów Ukraina już ją wygrała. Tylko pytanie, kiedy to zostanie dokonane.
Rozmówca Łukasza Jankowskiego także komentuje spowolnienie działań wojennych na linii frontu i jej ustabilizowanie. Jest przekonany, że dokonywane przez Rosjan zbrodnie
Kwestia pogody. Ciężki sprzęt nie przechodzi łatwo przez błoto i to bardzo utrudnia działania wojenne. Przy tak zmasowanych atakach rakietowych Rosji na drogi, na obiekty cywilne i obiekty gwarantujące przeżycie ciężkiej zimie dla ludności cywilnej, Ukraińcy nie odpowiedzą na nie przerażeniem. Oni odpowiedzą strasznym gniewem. Rosjanie sobie kręcą bicz na własną skórę.
Gość „Kuriera w Samo Południe” zwraca szczególną uwagę na stosunek Niemiec wobec wojny w Ukrainie. Zaznacza, że w polityce niemieckiej nastąpiła znacząca zmiana narracji, co zatrzyma postanowienia niekorzystne dla Ukrainy.
Ja myślę, że Niemcy się przyglądali sytuacji to bardzo prostego rozszyfrowania i czekali, kto będzie silniejszy i do tego się przyłączą, bo się zorientowali, że Rosja nie jest silniejsza. Ja myślę, że oni by chcieli, żeby ta wojna się rozstrzygnęła i żeby wrócić do dawnej współpracy. Oni, bez tanich surowców energetycznych i przemysłowych jakie mają Rosja, przestają być konkurencyjni.
o. Iwan Rybaruk, proboszcz w cerkwi pw. Narodzenia Przenajświętszej Dziewicy Maryi w Krzyworówni i Pawłowi Bobołowicz
Powiedział Pawłowi Bobołowiczowi o. Iwan Rybaruk, proboszcz w cerkwi pw. Narodzenia Przenajświętszej Dziewicy Maryi w Krzyworówni.
Paweł Bobołowicz i Piotr Mateusz Bobołowicz, podczas kolejnej wyprawy z darami dla Ukrainy, zahaczyli o serce Hucylszczyzny – Żabie (aktulanie Werchowyna) i Krzyworównię. W Krzyworówni spotkali się ze starym znajomym o. Iwanem Rybarukiem, który udzielił krótkiego wywiadu.
o. Iwan Rybaruk:
Krzyworównia już 8 listopada podjęła decyzję, że będzie świętować Boże Narodzenie 25 grudnia. 9 listopada oficjalnie o tym poinformowaliśmy w Internecie. Jako pierwsi na Ukrainie powiedzieliśmy – DOŚĆ! Będziemy świętować razem z całym normalnym światem. Na świecie istnieje tylko dwa kościoły – Kościół Boży i moskiewska cerkiew. Kościół Boży obchodzi 25, a moskiewska cerkiew i wszyscy ci, którzy w głowach swych pozostali postsovieticusami nijak od tego nie mogą odejść. Są albo ogłupieni, albo nie myślą, lub się przyzwyczaili, ale to jest ich problem. A my tak naprawdę będziemy dwudziestego piątego.
Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet i Piotr Mateusz Bobołowicz rozmawiają o wczorajszej wizycie Wołodimira Putina w Mińsku, o jej wynikach i wynikających z niej zagrożeniach.
