Sałek: Prezydent nie ucieka ze spotkań w związku z koronawirusem. Trzeba zachowywać się rozsądnie, czyli nie panikować

Paweł Sałek o tym, jak koronawirus wpłynie na kampanię prezydencką, dymisji Jacka Kurskiego i zielonej polityce Unii Europejskiej.

Paweł Sałek o wpływie COVID-19 na kampanię wyborczą prezydenta Andrzeja Dudy. Nie przestanie on krążyć po kraju Dudabusem:

Pan prezydent zawsze stawiał na bezpośrednie spotkania z Polakami […] Nie ucieka ze spotkań w związku z koronawirusem. To świadectwo, że w takiej sytuacji trzeba zachowywać się rozsądnie, czyli nie panikować […] Dopóki nie będzie bardzo konkretnych wytycznych związanych z epidemią, kampania będzie w taki sposób kontynuowana.

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy odnosi się do dymisji prezesa TVP. Omawia sytuację w regionalnych stacjach telewizji publicznej. Ponadto Sałek komentuje politykę klimatyczną naszego kraju w związku z celem Unii Europejskiej redukcji emisji dwutlenku węgla do zera. Zwraca uwagę, że obecne założenia są ambitniejsze od tych przyjętych przez państwa członkowskie UE w 2014 r. Zauważa, że

Komisja będzie chciała na podstawie aktów delegowanych narzucać poszczególne cele redukcyjne.

Nasz gość omawia także pracę naukową ś.p. prof. Jana Szyszki poświęconą lasowi i jego wpływowi na ekosystem. Opiera się ona na czterdziestoletnich obserwacjach, jakie poczynił w czasie swych badań prof. Szyszko.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Za sytuację w Syrii odpowiada Rosja. Saryusz-Wolski: Oburzamy się na Erdogana, zamiast obłożyć sankcjami Putina

Jacek Saryusz-Wolski o napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie. odpowiedzialności Rosji za nią, flircie Ankary z Moskwą i jego końcu oraz o postawie jaką powinna zająć UE wobec Federacji Rosyjskiej.

Turcja ma prawo być rozżalona, że nie zostały do końca dotrzymane zobowiązania.

Jacek Saryusz-Wolski odnosi się do napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie, która wpływa na Unię Europejską – uchodźcy przekraczają granicę UE. Zauważa, że „oburzamy się na Erdogana, zamiast obłożyć sankcjami Putina”. Tymczasem, zdaniem naszego gościa, praźródłem tej sytuacji są poczynania Rosji:

Należy nałożyć na nich sankcje, ponieważ jest to rosyjska wojna w Syrii.

Zaznacza, że problemem w rozwiązaniu tej sprawy są życzliwe uczucia Niemiec, Francji i krajów Beneluksu wobec Federacji Rosyjskiej. Według naszego gościa Władimir Putin poprzez wojnę w Syrii pragnie zdestabilizować Unię Europejską, a dzięki wojnie jego kraj ma lepsze stawki za baryłkę ropy. Zdaniem Saryusz-Wolskiego Turcja wraca na łono NATO, po niewielkim flircie ze stroną rosyjską. Ankara, jak stwierdza ma powody do niezadowolenia, gdyż „Turcja wydała 40 mld euro, a dostała połowę z sześciu” od Unii Europejskiej. Domaganie się większej pomocy ze strony UE jest zaś nazywane określa się zaś jako „szantaż”.  Europoseł dodaje, że „700 mln dała Komisja [Europejska] Grecji, jak będzie trzeba to też Bułgarii”. W „Poranku WNET” pyta się:

Jak geopolitycznie zachowa się UE wobec Rosji?

Ma nadzieję, że nie będzie ponownie chowała głowę w piasek, tylko zachowa się konkretnie.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dramatyczna sytuacja humanitarna na granicy grecko-tureckiej. Gasiński: Stoimy u progu wielkiego kryzysu migracyjnego

Unia Europejska nie jest zdolna udzielić odpowiedniego wsparcia syryjskim uchodźcom przebywających na wyspach Morza Egejskiego – mówi prezes fundacji Dobra Fabryka.


Mateusz Gasiński opowiada o sytuacji na wyspie Lesbos. Panuje tam ogromny chaos. Władze Unii Europejskiej postanowiły chronić granic unijnych. Wygospodarowały na ten cel 700 mln euro. Żadna część tych pieniędzy, jak mówi gość 'Poranka WNET” nie zostanie przeznaczona na bezpośrednią pomoc ludziom:

Politycy potrafią tylko wyrazić ubolewanie, niewiele poza tym robiąc.

