Prof. Prokopowicz: Chiny na zasadzie samogwałtu politycznego i moralnego wyłączyły się z udziału w gospodarce światowej

Uzależnienie Zachodu od Chin, utrata miejsc pracy, unijna polityka klimatyczna, niskie ceny ropy i błąd Rosjan. O problemach światowej gospodarki mówią prof. Adam Prokopowicz i prof. Bogdan Szafrański

Prof. Adam Prokopowicz mówi, że epidemia koronawirusa objawiła, jak bardzo kraje Zachodu są uzależnione od chińskiej gospodarki. To pokazuje słabe punkty systemu ekonomicznego, w którym działa obecnie zglobalizowany świat. Wobec tego sądzi, że prymitywna globalizacja nie jest rozwiązaniem. Należy więc stworzyć inny model produkcji aniżeli ten obecny. Prezes Instytutu Globalnych Innowacji, Ekonomii i Logistyki tłumaczy, że prezydent Donald Trump chce handlu wolnego i uczciwego.

Nie mówimy tylko o handlu, ale też o przepływie kapitałów i przepływie gospodarstwa narodowego.

Zauważa, że problemy z dostawami powodują kolosalne szkody po obu stronach. Stwierdza, że państwa rozwijające się mają „bardzo dziwne rządy: dyktatorów, mafii, które zabierają bogactwo narodowe od narodu”. Opowiada o swojej książce, którą napisał na temat Chin, gdyż obecnie o Chinach pisze „każdy kto jest kimś, albo nikim”.

Chiny na zasadzie samogwałtu politycznego i moralnego wyłączyły się z uczestnictwa w światowej gospodarce.

Obecnie zaś Państwo Środka ponownie się do niej włącza, co musi zmieniać układ gospodarczy. Prof. Prokopowicz zaznacza, że „nie można pozbawiać krajów rozwijających się perspektyw, które mają”. Odnosi się także do sytuacji w Unii Europejskiej. Jej problemem jest  przerost biurokracji.

Brexit jest czymś absolutnie uzasadnionym. Nikt nie zapytał się, dlaczego brexit się stał. […] Unia Europejska przerosła samą siebie.

Krytykuje wymierzone w węgiel regulacje unijne przywołując przykład Australii, której premier stwierdził, że jego kraj nie będzie rezygnować z jednego ze swych bogactw naturalnych. Będzie za to szukał bardziej ekologicznych sposobów eksploatacji węgla.

Prof. Bogdan Szafrański o ogromnych spadkach na światowych giełdach, co było spowodowane potanieniem ropy o ponad 30 proc.  Omawia manewr Rosji, która postanowiła zwiększyć własne wydobycie ropy, by w ten sposób uderzyć w Amerykanów pozyskujących ropę z łupków.

Wydaje się, że Rosjanie nie biorą pod uwagę, że Amerykanie mogą zmniejszyć wydobycie.

Dodaje, iż „gospodarka amerykańska jest bardziej odporna na kryzysy” niż europejska czy chińska. Prof. Prokopowicz przypomina, że w Stanach mamy rok wyborczy, co oznacza, że „albo Ameryka będzie krajem demokratycznym i otwartym albo przekażemy go w ręce kogoś, kto będzie chciał go usocjalizować”. Mówi o tym jak „długookresowy program rozwoju Stanów Zjednoczonych” został zakłócony przez Covid-19.

Pojawił się coronavirus jako element, który ten system destabilizuje.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Koronawirus w USA: Pojawił się chory, który ani nie podróżował, ani nie spotykał się z nikim podróżującym

Kto nie zgadza się z Donaldem Trumpem ws. oceny zagrożenia ze strony koronawirusa? Jaki wpływ na gospodarkę będzie miał ten ostatni? Kim naprawdę jest Bernie Sanders? Odpowiada Irena Lasota.

Według oficjalnych danych jest 60 zakażonych. […] Jest to problem, którego rozmiaru jeszcze nie znamy.

