Jastrzębski: Aramco w irańskim ogniu (?), Maroko prowadzi drenaż senegalskich umysłów

Marokańsko-senegalskie relacje są wielopłaszczyznowe i widoczne tak w dyplomacji, jak i na poziomie polityki wewnętrznej czy ruchu ludności.

Al-Jazeera

  1. Arabia Saudyjska przedstawia dowody wskazujące na uwikłanie Iranu w atak na saudyjską rafinerię ropy naftowej

Saudyjskie Ministerstwo Obrony przedstawiło zdjęcia i numery seryjne znajdujące się na fragmentach dronów oraz rakiet wykorzystanych do ataku na znajdującą się na wschodzie Królestwa rafinerię ropy naftowej należącą do saudyjskiego koncernu naftowego Aramco. Raport każe twierdzić, że drony i rakiety zostały wyprodukowane w Iranie. Do ataku zaś doszło w sobotę.

W odpowiedzi na przyznanie się przez jemeńskie plemię Hutich do zrealizowania ataku, rzecznik ministerstwa poinformował, że wyniki raportu wykluczają wystrzelenie rakiet i dronów z terytorium Jemenu. Według ministerstwa trajektoria lotu prowadziła z północy, a więc atak, w którym wszak wykorzystano technologię i uzbrojenie irańskie, musiał zostać przeprowadzony przy wsparciu Iranu.

Rzeczony atak został zrealizowany przy użyciu 18 dronów i siedmiu rakiet precyzyjnych, poinformowała Al-Jazeera, cytując saudyjskie Ministerstwo Obrony.

 

Tygodnik Al-Ayyam

1. Jak było z lekarzami, tak będzie i z wykładowcami — Maroko sprowadza profesorów z Senegalu

Marokańskie Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowuje się do przyjęcia senegalskich wykładowców mających uczyć w Królestwie Maroka takich przedmiotów jak języka francuskiego i angielskiego, matematyki, fizyki i nauk o środowisku począwszy od bieżącego roku akademickiego.

Niniejsze działanie ministerstwa miałoby na celu przejście z nauczania w języku arabskim na naukę w języku francuskim. Decyzja ta, poparta przyjętą przez parlament ustawą o edukacji i kształceniu, wywołała ostre protesty zwolenników nauki w języku arabskim i zażartą dyskusję z uczącymi w języku francuskim.

Ministerstwo Edukacji nie jest pierwszym resortem, który wszedł na drogę drenażu senegalskiego kapitału intelektualnego. Zdążyło je poprzedzić marokańskie Ministerstwo Zdrowia, które przyjęło grupę senegalskich lekarzy celem zapełnienia luki kadrowej w niektórych instytucjach i szpitalach mu podległych.

Co do sprowadzenia senegalskich nauczycieli akademickich, nie zostały podjęte jeszcze żadne wiążące decyzje.

 

As-Sahra’ Al-Maghribiyyah

1. Senegal ponawia swoje zapewnienia o swym stałym i gruntownym wsparciu dla pokojowego rozwiązania sporu o Saharę Zachodnią

W poniedziałek w Rijadzie przedstawiciele Republiki Senegalu ponownie zapewnili o stałym i gruntownym wsparciu ich kraju dla rozwiązania sporu o Saharę Zachodnią. Przedstawicielstwo uznało projekt zażegnania konfliktu, jaki przedstawiło Maroko za ,,jedyne (poprawne) rozwiązanie”.

– Senegal popierał to rozwiązanie od samego początku — powiedział senegalski Minister Spraw Zagranicznych Amado Ba, dodając, że polityka Senegalu w tej sprawie na arenie ONZ pozostaje niezmienna.

Natomiast marokański Minister Spraw Zagranicznych Naser Burita powiedział, że Maroko ma dług wdzięczności wobec Senegalu za jego trwałe wsparcie w walce o integralność terytorialną Królestwa Maroka.

Działania Maroka w związku z Saharą Zachodnią polegają na masowej eksploatacji jej złóż naturalnych i inwestycji w infrastrukturę taką jak porty. To właśnie te działania popiera Senegal.

Konflikt na Zachodniej Saharze rozgrywa się pomiędzy Frontem Polisario pragnącym ustanowić Saharyjską Arabską Republikę Demokratyczną a Królestwem Maroka. Walka o niepodległość zaczęła się działaniami przeciwko hiszpańskim siłom kolonizacyjnym w latach 1973-1975, następnie zaś przerodziła się w Zachodnio Saharyjską Wojnę z Marokiem trwającą od 1975 do 1991 roku. Obecnie Front Polisario kontroluje od 20 do 25 procent terytorium Sahary Zachodniej.

W dalszej części spotkania, prócz wymiany standardowych grzeczności oraz wspomnienia wiekowości stosunków dyplomatycznych między oboma krajami, minister Ba wyraził swoją aprobatę dla pionierskiej roli Królestwa Maroka w wymiarze zwalczania terroryzmu, dodając, że ,,Maroko posiada doświadczenie, z którego mogą korzystać inne państwa”. Przedstawiciel Senegalu powiedział również, że efekty i pożytki królewskiej polityki rozwoju są namacalne i widoczne w gospodarce, sektorze infrastruktury i zasobów ludzkich.

– Każdy, kto przybywa do Maroka, jest świadkiem rozwoju i prosperity — powiedział Ba.

 

2. Cyfryzacja Maroka celem państwowym

Marokański Minister Pracy Muhammad Yatim powiedział podczas Forum Innowacyjności Technologicznej i Edukacji w Regionie Bliskiego Wschodu i Północnej Afryki odbywającego się w stolicy Sułtanatu Omanu Maskacie, że Maroko obrało sobie za cel strategiczny realizację przemiany cyfrowej we wszystkich sektorach państwa. Ta rewolucja cyfrowa miałaby pozwolić rozwinąć się administracji, polepszyć kontakt z obywatelem, przyśpieszyć rozwój e-gospodarki, podnieść jakość życia i ułatwić działania inwestycyjne.

Działania te miałaby umożliwić cyfrową realizację mikrokontraktów i umów średniego rozmiaru w Maroku, a także badania nad sztuczną inteligencją.

 

As-Sabah

1. Śledztwo w sprawie wykroczeń prywatnych szpitali

Śledztwo specjalnej komisji dotyczy uzyskania pieniędzy od Ministerstwa Zdrowia przez pewne prywatne szpitale. Placówki te oskarżono o  uzyskanie środków na podstawie przeszacowanych faktur, a także nakładanie nieprzepisowych warunków do uzyskania miejsca w kolejkach do lekarzy i usług tychże szpitali. Komisja śledcza bada czy szpitale opublikowały ceny swoich usług w miejscach temu właściwych wskazanych przez literę prawa. Natomiast, prawo marokańskie nie precyzuje czy i gdzie szpitale prywatne mają wywieszać cenniki swych usług.

Wspomniane szpitale starają się wygenerować przychody poprzez ukrywanie kosztów związanych ze swoimi usługami, na przykład z operacjami chirurgicznymi i przyjmowaniem porodów. W obu przypadkach pacjent pytany jest, czy chciałby otrzymać dodatkowy lek, znieczulenie czy inne udogodnienie, nie mając jednak możliwości sprawdzenia jego ceny zawyżanej jeszcze przez obsługę szpitala w sytuacji stresowej, której poddawany jest pacjent.

Komentarz autora: Innymi słowy, doszło do przejawu korupcji i oszustwa, który został umożliwiony luką prawną.

Autor: Maciej Maria Jastrzębski

Prof. Szafrański: Na ataku na saudyjskie instalacje naftowe korzysta Rosja [VIDEO]

Prof. Bogdan Szafrański o odwołaniu Johna Boultona przez Donalda Trumpa, ataku na saudyjskie rafinerie i polskiej kampanii parlamentarnej.

Prof. Bogdan Szafrański opowiada o zmianie na stanowisku amerykańskiego prezydenckiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego. Johna Boltona zastąpił tymczasowo Charles Kupperman. Zdaniem amerykanisty przyczyną była niezgodność zdań ws Iranu i Korei Płn. Jak stwierdza, „Trump pradopodobnie chciałby osiągnąć jakiś sukces na arenie międzynarodowej”, w czym pomóc miało mu złagodzenie stanowiska wobec tych krajów. W tym przeszkadzać mógłby mu Boulton.

