CBA zatrzymała syna Mariana Banasia

Jakub Banaś, syn i doradca społeczny prezesa Najwyższej Izby Kontroli został w piątek zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.

Dzisiaj na swym profilu na Twitterze Marian Banaś poinformował o zatrzymaniu jego syna przez służby.

Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało w oficjalnym komunikacie o dzisiejszym zatrzymaniu dwóch osób:

Na terenie województwa małopolskiego funkcjonariusze CBA zatrzymali społecznego doradcę Prezesa NIK – Jakuba B. Również na terenie Małopolski, przy współudziale funkcjonariuszy Biura Inspekcji Wewnętrznej Ministerstwa Finansów, agenci CBA zatrzymali Dyrektora Izby Skarbowej w Krakowie – Tadeusza G.

Zatrzymania, jak czytamy, mają związek z prowadzonym przez CBA śledztwem ws. składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez osobę pełniącą funkcję publiczną.

A.P.

Prof. Kwaśnicki: Polski Ład jest w dużym stopniu kontynuacją czegoś o czym już zapomnieliśmy

Zdaniem eksperta Polski Ład jest kontynuacją założeń Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. Uważa, że skoro nie udało się zrealizować celów projektu z 2016 r., tak samo będzie z Polskim Ładem.

W piątkowym „Kurierze Ekonomicznym” gościem Adriana Kowarzyka jest dyrektor Instytutu Nauk Ekonomicznych Uniwersytetu Wrocławskiego, członek Polskiego Towarzystwa Ekonomiczne oraz ekspert Instytutu Misesa, prof. Witold Kwaśnicki. Ekspert komentuje ekonomiczne założenia Polskiego Ładu, w tym planowane podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł.:

Odnośnie podatków są dwie pozytywne kwestie. To (…) podniesienie kwoty wolnej od podatku, a drugie to podwyższenie drugiego progu podatkowego – stwierdza nasz gość.

Prof. Witold Kwaśnicki zwraca uwagę słuchaczy na detale projektu. Podkreśla m.in. jednorazowy charakter planowanego podniesienia kwoty wolnej od podatku, który nie uwzględniałby zatem zmian spowodowanych inflacją:

Warto zwrócić uwagę na to, że podniesienie kwoty wolnej od podatku jest zapowiedziane jednorazowo – podkreśla rozmówca Adriana Kowarzyka.

Nasz gość sądzi, że projekt Polskiego Ładu można odbierać jako kontynuację tzw. „Planu Morawieckiego”, czyli Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju (SOR). Prof. Kwaśnicki mówi o wspólnych cechach obu projektów:

Polski Ład jest w dużym stopniu kontynuacją czegoś o czym już zapomnieliśmy – tzw. Planu na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju. I tutaj istnieją na pewnym poziomie daleko idące podobieństwa – zaznacza.

Prof. Witold Kwaśnicki uważa, że „Plan Morawieckiego” z 2016 r. – mimo rządowych zapewnień – nie stał się przyczynkiem do dalekosiężnych reform. Ekonomista przewiduje, że z Polskim Ładem będzie podobnie:

To była taka prezentacja Microsoft – Power Point i za tym nie poszły żadne daleko idące działania. I ja podejrzewam, że dokładnie tak samo będzie z Polskim Ładem – mówi ekspert.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Dąbrowski: analitycy mówią o możliwości przyspieszenia zmian i pobudzenia prywatnej przedsiębiorczości na Kubie

Czy Kubańczycy doczekają się większych swobód? Prowadzący audycji „Republica Latina” o perspektywach Kuby, zakończeniu długiego procesu wyborczego w Peru i nielegalnych egzekucjach w Wenezueli.

Zbigniew Dąbrowski stwierdza, że Kubańczycy mają coraz mniejszą ochotę żyć w reżimie stworzonym przez braci Castro. Stany Zjednoczone i Unia Europejska przyglądają się sytuacji na wyspie, która jest bardzo zła. Mieszkańcy cierpią z powodu biedy, koronawirusa i łamania praw człowieka.

