USA wzywają chiński reżim do zaprzestania prześladowań Falun Gong. Oświadczenie Sekretarza Stanu Mikea Pompeo

„21 lat prześladowań praktykujących Falun Gong to zdecydowanie za długo i musi się skończyć” – napisał w nadzwyczajnym oświadczeniu na temat represji sekretarz stanu USA Mike Pompeo 20 lipca br.

Cathy He

Pompeo zażądał również, aby chiński reżim ujawnił miejsca pobytu zaginionych zwolenników Falun Gong i uwolnił uwięzionych. Jego uwagi są uzupełnieniem wypowiedzi ok. 30 amerykańskich parlamentarzystów i urzędników, którzy wydali oświadczenia wyrażające solidarność z praktykującymi Falun Gong w rocznicę [rozpoczęcia prześladowań]. Kilkuset parlamentarzystów na całym świecie również potępiło brutalne represje stosowane przez reżim. (…)

Falun Gong (in. Falun Dafa) jest dyscypliną duchową, która obejmuje ćwiczenia medytacyjne oraz zbiór nauk moralnych opartych na zasadach prawdy, życzliwości i cierpliwości. Według oficjalnych chińskich szacunków pod koniec lat 90. praktykowało ją co najmniej 70 mln ludzi. 20 lipca 1999 r. stali się oni celem prześladowań, gdy KPCh uznała popularność Falun Gong za zagrożenie dla swoich rządów i zakazała jej uprawiania. Od tego czasu jej zwolennicy są prześladowani, więzieni i torturowani. Według szacunków Centrum Informacyjnego Falun Dafa, uwięziono miliony ludzi.

Zgodnie z danymi Minghui.org, platformy internetowej informującej o prześladowaniach Falun Gong, w wyniku tortur zmarło ponad 4000 osób. Biorąc pod uwagę trudności w uzyskaniu poufnych informacji z Chin, najprawdopodobniej liczba ta jest zaniżona.

(…) Dowodów na tę makabryczną praktykę przybywa od czasu pojawienia się zarzutów w 2006 r. W 2019 r., po rocznym dochodzeniu, niezależny trybunał społeczny (Niezależny Trybunał w sprawie Grabieży Organów od Więźniów Sumienia w Chinach, obradujący w Londynie, pod przewodnictwem Sir Geoffreya Nice’a QC, który kierował oskarżeniem b. prezydenta Jugosławii Miloševicia podczas posiedzeń Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii w Hadze – przyp. red.) uznał ponad wszelką wątpliwość, że KPCh zabijała i nadal zabija uwięzionych praktykujących Falun Gong w celu pozyskania ich narządów, by sprzedawać je na rynku transplantacyjnym.

Zhang Erping, rzecznik Centrum Informacyjnego Falun Dafa, wypowiedział się z uznaniem o poparciu USA dla „sprawy wolności sumienia, zrzeszania się i słowa”. – Jego [Pompeo] oświadczenie dla prasy i udzielane od dawna poparcie zainspirują dziesiątki milionów Chińczyków do dalszej walki o wolność – powiedział w swoim oświadczeniu. – Wzywamy społeczność międzynarodową, aby poszła w ślady Ameryki i pomogła zakończyć te trwające dwa dziesięciolecia przerażające prześladowania Falun Gong w Chinach.

Oryginalna, angielska wersja tekstu została opublikowana w „The Epoch Times” 20.07 br. Tłum.: polska redakcja „The Epoch Times”.

Cały artykuł Cathy He pt. „Stany Zjednoczone wzywają chiński reżim do zaprzestania prześladowań Falun Gong” znajduje się na s. 1 sierpniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 74/2020.

 


  • Od lipca 2020 r. cena wydania papierowego „Kuriera WNET” wynosi 9 zł.
  • Ten numer „Kuriera WNET” można nabyć również w wersji elektronicznej (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) w cenie 7,9 zł pod adresem: e-kiosk.pl, egazety.pl lub nexto.pl.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł Cathy He pt. „Stany Zjednoczone wzywają chiński reżim do zaprzestania prześladowań Falun Gong” na s. 1 sierpniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 74/2020

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Pyffel: W Mińsku można poczuć się jak w Chinach. Koniec Hong Kongu to koniec wpływów Zachodu i inspiracji dla Chińczyków

Radosław Pyffel mówi o chińskiej wizji Białorusi, wsparciu dla rządów Łukaszenki, amerykańsko-chińskim sporze wokół wizyty ministra zdrowia na Tajwanie i odebraniu autonomii miastu Hong Kong.

Ekspert ds. chińskich i wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie, Radosław Pyffel ocenia, że władze Chin chciałyby stabilnej Białorusi, która stanowi przystanek na najkrótszej możliwej trasie w projekcie Nowego Jedwabnego Szlaku. Z tego też powodu są oni zainteresowani dalszym panowaniem Łukaszenki, któremu udzielili bezzwrotnej pożyczki w wysokości 0,5 mld dolarów.

