Jerusalem Post: Papież Franciszek przyjeżdża do Bagdadu by rozpocząć historyczną, ale i ryzykowną pielgrzymkę

Około godz. 14 czasu lokalnego Ojciec Święty wylądował stolicy Iraku. Po wielu miesiącach przerwy rozpoczęła się najbardziej niebezpieczna pielgrzymka w historii jego pontyfikatu.

W piątek 5 marca około południa czasu polskiego biskup Rzymu wylądował w Bagdadzie. Po ponad rocznej przerwie spowodowanej pandemią, papież wyruszył na swoją 33. zagraniczną pielgrzymkę do Iraku – kraju, którego nie odwiedził wcześniej żaden papież.

Jak wskazuje Jerusalem Post, wizyta papieża Franciszka w Iraku jest z pewnością historyczną, lecz również jedną z najbardziej niebezpiecznych pielgrzymek w jego pontyfikacie.

Decyzję o podjęciu trudnej pielgrzymki papież tłumaczy poczuciem obowiązku, wynikającym z uwagi na ogromne cierpienia Irakijczyków, trwające już długi czas. Do Bagdadu Ojciec Święty udał się samolotem Alitalia, w którym towarzyszyli mu jego współpracownicy, ochrona oraz 75 wysłanników mediów z całego świata. Po trwającym 4 godziny locie papież wylądował w Bagdadzie o godz. 14 czasu lokalnego.

Do ochrony 84 – letniego biskupa Rzymu irackie władze zaangażowały tysiące dodatkowych pracowników służby bezpieczeństwa.

Jak podaje izraelski dziennik, w krótkiej rozmowie na pokładzie samolotu papież wyraził swoją radość, płynącą możliwości rozpoczęcia nowej pielgrzymki. Wyjazd do Iraku jest pierwszą podróżą papieża Franciszka od listopada 2019 r.

To emblematyczna podróż; która stanowi mój obowiązek wobec tej ziemi – udręczonej już od tak wielu lat – powiedział papież przed założeniem maseczki i pozdrowieniem obecnych na pokładzie dziennikarzy.

Jeszcze dziś Ojciec Święty spotka się z katolickim duchowieństwem w bagdadzkiej katedrze obrządku syryjskiego Matki Bożej Zbawienia. W 2010 r. katedra ta była miejscem dokonanego przez dżihadystów zamachu terrorystycznego, w którego wyniku śmierć poniosło 58 osób, a około 80 zostało rannych.

N.N

Źródło: The Jerusalem Post

Stefanik: Duża część medyków we Francji odmawia szczepień. Rząd nie wyklucza wprowadzenia obowiązku dla tej grupy

W popołudniowej rozmowie Zbigniew Stefanik dotyka tematu trudnej sytuacji covidowej we Francji i nowych obostrzeń sanitarnych, które już niedługo mają wejść w życie w niektórych częściach kraju.

W dzisiejszej rozmowie w Kurierze w Samo Południe Zbigniew Stefanik opowiada o ewoluującej sytuacji epidemicznej we Francji:

Lockdowny lokalne na weekend są na tym etapie wprowadzone wyłącznie w trzech departamentach (…) –Alpes-Maritimes z miastem Nicea i jej aglomeracją, jak również w aglomeracji dunkierskiej. Do tych dwóch lockdownów weekendowych dołączy już jutro od ósmej rano cały departament Pas de Calais.

Mimo, że weekendowe lokalne lockdowny obejmą jedynie trzy aglomeracje, sytuacja sanitarna w całym kraju pozostaje trudna, czego skutkiem mają być wprowadzone od 6 marca kolejne restrykcje:

Faktycznie, 23 departamenty znajdują się w tzw. strefie największego zagrożenia i w tych departamentach zostaną już od jutra zamknięte wszystkie hale targowe, które mają powierzchnię powyżej 10 tys. m², jak również wszystkie sklepy, w których nie są sprzedawane produkty pierwszej potrzeby.

Stefanik opisuje także praktyki regionalizacyjne we francuskiej polityce epidemicznej:

W większych departamentach szczególnie zagrożonych (…) zostanie wzmocniona kampania szczepionkowa – to już od jutra. Wiadomo również, że w tych departamentach zamykane na weekend będą główne aleje, być może też główne place, tak aby unikać dużych zgromadzeń.