Olga Siemaszko:
Najbardziej toksyczni ludzi świata spotkali się w Mińsku. Putin przyleciał do Łukaszenki po raz pierwszy od trzech lat, a wcześniej Łukaszenka zwykle latał na zaproszenie prezydenta Rosji. Przed wizytą były obawy, że Putin albo zmusiłby Łukaszenkę do dołączenie Białorusi do Rosji i wysłania armii białoruskiej na pomoc Rosji w wojnie z Ukrainie. Wraz z Putinem do Mińska przybyli minister obrony Rosji Siergiej Szojgu i minister spraw zagranicznych Sergiej Ławrow. Ja i moi koledzy nie mogli sobie przypomnieć tak reprezentatywnej rosyjskiej delegacji. Zastanawiając doszliśmy do analogii z 1996 rokiem, kiedy podobna delegacja przyjechała do Mińska by ratować Łukaszenkę przed impeachmentem. Wczorajsza wizyta jest historyczna pod względem składu delegacja, ale jeśli chodzi o wyniki, tu nie było jakiś sensacji
Paweł Bobołowicz relacjonuje kolejny konwój humanitarny, z którym właśnie udał się na Ukrainę. Konwój ponownie został zorganizowany z inicjatywy Wicemarszałek Sejmu RP, Małgorzatę Gosiewską:
Przemieszczamy się. W tym momencie na uroczyste, w pewnym sensie uroczyste, przekazanie darów, które przyjechały z Polski. Z inicjatywy Wicemarszałek Sejmu Rzeczpospolitej Polskiej Pani Małgorzaty Gosiewskiej to kolejny konwój humanitarny, który dotarł na Ukrainę. Ten jest wyjątkowy, bo przede wszystkim są to prezenty dla dzieci, dla dzieci żołnierzy, którzy są ranni, dla dzieci tych rodzin, gdzie żołnierze zginęli i dla tych którzy są w niewoli. Kilkaset paczek, w których są i słodycze, są maskotki, trafią do takich rodzin. Taka była prośba strony ukraińskiej, tak widzieli te prezenty od strony polskiej. Zostało to zrealizowane i dzisiaj prezenty zostaną przekazane, ale tradycyjnie oczywiście nie zabraknie też innej pomocy.
Artur Żak przekazał podziękowania dla Fundacji Solidarności Międzynarodowej i osobiście Prezesowi Rafałowi Dzięciołowskiemu, za dostarczenie agregatu prądotwórczego, który pozwoli Lwowskiej Redakcji Radia Wnet na należyte wykonywanie swojej pracy w trakcie nagminnych braków energii elektrycznej.
Artur Żak w 300 dniu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, przedstawił skrót najnowszych wiadomości, które przygotowała, Daria Gordijko:
Rosja i Białoruś zgodziły się kontynuować wspólne ćwiczenia wojskowych, a także „wspólnie przeciwstawiać się presji sankcji nieprzyjaznych państw”. O tym powiedział Władimir Putin po wczorajszym spotkaniu z Aleksandrem Łukaszenką w Mińsku. Tymczasem białoruskie Ministerstwo Obrony poinformowało, że zakończyło przegląd gotowości bojowej sił zbrojnych, która na polecenie Łukaszenki została w trybie pilnym ogłoszona w zeszłym tygodniu.
Szef mołdawskich służb specjalnych poinformował o ryzyku rosyjskiej inwazji na początku 2023 roku. Zdaniem Mołdawii realizacja tego scenariusza zależy od rozwoju wydarzeń w wojnie na Ukrainie.
Prezydent Wołodymyr Zełeński potwierdził informację, że Rosja otrzymała z Iranu kolejną partię dronów, których użyła 19 grudnia do ataku na Ukrainę. Zauważył, że w sumie tym razem Rosja otrzymała 250 „Shahedów”.
Ambasador Stanów Zjednoczonych przy ONZ Robert Wood oskarżył sekretarza generalnego ONZ António Guterresa o „poddanie się rosyjskim groźbom” i niewysłanie urzędników na Ukrainę w celu zbadania dostaw irańskich dronów.
Ukraina otrzymała od Amerykańskiej Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID) 105 sztuk nowego sprzętu infrastruktury energetycznej, o łącznej wartości ponad 100 tys. dolarów. Wkrótce zostanie zainstalowany na jednej ze zniszczonych przez Rosjan podstacji elektrycznej.