Chińczycy chcą stabilnej Białorusi ze względu na swój projekt logistyczny Pasa i Szlaku, bo najprostszy szlak do Europy wiedzie przez Białoruś i Polskę, więc jeżeli tam będzie jakiś rząd stabilny, nie będzie demonstracji i zmian władzy to Chinom jest to na rękę.

Gość Popołudnia Wnet wskazuje, że w Mińsku można czasem poczuć się jak w Chinach, o czym świadczą chińskie menu w restauracjach czy chińskie znaki na lotniskach i ulicach.

Mińsk jest cały w znakach chińskich […] Łukaszenka bardzo chciał zaangażować Chiny, żeby zbalansować i wyślizgnąć się z tej pętli rosyjskiej i chyba mu się to udało, ale za ogromną cenę. Bo myślę, że to poparcie Białorusinów jest na bardzo niskim poziomie.

Odnosząc się do wizyty ministra zdrowia USA na Tajwanie, Radosław Pyffel wskazuje, że była to najważniejsza wizyta od zerwania relacji Stanów Zjednoczonych z Tajwanem od 1979 roku. W odpowiedzi Chiny dokonały przelotu swoich myśliwców w pobliżu Tajwanu, na które USA odpowiedziały przelotem samolotu wojskowego nad prowincją Guangdong.

Rozmówca Jaśminy Nowak mówi też, że po wprowadzeniu 1 lipca 2020 roku National Security Law, Hong Kong przestał być miejscem, gdzie „cywilizacja wschodu spotykała się z cywilizacją zachodu”. Tym samym wspomniane miasto przestanie promieniować swoim bogactwem wymiany myśli i idei na resztę Chin.

Można było tam czytać książki, tłumaczenia zachodnich dzieł, czy to po angielsku, łacinie czy staro-cerkiewno-słowiańsku. Wszystko to było w Hong Kongu. To inspirowało ludzi na całym kontynencie chińskim. Tego już nie będzie, gdyż National Security Law daje takie prawo, żeby uznawać to za interwencje zachodnią czy wrogich sił. I tutaj Zachód traci możliwość oddziaływania.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Studio Dublin – 07 sierpnia 2020 – Agnieszka Białek – wieści z Belfastu, Bogdan Feręc – portal Polska-IE, Jakub Grabiasz

W piątkowy poranek przenosimy się zawsze eterowo do Republiki Irlandii. W głównym wydaniu Studia Dublin informacje, komentarze, korespondencje i muzyka. Zapraszamy na Szmaradgową Wyspę sierpniowo!

W gronie gości:

  • Agnieszka Białek – pedagog i przedsiębiorca z Belfastu, korespondentka Radia WNET,
  • Bogdan Feręc – redaktor naczelny portalu Polska-IE.com,
  • Jakub Grabiasz – redakcja sportowa Studia 37 Dublin,
  • Muzycznie: Hanka Ordonówna, Yasmine Hamdan, Fontaines D.C., Andy Cooney. 

Prowadzenie i scenariusz: Tomasz Wybranowski

Wydawca: Tomasz Wybranowski

Realizator: Dariusz Kąkol (Warszawa) i Tomasz Wybranowski (Dublin)

 

Bogdan Feręc, redaktor naczelny portalu Polska-IE.com. Fot. arch. własne.

Zawsze na wstępie Studia Dublin pojawia się on i jego korespondencja. W roli głównej Bogdan Feręc, szef najpoczytniejszego portalu dla Polaków na Szmaragdowej Wyspie – Polska-IE.com.

Premier irlandzkiego rządu Micheál Martin, zgodnie z oczekiwaniami Studia Dublin i portalu Polska-IE.com, potwierdził wcześniejsze doniesienia o możliwości wprowadzania częściowych blokad, które obowiązywać będą w wybranych obszarach.

Jak powiedział premier Martin już wkrótce może być niezbędne, aby niektóre regiony Republiki Irlandii doczekały się wprowadzonych ponownie zaostrzenonych zasad bezpieczeństwa zdrowotnego.

Premier Martin jest przekonany, iż taki środek zapobiegawczy, może być niezbędny, by chronić mieszkańców wyspy, a jednocześnie da możliwość jej nieprzerwanego działania, nawet przy punktowym wzroście zakażeń.

To oznacza, że wracać będą obostrzenia, a także możemy mieć do czynienia, z zapowiadanymi wcześniej blokadami miast lub powiatów, a nawet całych hrabstw. – stwierdza Bogdan Feręc.

 

Premier Martin jest przekonany, iż taki środek zapobiegawczy, może być niezbędny, by chronić mieszkańców Irlandii, a jednocześnie da możliwość jej nieprzerwanego działania, nawet przy punktowym wzroście zakażeń.

