Marcin Przydacz o Komisji Weryfikacyjnej: Widzę nerwowość w szeregach polityków Platformy Obywatelskiej

Szef Prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej wskazał, że jeśli ktoś działał wyłącznie w interesie Rzeczpospolitej to nie powinien się obawiać prac komisji weryfikacyjnej.

Gościem Poranka Wnet był Marcin Przydacz szef Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta RP, który odniósł się do politycznych emocji wokół powołania komisji weryfikacyjnych ds. zbadania rosyjskich wpływów w Polsce. Opozycja jednoznacznie skrytykowała projekt powołujący komisję oraz proponowane przez prezydenta poprawki do ustawy: Widzę nerwowość pewnego rodzaju w szeregach kolegów pana Borysa Budki. Pytanie skąd ta nerwowość się bierze? Bo jeżeli ktoś rzeczywiście koncentrował się w całości na działaniach tylko w interesie Rzeczypospolitej to myślę, że spokojnie może spać i patrzeć codziennie w lustro.

Marcin Przydacz wskazał, że kontrakty z Gazpromem podpisywane przez rządy PO-PSL, mogą budzić wątpliwości: Natomiast jeżeli ktoś podpisywał kontrakty uzależniające Polskę od rosyjskiego gazu do 2037 roku, także aż Komisja Europejska wówczas musiała interweniować i mówić rządowi PO-PSL, “co wy robicie? Przecież uzależniacie Polskę od od rosyjskiego gazu”. Jeżeli ktoś rzeczywiście, tak jak Radosław Sikorski mówił PiS zamiast krytykować Nord Stream, to powinien się do niego dołączyć, to pytanie, z jakiego powodu to robili? W tym kontekście oczywiście nie dziwi mnie ten frontalny atak na komisję i jak rozumiem Borys Budka nie chcę, żeby Polacy o tym pamiętali.

Prezydencki minister mówił również czego oczekuje od działań komisji weryfikacyjnej: Myślę, że jest sporo takich faktów, o których jeszcze nie wiemy, że to, co wiemy właśnie o zachwalanie o Nord Stream, o przeprowadzeniu polityki resetu z Rosją, z Rosją Putina. Bo to nie była inna Rosja, to była Rosja Władimira Putina, ta sama Rosja, która mordowała Litwinienkę, to ta sama Rosja, która później zaatakowała Gruzję i był taki w Polsce rząd, który uważał, że z tą Rosją trzeba współpracować taką, jaką ona jest,

Marcin Przydacz podkreślił, że po szczycie Trójkąta Weimarskiego można odnotować zbliżenie relacji między Paryżem a Warszawą: Jest zauważalna w ostatnich miesiącach pewnego rodzaju zmiana. Nie wiem, jak długo ona będzie trwała, jeśli chodzi o politykę francuską względem Polski, względem całego regionu i bardziej powiedziałbym, taka bazująca na faktach i na obiektywnych przesłankach polityka francuska wobec wobec Rosji, czyli chęć kontynuacji wsparcia Ukrainy. Chęć wzmocnienia wschodniej flanki NATO. O tym mówił prezydent Macron, także publicznie. I chęć rozszerzenia także naszego świata euro-atlantyckiego na wschód od dzisiejszych granic Unii Europejskiej. To dobrze, jeśli Francja chce być bardziej aktywna tutaj nad Wisłą, z nami współpracować. To my jesteśmy na to jak najbardziej otwarci, tylko na obopólnie korzystnych zasadach.

Zdaniem szefa prezydenckiego biura polityki zagranicznej, jednym z państw, które pozostaje sceptyczne wobec integracji Ukrainy z NATO pozostają Niemcy: Na pewno polityka niemiecka nie podjęła jeszcze decyzji dotyczącej tego progresu w przypadku Ukrainy. Musimy tutaj dalej pracować i oczywiście kluczowe będzie decyzja Stanów Zjednoczonych, bo to tak naprawdę pod parasolem amerykańskiej armii jesteśmy my wszyscy jako świat euroatlantycki.
Gość Poranka Wnet mówił również o potrzebnych warunkach do przyjęcia Ukrainy do NATO: Pamiętajmy jednak, że dziś toczy się na Ukrainie wojna. […] Rozszerzenie NATO w przyszłym tygodniu, czy za dwa tygodnie absolutnie nie wchodzi w grę. Muszą ku temu zaistnieć warunki polityczne i geopolityczne. […] Ukraina musi wygrać tę wojnę. Jak wygra tę wojnę, to na pewno będziemy tutaj mogli dokonać rozszerzenia.