Irena Lasota mówi na temat koronawirusa w Stanach Zjednoczonych. Donald Trump nie martwi się tym problemem i uspokaja opinię publiczną. Media, a przede wszystkim specjaliści, a nawet minister zdrowia USA nie podzielają zdania prezydenta. Korespondentka wskazuje, że wciąż „niewiele wiadomo o koronawirusie”, gdyż stosunkowo niedawno pojawił się w państwach, co do których można mieć zaufanie jeśli  chodzi o podawane przez nie dane. Obecnie największą epidemię mają z państw zachodnich Włochy. Co ciekawe w Ameryce:

Pojawił się chory, który ani nie podróżował, ani nie spotykał się z nikim, który podróżował.

Lasota mówi także o komentarzach specjalistów ekonomicznych dotyczących wpływu koronawirusa na gospodarkę Stanów Zjednoczonych. Wielu przypuszcza, że wyniki na giełdzie się pogorszą, co przełoży się na słabszy wynik wyborczy dla Donalda Trumpa. Z tym ostatnim rywalizować będzie zwycięzca prawyborów w Partii Demokratycznej. Jednym z faworytów tych ostatnich jest Bernie Sanders.

Sanders nie jest po prostu lewakiem, to jest trockista.

Kandydat ten bronił częściowo Fidela Castro. O tym, czy wygra nominację Demokratów mogą zadecydować prawybory w Karolinie Południowej.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Warsewicz: PKP Cargo musi uniezależnić się od wahań światowej koniunktury gospodarczej

– Musimy uczynić wszystko, żeby przekształcić PKP Cargo z przewoźnika kolejowego na logistycznego operatora – deklaruje Czesław Warsewicz.

 

 

Prezes PKP Cargo Czesław Warsewicz mówi o  niewielkiej wymianie handlowej Polski z Chinami. Jej poziom  jest zbliżony do tego z lat ubiegłyc. W ostatnich tygodniach na jej intensywność negatywnie wpływał chiński Nowy Rok:

Stanowimy dla Państwa Środka kraj tranzytowy. Większość pociągów z Chin jedynie przejeżdża przez teren naszego kraju, ponieważ ich celem są kraje zachodnie Europy.

Zdaniem Czesława Warsewicza jest za wcześnie na prognozowanie, jak globalne spowolnienie gospodarcze wpłynie na polsko-chińskie relacje handlowe. Podaje, że aktualnie między Europą a ChRL kursuje 8 tys. pociągów towarowych. Wymiana za pośrednictwem tego środka transportu jest bardziej zrównoważona niż w przypadku pozostałych. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego zwraca uwagę na konieczność podjęcia działań na rzecz zatrzymania w Polsce większej ilości towarów transportowanych z i do Chin. Podkreśla znaczenie portu przeładunkowego w Małaszewiczach, jako głównego węzła handlowego Europa-Chiny.

Małaszewicze są w Chinach tak rozpoznawalne, jak Warszawa.

Gość „Poranka WNET” mówi również o kondycji spółki PKP Cargo. Zapotrzebowanie na usługi krajowego przewoźnika zmniejszyło się m.in. ze względu na spadek wydobycia polskiego węgla i podwyżki energii w naszym kraju:

W marcu będziemy dysponowali danymi za cały rok 2019. Po trzech kwartałach spółka zanotowała zysk. Niskie notowania sektora wydobywczo-energetycznego mogą spowodować straty dla PKP Cargo.

Czesław Warsewicz mówi również o planach zmiany PKP Cargo z przewoźnika kolejowego na operatora logistycznego i uniezależnienia spółki od wahań koniunktury światowej gospodarki..

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

Czy będzie finalna umowa USA–Chiny? O różnicach między umową pierwszego etapu z ChRL a umową USA–Meksyk–Kanada

Zgodnie z przyjętą przez reżimowe władze chińskie ustawą na terenie każdej firmy musi działać komitet KPCh. W konsekwencji firmy są pod kontrolą reżimu, ze wszystkimi tego konsekwencjami.

Agnieszka Iwaszkiewicz

W styczniu br. doszło do podpisania dwóch umów handlowych: tzw. umowy pierwszego etapu między Stanami Zjednoczonymi a Chinami oraz umowy między Stanami Zjednoczonymi, Meksykiem i Kanadą (USMCA), które w ocenie prezydenta Donalda Trumpa „stanowią nowy model handlu na miarę XXI wieku” i są oparte na sprawiedliwych zasadach.