Powodem, dla którego rząd decydować będzie o lokalnym zaostrzeniu zasad bezpieczeństwa, stanie się znaczny wzrost zakażeń na wybranym terenie i tylko taka zasada ma obowiązywać, jako kryterium wprowadzenia np. blokady.

Z Bogdanem Feręcem rozmawialiśmy o ofensywie medialnej i politycznej partii Sinn Féin, która zdaje się jedyna dostrzegać problemy młodych irlandzkich bezrobotnych.

Dane dotyczące bezrobocia pokazują, że młodzież znów może zostać w tyle. – powiedziała posłanka Sinn Féin Louise O’Reilly.

W twitterowym wpiesie rzecznik Sinn Féin do spraw przedsiębiorstw, handlu, zatrudnienia i praw pracowników Louise O’Reilly wezwała rząd do inwestowania w młodych ludzi i zapewnienia, że „​​nie zostaną oni ponownie poświęceni na ołtarzu ekonomii, jak miało to miejsce dziesięć lat temu”.

Z danych Centralnego Urzędu Statystycznego (CSO) pokazują, że bezrobocie wśród młodych Irlandczyków i rezydentów przekraczył poziom  41 procent. Potrzebne są ukierunkowane działania, które pomogą młodym ludziom znaleźć zatrudnienie, kształcić się, szkolić lub wspierać przedsiębiorczość.

Pandemia obnażyła niskie płace w niepewnej pracy, w którą zaangażowanych było wielu młodych ludzi, a wszelkie ożywienie musi zapewnić im dostęp do godnego zatrudnienia. Ponad dziesięć lat temu Fianna Fáil i Partia Zielonych, a następnie Fine Gael i Partia Pracy, rzucały młodych ludzi pod autobus przez cały krach finansowy i kolejne lata oszczędności. – oświadczyła Louise O’Reilly.

 

Tymczasem wskaźnik „R”, czyli reprodukcji wirusa SARS-CoV-2, w ostatnim tygodniu w Republice Irlandii wzrósł do takiego poziomu, że zaczął niepokoić Narodowy Zespół ds. Zdrowia Publicznego.

Szef zespołu dr Philip Nolan stwierdził, że obecnie, wskaźnik „R” wynosi 1,8, więc jedna osoba przekazała wirus prawie dwóm osobom. Sam wskaźnik przenoszenia wśród społeczeństwa jest jednak nadal niski, ale może stać się powodem do niepokoju, przynajmniej w zakresie notowanych ilości zakażeń.

Jak mówi szef portalu Polska-IE.com Bogdan Feręc, jeżeli wsłuchamy się w słowa bankowców, to tak, a znaczną obniżkę cen nieruchomości przewiduje AIB oraz Bank of Ireland:

Według obu banków ceny muszą spadać, bo wymusi to rynek, który w zakresie sprzedaży nieruchomości mieszkalnych zamarł w pierwszej połowie roku, a i teraz nie widać, aby klienci, wrócili do poszukiwania domów.

Bankowcy prezentują też dwie wizje spadków cen nieruchomości, ale są zgodni, że ceny obniżać się będą w tym i przyszłym roku.

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Bogdanem Feręcem:

 

W piątkowym głównym wydaniu Studia Dublin do wysłuchania serwis informacyjny „Irlandia – Wyspy – Europa – Świat”.

A w serwisie Studia 37 Dublin informacje o bezrobociu wyższym w Republice Irlandii od tego z poprzedniego kryzysu z lat 2008 – 2012. Irlandzki Urząd Statystyczny podał informacje o stopie bezrobocia w kraju, a jest ono obecnie wyższe, niż maksymalne obserwowane w czasie kryzysu zapoczątkowanego w 2008 roku.

Ogólna stopa bezrobocia na koniec lipca w Irlandii wynosiła 16,7% i spadła w ciągu miesiąca o 5,8% z 22,5% w czerwcu. 41% bezrobotnych stanowią osoby w wieku 15 – 24 lata.

Tymczasem dziura budżetowa przekroczyła 8 miliardów. Wydatki Republiki Irlandii na obsługę pandemii rosną, a ich końca nie widać.

Irlandzki rząd nie dramatyzuje, że należy zwracać baczną uwagę na stan państwowej kasy, a ze stoickim spokojem informuje, że

Na sprawy związane z pandemią, wydaliśmy już 8,3 miliarda euro. Ta dziura w budżecie, nie będzie też łatana, bo gabinet spodziewa się, iż koszty nadal będą rosnąć.

Ponad 8 miliardów euro straty, jaką notuje Skarb Państwa, wygenerowało też zamknięcie gospodarki oraz dramatycznie wysoki poziom bezrobocia, więc zapomogi dla osób, które utraciły zatrudnienie z powodu blokady kraju. W pierwszych sześciu miesiącach roku, notowany był „nadzwyczajny wzrost” wydatków rządowych, co daje nam obecnie tak ogromną stratę w budżecie.

