Sprzedawcy samochodów mówią, że styczeń był dobry. Ale nie dla marek premium i samochodów elektrycznych

W styczniu zarejestrowano w Polsce prawie 46 tys. nowych aut osobowych, czyli zaledwie o 0,3 proc. mniej rok do roku. A to dobrze, bo na razie od początku XXI wieku lepiej było tylko raz.

Styczniowa sprzedaż aut pod względem wolumenu osiągnęła drugi najlepszy wynik w XXI wieku – wynika z danych Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów ACEA.

Nieco gorszy początek roku miał miejsce w Unii Europejskiej, gdzie zarejestrowano o 4,6 proc. nowych osobówek mniej niż w styczniu 2018 r. Eksperci Exact Systems, firmy kontrolującej części samochodowe, zwracają uwagę na spadek sprzedaży marek premium oraz załamanie popytu na elektroauta w naszym kraju.

– Nowy rok zaczynamy od bardzo dobrego wyniku pod względem liczby sprzedanych aut. Co prawda, dynamika sprzedaży rok do roku nieznacznie zmalała, ale jest to efekt bardzo wysokiej bazy ze stycznia ubiegłego roku oraz zmniejszenia popytu na najdroższe auta – mówi Paweł Gos, prezes Exact Systems. – Marki premium zanotowały spadek o 1,9 proc. w ujęciu rocznym i aż o 34,1 proc. w porównaniu do grudnia. Nabywcy tylko do końca roku mieli możliwość skorzystania z pełnej amortyzacji kosztów nowych pojazdów leasingowych, więc nie zwlekali z zakupami. Natomiast niepokoić może nagłe załamanie popytu na auta elektryczne, których w styczniu sprzedały się tylko 73 sztuki, czyli o 38,7 proc. mniej rok do roku. Najwyraźniej zwolnienie z akcyzy wynoszącej około 3 proc. to zbyt mały bodziec, w stosunku do całości kosztów, aby przekonać Polaków do kupowania elektryków.

Polacy nadal chętnie kupują

W pierwszym miesiącu br. w Centralnej Ewidencji Pojazdów pojawiło się 45 927 sztuk nowych samochodów osobowych, czyli zaledwie o 154 auta mniej (-0,3 proc. rok do roku) niż w rekordowym, w XXI wieku, styczniu 2018 roku1. Biorąc pod uwagę strukturę kupujących, widać, że 62 proc. stanowią firmy, a ponad 37 proc. nabywców to klienci indywidualni. W TOP3 marek doszło do zamiany miejsc w porównaniu do sytuacji sprzed roku: najchętniej kupowane nadal są modele Skody, ale na drugą lokatę, dzięki dynamice rzędu +24,4 proc. r/r, wskoczył Volkswagen, a na trzecie miejsce spadła Toyota. Najpopularniejszym modelem w styczniu była Skoda Octavia która wyprzedziła Toyotę Yaris i Skodę Fabię. W zestawieniu rejestracji obserwujemy spadek zainteresowania autami klasy premium, których sprzedało się mniej o 1,9 proc. rocznie. Było to spowodowane głównie 45 proc. zmniejszeniem popytu na markę Audi.

Europejski rynek spowalnia

Z danych ACEA1 wynika, że w styczniu br. Europejczycy kupili prawie 1,2 mln nowych osobówek, czyli o 4,6 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2018 roku. Jest to i tak drugi najlepszy styczniowy wynik od 2009 r. W pierwszym miesiącu tego roku popyt na auta spadł w prawie całej Unii Europejskiej, łącznie z 5 głównymi rynkami. Największe spadki odnotowano w Holandii -18,8 proc. r/r oraz w Czechach -17 proc. r/r, a najwyższy wzrost na Litwie, aż +49 proc. r/r. Wśród marek pozycję nr 1 w całej Unii Europejskiej, pomimo spadku na poziomie -3,8 proc. r/r, utrzymał Volkswagen, wyprzedzając Peugeot (-2,1 proc. r/r) i Forda (-6,5 r/r).

2019 rokiem stabilizacji

– Sytuacja na rynku motoryzacyjnym jest odbiciem stanu całej gospodarki. Rekordowe wzrosty sprzedaży aut w ostatnich latach wiązały się z rosnącym PKB, coraz wyższymi pensjami i wprowadzeniem programu 500+, co napędzało konsumpcję w naszym kraju. W 2019 roku szczyt koniunktury mamy już prawdopodobnie za sobą, więc teraz czeka nas okres stabilizacji rynku. Liczba rejestracji powinna utrzymywać się na poziomie podobnym do ubiegłorocznego, ale liczymy na jednocyfrowy wzrost dynamiki sprzedaży, w granicach 5-9 proc. – podsumowuje Paweł Gos.