Kubańczycy również demonstrowali przeciwko sytuacji gospodarczej na wyspie a ta sytuacja jest bardzo bardzo zła ale również na problemy związane z łamaniem praw człowieka do których dochodzi na zasadzie niemalże codziennie.

Mówi się o wprowadzeniu nowych reform gospodarczych. Pobudzenie prywatnej przedsiębiorczości mogłoby być odpowiedzią na załamanie gospodarcze w obliczu pandemii.

Analitycy mówią tu o możliwości przyspieszenia zmian i pobudzenia prywatnej przedsiębiorczości z aprobatą dla sektora małych i średnich przedsiębiorstw.

Mało prawdopodobnym, choć jak mówi dziennikarz, możliwym scenariuszem jest rozszerzenie swobód kubańskich. Zgodnie z konstytucją Republiki Kuby jej obywatele mają zapewnioną wolność słowa i zrzeszania się.

Część społeczeństwa kubańskiego po prostu nie chce demonstrować boi się i woli to wyjście, które wiąże się z ucieczką z wyspy z emigracją

Możliwa też jest zwiększona emigracja Kubańczyków do Stanów Zjednoczonych, wbrew radom amerykańskiego rządu, który ostrzega, aby nie wypływać w morze. Obecnie exodus na Florydę blokowany jest przez pandemię koronawirusa.

Jak wskazuje prowadzący audycji „Republica Latina”, w czwartek przez kubański sąd został skazany Anyelo Troya, reżyser wideoklipu „Patria y Vida”. Oficjalnym powodem skazania było fotografowanie zamieszek w dniu 11 lipca.

Tymczasem w Peru, po długim przeliczaniu i rozpatrzeniu wniosków wyborczych, rozstrzygnięte zostały wybory prezydenckie. Trybunał wyborczy ogłosił w poniedziałek lewicowca Pedro Castillo prezydentem-elektem Peru. Wygrał on przewagą ledwie 44 tys. głosów. Keiko Fujimori uznała zwycięstwo swego kontrkandydata, stwierdzając, że czyni tak ze względu na szacunek wobec prawa i konstytucji. Dodała przy tym, że

Trybunał wyborczy ma zamiar zatwierdzić proces pełen nieprawidłowości które niestety będą miały poważne konsekwencje dla Peru.

Następnie przenosimy się do Wenezueli. W rządzonym przez Nicolasa Maduro państwie formalnie nie obowiązuje kara śmierci, jednak policja i wojsko dokonują pozasądowych egzekucji. Uznawane są one za zbrodnię przeciw ludzkości. Według organizacji Lupa por la Vida w pierwszym półroczu 2021 r. odnotowano 825 egzekucji. Stanowi to spadek w porównaniu do zeszłego roku, gdy w analogicznym okresie było to 1 611.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Studio Olimpijskie. Łucznictwo: W zespołach mieszanych duet Napłoszek-Zyzańska zdobył 24. miejsce

Grzegorz Milko komentuje pierwsze starty olimpijskie polskich zawodników. W konkurencji indywidualnej nasza łuczniczka Sylwia Zyzańska zajęła 42. miejsce, a łucznik Sławomir Napłoszek 59. miejsce.

W piątkowej audycji „Studia Olimpijskiego” gospodarz audycji powraca do tematu łucznictwa i przybliża wyniki dzisiejszej rundy rankingowej. Gorzej niż nasza łuczniczka Sylwia Zyzańska, która zajęła 42. miejsce, poradził sobie polski łucznik:

Sławomir Napłoszek zajął 59. miejsce w konkurencji indywidualnej. W zespołach mieszanych Napłoszek-Zyzańska zdobyli 24. miejsce. Oni oczywiście jeszcze będą startować w jakiś kolejnych konkurencjach – komentuje Grzegorz Milko.