Dziennikarz poruszył również temat dylematu francuskiego rządu, który związany jest z problematyczną kampanią szczepień personelu medycznego. Duża część środowiska odmawia przyjęcia preparatu produkcji koncernu Astra Zeneca.

 Około 30 procent medyków nad Sekwaną zostało zaszczepionych przeciwko covidowi. Rząd (…)  nie wyklucza, że jeżeli to nie pomoże, to być może będzie wprowadzony we Francji obowiązek szczepienia medyków.

N.N.

Wojciech Cejrowski: program amerykańskich konserwatystów jest programem dla całego świata

W najnowszym Studiu Dziki Zachód Wojciech Cejrowski mówił m.in. o konsekwencjach flirtu z lewicą, rzeczywistych źródłach pandemii oraz o programie amerykańskich konserwatystów dla świata.

Wojciech Cejrowski zwrócił uwagę, że partia rządząca w Polsce popada w flirt ze środowiskami lewicowymi, który skończy się dla niej „przejęciem i degrengoladą”

Nie wolno iść z nimi na żadne układy. (…) Z diabłem nie można wchodzić w żadne spółki. – zaznaczył.

W jego ocenie PiS w rzeczywistości jest partią o rysie socjalistycznym z dążeniami niepodległościowymi.

Pomimo, że to socjaliści najgorszego autoramentu, (…) to myślą o sobie jak o tej opcji niepodległościowej, i tu zgoda, natomiast flirtują z lewicą za pomocą klimatu. Bez przerwy słyszymy, że priorytetem polskiego rządu jest zielona energia i klimat.

Gates – największy latyfundysta

 

Według tych medialnych doniesień Bill Gates sfinansuje eksperymenty związane z blokowaniem światła słonecznego. Badanie polega na przelocie balonem nad Szwecją w celu sprawdzenia, czy może on zablokować światło słoneczne w drodze na Ziemię – z nadzieją na stworzenie nowego sposobu walki ze zmianami klimatycznymi.

Bill Gates to nie jest żaden mądry człowiek. To to bardzo bogaty człowiek. (…) Słuchamy go bo jest bogaty bo ma wpływ na wielu ludzi, bo rozdaje stypendia, jest największym sponsorem WHO. Jest człowiekiem podejrzanym – ocenia gospodarz „Studia Dziki Zachód”.

Skomentował także pomysły Billa Gatesa odnośnie zakazu produkcji mięsa i zastąpienia go wyrobem roślinnym.

Gates stał się największym na świcie latyfundystą i promuje produkowanie z mięsa z roślin. To kolejny skok na kasę (…) Sztuczka polega na tym, że mięso roślinne można opatentować – zaznaczył.

Źródła pandemii

 

W nawiązaniu do pierwszej rocznicy ogłoszenia światowej pandemii  Wojciech Cejrowski zauważył, że analiza sprzymierzonych wywiadów prowadzi do wniosku, że to Chińczycy odpowiadają za jego stworzenie i wyciek z laboratorium.

Zaczęło się od Australii. (…) Zwrócili się do Amerykanów i Brytyjczyków i przyłączyli się do tego Hindusi. Służby wywiadów wielu krajów zaczęły z drobiazgów składać układankę.

Wskazuje, że nikomu nie jest jednak na rękę, by oskarżyć otwarcie Państwo Środka.

Wszyscy się uzależnili od Chin – najbardziej UE,  USA kolosalnie, Australia również.

Amerykański program dla świata

 

Były prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump wygłosił przemówienie wieńczące organizowaną co roku Konferencję Konserwatywnej Akcji Politycznej. Podczas wystąpienia zaznaczył, że rozważa start w wyborach w 2024 roku. Jak zauważył Wojciech Cejrowski obecnie Donald Trump jest niekwestionowanym przywódcą światowego ruchu konserwatywnego.

Zdefiniował na zamkniecie Kongresu, że państwo powinno być porządne. (…) Za nim stoi siła. Jest przywódcą największego ruchu konserwatywnego na kuli ziemskiej – powiedział Wojciech Cejrowski.

W ocenie publicysty amerykańskie środowisko konserwatywne ma gotowy plan, który powinny zaadaptować inne kraje.