Jacek Saryusz-Wolski: rząd Jana Olszewskiego ocalił Polskę przed pozostaniem w szarej strefie między Zachodem a Rosją

Poseł do Parlamentu Europejskiego wspomina pracę w rządzie Jana Olszewskiego. Polityk mówi też o aktualnej sytuacji wokół inwestycji Nord Stream 2 i o warszawskiej konferencji bliskowschodniej

Jacek Saryusz-Wolski, wieloletni poseł do Parlamentu Europejskiego,  jeden ze współtwórców udziału RP w strukturach europejskich jako pełnomocnik rządu do spraw europejskich, a później sekretarz Komitetu Integracji Europejskiej,  wspomina swoją pracę w rządzie Jana Olszewskiego i zasługi zmarłego Premiera. W południowej audycji Radia WNET rozmawiał Antoni Opaliński.

 

To za Jego premierostwa został podpisany układ stowarzyszeniowy Polski ze Wspólnotami Europejskimi. To było fundamentalnie ważne, to był przedsionek członkostwa Polski w Unii Europejskiej i zakotwiczenie Polski w strukturach Zachodu. Drugim, czy może wręcz pierwszym ważnym wydarzeniem międzynarodowym za premierostwa Jana Olszewskiego było przesądzenie o tym, że będziemy w NATO.  To się wiąże z tym, że zablokował fatalną inicjatywę prezydenta Wałęsy aby pozostawić na terytorium Polski bazy rosyjskie przebrane za cywilne, coś co by uniemożliwiło naszą drogę do członkostwa w NATO. Sekwencja była następująca: członkostwo w NATO dawało nam możliwość członkostwa w Unii Europejskiej. To właśnie na tych dwóch frontach rząd Jana Olszewskiego, który niezłomnie bronił naszego zakotwiczenia w zachodnich strukturach dokonał przełomowych rzeczy (…)  Miałem okazję z nim rozmawiać – nocne rozmowy, ponieważ taki miał rytm pracy – głównie briefowałem go na temat spraw europejskich. (…) Kiedy on już był premierem – taka była wówczas konstytucja, dopuszczała sytuację, że premier był nowy, a skład rady ministrów jeszcze stary – podjął decyzję żeby wicepremier Balcerowicz i minister spraw zagranicznych Skubiszewski pojechali 16 grudnia 1991 roku do Brukseli. Dzisiejsi krytycy tej wersji zdarzeń nie rozumieją ówczesnej sytuacji konstytucyjnej. Do dzisiaj brzmią mi w uszach jego słowa, kiedy mówił, żeby jechać do Brukseli i podpisywać. Byłem członkiem tej delegacji i głównym negocjatorem układu stowarzyszeniowego. Podpisanie odbyło się 16  grudnia, przypomnę, że ś.p. premier Jan Olszewski objął urząd premiera 6 grudnia 1991 roku.

Polityk mówi też czym naprawdę był zablokowany przez Jana Olszewskiego pomysł utworzenia polsko-rosyjskich spółek na terenie rosyjskich baz wojskowych.

To był precyzyjnie pomyślany plan aby pozostawić Polskę w szarej strefie między Zachodem a Rosją. To się wiąże z koncepcją „NATO-bis” i „EWG-bis” czyli neo-RWPG i  neo-Paktu Warszawskiego, z obecnością baz rosyjskich i sferą gospodarczej jedną nogą na Zachodzie, lecz pod kontrolą Rosji (…) To był plan, żeby nie pozwolić Polsce na trwałą zmianę położenia geostrategicznego (…) właśnie tej groźbie zapobiegł w swojej dalekowzroczności premier Jan Olszewski. To było jego historyczne osiągnięcie.

W dalszej części rozmowy Jacek Saryusz-Wolski komentuje aktualną sytuację wokół inwestycji Nord Stream 2:

„(…) pozornie zmierzająca w dobrym, a tak naprawdę w złym kierunku Dyrektywa Gazowa może zalegalizować tę fatalną dla bezpieczeństwa i geostrategicznych interesów Unii sprawę. Dodatkowo skłóca nas ze Stanami Zjednoczonymi, które są żywotnie zainteresowane, aby Unia nie była zależna od Rosji. To tworzy paradoksalną sytuację – Europa importuje, dzięki militarnemu i nuklearnemu parasolowi, bezpieczeństwo z Ameryki, a jednocześnie kupuje gaz i wysyła pieniądze do Rosji. Te pieniądze dają Rosji możliwość toczenia agresywnych imperialnych wojen w Gruzji, na Ukrainie, czy w Syrii i szkodzenia Zachodowi.