Trump zaznaczył, że nadają one priorytet potrzebom pracowników i ich rodzin. Czym różnią się te umowy i czy chiński reżim będzie skłonny do zawarcia ostatecznej, kompleksowej umowy? O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy eksperta ds. Chin, generała w stanie spoczynku Roberta Spaldinga, który niejednokrotnie wypowiadał się na temat pasożytniczej natury chińskiej gospodarki i zagrożeń związanych ze współpracą z Chinami. (…)

Wprawdzie przyznaje, że phase one (czyli umowa pierwszego etapu z Chinami) jest prawdopodobnie najlepszą ofertą, na jaką każda ze stron mogła liczyć, jednak w odróżnieniu od USMCA, nie jest to umowa sensu stricto. „To jedynie umowa przejściowa, aby kontynuować negocjacje” – stwierdza.

Według Spaldinga nie dojdzie do zawarcia kompleksowej umowy handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, a co za tym idzie, nie będzie też kontynuacji normalnych stosunków handlowych. (…)

W opinii Spaldinga Komunistyczna Partia Chin nie ma zamiaru dostosowywać gospodarki do zasad sprawiedliwej, uczciwej ekonomii, a tym samym zrezygnować z władzy, jaką nad nią sprawuje. (…) Z czasem gospodarki Stanów Zjednoczonych i Chin zaczną się coraz bardziej od siebie oddalać i jest wysoce prawdopodobne, iż w rezultacie dojdzie do zerwania stosunków nie tylko handlowych: rozłam będzie dotyczył także m.in. finansowych rynków kapitałowych, nauki, technologii, podróży. (…)

USMCA zastępuje umowę NAFTA. Spalding wskazuje, że powstała, ponieważ Amerykanie mieli wiele nierównoważnych procedur handlowych i umów z krajami, w których przepisy prawa pracy i ochrony środowiska „były zasadniczo mniej rygorystyczne niż w Stanach Zjednoczonych, co pozwoliło na wiele offshoringowych produkcji”, czyli produkcji przeniesionych za granicę. USMCA zapewnia zatem krajom o dwustronnych stosunkach handlowych coś więcej niż tylko równoważne zasady taryfowe.

Celem porozumienia USMCA jest wyrównywanie szans w zakresie prawa pracy i ochrony środowiska, aby ludzie mogli żyć godnie i pracować w odpowiednich warunkach. Powstało więc po to, by mieć pewność, że amerykańskie firmy nie będą przenosić produkcji za granicę, żeby tam czerpać korzyści z taniej siły roboczej lub przyczyniać się do zanieczyszczania środowiska, wykorzystując brak regulacji prawnych.

Tym samym Amerykanie zamierzają zainwestować w tworzenie nowych miejsc pracy i produkcję na obszarze własnego kraju.

Cały artykuł Agnieszki Iwaszkiewicz pt. „Czy będzie finalna umowa USA-Chiny?” znajduje się na s. 9 „Kuriera WNET” nr 68/2020, gumroad.com.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach.

Wersja elektroniczna aktualnego numeru „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem gumroad.com. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Następny numer naszej Gazety Niecodziennej znajdzie się w sprzedaży 12 marca 2020 roku!

Artykuł Agnieszki Iwaszkiewicz pt. „Czy będzie finalna umowa USA-Chiny?” na s. 9 „Kuriera WNET”, nr 68/2020, gumroad.com

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Antoniak i Piekarczyk ( Klub „Gazety Polskiej w Filadelfii): Amerykanie są społeczeństwem bardzo podobnym do polskiego

– Zacieśnianie współpracy z USA przyniesie nam wiele korzyści. Z Rosją nie należy blisko współpracować aż do czasu, gdy stanie się normalnym państwem – oceniają reprezentanci ludności polskiej w USA.

 

 

Tadeusz Antoniak i Paweł Piekarczyk, działacze polonijni z Pensylwanii mówią o tym, z kim Polska powinna najściślej współpracować na arenie międzynarodowej. Oceniają, że najlepsze perspektywy daje współdziałanie z USA:

Amerykanie są społeczeństwem podobnym do Polaków. USA to najsilniejsze państwo świata, które przestrzega podstawowych zasad demokracji i porządku. Nie należy jednak zrywać wszystkich związków z Chinami. […] Z Rosji należy uczynić realny rynek zbytu dla Polski. Silny sojusz z USA nam to ułatwi.