Na pograniczu grecko-tureckim przebywa 13 tys. uchodźców. Zdaniem Mateusza Gasińskiego ich przedostanie się na terytorium UE jest nieuniknione. Potwierdzają to zapowiedzi prezydenta Turcji Recepa Tayipa Erdogana.

Ludzie ci zostali zakładnikami politycznymi. Znaleźli się w bardzo groźnym potrzasku. Latami czekają na decyzję azylową.

W całej Turcji przebywa 3,5 mln uchodźców:

Jesteśmy w przededniu wielkiego kryzysu migracyjnego.

Mateusz Gasiński przypomina, że wyspy na Morzu Egejskim stały się 5 lat temu bardzo przyjaznym miejscem dla uchodźców, jednak napływ przybyszów szybko zaczął je przerastać. Uchodźcy stanowią obecnie 1/3 ich populacji. Na tych wyspach panuje zła sytuacja sanitarna. W obozach nie daje się zapewnić najbardziej podstawowych praw człowieka; jedna toaleta czy prysznic przypada na kilkaset osób. Mieszkańcy archipelagu na Morzu Egejskim protestują przed koncepcjami budowy nowych obozów, ponieważ obecność uchodźców prowadzi do upadku branży turystycznej.

Niezależnie od tego, jakie mamy poglądy nt. polityki migracyjnej – głodne dziecko trzeba nakarmić. Dzieciom uchodźców chcemy zapewnić przyjazną przestrzeń.

Grecy próbują się wzajemnie przekonać do odpowiedniej reakcji na kryzysową sytuację. Niestety, robią to z użyciem siły,

Wśród osób chcący przedostać się do UE, większość stanowią kobiety i dzieci. Region zmuszone były opuścić przedstawiciele organizacji pozarządowych zapewniających pomoc.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.W.K.

TSUE oddala wniosek Polski, a Małgorzata Gersdorf bojkotuje rozprawę przed TK ws. sporu kompetencyjnego.

Sędziowie Izby Dyscyplinarnej nie będą mogli wystąpić w roli świadków przez Trybunałem Sprawiedliwości UE. Natomiast rozprawę polskiego Trybunału Konstytucyjnego bojkotuje Małgorzata Gersdorf.

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jak informuje Interia.pl, za jego służbami prasowymi, nie zgodził się wysłuchać zeznań dwóch sędziów zasiadających w Izbie Dyscyplinarnej, jak chciał tego polski rząd. Sprawa dotyczy zaskarżonej przez Polskę decyzji Komisji Europejskiej o środki tymczasowe dotyczące Izby Dyscyplinarnej. Tymczasem Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, cytowana przez wp.pl.  ogłosiła w dokumencie procesowym przesłanym TK, tłumaczy czemu sędziowie Sądu Najwyższego postanowili nie wziąć udziału we wtorkowej rozprawie Trybunału, rozstrzygającego w sprawie sporu kompetencyjnego:

W imieniu Sądu Najwyższego oświadczam, że Trybunał Konstytucyjny w obecnym składzie utracił możliwość rzetelnego wykonywania funkcji powierzonych mu przez ustrojodawcę.

Prezes Gersdorf stwierdziła, że skład wyznaczony do rozpoznania sprawy jest sprzeczny z przepisami prawa, bo zasiadają w nim osoby nieposiadające statusu sędziego TK. Zakwestionowała wybór do TK Krystyny Pawłowicz i Stanisława Piotrowicza, którzy w chwili wybory ukończyli już 65 rok życia. Uznała także, że za wadliwe należy uznać także powołanie Julii Przyłębskiej na stanowisko Prezesa Trybunału Konstytucyjnego.

Do wypowiedzi I prezes Sądu Najwyższego odniósła się sędzia Julia Przyłębska, kierująca Trybunałem Konstytucyjnym:

I prezes SN przenosi język codziennej publicystycznej debaty na sale trybunałów i sądu. Uważam, że to daleko idące wykroczenie, jeśli chodzi o sprawowanie funkcji przez osoby działające w ramach wymiaru sprawiedliwości.

Sędzia Przyłębska wyraziła nadzieję, że prof. Małgorzata Gersdorf podejmie refleksję nad swoimi słowami i będzie w stanie się z nich wycofać.