Iran ma rakiety, które mogą sięgnąć stolicy Królestwa.

Prof. Szafrański 25 lat temu miał szansę z nim współpracować. Podkreśla, że to bardzo dobry ekspert w zakresie bezpieczeństwa. „Według mojej pamięci jest wyważony, spokojny i analityczny” – oznajmia. Ponadto opowiada o ataku dronów na saudyjskie rafinerie. Do ataku przyznał się rebeliancki ruch Huti walczący w Jemenie z siłami rządowymi, wspieranymi przez koalicję pod przywództwem Arabii Saudyjskiej. Gość „Poranka WNET” stwierdza, że prawdopodobnie stoi jednak za tym Iran. Obecnie USA czekają na zajęcie stanowiska przez Saudów. Do Rijadu wysłany został amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo. Dodaje, że obecnie Stany Zjednoczone są eksporterem ropy, więc mogłyby, gdyby chciały zniwelować efekty ataku na saudyjskie instalacja. Prof. Szafrański podkreśla, że na wzroście cen ropy korzysta Rosja i przypuszcza, że mogła namawiać Iran do tego ataku, podczas poniedziałkowej rozmowy prezydentów Iranu, Turcji i Rosji w Ankarze.

Koalicja Obywatelska traci impet. Wystąpienia kandydatki na premiera są dość słabe.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego komentuje także przebieg kampanii wyborczej w Polsce. Jak mówi, „wynik, żeby był inny od dotychczasowych trudno sobie wyobrazić”. Zauważa, że zapowiedzi podwyższenia płacy minimalnej wywołują niepokój u przedsiębiorców. Tych większych stać, żeby zainwestować w nowe technologie, jednak mniejsi nie są gotowi na taką zmianę.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P

Repetowicz: To USA wygrały na ataku Hutich na rafinerie. Interwencja nie jest w ich interesie, zwłaszcza przed wyborami

– Po ataku Hutich z soboty na rafinerie w Arabii Saudyjskiej cena ropy wzrosła o 20%. Najwięcej ugrały więc na nim USA – największy eksporter tego surowca – mówi Witold Repetowicz.

 

 

Witold Repetowicz, dziennikarz zajmujący się tematyką Bliskiego Wschodu, odnosi się do ataku szyickiego ruchu Huti na rafinerie w Arabii Saudyjskiej. Doszło do niego w sobotę rano, kiedy to dwa drony wywołały pożar dwóch instalacji koncernu Aramco. Jedna z nich znajdowała się w Abqaiq, natomiast druga w Khurais. Sprawa jest niebagatelna – Aramco określa pierwszą ze wspomnianych rafinerii jako największą instalację do przerobu ropy na świecie. Szacuje się, że produkuje się tu dziennie do 7 milionów baryłek tego surowca.

Atak pochodzących z Jemenu Huti wyłączył 5% światowego przerobu ropy naftowej oraz podniósł cenę tego surowca o 20%. Tak gwałtowny skok wartości ropy niewidzialny był od początku lat 70., kiedy to miał miejsce kryzys naftowy. Był on efektem sankcji państw członkowskich Organizacji Arabskich Krajów Eksportujących Ropę Naftową nałożonych na Stany Zjednoczone po wybuchu wojny izraelsko-arabskiej w październiku 1973 roku.

Sam ruch Huti wspierany jest przez Iran, a pragnący zachować anonimowość wysoki rangą urzędnik amerykański uważa wręcz, że ataku dokonano z terytorium tego kraju, a nie z Jemenu. Gość Poranka wyjaśnia, co motywuje Iran do wspierania jemeńskich szyitów.

Iran został mocno uderzony ekonomicznie sankcjami nałożonymi, które doprowadziły do ograniczenia możliwości sprzedaży ropy przez Iran (…). Iran tutaj pokazuje, że jest w stanie odpowiedzieć na to (…), więc również nie pozwoli innym sprzedawać ropę. (…) W pewnym sensie jest to ostrzeżenie ze strony Iranu, ponieważ Iran zdecydowanie ma możliwości znacznie większego ograniczenia sprzedaży ropy z Bliskiego Wschodu. (…) Jeżeli będzie ta atmosfera konfrontacji narastać (…), a póki co niewiele wskazuje (…), żeby strony chciały zrobić krok w tył, no to znacznie więcej procent ropy może zostać wyłączonych z rynku.

Repetowicz zaznacza jednak, że na ataku najwięcej zyskał nie Iran, a Stany Zjednoczone. Jako największy eksporter ropy naftowej nie widzą zatem interesu w interwencji w konflikcie, szczególnie przed wyborami prezydenckimi w 2020 r.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Atak dronów na saudyjskie rafinerie. Rekordowe ceny ropy. Trump zapowiada odwet

Na globalnych rynkach ropy w poniedziałek notowane są rekordowe wzrosty cen po ataku na instalacje naftowe w Arabii Saudyjskiej, co wyeliminowało z rynku ok. 5 procent globalnych dostaw ropy.

Dwie instalacje naftowe w mieście Bukajk (Abqaiq) i Churajs (Khurais) na wschodzie Arabii Saudyjskiej stały się w sobotę wcześnie rano celem ataków dronów; doszło do dwóch pożarów, które opanowano, ale produkcja i eksport saudyjskiej ropy naftowej ucierpiały.

Saudyjski książę Muhammad ibn Salman poinformował w sobotę, że ataki dronów na dwie instalacje spowodowały „tymczasowe” wstrzymanie działalności tych dwóch zakładów.

Saudyjskie ministerstwo energii oszacowało, że wstrzymana została produkcja 5,7 mln baryłek ropy dziennie, czyli ok. 50 proc. całkowitej produkcji Aramco, co stanowi 5 proc. globalnej podaży na ten surowiec.

Do ataku przyznał się rebeliancki ruch Huti walczący w Jemenie z siłami rządowymi, wspieranymi przez koalicję pod przywództwem Arabii Saudyjskiej. Huti twierdzą, że do tego ataku użyli dronów.

W sobotę amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo oskarżył Iran o przeprowadzenie tego ataku.

Iran rozpoczął bezprecedensowy atak na globalne dostawy energii. Wzywamy wszystkie kraje do publicznego i jednoznacznego potępienia ataków Iranu. Stany Zjednoczone będą współpracować z naszymi partnerami i sojusznikami w celu zaopatrzenia rynków energii i pociągnięcia Iranu do odpowiedzialności za jego agresję” – napisał Pompeo na Twitterze.

Prezydent USA Donald Trump zagroził uderzeniem odwetowym sprawcy sobotniego ataku na rafinerie w Arabii Saudyjskiej.

Trump nie sprecyzował, kogo USA uważają za sprawcę ataku na instalacje naftowe w Arabii Saudyjskiej.

Możemy powiedzieć, że znamy winowajcę, jesteśmy gotowi do odwetu na podstawie weryfikacji, ale czekamy aż Królestwo (Arabii Saudyjskiej — przyp.red.) powie nam, kto to jest […] i w jakiej formie będziemy musieli działać.

Napisał w niedzielę prezydent USA na Twitterze.

Wydarzenie te skutkują rekordowym wzrostem cen ropy. Jak informuje portal dziennik.pl, baryłka ropy West Texas Intermediate w dostawach na październik na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 60,10 USD, po zwyżce ceny o 9,57 proc. W pierwszych minutach handlu skala wzrostu ceny WTI była tak mocna, że notowania zostały wstrzymane na około 2 minuty. Po otwarciu handlu skok ceny wyniósł 15,5 proc. do 63,34 USD/b – najmocniej od 2008 r. Ropa Brent w dostawach na listopad na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 66,68 USD za baryłkę, po wzroście notowań o 10,71 proc.

Nigdy nie widzieliśmy aż takich zakłóceń w dostawach ropy i reakcji cenowych na giełdach paliw — mówi Saul Kavonic, analityk rynku energii w Credit Suisse Group.

W czasie pierwszych kilkunastu sekund po otwarciu poniedziałkowego handlu Brent zdrożała od razu o prawie 12 USD, czyli ponad 19 proc. do 71,95 USD/b — najmocniej w p.procentowych od 1991 r. i w USD od 1988 r.

Na agendy rynków ropy powraca premia za ryzyko polityczne — dodaje.