Wolność słowa jest ważnym wyznacznikiem tego, czego chce amerykańska prawica. Trzeba rozbić monopole medialne. One nie mogą dyktować państwom warunków debaty publicznej, która jest wartością – zaznaczył

Program amerykańskich konserwatystów jest programem dla całego świata. (…) To program populistyczny w dobrym tego słowa znaczeniu – dodał.

Zachęcamy do wysłuchania calej audycji!

A.N.

Adam Niedzielski: zaostrzamy zasady bezpieczeństwa na Pomorzu oraz przedłużamy obostrzenia na Warmii i Mazurach

Mamy do czynienia z trzecią falą pandemii. (…) W przyszłym tygodniu możemy mieć do czynienia z sytuacją, że zostanie przekroczony poziom 18 tys. zachorowań dziennie – powiedział Adam Niedzielski.

Podczas piątkowej konferencji prasowej Adam Niedzielski odniósł się do najnowszych danych, dotyczących wzrostu zakażeń koronawirusem.

Zapewnił również, że na bieżąco monitorowany jest stan poszczególnych mutacji.

Prowadzimy monitoring mutacji, które są odpowiedzialne za rozwój pandemii. Na początku stycznia udział mutacji brytyjskiej wynosił ok. 10 proc., w lutym wzrósł do 10 proc., a najnowsze badania pokazują, że jest na poziomie – 25 proc.

Szef resortu zdrowia przekazał również informację, że 13 do 20 marca postanowiono  zaostrzyć zasady bezpieczeństwa na Pomorzu oraz przedłużyć obostrzenia na Warmii i Mazurach.

Na Pomorzu zostaną wprowadzone te same restrykcje, co w przypadku Warmii i Mazur. Zamknięte będą m.in. galerie handlowe, hotele, kina, muzea i baseny. Edukacja w klasach I-III szkół podstawowych będzie się odbywała w trybie hybrydowym.

W przypadku pozostałych regionów utrzymujemy te same zasady, które obowiązywały do tej pory. Obowiązują one do 28 marca. Co tydzień będziemy podejmowali decyzje, co będzie działo się dalej w poszczególnych regionach. – dodał minister zdrowia.

Według przewidywań w najbliższym czasie liczba zakażeń może wzrosnąć.

 Należy się spodziewać, że w przyszłym tygodniu możemy mieć do czynienia z sytuacją, że zostanie przekroczony poziom 18 tys. zachorowań dziennie bądź więcej – podkreślił.

Szef resortu zdrowia zapowiedział także zmiany w systemie teleporad. Rozporządzenie w tej sprawie ma zostać odpisane najprawdopodobniej jeszcze dziś.

A.N.

Źródło: Twitter/ Facebook

Tomasz Wybranowski: Chiny stały się światowym hegemonem-wierzycielem. Są większym kredytorem od MFW i Banku Światowego

Arabia, Afryka, Europa i Indie. Tomasz Wybranowski o tym, jak Państwo Środka buduje swoją potęgę poprzez obniżanie wartości yuana, inwestycje i pożyczki oraz o Nord Stream II i mowie premiera Modiego.

Donald Trump Xi Jinping /Fot. White House / Domena publiczna

W drugiej godzinie Studia Dublin Tomasz Wybranowski powraca z komentarzem odnośnie Światowego Forum Ekonomicznego w Davos, którego tematem był Wielki Reset. Zaczyna od przypomnienia wystąpienia Przewodniczącego ChRL Xi Jinpinga, który pragnie przekonać świat, że to jego kraj, a nie Stany Zjednoczone jest obecnie ostoją ładu międzynarodowego.

Liderowi Chin Ludowych towarzyszyli przywódcy Francji i Niemiec, co może zapowiadać chińsko-unijne zbliżenie. Wiele krajów korzysta już z inwestycji Państwa Środka, które uzależnia je od siebie poprzez długotrwałe zobowiązania finansowe.

Chiny mają ogromne wpływy w Afryce, w Ameryce Pd, a nawet w USA.  Chińskie inwestycje w Azji, są to Pakistan, Wietnam, Kazachstan, Iran, państwach Półwyspu Arabskiego,  skąd Chiny zaopatrują się w węglowodory.

W Pakistanie realizowany jest projekt „Pasa i Drogi” – Chińsko-Pakistański Gospodarczy Korytarz (CPEC), którego wartość razem z projektami z nim związanymi szacowana jest na ponad 60 mld dolarów.