Sprawę skomentował również minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro. Oskarżył on prof. Gersdorf o hipokryzję i wybiórcze przestrzeganie konstytucji:

Pani Gersdorf dawno przekroczyła już tę linię, która rozdziela sądownictwo od polityki, trzecią władzę od pierwszej i drugiej władzy. Pani Gersdorf jest politykiem i zajmuje stanowiska polityczne i jako polityk może być oceniana. Ja odsyłam panią Gersdorf do konstytucji, którą często się zasłania. Ta konstytucja wyraźnie mówi, jakie uprawnienia ma prezes Sądu Najwyższego.

Trybunał Konstytucyjny poinformował, że orzeczenie ws. sporu kompetencyjnego wyda 12 marca.

 

A.P.

 

Waszczykowski: Problem emigrantów zostanie rozwiązany, kiedy zakończone zostaną konflikty w Syrii i w Libii

Witold Waszczykowski o tym, jak UE powinna rozwiązać problem migrantów z Południa, powodach dla których Turcja nie ustąpi w sprawie Syrii i o zaangażowaniu Rosji w regionalnych konfliktach.

Witold Waszczykowski  podkreśla, że Unia Europejska powinna rozwiązać problemy wewnętrzne Syrii. Rozwiązywałoby to problem migrantów z Syrii, dla których Turcja, otworzyła swoje granice. Do Europy więc ruszyła fala migrantów. Znajdują się na granicy z Grecją do której przybyli w akcie solidarności europejscy politycy. Tymczasem jak zaznacza europoseł Komisja Europejska powinna zwalczać problem migracji u źródeł, a tymczasem:

Unia Europejska nie rozwiązuje konfliktu ukraińsko-rosyjskiego, który niedawno eskalował. Nie widać postępu w rozwiązywaniu konfliktu libijskiego […] konfliktu syryjskiego.

Waszczykowski mówi o potrzebie porozumienia UE z Turcją. Ta pierwsza przekazała tej drugiej pieniądze. Nie trafią one jednak wprost do tureckiego budżetu, ale muszą zostać przeznaczone na uzgodniony cel.

Turcy nie ustąpią, bo chodzi im o kwestię kurdyjską. Kurdowie to duży naród, który żyje w czterech państwach […] Turcy boją się, że Kurdowie syryjscy stworzą jakąś niepodległą enklawę.

Ankarę, jak mówi były szef MSZ należy wesprzeć jako sojusznika z NATO i państwo stowarzyszone z Unią, które czeka w kolejce by do niej wstąpić. Przypomina, że musiała ona się do niedawna mierzyć z problemem Państwa Islamskiego w sąsiednim Iraku. Nasz gość mówi także o działaniach Rosji, która prowadzi wojnę hybrydową z Ukrainą, popiera syryjski rząd, a w Libii wspiera gen. Haftara wbrew popieranemu przez Zachód rządowi w Trypolisie.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

 

Marek Wróbel o kampanii prezydenckiej: Opozycja nadziewa się na szpadę. Nie jest w stanie porwać tłumów

Zdaniem prezesa Fundacji Republikańskiej działania przeciwników prezydenta nacechowane są hipokryzją i nie przyniosą im powodzenia.

 

 

Prezes zarządu Fundacji Republikańskiej Marek Wróbel komentuje zamieszanie w sztabie wyborczym prezydenta Andrzeja Dudy:

Istnieją dwie możliwości: albo nastąpił pewien zbieg okoliczności, i sztab Andrzeja Dudy nie zbadał wszystkich aspektów działania nowej szefowej, […] albo sztab o tym wiedział i wziął w koszty.Niewykluczone też, że sztab posunął się do pewnej prowokacji: pozwolił tamtym mówić.

Jak dodaje gość „Kuriera w samo południe”:

Być może sztab prezydenta liczy, że dojdzie do pewnego  przełamania, a  światłe, lewicowo-liberalne środowiska, idąc w zaparte, pokażą, jakie naprawdę są. […] Sytuacja nie wymknęła się otoczeniu prezydenta spod kontroli. Mamy do czynienia z pewnego rodzaju grą. […] Wedle mojej obserwacji opozycja nadziewa się na szpadę.

Marek Wróbel przewiduje, że obecne działania adwersarzy prezydenta Andrzeja Dudy będą miały „gorzki koniec”.

