We Francji zapowiada się reforma emerytalna. W Kościele katolickim wzmacniają się tendencje decentralistyczne

Publicyści Grzegorz Górny i Olivier Bault mówią o kryzysie społecznym we Francji. Komentują również bieżące problemy Kościoła.

Dziennikarz tygodnika „Do Rzeczy” Olivier Bault mówi o kryzysie społecznym we Francji i rządowych planach reformy emerytalnej:

Do tej pory próby reformy sytemu emerytalnego kończyły się tak, że rząd musiał sie wycofać. […] Tym razem premier zapewnił że jest bardzo zdcydowany, że się nie cofnie. Również dla Emmanuela Macrona to kwestia być albo nie być. Ta reforma jest centralnym punktem jego programu prezydenckiego.

Gość „Poranka WNET” zwraca uwagę,że protestują głównie pracownicy sektora publicznego.  Stwierdza również, że strajki są popierane również przez zwolenników reformy emerytalnej. Odnotowuje pewne odrodzenie związków zawodowych.

Olivier Bault nakreśla szerszy kontekst francuskich protestów; mówi o głębszym kryzysie tożsamości społeczeństwa francuskiego oraz o jego pauperyzacji. Wskazuje na negatywny wpływ imigracji na sytuację w kraju:

Kwestia emerytur jest, być może, najmniejszym problemem Francji

Francuski dziennikarz krótko porusza również temat sytuacji w Hiszpanii. Mówi o uzależnieniu rządu Pedro Sancheza od separatystów baskijskich i katalońskich.

Publicysta tygodnika „Sieci” Grzegorz Górny mówi o wpływie masonerii na Kościół katolicki i politykę w Ameryce Południowej. Wspomina o wprowadzeniu w święto Matki Bożej z Gaudelupe w Argentynie, Kostaryce i Meksyku prawa rozszerzającego dostępność aborcji.

Gość „Poranka WNET” chwali wczorajsze zniesienie tajemnicy papieskiej z dokumentów dotyczących skandali pedofilskich:

To dobra decyzja, jeżeli chodzi o oczyszczenie Kościoła […] Miejmy nadzieję, ze dzięki temu uda się wyjaśnić wiele spraw, które do dzisiaj budzą wiele wątpliwości, pozostają w strefie półcienia. […] Najwyższy czas, aby skandale, jakie wstrząsały Kościołem w ostatnich latach, dotyczące molestowania nieletnich, zostały raz na zawsze wyjaśnione.

Grzegorz Górny mówi o lobby gejowskim w Watykanie. Wśród karier zbudowanych dzięki temu lobby wymienia m.in. zmarłego niedawno emerytowanego metropolitę poznańskiego, abp. Juliusza Paetza:

Kryzys w Kościele się pogłębia. Jest pytanie, czy Franciszek jest źródłem tego kryzysu, czy on zaczął sie znacznie wcześniej […] Sprawdzianem  będzie to, jak Watykan odniesie się do drogi synodalnej w Niemczech.

Jak mówi Grzegorz Górny, niemieccy biskupi rozważaja wprowadzenie małżeństw homoseksualnych i wyswięcanie kobiet na kapłanów.  Publicysta wyraża obawę ,że decentralizacja Kościołą spowoduje jego fragmentaryzację i zaprzeczy jego powszechności.  Osdnotowuje zakłopotanie wielu biskupów, nie tylko polskich, w związku z tą sytuacją:

Poczucie niestabilności towarzyszy nie tylko hierarchom – można powiedzieć szerzej – duchowieństwu, na całym świecie.

Grzegorz Górny wspomina postać kard. Carlo Marii Martiniego, który był wielkim propagatorem idei decentralizacji Kościoła.

Olivier Bault mówi o sytuacji Kościoła francuskiego:

Ogólne rozluźnienie trwa już wiele lat.

Dziennikarz stwierdza, że młode pokolenie jest pewną nadzieją na powstrzymanie kryzysu Kościoła we Francji.