Redaktor wspomina swój czwartkowy wywiad z Hubertem Kostką, legendarnym polskim bramkarzem i mistrzem olimpijskim 1972 r. Prowadzący opisuje także jak wyglądała pamiętna finałowa rozgrywka, która otworzyła biało-czerwonym drzwi do innych piłkarskich sukcesów na arenie międzynarodowej:

 

Nasz świetny bramkarz, który był pierwszym podstawowym bramkarzem w 1972 roku na Igrzyskach Olimpijskich kiedy Polska zdobyła złoty medal. Drużyna prowadzona przez Kazimierza Górskiego wygrała w finale z Węgrami 2:1. Dwie bramki strzelił wtedy Kazimierz Deyna, który został zarazem królem strzelców – opowiada dziennikarz.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

N.N.

Studio Olimpijskie: Wystartowali nasi reprezentanci podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio!

Grzegorz Milko zaprasza na koleją audycję „Studia Olimpijskiego”! Dziennikarz mówi o pierwszej polskiej zawodniczce, która stanęła do boju o olimpijski medal. Jest nią łuczniczka, Sylwia Zyzańska.

Oficjalna uroczystość otwarcia tokijskich igrzysk rozpocznie się w piątek ok godz. 13 czasu polskiego czasu. Gospodarz audycji opowiada o pierwszych startach naszych zawodników:

Wystartowali nasi reprezentanci podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio – komentuje Grzegorz Milko.

Grzegorz Milko przybliża słuchaczom postać Sylwii Zyzańskiej, dwudziestotrzyletniej polskiej łuczniczki specjalizującej się w łuku klasycznym. Studentką Akademii Wychowania Fizycznego im. Bronisława Czecha w Krakowie jako pierwsza z polskich zawodników wystąpiła na olimpijskim stadionie:

Pierwszą naszą zawodniczką, która pokazała się na arenach olimpijskich jest łuczniczka Sylwia Zyzańska. Zajęła 42. miejsce w rundzie rankingowej i uzyskała swój najlepszy wynik w tym roku – zaznacza dziennikarz.

Prowadzący opisuje również jak przebiegła runda rankingowa w łucznictwie. Jak wskazuje, największy sukces odniosły reprezentantki Korei Południowej:

Trzy pierwsze miejsce – Koreanki z Południa. To chyba nie jest niespodzianką, bo oczywiście Azjatki i Azjaci świetnie występują we wszystkich konkurencjach strzeleckich – stwierdza gospodarz audycji.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

N.N.

Kaja Bezzubik: uwielbiam grać, ale też zajmować się organizacyjną stroną

Ula Kopciewska i Kaja Bezzubik o swoim graniu na ulicy: co je do tego skłoniło i jakie mają ambicje.

Kaja Bezzubik mówi, że jej przygoda z muzyką zaczęła się w czwartej klasie podstawówki, gdy mama zapisała ją na zajęcia z gry na gitarze. Początkowo zniechęciła się do dalszej nauki. Powróciła ona do niej w drugiej gimnazjum.

Uwielbiam grać, ale też zajmować się organizacyjną stroną.

Ula Kopciewska mówi o swoim rozwoju muzycznym i planach na przyszłość. Wraz z Kają grają na ulicy. Ula opowiada, jak się poznała z Kają. Kaja podkreśla, że wszystko  wyszło bardzo spontanicznie.

Poznałyśmy się w poniedziałek, w środę się spotkałyśmy, a w piątek już był koncert do zagrania.

Stwierdzają, że motywują ludzi do tego, żeby samemu wyjść i wystąpić na ulicy. Jest to pozytywne, choć oznacza też większą konkurencję. Początek koncertowania wyszedł bardzo spontanicznie.