Polityk odpowiedział również na pytanie o znaczenie konferencji bliskowschodniej w Warszawie i pojawiające się zarzuty, że Polska rozbija jedność Unii Europejskiej:

(…) nie ma jedności Europy jeśli chodzi o kwestię irańską. Przypomnę kardynalną zasadę polityki zagranicznej Unii: ona istnieje tylko tam, gdzie jest zgoda wszystkich 28 aktorów tej polityki. Jeżeli się twierdzi, że jest jakaś polityka Unii a nie ma takiej zgody – jak w ostatnim stwierdzeniu ambasadora Niemiec w Warszawie Rolfa Nikela – jest to czysta uzurpacja. (…) Zachodni Europejczycy przedkładają interesy gospodarcze z Iranem, lekceważąc zagrożenie irańskie w sferze bezpieczeństwa. Iran jest koalicjantem Rosji i Syrii w działaniach destabilizujących środowisko międzynarodowe. Flanka wschodnia, z wiodącą rolą Polski,  z przyczyn oczywistych przedkłada bezpieczeństwo ponad interesy gospodarcze (…).

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy.

AO

Studio Dublin – 15 lutego 2018 – W gronie gości: poseł Wojciech Kossakowski, Bogdan Feręc, Polska – IE i Eryk Kozieł

W piątkowe przedpołudnie w Radiu WNET, jak zwykle wieści spod nieba Irlandii i sąsiedniej Brytanii. Wywiady, analizy, przeglądy prasy, reportaże i korespondencje z różnych zakątków Irlandii i Anglii.

 


Prowadzenie: Tomasz Wybranowski i Tomasz Szustek (gościnnie)

Wydawca: Tomasz Wybranowski

Realizacja: Tomasz Wybranowski (Dublin)

Realizacja: Paweł Chodyna (Warszawa)

Produkcja: Katarzyna Sudak i Studio 37 Dublin


Piątkowe Studio Dublin, 8 lutego 2019 roku, rozpoczęła korespondencja Bogdana Feręca, redaktora naczelnego portalu Polska – IE. 

 

Bogdan Feręc, portal Polska-IE – Radio WNET Irlandia.

 

Bogdan Feręc i Tomasz Wybranowski mówili m.in. o całodniowym strajku personelu pogotowia w Republice Irlandii, oraz propozycjach irlandzkiego Ministerstwa Sprawiedliwości w kwestii „uszczelnienia luk prawnych”, które pozwalają na wysuwanie „niebotycznych roszczeń za poniesione szkody, a chodzi przede wszystkim o drobne obrażenia”.

Bogdan Feręc odniósł się także do medialnej burzy w Polsce i Izrealu, które wywołał premier Izraela Benjamin Netanjahu na zakończenie warszawskiej konferencji poświęconej sprawom Bliskiego Wschodu.

 

 

W Studiu Dublin, wraz z Krzysztofem Skowrońskim i Antonim Opalińskim, powróciliśmy do burzy, jaką wywołała korespondencja z Warszawy reporterów „The Jerusalem Post”. Wieczorem 14 kutego, serwis internetowy dziennika „The Jerusalem Post” podał, że premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył po zakończeniu warszawskiego szczytu poświęconego bezpieczeństwu Bliskiego Wschodu, że – tutaj dosłowne tłumaczenie:

„Polacy pomagali Niemcom zabijać Żydów podczas Holokaustu.” / „Poles had helped the Germans kill Jews during the Holocaust.”

Anna Azari, ambasador Izraela w Polsce stwierdziła jednak, że informacje dziennika „Jerusalem Post” na temat wypowiedzi Benjamin Netanjahu są nieprawdziwe. 

 

 

W przeglądzie prasy irlandzkiej, dzisiaj Tomasz Szustek i Tomasz Wybranowski omawiali artykuły i relacje dziennikarzy „The Irish Times” i „Irish Independent”. Tomasz Szustek omówił jeden z tekstów z piątkowego wydania „Irish Independent”.

Papież Franciszek mianował irlandzkiego kardynała Kevina Farrella na stanowisko kamerlinga – duchownego, który kieruje Kościałem Katolickim od momentu śmierci papieża do wyboru jego następcy.

Postać nowego kamerlinaga wzbudza w Irlandii kontrowersje w związku z zablokowaniem przez niego wystąpeinia byłej prezydent Irlandii, Pani Mary McAleese na konferencji w Watykanie z okazji Dnia Kobiet.

Tomasz Wybranowski omówił relację Dereka Scally, korespondenta „The Irish Times”, o tytule: „USA wzywa UE w kwestii utrzymywanych jej wiézi z Iranem. Przesłanie forum w Warszawie: handel z Teheranem jest zagrożeniem sankcji dla „morderczego” reżimu.”

 

 

W piątek w Monachium odbywa się konferencja poświęcona światowemu bezpieczeństwu. Irlandzki korespondent cytował słowa kanclerz Angeli Merkel:

„Będziemy trwać przy Nord Stream 2, mimo że nie był bliski mojemu sercu”.