Goście „Kuriera w samo południe” ubolewają nad tym, że coraz silniejsi w Polsce są zwolennicy sojuszu z Rosją:

Na razie nie zanosi się na to, żeby Rosja stała się normalnym państwem. Jest to ze szkodą dla niej samej.

Omówiona zostaje konwencja wyborcza prezydenta Andrzeja Dudy, w której uczestniczyła delegacja środowisk polonijnych. Rozmówcy Aleksandra Wierzejskiego dostrzegają, że tego typu wydarzenia w Polsce coraz częściej przypominają te amerykańskie.

Tadeusz Antoniak i Paweł Piekarczyk deklarują poparcie dla prezydenta Donalda Trumpa ze względu na jego sprzeciw wobec LGBT i aborcji:

Trump mówi normalnym, ludzkim językiem. Przykro, że styl prezydentury Donalda Trumpa jest uważany za coś wyjątkowego. To powinna być norma.

Paweł Piekarczyk zwraca uwagę, że wiele działań obecnej amerykańskiej administracji jest korzystnych dla Polski. Wsparcie Stanów Zjednoczonych może też umożliwić odzyskanie ze Smoleńska wraku samolotu Tu-154M>

Rozmówcy Aleksandra Wierzejskiego mówią również o metropolicie krakowskim, abp Marku Jędraszewskim, który jest dla nich wzorcem duchownego:

Niestety, mamy w Polsce też kilku niewierzących  biskupów, a może nawet kardynałów. […] W polskim Kościele brakuje kogoś takiego, jak prymas Wyszyński.

Tadeusz Antoniak i Paweł Piekarczyk liczą, że podczas ewentualnej drugiej kadencji prezydenta Andrzeja Dudy zostanie uchwalona ustawa degradacyjna i dojdzie do obniżenia emerytur funkcjonariuszom służb PRL.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Paszak: Spowolnienie gospodarki chińskiej przez wirusa z Wuhan jest dla Stanów Zjednoczonych bardzo dobrą wiadomością

Koronawirus jest również zagrożeniem dla gospodarki Niemiec. W sektorze motoryzacyjnym tego kraju można się spodziewać 30 tys. zwolnień – przewiduje ekspert Instytutu Nowej Europy, Paweł Paszak.


Paweł Paszak mówi o wpływie epidemii koronawirusa na gospodarkę chińską i światową. Izolacja Chin doprowadzi  w światowej branży turystycznej do strat rzędu 80 mld dolarów. Takie dane opublikował tygodnik „The Economist”. Zgodnie z prognozami, tempo chińskiego wzrostu gospodarczego spadnie do 4,5%, co oznacza spadek o ponad 600 mld dolarów. Ucierpią również światowe korporacje, które przeniosły większość swojej produkcji do Chin. Głównym ośrodkiem chińskiego przemysłu motoryzacyjnego jest Wuhan. Blokada eksportu niemieckich samochodów do China może doprowadzić również do gospodarczych perturbacji w Polsce, której gospodarka jest silnie związana z niemiecką. Zwolnionych może zostać 30 tys. pracowników.

Ekspert omawia również kwestię amerykańsko-chińskiej wojny handlowej. Jak twierdzi:

Spowolnienie gospodarki ChRL jest dla Stanów Zjednoczonych bardzo dobrą wiadomością.

Jak prognozuje Paweł Paszak, epidemia koronawirusa może przyczynić się do centralizacji władzy Komunistycznej Partii Chin, a odpowiedzialność za całą sytuację zostanie zrzucona na władze lokalne:

W Chinach wciąż działa zasada „dobry car – źli bojarzy”. Skala wyzwań stojących przed władzami chińskimi jest coraz większa.

Bank Santander przedstawił obliczenia, z których wynika, że z powodu epidemii koronawirusa z Wuhan polski produkt krajowy brutto może w bieżącym roku może skurczyć się o 1,5%. Paweł Paszak uważa, że takie przewidywania są przesadnie pesymistyczne.

Jak stwierdza gość „Popołudnia WNET”:

Sytuacja związana z epidemią koronawirusa jest zła, ale ustabilizowana.