Grzegorz Górny mowi o swoim „śledztwie” na temat rodowodu Jezusa. Zwraca uwagę na obecność w nim kobiet, pogan, i wielkich grzeszników:

To jest właśnie ta dobra nowina dla nas, że mamy szanse na zbawienie.

Publicysta zapowiada również  książkę na temat tajemnic Archiwum Watykańskiego.

Wysłuchaj całej rozmowy juz teraz!

A.W.K.

Stefanik: We Francji wszystkie związki sprzymierzyły się przeciwko rządowi. Ten liczy na zmianę nastrojów społecznych

Zbigniew Stefanik o protestach we Francji, ich przebiegu i skutkach dla rządu i zwykłych obywateli oraz o sytuacji w Algierii, gdzie ludzie protestują przeciwko ustawionym wyborom prezydenckim.

Zbigniew Stefanik o protestach we Francji, podczas których Jean-Paul Delevoye, wysoki komisarza do spraw emerytur, podał się w poniedziałek do dymisji. Protestujący zapowiadają strajki nawet podczas świąt Bożego Narodzenia. Demonstrują przeciwko reformie emerytalnej zakładającej m.in. stopniowe podwyższanie wieku emerytalnego. Rząd jednak nie chce wycofać się z reformy. Liczy na zmianę nastrojów wśród francuskich obywateli, który w tej chwili w większości solidaryzują się z protestującymi. W wyniku jednak paraliżu transportu i innych nieudogodnień wywołanych przez protesty, zwłaszcza w czasie świąt, ich sympatie mogą się zmienić.  Jak ocenia nasz korespondent, francuski rząd chce zobaczyć, ile osób będzie w następnych dniach strajkować podczas protestu generalnego.

Ponadto Stefanik przedstawia sytuacje w Algierii, gdzie także mają miejsce masowe protesty. Odbywają się one w piątki, a także winne dni. Wiążą się one z ostatnimi wyborami prezydenckimi, które przez międzynarodowych obserwatorów „zostały uznane za atrapowe”. Prezydentem-elektem została „osoba kojarzona z reżimem”. Nasz korespondent stwierdza, że wojsko postawiło na konfrontację. Nastąpiło„wypowiedzenie wojny społeczeństwu”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!


K.T./A.P.

Bobołowicz: Wołodymyr Zełenski odmienia słowo „pokój”przez wszystkie przypadki, ale unika mówienia o rosyjskiej agresji

Paweł Bobołowicz o różnicy między retoryką obecnego, a poprzedniego prezydenta Ukrainy, spotkaniu w formacie normandzkim, jego przebiegu i historii tych spotkań.

Paweł Bobołowicz mówi o szóstym spotkaniu w formacie normandzkim , pierwszym z udziałem nowego prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego. O skutkach tego spotkania będzie mówił więcej w sobotnim programie wschodnim. Przypomina historię spotkań w tym formacie. Po raz pierwszy spotkali się w nim przywódcy Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec 6 czerwca 2014 r. , w rocznicę lądowania w Normandii. Jak podkreśla korespondent:

To był moment, kiedy Rosja wciąż nie uznała Petra Poroszenki za prezydenta Ukrainy. Trwała aktywna faza agresji rosyjskiej na Ukrainę.

Obecny prezydent Ukrainy, jak zauważa Bobołowicz, unika określenia „rosyjska agresja”. Zamiast o „zwycięstwie”lub „zakończeniu wojny”, o których mówił jego poprzedni, Zełenski woli odmieniać słowo „pokój”przez wszystkie przypadki. Do sukcesów Zełenskiego można zaliczyć wymianę jeńców we wrześniu br.

Komanda Ze mówiło, że samo spotkanie normandzkie jest sukcesem.