Kaja Bezzubik zaznacza, że ma ambicje wypuścić utwór, który będzie na tyle dopracowany, aby można go było puścić w radiu.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Jackowski: Nie przyglądam się specjalnie światowej sztuce. Wolę otwierać drzwi antycznym inspiracjom

W porannej rozmowie z Katarzyną Adamiak artysta tłumaczy, dlaczego stał się rzeźbiarzem i opowiada o swojej pracy twórczej.


W piątkowym „Poranku Radia WNET” Michał Jackowski opowiada również o swoich początkach zainteresowania sztuką, które zaczęło się już w wieku dziecięcym. W szkole średniej przyszłego artystę dostrzegł jego nauczyciel plastyki, który pomógł mu kształtować talent oraz wskazał odpowiedni kierunek studiów:

Chciałoby się może opowiedzieć jakąś romantyczną historię, ale pewnie rzeźba dlatego, że nie umiałem malować – przyznaje rzeźbiarz.

Jackowski mówi także o swoim trybie pracy. Dziennie poświęca sztuce wiele godzin. W trzy lata stworzył ponad 70 prac. Stwierdza, że rzeźba jest trudna, ponieważ nie tak łatwo nałożyć poprawki na swoje dzieło jak w innych sztukach:

Jest to rzeczywiście trudne. Kiedy się zrobi kompozycję, zaplanuje ją – bo to jest taki wieloetapowy proces: bozzetto, powiększenie, model i ewentualne przekucie w kamień – to jeżeli widzisz, że stoisz już przed tą 10-tonową bryłą kamienia, już zdjąłeś te 5 ton (…) to trzeba to skończyć. Postawić kropkę i poprawić już w następnej kompozycji – komentuje artysta.

Co ciekawe, artysta nieszczególnie przygląda się współczesnemu światu sztuki. Inspiracje zaś czerpie ze starożytności, gdyż język tamtych czasów jest dla każdego zrozumiały.

Jakoś tak specjalnie nie przyglądam się światowi sztuki. Raczej lubię otwierać drzwi inspiracji wstecz – podkreśla Michał Jackowski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Jacek Żalek: część posłów Porozumienia chce opuścić obóz Zjednoczonej Prawicy i prowadzi rozmowy z Hołownią i Platformą

Sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej o powrocie byłego premiera do krajowej polityki, amerykańskiej zdradzie Ukrainy i podziale w partii Jarosława Gowina.


Jacek Żalek stwierdza, że do Białegostoku napływali ludzie z okolicznych wiosek. W rezultacie jest ciągłość związana z zachowaniem tradycji. Powrót Donalda Tuska do polskiej polityki ocenia jako akt desperacji.

Facet, który sprzedając interesy Polski jako premier zostawia ją dla stanowiska, które jest wysoko płatne, pokazał jak lokuje swoje interesy.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej odnosi się także do decyzji Białego Domu, aby wycofać się z sankcji na Nord Stream II. Przypomina, że po rozpadzie ZSRR Ukraina za rezygnację z broni jądrowej otrzymała gwarancję, że Stany Zjednoczone zapewnią im ochronę.  Waszyngton jednak nie wywiązał się z umowy. Dając zielone światło na dokończenie niemiecko-rosyjskiego gazociągu zdradził Kijów.

Zdrady Stany Zjednoczone po raz kolejny udowodniły, że nie ma takiej zdrady, jakiej by się nie dopuściły.

Żalek komentuje działania Jarosława Gowina. Stwierdza, że

Część jego posłów chce opuścić obóz Zjednoczonej Prawicy i prowadzi rozmowy w Hołownią i Platformą.

Druga część chce pozostać w koalicji rządowej. W rezultacie Gowin, żeby nie stracić jednych, musi im mówić, że jest związany z obozem Zjednoczonej Prawicy, a żeby nie stracić drugich, to musi im mówić, że jest gotowy przejść na drugą stronę.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Piotr Müller: Dotąd mieliśmy system degresywny podatkowy. Chcemy to zmodyfikować, co budzi opór

Dofinansowanie zakupu własnego mieszkania i niższe podatki dla 18 mln Polaków. Rzecznik rządu o Polskim Ładzie, tarczy antykryzysowej i gotowości rządu na IV falę.