W przypadku rynków ropy naftowej obecne zakłócenia na rynkach można zaliczyć do jednych z największych nagłych zakłóceń w historii, mocniejszych niż utrata ropy z Kuwejtu i Iraku w sierpniu 1990 r., kiedy Saddam Husein dokonał napaści na Kuwejt.

Według ocen Międzynarodowej Agencji Energii obecne straty na rynkach ropy z powodu zakłóceń w dostawach z Arabii Saudyjskiej są też mocniejsze niż z Iranu w 1979 r., podczas rewolucji islamskiej.

Arabia Saudyjska może wznowić znaczną część wstrzymanej produkcji ropy w ciągu kilku dni, ale potrzebuje tygodni, aby przywrócić pełną moc wydobywczą — oceniają eksperci z branży naftowej.

A.P.

Rakowski: Eksperci z Izraela stwierdzili, że podsłuchiwanie przez ten kraj USA to absurd. Politico jest innego zdania

– Eksperci z Izraela stwierdzili, że szpiegowanie przez ten kraj USA to absurd. Jego relacje z Trumpem są bowiem tak ciepłe, że wszelkie niesnaski można wyjaśnić telefonicznie – mówi Paweł Rakowski.

 

 

Paweł Rakowski, ekspert bliskowschodni, odnosi się do doniesień portalu Politico, który jako pierwszy poinformował o możliwym rozmieszczeniu urządzeń do nadzoru telefonów komórkowych w pobliżu Białego Domu. Podający tę informację serwis powołał się na trzech anonimowych byłych wyższych urzędników Stanów Zjednoczonych. Ambasada Izraela jednak zdecydowanie zaprzeczyła tym informacjom. Prezydent USA Donald Trump również nie daje wiary doniesieniom.

Gość Kuriera w samo południe zwraca uwagę, że wzajemne szpiegowanie się przez obydwa kraje od dłuższego czasu jest faktem powszechnie znanym. W grudniu 2015 r. dziennik „Wall Street Journal” poinformował bowiem o tym, że amerykańskie służby mogły podsłuchiwać rozmowy izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu. W 2013 r. natomiast na światło dzienne wyszła kwestia inwigilacji, która była prowadzona przez Agencję Bezpieczeństwa Narodowego USA. W czasie trwania podsłuchiwany miał być także szef rządu Izraela.

Oczywiście, Izrael jako że ma doktrynę taką, że jesteśmy sami, nikt nas nie lubi i ich zdaniem muszą patrzeć na ręce każdemu. Oczywiście izraelscy dziennikarze, a przede wszystkim eksperci, byli szefowie Mosadu (…) stwierdzili, że to jest absurdalna rzecz żeby izraelskie służby szpiegowały i podsłuchiwały Donalda Trumpa tym bardziej, że relacje pomiędzy amerykańskim prezydentem a Izraelem są tak serdecznie i tak dobre, że wystarczy jeden zwykły telefon, żeby wszelkie nieporozumienia sobie wyjaśnić.

Rakowski przytacza także inne doniesienia medialne, według których od kilku miesięcy toczą się tajne spotkania pomiędzy Arabią Saudyjską i Iranem. Jest to o tyle ciekawe, że oba kraje od 2015 r. nie utrzymują ze sobą stosunków dyplomatycznych i znajdują się na krawędzi wojny ze sobą.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.K.

Jastrzębski: Hezbollah zapowiada ataki na terenie okupowanej Palestyny, prezydent Libanu wypomina osmańskie zbrodnie

Prezydent Libanu Michel Aoun powiedział na antenie libańskiej telewizji, że historii Libanu nie da się zaprzeczyć, historii, której częścią jest okupacja osmańska i mordy dokonane na Libańczykach.

Al-Jazeera

1. Przywódca Hezbollahu obiecuje nowy etap w relacjach z Izraelem i że nie będzie już czerwonej linii

Sekretarz Generalny partii Hezbollah Hasan Nasrallah powiedział, że choć konfrontacja przy izraelskiej granicy dobiegła końca, rozpoczął się nowy etap w relacjach z Izraelem, który nie będzie uwzględniać już czerwonej linii.

Oświadczenie Nasrallaha zostało opublikowane kilka godzin po udostępnieniu przez Hezbollah nagrania z ataku jego bojowników na izraelski pojazd opancerzony przy pomocy dwóch rakiet, do którego doszło w niedzielę blisko przygranicznego osiedla Avivim.

Nasrallah oznajmił również, że od teraz Hezbollah skupi się na strącaniu izraelskich dronów, które naruszają przestrzeń powietrzną Libanu. Przywódca partii dodał, że ,,przyzwalanie na pogwałcanie przez Izrael naszej suwerenności się skończyło”.

Przywódca Hezbollahu dodał, że partia odpowiada na izraelskie wykroczenia wewnątrz okupowanych Farm Sheba’a. Nasrallah dodał, że partia odpowiada dziś zza granic z 1948, która Izrael uważa za czerwoną linię, ale zadecydowała również o rozszerzeniu zasięgu swoich zbrojnych odpowiedzi z terenu okupowanego Libanu, to jest Farm Sheba’a na tereny okupowanej Palestyny. Przywódca partii podkreślił, że wszyskie oddziały izraelskie na granicy, jak i w jej wnętrzu znajdą się w polu rażenia.

W swoim przemówienia Nasrallah skupił się na aspektach moralnych i psychologicznych wojny z Izraelem. Przywódca Hezbollahu stwierdził, że główną bronią w walce toczonej przez partię z Izraelem jest broń moralna, w jego własnych słowach brzmiało to zaś: ,,powiedzieliśmy Izraelowi, że ma się nas spodziewać”. Hezbollah jest gotowy przeprowadzić ataki odwetowa za izraelskie ataki na jego bazy w pobliżu Damaszku, do których doszło przed kilkoma dniami, a także za atak dwóch dronów na biuro Hezbollahu na południowych przedmieściach Bejrutu.

 

2. Huti bombardują saudyjskie lotnisko w Nadżranie

We wtorek szyickie opozycyjne plemię Hutich w Jemenie ogłosiły wystrzelenie rakiet balistycznych na cele wojskowe znajdujące się na lotnisku krajowym w Nadżranie znajdującym się w południowo-zachodniej Arabii Saudyjskiej. W międzyczasie sojusz saudyjsko-emiracki strącił drona wystrzelonego przez Hutich z jemeńskiej prowincji ‘Amraan w kierunku Królestwa Arabii Saudyjskiej.

Rzecznik wojskowy Hutich powiedział, że Siły Rakietowe Hutich wystrzeliły pociski balistyczne typu Badr 1 na cele wojskowe znajdujące się na lotnisku w Nadżranie, a także inne cele. Huti poinformowali, że rakiety typu Badr 1 zostały wyprodukowane lokalnie i należą do najprecyzyjniejszych rakiet, jakimi dysponują.

Według rzecznika rakiety trafiły w cele i spowodowały utrudnienia w pracy lotniska. Przypomniał również, że atak ten jest odpowiedzią na zbrodnie sojuszu saudyjsko-emirackiego oraz trwające oblężenie i napaście na wspaniały lud jemeński. Rzecznik dodał również, że atak został przeprowadzony zgodnie ze wszystkimi prawami międzynarodowymi, gdyż Huti ,,podjęli wszelkie niezbędne kroki, aby chronić ludność.”

 

3. Prezydent Egiptu w ogniu krytyki biznesmena aktora

Muhammad 'Ali, egipski biznesmen i aktor po raz drugi zaatakował Prezydenta Egiptu Abd Al-Fattah As-Sisi’ego przy pomocy oręża werbalnego. Bardzo ostrą w słowach wypowiedź umieścił na swojej ścianie na Facebooku. W słowach swych uderzył w rzekome przejawy korupcji, jakich dopuszczał się Sisi, jego żona i dowództwo wojskowe.

Biznesmen zakpił z kampanii oczernień, jaką wystosowały przeciwko niemu media rządowe.

 

Al-Arabiya

1. Sudański suweren Hamdouk ujawnia datę powołania rządu

Rzecznik Sudańskiej Rady Suwerenności oznajmił we wtorek, że ogłoszenie składu rządu odbędzie się nie później niż w trakcie 48 godzin. Do obwieszczenia doszło w trakcie nadzwyczajnej sesji Rady Suwerenności w pałacu republikańskim pod przewodnictwem nowo wybranego premiera Abdallaha Hamdouka.