Tylko do ubiegłego miesiąca deficyt budżetowy wyniósł €7,4 mld, natomiast w roku poprzednim, w tym samym okresie, mieliśmy nadwyżkę budżetową w wysokości 900 mln euro.

Dublin. Zamknięty dla turystów i muzyków Temple Bar. Fot. Tomasz Wybranowski

Tuż po ogłoszeniu przez irlandzki rząd decyzji o kolejnych krokach odmrożenia, zawrzały fora internetowe. Wypowiadali się na nich zarówno mieszkańcy wyspy, jak i właściciele pubów. Najbardziej rozzłościły się osoby, które 10 sierpnia nie będą mogły odwiedzić swojego ulubionego pubu. 

Wylewano swoje żale w niewybredny sposób, a i wulgaryzmów było sporo. Trochę inaczej pisali o decyzji gabinetu Micheála Martina właściciele i pracownicy zamkniętych do tej pory pubów, bo ci, chociaż nie szczędzili słów krytyki, mówili też o problemach, jakie właśnie zostały wywołane.

Sytuacja z odradzającymi się ogniskami zachorowań na Covid-19, pod znakiem zapytania stawia podróże międzynarodowe. To oznacza, kolejne problemy dla operatorów turystycznych w Irlandii, ale nie tylko dla nich. Obecnie mamy sygnały, iż w branży turystycznej dzieje się źle, a o ile koronawirus ponownie uderzy z podobną mocą, jak działo się to w pierwszych miesiącach roku, to likwidacje biur podróży są więcej niż prawdopodobne.

Tutaj do wysłuchania pełne wydanie serwisu „Irlandia – Wyspy – Europa – Świat”, który przedstawił Tomasz Wybranowski:

 

 

Agnieszka Białek, głos Radia WNET z Belfastu. Fot. arch. własne.

W Studiu Dublin gorące informacje wieści i przegląd prasy z Belfastu i Londynu. 

Nasza korespondentka Agnieszka Białek obok najnowszych danych i statystyk związanych z koronawirusem w Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej, opowiada również o kolejnych etapach odmrażania gospodarki.

Coraz więcej miejsca w debacie publicznej poświęca się tematowi drugiej fali zakażeń Covid-19, które ma przynieść jesienna pora. 

Wielka Brytania przygotowuje się na drugą falę koronawirusa. Premier Boris Johnson w ubiegłym tygodniu przedstawił plan walki z Covid-19. Prognozy ekspertów z brytyjskiej Akademii Nauk Medycznych mówią nawet o 120 tys ofiar w okresie od wcześnia 2020 do czerwca 2021.

 

Tutaj do wysłuchania rozmowa z Agnieszką Białek:

 

Jakub Grabiasz, redaktor sportowy Studia Dublin. Fot. Tomasz Szustek / Studio 37.

W Studiu Dublin wieści sportowe przedstawi jak zwykle  Jakub Grabiasz, który wakacyjnie w głównym wydaniu Studia Dublin pojawia się w cyklu dwutygodniowym.

Bardzo opornie na Szmaragdowej Wyspie przychodzi odmrażanie sportu. Dzisiaj wieści ze sportowych aren krykieta, rugby i boisk piłkarskich. W finale słów kilka o przesuniętej dacie inauguracji 140. edycji turnieju tenisowego US Open.

Krykiet. W ubiegły wtorek doszło do niespodzianki. Reprezentacja Irlandi pokonała u siebie zespół Angli w meczu krykieta. To dopiero drugie zwycięstwo nad Anglikami w historii rozgrywek. Wcześniej tylko raz udało się wygrać Irlandczykom a było to w roku 2011 podczas Mistrzostw Świata. Ciekawostką jest fakt, że ten mecz wygrali zdobywając 329 punktów, więc wynik był identyczny. Mecz ten był częścią Royal London Series i jednocześnie kwalifikacjami do Mistrzostw Świata w Indiach które odbędą się w roku 2023.

Irlandzka drużyna rugby, która łączy Irlandczyków z Ulsteru i Republiki Irlandii. Fot. z serwisu www.irishrugby.ie

Rugby. Organizatorzy Pucharu Sześciu Narodów podali daty dokończenia przerwanego w marcu słynnego już na antenie Studia Dublin turnieju The Six Nation Cup w rugby. Irlandia ma do rozegrania dwa zaległe spotkania. Pierwszy 24 października u siebie z Włochami a następny 31 października na wyjedzie we Francji .

Obecnie Irlandia jest na 4. miejscu w tabeli, ale ma ciągle realne szanse na zdobycie puchary i wygranie całego turnieju. Selekcjoner Irlandczyków Andy Farrell jest pełen nadziei i determinacji. Czy uda się to przenieść na boisko? O tym przekonamy się wkrótce.

David McGoldrick – najlepszy irlandzki piłkarz sezonu 2019/2020. Fot. Commons Wikipedia CC BY-SA 2.0.

