Powiedział Gość audycji prowadzonej przez Olgę Siemaszko i Pawła Bobołowicza, dr Pawieł Usau, białoruski politolog, nauczyciel akademicki, publicysta i analityk.
W rozmowie, dr Pawieł Usau, zrelacjonował wizytę w Bachmucie, podczas której towarzyszył Zianonowi Pazniakowi, białoruskiemu archeologowi, politykowi i działaczowi społecznemu, jednemu z liderów białoruskiego ruchu narodowego od początku procesów demokratycznych na Białorusi w 1988 roku, założycielowi antykomunistycznej i niepodległościowej partii Białoruski Front Ludowy, odkrywcy masowych grobów ofiar NKWD w Kuropatach.
Głównym celem tego wyjazdu było odwiedzenie białoruskich ochotników, żołnierzy pułku im. Kastusia Kalinowskiego, którzy ofiarnie walczą na jednym z najtrudniejszych odcinków frontu.
Pawieł Usau:
Bachmut jest już prawie w całości zniszczony, spalony i rozbity. Cały czas znajduje się pod ostrzałem różnych systemów artylerii, również systemów rakietowych. Faktycznie oprócz wojskowych tam już nie ma ludzi… Warunki są bardzo trudne. Jednak duch i morale, Kalinowców jak i Ukraińców, są wyjątkowo wysokie. Mówią o tym, że mają przewagę techniczną, mają przewagę moralną i psychologiczną. To ich odróżnia od Rosjan
Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, przedstawiła także najświeższe informacje z Białorusi i nie tylko.
W zorganizowanych w Warszawie przez funkcjonariusza niemieckiego aparatu terroru egzekucjach śmierć poniosło ok 5 tys. osób.
Akcja likwidacji zbrodniczego dowódcy SS i policji dystryktu warszawskiego Generalnego Gubernatorstwa Franza Kutschery została wykonana 1 lutego 1944 roku przez oddział „Pegaz” Kedywu – Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej Armii Krajowej. Jest ona jedną z najważniejszych i najskuteczniejszych akcji przeprowadzonych przez żołnierzy AK. Likwidacja niemieckiego zbrodniarza ograniczyła krwawą politykę represji ze strony okupanta i wywołała przerażenie niemieckich dygnitarzy, którzy przestali się czuć bezkarni.
Z okazji 79. rocznicy zamachu na Kutscherę Archiwum Akt Nowych udostępniło mediom skany oryginalnych dokumentów dotyczących przeprowadzonej 1 lutego 1944 roku akcji.
Pod widocznymi w raporcie pseudonimami zapisani są:
Członek Narodowej Rady Rozwoju ostrzega przed negatywnymi skutkami ingerencji UE w zarządzanie Lasami Państwowymi. Tłumaczy, że w ten sposób UE próbuje narzucić własny model cywilizacyjny.
Zachęcamy do wysłuchania audycji!
To nie jest pierwsza próba odebrania nam praw, śledzimy to od dawna. Zielony ład europejski, którego główną konstrukcję stanowi dyrektywa Fit 55, a później oczywiście neutralność klimatyczna do 2050 roku i trzy inne strategie. Strategia dotycząca bioróżnorodności europejskiej, Europejska strategia leśna i strategia dotycząca sektora szeroko pojętego rolnego „Od pola do stołu”. One wszystkie próbują narzucić pewien model cywilizacyjny całej Europie – mówi nasz gość.
Artur Hampel, leśnik i Michał Gzowski, rzecznik Lasów Państwowych, komentują propozycje UE dotyczące zmiany traktatów ws. dodania do kompetencji dzielonych zarządzanie leśnictwem.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Przejęcie zarządzania Lasami Państwowymi przez KE byłoby wyrzuceniem w błoto stu lat doświadczeń polskich leśników – mówi Michał Gzowski, rzecznik Lasów Państwowych.
Krzysztof Kwiatkowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Gościem Poranka Wnet był Krzysztof Kwiatkowski, senator niezależny, były prezes NIK, z którym rozmawialiśmy o nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym oraz przyszłości paktu senackiego.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Senat przyjął we wtorek późnym wieczorem nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym. izba wyższa wniosła do ustawy rekomendowane uprzednio przez senackie komisje 14 poprawek, które znacząco przekształcają przepisy noweli. Zdaniem Krzysztofa Kwiatkowskiego po senackich poprawkach ustawa jest zgodna z Konstytucją:
bo Konstytucja mówi bardzo wyraźnie, że sprawy związane z decyzjami administracyjnymi, oceną decyzji administracyjnych to dominium Naczelnego Sądu Administracyjnego, a sprawy związane także ze sprawami dyscyplinarnym sędziów sądów powszechnych to Naczelny Sąd Najwyższy.
Zdaniem Gościa Poranka Wnet, jeśli opozycja wrócić do władzy, nie będzie w całości przewracać stanu w sądownictwie sprzed roku 2015:
Nie uważam, żeby literalnie powrót do przeszłości był dobry. Ja byłem ministrem sprawiedliwości, który wprowadzał oceny pracy sędziów, czy nie prowadzą spraw przewlekle, ile mają uchylonych wyroków w sądzie drugiej instancji, jak się odnoszą do stron uczestników postępowania. Ja bolączki wymiaru sprawiedliwości znam, on nie był idealny, teraz też nie jest idealny.