Celem spotkania ma być zgłębienie dwóch podstawowych kwestii, jakimi są sformowanie Komisji Pokoju oraz omówienie opóźnień związanych z powołaniem rządu. Rolą Komisji byłaby negocjacja z grupami zbrojnymi i doprowadzenie do stanu pokoju w ciągu pierwszych sześciu miesięcy okresu przejściowego, zgodnie z podpisanym w uprzednich tygodniach dokumentem konstytucyjnym.

Rzecznik wyjaśnił, że opóźnienia w zawiązaniu rządu wiążą się z troską premiera Hamdouka o to, aby reprezentował on jak najlepiej 18 sudańskich wilajetów, to jest prowincji, oraz generacje, które przeprowadziły rewolucję, a także wymagania równego parytetu płci.

Klimat dla rozmów zdaje się pozytywny, co potwierdza źródło pochodzące z Komisji Nominacyjnej opozycyjnych Siły Wolności i Zmiany, mówiąc, że Siły Wolności i Zmiany oraz premier Hamdouk zgodziły się co do imion przynajmniej 10 z 20 ministrów mających wejść w skład rządu przejściowego. Ponadto premier Hamdouk zaproponował 5 własnych kandydatów do tek ministerialnych, nad którymi to kandydaturami mają pochylić się Siły Wolności i Zmiany.

 

2. Liban wzywa tureckiego ambasadora

We wtorek ministerstwo spraw zagranicznych Libanu wezwało ambasadora Turcji w Libanie w kontekście sporu trwającego między Bejrutem a Ankarą. Według Libańskiej Agencji Informacyjnej ambasador został wezwany z powodu oświadczenia wydanego przez tureckie ministerstwo spraw zagranicznych ,,zawierające wyrażenia i pisane w języku nielicującym z historycznie przyjaznymi stosunkami dyplomatycznymi pomiędzy libańskim i tureckim państwem i ich obywatelami”.

Ministerstwo poprosiło o ,,wyjaśnienie błędu ze strony Turcji w celu uniknięcia nieporozumienia i zachowania wyśmienitych relacji bilateralnych”.

Libańsko-tureckie napięcie dyplomatyczne zaczęło się od wypowiedzi Prezydenta Libanu Michela ‘Aouna w libańskiej telewizji. ‘Aoun stwierdził, że historii Libanu nikt nie jest w stanie zmienić ani jej zaprzeczyć. Prezydent Libanu nawiązał również do okresu osmańskiej okupacji Libanu, wystosowując następujące słowa – Okres okupacji osmańskiej Libanu był niczym “terroryzm państwowy” i właśnie tak osmańscy Turcy traktowali Libańczyków, zwłaszcza podczas I Wojny Światowej, kiedy to głód, niewola i przymusowa praca pochłonęła setki tysięcy żywotów. Ponadto, Osmanie wykorzystywali szubienice, aby złamać ducha libańskiej wolności, uderzali we wszystkie organizacje i instytucje administracyjne i bezpieczeństwa w Libanie aż do swojej porażki podczas I Wojny Światowej, która otworzyła przed Libanem bramy niepodległości.”

Ponadto, Prezydent ‘Aoun podkreślił, że wszelkie próby wyzwolenia się spod jarzma osmańskiego spotykały się z przemocą, mordem i prowokowaniem sektariańskiego konfliktu. Prezydent nie ograniczył się li tylko do wypowiedzi w libańskiej telewizji i postanowił umieścić co bardziej soczyste fragmenty swojego przemówienia na Twitterze.

To z kolei sprowokowało tureckie ministerstwo do odpowiedzi, w której zarzuca Prezydentowi ‘Aunowi ,,przeinaczanie historii wynikające z delirium, mentalnej niestabilności, nieodpowiedzialności i zasmucającego przejawu jego umiłowania dla uległości wobec kolonializmu”.

 

3. Protesty w Algierii przeciw ogłoszeniu wyborów przez dowódcę wojsk

We wtorek na ulice Algieru wyszły tysiące Algierczyków, aby zaprotestować przeciwko dacie ogłoszenia wyborów, którą podał Generał Ahmad Qayed Salah. Protesty dotarły do siedziby parlamentu, podczas gdy służby bezpieczeństwa otoczyły budynek i zmusiły tłum do opuszczenia terenu. Nie doszło do starć.

– Sytuacja wymaga rozwiązań zakorzenionych w naszej rzeczywistości i doświadczeniach – powiedział generał Salah. – To, że różnią się punkty widzenia, nie niweczy przyjaźni w tym sporze.

Generał Salah wezwał Komisję Wyborczą do ogłoszenia terminu wyborów prezydenckich 15 września. Zgodnie z algierskim prawem, wybory będą musiały odbyć się w ciągu nie więcej niż 90 dni od dnia ich ogłoszenia.

 

Al-Ahram

1. ,,Al-Ahram Gate”: Egipscy studenci oszukani poddani oszustwu finansowemu na ukraińskim uniwersytecie

Afera dotyczy rzekomego oszustwa finansowego dokonanego na egipskich studentach przez Uniwersytet Medyczny w Doniecku oraz pośredników w wymianie studenckiej w mieście Kirowograd. O wyłudzeniach i oszustwach ze strony uniwersytetu egipscy studenci poinformowali Ambasadora Egiptu na Ukrainie Hissama Ad-Dina Alego.

Studenci żalili się, że ukraińscy pośrednicy zapisywali ich na Uniwersytet Medyczny w Doniecku, zapewniając, że cieszy się on dobrą opinią w Egipcie. Okazało się jednak, jak twierdzą studenci, że uniwersytet nie posiada kadry wykładowczej, ni laboratoriów, ni przyrządów dydaktycznych.

Ze swojej strony egipskie Ministerstwo Edukacji Wyższej przypomniało studentom, że po wielokroć uprzedzało ich przed wyłudzeniami praktykowanymi przez europejskie uniwersytety nieakredytowane przy ministerstwie i Radzie Najwyższej Uniwersytetów. Ponadto, ministerstwo wydało więcej niż jedno oświadczenie odnośnie do akredytowanych uniwersytetów na Ukrainie. Według ministerstwa, na stronie Rady znajduje się siedem ukraińskich uniwersytetów, które otrzymały akredytację, a ten doniecki do nich nie należy.

 

SANA

1. Loteria, spotkanie komisji gospodarczej i ponad 125,000 gości na Damascus International Fair gości 

We wtorek zakończył się siódmy dzień Damascu International Fair. Tylko siódmego dnia wydarzenia wzięło w nim udział 125,100 osób. Tego samego dnia na terenie miasteczka, stworzonego na potrzeby targów, zebrała się komisja gospodarcza, aby omówić sposoby udoskonalenia process eksportu dóbr firm i producentów uczestniczących w Damascus International Fair.

W targach wzięli udział również syryjscy ekspatrianci z Wenezueli oraz ich rodziny. We wtorkowy wieczór zorganizowano koncert muzyki rozrywkowej i loterię z główną wygraną o wartości 60 milionów funtów syryjskich, to jest niemal 500,000 złotych.

61 odsłona Damascus International Fair potrwa do piątku 6 września.

 

Autor: Maciej Maria Jastrzębski

Jastrzębski: Najemnicy Emiratów dokonują przewrotu w Adenie, 25 tys. indyjskich żołnierzy w Kaszmirze, Hadżdż trwa

Podczas gdy w Adenie dochodzi do grabieży mieszkań członków adeńskiego rządu, muzułmanie kończą pielgrzymkę do Mekki, a muzułmańscy mieszkańcy Kaszmiru wychodzą na ulice.

Al-Jazeera

1. Po przewrocie w Adenie poplecznicy Emiratów szturmują domy i rekwirują broń

Lokalne źródła Al-Jazeery w Adenie poinformowały, że siły wspierane przez ZEA wtargnęły do mieszkań oficjeli obalonego prawowitego rządu jemeńskiego w prowincji Adenie. Obalenie rządu według Al-Jazeery jest efektem emirackiego spisku przy cichym przyzwoleniu Arabii Saudyjskiej.

Splądrowane mieszkania należą do wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych Ahmeda bin Ahmeda Al-Maysariego i ministra nafty Awasa Al-’Auda. Włamano się również do mieszkań licznych przywódców wojskowych i innych oficjeli rządowych.

W niedzielę doszło także do starć między siłami wspieranymi przez ZEA a ochroną mieszkania Sulejmana az-Zamikiego piastującego urząd doradcy ministra spraw wewnętrznych. Walki ustały dopiero po ingerencji plemiennych mediatorów.