Marcin Przydacz odpowiadał na pytanie o znacznie ofensywy dla rozmów dyplomatycznych o przyszłym pokoju: dla Ukrainy [najważniejsze jest] na pewno odzyskiwanie jej terytorium. Natomiast jakiekolwiek przedwczesne negocjacje, będą postrzegane przez Kreml i przez Moskwę jako efekt słabości. Jeśli Władimir Putin wycofa wojska, jeśli Władimir Putin uzna, że jego decyzja była porażką, nie mówię, że ma to zrobić werbalnie, ale po prostu na zasadzie decyzji i faktów. To być może wtedy Ukraina [zdecyduje] czy chce rozpocząć rozmowy. Ale w jakiej formule, to będzie zależało od Ukrainy. Nie jest naszą rolą handlowanie terytorium jakiegokolwiek państwa.

Prezydencki minister podkreślił, że Polska nie będzie przyjmować imigrantów w ramach unijnej polityki przymusowej relokacji: Szkoda, że takiej przymusowej solidarności nie było, kiedy 11 milionów ukraińskich uchodźców przetoczyło się przez polską ziemię. Mimo ówczesnych próśb, wniosków i pisemnych listów Komisja Europejska nie wydzielił jakiś ponadprzeciętnie dużych środków na wsparcie Polski, zostawiając nas częściowo z tym problemem samych. Natomiast teraz, kiedy się pojawia sytuacja, w której na południu są migranci, i to migranci ekonomiczni w dużej mierze nie tylko nie mówimy tutaj przecież o sytuacji wojennej tak jak na Ukrainie, to grozi się Polsce kwotą 22 tysięcy euro za każdego nieprzyjętego imigranta. Pokazuje to jakąś tam mniejszą lub większą, a raczej większą hipokryzję i system podwójnych. Polska na pewno wypełnia swoje obowiązki, jeśli chodzi o ochronę wschodniej granicy. Wypełnia swoje obowiązki humanitarne względem uchodźców. Natomiast nie zgodzimy się na pewno na to, żeby nam tutaj siłą zmuszano ludzi do pozostania.

Kamil Chomiuk: Gildia Scenarzystów Polskich wspólnie z Kołem Scenarzystów SFP organizuje pikietę przed KPRM

Kamil Chomiuk / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gość Radia Wnet mówi o konieczności nowelizacji ustawy o prawie autorskim.

Mijają właśnie dwa lata od ostatecznej daty obowiązku wprowadzenia do systemów
prawnych państw UE dyrektywy o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym –
w skrócie dyrektywy o tantiemach z internetu. Mija czas – a stosownych przepisów jak nie
było tak nie ma. Za moment Polska zacznie płacić kary, bo procedury już zostały wdrożone.
My pozostajemy bez należnych nam wynagrodzeń, giganci streamowi liczą zyski, nasz rząd
jest gotów płacić kary zamiast dbać o nasze interesy, a rodzimi nadawcy (telewizje i kina)
funkcjonują w warunkach nierównowagi rynkowej.
Powinniśmy zmienić ten stan! W tej chwili wszystko jest w rękach decydentów
i legislatorów z rządu i parlamentu, ale możemy i powinniśmy zabrać głos. Głośny i wyraźny.

476. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Ukraińscy żołnierze | fot. Paweł Bobołowicz

Relacjonujemy najważniejsze wydarzenia związane z wojną w Ukrainie.

Suspilne: W nocy poziom powodzi w obwodzie chersońskim spadł o 32 centymetry i wynosi 2,13 m. Woda całkowicie opadła z wiosek Zapowit, Bobrowyj Kut i Burhunka, poinformowała administracja wojskowa obwodu chersońskiego.

Łącznie pod wodą pozostają 3103 domy. W ciągu ostatniego dnia woda opadła z około 500 domów.


Ukrinform: W ciągu ostatnich trzech dni Siły Zbrojne posunęły się naprzód o od 200 metrów do 1,4 kilometra – Ministerstwo Obrony Ukrainy.