Chiny handlują ze światem arabskim płacąc, albo rozliczając się chińską walutą –yuanem. To nazwa jednostki waluty Chińskiej Republiki Ludowej. […] Większość walut wyceniają relacje giełdowe. W przypadku yuana, jego kosztowność jest regulowana przez państwo chińskie.

Wybranowski wskazuje, że choć od czasu do czasu na rynek wrzucane jest trochę Renminbi (waluty ludowej), to jest to niewielka ilość. Obniżanie wartości własnej waluty służy Pekinowi do zwiększania swego eksportu i zmniejszania importu.

Pod koniec stycznia miała miejsce kolejna dewaluacja yuana ze względu na to, że zwiększenie gotówki, tak dolara jak i euro, obniżyło wartość tych walut, tym samym Chiny obniżyły wartość swojej waluty.

Chiński yuan (Renminbi)/ Foto. Philip Roeland/flickr

Chiny mogą sobie pozwolić na taką politykę, gdyż są one wierzycielem wielu krajów, na czele ze Stanami Zjednoczonymi. W styczniu 2018 r. Chiny kontrolowały 18,7 proc. całkowitego zadłużenia USA. Rezerwy zagraniczne Ludowego Banku Chin wyniosły w 2019 roku 3,2 bln dolarów USA. Państwo wykorzystuje kapitał do rozwoju wewnętrznego i ekspansji zagranicznej.

Pozycja wierzyciela ma jednak swoje minusy, na co wskazuje w swym artykule Witold Gadowski. Dziennikarz ekonomiczny zauważa, że Pekin mógł pożyczyć zbyt wiele. Na skutek pandemii dłużnicy nie mają bowiem Chinom wiele do zaoferowania w kwestii spłaty pożyczki. Dokumentacje dotyczącą chińskich pożyczek obejmującą 152 kraje przygotowali Sebastian Horn z Uniwersytetu w Monachium oraz Carmen Reinhart z Uniwersytetu Harvarda i Christoph Trebesch z Instytutu Gospodarki Światowej w Kilonii. Wynika z niej, że

Rząd Chin jest posiadaczem wierzytelności dłużnych wobec reszty świata o wartości ponad 5 bilionów dolarów. Jak wielka to jest wartość niech świadczy fakt, że jest to równowartość 6 proc. światowego PKB).

Czy Chińska Republika Ludowa może zaszachować Stany Zjednoczone Ameryki przez masową sprzedaż amerykańskich papierów dłużnych? Nie bez uderzenia także we własny eksport, gdyż skutkiem tego działania byłby wzrost wartości yuana.

Siedem specjalnych chińskich stref ekonomicznych w Egipcie, Etiopii, Mauritiusie, Nigerii i Zambii/ Foto. Discott/CC BY-SA 3.0

 

Państwo Środka wyprzedza jako światowy wierzyciel nawet Międzynarodowy Funduszu Walutowy i Bank Światowy. Otworzyło ono u siebie bank do usług międzynarodowych. Azjatycki Bank Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB) liczy obecnie 103 członków oraz 21 przyszłych członków z całego świata. Rozpoczął on działalność po 25 grudnia 2015 r.

Tomasz Wybranowski przybliża wpływy Chin w państwach arabskich i Afryce. W ChRL istnieje miejscowość, którego produkcja jest nastawiona w całości na państwa arabskie. Arabskie są tam: restauracje, odzież, a nawet telewizja.

Podstawową bazą Państwa Środka w Afryce jest Egipt.  Przez Morze Czerwone i Kanał Sueski, przepływają z dużą częstotliwością załadowane ładunkami chińskie statki handlowe. […] Chińczycy przekopali równolegle do istniejącego, jeszcze jedną nitkę, która została oddana do użytku w sierpniu 2015 roku.

Chińskie transportowce chroni baza ChRL w graniczącym z Somalią Dżibuti. Chińczycy inwestują także u naszych sąsiadów. Jak się szacuje, w latach 2000 – 2014 Chiny dostarczyły Białorusi kredytów i pożyczek na łączną sumę 7,4 mld dol. W kwietniu 2015 r. głowy obu państw spotkały się, by podpisać umowy na łączną kwotę 15,7 mld dolarów. Przeczytać można o tym w artykule prof. Bogdana Góralczyka.

Xi obiecał, że Chiny będą współpracować z innymi krajami w celu zbudowania otwartego, jednoczącego się, czystego i pięknego świata, który cieszyć się będzie trwałym pokojem, powszechnym bezpieczeństwem i wspólnym dobrobytem.