Wśród krajów, do których w dłuższej perspektywie może zostać przeniesiona produkcja chińska, Paweł Paszak wymienia Wietnam, Kambodżę i Meksyk – państwa, w których koszty pracy pozostają bardzo niskie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Dr Deptuch: Różnice między interesami Stanów a Chin są strategiczne. USA chcą wiedzieć kto jest z nimi, a kto przeciwko

Dr Tomasz Deptuch o Nowym Jedwabnym Szlaku, 5G, tym co ma wspólnego porozumienie amerykańsko-chińskie z koronawirusem i zaangażowaniu USA, Polski i Chin na Białorusi.

Dr Tomasz Deptuch o chińsko-amerykańskim porozumieniu handlowym, które nie jest możliwe szybko do wykonania. Wdrożenie jego pierwszego etapu opóźnia się w związku z epidemią w Chinach, która wpływa na gospodarkę tego kraju.

Różnice między interesami Stanów a interesami Chin są strategiczne.

Nasz gość zauważa, że na dłuższą metę interesy obydwu mocarstw są nie do pogodzenia. W związku z tym porozumiem opowiada o psuciu globalnego ładu przez Chiny, które przez lata nadużywały cierpliwości innych graczy na arenie międzynarodowej. W 2001 r. Chińska Republika Ludowa została członkiem Światowej Organizacji Handlu. W zamian za dostęp do zagranicznych rynków i technologii miały otworzyć dla świata swój własny rynek. Z tego pierwszego Chińczycy skorzystali, to drugie realizowali mniej konsekwentnie.

Interesy swoje z Chinami załatwiają Francja, Niemcy, teoretycznie pod szyldem unijnym.

Zdaniem dra Deptucha Unia Europejska nie zajmie jednego stanowiska wobec rywalizacji chińsko-amerykańskiej, ponieważ każdy z krajów członkowskich ma swój interes. Zauważa, że Amerykanie wchodzą mocniej na europejski rynek, co ocenia pozytywnie. Rozwijane jest LNG, mówi się budowie transatlantyckiego światłowodu.

Stany Zjednoczone chcą wiedzieć kto jest z nimi, a kto jest przeciw nim i coraz mniej tolerują stany pośrednie.

Zastępca redaktora naczelnego magazynu „Układ Sił” odnosi się do opinii gen. Roberta Spaldinga, który stwierdził, że skończył się czas w którym Europa mogła zjeść ciasto i mieć ciastko.  Zauważa, że postawa Waszyngtonu ewoluowała na przykładzie stosunku do 5G. Amerykanie oczekiwali deklaracji od państw europejskich, nie oferując nic w zamian. Obecnie obok kija pojawia się też marchewka. Amerykanie chcą przejąć Nokię i Ericssona.

Stany Zjednoczone zdają sobie sprawę czym się skończy przyłączenie Białorusi do Rosji.

Dr Deptuch mówi też o zabiegach prowadzonych wobec Białorusi. Uważa, że Polska powinna pod względem działań dyplomatycznych na Białorusi wyprzedzać i torować drogę Amerykanom, zamiast podążać za nimi. Przypomina, że:

Pożyczka półtora miliarda dolarów uratowała Białoruś od trudnej sytuacji.

Mówi o pułapce chińskiego długu na Białorusi.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Rzeczniczka chińskiego MSZ: Waszyngton tworzy i rozsiewa panikę wokół epidemii wirusa

Chiny oskarżają USA o to, że zamiast realnie pomagać ws. koronawirusa rozsiewają panikę swoimi komentarzami i podejmują niezalecane przez WHO działania jak zakaz podróży do Chin.

Dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus przemawiając w Genewie stwierdził, że zakazy podróżowania w związku z epidemią są niepotrzebne:

Nie ma powodu dla środków niepotrzebnie zakłócających międzynarodowe podróże i handel.

Powtórzył tym samym komunikat jaki 30 stycznia wydało w tej sprawie WHO. NA wskazania te powołała się, cytowana przez portal dziennik.pl, rzeczniczka MSZ Chin, krytykując postępowanie Stanów Zjednoczonych, będących „pierwszym krajem, który zasugerował częściowe wycofanie pracowników swojej ambasady w Chinach, a także pierwszym, który wprowadził zakaz wjazdu dla podróżnych z ChRL”. Dodała, jak podaje Reuters, że:

To właśnie rozwinięte kraje jak Stany Zjednoczone z silnymi epidemiologicznymi placówkami i możliwościami prewencyjnymi, stanęły na czele nakładania nadmiernych restrykcji wbrew zaleceniom WHO.