W kierunku Berdiańskim walki toczą się w pobliżu wsi Makariwka. Walki toczą się także w rejonie wsi Nowodanyliwka i Nowopokrowka – powiedział rzecznik Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Andrij Kowaliow.


Rosjanie ostrzelali samochód z leśnikami w obwodzie sumskim, zabijając sześć osób. Rozpoczęto śledztwo – Prokuratura Generalna.


Interfax Ukraina: 80% domów na wyzwolonych miejscowościach rejonu wołnowskiego zostało zniszczonych, ewakuacja mieszkańców trwa – wojskowa administracja obwodu donieckiego.


Korespondencja Dmytra Antoniuka w Poranku Wnet:

Dmytro Antoniuk: Atak rakietowy na Odessę, jedna rakieta trafiła w magazyn i zabiła trzech pracowników


W nocy jeden z rosyjskich dronów Shahed uderzył w obiekt infrastrukturalny w Świtłowodzku. Szef administracji wojskowej obwodu kirowohradzkiego Andrij Rajkowycz poinformował o pożarze, który został już ugaszony. Nie ma ofiar.


Akcja poszukiwawczo-ratownicza w Odessie została zakończona – poinformowało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.

W wyniku ataku na Odessę zginęły 3 osoby, a 13 zostało rannych.


Rosjanie uderzyli na Kramatorsk i Kostiantynówkę: są zabici i ranni.

Dwie osoby zginęły, a dwie zostały ranne w Kramatorsku, jedna została zabita i ranna w Kostiantynówce – powiedział Pawło Kyrylenko, szef administracji wojskowej obwodu donieckiego.

Rakiety wystrzelone przez Rosjan uderzyły w prywatny sektor miasta i spowodowały znaczne szkody: w Kramatorsku co najmniej 5 zostało całkowicie zniszczonych, a dwa tuziny prywatnych domów zostało uszkodzonych, w Kostiantynówce – dwa zostały zniszczone, a 55 uszkodzonych.


Liczba ofiar w wyniku ostrzału w Krzywym Rogu wzrosła do 12 osób. 67-letni mężczyzna zmarł w nocy w wyniku poparzeń – podał szef Rady Obrony miasta.


W nocy Rosjanie rozpoczęli atak rakietowy na obiekty wojskowe i infrastrukturalne Ukrainy:

Cztery pociski manewrujące Kalibr w kierunku Odessy. Zestrzelono trzy pociski, jeden trafił w obiekt cywilny;

10 „Shahedów” w kierunku południowo-wschodnim. Dziewięć z nich zostało zestrzelonych;

Sześć pocisków manewrujących nad obwodem donieckim. Konsekwencje są wyjaśniane.


W Odessie rakieta uderzyła w magazyn jednej z sieci handlowych, wybuchł pożar. Trzech pracowników magazynu zginęło, siedmiu zostało rannych.

Uszkodzone zostało również centrum biznesowe, instytucja edukacyjna, kompleks mieszkalny, restauracje i sklepy w centrum miasta. Rannych zostało jeszcze sześć osób.

Pod gruzami mogą znajdować się ludzie. Trwa akcja poszukiwawczo-ratownicza.


Poprzednie informacje z Ukrainy znajdują się tutaj

Andrzej Zawadzki-Liang: Chiny wzywają USA do nieinegerowania w sprawy Tajwanu

Featured Video Play Icon

USA-Chiny

Gospodarz Studia Szanghaj mówi o rozmowie Ministra Spraw Zagranicznych Chin z Sekretarzem Stanu USA.

Chiny wzywają USA, aby zaprzestały ingerencji w Tajwan. Minister Spraw Zagranicznych Chin w rozmowie z Sekretarzem Stanu USA-Antonym Blinkenem, przekazał, że Chiny oczekują od USA tego, że te podejmą konkretne kroki dla poprawy relacji tych państw.

Radosław Pyffel: Chiny spodziewają się zmiany władzy w Rosji

Wojownik „Cesar”: Putin zabija moją ojczyznę i my z tym skończymy

Featured Video Play Icon

Cesar / Fot. Wikipedia Commons

Kim są Rosjanie walczący po stronie Ukrainy?