Nie doszło do skutku proponowane przez prezydenta Nursułtana Nazarbajewa, spotkanie prezydentów Rosji i Ukrainy w Kazachstanie. W Paryżu natomiast Zełenski najpierw rozmawiał w cztery oczy z kanclerz Angelą Merkel, a potem z prezydentem Emmanuelem Macronem.  Później odbyły się rozmowy wszystkich czworga przywódców.

W tym samym czasie w Kijowie tysiące demonstrantów protestowało przed biurem prezydenta, a kilkuset z nich zostało pod nim na noc. Było to narzędzie presji na Zełenskiego by nie przekroczył nakreślonej mu przez protestujących „czerwonej linii”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Stefanik: Francuzi popierają reformę elementarną, ale nie popierają władzy, która budzi obawy, co do swych poczynań

Zbigniew Stefanik o strajku we Francji, związanym z nim paraliżem komunikacyjnym i o obawach Francuzów oraz o szczycie unijnym i jego związku z brytyjskimi wyborami parlamentarnymi.

Dzisiaj strajkuje szeroko pojęty sektor transportowy.

Zbigniew Stefanik o strajkach we Francji, związanych z przygotowywaną przez francuski rząd reformą emerytalną. Dzisiaj światło dzienne ujrzała „robocza wersja finalna reformy emerytalnej”. Zakłada ona podwyższenie wieku emerytalnego z 62 do 64 lat. Ci, którzy będą chcieli mogą przejść na emeryturę w wieku 62 lat, ale kosztem jej wysokości. Nowy system ma być oparty na punktach, które jak twierdzi rząd, będą „ściśle powiązane ze średnia płacą krajową”. Wśród Francuzów pojawiają się jednak obawy, że „wartość punktów ręcznie określana przez rządzących teraz i w przyszłości”.

Francuzi popierają reformę elementarną, ale nie popierają władzy, która budzi obawy, co do swych poczynań.

Korespondent stwierdza, że francuski rząd liczy, iż utrudnienia związane ze strajkiem doprowadzą do zmęczenia społeczeństwa, które w swych sympatiach obróci się przeciwko strajkującym. Zwykli Francuzi mają bowiem przez strajk kolejarzy i ogólnie sektora transportowego utrudniony dojazd do pracy.

Na 17 grudnia związki zawodowe zapowiadają protesty w całej Francji.

Nie wiadomo, czy strajki rozszerzą się na zbliżający się też okres świąteczny.  Tymczasem kolejne grupy zawodowe dołączają do protestów. Ostatnio demonstrowały związki policyjne. Policjanci zażądali zmiany swojego statusu emerytalnego na emeryturę żandarmów, którzy mają emeryturę wojskową.

Stefanik mówi również o unijnym szczycie w Brukseli, w ramach, którego ma miejsce spotkanie Ursuli von der Leyen z Mateuszem Morawieckim. Mówi o  kształtowaniu unijnej polityki spójności i związku unijnego budżetu z odbywającymi się dzisiaj w Wielkiej Brytanii wyborami parlamentarnymi. Zależy od nich jak dalej potoczy się kwestia Brexitu.

Szczyt będzie uwarunkowany tym, jaki będzie wynik wyborów w Wielkiej Brytanii.

To, czy i kiedy Zjednoczone Królestwo opuści Unię wpłynie zaś na ustalany budżet unijny. Choć jest to jeszcze niewiadome, to, jak mówi Stefanik, Paryż już korzysta z Brexitu, gdyż korporacje przenoszą tutaj swoje siedziby z UK. Dodaje, że wśród europejskich przywódców istnieje „obawa by Wielka Brytania nie stała się rajem podatkowym” po wyjściu z UE.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.P.

Paraliż komunikacji miejskiej, wielesetkilometrowe korki, akty wandalizmu. Witt: We Francji mówi się tylko o strajku

Piotr Witt o tym, czym żyje cała Francja i dlaczego protestami. Omawia rezultaty strajków- paraliż miasta, a także zmiany prawne jakie rząd francuski wprowadził na niekorzyść pracowników i lokatorów.


