Wysłuchaj całej rozmowy już!
Marek Koźmiński: Włochy są najlepszym miejscem do kontynuowania kariery przez Piotra Zielińskiego
Na czym polega wielkość portugalskiego pomocnika Josue? Czy sztab szkoleniowy wie już, jak zastąpić Bartosza Slisza, który niedawno opuścił Legię? Odpowiada dyrektor sportowy klubu.
Wysłuchaj całej rozmowy już!
Marek Koźmiński: Włochy są najlepszym miejscem do kontynuowania kariery przez Piotra Zielińskiego
Piotr Zieliński w rozgrzewce przed meczem FC Salzburg, SSC Napoli, 23 października 2019 r., Fot. Werner100359
Byłego reprezentanta Polski w piłce nożnej pytamy o ocenę sytuacji reprezentacyjnego pomocnika w Napoli oraz o wnioski z porażki z Cezarym Kuleszą w rywalizacji o fotel prezesa PZPN.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Cezary Kulesza: życzenie na ten rok jest jedno – awans reprezentacji na Mistrzostwa Europy
W programie rozmowa z Konradem Dąbrowskim, motocyklistą, który zajął 1. miejsce w kategorii Junior w tegorocznym Rajdzie Dakar.
Goście audycji:
Prowadzą Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.
Odsłuchaj całą audycję:
Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.
Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!
„Wszyscy zawodnicy wiedzą, że będę bardzo chętnie współpracował z każdym, kto wykazuje się profesjonalizmem”
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
Marek Papszun: chciałbym podjąć jeszcze jedno, wielkie trenerskie wyzwanie
„Praca w roli eksperta telewizyjnego bardzo dużo mi dała. Warto było spojrzeć na futbol z innej perspektywy”
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
W audycji także najnowsze doniesienia z piłkarskich boisk.
Goście programu:
Wypowiedź Marcina Janusza (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), źródło: zaksa.pl.
Prowadzą Grzegorz Milko, Andrzej Karaś i Kamil Kowalik.
Odsłuchaj całą audycję:
„Porozmawiajmy o Sporcie” w każdą niedzielę o godzinie 19:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!
Wszystkie wydania audycji można odsłuchać tutaj.
Formuła 1 – Lewis Hamilton przejdzie do Ferrari. Legenda zasili legendę
W czwartkowy wieczór zespół Ferrari potwierdził, że od 2025 roku ich barwy reprezentować będzie siedmiokrotny mistrz świata, Lewis Hamilton. To jeden z najważniejszych transferów w historii F1.
W ostatnich godzinach włoskie media pisały o zaawansowanych rozmowach na linii Lewis Hamilton – John Elkann, prezes Ferrari. W sierpniu Mercedes ogłosił przedłużenie kontraktu z Hamiltonem do końca 2025 roku. Toteż pogłoski o związaniu się Brytyjczyka z Ferrari już od sezonu 2025 mogły zdawać się niewiele wartymi plotkami. Tymczasem w czwartkowy wieczór zarówno Mercedes, jak i Ferrari, potwierdziły te doniesienia.
Okazuje się, że w umowie Hamiltona z Mercedesem istnieje zapis umożliwiający jemu wcześniejsze opuszczenie zespołu.
Zespół Mercedes-AMG PETRONAS F1 Team i Lewis Hamilton rozstaną się z końcem sezonu 2024. Lewis aktywował opcję zwolnienia w kontrakcie ogłoszonym w sierpniu ubiegłego roku, dlatego bieżący sezon będzie jego ostatnim występem dla Srebrnych Strzał – czytamy we fragmencie komunikatu ekipy z Brackley.
A oto oświadczenie zespołu Ferrari w jego pełnym brzmieniu:
Scuderia Ferrari ma przyjemność ogłosić, że Lewis Hamilton dołączy do zespołu w 2025 roku na mocy wieloletniego kontraktu.
Nie wiadomo, jak długo Hamilton pozostanie w ekipie z Maranello. Włosi enigmatycznym terminem „kontrakt wieloletni” posłużyli się także tydzień temu, gdy ogłaszali przedłużenie umowy z Charles’em Leclerkiem. Obecny drugi kierowca tej stajni, Carlos Sainz, nie otrzymał tak atrakcyjnej oferty. Dziś wiemy dlaczego. Od 2025 roku u boku Leclerca będzie jeździł siedmiokrotny mistrz świata i zwycięzca rekordowych 103 grand prix – Lewis Hamilton.
Wspomniane siedem tytułów mistrzowskich 39-latka to także rekordowe osiągnięcie, które Hamilton dzieli z Michaelem Schumacherem. Do kierowcy jeżdżącego z numerem 44 należy również pierwsze miejsce w kategorii liczby zdobytych pole position. Wywalczył ich 104 (dla porównania drugi w tej statystyce Schumacher do wyścigu z pierwszego pola startował 68 razy).