 

 

W dniach 11-12 lutego 2019 r. w Dublinie po raz pierwszy w Irlandii, tak Republice jak i Irlandii Północnej, gościła Komisja Łączności z Polakami za Granicą Sejmu RP, z przewodniczącą poseł Anną Schmidt – Rodziewicz.

Eryk Kozieł, vloger, działacz społeczny w Republice Irlandii.

O podsumowanie tej wizyty, z perspektywy Polaków w Republice Irlandii, poprosiłem vlogera i działacza społecznego Eryka Kozieła.

 

 

W kalendarium Studia Dublin opowieść o niezwykłej postaci, która miała irlandzkie korzenie, a urodziła się właśnie 15 lutego, a było to roku 1874, czyli 145 lat temu. Bohaterem naszego kalendarium był polarnik, eksplorator Ernest Shackleton.

 

Wyprawa Endurance fot. Frank Hurley Wikimedia Commons

Ernest Shackleton został 3 oficerem na statku Discovery, który wyruszył z wyprawą polarną w 1901 roku w celu dotarcia do bieguna południowego, gdyż już wtedy rozpoczął się wyścig o zdobycie bieguna na Antarktydzie.

Wyprawa nie zakończyła się jeszcze pełnym sukcesem, ale członkowie wyprawy dotarli dalej niż jakakolwiek inna wyprawa polarna. Podobny los spotkał drugą wyprawę, którą dowodził już sam Shackleton, na statku Nimrod znów przesunął granicę ludzkich możliwości w zdobywaniu Antarktydy.

 

 

W finale Studia Dublin rozmowa Tomasza Wybranowskiego z posłem Wojciechem Kossakowski (PiS),członkiem Komisji Łączności z Polakami za Granicą Sejmu RP.

Komisja uczestniczyła w XII Radzie Konsultacyjnej ds. Oświaty i spotkała się z Polonią w rezydencji Ambasadora RP w Dublinie.

Spotkała się również z przedstawicielami Polskiego duchowieństwa w kościele Św. Audeona, przedstawicielami Domu Polskiego w Dublinie, przedstawicielami organizacji pomocowych oraz harcerskich, spotkała się z władzami i nauczycielami sekcji polskiej Trinity College, a także złożyła wieniec pod pomnikiem Hrabiny Contance Markievicz w parku St Stephen’s Green w Dublinie.

W Londyńskim WNETowym Zwiadzie, szef studia w stolicy Wielkiej Brytanii Aleksander Sławiński opowiedział o Balu Polonijnym. 

 

 

Partnerem programu Studio Dublin jest portal Polska – IE  https://www.polska-ie.com/

                                              Produkcja Studio 37 Dublin dla Radia WNET

 

Tomasz Wybranowski, redaktor wydania i prowadzący Studio Dublin. Fot. archiwum Studio 37 Dublin

 

Gwiazdowski: Dzisiejszy system podatkowy to rozbój w biały dzień. Trzeba go natychmiast zmienić!

Nie możemy tak opodatkowywać ludzkiej pracy! Państwo powinno korzystać z innych źródeł przychodu – mówi w Poranku WNET Robert Gwiazdowski, prezes Centrum im. Adama Smitha i założyciel Polska Fair Play

– Głównym celem tworzonej przez nas partii jest odciążanie przedsiębiorców z nadmiernej ilości podatków oraz uproszczenie systemu podatkowego – mówi w Poranku WNET Robert Gwiazdowski, założyciel ugrupowania Polska Fair Play. – Nie możemy tak bardzo opodatkowywać ludzkiej pracy, bo to powoduje, że człowiek który zarabia pięć tysięcy złotych, otrzymuje z tego 3 tysiące złotych, bo resztę zabiera państwo, z tego tylko tytułu, że poszedł do pracy. To jest rozbój w biały dzień!

Tak duże opodatkowanie, zdaniem Gwiazdowskiego, zmusza wszystkich dorosłych do cięższej pracy i więcej osób musi pracować coraz dłużej, przez co nie mają czasu i pieniędzy na wychowywanie dzieci, a to na dłuższą metę oznacza wyludnienie Polski i erozję systemu emerytalnego.

Choć Gwiazdowski zdaje sobie sprawę, że postulat zmiany systemu podatkowego w Polsce jest nieadekwatny w kontekście startu jego ugrupowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego, to jednak zamierza forsować go w kampanii wyborczej. Dlaczego? Jak uważa, teraz jest najlepszy czas, aby zapoznać naszych obywateli z programem Polski Fair Play przed jesiennymi wyborami do Sejmu i Senatu.

Głównymi współpracownikami Gwiazdowskiego w PFP są bezpartyjni samorządowcy.