Piotr Witt o protestach we Francji, gdzie tamtejszym obywatelom nie podoba się reforma systemu emerytalnego. Rząd zamierza podnieść z 62 do 64 lat wiek, w którym będzie można przejść na emeryturę, by otrzymać pełne świadczenie.  Planowane jest także zniesienie bardzo licznych przywilejów emerytalnych różnych grup i wprowadzenie jednolitej emerytury dla wszystkich.

Nikogo we Francji nie obchodzi spotkanie w formacie normandzkim, konflikt z Chinami, polska noblistka […], mówi się tylko o strajku i to prywatnie, bo radio strajkuje.

Komunikacja miejska w Paryżu jest sparaliżowana. Nieliczne jeżdżące autobusy są wypchane po brzegi, a z 14 linii paryskiego metra jeżdżą tylko dwie- 1 i 14- obie zautomatyzowane. Korki na szosach dojazdowych do miasta ciągną się nawet przez 700-800 km. Skala obecnych protestów jest większa niż tych z 1995 r., które wspomina nasz korespondent. Kolejarze, jak zwraca uwagę korespondent, tracą średnio 70 euro dziennie na każdym dniu strajku. Mimo, to zapowiadają, że nie spoczną dopóki rząd nie spełni ich postulatów.

Republika odziedziczyła po monarchii system oparty na przywilejach.

Zaskakiwać może fakt, że Francuz lwią część pensji oddaje państwu. Więcej oddaje on państwu w podatkach jawnych i ukrytych ze swojej pensji niż otrzymuje z niej na rękę.  Co więcej za prezydentury Macrona rząd zliberalizował prawo pracy, tak, że obecnie pracodawca może niemal dowolnie zwalniać swych pracowników. Cierpią na tym szczególnie ludzie starsi, których pracodawcy zwalniają pod byle pretekstem. Za Macrona też „zmiękła ochrona lokatora, którego dowolnie można usunąć z zajmowanego przez niego mieszkania”.

Ze zmian jest zadowolony tylko jeden związek zawodowy- […] pracodawców.

Witt zwraca uwagę na akty chuligańskie i akty wandalizmu. Przypuszcza, że mogą one odbywać się „za cichym pozwoleniem policji”, tak by skompromitować w ten sposób demonstrujących.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Bobołowicz: Od wczoraj trwa protest tych osób, które obawiają się, że pokój oznacza Ukraińską kapitulację

Paweł Bobołowicz o protestach w Kijowie mających wywrzeć presję na rządzących by nie cofali się za wyznaczone im „czerwone linie” i o możliwości powrotu Ukrainy do kupowania gazu z Rosji.

Paweł Bobołowicz mówi o proteście w Kijowie na placu przy ul. Bankowej, gdzie znajduje się siedziba prezydenta Wołodomyra Zełenskiego:

Od wczoraj trwa protest tych osób, które obawiają się tego, z czym Zełenski pojechał do Paryża i jakie jest ostatecznie stanowisko negocjacyjne Ukrainy.

Format normandzkiej czwórki, tj. grupy składającej się z przedstawicieli Ukrainy, Francji, Niemiec i Rosji ma za zadanie zakończenie rosyjsku-ukraińskiego konfliktu na wschodzie:

Jak na razie przywódcy tych państw nie zdołali doprowadzić do jakiegoś kompromisu. […] Oczekiwania zostały postawione bardzo wysoko, bo od samego początku mówi się o tym, że prezydent jedzie po to, żeby przynieść pokój. Natomiast Ci, którzy protestują, obawiają się, że pokój oznacza Ukraińską kapitulację. Od tygodni na Ukrainie odbywają się protesty pod hasłem „nie kapitulacji”.