Krzysztof Kwiatkowski przyznał, że krajowa Rada Sądownictwa może być wybierana przez Sejm, ale musi być to przeprowadzone szerszą niż zwykła większość:
Dzisiaj przyjęte rozwiązania są złe. Bo dzisiaj to są sędziowie zasiadający w KRS, nie są sędziami, którzy reprezentują środowiska sędziowskie. Reprezentują wyłącznie posłów PiSu, którzy na nich zagłosowali, bo tylko posłowie PiSu na nich zagłosowali. […] Bo jeżeli brać poważnie ten argument, że oni mają reprezentować sędziów, ale być wybierani przez parlament, to przepraszam. to są inne rozwiązania. Może być większość kwalifikowana, taka, która wymusza szersze porozumienie polityczne w parlamencie, żeby ich wybrać
Gość Poranka Wnet przyznał, że sędziowie powołani przez obecną KRS są pełnoprawnymi sędziami:
Wprowadzamy rozwiązanie dotyczące testu niezawisłości, dopóki taki test nie wypadnie negatywnie, to […] jeżeli sędzia nie przejdzie negatywnie przez test, to dzisiaj z sędzią.
Wydaje mi się, i nominowany przed obecną KRS steward lotniczy i sędzia Iwulski nie przeszedłby testu, mógłby nie przejść testu bezstronności, bo nie chcę wyrokować, że nie przejdzie, bo to nie moja decyzja. I bym powiedział, jak to pokazuje, że to rozwiązanie może być wykorzystywane w różnych sytuacjach – podkreślił Krzysztof Kwiatkowski.
Senator podkreślił, że cała opozycja wystartuje w ramach wspólnego bloku w jesiennych wyborach:
Moim zdaniem powstanie obejmując wszystkie człony polityczne. Z drugiej strony też od razu odpowiem uważam, że pozostanie Zjednoczona Prawica, czyli będą kandydaci na senatorów zarówno z PiSu, jak i z Solidarnej Polski. Tak, bo to są okręgi jednomandatowe. Wymusza to logika wyborcza i to też trochę bym powiedział, Ułatwia wyborców, bo mają trochę sytuację czarno-białą.
Andrzej Zawadzki-Liang mówi o spotkaniu sekretarza stanu USA Antony Blinken z ministrem spraw zagranicznych Chin Qin Gangiem, które odbędzie się w najbliższym tygodniu.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Rozmówca Magdaleny Uchaniuk zwraca uwagę na to, że ważną kwestią spotkania będą dostawy mikroprocesorów i chipów dla Rosji oraz na zaostrzenie retoryki Stanów Zjednoczonych wobec Chin.
Dmytro Antoniuk mówi o spowolnieniu intensywności walk w rejonie Bachmutu. Uważa, że jest to spowodowane decyzją Szojgu o wysunięciu regularnych wojsk na pierwszą linię, żeby to oni zajęli miasto.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!
Jednak według map wróg podszedł już prawie do trasy ze strony Konstantynowki. Nie jedyna to jest trasa zaopatrzenia miasta, ale zaznaczę, że jest to główna droga i wróg już znajduje się za parę kilometrów od niej. Jest to bardzo poważna sytuacja dla naszych wojsk, ale to nie znaczy, że Bachmud jest otoczony – mówi nasz korespondent.
Audycji można słuchać na 87.8 FM w Warszawie, 95.2 FM w Krakowie, 96.8 FM we Wrocławiu, 103.9 FM w Białymstoku, 98.9 FM w Szczecinie, 106.1 FM w Łodzi, 104.4 FM w Bydgoszczy, 101.1 FM w Lublinie.
Goście „Poranka Wnet”:
Dmytro Antoniuk – korespondent Radia Wnet w Ukrainie;
Michał Gzowski – rzecznik Lasów Państwowych;
Artur Hampel – aktywista, leśnik;
Andrzej Zawadzki-Liang – Studio Szanghaj;
Krzysztof Kwiatkowski – senator niezależny, przewodniczący senackiej Komisji Praw Człowieka;
prof. Zbigniew Mirek – Wiceprzewodniczacy Państwowej Rady Ochrony Przyrody.
fot.European People's Party (CC BY 2.0, Wikipedia)
Wiele krajów zgłaszało propozycje udzielenia pomocy medycznej Saakaszwilemu. Nie może być tak, że na oczach świata umiera człowiek, który uczynił Gruzję państwem niezwykle szybko rozwijającym się”.
Konferencja „Imperialna Rosja. Podbój, ludobójstwo i kolonizacja. Perspektywy deimperializacji i dekolonizacji” w Parlamencie Europejskim w Brukseli / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz, Radio Wnet
Konferencja odbywa się z inicjatywy europosłow PiS: Anny Fotygi i Kosmy Złotowskiego.
We wtorek w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbywa się konferencja „Imperialna Rosja. Podbój, ludobójstwo i kolonizacja. Perspektywy deimperializacji i dekolonizacji” Wydarzenie współorganizowane jest przez polskich europarlamentarzystów z grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Annę Fotygę i Kosmę Złotowskiego.
Oprócz licznych przedstawicieli ludów żyjących na terytorium kontrolowanym przez Federację Rosyjską, bo są tu przedstawiciele Baszkirów, Tatarów, Sachy, Czerkiesów, głos zabierze Achmed Zakajew, premier Czeczeńskiej Republiki Iczkerii, obecni są także przedstawiciele Ukrainy, ale również reprezentanci Stanów Zjednoczonych, w tym profesor Brian Williams i Janusz Bugajski i państw Unii Europejskiej, chociażby Hiszpanii, Austrii i Litwy.