 

Piłka Nożna. W czwartek Irlandzka Federacja Piłki Nożnej podała nazwisko zwycięzcy w plebiscycie na najlepszego piłkarza sezonu.

Triumfatorem został David McGoldrick. Ten 32 – letni piłkarz na co dzień gra w klubie Sheffild United w Premier League w Anglii.

W reprezenetacji Republiki Irlandii wsławił się w meczu ze Szwajcaria zdobywając bramkę, która dała Boys in Green upragniony remis 1:1. Po tym meczu Republika  Irlandii zapewniła sobie udział w barażach do Euro 2020, a David stał się nowym objawieniem w ataku zespołu „Zielonej Armii”.

Serwis anglia.goal.pl doniósł, że David McGoldrick podpisał nowy kontrakt z Sheffield United. 32-letni napastnik związał się z klubem umową do czerwca 2022 roku.

W obecnym sezonie zawodnik rozegrał 21 spotkań w Premier League i choć nie zdobył ani jednego gola, to mocno przyczynił się do zajmowanego przez drużynę siódmego miejsca w ligowej tabeli.

McGoldrick jest kolejnym piłkarzem Sheffield United, który zdecydował się na podpisanie nowej umowy. Wcześniej podobny krok uczynili Billy Sharp i Ollie Norwood.

Tenis ziemny. Złe wieści dochodzą do nas z frontu tenisa zawodowego. W tym tygodniu Rafael Nadal podał ma swoim Instagramie, że nie weźmie udziału w tegorocznym US Open. Rozpoczęcie tego turnieju, jednego z czterech Wielkiego Szlema, przewidziane jest na 31 sierpnia. Termin i sam turniej wciąż pod wielkimi znakami zapytania.

Coraz więcej tenisistów z pierwszej dwudziestki rankingu ATP wycofuje się z niego (m.in. Rafael Nadal i Roger Federer). Powodem jest oczywiście coraz większa liczba zakażeń koronawirusem w USA. W tym tygodniu z tych samych przyczyn odwołany został turniej Mutua Madrid Open 2020.

Tutaj do wysłuchania korespondencja o wyspiarskim sporcie Jakuba Grabiasza:

 

Opracowanie: Tomasz Wybranowski. Oprawa dźwiękowa: Marta Niźnik.

Współpraca: Katarzyna Sudak i Bogdan Feręc – portal Polska-IE.com. 


Partner Radia WNET

 

Partner Studia 37 Dublin

 

Partner Studia 37 Dublin i Radia WNET- kanał Polka na Bałkanach

 

Produkcja – Studio 37 Dublin Radio WNET – sierpień 2020 roku

 

Dr Bartosiak: Europa nie poradziłaby sobie dziś z Rosją. Amerykanie w kolejnym kroku odetną Chiny od dolara

Dr Jacek Bartosiak mówi o przyszłych krokach USA w konflikcie z Chinami, przyciąganiu Tajwanu przez Waszyngtonu, słabej militarnie Europie i konsekwencjach potencjalnej wojny dla Polski.


Ekspert ds. geopolityki, Dr Jacek Bartosiak uważa, że Stany Zjednoczone w kolejnych krokach mogą odciąć Chiny od amerykańskiej waluty w obrocie międzynarodowym, a następnie wzmożone napięcie doprowadzi do wybuchu wojny na zachodnim Pacyfiku. Dodaje, że Amerykanie coraz śmielej będą wzmacniać kontakty z Tajwanem, co przyczyni się do podgrzania atmosfery.

Gość Popołudnia Wnet przytacza słowa Mike’a Pompeo sprzed tygodnia, gdy powiedział, że nie dopuści, aby Chiny stały się numerem 1 na świecie, a Komunistyczna Partia Chin zostanie obalona jak ZSRR. Dr Bartosiak wyraża nadzieje, że Polska dzięki swojej odległości geograficznej, nie ucierpi znacząco w ewentualnym konflikcie, pomiędzy Chinami a USA. Nadzieje tę mąci jednak możliwość włączenia się do tego rodzaju konfliktu Rosji, co rozciągnęłoby działania zbrojne do granic Europy Wschodniej.

Moim zdaniem to przemówienie wystraszyło wiele sojuszników, a w szczególności Australijczyków, bo minister spraw zagranicznych Australii odmówiła wydania wspólnego oświadczenia i zdystansowała wobec Amerykanów i powiedziała, że jej kraj sam kształtuje swoją politykę zagraniczną (…) Polska jest daleko od zachodniego Pacyfiku i mam nadzieje, że nikt nie będzie oczekiwał deklaracji, że będziemy razem z Amerykanami tam wojować.