Rozmówca Aleksandra Wierzejskiego komentuje słowa byłego posła PiS Marcina Mastalerka, który ocenił, że partia nie uczy się na popełnionych we wcześniejszych kampaniach błędach:

Każdą kampanię można poprowadzić lepiej. Niemniej, PiS wygrał wszystkie kampanie od 2015 r, mimo różnych zapowiedzi, że będzie źle, i że to już koniec. W samym PiS morale też nie było bardzo wysokie przez cały czas. Ciągły atak ulicy i zagranicy sprawia, że bycie PiS-em jest coraz trudniejsze.

Prezes Fundacji Republikańskiej stwierdza, że PiS i Andrzej Duda dobrze radzą sobie w aktualnej kampanii:

Kampania odbywa się w powiatach,  na spotkaniach z wyborcami. […] Tutaj prezydent Duda cały czas ma inicjatywę. Na Twitterze tego nie widać. […] Nawet, jeżeli prezydent dostał zadyszki, to i tak prowadzi, narzuca tematy swoim  konkurentom.

Marek Wróbel ocenia, że atak na politykę rządu ws. onkologii przyniósł jedynie krótkofalowy sukces opozycji:

W większości przypadków nie udaje im się porywać tłumów. Sprawy tzw. praworządności nie interesują nawet ostatniego Mohikanina, a co dopiero milionów wyborców. Na podstawie pojedynczych sukcesików opozycji nie przesądzałbym o przełożeniu wajchy kampanii.

Poruszony zostaje również temat pewnego złagodzenia kursu Komisji Europejskiej wobec Polski:

Informowanie o pewnej zmianie koniunktury dla rządu polskiego nie jest w interesie lewicowo-liberalnych mediów, które pełnią w zasadzie rolę stronnictw politycznych. Jednak te wiadomości dotrą do tych obywateli, którzy nie są przekonanymi wyborcami i korzystają z różnych źródeł informacji. […] Na żelaznym elektoracie nie zrobi to wrażenia, ponieważ nie ma on tendencji do zmiany widzenia świata.

Marek Wróbel mówi również, że w naszej polityce funkcjonuje podział na stronnictwo polskie i europejskie. Będzie on dominował, zdaniem naszego gościa przez najbliższe kilkadziesiąt lat.

A.W.K.

Wiśniewska: Musimy bardzo mocno stawiać na nowoczesne technologie węglowe. KE sama łamie praworządność

Jakiego budżetu potrzebuje Unia? Czy lepiej być eurosceptykiem, czy eurorealistą? Jak państwa starej Unii korzystają na niej? W jaki sposób polski rząd ogranicza emisję CO2? Mówi Jadwiga Wiśniewska.

Ambitna Europa potrzebuje ambitnego budżetu.

Jadwiga Wiśniewska o negocjacjach w Unii Europejskiej nad nowym budżetem. Nasz gość ma nadzieję, że Mateusz Morawiecki będzie twardym „graczem przy unijnym stole”, aby uzyskać jak najwięcej środków dla kraju.  Chodzi o to, żeby „nie uszczuplać funduszu na rzecz spójności i zwiększyć na rzecz rolnictwa”. Środki przeznaczona na realizację tego pierwszego w krajach Grupy Wyszehradzkiej zwracają się starym członkom Unii, jak mówi europosłanka, w 80%.

Szczególnie potrzebują tego budżetu państwa, które mają miks energetyczny obciążony węglem, 70% w polskim miksie. Koszty muszą być sprawiedliwie rozłożone.

Podkreśla, jak ważną rolę w podziale budżetu odgrywa polityka Nowego Zielonego Ładu i jak Polska zmienia swoją gałąź energetyczną, aby dostosować się do ekologicznych trendów UE. Dla np. Francji, w której miksie energetycznym węgiel to tylko 3-4% transformacja energetyczna jest nieporównywalnie łatwiejsza. Wiśniewska podkreśla, że choć Polska nie przyjęła 2050 r. jako daty osiągnięcia neutralności klimatycznej, to nie znaczy, że rząd nie podejmuje działań na rzecz zeroemisyjności. Służy temu choćby gazoport czy Baltic Pipe. Zauważa, że

Musimy bardzo mocno stawiać na nowoczesne technologie węglowe.