Według naocznych świadków doszło również do splądrowania pałacu prezydenckiego.

Zdaniem ministra spraw wewnętrznych Ahmeda bin Ahmeda Al-Maysariego działania sił wspieranych przez Emiraty są dokładną kopią akcji podjętej przez wrogie plemię Hutich w Sanie.

Do głównych starć o Aden doszło w zeszłą środę. W ich wyniku członkowie rządu w Adenie zostali zmuszeni do opuszczenia pałacu prezydenckiego w dzielnicy Al-Ma’ashiq. W ostatnich momentach bitwy niektórzy z ministrów zostali wywiezieni z Adenu przez siły saudyjskie.

O przejęciu pełnej kontroli nad Adenem przez siły wspierane przez ZEA oraz o odwrocie sił rządowych telewizja saudyjska poinformowała w poniedziałek, aczkolwiek nie udostępniła żadnych dowodów audiowizualnych.

Według Al-Maysariego w walkach o Aden brały udział siły w liczbie 400 samochodów bojowych operowane przez najemników.

 

2. Kaszmir w oblężeniu, mieszkańcy cierpią

Siły indyjskie od dziewięciu dni kompletnie odcinają prowincję Kaszmir od świata po tym, jak rząd indyjskich nacjonalistów obalił kaszmirską autonomię 5 sierpnia br. Mieszkańcy przebywający w kaszmirskich domach, odcięci od świata, stali się świadkami bezprecedensowych działań aparatu bezpieczeństwa. Między innymi, zwiększono obecność policji i wojska na ulicach Kaszmiru, wprowadzono godzinę policyjną, przerwano rok szkolny i odcięto internet.

Tak zwane oblężenie ma potrwać do dzisiaj (czwartek 15.08.2019), kiedy to Indie świętują swój Dzień Niepodległości. Obecnie ulice stolicy Kaszmiru Śrinagar patrolowane są przez oddziały wojskowe. Zakazano zgromadzeń, wobec czego miasto zdaje się opustoszałe.

Z powodu stanu wyjątkowego, wielu muzułmanów nie mogło odprawić tradycyjnych modlitw związanych z Id al-Adha – najważniejszym świętem muzułmańskim, rozpoczynającym się 10 dnia miesiąca Wu al-Hidżdży, na który przypada pielgrzymka do Mekki. Święto Id al-Adha w tym roku zaczęło się 11 sierpnia, skończyło się w środę, a upamiętnia ono ofiarę Abrahama i jego posłuszeństwo wobec Boga. To w to święto muzułmanie ubijają baranka tak, aby ⅓ oddać potrzebującym, ⅓ krewnym, a pozostałą ⅓ spożywa się na wspólnej uczcie.

Wysoki indyjski oficjel powiedział, że restrykcje nałożone na komunikację w Kaszmirze zostaną poluzowane wraz z ustabilizowaniem się sytuacji.

Pomimo zaistniałych trudności muzułmanie wyszli na ulice po świątecznej modlitwie, aby dać wyraz swojemu niezadowoleniu z obalenia autonomii kaszmirskiej. Rząd indyjski wysłał 25,000 żołnierzy w celu kontrolowania sytuacji w prowincji.

 

Morocco World News

  1. Król Mohammad VI odwołuje oficjalne obchody swoich 56 urodzin

Decyzję podjęto na fali rozporzadzenia Królewskiego Ministerstwa Dworu, które jeszcze w czerwcu wezwało do skromnego obchodzenia innego marokańskiego święta jakim jest Dzień Tronu.

We wtorek z kolei, Ministerstwo Królewskich Pałaców poinformowało, że Jego Wysokość Król Mohammad VI nie zorganizuje oficjalnych obchodów z okazji swych 56 urodzin w swym pałacu w Rabacie. Święto obchodzi się tradycyjnie 21 sierpnia, to jest tego samego co Dzień Młodzieży poświęcony wkładowi marokańskiej młodzieży w istnienie Maroka.

Król Mohammad VI urodził sie 21 sierpnia 1963 roku. Pochodzi z dynastii Alawitów Marokańskich zapoczątkowanej przez Hasana ad-Dachil „Wychodźcę” przybyłego w XIII wieku na północno-zachodni róg Afryki z miejscowości Dżanbu-n-Nachl wciąż znajdującej się na Półwyspie Arabskim.

 

Al-Arabiya

1. Pielgrzymi kontynuują kamienowanie szatana

Obrządek ten jest elementem Al-Hadżdżu, to jest muzułmańskiej pielgrzymki do Mekki, której celebracja w tym roku zaczęła się 9/10 sierpnia a kończy się dzisiaj, to jest 14/15 sierpnia.

Ciskanie kamieniami w kamienne filary odbywa się trzeciego, przedostatniego i ostatniego dnia Al-Hadżdżu. Działanie to symbolizuje ukamienowanie Szatana, który pod trzema postaciami próbował skusić i odwieść Abrahama od Boga, a więc również od Islamu zwanego Prostą Drogą. Trzeciego dnia kamienuje się tylko największy filar tzw. Dżamrat al-’Aqaba. Za drugim razem pielgrzymi muszą ukamienować wszystkie trzy filary, w każdy ciskając siedmioma kamieniami. Jeżeli pielgrzym zdecyduje się na spędzenie nocy z przedostatniego na ostatni dzień na równinie Mina, przed jej opuszczeniem muszą ponownie ukamienować wszystkie filary.

Na równinie Mina znajdującej się 5 kilometrów na wschód od centrum Mekki umieszczono 100,000 klimatyzowanych namiotów mogących pomieścić 3 miliony pielgrzymów. Pozwalają one wiernym muzułmanom na komfortowe spędzanie nocy podczas pielgrzymki.

Inne rytuały, które muszą wypełnić muzułmanie podczas Al-Hadżdżu to: ubranie białych szat zwanych galabijami, siedmiokrotne obejście Ka’aby i siedmiokrotne pocałowanie lub dotknięcie meteorytu zwanego Czarnego Kamieniem wystającego z jednego z rogów sześciennej Kaaby, trzymanie wigilii i wsłuchiwanie się w kazania na pustkowiu Arafat, a także złożenie w ofierze baranka i ogolenie głowy na łyso.

Arabowie rozdawali pieniądze dzieciom w Zakopanem, poinformował Kurier Krakowski. Jest to kolejny zwyczaj związany z Id al-Adha, kiedy to dzieci dostają tak zwaną ‘Iddijję. Niektóre dzieci otrzymały nawet 500 zł.

 

2. Gibraltar zaprzecza irańskim wiadomościom na temat zarekwirowanego statku naftowego

Źródło z otoczenia rządu Gibraltaru zaprzeczyło jakoby statek naftowy Grace I miał opuścić brytyjski port we wtorek.

Półoficjalna irańska agencja informacyjna Fars poinformowała, nie wymieniając imienia przedstawiciela władz Gibraltaru, że statek Grace I opuścił gibraltarski port we wtorkowy wieczór.

Władze Gibraltaru uznały tę wiadomość za nieprawdziwą i wznowiły prośby o nierozjątrzanie sytuacji. Ze swojej strony, Brytania oznajmiła, że śledztwo w sprawie tankowca jest sprawą władz gibraltarskich. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii powiedział, że mając na względzie trwanie śledztwa, nasze jakiekolwiek oświadczenia nie byłyby stosowne.

Gwoli przypomnienia, siły Królewskiej Marynarki Wojennej zarekwirowały irański tankowiec czwartego lipca w pobliżu wybrzeży Gibraltaru. Działanie to zostało podyktowane podejrzeniem, że statek transportuje ropę naftową do Syrii, łamiąc tym samym nałożone nań sankcje Unii Europejskiej.

Według gibraltarskiego rzecznika rządowego okres przetrzymywania statku kończy się w sobotę wieczorem.

 

3. Irańczyk fałszywie oskarżony o zabójstwo irańskich naukowców ujawnia prawdę

Irański biznesmen Mayzar Ebrahimi opowiedział, jak został pojmany i poddany torturom przez irańskie Ministerstwo Wywiadu w 2012 roku w celu wymuszenia na nim przyznania się do zabójstwa irańskich naukowców jądrowych. Zabójstwo, z którym Ebrahimi nie miał nic wspólnego, zostało rzekomo zlecone przez izraelski wywiad Mosad. Ebrahimiemu cudem udało się uniknąć egzekucji dzięki sprzecznościom zaistniałym w raportach irańskiego wywiadu.