Jestem Rosjaninem. Jadę 50 km od Petersburga, patrzę na okolicę i widzę strzykawki po narkotykach, puste butelki i pijanych mężczyzn w wieku 30 lat. Putin zabija moją ojczyznę i my z tym skończymy

Wojsko tej jednostki uczestniczyło w operacjach na Ukrainie, a w ostatnich miesiącach przeprowadziło szereg nalotów na obszar przygraniczny Rosji – w regionie Briańskim i Biełgorodskim. O tym, jak powstał Legion  “Wolność Rosji ”, gdzie musiał walczyć, a także, jak widzi zwycięstwo i ofensywną transformację Rosji, aby nie stanowiło  zagrożenia dla regionu i świata-opowiedział zastępca dowódcy Legionu “ Wolności Rosji ” we współpracy wojskowo-cywilnej, wojownik o pseudonimie “Cesar ”.

Dmytro Antoniuk: Atak rakietowy na Odessę, jedna rakieta trafiła w magazyn i zabiła trzech pracowników

Featured Video Play Icon

Odessa/ Fot. Borys Tynka

Korespondent relacjonuje noc na Ukrainie, opisując atak na Odessę

Atak rakietowy na Odessę. Jedna rakieta trafiła w magazyn i zabiła 3 pracowników, 7 osób zostało rannych. Trwają akcje ratownicze. Ukraińcy wyzwalają kolejne miejscowości

„Beniowski” według Juliusza Słowackiego na ursynowskiej Scenie pod Skarpą. Relacja Grzegorza Milko

Maurycy Beniowski / Fot. Wikimedia Commons

W reportażu wypowiadają się odtwórca głównej roli Ksawery Szlenkier oraz obecny na spektaklu pisarz Antoni Baltus.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Szlenkier: w filmie o Prymasie Tysiąclecia nie grałem świętego, tylko człowieka na drodze do świętości

Szczyt Trójkąta Weimarskiego z perspektywy francuskich mediów

Paryż, Francja / Fot. www.publicdomainpictures.net (CC0 1.0)

Z punktu widzenia prezydenta Macrona, spotkanie wpisuje się w próbę zacieśnienia współpracy z krajami Europy Środkowo-Wschodniej.

W Paryżu odbyło się spotkanie Trójkąta Weimarskiego, w którym udział wzięli przywódcy Polski, Francji i Niemiec. Z punktu widzenia francuskich mediów, szczyt w formacie weimarskim jest elementem inicjatywy prezydenta Emmanuela Macrona mającej na celu ocieplenie stosunków Francji z krajami Europy Środkowo-Wschodniej. Warto przypomnieć, że o takiej konieczności wspominał Macron już w trakcie szczytu Globsec w Bratysławie.

Świadomość konieczności zacieśnienia współpracy m.in. Polską zdaje się powoli wzrastać nad Sekwaną. W swojej opinii opublikowanej na łamach dziennika „Le Figaro” 31 maja, poseł prezydenckiej partii Renaissance Benjamin Haddad wezwał do odbudowania związków między Europą Zachodnią, a krajami Europy Środkowo-Wschodniej.

Szczyt Trójkąta Weimarskiego. Kita: rozwijanie tego formatu służy polskim interesom

Edgars Rinkēvičs nowym prezydentem Łotwy. Dr Kuczyńska-Zonik: nie spodziewam się zwrotu w polityce zagranicznej

Pałac Czarnogłowców w Rydze / Fot. Piotr Mateusz Bobołowicz

Rinkēvičs jest najlepiej ocenianym ministrem obecnego rządu – mówi politolog.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Joanna Rawik: kultura jest tym, co powinno łączyć ponad podziałami

Ryszard Czarnecki: wyszło na jaw kłamstwo emigracyjne elit krajów Europy Zachodniej

Europoseł PiS ocenia politykę migracyjną Polski w kontekście tematów Trójkąta Weimarskiego. Pokreśla, że RP jest wzorem do naśladowania przez inne kraje.

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

W ten sposób, nie zgadzając się na przymusowy handel ludźmi de facto, Polska pokazała, że można inaczej. Polska pokazała wyborcom i podatnikom całej Europy, że można prowadzić politykę migracyjną, jaką się chce. A zasadniczo taką, którą się kreuje, rzeźbi się we własnym kraju i stolicy, aby mieć szybki rozwój gospodarczy – tłumaczy gość „Poranka Wnet”.

Zobacz także:

Marszałkowski: obawiam się, że budżet państwa nie wytrzyma ciągłego dotowania energetyki