– Ci ludzie lepiej wiedzą, czego potrzebują ich małe ojczyzny niż rząd, i przez to mogą przyczynić się do poprawy sytuacji w dużej ojczyźnie, czyli Polsce – opowiada o nich.

PFP kieruję swą ofertę przede wszystkim do samorządowców, biznesmenów, naukowców gnębionych przez system punktacji, „eurorealistów”, czyli do ludzi którzy przeciwko polexitowi, ale są krytyczni wobec polityki unijnej, oraz wszystkich tych, których męczy wojenka polsko-polska.

Szef Polska Fair Play nie planuje koalicji z innymi konserwatywno-liberalnymi partiami – chodzi o „Wolność” Korwin-Mikkego, „Federacja dla Rzeczypospolitej” Jakubiaka i Jurka, „Polexit” Żółtka i Kukiz’15. – Starają się mnie wcisnąć między nich a PiS, a ja uważam, że mogę liczyć na tzw. elektorat zaciśniętych zębów, czyli ci, co nie głosują, albo z zaciśniętymi zębami głosują na mniejsze zło. Ja chcę, żeby mogli zagłosować na jak najmniejsze zło – tłumaczy.

 

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

mf

Dudek: Unijny kompromis dot. Nord Stream 2 nie jest idealny, lecz wymusza na Niemczech stosowanie prawa UE

– Dzięki porozumieniu UE dotyczącego Nord Stream 2 polski głos w tej sprawie nie cichnie. Konsekwentnie odnosimy sukcesy w walce z dużo silniejszym przeciwnikiem: Niemcami – mówi Jerzy Dudek.

Jerzy Dudek, ekspert Klubu Jagielońskiego w zakresie energetyki, mówi o porozumieniu przedstawicieli Parlamentu Europejskiego, Rady Unii Europejskiej i Komisji Europejskiej w sprawie projektu nowelizacji dyrektywy gazowej. Zostało ono zawarte w nocy z wtorku na środę i dotyczy Nord Stream 2. Na mocy dokumentu prawu unijnemu podlegać będzie tylko ostatni odcinek gazociągu leżący na terenie wód terytorialnych Niemiec. Pozostałe części instalacji z kolei musiałyby zostać wynegocjowane przez Niemcy i Rosję w odrębnej międzynarodowej umowie. Tę natomiast i tak zobowiązana byłaby zatwierdzić Komisja Europejska, reprezentując tym samym interes również innych krajów wspólnoty.

Gość Poranka zaznacza, że przyjęcie kompromisu kończy niemieckie uniki wobec stosowania względem siebie przepisów unijnych dotyczących Nord Stream 2. Wskazuje również na hipokryzję instytucji wspólnotowych w tej sprawie, przywołując przypadek South Stream. Gazociąg ten, mający biec z Bułgarii do Rosji, nie leżał w sferze interesów Niemiec, w związku z czym Komisja Europejska zgodnie z przepisami zatrzymała jego budowę.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Arak: Jesteśmy biedniejszym krajem wśród bogatych, a to niekoniecznie jest w smak zachodnim przedsiębiorcom

Niemcy i Francja mają najbardziej protekcjonistyczną gospodarkę ze wszystkich krajów, wykorzystują też przywileje, jaką dają dekady obecności w gospodarce unijnej – mówi Piotr Arak, dyrektor PIE

Gościem Poranka WNET jest Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego zajmującego się dostarczaniem analiz i ekspertyz do realizacji Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, a także popularyzacją polskich badań naukowych z zakresu nauk ekonomicznych i społecznych w kraju oraz za granicą. Piotr Arak prezentuje trzy raporty, dotyczące protekcjonizmu w Unii, reformy funkcjonowania wspólnoty europejskiej  oraz dotyczący konsekwencji gospodarczych Brexitu.

– Już mamy Europę dwóch prędkości, to że Niemcy i Francja mają najbardziej protekcjonistyczną gospodarkę ze wszystkich krajów, wykorzystują też przywileje, jaką dają dekady obecności w gospodarce unijnej – mówi powołując się na jeden z raportów gość Poranka WNET. – Jesteśmy biedniejszym krajem wśród bogatych, a to niekoniecznie jest w smak zachodnim przedsiębiorcom. Jednak wszystko toczy się w ramach prawa, nie ma w tym nic nagannego etycznie, oni są po prostu szalenie efektywni, podczas gdy nasi przedsiębiorcy często zachowują się jak słoń w składzie porcelany.