Ebrahimi po raz pierwszy pojawił się w kanale pierwszym irańskiej telewizji w 2012 roku razem z 12 innymi osobami oskarżonymi o przeprowadzenie dla Mosadu zabójstwa wspomnianych naukowców. W wyniku postępowania sądowego na wszystkich oskarżonych został wydany wyrok śmierci przez powieszenie.

Podczas przesłuchań oskarżeni powiedzieli, że wzięli udział w specjalnym treningu w Izraelu, po czym wrócili do Iranu, aby zrealizować zabójstwo.

Ebrahimi ujawnił, że scenariusz został napisany przez członków ministerstwa wywiadu i że wszyscy oskarżeni zostali zmuszeni do odczytania z kartki wersji wydarzeń, jaką miał usłyszeć sąd i ludzie zebrani przed telewizorami. Ebrahimi zgodził się udzielić fałszywych zeznań po 40 nieprzerwanych dniach i nocach tortur. Ponadto, według Ebrahimiego, kazano go bić po stopach grubym kablem elektrycznym przez siedem miesięcy.

Przed pojmaniem Ebrahimi prowadził firmę zajmującą się sprzętem dźwiękowym i studiami muzycznymi. Często podróżował za granicę, co dało jego rywalowi biznesowemu pretekst do oskarżenia go o szpiegostwo.

Po miesiącach tortur Ebrahimi był gotów przyznać się do zabójstwa, ale ministerstwo było gotowe wymusić na nim przyznanie się także do przygotowania zamachu na fabrykę rakiet balistycznych należącą do Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej w 2011 roku, w wyniku którego zginęły dziesiątki ekspertów.

Ebrahimi zgodził się i na to, jednak podczas zeznań stwierdził, że był obecny w polu rażenia eksplozji w fabryce, nie będąc mimo to w żaden sposób ranionym. Rozeźlony funkcjonariusz wywiadu zobligowany do przesłuchania więźnia zapytał go wtedy jak to możliwe, że będąc w pobliżu eksplozji, która zniszczyła wszystko w promieniu 25 kilometrów i zabiła 177 osób, nie został nawet draśnięty.

W tym momencie Ebrahimi postawił wszystko na jedną kartę, stwierdzając na sali sądowej, że podczas przesłuchań został poddany torturom. Oskarżony został przeniesiony do innego centrum śledczego. Został zmieniony również sędzia prowadzący sprawę. W wyniku tych wszystkich zabiegów został wypuszczony na wolność z pozostałymi dziesięcioma więźniami. Jeden z dwunastu niesłusznie oskarżonych został skazany na śmierć jeszcze przed procesem Ebrahimiego.

 

Autor: Maciej Maria Jastrzębski

Jastrzębski: ZEA wycofują się z Jemenu, Egipt dementuje plotki o zatrzymaniu irańskiego statku w Kanale Sueskim

Irańskie motorówki próbowały sprowadzić brytyjski naftowiec podróżujący przez Cieśninę Ormuz na wody terytorialne Iranu.

Al-Jazeera

1. Emiracki oficjel potwierdza wycofanie się sił ZEA z Jemenu

Powodem wycofania się z Jemenu kluczowego członka koalicji saudyjskiej, jakim są ZEA, mają być elementy strategiczne i taktyczne planu „Redeployment”.

Według oficjela, który wolał nie ujawniać swojej tożsamości, Emiraty chcą odejść od „strategii wojskowej” na rzecz „urzeczywistnienia priorytetu pokoju”. Oficjel dodał, że liczba oddziałów przebywająca w pobliżu strategicznego portu Hudejda już zmalała oraz że również w innych dzielnicach doszło do uszczuplenia liczebności sił ZEA.

Dokładna liczba żołnierzy emirackich w Jemenie pozostaje nieznana. Anonimowy dyplomata emiracki wyjawił, że „w ciągu ostatnich 3 miesięcy wycofano wiele oddziałów”. Należy przypomnieć, że pod koniec czerwca agencja Reuters informowała o opuszczeniu portu w Adenie, a także zachodniego wybrzeża przez siły ZEA.

 

2. Turcja przygotowuje się do przyjęcia S-400, a wojsko debatuje nad miejscami, w których mogą być umieszczone

Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogana zapewnił w poniedziałek, że przygotowania do przyjęcia rosyjskiego systemu rakietowego S-400 trwają, natomiast miejsce ich umieszczenia zależeć będzie od decyzji Ministerstwa Obrony i Dowódcy Rodzajów Sił Zbrojnych.

 

3. Wojsko algierskie wspiera pełniącego obowiązki prezydenta

W środę wojsko algierskie wyraziło swoje wsparcie dla inicjatywy podjętej przez tymczasowego prezydenta Algierii Abd el-Qadera bin Saleha polegającej na rozpoczęciu dialogu politycznego pod nadzorem niezależnych obserwatorów w celu wytworzenia właściwego klimatu dla przeprowadzenia wyborów prezydenckich tak szybko, jak to tylko możliwe.

Generał Qayed Saleh powiedział, że armia pracuje nad przeprowadzeniem wyborów prezydenckich w stabilnych i bezpiecznych warunkach.

Dowódca Rodzajów Sił Zbrojnych Algierii stwierdził, że stanowisko tymczasowego prezydenta Algierii Abd el-Qadera bin Saleha jest rozsądne i służy wyprowadzeniu kraju z kryzysu. Tym samym powiedział, że stanowisko dowódców wojskowych jest stabilne i szczere wobec ludu i kraju od początku i poprzez wszystkie etapy trwającego kryzysu aż po dziś.

Co do tzw. zwolenników państwa obywatelskiego nie wojskowego, powiedział, że ich idee są zatrute przez kręgi wrogie Algierii i jej konstytucyjnych instytucji.

 

Al-Arabiya

1. Inspektorzy energii atomowej ostrzegają, że Iran przekroczył limit wzbogacania uranu

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej napisała w swoim raporcie, że Teheran wzbogacił swój uran w stopniu zakazanym przez umowę nuklearną.

Ósmego czerwca, inspektorzy Agencji dowiedli, że Iran wzbogacił posiadane przez siebie zasoby uranu o więcej niż 3,67%.

Agencja poinformowała, że dane na temat przekroczenia progu wzbogacania uranu uzyskała, używając internetowych narzędzi analitycznych, dodając, że również fizyczne próbki zostały pobrane w celu ich przebadania.

 

2. Sudański Komitet Mediacyjny otrzymał tekst porozumienia

Po wielu tygodniach negocjacji i protestów doszło do uzgodnienia ostatecznego tekstu porozumienia między Siłami Wolności i Zmiany a Radą Wojskową.

Oficjalny rzecznik Rady Wojskowej powiedział, że porozumienie będzie określać podstawy struktur rządowych okresu przejściowego. Po upewnieniu się, że wszystkie zapisy są zgodne z oczekiwaniami obu stron, zostanie wybrana data podpisania porozumienia przez przedstawicieli zarówno Sił Wolności i Zmiany, jak i Rady Wojskowej.

 

3. Egipt ujawnia prawdę o zatrzymaniu irańskiego statku w Kanale Sueskim

Egipt odpowiedział irańskiemu Ministrowi Nafty Bijanowi Namdarowi Zangenehowi, który oświadczył, że irański statek transportujący naftę został zatrzymany w Kanale Sueskim.

Wysoki przedstawiciel kanału powiedział Al-Arabiji, że “te wiadomości są zupełnie bezpodstawne” i że irański statek nie został zatrzymany. Rzecznik przypomniał także, że Egipt jest zobowiązany zapewnić swobodę żeglugi wszystkim statkom przepływającym kanał zgodnie z Konwencją Konstantynopolitańską z 29 października 1888, z wyjątkiem statków pod banderą kraju znajdującego się w stanie wojny z Egiptem oraz tych stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa kanału, a także uniemożliwiających nawigację.

Rzecznik wyjawił, że Egipt nie zatrzymał żadnego irańskiego statku, zwłaszcza, że nie dotyczą ich żadne kryteria, według których mogłoby dojść do ich zatrzymania. Informacje o zatrzymaniu statku transportującego ropę naftową zostały podane przez irańskie i katarskie media. To właśnie tym informacjom zaprzeczyły egipskie władze.