Rozmówca Jaśminy Nowak krytycznie ocenia wystąpienie Mike’a Pompeo, który nie zaproponował żadnego konkretnego planu, jak USA zamierzają przywrócić swoją dominację na Pacyfiku. Dodaje, że zauważyły to władze Australii, które chłodziły retorykę amerykańską, podczas bilateralnej wizyty szefa amerykańskiej dyplomacji w tym kraju. Amerykanie będą potrzebowali jednak zarówno Japonii i Australii, a ich porty i bazy będą kluczowe dla utrzymania tempa operacji morskich na Morzu Południowochińskim i walki powietrznej. Kluczowe byłyby również Filipiny i Tajwan, z których mogłyby operować siły specjalne i tworzyć zaplecze paliwowo-materiałowe.

Z kolei niepewne jest wsparcie ze strony państw UE, ponieważ „Europejczycy nie mają żadnych zdolności wojskowych. Mieliby w tej chwili problem z Rosją, gdyby wykorzystali oni ten moment, by zrobić swoje porządki w państwach bałtyckich, na Białorusi czy Ukrainie”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Sekretarz zdrowia USA złoży oficjalną wizytę na Tajwanie. Spotkanie na najwyższym szczeblu, pierwszy raz od 1979 roku

Amerykański sekretarz zdrowia, Alex Azar złoży pierwszą wizytę na najwyższym szczeblu na Tajwanie od 1979 roku. Spotka się m.in. z prezydentem tego kraju. Chiny stanowczo protestują przeciw wizycie.

Amerykański sekretarz zdrowia i opieki społecznej, Alex Azar odwiedzi w najbliższym czasie Tajwan. Będzie to pierwsze spotkanie na najwyższym szczeblu pomiędzy USA a Tajwanem od 1979 roku. Rozmowy mają dotyczyć pandemii spowodowanej COVID-19 i szeroko pojmowanej ochrony zdrowia, a także rolą Tajwanu jako dostawcy medykamentów i technologii. W czasie wizyty amerykańskiego sekretarza ma dojść do spotkania z prezydentem Tajwanu.

Rzecznik chińskiego MSZ, Wang Wenbin zaprotestował przeciw planowanej wizycie i wezwał Stany Zjednoczone do przestrzegania zasady „jednych Chin” oraz „powstrzymania się od wysyłania jakichkolwiek niewłaściwych sygnałów siłom niepodległościowym Tajwanu (…) Tajwan to najważniejsza i najczulsza kwestia w relacjach Chin z USA”.

Tajwan jest krajem, który znakomicie poradził sobie z pandemią COVID-19, pomimo bliskich kontaktów z Chinami. Odnotowano tam zaledwie 476 przypadków i siedem zgonów.

W marcu 2020 roku, USA przyjęły Taiwan Allies International Protection and Enhancement Initiative (TAIPEI). Potocznie nazywany TAIPEI Act wskazuje na konieczność wspierania międzynarodowej pozycji Tajwanu np. w uzyskaniu członkostwa w międzynarodowych organizacjach, jak również zacieśnianiu nieoficjalnych więzi z tym państwem. Zwiększenie powiązań gospodarczych z Tajwanem z pewnością ułatwiłaby umowa o wolnym handlu, która jest oczekiwana w USA.

Amerykanie są nie tylko głównym dostawcą broni do Tajwanu, ale także importują od największej tajwańskiej firmy TSMC wysokozaawansowane technologie jak np. chipy. Tajwańskie przedsiębiorstwo TSMC ogłosiło w tym roku, że zainwestuje 12 mld dolarów w fabrykę produkującą chipy w Arizonie.

Źródło: AP/France24/CNBC

M.K.

Dr Bartosiak: Polska 30 lat powstrzymywała się od polityki wschodniej. Strategia Pompeo doprowadzi Amerykę do upadku

Czemu poparcie dla demokracji i praw człowieka to za mało? Na czym polega błąd amerykańskiej strategii względem Chin. Dr Jacek Bartosiak o wadze Białorusi, polskich błędach i kryzysie w Ameryce.

Dr Jacek Bartosiak mówi o ogromnym znaczeniu dla Polski i Europy tego, co się dzieje na Białorusi. Kraj ten jest arcyważny z punktu widzenia jego sąsiadów oraz istotny dla projektu europejskiego. Wskazuje, że

Europa jest projektem imperialnym. […] Rosja powiedziała na wschodnim perymetrze stop.

Integracja Ukrainy z Unią Europejską została powstrzymana przez Rosję. Podobnie jest także w przypadku Białorusi. Założyciel Strategy&Future wskazuje, że polska doktryna postępowania wobec tego kraju zupełnie  się nie sprawdziła.  Nie zbudowaliśmy bowiem żadnych narzędzi politycznych oddziaływania na naszego wschodniego sąsiada.

Przez ostatnie 30 lat Polska realizowała politykę powstrzymywania się od polityki wschodniej.