Polskie zasoby węglowe można by wykorzystać do rozwoju ciepłownictwa systemowego. Komentuje także podnoszone kwestie o polskiej praworządności w UE oraz problemy gospodarcze w Europie.

Komisja nawołuje do przestrzegania praworządności, a sama tą praworządność łamie.

Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego rozmawiała z komisarz  Věrą Jourovą nt. planowanych działań wobec praworządności zwracając uwagę na sytuację w Czechach problemy jakie może zaraz mieć ich premier. Podkreślała, że w każdym kraju sytuacja jest inna. Komisja planuje bowiem ocenić stan praworządności w całej UE.

Po raz pierwszy pojawia się bardzo mocny zapis dotyczący Francji, Hiszpanii, Bułgarii, Rumunii.

Zdaniem eurodeputowanej KE nie ma kompetencji by to zrobić. Zwraca uwagę, że wiodącą grupą w europarlamencie jest EPL, którego przewodniczącym został Donald Tusk. Przypomina, iż Europejski Trybunał Obrachunkowy wskazał na niemożliwość zastosowania mechanizmu powiązania funduszy unijnych z praworządnością.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Kuźmiuk o negocjacjach budżetu UE: Z winy poprzedniej KE jesteśmy wciąż na początku drogi

Być może jedyną szansą na wypracowanie satysfakcjonującego dla Polski budżetu jest zwiększenie składek Niemiec i Francji – ocenia eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości.

 

 

Europoseł Zbigniew Kuźmiuk mówi o nadzwyczajnym posiedzeniu Rady Europejskiej ws. nowej perspektywy budżetowej UE. Negocjacje w tej sprawie potrwają jeszcze długo.

Nowy przewodniczący Rady Europejskiej zachowuje się zupełnie inaczej niż jego poprzednik. Bardzo solidnie przygotowuje się do posiedzeń Rady. Zaproponował rozwiązania zachęcające kraje UE do zawarcia kompromisu.

Problemem dla UE jest m.in. fakt, że od przyszłego roku do wspólnej kasy nie będzie wpływać już składka brytyjska, ok. 70-90 mld euro. Polityk PiS ocenia, że budżet unijny powinien zostać istotnie powiększony:

W kwestii budżetu jesteśmy na początku drogi. Od maja 2018 r. w tej sprawie niewiele się działo. Stara Komisja Europejska porzuciła temat.

Eurodeputowany PiS ocenia, że Unia Europejska przewidziała stanowczo zbyt mało funduszy na realizację Nowego Zielonego Ładu.

Żeby doszło do kompromisu, na stole musiałoby zostać postawione znacznie więcej pieniędzy. Być może jedynym rozwiązaniem jest zwiększenie składek Niemiec i Francji.

Zbigniew Kuźmiuk ocenia, że ze wspólnego rynku unijnego najbardziej korzystają największe gospodarki, np. Niemcy, powinny więc zwiększyć swój wkład do budżetu. Ich bilans z UE jest dodatni, nadwyżka wynosi aż 150 mld euro:

Członkostwo w UE powinno być dla wszystkich krajów przedsięwzięciem win-win.

Jak dodaje eurodeputowany, wartość polskiego eksportu do UE przekracza 200 mld euro. Ocenia, że najbogatsze państwa UE podają nieprawdziwe dane jeśli chodzi o ich wkład do budżetu UE i dochody z niego czerpane:

Mam nadzieję, że hojność tzw. płatników netto będzie większa niż do tej pory.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego zapowiada zdecydowany sprzeciw Polski wobec podatku ekologicznego w Unii Europejskiej:

Taki podatek byłby niesprawiedliwy dla krajów o niższym poziomie rozwoju gospodarczego.

Wspólnota, zdaniem naszego gościa, nie powinna przejawiać ambicji fiskalnych. Jak mówi dr Kuźmiuk, ideologiczne działania części unijnych przywódców mogą doprowadzić projekt integracji europejskiej do upadku:

Nie zgadzam się na tak szeroką interpretację kompetencji UE.

Europoseł PiS ubolewa nad tym, że Unia Europejska coraz częściej ustanawia regulacje ograniczające swobodny przepływ dóbr i usług. Zauważa, że niektóre jej pomysły, zawarte w tzw. pakiecie mobilności, są sprzeczne z założeniami polityki ochrony klimatu. Poza tym, uderzają w potencjał konkurencyjny naszego kraju.