 

4. Nieudana irańska próba zatrzymania brytyjskiego statku

Anonimowy przedstawiciel Pentagonu poinformował, że pięć motorówek najprawdopodobniej należących do Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej zbliżyły się w środę do brytyjskiego transportera ropy naftowej „British Heritage” podróżującego przez Cieśninę Ormuz. Dowództwu statku kazano wpłynąć na wody terytorialne Iranu.

Motorówki wycofały się po tym, jak brytyjska fregata „Montrose” pojawiła się na miejscu i wycelowała w nie swoje działa.

 

ANF

1. Zabytki 'Afrinu na drodze buldożerów tureckiego okupanta

Tureckie siły okupacyjne w dystrykcie 'Afrinu rozpoczęły usystematyzowaną operację rabunkowego wydobycia i wywożenia zabytków archeologicznych na terytorium Turcji. Operacja ta, jak pisze ANF, ma na celu usunięcie jakichkolwiek oznak bytności ludu kurdyjskiego w regionie północnej Syrii.

 

Autor: Maciej Maria Jastrzębski

Beata Błaszczyk: Jemen to potrójne piekło – wojny, głodu i cholery

O trwającej zapomnianej wojnie w jedynym kraju objętym całkowitą blokadą granic i o tragicznej sytuacji jemeńskiej ludności opowiada wolontariuszka Beata Błaszczyk.

Beata Błaszczyk opowiada o tragicznej sytuacji w Jemenie, gdzie już 1556 dzień trwa zapomniana przez świat wojna. Obywatele tego bliskowschodniego kraju żyją w męce. Nie dość, że nad ich głowami przelatują samoloty, które zrzucają codziennie bomby, to są narażeni także na cholerę i muszą wiązać koniec z końcem przy braku dostępu do czystej wody.

Ludzie najciężej ranni nie dostaną środków przeciwbólowych, bo ich po prostu nie ma, jeśli zostaną zawiezieni do szpitala, co mogą zrobić nawet najlepiej wykształceni lekarze, gdy  prądu raczej nie ma.

Jemen, jak mówi wolontariuszka Szkół dla Pokoju, nigdy nie był zamożnym krajem. Teraz zaś naloty, prowadzone id 2015 r. przez koalicję Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich, zniszczyły istniejącą tam infrastrukturę medyczną. Wśród bombardowanych miast jest dawna stolica Jemenu Zabid, miejsce wynalezienia algebry i odnotowania największych na świecie upałów. Dodatkowo blokada granic przez Saudyjczyków utrudnia dostarczanie tam potrzebnym leków. Te są zaś szczególnie potrzebne wobec trwającej epidemii cholery, największej w historii, na którą choruje już 1,2 mln ludzi. Rozwojowi choroby sprzyja fakt, że Jemeńczykom brakuje czystej wody pitnej. Jak mówi Błaszczyk Jemen to „trójpiekło wojny, głody i cholery”.

Przeznaczone jest to na tzw. koszyki żywności. Taki koszyk to jest 25 kg mąki, po 10 kg ryżu, może 5 kg cukru, trochę mleka w proszku ze dwa kilogramy, litr oleju. Taki zestaw pozwala ośmioosobowej rodzinie przetrwać przez miesiąc. Chroni ich od śmierci głodowej.

Opowiadając o działaniach fundacji Szkoły dla Pokoju, wolontariuszka podkreśla, że nie mają oni kosztów biurowych i nikogo nie zatrudniają, tylko wszelkie środki, jakie otrzymują, przeznaczają na pomoc ludziom udręczonym wojną. Jak stwierdza, mogą zaoferować im jedynie najbardziej podstawową pomoc. Wesprzeć Jemeńczyków można na stronie www.szkolydlapokoju.pl.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T./A.P.

Jastrzębski: „Arabski Soros” wieszczy trzecią wojnę światową, Exxon pod ostrzałem, Mursi zmarł podczas przesłuchania

Ekonomista i myśliciel Talal Abu-Ghazaleh uważa, że wojny z Iranem nie będzie, ponieważ USA potrzebują wroga, aby kontynuować inwestycje na Bliskim Wschodzie i handlować bronią.

Al-Jazeera

1. Świat zmierza do kryzysu ekonomicznego i trzeciej wojny światowej

Ekonomista, ojciec chrzestny arabskiej rachunkowości, założyciel międzynarodowego holdingu TAG-Org, palestyński myśliciel Talal Abu-Ghazaleh powiedział Al-Jazeerze, że ,,świat stoi u bram trzeciej wojny światowej, której stronami będą dwaj tytani, to jest USA i Chiny, natomiast jej powodem stanie się gospodarka światowa.”

Abu-Ghazaleh uważa, że okres stagnacji, recesji i wzrostu cen w jakim znalazł się świat doprowadzi do trzeciej wojny światowej. Według myśliciela światowy kryzys ekonomiczny rozpocznie się  w Stanach Zjednoczonych, które dopuszczając się jednopłaszczyznowych działań jakimi są na przykład sankcje nałożone na wrogie im państwa takie jak Chiny, Iran, Korea Północna i inne.

Abu-Ghazaleh wyraził przekonanie, że efekt tych sankcji dotknie gospodarkę USA i wpłynie na nią bardzo negatywnie w sposób identyczny do tego, w jaki kraje obłożone amerykańskimi sankcjami doznały trudności gospodarczych.

Ekonomista-myśliciel przewiduje, że prezydent USA Donald Trump wypowie Chinom regularną wojnę wojskową w roku 2020, to jest w roku wyborów prezydenckich w USA, w celu zgromadzenia jak największego elektoratu poprzez poddanie go presji stanu wojny.

Co do wojny z Iranem, Abu-Ghazaleh stwierdził, że jest ona i pozostanie czysto medialna. Gość Al-Jazeery dodał, że pożyteczną sytuacją dla USA jest utrzymanie wrogich stosunków z Iranem w celu zachowania napięcia w regionie Bliskiego Wschodu i Półwyspu Arabskiego pozwalających Stanom Zjednoczonym na kontynuowanie transferów, obrotu pieniądza, handlu bronią i inwestycji. To wszystko jest możliwe jedynie dzięki obecności Iranu i dlatego USA nie rozpoczną z tym państwem wojny.

 

2. Mursiemu pozwolono leżeć na ziemi przez więcej niż 20 minut

Powołując się na brytyjski lewicowy dziennik the Independent, Al-Jazeera podała, że egipska policja jest oskarżona o przyczynienie się do śmierci byłego prezydenta Egiptu Muhammada Mursiego, który stracił przytomność przebywając w klatce dla oskarżonych podczas poniedziałkowej rozprawy sądowej w Kairze i runął na ziemię.

Powołując się na towarzyszy Mursiego, Independent informuje, że przez 20 minut nikt nie udzielił pierwszej pomocy byłemu prezydentowi Egiptu, podczas gdy ten leżał na podłodze. Mursi miał cierpieć na zaawansowaną cukrzycę, nadciśnienie i marskość wątroby.

Informacje te stoją w sprzeczności z tymi przekazanymi przez prokuratora generalnego, według którego Muhammad Mursi został natychmiastowo przewieziony do kairskiego szpitala, gdzie wkrótce zmarł. Za przyczynę śmierci uznano zawał.

Abdullah Haddad, którego ojciec i rodzony brat byli przesłuchiwani przez sąd razem z Mursim, wyjawił, że naoczni świadkowie powiedzieli mu, iż żaden ze strażników nie wydał się zaniepokojony tym, co się stało, i że nikt nie okazał chęci pomocy Mursiemu, gdy ten upadł na podłogę.

 

3. Aparat bezpieczeństwa chciał przekupić Braci Muzułmańskich i Muhammadem Mursim przed jego śmiercią

W trakcie ostatniego tygodnia Ramadanu oraz tuż po Id al-Fitr kończącym święty miesiąc Islamu, al-Jazeera weszła w posiadanie informacji o zwiększonym zainteresowaniu egipskiego Aparatu Bezpieczeństwa Narodowego osobą byłego prezydenta Muhammada Mursiego przetrzymywanego w ściśle strzeżonym więzieniu ‘Aqrab (pl. skorpion) znajdującym się na południu Kairu.