Arak komentuje również raport, który odpowiada na pytanie, czy północne kraje Unii, takie jak Holandia, Dania czy Szwecja będą w stanie zastąpić pustkę po Wielkiej Brytanii. Arak nazywa je Hanzą 2.0. Dodaje również, że niektórzy politycy sugerują wciągnięcie Polski do Hanzy.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

mf

Studio Dublin – 8 lutego 2018 – W gronie gości: Agnieszka Grochola, Bogdan Feręc – Polska-IE oraz Aleksander Sławiński

W piątkowe przedpołudnie w Radiu WNET,jak zwykle wieści ze Szmaragdowej Wyspy i sąsiedniej Brytanii. Wywiady, analizy, przeglądy prasy, reportaże i korespondencje z różnych zakątków Irlandii i Anglii


Prowadzenie: Tomasz Wybranowski i Tomasz Szustek (gościnnie)

Wydawca: Tomasz Wybranowski

Realizacja: Katarzyna Sudak (Dublin)

Realizacja: Paweł Chodyna (Warszawa)


Pomarańczowe i Żółte alerty pogodowe pogodowe ogłoszono w Irlandii. Sztorm Erik uderzył już wczoraj późnym wieczorem silnymi wiatrami, sztormami i deszczami w zachodniej i północno – zachodniej części Irlandii.

Ostrzeżenie o alercie pomarańczowym ogłoszono dla hrabstw Donegal, Galway i Mayo o godzinie 5:00. Status Żółty ogłoszono dla reszty Irlandii, ważne od 5 rano dziś do 6 rano w sobotę.

Południowo-zachodnie i zachodnie wiatry osiągną średnią prędkość od 65 do 80 km, z podmuchami  porywistymi od 110 do 130 km/h. Największe wiatry będą wiać w odsłoniętych obszarach przybrzeżnych nad Atlantykiem, gdzie te wartości mogą być czasami przekraczane.


Piątkowe Studio Dublin rozpoczęliśmy z Bogdanem Feręcem, szefem portalu Polska-IE, od opowieści o sztormie Erik, który uderzył w wybrzeża Irlandii.

Bogdan Feręc odniósł się także do czwartkowych rozmów premier Zjednoczonego Królestwa z szefami Komisji i Rady Europejskiej.

 

Theresa May, premier rządu Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej. Fot. United-Kingdom-Open-Government-Licence

Dzień wcześniej – w środę – premier Teresa May gościła w Belfaście. Tam rozmawiała z przywódcami politycznymi Irlandii Północnej, w tym liderem partii DUP, Arlene Foster. W specjalnym przemówienie dla mieszkańców Ulsteru powiedziała:

Wiem, że perspektywa zmiany mechanizmu ochronnego i ponownego otwarcia rozmów o umowie wypowiedzenia wywołuje prawdziwe niepokoje tutaj w Irlandii Północnej i Republice Irlandii, ponieważ to właśnie tutaj odczuwalne są konsekwencje tego, co uzgodniono. Rozumiem także, że większość głosujących w Irlandii Północnej zagłosowała za pozostaniem w UE i że wielu z nich poczuje, że po raz kolejny decyzje podjęte w Westminster mają znaczące, a w wielu przypadkach niepożądane skutki w Irlandii Północnej i Republice Irlandii.

W przemówieniu w Belfaście brytyjska premier powiedziała, że ​​jej zaangażowanie w działania, aby uniknąć twardej granicy między Republiką Irlandii a Irlandią Północną było i jest „niezachwiane”. W przeciwieństwie do prasy brytyjskiej, media irlandzkie komplementowały wypowiedź Donalda Tuska o „miejscu w piekłe dla sympatyków twardego Brexitu”.

 

 

Rusza VII edycja kursu przygotowującego polskich uczniów do egzaminu maturalnego z języka polskiego. Polska młodzież może zdawać język polski w irlandzkich szkołach średnich, jako język obcy w ramach Leaving Certificate.

 

Agnieszka Grochola, Polska Macierz Szkolna w Irlandii.

Spore zainteresowanie polonijnych szkół organizacją kursu sprawia, że pula pieniędzy na ten cel zabezpieczona w kasie Ambasady RP w Republice Irlandii jest niewystarczająca. Efektem tego jest zmniejszenie dotacji o prawie połowę.

W Studiu Dublin mówiła o tym wiceprezes Stowarzyszenia Polska Macierz Szkolna w Irlandii, pani Agnieszka Grochola. Nasza rozmówczyni mówiła także o dyżurach konsularnych w Galway. Polscy konsulowie nareszcie wyszli w kierunku rodaków z tej części Wyspy.

Dyżury odbywają się w Polskiej Szkole w Galway im. Wisławy Szymborskiej, Holy Trinity National School, Walter Macken rd., Mervue, Galway.

 

 

W programie „Studio Dublin” wspomnienie zmarłego dziś premiera Jana Olszewskiego. Były polityk związany z antykomunistyczną opozycją, w czasie nocy stanu wojennego bronił działaczy „Solidarności” , w tym m.in. Lecha Wałęsę i Zbigniewa Romaszewskiego.