W 2021 roku monarchia brytyjska przyznała Lewisowi Hamiltonowi tytuł szlachecki.
Swą przygodę z Formułą 1 Brytyjczyk rozpoczął w 2007 roku, w wieku 22 lat. Już w debiutanckim sezonie został wicemistrzem świata. W swojej drugiej kampanii sięgnął po mistrzostwo. Został wówczas najmłodszym mistrzem w historii. Pierwsze swoje lata w F1 spędził w rodzimym zespole – w McLarenie. Rozłąka nastąpiła po sezonie 2012. To właśnie wtedy Brytyjczyk rozpoczął swą wspaniałą przygodę z Mercedesem. Z tą ekipą stworzył niemal perfekcyjny zespół. Od 2014 do 2020 roku Brytyjczyk w niemieckim samochodzie sięgnął po sześć tytułów mistrzowskich.
Dla Mercedesa okres współpracy z Hamiltonem zaowocował ośmioma tytułami mistrzów świata wśród konstruktorów.
W sezonie 2022 w Formule 1 nastąpiła duża zmiana przepisów technicznych. Konstrukcja Mercedesa w dobie wykorzystywania efektu przypowierzchniowego okazała się znacznie mniej konkurencyjna od bolidów niemieckiej stajni z lat wcześniejszych. Od tego czasu Hamilton nie wygrał żadnego wyścigu.
Dla kibiców sportu samochodowego przejście Hamiltona do Ferrari ma absolutnie niebagatelne wymiar. Do najbardziej utytułowanego zespołu w historii Formuły 1, do ikony królowej sportów motorowych, zawita siedmiokrotny mistrz świata. Nim to się stanie, Hamiltona czeka jeszcze jeden sezon walki za kierownicą mercedesa.
Spędziłem w tym zespole niesamowite 11 lat i jestem bardzo dumny z tego, co wspólnie osiągnęliśmy. Mercedes był częścią mojego życia, odkąd skończyłem 13 lat – mówi Hamilton w oświadczeniu Mercedesa. – To miejsce, w którym dorastałem, więc decyzja o odejściu była jedną z najtrudniejszych, jakie kiedykolwiek musiałem podjąć. Ale nadszedł dla mnie odpowiedni czas, aby zrobić ten krok i jestem podekscytowany podjęciem nowego wyzwania. Będę na zawsze wdzięczny za niesamowite wsparcie otrzymywane od mojej rodziny Mercedesa, zwłaszcza Toto [Toto Wolffa, szefa zespołu – przyp. red.] za jego przyjaźń i przywództwo.
Jestem w 100% zaangażowany w zapewnienie jak najlepszego występu w tym sezonie i sprawienie, aby mój ostatni rok w Srebrnych Strzałach był niezapomniany – dodaje Hamilton.
Część obserwatorów sportu motorowego jest zdania, że termin ogłoszenia przejścia Lewisa Hamiltona do Ferrari nie jest przypadkowy. Dzień wcześniej ciało zarządzające Formułą 1 ogłosiło odrzucenie aplikacji amerykańskiego zespołu Andretti, który usilnie stara się o możliwość udziału w mistrzostwach świata. Decyzja ta jest szeroko komentowana przez dziennikarzy i kibiców i spotkała się z ich ogromną krytyką. Wedle zwolenników tej teorii, dzisiejsze ogłoszenie ma za zadanie wyciszyć niezadowolenie fanów, którzy gorąco liczyli na pojawienie się w stawce F1 jedenastego zespołu.
Jubileuszowy 75. sezon Formuły 1 wystartuje w pierwszy weekend marca w Bahrajnie.
Kamil Kowalik
źródła: motorsport.com mercedesamgf1.com ferrari.com
Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.
Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!
Zespół Inter Europol Competition zakończył zmagania w pierwszej rundzie IMSA, podczas 24h of Daytona. Do podium zabrakło niewiele, zaledwie 0,293s. O całym wydarzeniu mówi koordynator zespołu.
W programie także podsumowanie pierwszej rundy WRC w sezonie 2024 – Rajdu Monte Carlo – wraz Jakubem ,,Colinem” Brzezińskim.
Goście audycji:
Prowadzą Kamil Kowalik i Piotr Nałęcz.
Odsłuchaj całą audycję:
Z wszystkimi wydaniami audycji „Czas na Motorsport” można się zapoznać tutaj.
Audycja „Czas na Motorsport” w każdy wtorek o godz. 21:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!
Podsumowanie Australian Open, postawa Polaków na Mistrzostwach Świata w Lotach Narciarskich, Rajd Monte Carlo i Krzysztof Hołowczyc o swoim Dakarze – to wszystko w audycji „Porozmawiajmy o Sporcie”.
Nie brak doniesień z boisk Mistrzostw Europy w Piłce Ręcznej.