Chiński ambasador przy Narodach Zjednoczonych Li Song podkreślił, że społeczność międzynarodowa musi uczciwie podchodzić do epidemii i nie siać paniki publicznej.

Jak informuje Reuters, w skutek ostatnich wydarzeń ucierpiała chińska giełda, a juan miał najgorszy dzień od sierpnia.

A.P.

Amerykański minister: Wirus doprowadzi do tego, że wiele miejsc pracy wróci z Chin do USA, tak jak o to walczyliśmy

Irena Lasota o nastrojach Amerykanów wobec epidemii koronawirusa, kosztach jakie walka z nim generuje oraz o amerykańskiej gospodarce, impeachmencie Trumpa i o tym, jak wyglądają dziś Bronx i Harlem.


Irena Lasota o ogromnych kosztach Stanów Zjednoczonych przeznaczonych na badanie i leczenie osób chorych na koronawirusa z Wuhan. W całych Stanach badania krwi pod zarażenie 2019-nCoV odbywa się tylko w Centrum Badania Chorób Zakaźnych w Atlancie. Oznacza to konieczność przewożenia do ośrodka ludzi specjalnymi samolotami, które później trzeba odkażać. Koszty tego ponosi rząd federalny. Jednocześnie jak zauważa korespondentka w USA:

Nie ma poczucia niebezpieczeństwa, jakie czuć w Europie.

Przypomina się, że na zwykłą grupę umierają tysiące, głównie starszych, ludzi. Zmniejsza się przy tym liczba chętnych do podróży do Chin. W związku z tym „spadają akcje różnych linii lotniczych i kompanii”. Lasota zwraca uwagę na słowa jednego z członków administracji prezydenta Trumpa. Minister stwierdził, że:

Wirus w Chinach doprowadzi do tego, że jednak wiele miejsc pracy wróci z Chin do Ameryki, tak jak o to walczyliśmy.

Nie wiadomo, jak komentuje, czy ministrowi tylko „wypsnęło się, czy to postawa części rządu amerykańskiego”. Następnie dziennikarka mówi na temat procedury impeachmentu Donalda Trumpa, który obecnie odbywa się w amerykańskim Senacie oraz walce z prezydentem USA jego przeciwników.

John Bolton jeszcze cały czas walczy.

Pełne oskarżenie będzie przedstawione w środę. Odrzucony został wniosek by powołać nowych świadków. Nowe fakty ujawnia John Boulton, mówiąc o co prosił go Donald Trump w kontekście rozmów z Ukrainą. Dobrze jest za to oceniany stan amerykańskiej gospodarki.

Ponadto Irena Lasota opowiada o swoich wrażeniach z Nowego Jorku, do którego przybyła. Uderzyło ją to, iż dawne dzielnice, które kiedyś uchodziły za niebezpieczne (Bronx czy Harlem), dziś wyglądają nowocześnie i mieszka w nim biała i czarna klasa średnia.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Jastrzębski: Deal Stulecia Trumpa legitymizuje izraelskie osiedla, koronawirus dotarł do Emiratów

Podczas gdy Turcja krytykuje Deal Stulecia, libijska armia podległa Marszałkowi Haftarowi oskarża Ankarę o wspieranie bojowników ISIS i Al-Kaidy w Libii.

Al-Jazeera

1. Plan pokoju dla Bliskiego Wschodu Donalda Trumpa

Po ponad dwóch latach dyskusji i opóźnień, Prezydent US Donald Trump ogłosił plan pokojowy dla Bliskiego Wschodu, znany również pod sloganem ,,ugody stulecia”. Według architekta planu Jareda Kushnera, Trump nazwał plan ,,ostatnią szansą” dla Palestyńczyków na własne państwo, pokój i dobrobyt.

Palestyńscy przywódcy uznali propozycję Trumpa za ,,spisek”, stwierdzając, że takie rozwiązanie ,,nie przejdzie”.

W najogólniejszym zarysie, plan Trumpa raczej zapewnia bezpieczeństwo Izraelowi, niż samostanowienie Palestynie i odbiega w pewnym stopniu od rozwiązania dwupaństwowego zaproponowanego w Oslo tak, aby zadowolić izraelską prawicę.