Piotr Müller wyjaśnia, że Polski Ład ma na celu finalizację zrównoważonego rozwoju. Ważnym elementem Polskiego Ładu jest rolnictwo. Obecnie premier Mateusz Morawiecki podróżuje po kraju spotykając się mieszkańcami takich miejscowości jak Tykocin. Interesują ich takie kwestie jak mieszkalnictwo.

Słychać dosyć głośno, że posiadanie na własność mieszkania to jest taka rzecz, która jest bardzo istotna. I właśnie polski ład ten problem też opisuje w taki sposób, że dajemy gwarancje finansowe na zakup własnego mieszkania.

Rzecznik rządu wskazuje, że Polski Ład oznacza obniżkę podatków dla 18 mln obywateli. Jednocześnie podwyższane są nakłady na system opieki zdrowotnej. Jak zaznacza nasz gość,

Mieliśmy system degresywny dla ludzi bardzo bogatych, czyli, krótko mówiąc, procentowo daniny publiczne były w mniejszym zakresie płacone przez ludzi, którzy zarabiali naprawdę dobrze. Chcemy to zmodyfikować i to budzi opór pewnych środowisk, które przyzwyczaiły się do tych pewnych przywilejów, które otrzymały w ramach transformacji ustrojowej.

Piotr Müller informuje, że rząd jest gotowy, by uruchomić szpitale tymczasowe w przypadku IV fali koronawirusa. Podkreśla, że tarcza antykryzysowa ocaliła wiele miejsc pracy.

Tarcza antykryzysowa premiera Morawieckiego doprowadziła do sytuacji, w której mamy najniższe bezrobocie w Unii Europejskiej

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Węgry. Gáspár Keresztes: sytuacja wymagała aby wcześniej ruszyć z inicjatywą referendum

O węgierskim referendum w sprawie ochrony dzieci, planie szybkich kolei Polsko-Węgierskich i nadziejach na medale olimpijskie.

Wczoraj  na  Węgrzech ruszyła kampania informacyjna przed referendum ws. krytykowanej przez UE ustawy zakazującej promowania homoseksualizmu i tematyki zmiany płci wśród osób niepełnoletnich .

Na Węgrzech panuje przeświadczenie, że kolejna odsłona walki z Brukselą (…) będzie we wrześniu, ale sytuacja wymagała żeby trochę wcześniej ruszyć z tą kampanią – powiedział Gáspár Keresztes

Ostatnie duże referendum odbyło się w 2016 roku i dotyczyło kwot imigracyjnych. W nowym referendum będzie pięć pytań dotyczących edukacji seksualnej małoletnich i przekazywania tych treści w mediach. Aby referendum było ważne, musi wziąć w nim udział minimum 50% społeczeństwa. Pomimo gróźb odcięcia unijnych funduszy Węgrzy nie zamierzają się wycofać.

Nasz gość poruszył też kwestię budowy szybkich kolei Polsko-Węgierskich. Z Budapesztu do Warszawy można będzie dojechać już w 5 i pół godziny, do Wiednia w niecałe 2 godziny. Prędkość szybkich kolei Polsko-Węgierskich ma wynosić nawet do 250-320 km/h.

To jest coś niesamowitego, że do Balatonu z Warszawy mógłbym dojechać już w ciągu siedmiu godzin- poinformował Gáspár Keresztes.

W Igrzyskach Olimpijskich Węgrzy liczą na wiele medali, szczególnie w sportach wodnych. Eksperci przewidują liczbę medali na od 15 do 25.

Powyżej piętnastu to już jest dobry wynik – powiedział Gáspár Keresztes.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

J.L.