Joe Biden/ źródło: Flickr

Uczestnicy forum w Davos usłyszeli deklarację, że Chiny „będą podążać za nową filozofią rozwoju i wspierać jego nowy paradygmat, w którym podstawą będzie wymiana krajowa, a przepływy krajowe wejdą w orbitę międzynarodowych relacji handlowych i gospodarczych by wzajemnie się wzmacniać uwalniając potencjał ogromny chińskiego rynku„. Tomasz Wybranowski przedstawia artykuł  Matthew Karnitschinga z politco.eu, który zauważa, że w odpowiedzi na zabiegi dyplomatyczne Joego Bidena o zbliżenie z Europą ta ostatnia „zasalutowała mu jednym palcem”. Niemcy nie chcą bowiem rezygnować z zacieśniania relacji gospodarczych z Chinami.

Przynęta ogromnego rynku chińskiego dla europejskiego eksportu, który już jest „być albo nie być” dla niemieckich producentów samochodów, najwyraźniej okazało się silniejszym argumentem dla Angeli Merkel i innych przywódców niż los Ujgurów czy przyszłość demokracji w Hongkongu.

Moskwa od lat usiłuje zasiewać ziarno niepokoju i podziały w sojuszu transatlantyckim. Ostatnio jego najbardziej efektywnym instrumentem była sprawa Nord Stream 2.

Prezydent Donald Trump i premier Narenda Modi, 2019/ Foto. The White House/ własność publiczna

Matthew Karnitsching wskazuje, że Berlin nie zamierza rezygnować z budowy rurociągu przez Bałtyk pozwalającego omijać w transporcie gazu Polskę, Białoruś i Ukrainę. Stanowisko Angeli Merkel popierają Paryż i Rzym.

Na koniec prowadzący Studio Dublin przybliża wystapienie premiera Indii  Narendy Modiego, który podkreślał znaczenie inwestycji zagranicznych w odbudowywaniu gospodarki jego kraju po pandemii. Raport organizacji ekonomicznych przy ONZ pokazuje, że

Indie i Chiny były dwoma głównymi „wyjątkami” w ponurym roku dla bezpośrednich inwestycji zagranicznych i wykazały wzrost gospodarczy.

 

Rozpoczęła się pielgrzymka papieża do Iraku. Gajowy: silna wiara tamtejszych chrześcijan może być dla nas przykładem

Gospodarz „Studia Bejrut” relacjonuje początkowe chwile wizyty Ojca Świętego Franciszka w Iraku oraz zapowiada poszczególne punkty jej programu.

Kazimierz Gajowy z perspektywy Libanu mówi o rozpoczynającej się w piątek pielgrzymce papieża Franciszka do Iraku. Od godziny 12 trwa ceremonia powitania Ojca Świętego na lotnisku w Bagdadzie. Papieska delegacja liczy 70 osób. Pierwszym oficjalnym punktem wizyty apostolskiej jest rozmowa z premierem Iraku.  Później odbędzie się uroczyste przyjęcie w bagdadzkim pałacu prezydenckim.

Papież na pewno będzie pytał o sytuację chrześcijan. Optymiści mówią, że w Iraku zostało ich około 300-500 tys., podczas gdy jeszcze w 2003 r. liczba ta wynosiła prawie 2 mln.  Pamiętajmy, że Irak jest jednym z najważniejszych krajów biblijnych.

Papież odwiedzi między innymi Mosul, który był dużym skupiskiem chrześcijan, a obecnie ich zbiorowość liczy 70 rodzin. Spotka się również z prezydentem nieuznawanego Kurdystanu:

Będzie to miało swój ciężar, niektórzy politycy na pewno będą o tym mówić.

Gospodarz „Studia Bejrut” wskazuje, że pobyt Franciszka w Iraku jest olbrzymim przedsięwzięciem logistycznym:

Z pielgrzymką wiążą się na pewno pewne ryzyka, także fizyczne.

Fundacja Fenicja im. św. Charbela prowadzi działania na rzecz poprawy sytuacji irackich chrześcijan. Kazimierz Gajowy wyraża nadzieję, że uda się tamtejszą społeczność wyznawców Chrystusa choć częściowo przywrócić do dawnej świetności.