Jednym z punktów pokoju dla Bliskiego Wschodu jest propozycja, aby Izrael wstrzymał budowę osiedli na 4 lata, podczas gdy wielkość terytorium znajdującego się pod palestyńską kontrolą miałaby być zwiększona dwukrotnie.

Niemniej wybudowane już osiedla zostaną uznane za legalne, a temu sprzeciwiali i będą sprzeciwiać się Palestyńczycy. W sobotę gabinet premiera Netanjahu ma zagłosować nad planem aneksji ziem, na których wybudowano osiedla.

,,Około 97% Izraelczyków na Zachodnim Brzegu będzie włączonych do przyległych terytoriów Izraela. Tymczasem około 97% Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu zostanie włączona do terytorium należnego Palestynie. Wymiana ziemi odda w ręce Państwa Palestyny terytorium porównywalne do tego sprzed 1967 roku.”

Izraelczycy przebywający w enklawach nieprzyległych do Izraela mogą w nich pozostać ciesząc się dostępem do Izraela i jego ochroną.

W bardziej konkretnym rozumieniu, Państwo Palestyńskie będzie składać się z Zachodniego Brzegu i Strefy Gazy połączonych siecią wiaduktów i podziemnych tuneli. Palestyńczycy w Gazie znajdującej się pod kontrolą Hamasu będą mogli wymienić swoje ziemie na inne położone w Izraelu tuż przy granicy z Egiptem. Warunkiem takiego rozwiązania jest zawieszenie broni na linii Gaza-Izrael, a także usunięcie Hamasu. Ponadto Izrael ma utrzymać zwierzchność nad wodami terytorialnymi Gazy.

Co do Jerozolimy, to pozostanie ona pod kontrolą Izraela, Palestyńczycy zaś za swoją stolicę obiorą miasto Abu Dis pod zmienioną nazwą ,,Al-Quds”, co po arabsku de facto znaczy ,,Jerozolima”. Państwo Palestyna będzie mogła wystosować także inną nazwę, jeśli uzna takową za stosowną. Abu Dis położone jest na wschód od Jerozolimy.

Palestyński prezydent Mahmoud Abbas skomentował taką propozycję słowami ,,Jerozolima nie była wystawiona na sprzedaż.”

Plan zakłada również przemieszczenie izraelskich obywateli palestyńskiego pochodzenia zamieszkujących tak zwany ,,Trójkąt” na terytorium Izraela tuż obok okupowanego terytorium Palestyny do nowopowstałego Państwa Pelestyny.

Dolina Jordanu znajdująca się pod okupacją Izraela od 1967 ma pozostać pod jego suwerenną kontrolą. Palestyńskie przedsiębiorstwa mają mieć zapewniony do niej dostęp.

Izraelskiej kontroli nad doliną Jordanu sprzeciwia się Jordania.

Iran, Turcja i Jordania skrytykowały ,,Deal Stulecia” Trumpa.

 

2. Zjednoczone Emiraty Arabskie potwierdzają pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem.

ZEA potwierdziły, że emiraccy lekarze poddali leczeniu rodzinę, która niedawno powróciła z epicentrum epidemii w chińskim mieście Wuhan. Rodzina pochodzi z Chin i składa się z 4 osób, z których każda została zdiagnozowana jako nosiciel wirusa.

– Wszyscy członkowie rodziny są w stanie stabilnym a sytuacja została opanowana poprzez zastosowanie się do najpotrzebniejszych środków ostrożności wdrażanych na całym świecie w przypadku zainfekowania koronawirusem – przekazało ministerstwo zdrowia ZEA.

Niewiadomym pozostaje, w którym z siedmiu emiratów przebywa zarażona rodzina.

 

3. Senator: tłumienie dysydentów w Arabii Saudyjskiej jest niepokojące

Demokratyczny Senator US Robert ,,Bob” Menendez powiedział na forum Komisji Spraw Zagranicznych Senatu Stanów Zjednoczonych, że zabójstwo saudyjskiego dziennikarza Dżamala Chaszukdżiego, więzienie aktywistów oraz poddawanie ich torturom jak i domniemane wykorzystywanie użytkowników Twittera do szpiegowania opozycji wykazuje niepokojącą skłonność Saudów do używania technologii w celu stłamszenia opozycji.

