Kuczyński: sankcje UE przeciwko białoruskiemu reżimowi są nieskuteczne. Trzeba wprowadzić ostre sankcje ekonomiczne

Ekspert ds. wschodnich mówi o reakcji Unii Europejskiej na niedawne uprowadzenie przez Białoruś samolotu linii Ryanair, oraz o polityce Stanów Zjednoczonych wobec gazociągu Nord Stream 2.

W kontekście rozwoju sytuacji na Białorusi, gdzie przeciwnicy władzy są coraz bardziej represjonowani, Grzegorz Kuczyński ocenia, że nie należy liczyć na szybkie  zaostrzenie polityki Unii Europejskiej wobec Rosji.

Te sankcje, które do tej pory UE nakładała czy zamierza nałożyć na Białoruś nie są na tyle skuteczne, żeby zabolały Łukaszenkę i jego otoczenie. Tutaj musiałyby być bardzo mocne ekonomiczne sankcje.

Ekspert punktuje ponadto postawę Joe Bidena wobec Nord Stream 2, wskazując że jest ona pełna sprzeczności. Zdaniem Grzegorza Kuczyńskiego polską racją stanu jest rozwijanie współpracy z pozostałymi krajami Europy Środkowej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Prof. Romuald Szeremietiew: rozgrywa się wyścig między tym, co w rejonie Europy Środkowej może robić Polska, a co Rosja

Były wiceminister obrony narodowej o polityce Stanów Zjednoczonych ws. Nord Stream II, układzie Polska-Rumunia-Turcja i ataku na Grupę Wyszehradzką.


Prof. Romuald Szeremietiew komentuje ostatnie ruchy amerykańskiego prezydenta Joe Bidena, który nie chce już nakładać sankcji na firmy budujące rurociąg Nord Stream 2. Nasz gość ostrzegał już wcześniej ostrzegał przed niezgodną z naszymi interesami polityką, którą będzie prowadził Demokrata.

Zdaniem prof. Szeremietiewa jesteśmy w bardzo skomplikowanym położeniu. Przypomina, że w 1920 r. rewolucja bolszewicka potknęła się na Polsce. Po to był później pakt Ribbentrop-Mołotow, aby tę przeszkodę usunąć. Według naszego gościa Polska powinna budować strategię obronną.

My tworzymy pewne układy, które wydają się dość skuteczne jeśli chodzi o bezpieczeństwo nasze i Europy Środkowej.

Wskazuje na nowy format współpracy: Polska-Rumunia-Turcja. Ocenia, że elementy współpracy między Ankarą a Kremlem to taktyka. Celem Turków jest opanowanie obszarów graniczących z ich krajem.

Dojdzie do spotkania polsko-rumuńsko-tureckiego.

Ważnym elementem jest Ukraina i Krym. Prof. Szeremietiew sądzie, że to, co się dzieje w Turowie jest atakiem na Grupę Wyszehradzką.

 Ocenia, że możemy mieć kłopoty, jednak wierzy, iż wszystko skończy się dobrze.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Dr Targalski: USA popełniają błąd oddając Europę Niemcom. Polska odczuje tego konsekwencje

Nie będzie żadnej linii podziału na Wiśle – będzie tylko kontrolowany region, wykonujący rozkazy Berlina – przewiduje publicysta.

Dr Jerzy Targalski wskazuje, że złagodzenie amerykańskiego kursu wobec Nord Stream 2 jest przede wszystkim sukcesem Niemiec, a mniej Rosji.  Zdaniem publicysty jedynie Berlin ma obecnie coś do powiedzenia w Unii Europejskiej, zmarginalizowana została nawet Francja.

Gość „Popołudnia WNET” wskazuje, że Stany Zjednoczone są pod władzą kierownictwa Partii Demokratycznej, wykorzystującego demencję Joe Bidena.

Mówienie o Joe Bidenie jest zabawne – to nie o niego chodzi, on przy swojej demencji niewiele rozumie, chodzi o zaplecze, zarząd Partii Demokratycznej.

Zdaniem dr Targalskiego stawianie naszego kraju przed wyborem „Niemcy albo Rosja” jest fałszywe. Publicysta ocenia, że Polska powinna polegać przede wszystkim na sobie.

 Moim zdaniem rozwiązaniem jest przetrwać w oparciu o siebie. Pytaniem jest, czy mamy na to wolę – kiedy trzeba było się zbuntować przeciwko komunizmowi, to wola była. […] Przetrwanie poprzez całkowite podporządkowanie Niemcom jest moim zdaniem opcją błędną.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Bobołowicz: Nie ma wydarzenia, które mogłoby doprowadzić do skutecznych sankcji, jeśli ktoś w tle ma inne interesy

Paweł Bobołowicz o wideo z Ramanem Pratasiewiczem i spotkaniu ONZ ws. wydarzeń na Białorusi oraz o słowach Joego Bidena ws. Nord Stream II i niesamodzielności politycznej Aleksandra Łukaszenki.