Silna wiara irackich chrześcijan może być dla nas przykładem. Jestem pewien że  doprowadzi do tego, że miejscowe kościoły zostaną odbudowane i znowu się wypełnią.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.

Paweł Bobołowicz: na Krymie prześladowania krymskich Tatarów są codziennością

Paweł Bobołowicz o rosyjskiej inwazji na Krym i aneksji półwyspu oraz o śmierci Reszata Ametowa i prześladowaniu miejscowych Tatarów przez Rosję.

Paweł Bobołowicz przypomina  inwazję rosyjskich „zielonych ludzików” i aneksję Krymu, która miała miejsce w marcu 2014 r. Początkowo prezydent Rosji zaprzeczał jakoby na półwyspie byli rosyjscy żołnierze. Później otwarcie już to przyznał, a nawet nadawał medale za odzyskanie Krymu.

16 marca 2014 roku na Krymie i w Sewastopolu odbyło się tzw. referendum.

Bobołowicz porównuje zorganizowane wówczas głosowanie do referendum zorganizowanym w Polsce w 1946 r. Jeszcze przed krymskim referendum protestowali miejscowi Tatarzy. 3 marca na samotny protest w Symferopolu wyszedł Reszat Ametow.

Po kilku godzinach tego protestu w czasie którego na pewno wdawał się w dyskusje właśnie z tzw. zielonymi ludzikami został porwany przez nieznanych sprawców, którzy mieli na sobie polowe mundury bez rozpoznawalnych znaków.

15 marca znaleziono ciało mężczyzny, skute kajdankami ze śladami pobicia i kłuta raną w oczodole. 39-latek pozostawił po sobie troje małych dzieci.

W kwietniu 2014 roku służby Federacji Rosyjskiej ds. Krymu wszczęły postępowanie w sprawie zabójstwa Tatara krymskiego.

[related id=45669 side=right] Okoliczności śmierci mężczyzny do dziś nie zostały wyjaśnione, jednak, jak podkreśla nasz korespondent, nie ma wątpliwości, że była to rosyjska zbrodnia. Relacjonuje, że słyszał wiele świadectw na temat ostrych prześladowań krymskich Tatarów. Ich sytuacja nieustannie się pogarsza. Ubolewają nad słabą reakcją społeczności międzynarodowej na postępowanie Moskwy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.N./A.P.

Jerzy Majcher: jesteśmy w stanie odbudować moc cieplną w oparciu o krajową biomasę, która jest całkowicie lekceważona

Dr inż. Jerzy Majcher o transformacji energetycznej, OZE, budowie elektrowni atomowej w Polsce i wykorzystaniu krajowej biomasy.

Dr inż. Jerzy Majcher omawia także negatywne aspekty transformacji energetycznej.  Wskazuje, że oparcie się na odnawialnych źródłach energii przyniosły zgubne efekty m.in. dla Szwecji i Teksasu.

Mieliśmy zjawiska załamania się energetyki (…) w Szwecji, gdzie podjęto decyzję o wcześniejszym niż planowano wyłączeniu dwóch bloków jądrowych. Dziś Szwecja jest na etapie, na którym była Polska w latach 80., czyli zaczęła wprowadzać ograniczenia stopni zasilania.

Jak wskazuje z tej samej przyczyny  „na kolana zostały rzucone n najbogatsze stany jak Teksas, Kalifornia cy Arizona.

Okazało się, że energetyka wiatrowa nie sprawdza się w warunkach ostrej zimy.

Nie możemy  w zakresie energetyki ignorować zjawisk pogodowych, które są weryfikatorem błędnych decyzji – podkreśla ekspert.

Ubolewa nad tym, że w Polsce nie odbywają się poważne konsultacje społeczne nt. OZE.

Nikt o nich nie wiedział. Zakończyły się bardzo szybko.

Wskazuje, że większe znaczenie powinno się przywiązywać do wykorzystania w ciepłownictwie biomasy.

W polskich warunkach powinniśmy sięgać po polskie rozwiązania. (…) Jesteśmy w stanie odbudować moc cieplną w oparciu o krajową biomasę, która jest całkowicie zlekceważona – wskazuje.

Według rozmówcy Krzysztofa Skowrońskiego Polska nie podejmuje konkretnych działań w kierunku budowy efektowni jądrowej. Wszelkie inicjatywy kończą się w fazie negocjacji.