Goście:
W programie także fragment wypowiedzi Krzysztofa Hołowczyca (cała rozmowa tutaj).
Prowadzą Grzegorz Milko i Kamil Kowalik.
Odsłuchaj całą audycję:
„Porozmawiajmy o Sporcie” w każdą niedzielę o godzinie 19:00 na antenie Radia Wnet. Zapraszamy!
Wszystkie wydania audycji można odsłuchać tutaj.
Piotr Wiśnicki podczas weekendu wyścigowego w Monte Carlo | fot.: Piotr Wiśnicki Professional Racing Driver
Dwudziestoletni kierowca z Warszawy po nieudanej i tylko częściowo zrealizowanej zeszłorocznej kampanii powróci do stawki FIA Formuły 3. Polak pojedzie w samochodzie zespołu Rodin Motosport.
Tydzień temu swój angaż do Formuły 3 ogłosił mistrz Włoskiej F4 Kacper Sztuka (więcej tutaj). Teraz wiemy, że nie będzie on jedynym Polakiem w stawce serii towarzyszącej wyścigom Formuły 1. W cenionej F3 zobaczymy także Piotra Wiśnickiego. Dla dwudziestolatka będzie to drugie podejście do rywalizacji w tej serii.
Ubiegłoroczna przygoda Polaka zakończyła się już po czterech rundach (z dziewięciu, jakie liczył cały sezon). Wiśnicki jeździł wówczas dla ekipy PHM Racing by Charouz. To wpadki tego jednego ze słabszych zespołów w stawce i problemy ze współpracą z jego pracownikami, przesądziły o przedwczesnym rozstaniu się Piotra z Formułą 3. Była to decyzja kierowcy. Paweł Baran, dziennikarz blisko współpracujący z Wiśnickim, przyznał wtedy w rozmowie z Radiem Wnet, że znaczenie miała także perspektywa sponsorska:
Trzeba też mieć na uwadze to, że mamy sponsorów, którym zależy na tym, aby kierowca, który jest przez nich sponsorowany, notował dobre rezultaty. Jeżeli Piotr będzie się kręcił wokół 25/26/27 miejsca, to w pewnym momencie sponsorzy uznają: „Nie chcemy się w to bawić, bo nie wygląda to dobrze. To jest taki czarny piar” – mówił dziennikarz Viaplay w programie „Czas na Motorsport”.
W 2024 roku Piotr Wiśnicki pojedzie w barwach brytyjskiego Rodin Motorsport. W klasyfikacji zespołów poprzedniego sezonu niżej niźli PHM Racing była tylko jedna ekipa – mianowicie… Rodin Motorsport. Zamienił stryjek siekierkę na kijek – powiedziałby ktoś uszczypliwy.
Rodin z powodzeniem rywalizuje w wielu seriach juniorskich. Pięć razy sięgali po mistrzostwo w rodzimej Brytyjskiej Formule 4. Duże znaczenie ma postawa tego zespołu w Formule 2, czyli bezpośrednim przedsionku F1. Tam ubiegłoroczny czempionat zakończyli na trzecim miejscu. W interesującej nas tutaj Formule 3 Rodin także ma potencjał. W 2022 roku zostali sklasyfikowani na siódmym miejscu, a kiedy za sterami jednego z ich bolidów zasiadł zdolny Zak O’Sullivan, to był w stanie dwa wyścigi ukończyć na podium.
Jestem szczęśliwy, mogąc ogłosić, że dołączam do Rodin Motorsport na nadchodzący sezon – przekazał Wiśnicki. – Rywalizowałem już w tej serii i mam już pewien obraz, gdy rozpocznę w tym roku. Nie mogę się doczekać, aby wykorzystać w tym sezonie wszystko to, czego już się nauczyłem.
Z pewnością Piotr Wiśnicki nieprzypadkowo wybrał właśnie ten zespół. Najwyraźniej Polak widzi przesłanki, które pozwalają jemu wierzyć, że w Rodinie będzie jemu łatwiej pokazać swój potencjał za kierownicą.
Fajnie jest dołączyć do tego zespołu. Ściśle współpracowaliśmy przez ostatnie tygodnie. Wszystko wygląda świetnie, więc uważam, że to będzie udany rok.
O nie najgorszym postrzeganiu zespołu w środowisku świadczy także to, jacy dwaj inni kierowcy zdecydowali się na jazdę dla Rodin Motorsport w F3. W tych samych barwach, co Piotr Wiśnicki, rywalizować będą Brytyjczycy: Callum Voisin i Joseph Loake. To, odpowiednio, aktualny mistrz i drugi wicemistrz serii GB3.
Sezon Formuły 3 z dwoma polskimi kierowcami w stawce startuje w weekend 1-2 marca. Pierwszym obiektem zmagań -bahrański tor Sakhir.
Kamil Kowalik