[related id=145719 side=right]Paweł Bobołowicz informuje, że spotkanie Rady Bezpieczeństwa ONZ ws. przymusowego lądowania w Mińsku samolotu Rayanair z Ramanem Pratasiewiczem na pokładzie, będzie mieć charakter nieformalny. Przy takiej formule żaden z członków Rady nie będzie mógł wnieść weta. Korespondent komentuje wideo z aresztowanym Pratasiewiczem, na którym ten zapewnia, iż jego kondycja zdrowotna jest dobra. Wielu komentatorów jednak zauważa, iż 26-latek wydaje się być pobitym.

Bobołowicz wskazuje na słowa prezydenta USA Joego Bidena, który stwierdził, że „sankcje na Nord Stream II byłyby kontrproduktywne”.

To już chyba ostateczny cios w naszą wizję zablokowania Nord Stream II.

Tymczasem coraz więcej przywódców dostrzega niesamodzielność Aleksandra Łukaszenki jako przywódcy. Zmuszenie do lądowania samolotu nie miałoby miejsca, gdyby nie Kreml. Bobołowicz przypomina, że wcześniej w Moskwie doszło do wspólnej akcji rosyjskich i białoruskich służb przeciwko białoruskim opozycjonistom.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego przypomina, że  w 2014 r. rosyjskie formacje zestrzeliły samolot pasażerski. Putin też za to nie odpowiedział.

Nie ma wydarzenia, które mogłoby doprowadzić do skutecznych sankcji, jeśli ktoś w tle ma inne interesy, zwłaszcza kiedy są to interesy kapitału niemieckiego.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Budzisz: zuchwałe działania reżimu Łukaszenki są konsekwencją słabości Zachodu

Ekspert Strategy & Future wskazuje, że w obliczu agresywnej postawy Rosji i Białorusi należało zacieśnić współpracę między państwami Europy Środkowej.

[related id=145613 side=left]Marek Budzisz ocenia, że lądowanie samolotu Ryanair w Mińsku było wynikiem „piractwa”. Wskazuje, że w momencie otrzymania informacji o rzekomej bombie samolot był bliżej Wilna, gdzie miał wylądować, niż białoruskiej stolicy. Jest wysoce prawdopodobne, że załodze grożono zestrzeleniem.

Jeden z głównych liderów opozycji mówił, że białoruska wieża lotów groziła pilotom samolotu iż zostanie on zestrzelony jeśli nie zmieni trasy przelotu. Wiadomo też, że MIG-29 sił specjalnych przechwycił samolot pasażerski.

Zdaniem eksperta  w kontekście działań Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki widać wyraźnie, że poważnym zaniedbaniem polskich władz jest zbyt słaba współpraca z państwami Europy Środkowej. Nie należy w konfrontacji z Moskwą pokładać zbyt wielkich nadziei w postawie Zachodu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Pieliasa: uprowadzenie samolotu w Mińsku zainspirował Kreml, by jeszcze bardziej odizolować Białoruś od Zachodu

Dziennikarz telewizji Biełsat tłumaczy przyczyny porwania samolotu lecącego z Aten do Wilna. Wskazuje, że wkraczanie w białoruską przestrzeń powietrzną wiąże się z dużym ryzykiem.

[related id=145625 side=left]Siergiej Pieliasa komentuje uprowadzenie samolotu lecącego z Aten do Wilna przez służby lotniska w Mińsku. Wskazuje, że sytuację zainspirował Kreml, chcąc pogłębić uzależnienie Białorusi od Federacji Rosyjskiej.

Wskazuje, że porwany przez reżim Roman Protasiewicz jest postrzegany jako zagrożenie ze względu na swoją wiedzę na temat funkcjonowania państwa. Zdaniem dziennikarza Łukaszenka korzysta ze wsparcia Władmira Putina jedynie po to, by utrzymać się u władzy, nie chce zaś integracji z Moskwą.

Łukaszenka nie chce się integrować z Putinem – chce jak najmniejszym kosztem pozyskać jego poparcie, żeby pozostać przy władzy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Szef Ryanair Michael O’Leary: Na pokładzie porwanego samolotu było kilku agentów KGB

Jak poinformował szef linii lotniczych: „Wydaje się, że intencją władz było usunięcie dziennikarza i towarzyszącej mu w podróży osoby (…) Uważamy, że na pokładzie samolotu było kilku agentów KGB.”

W sprawie niedzielnego zawrócenia samolotu na linii Ateny-Wilno do Mińska i zatrzymania obecnego wówczas na pokładzie Ramana Pratasiewicza wypowiedział się szef linii lotniczych Ryanair. Jak komentuje szef popularnego przewoźnika Michael O’Leary:

Wydaje się, że intencją władz było usunięcie dziennikarza i towarzyszącej mu w podróży osoby (…) Uważamy, że na pokładzie samolotu było kilku agentów KGB, którzy również wysiedli na lotnisku – przekazał szef Ryanair.