Mówimy dziś tylko o budowie efektowni jądrowych, a nie robimy prawie nic w tym kierunku.

 

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy!

A.W.K/A.N.

Marcin Horała: Niedawno podpisaliśmy umowę z doradcą strategicznym CPK. Będzie to koreańskie lotnisko Seul-Inczon

Marcin Horała o budowie CPK: programie dobrowolnych nabyć, konsultacjach społecznych, finansowaniu projektu i jego zaletach.

Marcin Horała relacjonuje przygotowania do budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Inwestycja jest sprawnie kontynuowana pomimo pandemii koronawirusa.

Niedawno podpisaliśmy umowę z doradcą strategicznym. Będzie to koreańskie lotnisko Seul-Inczon.

Trwają prace nad studium środowiskowym projektu. Rozpoczęły się także negocjacje z właścicielami nieruchomości. Część mieszkańców postanowiła sprzedać swą własność.

Trwa program dobrowolnych nabyć.

[related id=129998 side=right] Wiceminister infrastruktury wskazuje, że są już po dwóch turach konsultacji społecznych. Pokazywali w czasie nich ewentualny przebieg linii. Mogą się zapoznać dzięki temu z uwagami ludzi, uwzględniając wskazane przez nich problemy przy ostatecznych konsultacjach przebiegu tras.

Informuje, że CPK będzie finansowana ze środków unijnych,  budżetu państwa oraz środków uzyskanych z obligacji Skarbu Państwa. Przewiduje, że dzięki budowie Centralnego Portu Komunikacyjnego PKB Polski zwiększy  się o bilion złotych.  Wyraża nadzieję, że ewentualna zmiana władzy w naszym kraju nie zatrzyma prac.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

 

Dr Zbigniew Kuźmiuk: Nie będziemy stosować rozstrzygnięć TSUE. Najwyższym polskim aktem prawnym jest konstytucja

Dr Zbigniew Kuźmiuk mówił w porannej audycji Radia WNET m.in. o unijnych działaniach przeciwko Polsce i Węgrom oraz forsowaniu deklaracji LGBTIQ.

Dr Zbigniew Kuźmiuk spodziewa się, że na najbliższym posiedzeniu Parlamentu Europejskiego będzie miał miejsce kolejny atak na Polskę , Węgry  i Słowenię.

Ta histeria nakręcana wokół polski przez europosłów opozycyjnych trwa. Ich koledzy z poszczególnych frakcji przyjmują to bezkrytycznie . (….) Próbuje się wymusić interwencję, która obaliłaby polski rząd. Chyba taka jest logika tych działań.– dodaje polityk.

W Parlamencie Europejskim powstał projekt rezolucji w sprawie ogłoszenia Unii Europejskiej „strefą wolności LGBTIQ”. Został przygotowany przez deputowanych, również polskich, z frakcji Europejskiej Partii Ludowej. Projekt zawiera zapis, że:

Komisja nie powinna wahać się przed użyciem wszystkich narzędzi, w tym postępowań w sprawie uchybienia zobowiązaniom państwa członkowskiego, ram na rzecz praworządności, art. 7 TUE, a także niedawno przyjętego rozporządzenia w sprawie ochrony budżetu Unii w przypadku uogólnionych braków w odniesieniu do przepisów prawa w państwach członkowskich w celu przeciwdziałania naruszeniom praw podstawowych osób LGBTIQ w całej Unii

Jak zauważa Zbigniew Kuźmiuk tego typu dokumenty zostaną wykorzystane przeciwko takim krajom jak Polska i Węgry:

Odniósł się także do ostatniego orzeczenia TSUE ws. Polski. Przypomnijmy, że Trybunał odpowiadając na pytania Naczelnego Sądu Administracyjnego orzekł, że „kolejne nowelizacje ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które doprowadziły do zniesienia skutecznej kontroli sądowej rozstrzygnięć Rady o przedstawieniu prezydentowi wniosków o powołanie kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego, mogą naruszać prawo UE”. Jak ocenił eurodeputowany PiS orzeczenie to jest bezpodstawne. Jak przewiduje, na wzór niemiecki, pojawi się rozstrzygnięcie polskiego TK w tej sprawie o nadrzędności konstytucji nad innymi aktami prawnymi.


Zachęcamy do wysłuchania całej audycji!

A.N./A.W.K.