W liście do Departamentu Stanu Stanów Zjednoczonych, senator zażądał wyjaśnień dotyczących plotek o uwikłaniu rządu saudyjskiego we włamanie na telefon założyciela firmy Amazon i właściciela gazety Washington Post Jeffa Bezosa. W rzekome włamanie ma być osobiście uwikłany Książę Koronny Arabii Saudyjskiej Muhammad bin Salman. Włamanie na telefon Bezosa miało służyć poddaniu go szantażowi.

Menendez wezwał również do przedstawienia szczegółów dotyczących prób pozbycia się amerykańskich oficjeli podjętych przez Rijad.

Senator określił wykorzystywanie oprogramowania szpiegowskiego przez Księcia Koronnego Muhammada bin Salmana celem wyłudzenia informacji od obywatela amerykańskiego za prowokujące nowe obawy. Obawy te dotyczą zdolności rządu saudyjskiego do wykorzystywania technologii w celu podminowania bezpieczeństwa narodowego USA.

 

SANA

  1. Wojsko rządowe przemieszcza się na zachód od Aleppo oczyszczając Khan Tuman z terrorystów

Wojsko starło się z terrorystami z Dżabhat An-Nusra będącej komórką Al-Kaidy w Syrii. Korespondencji Sany w Aleppo poinformowali, że wojsku udało się przełamać front organizacji terrorystycznych po przeprowadzeniu ostrzału artyleryjskiego i rakietowego na ich pozycje w Ma’arrat i Khan Tuman.

Część z terrorystów poległa w walce, reszta w panice wycofała się w głąb zachodniej prowincji Aleppo. Jeden z dowódców polowych poinformował, że tertyorium wokół Ma’arrat i Khan Tuman zostały całkowicie oczyszczone. Dodał również, że siły Arabskiego Wojska Syryjskiego pozostają w najwyższej gotowości, aby wykonać rozkazy dalszego zwalczania terroryzmu.

Należy znieść sankcje nałożone na Syrię ponieważ pomagają one terrorystom: wysłannik rządu Asada do ONZ

Stały przedstawiciel rządu Asada do ONZ Bashar Al-Ja’afari podkreślił konieczność zniesienia sankcji i zakończenia krzywdzących, jednostronnych działań gospodarczych wystosowanych przeciwko Syrii przez niektóre państwa.

Poza przyczynieniem się do wzrostu w siłę terroryzmu, sasnkcje krzywdzą syryjskich obywateli. Wysłannik podkreślił jednak, że mimo presji jakiej poddawany jest lud syryjski, nie zrzeknie się on swojej suwerenności i nie pozwoli na mieszanie się w jego narodowe wybory.

 

2. Syria rozpoczęła produkcję płynów hamulcowych

Rafineria Olejów w Homsie rozpoczęła produkcję wysokiej jakości oleju hamulcowego o specyfikacjach porównywalnych do cieczy tego typu dostarczanych z zagranicy.

Dyrektor rafinerii Subhi Al-Hassan powiedział, że otwarto jeszcze jedną linię produkcyjną dedykowaną płynom odpornym na zamarzanie. Decyzja ta podyktowana została wzrostem popytu na tego typu ciecze.

 

 

Al-Arabiya

  1. Libijska Armia oskarża Turcję o wspieranie ISIS

Ahmad Abuzayed Al-Masmari – rzecznik Libijskiej Armii Narodowej (LNA) podległej Marszałkowi Chalifie Haftarowi – powtórzył oskarżenia jego formacji wobec Turcji. Al-Masmari poinformował, że Turcja pomaga bojownikom ISIS i Al-Kaidy przedostać się na terytorium Libii. Co więcej, rzecznik LNA stwierdził, że Turcja umożliwia bojownikom ISIS i Al-Kaidy stacjonowanie na wybrzeżu libijskim.

Jednak uwikłanie Turcji w sprawy Libii zaszło jeszcze dalej. Rzecznik Libijskiej Armii Narodowej poinformował o zaobserwowaniu ,,gromadzeniu się syryjskich najemników wspieranych przez Turcję na obrzeżach miasta Misrata, a także w pobliżu granic z Tunezją”.

Autor: Maciej Maria Jastrzębski