Co więcej, decyzję białoruskich władz o zmuszeniu samolotu linii Ryanair do lądowania w Mińsku i zatrzymaniu białoruskiego niezależnego dziennikarza Ramana Pratasiewicza określił mianem „sponsorowanego przez państwo porwania”.

Ponadto, Michael O’Leary poinformował, że niedzielne porwanie samolotu to pierwszy taki incydent, który przytrafił się irlandzkiemu przewoźnikowi. Szef linii lotniczych wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie, które zamieściło na Twitterze Biuro Prasowe Ryanair:

Jak podsumował szef tanich linii lotniczych:

To był przypadek porwania sponsorowanego przez państwo… piractwa sponsorowanego przez państwo.(…) Nie mogę wiele na ten temat powiedzieć, ponieważ obecnie zajmują się tym władze UE i NATO.

N.N.

Źródło: Ryanair/Twitter

Łatuszka: Według naszych informacji Raman Pratasiewicz znajduje się teraz w areszcie śledczym KGB w Mińsku

Jak podaje Pawieł Łatuszka zatrzymany wczoraj opozycyjny dziennikarz: „Może zostać również pozbawiony prawa do snu, bo tak torturują wszystkich zatrzymanych z powodów politycznych.”


W ramach „Dnia Białoruskiego” w Radiu WNET gości białoruski polityk związany z opozycją i dyplomata, Pawieł Pauławicz Łatuszka, który mówi o bieżących wydarzeniach na Białorusi. Polityk mówi m.in. o spodziewanych reakcjach państw Zachodnich w związku z niedzielnym porwaniem przez białoruskie służby samolotu linii Ryanair. Na pokładzie znajdował się obecnie zatrzymany białoruski opozycjonista, Raman Pratasiewicz. Jak podkreśla Pawieł Łatuszka:

Myślę, że to czas na zdecydowane działania ze strony Unii Europejskiej. Wobec tego, co dzieje się na Białorusi od ostatnich 9 miesięcy, reakcja Unii nie odpowiada oczekiwaniom społeczeństwa białoruskiego – mówi Pawieł Łatuszka.

Według rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego obecna sytuacja na Białorusi stanowi moment przełomowy w polityce naszego kontynentu, a zarazem sprawdzian wartości dla Unii Europejskiej:

To jest prawdziwy test na wytrwałość Unii Europejskiej – czy jest gotowa naprawdę walczyć o Prawa Człowieka, o swobody człowieka na terytorium Europy – komentuje Pawieł Łatuszka.

[related id=145692 side=right]Jak relacjonuje Pawieł Łatuszka, społeczeństwo białoruskie wyczekuje zdecydowanej reakcji ze strony państw zachodnich. Według doniesień z ubiegłego tygodnia UE przygotowała już czwarty pakiet sankcji, który ma zostać wymierzony w reżim Aleksandra Łukszenki:

My oczywiście czekamy, aż Unia podejmie decyzję co do czwartego pakietu sankcji. Ten pakiet, według mojej wiedzy z piątku, był już przygotowany w związku z zamknięciem największego portalu informacyjnego na Białorusi, który w sumie jest większy od każdej białoruskiej telewizji państwowej.

Jednakże, jak sugeruje Pawieł Łatuszka opisane kroki to dla Białorusinów zbyt mało. Nasi wschodni sąsiedzi liczą na jeszcze ostrzejszy sprzeciw europejskiej wspólnoty w postaci piątego pakietu sankcji:

Oczekujemy też piątego pakietu sankcji i zamknięcia przestrzeni powietrznej Białorusi do czasu zakończenia śledztwa i uznania Łukaszenki za terrorystę – przyznaje Pawieł Łatuszka.

Na antenie Radia WNET Pawieł Łatuszka wyraża także swoje zdanie na temat dotychczasowej działalności Polski w kontekście wydarzeń na Białorusi:

Mamy również nadzieję, że Polska wykorzysta konwencję ONZ i, że obywatele Białorusi będą mogli składać wnioski do polskiej prokuratur w Polsce o torturach wymierzonych w nich i kontynuowanych na terytorium Białorusi. Jak do tej pory takiej decyzji prawnej nie ma, a taką drogą idą m.in. Czechy i Niemcy.