Polityka wschodnia oznacza bowiem, że w państwach uznawanych za bufory między nami a Rosją funkcjonują polskie „uszy” i polski biznes, a Polska jest zdolna do akcji militarnej na tym obszarze. Tymczasem zamiast tego panowała idea, że „wystarczy popierać demokrację i prawa człowieka a reszta sama się zrobi”. Warszawa chciała oddziaływać na Mińsk siłą Zachodu, jednak ten nie jest jednolity i nie prowadzi stałej polityki wobec Rosji. Nasza dyplomacja musi ustalić swoje cele wobec Białorusi. Ekspert  wskazuje, że podział Międzymorza na dwie części jest dla Polski bardzo niebezpieczny.

Dr Bartosiak odnosi się do sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Komentując obecnie trwające protesty połączone z kryzysem gospodarczym związanym z koronawirusem i wojną handlową z Chinami zauważa, że nie jest to pierwszy poważny kryzys tego państwa. Ameryka przeszła przez wiele kryzysów od wielkiego kryzysu przez Wietnam i inflację lat 70. po straconą erę Cartera.

Ocenia, że Stany Zjednoczone powinny zmienić strategię postępowania wobec Chin, ponieważ dotychczasowa prowadzi kraj na krawędź upadku. USA przegrywają wojnę handlową z ChRL:

Linia Pompeo nie działa. To nie jest prawidłowa wielka strategia amerykańska- doprowadzi ona Amerykę do upadku.

Strategia powinna być oparta na kalkulacji, tymczasem, jak sądzi, amerykańska opiera się na emocjach.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.

Japonia ograniczy korzystanie z TikToka? Przygotowywany jest projekt w tej sprawie

Jak informuje NHK, zdaniem parlamentarzystów rządzącej Japonią Partii Liberalno-Demokratycznej chińska aplikacji musi być poddana ściślejszym przepisom, by zabezpieczyć dane osobowi Japończyków.

We wtorek grupa japońskich parlamentarzystów z Akirą Amarim, byłym ministrem ekonomii w rządzie Shinzō Abego, odbyła spotkanie na którym postanowiła przedstawić, że złoży projekt zmiany regulacji dotyczących korzystania z chińskich aplikacji. Jak powiedział, cytowany przez Nippon Hōsō Kyōkai, Amari:

Musimy podjąć środki, aby zapobiec wyciekowi danych osobowych w sposób, którego się nie spodziewamy.

Do zarzutów kierowanych wobec należącej do Beijing ByteDance Technology Co aplikacji odniosła się korporacja zajmująca się w Japonii obsługą TikToka:

Promowanie bezpiecznego korzystania z aplikacji dla naszych użytkowników jest najwyższym priorytetem. Nigdy nie dostarczaliśmy danych użytkowników chińskiemu rządowi i nie udostępniamy ich nawet na żądanie.

Obawy o bezpieczeństwo chińskiej aplikacji wyrażają także rządy Australii i Stanów Zjednoczonych. W Indiach zaś pod koniec czerwca TikTok został razem z WeChatem i  57 innymi chińskimi aplikacjami zakazany jako stwarzający zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Jak zauważa NHK, w obecnym miesiącu TikTok postanowił zaprzestać świadczenia usług w Hongkongu.

Tymczasem w Polsce Ministerstwo Cyfryzacji zdementowało doniesienia medialne, według których miały rzekomo trwać prace nad delegalizacją TikToka w naszym kraju.

A.P.

Pyffel: Konflikt USA-Chiny będzie trwał niezależnie od tego czy prezydentem zostanie Donald Trump lub Joe Biden

Radosław Pyffel komentuje nasilający się spór na linii Waszyngton-Pekin, podkreśla bezprecedensowy akt odwołania dyplomatów oraz tłumaczy czym jest nowa chińska strategia wilczych wojowników.


Wykładowca Akademii Leona Koźmińskiego, Radosław Pyffel podkreśla, że nigdy jeszcze w relacjach pomiędzy USA, a Chinami, nie odwołano wzajemnie dyplomatów. Wskazuje także na zmianę doktryny chińskich przywódców, której przykładem jest zamknięcie konsulatu w Chengdu i oskarżenie amerykańskich dyplomatów o rzekome szpiegostwo w tym mieście, a także inspirowanie rozruchów społecznych:

Słynne 24 znaki Deng Xiaopinga, czyli nie podnosimy głowy, nie aspirujemy do przywódca i ukrywamy swoje możliwości-to już się skończyło (…) Mamy zastosowanie nowych strategii, czyli strategii wilczych wojowników, a więc odpowiadania na każdy taki atak czymś symetrycznym lub nawet przelicytowaniem.

Gość Popołudnie Wnet wskazuje, że jest kilka zapalnych punktów w relacjach Pekinu z Waszyngtonem takich jak kwestie Hongkongu, Morza Południowochińskiego czy budowa sieci 5G w Europie. Radosław Pyffel prognozuje, że konflikt ten nie wygaśnie i będzie trwał nadal, niezależnie od tego kto zostanie prezydentem w USA.