Partie opozycyjne, zarówno te parlamentarne jak: Batkiwszczyna [Ojczyzna] Julii Tymoszenko, nacjonalistyczna Swoboda, Europejska Solidarność Poroszenki i Hołos [Głos] związana z Wakarczukiem, jak i pozaparlamentarne porozumiały się w tej sprawie. Domagają się integralności terytorialnej Ukrainy i przywrócenia kontroli nad granicą ukraińską. Pikietujące osoby wypowiadają się, iż nie ustąpią z „warty przy Bankowej”, jeśli Zełenski nie przywiezie z Francji potwierdzenia posiadania przez Ukrainę Donbasu. W poniedziałek prezydent Ukrainy ma się spotkać po raz pierwszy z Władimirem Putinem.

Ukraina może zechcieć znowu zacząć kupować gaz z Rosji.

Korespondent odnosząc się do stanowiska samego prezydenta Zełenskiego w tej sprawie zauważa, że w wypowiedziach ludzi prezydenta „Krym pojawia się zdecydowanie rzadziej”. Zauważa, że w rozmowach w Paryżu będzie brać udział ukraiński minister energii Ołeksij Orżel. Przypomina, że w przeszłości Rosja zwodziła Ukrainę, najpierw oferując niską cenę za gaz, a potem ją podwyższała, uzależniając niską cenę gazu od ustępstw politycznych. Wśród tych ostatnich była zgoda Ukrainy na przedłużanie stacjonowania Floty Czarnomorskiej na Krymie. To ostatnie zaś pomogło Rosji w zajęciu Krymu w 2014 r.

Wysłuchaj I części rozmowy już teraz!

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.M.K./A.P.

Protesty we Francji. Ok. 608 tys. protestujących, z czego sto tysięcy w samym Paryżu

Zbigniew Stefanik o masowych protestach i strajku generalnym we Francji, oraz o reformie emerytalnej, które te protesty sprowokowała i jakie są jej założenia.

Nad Sekwaną rozpoczął się wczoraj kolejny kryzys społeczny. Kryzys, który może potrwać kilka tygodni, kilka miesięcy.

Zbigniew Stefanik o strajku generalnym we Francji. W czwartek protestowali pracownicy komunikacji miejskiej i kolei, lekarze, studenci, strażacy czy nauczyciele. Szacuje się, że było ich łącznie ok. 806 tys. osób, z czego sto tysięcy w Paryżu.  Francuzi masowo strajkują przeciw reformie emerytalnej oraz polityce rządu. Studenci protestują przeciw trudnej w ich ocenie sytuacji młodych ludzi.

W ramach reformy emerytalnej ma być zlikwidowane nad Sekwaną 41 statusów specjalnych i ma być wprowadzony jeden status francuskiego emeryta.

Różne grupy społeczne protestują przeciwko utracie swych przywilejów emerytalnych. Próby ustępstw rządu na rzecz jednym grup spotyka się ze złością drugich. Jak mówi Stefanik „powstało wrażenie, że jedne grupy zawodowe są ważniejsze od innych, skoro rząd gwarantuje przywileje jednym, a chce odebrać je drugim”. korespondent przypomina jak będzie wyglądał model emerytury po reformie. Będzie to system emerytury punktowej:

Składki będą przetwarzane w punkty a wartość punktu będzie określana na podstawie średniej płacy krajowej w danym miesiącu.

Francuzi obawiają się, że „rządzący będą mogli sztucznie regulować wartość punktu”. Pojawiają się sprzeczne informacje co do tego, kogo ma dotyczyć reforma. Ze strony rządu można słyszeć zapewnienia, że reformie będą podlegać jedynie „młodzi ludzie, wchodzący dopiero na rynek pracy”, ale słychać też głosy, iż zmiany dotkną wszystkich.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Bobołowicz: Jeśli Rosja nie zgodzi się na ukraińskie warunki, Ukraina na Donbasie może postawić mur i zamrozić konflikt

Paweł Bobołowicz o zbliżających się paryskich negocjacjach Ukrainy i Rosji w formacie normandzkim, strategii strony ukraińskiej i jej planie B oraz o możliwości kupna rosyjskiego gazu przez Ukrainę.