Artur Żak zachęca do wsparcia Radia Wnet, jedynego radia, które posiada swoje studia w Bejrucie, Tajpej, Astanie i Medellin. Radia, którego wyróżnikiem jest Redakcja Wschodnia – studia w Wilnie, Lwowie i Kijowie do lat przybliżają słuchaczom wydarzenia z tych ziem, a od 24 lutego, codziennie, sytuację na Ukrainie relacjonują korespondenci i przyjaciele Radia Wnet z całej Ukrainy. Radio, które każdy dzień zaczyna i kończy również programem Radia Unet – w języku białoruskim.
To tylko krótki opis tego co w eterze Radia Wnet można usłyszeć.
Nasze treści są dostępne dla Słuchaczy za darmo. Nie chcemy tego zmieniać. Ale w tworzeniu i rozwoju radia potrzebujemy wsparcia. Dlatego apelujemy do każdego, komu bliskie są wartości i idea Radia Wnet – jeśli nasz słuchasz i oglądasz – wspieraj!
Prof. Krzysztof Szczucki / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Przygotowany projekt nie narusza podstawowych ram systemu – podkreśla prezes Rządowego Centrum Legislacji.
Prof. Krzysztof Szczucki uzasadnia konieczność kompromisu z Komisją Europejską ws. reformy wymiaru sprawiedliwości.
By zadbać o bezpieczeństwo państwa potrzebne są pieniądze i solidarność europejska.
Prezes Rządowego Centrum Legislacji przekonuje, że nowelizacja ustawy o SN jest zgodna z konstytucją i nie narusza podstawowych ram systemu. Jak zapewnia, projekt nie zawiera zapisów mogących zdestabilizować polski wymiar sprawiedliwości.
Test niezależności sędziów ani nie wydłuży, ani nie skróci postępowań.
Dr Adam Eberhardt / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Nie spodziewajmy się kolejnych sankcji UE przeciwko Rosji. Te, które już obowiązują, będą działać siłą rozpędu – mówi wiceprezes Warsaw Enterprise Institute,
Dr Adam Eberhardt podsumowuje spotkanie Putina i Łukaszenki w stolicy Białorusi. Wskazuje, że Federacja Rosyjska będzie dążyć do rozszerzenia frontu wojennego. Białoruski dyktator nie pali się jednak do zaangażowania swojego wojska na Ukrainie.
Łukaszenka wie, że ma słabe siły zbrojne; poza tym nie chce dołączać do przegranej wojny.
Jak podkreśla ekspert, reżim miński uczestniczy w wojnie już od momentu udostępnienia swojego terytorium rosyjskim najeźdżcom. Dr Eberhardt ocenia, że kremlowska propaganda wojenna znajduje podatny grunt w rosyjskim społeczeństwie.
Rosyjska propaganda po to mówi o marszu na Paryż, by społeczeństwo nie myślało o sytuacji pod Bachmutem.
W ocenie gościa „Poranka Wnet” nie należy się spodziewać szybkiej kapitulacji Federacji Rosyjskiej ani dalszego zaostrzania sankcji przez Unię Europejską.
Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym, fuzja Orlenu i Lotosu, wybuch granatnika w gabinecie Komendanta Głównego Policji. Komentuje poseł PSL-Koalicji Polskiej.
Marek Sawicki komentuje sprawę gen. Jarosława Szymczyka, który nie podał się do dymisji po wystrzeleniu granatnika w swoim gabinecie. Jak ocenia poseł, incydent jest kolejną konsekwencją nagminnego nieprzestrzegania procedur przez polityków i urzędników w naszym kraju.
Mamy ten problem nieprzerwanie od 30 lat.
Odnosi się ponadto do fuzji Orlenu i Lotosu oraz do stanu prac nad nowelizacją ustawy o Sądzie Najwyższym. Wyraża nadzieję, że uda się wypełnić wszystkie wymogi Komisji Europejskiej tak, by możliwa była wypłata środków zapisanych w Krajowym Planie Odbudowy.
Polacy powinni korzystać z tych funduszy już od 14 miesięcy.