Ten konflikt może zakończyć się tylko wtedy, kiedy jedna z tych dwóch stron uzna, że jest w tym konflikcie słabsza. Kiedy uzna, że akceptuje reguły, które wyznacza druga strona, a moim zdaniem niewiele na to wskazuje (…) Żadna ze stron tutaj dobrowolnie nie ustąpi.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K.

Złoto najdroższe w dziejach. Pobito rekord sprzed dziewięciu lat

W poniedziałek rano wartość złota przekroczyła 1930 dolarów za uncję bijąc ustanowiony we wrześniu 2011 r. rekord 1921 dol. Wzrost można wiązać z nadzwyczajnym osłabieniem dolara.

Notowania złota wskazują na możliwość kolejnych zwyżek. Według analityków Goldman Sachs w ciągu następnych 12 miesięcy cena uncji wzrośnie do 2000 dolarów, a specjaliści Citibanku przewidują, iż próg w ciągu 2021 r. złoto ten próg przekroczy. Bank of America sądzi, że złoto w ciągu 18 miesięcy osiągnie 3000 dolarów.

Tymczasem ze względu na spadek kursu dolara do złotówki z ok. 4,20 do 3,75 cena złota w złotówkach (7260) nie przekroczyła majowych maksimów (7450 zł). Poza złotem rekordowo rośnie też cena srebra, która wzrosła z 20,33 do 24,17 dolarów w ciągu ostatniego tygodnia. Wzrost inwestycji w kruszce tłumaczy się obawami inwestorów w obliczu chińsko-amerykańskiej wojny handlowej i działań banków centralnych na giełdach.

A.P.

Rakowski: Amerykanów mocno niepokoi wejście Chińczyków na irański rynek i otworzenie eksportu surowców

O czym rozmawiali premier Iraku i prezydent Iranu? Co łączy Iran z Chinami i Rosją? Paweł Rakowski o walce Izraela z koronawirusem i Hezbollahem oraz o przemianie Hagii Sophii w meczet.


Paweł Rakowski komentuje wizytę irackiego premiera w Iranie, którą ocenia jako bardzo ciekawą.

Dyskutowano o sprawach bieżących, współpracy gospodarczej i infrastrukturalnej.

Kwestia infrastruktury jest istotna ze względu na pielgrzymki irańskich szyitów do Iraku. Jak relacjonuje bliskowschodni korespondent Radia WNET, poruszony był również temat zamachu na gen. Kasema Sulejmaniego. Zauważa, że proirańska milicja iracka Kataib Hezbollah oskarża obecnego premiera Iraku o udział w przygotowaniu zasadzki na dowódcę sił Ghods. Mustafa al-Kazimi był wówczas bowiem szefem irackiego wywiadu. Teraz jako szef rządu próbuje działać na rzecz usamodzielnienia swego kraju, musząc przy tym pamiętać o silnych wpływach, jakie ma ich wschodni sąsiad.

Rozmówca Adriana Kowarzyka mówi niepokojącym dla USA i Izraela zbliżeniu irańsku chińskim. Oznacza ona potencjalne otwarcie eksportu surowców irańskich przez Pekin. Jednocześnie

Mówi się także o odnowieniu układu Iran-Rosja. Trwają intensywne rozmowy w tej sprawie.

Tymczasem w poniedziałek w okolicy Damaszku zginął w izraelskim nalocie zginął wysoko postawiony oficer Hezbollahu. Kierownictwo Partii Boga zapowiedziało odwet. Nasz korespondent zwraca uwagę na charakter konfliktu między Izraelem a Hezbollahem, który jest starciem między państwem a organizacją, a nie dwoma państwami. Paweł Rakowski odnosi się również do planów lockdownu w Izraelu i zawirowań budżetowych w tym kraju:

Jeżeli Kneset nie uchwali budżetu w sierpniu, w listopadzie będą nowe wybory. Tak grozi premier Netanjahu.

Ten ostatni musi brać pod uwagę, że bez immunitetu grozi mu proces za korupcję. Jak dodaje Rakowski, sytuacja epidemiczna w Izraelu w ostatnim okresie uległa ponownemu pogorszeniu. Izraelczycy są zaś zmęczeni restrykcjami antyepidemicznymi, tym bardziej, że jest środek lata.

Poruszony zostaje również temat ponownego przekształcenia w meczet stambulskiej świątyni Hagia Sophia. Przeciwko meczetowi w miejscu dawnej bizantyńskiej bazyliki protestują przede wszystkim Grecja i Rosja. Rakowski przypomina na długie tradycje odwoływania się do dziedzictwa wschodniorzymskiego przez tą ostatnią. Tymczasem, jak zauważa dziennikarz, na forach radykalnie islamskich pojawiają się postulaty przemiany hiszpańskich kościołów na powrót w meczety, którymi były w czasach islamskich rządów w Al-Andalus.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K./A.P.