Paweł Bobołowicz o gazowych  negocjacjach Rosji i Ukrainy. Pojawiają się informacje o możliwości dostarczania rosyjskiego gazu na Ukrainę,co oznaczałoby de facto zniesienie sankcji.

Jest kwestia czy Ukraina jest gotowa kupować gaz od Federacji Rosyjskiej.

Więcej na ten temat dziennikarz będzie rozmawiać z Mihajło Honczarem, ekspertem branży energetycznej.

Nasz korespondent mówi także o szczycie w formacie normandzkim w Paryżu, który odbędzie się 9 listopada b.r. Rozmowy będą dotyczyć ukraińskiego Donbasu, gdzie trwa konflikt. Spotkają się tam po raz pierwszy Władimir Putin z Wołodomyrem Zełenskim. Dotychczas obydwaj prezydenci rozmawiali ze sobą jedynie telefonicznie.

Jermak stwierdził, ze pierwszoplanowe jest pełne wstrzymanie ognia, wymiana jeńców i pełne wykonanie mińskich porozumień. Podkreślał przy tym , że nowa ekipa polityczna nie podpisywała żadnych nowych dokumentów, a wszystkie ustalenia wynikają z zobowiązań poprzedniej ekipy politycznej.

Bobołowicz zauważa, że dotąd środowisko polityczne Zełenskiego unikało zdradzenia strategii negocjacyjnej Ukrainy, choć opozycja naciska na wytyczenie czerwonych linii, których ukraińska delegacja nie przekroczy. W tej ostatniej sprawie  Ruch Oporu Kapitulacji organizuje protesty, które mają trwać do końca rozmów w Paryżu lub dłużej- jeśli ich rezultat okaże się niezadowalający dla organizatorów. Andrij Jermak, bliski współpracownik prezydenta, spotkał się w Londynie z europejskimi analitykami, gdzie zdradził parę szczegółów dotyczących strategii strony ukraińskiej. Nasz korespondent zwraca uwagę, że słowa o tym, że obecny rząd nie przyjmował żadnych nowych zobowiązań z jednej strony podkreślają ciągłość stanowiska, a z drugiej usprawiedliwia ewentualne odejście od wcześniejszych ustaleń. Jermak stwierdził także, iż:

Ukraina przeprowadzi wybory samorządowe na całym terytorium, w tym na Donbasie w 31 października 2020 roku […] Kijów jest gotowy do decentralizacji i może wprowadzić odpowiednie zmiany w konstytucji, ale nie zgodzi się na federalizację.

Inna kwestią jest zmiana sposobu reprezentacji ludności Donbasu. Dotychczasowych przedstawicieli tzw ludowych republik mieliby zastąpić przedstawiciele poszczególnych rejonów Donbasu – zarówno ze strony tzw. separatystów, jak też tych kontrolowanych przez Ukrainę. Jermak podkreślał, że Kijów nie jest gotowy rozmawiać z tymi, których nie uznaje międzynarodowa wspólnota

Jermak wskazał na możliwy plan B. Jeśli Rosja nie pogodzi się na takie warunki – Ukraina na Donbasie może postawić mur i zamrozić konflikt.

Bobołowicz wskazuje, że powrócił temat zamrożenia konfliktu przez mur oddzielający terytoria kontrolowane przez ukraińskie władzę od republik ludowych. Próbę taką podejmował już w 2014 r. premier Jaceniuk, bez specjalnych rezultatów.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Witt: Kolejarze są emerytalną arystokracją Francji. Ich emerytury są bardzo wysokie, ale też nie są z nich zadowoleni

Piotr Witt o strajku generalnym francuskich pracowników komunikacji publicznej związanej z rządowym planem reformy emerytalnej, poziomie edukacji we Francji i nagrodzie, jaką został uhonorowany.