Jeżeli Wielka Brytania udowodni, że jest życie poza UE, świat może Unii uciec i ten projekt będzie przegrany.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Czarnecki: Niemcy dalej będą wpłacać sześć razy więcej pieniędzy niż Polska

Ryszard Czarnecki o unijnym szczycie na temat budżetu UE na następne siedem lat, tym ile płacimy my, a ile Niemcy i co zyskują na UE ci ostatni.

Im większy unijny budżet, tym więcej pieniędzy dla Polski.

Ryszard Czarnecki mówi o rozpoczynającym się unijny szczycie Unii Europejskiej, na którym negocjowana będzie siedmioletnia perspektywa budżetowa. Pierwsze posiedzenie odbędzie się w czwartek. Stwierdza, że Komisja Europejska pod przewodnictwem Claude’a Junkera proponowała dla Polski 64 mld, zaś obecna 66 miliardów euro. Europoseł wierzy, że uda się uzyskać jeszcze więcej. Dodaje, że:

Niemcy dalej będą wpłacać sześć razy więcej pieniędzy niż Polska.

Składka niemiecka wynosi 26,5 mld a polska 4,5 mld euro. Ta pierwsza jest najwyższą w Unii, a ostatnia szóstą z kolei. Wyższą od nas składkę płacą także: Francja, Włochy, Hiszpania i Holandia (Niderlandy). RFN nie jest jednak tutaj pokrzywdzone, gdyż jednocześnie:

Niemcy rok w rok zarabiają rok w rok 200 mld euro na tym, że Unia istnieje. […] Niemieckie firmy często wygrywają przetargi.

Czarnecki wspomina, że za sześć lat nasza składka wynosić będzie ponad 6 mld.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Waszczykowski: Póki zajmowałem się polską dyplomacją, nie dopuszczałem Timmermansa do interpretacji polskiej konstytucji

Czemu rząd nie powinien rozmawiać z Věrą Jourovą? Co poprawiło się w ciągu ostatnich 5 lat i jak przyłożył do tego rękę prezydent Duda? Odpowiada Witold Waszczykowski.

To konwencja podsumowująca pięć lat prezydentury […] Czekamy na przedstawienie programu na następne 5 lat.

Witold Waszczykowski mówi o sobotniej konwencji prezydenta Andrzeja Dudy, otwierającej jego kampanię wyborczą. Zauważa, że jako początek walki o reelekcję nie zdradzała ona jeszcze szczegółów całej kampanii. Podkreśla, że w ciągu pięciu ostatnich lat wiele w Polsce zmieniło się na lepsze, zwłaszcza pod względem bezpieczeństwa. Wcześniej „mieliśmy gwarancje bezpieczeństwa z traktatu waszyngtońskiego”, zaś teraz mamy:

Mamy grupę batalionową natowską, wojska amerykańskie […] Buduje się tarcza antyrakietowa.

Zakupione zostały rakiety Patriot i myśliwce F-35. Ze Stanami rozwijana jest także współpraca energetyczna, której celem jest niezależność energetyczna naszego kraju. Nasz gość mówi o możliwości rozbudowy terminala LNG pod Świnoujściem lub budowy nowego w okolicy Gdańska. Spięciem naszej niezależności energetycznej byłaby budowa terminalu gazowego w Chorwacji.

Europoseł ponadto odnosi się do 10. rocznicy katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r., której obchody powinny przebiegać jego zdaniem w Polsce, nie w Smoleńsku, ze względów bezpieczeństwa i by unikać przy tej okazji niepotrzebnej konfrontacji z Rosją. Komentuje także przebieg sporu między Warszawą a Brukselą nt. praworządności w Polsce.

W ogóle nie ma podstaw do rozmowy z panią komisarz, bo pani komisarz nie ma uprawnień żeby rozmawiać o naszej praworządność.

Były szef MSZ podkreśla, że jest to „spór niemerytoryczny”, zaznaczając, że „nie ma podstawy prawnej do takiego sporu, nie ma definicji praworządności”. Stwierdza, że zamiast rozmawiać z czeską komisarz rząd powinien utrzymywać swoją postawę z 2016 i 2017 r.

Dopóki ja zajmowałem się polską dyplomacją nie dopuszczałem Timmermansa do interpretacji polskiej konstytucji.

Waszczykowski mówi także o wizycie Mike Pompeo na Białorusi. Podkreśla, że trzeba pokazać Białorusinom, że „nie są skazani na Moskwę”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.