Białoruski dyplomata przekazuje również swoje informacje na temat obecnego miejsca pobytu zatrzymanego wczoraj Ramana Pratasiewicza i jego narzeczonej:

Nie mogę tego potwierdzić oficjalnie, ale według naszych informacji znajduje się w areszcie śledczym KGB w Mińsku. Tak to zawsze wygląda, że będzie teraz przesłuchiwany. Może zostać pozbawiony prawa do snu, bo tak torturują wszystkich zatrzymanych z powodów politycznych.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Nowakowski: Czołowy przedstawiciel białoruskiego środowiska demokratycznego mówi o groźbie zestrzelenia samolotu

W „Poranku WNET” dr nauk historycznych, publicysta i dyplomata, Jerzy Marek Nowakowski, opowiada o wydarzeniach na Białorusi w zw. z zawróceniem samolotu Ryanair i zatrzymaniem Ramana Pratesiewicza.


W porannej audycji ekspert z Instytutu Studiów Wschodnich, Jerzy Marek Nowakowski komentuje najnowsze wydarzenia na Białorusi w związku z porwaniem przez białoruskie służby samolotu linii Ryanair, który leciał z Aten do Wilna. Na pokładzie znajdował się obecnie zatrzymany białoruski opozycjonista, Raman Pratesiewicz:

Wydarzył się akt terroryzmu państwowego – podkreśla Jerzy Marek Nowakowski.

Dyplomata wskazuje, że zawrócony do Mińska samolot Ryanair mógł lądować pod groźbą zestrzelenia. Rozmówca Katarzyny Adamiak powołuje się na słowa Pawła Łatuszki:

Paweł Łatuszka, czołowy przedstawiciel białoruskiego środowiska demokratycznego mówi, że była groźba zestrzelenia tego samolotu. Samolot został zawrócony znad miejscowości Liga, kiedy dzieliło go ok. 5 minut od lotniska w Wilnie. Został zawrócony do Mińska, mimo, że patrząc logicznie powinien był lądować w Wilnie.

Gość porannej audycji relacjonuje ze szczegółami sprawę zatrzymania administratora jednego z najpopularniejszych w Białorusi kanałów społecznościowych. Jak zaznacza Jerzy Marek Nowakowski, w sprawę zamieszane jest rosyjskie KGB:

Samolotem, który już wrócił na Litwę nie przyleciało dwoje obywateli Białorusi – Raman Pratesiewicz i jego narzeczona – oraz czterech obywateli Federacji Rosyjskiej. Czyli jeżeli to KGB-iści, którzy zmusili załogę do lądowania w Mińsku, to byli to KGB-iści rosyjscy. Wówczas to był akt terroryzmu państwowego Federacji Rosyjskiej.

Jerzy Marek Nowakowski twierdzi, że prezydent Białorusi, Aleksandr Łukaszenka nie zdobyłby się na tak daleko idące działanie w pojedynkę. Ekspert dopatruje się znaczącego udziału Federacji Rosyjskiej:

Zresztą nie sądzę żeby Łukaszenka zgodził się na tego typu działanie samodzielnie – podkreśla Jerzy Marek Nowakowski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Adam Eberhardt: Mamy do czynienia z aktem piractwa państwowego

Dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich o ostatnich wydarzeniach na Białorusi oraz mówi na temat możliwych sankcji nałożonych na naszego sąsiada.


Adam Eberhardt wyjaśnia, że zgodnie z konwencją chicagowską istnieje ustalona procedura umożliwiająca zmuszenie do lądowania samolot znajdujący się w przestrzeni powietrznej państwa.

To, z czym mieliśmy do czynienia wczoraj absolutnie nie spełniało tych przesłanek. Po pierwsze informacje o  zagrożeniu miały charakter fałszywy. Po drugie dużo bliżej było lotnisko w Wilnie, ponieważ ten samolot już był nad Lidą, czyli tam po 5-10 minut do lądowania na wileńskim lotnisku.

Wszystko wskazuje, że mieliśmy do czynienia z zatrzymaniem samolotu w celu aresztowania opozycyjnego dziennikarza. Jak zaznacza dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich, represje na Białorusi się nasilają.

W ostatnich miesiącach władze białoruskie przekraczają kolejne granice.

Wskazuje na zamknięcie największego niezależnego portalu internetowego Tut.By. Na celowniku władz jest także Biełsat. Działacze opozycyjni są porywani.

Kilka tygodni wcześniej dwóch działaczy opozycyjnych zostało porwanych na ulicach rosyjskiej Moskwy w ramach wspólnej operacji służb rosyjskich i białoruskich.

[related id=145603 side=right]Eberhardt wskazuje, że porwania samolotu dokonano tuż przed szczytem przywódców państw Unii Europejskiej. Rośnie presja społeczeństw, aby zrobić coś w tej sprawie. Klimat sprzyja więc nałożeniu sankcji na Białoruś.

Zwykle jestem dość sceptyczny jeżeli chodzi o perspektywy nakładania sankcji na Białoruś czy na Rosję to mam wrażenie, że dzisiaj jest ku temu dużo korzystniejsza perspektywa.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.