Piotr Witt opowiada o strajku generalnym we Francji. Francuska komunikacja publiczna jest sparaliżowana. Powodem strajku jest reforma emerytalna, wedle której podwyższony będzie wiek przejścia na emeryturę.

Jedni mają emerytury bardzo wysokie, inni niższe. Arystokracją są kolejarze we Francji, których emerytury są bardzo wysokie, ale też nie są z nich zadowoleni.

Ludzie są wściekli także dlatego, że emerytury we Francji są stosunkowo niskie do cen żywności, produktów codziennego użytku czy mieszkań. Wzrosły także ceny paliwa, gdzie jak podkreśla korespondent 90% ceny to podatek. Zauważa też jak opuściła się Francja pod względem poziomu edukacji.

Laicyzacja nauczania jest jednym z czynników, które wcale dzieciom nie pomagają.

Witt przywołuje wyniki badania PISA, w którym polscy gimnazjaliści zajęli trzecie miejsce pod względem wiedzy i umiejętności matematycznych. Francuzi w tej kategorii zajęli 23. miejsce. Tymczasem „Francja cieszy się największą ilością nagród Fieldsa”, zwanego matematycznym Noblem.

3 grudnia zostałem zaliczony w poczet wybitnych Polaków we Francji.

Dziennikarz mówi także o swoim wyróżnieniu. Uhonorowany został w polskiej ambasadzie w Paryżu. Tymczasem dotarły paczki z francuskim przekładem książki Piotra Witta o Chopinie. Witt zastanawia się „jest bardziej gorącym patriotą polskim czy gorącym patriotą polskim”. Stwierdza, że tak jak nigdy nie rozumiał „czym jest demokracja socjalistyczna”, tak teraz nie rozumie „co to są wartości republikańskie”.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Waszczykowski: Imperialne działania Rosji mogą doprowadzić do upadku państw. To zagrożenie egzystencjalne

Witold Waszczykowski o szczycie NATO, problemach w ustaleniu wspólnych zagrożeń i tym, jak im zaradzić oraz o krytyce Turcji i Macrona wobec NATO.


Witold Waszczykowski o szczycie NATO w Wielkiej Brytanii z okazji 70. rocznicy powołania do życia Sojuszu Atlantyckiego. Szczyt potrwa dwa dni (wtorek, środa).  Zacznie się od przyjęcia wydanego przez brytyjską królową w Londynie. Głównym dniem rozmów będzie środa.

Można się spodziewać burzliwych i kąśliwych wypowiedzi. Prezydent Trump wypominał swoim sojusznikom europejskim nieprzeznaczanie właściwych kwot na NATO.

Nasz gość  stwierdza, że „słusznie Trump krytykuje swoim sojuszników, że nie przeznaczają 2% PKB na wojsko, tak jak się zobowiązali”. Przedstawia jakie kwestie zapewne będą omawiane na wydarzeniu, a także odnosi się do wypowiedzi prezydenta Francji Emmanuela Macrona, według którego głównym przeciwnikiem dla NATO są terroryści:

Nie jest to zagrożenie egzystencjalne […] Natomiast zagrożenie rosyjskie jest egzystencjalne.

Dodaje, że każdy kraj przynależący do Sojuszu Północnoatlantyckiego różnie interpretuje zagrożenie. Z punktu widzenia Francji głównym zagrożeniem jest terroryzm, nie Rosja. Komentuje także wypowiedzi Recepa Tayyipa Erdoğana na temat NATO. Sądzi, że przełomem dla szczytu będzie wyciszenie słów krytyki wobec Sojuszu oraz wspólne ustalenie celów i zagrożeń. W tym celu potrzeba jego zdaniem by zebrała się „jakaś grupa mędrców”, która opracowałaby nową strategię NATO i nową listę wspólnych zagrożeń.

Po agresji rosyjskiej na Krym, NATO uznało, że należy wzmocnić działania odstraszające, jednocześnie prowadząc dialog z Rosją.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.