Źródła wywodzące się z organizacji Humans Rights Watch poinformowały Al-Jazeerę, że aparat bezpieczeństwa wezwał kilku uwięzionych decyzyjnych przedstawicieli Bractwa Muzułmańskiego i opozycji tuż przed i zaraz po Id al-Fitr celem przedyskutowania powodów odrzucenia przez Mursiego możliwości pójścia na jakiekolwiek ustępstwa na rzecz obecnego rządu. Zadawano również pytania o wizję jaką Bractwo roztacza na przyszłość i jego gotowość do politycznego pojednania.

Wysoki rangą przedstawiciel aparatu bezpieczeństwa zapytał uwięzionych przywódców Bractwa Muzułmańskiego w jak daleko idących dyskusjach jest gotów wziąć udział Mursi, a także kogo chcieliby wyznaczyć na poprowadzenie dialogu z byłym prezydentem w celu poinformowania go o rozwoju sytuacji.

Ten sam oficer poinformował Braci, że Mursi nie powróci na fotel prezydencki, że wojsko nie dokona przewrotu przeciwko obecnemu prezydentowi Abd al-Fattahowi as-Sisiemu i że lud nie zorganizuje rewolucji, co potwierdzają dane Aparatu Bezpieczeństwa Narodowego. Składający propozycję zażądał również jasnej odpowiedzi na temat wymiany informacji między Bractwem Muzułmańskim a palestyńską partią Hamas, do której doszło 11 czerwca bieżącego roku.

Według źródeł Al-Jazeery, uwięzieni przywódcy Bractwa zaprzeczyli jakoby chcieli zorganizować przewrót wojskowy wraz ze wszystkimi jego konsekwencjami i wezwali rząd do zaoferowania swojej wizji rozwiązania kryzysu politycznego w kraju.

 

4. Siły Porozumienia wchodzą do libijskiego miasta Ghayran i przejmują kontrolę nad głównym ośrodkiem operacyjnym Haftara

Źródła wojskowe z Rządu Libijskiego Porozumienia poinformowały, że jego siłom wojskowym udało się zapanować nad całym terenem miasta Ghayran oddalonego o 100 km od Trypolisu. Ponadto, siły Porozumienia weszły do głównego ośrodka operacyjnego wojsk Marszałka Chalify Haftara. To z tegoż ośrodka koordynowane są ataki na stolicę Libii Trypolis.

 

5. Udaremniony zamach stanu w Etiopii zbiera plon śmierci wśród wysokich oficerów

Szef bezpieczeństwa prowincji Amhara Asaminew Tsige podejrzany o próbę zamachu stanu w prowincji Amhara, do którego doszło w poniedziałek, został zastrzelony zaraz po ucieczce ze swojej kryjówki.

Kilka godzin później z rąk własnych ochroniarzy zginął szef sztabu armii Etiopii Saer Mekonnen. Do morderstwa doszło w jego domu w Addis Ababa.

 

Al-Arabiya

1. Rakieta niewiadomego pochodzenia uderza w amerykańską firmę naftową Exxon w Iraku

Rakieta uderzyła w iracką siedzibę amerykańskiego giganta naftowego Exxon znajdującą się na południowych obrzeżach irackiego miasta Basra. Na zdarzenie, do którego doszło w środę, władze iraku odpowiedziały, że nikomu nie pozwolą pogwałcać bezpieczeństwa Iraku.

– Wymierzymy cios stalową pięścią w każdego, kto próbuje wdrożyć agendę sprzeczną z pożytkiem Iraku i zakłócić spokój i porządek – poinformował iracki organ bezpieczeństwa.

W wyniku ataku rannych zostało dwóch irackich pracowników Exxon. Rakieta średniego zasięgu została wystrzelona z katiuszy i wylądowała 100 metrów od kwatery pracowniczej.

W konsekwencji ataku, Exxon zadecydował o ewakuowaniu 20 zagranicznych pracowników ze swojej siedziby w Basrze.

 

2. Podczas gdy pożary w północnej Syrii trwają, ludzie proszą Boga o litość

Naturalne bądź spowodowane przez ludzi, pożary w północnej Syrii trwają. Jeden z nich, który pochłonął pola uprawne w pobliżu wioski Al-Jawadiyah w powiecie al-Haskah, został uwieczniony na nagraniu wideo wykonanym przez kobiety uciekające w popłochu przed kilkumetrową ścianą ognia zbliżającą się do ich domostw.

Pozostałe pożary w powiatach Al-Haskah, Deir az-Zoor i ar-Raqqa pochłonęły wielkie połacie pól uprawnych, co doprowadziło do znaczącego zmniejszenia się dostępności pszenicy i innych zbóż na rynku.

Według korespondenta al-Jazeery, pożary rozprzestrzeniły się na wschód kraju i grożą znajdującym się tam polom naftowym.

 

3. Książę Koronny Muhammad bin Salmana z wizytą w Korei Południowej

Podczas spotkania w Błękitnym Pałacu w Seulu z Prezydentem Korei Południowej Moonem, Książę Koronny Muhammad bin Salmana wyraził radość z faktu, że Korea Południowa i Królestwo Arabii Saudyjskiej łączy strategiczne partnerstwo na płaszczyźnie politycznej, społecznej, bezpieczeństwa, obronności, gospodarki i kultury.

Muhammad bin Salman wspomniał o programie rozwoju Królestwa Arabii Saudyjskiej, tzw. Saudi Vision 2030, opartego na trzech filarach: kwitnąca gospodarka, aktywne społeczeństwo i ambitna ojczyzna. Książę Koronny zauważył, że rzeczone działania rozwojowe mające uczynić z Arabii Saudyjskiej interkontynentalny łącznik świata, pokrywają się z chwalebnym planem pięcioletnim (2017-2022) Korei Południowej i że oba państwa mogą czerpać pożytek z efektu synergii jaki wyniknąłby z podpisania memorandów i umów o współpracy w sektorze społecznym, energetycznym, produkcji samochodów, telekomunikacji piątej generacji (5G), zdrowia, szkolnictwa i kultury.

– Istnieje niewykorzystana szansa na bilateralną współpracę i zwiększenie wymiany handlowej, inwestycji, rozwój zdolności obronnych, rozwój ekonomiczny poprzez rozwinięcie wspólnej produkcji i rozwój kapitału ludzkiego – powiedział Muhammad bin Salman.

Prezydent Korei Północnej przyjął z aprobatą wizję rozwoju saudyjsko-koreańskiej współpracy przedstawioną przez Księcia Koronnego.

 

4. Szef sztabu algierskiego wojska powtarza, że nie żywi ono ambicji politycznych

Wiceminister Obrony Algierii i Szef Sztabu Narodowo-Ludowego Wojska Algierskiego Ahmed Qayed Saleh zapewnił, że wojsko będzie stale towarzyszyć ludowi Algierii w pełnym znaczeniu słowa ,,towarzyszyć”.

Podkreślił, że dowództwo wojska nie żywi ambicji politycznych, dodając: ,,naszą jedyną ambicją jest służba krajowi i aby wiernie towarzyszyć temu dobremu i cnemu ludowi.”

 

Rudaw – największa agencja informacyjna w Irackim Kurdystanie

1. Kurdyjskie partie żądają, aby “zatopieni Arabowie” wrócili na swoje rodzinne ziemie

Partie kurdyjskie w Syryjskim Kurdystanie wezwały władze syryjskie do przesiedlenia tzw. Zatopionych Arabów na ich rodzinne ziemie. Arabowie ci zostali sprowadzeni do północno wschodniej Syrii w połowie lat 70-tych zgodnie z założeniami planu “Arabski Pas”, który miał zmienić strukturę etniczną regionu tak, aby stała się bardziej arabska, na niekorzyść Kurdów.

Około 4,000 arabskich rodzin zostało przesiedlonych ze swych wiosek w prowincjach ar-Raqqa i Aleppo zalanych podczas budowy tamy Tabqa. Rodzinom tym wybudowano 41 wiosek na terytorium kurdyjskim, natomiast nazwy istniejących tam wiosek kurdyjskich zarabizowano.

Według Rudaw, program ,,Arabski Pas” pozbawił setki tysięcy Arabów ziem i własności. Agencja podaje, w sprzeczności z innymi źródłami, że w latach 70-tych przesiedlono nie 4,000 a 40,000 Arabów, których liczba powiększyła się do dziś dziesięciokrotnie.

 

Autor: Maciej Maria Jastrzębski