 

Jan Olszewski przemawia podczas Centralnych Obchodów Święta Kolejarza w 2007 r. (Warszawa, Sala Kongresowa). Fot. Paweł Zienowicz,

 

W głośnym procesie zabójców księdza Jerzego Popiełuszki był oskarżyciel posiłkowym. Po roku 1989,był posłem na Sejm trzech kadencji i premierem w latach 1991 – 1992. Ponad dekadę później, w latach 2006–2010, mecenas Jan Olszewski został doradcą prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego do spraw politycznych.

W roku 2009 został odznaczony Orderem Orła Białego, zaś w 2014 roku został Honorowym Obywatelem Warszawy. Zmarłego polityka, w rozmowie z Krzysztofem Skowrońskim, wspomina red. Wojciech Piotr Kwiatek. 

 

 

W przeglądzie prasy Studia Dublin omówienie najciekawszych artykułów z „The Irish Times”, „Irish Independent” i „Irish Examiner”. Dzisiaj także sięgnęliśmy do prasy regionalnej. 

 

Obawy przed Brexitem bowiem krążą nad hrabstwami Republiki Irlandii, które leżą najbliżej Ulsteru. W największym dzienniku hrabstwa Dundalk „The Argus News” Olivia Ryan opisała obawy przedsiębiorców hrabstwa Louth wobec kwestii „twardej granicy” w Irlandii.

Przedsiębiorcy obawiają się, że jakakolwiek „twarda granica” wpłynie na lokalną gospodarkę
Firmy z Louth i całego regionu przygranicznego muszą zmierzyć się z trudną perspektywą niewiadomych zmian związanych z Brexitem.

Prasę irlandzką przeglądali i czytali dla Państwa Tomasz Szustek i Tomasz Wybranowski.

 

 

W przeglądzie prasy słów kilka o nowym projekcie związanym, z wciąż kontrowersyjnym tematem wychowanków z sierocińca Tuam (hrabstwo Galway). Kilka lat temu odkryto w tej miejscowości masowy grób dzieci, które zmarły w latatch 1925 – 1961. Dzieciom odmówiono nalezytego pochówku. 

Siostry zakonne prowadzące „dom matki i dziecka”, jak był on oficjalnie nazywany, wrzucały do zbiornika po szambie ciała dzieci, które z wielu powodów zmarły we wspomnianym sierocińcu.

Rektor uniwersytetu z Galway ogłosił rozpoczęcie wielkiej akcji zbierania historii osób, których biografia w jakikolwiek sposób łączy się z tym miejscem. Jedną z pierwszym takich opowieści przedstawia dziennik „Irish Times”, z dnia 8 lutego 2019.

Michael O’Flacherty urodził się w ośrodku w Tuam w 1948 roku. Zaraz po narodzinach został oddzielony od swojej matki. Historia jego życia to zarówno walka o odzyskanie utraconej tożsamości, jak i wyścig z czasem w poszukiwaniu biologicznej matki. 

 

 

W finale programu na antenie gościł „Londyński Wnetowy Zwiad”. Tradycyjnie połączyliśmy się z Londynem, gdzie jest korespondent Radia WNET, Aleksander Sławiński. 

 

 

 

Partnerem programu Studio Dublin i Radia WNET jest portal Polska-IE     https://www.polska-ie.com/

Produkcja „Studia Dublin” dla Radia WNET – Studio 37 Dublin

 

Cejrowski: W Polsce wymarła idea debaty. Debaty, która nie polega na bezmyślnej obronie tylko na argumentach…

Wiosna w Polsce… Ja wiem, skąd ta wiosna. Górale śpiewali kiedyś „wiosna, każdemu … jak sosna”. I myślę, że bardzo ta przyśpiewka góralska może być mottem tej partii…

Wojciech Cejrowski mówi o debacie, partii Roberta Biedronia Wiosna oraz – tradycyjnie – o Ameryce i Donaldzie Trumpie. Czy Trump mógłby byĉ królem? Nie – to prezydent i zatroskany krajem obywatel. A sama monarchia…

– Nie jestem jakimś zagorzałym zwolennikiem wprowadzenia monarchii w Polsce, gdyż jednocześnie realia wskazują na to, że nie mamy kandydata na króla. nasza magnateria musiałaby poszukać i wyznaczyć króla – opowiada Wojciech Cejrowski. – Pytanie, czy on by nam się podobał jako osoba. Bo nie da się zostać królem tak z dnia na dzień i być od razu dobrym królem. W dawnych czasach, kiedy królestwa były modne i oni się bili o trony to kandydat do tronu był z koncepcją. Była tradycja zarządzania państwem z tronu. My dzisiaj tej tradycji nie mamy – musielibyśmy się od nowa wszystkiego uczyć. Teoretycznie jako model to jest koncepcja bliższa Pismu świętemu. Król się zajmował rozsądzaniem sporów. Od czasu do czasu wyruszał na wojnę…

Zapraszamy do wysłuchania audycji!

pp

Krasnodębski: Unii chodzi o to, żeby pokazać siłę wobec Wielkiej Brytanii i wszystkich innych państw członkowskich

Nie dziwi mnie retoryka Donalda Tuska w sprawie Brexitu i piekła. Podobną miał, kiedy był politykiem krajowym – tak komentuje Brexit w Poranku WNET europoseł prof. Zdzisław Krasnodębski

Na temat nastrojów Brytyjczyków w związku ze zbliżającym się Brexitem, na który nie jest przygotowane ani Zjednoczone Królestwo, ani Unia Europejska rozmawiamy  z prof. Zdzisławem  Krasnodębskim, europosłem, który przebywa dzisiaj w Wielkiej Brytanii.

Gość Poranka WNET ocenia m.in. głośne na Wyspach Brytyjskich słowa Donalda Tuska, przewodniczącego Rady Europejskiej, który niedawno zastanawiał się, czy jest w piekle specjalne miejsce dla zwolenników Brexitu. – Ale podobną retorykę Tusk miał również, kiedy był politykiem krajowym – mówi Krasnodębski.

Zapraszamy do wysłuchania rozmowy!

Ryszard Czarnecki: Donald Tusk swoją wypowiedzią zachęca do dalszych ataków na dziennikarzy

Zdaniem posła do Parlamentu Europejskiego, jeżeli politycy rządzący Unią Europejską mają instynkt samozachowawczy to nie dopuszczą do bezumownego brexitu, a rozmowy mogą zostać przedłużone.

 

Ryszard Czarnecki odniósł się do reakcji części polityków opozycji oraz dziennikarzy na atak zwolenników opozycji na dziennikarzy Telewizji Polskiej: Część opozycji poszła w inną stronę, bo nie ma powszechnego potępiania dla tego, co się stało, tylko że już okazuje się, że ci, którzy podjęli próbę linczu na polskiej dziennikarce w zasadzie zrobili dobrze. Z jednej strony mamy takie wpisy polityków krajowych jak pani poseł, była wiceminister finansów, pani Leszczyna z PO. Mamy też wpisy dziennikarzy, które łamią solidarności dziennikarską, myślę tutaj o pani Siedleckiej, kiedyś z GW, a teraz z tygodnika Polityka. (…) no i wreszcie mamy Donalda Tuska, który szczuje i judzi z Brukseli, który swoim wpisem rozgrzesza tych, którzy podjęli próbę linczu, usprawiedliwia, a nawet uznaje, że zachęca do takich działań.

Publiczne wysłuchanie w PE jest tą formą optymalną. Przygotowanie tego solidne może mieć siłę rażenia w kierunku poinformowania opinii zagranicznej. Zamierzam w tym tygodniu zainicjować tą sprawą – podkreślił Ryszard Czarnecki.

Zdaniem polityka PiS, działalności publiczna przewodniczącego Rady Europy przekracza standardy przyjęte dla urzędników unijnych: Neutralności to dla Donalda Tuska słowo ze słownika wyrazów obcych. Jest już od wielu miesięcy, a może powiedzieć, że od trzech lat, aktywnym graczem na scenie politycznej w Polsce, który, gdy tylko zwietrzy możliwości jakiego kryzysu, jakiegoś zamieszania to natychmiast się uaktywnia.

Zdaniem gościa Popołudnia Wnet nowo powstająca partia Roberta Biedronia nie jest zagrożeniem dla Prawa i Sprawiedliwości: To jest przede wszystkim zagrożenie dla Platformy oraz innych formacji lewicowych jak Razem, SLD czy Nowoczesna, a nie dla Prawa i Sprawiedliwości. Dla państwa polskiego mogłoby być to zagrożenie, gdyby przybrało realny kształt i miało sukces w wyborach parlamentarnych, ale mam takie wrażenie, że ta partia to będzie wehikuł, który będzie miał dowieść Roberta Biedronia do Parlamentu Europejskiego.

Ryszard Czarnecki odniósł się również do trudnego procesu wychodzenia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej: Gdyby politycy po obu stronach kanału La Manche, mieli instynkt samozachowawczy, to oczywiście nie dojdzie do twardego brexitu, tylko dojdzie do brexitu, który będzie przygotowany. Będzie to rozwód na warunkach ekonomicznych strawnych dla obydwu stron, będzie to rozwód, który nie będzie miał konsekwencji dla życia zwyczajnych obywateli UE.
ŁAJ