Gawęda historyczna – 02.11.2021 r. – zaprasza dr Krzysztof Jabłonka
W audycji dokończenie opowieści o Węgrzech i rozmowa z Markiem Kielanowskim o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
W audycji dokończenie opowieści o Węgrzech i rozmowa z Markiem Kielanowskim o sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Nadleśniczy z Hajnówki komentuje sytuację w Puszczy Białowieskiej od początku kryzysu migracyjnego. Według Mariusza Agiejczyka dużym problemem jest zanieczyszczanie lasu przez migrantów.
Trzecim rozmówcą redaktor Magdaleny Uchaniuk jest nadleśniczy z Hajnówki, Mariusz Agiejczyk. Nasz gość mówi o sytuacji w Puszczy Białowieskiej podczas kryzysu migracyjnego na granicy polsko-białoruskiej. Nadleśnictwo Hajnówka od dwóch miesięcy jest objęte stanem wyjątkowym, ale nie w pełnym wymiarze.
Widzimy tu duży problem związany z nielegalnym przekraczaniem granicy – potwierdza nadleśniczy.
Mariusz Agiejczyk twierdzi, iż migranci tudzież uchodźcy rozpalają w lasach ogniskach i śmiecą. Wedle naszego gościa, są to spore ilości odpadków i przedmiotów, z którymi muszą radzić sobie leśnicy:
Jako leśnikowi dla mnie ważny jest dobrostan Puszczy Białowieskiej. Napierają na obszar przyrodniczo cenny. Te grupy, które się przemieszczają, potrafią również rozpalać ogniska w środku drzewostanu. To budzi nasz niepokój – podkreśla.
Ponadto, rozmówca Magdaleny Uchaniuk opisuje również swoje spotkania z migrantami. Jak zaznacza Mariusz Agiejczyk, niedawno grupa około szesnastu osób przyszła do jego domu prosić o pomoc:
Nawet byli u mnie w domu. Mój dom jest przy samej Puszczy Białowieskiej. Nakarmiłem, napoiłem i oczywiście zgłosiłem do naszych służb. To była dwójka dzieci, była jedna kobieta i około trzynastu mężczyzn. Wszyscy mówili, że są rodziną – mówi nadleśniczy.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
N.N.
Gościem „Kuriera w samo południe” jest Aleksiej Dzikawicki – zastępca dyrektora telewizji Biełsat, który relacjonuje bieżącą sytuację na Białorusi w kontekście kryzysu migracyjnego.
Aleksiej Dzikawicki podkreśla, że na skutek działań reżimu Łukaszenki zniszczone zostały niemalże wszystkie niezależne media na Białorusi, co dodatkowo utrudnia przekazywanie prawdy na temat procesu transportowania migrantów przez terytorium tego kraju.
.@Dzikawicki w #KurierwSamoPołudnie: reżim Aleksandra Łukaszenki zniszczył niemal wszystkie niezależne media na Białorusi #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) October 29, 2021
Gość „Kuriera w samo południe” uważa, że proces przerzucania migrantów na granicę z Polską czy z Litwą może napotkać pewne trudności wskutek ich postępujących wzmocnień.
Litwa i Polska umocnią swoje granice i sforsowanie ich nie będzie łatwe.
Nie oznacza to jednak, że przywódca Białorusi miałby się poddać i zaniechać swoich działań.
.@Dzikawicki w #KurierwSamoPołudnie: Łukaszenka jest człowiekiem niezwykle upartym, myśle że on nadal będzie próbował przepychać emigrantów na stronę polską #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) October 29, 2021
Zastępca dyrektora Biełsatu zdradza również, jak – według zdawanych relacji – wygląda dialog sił białoruskich z transportowanymi migrantami.
Grożą migrantom i zabierają im pieniądze. (…) Mówią im wprost – „Będziecie próbowali tyle razy ile trzeba, albo grozi wam śmierć”.
Gość „Kuriera w samo południe” uważa, że loty z krajów pochodzenia migrantów powinny zostać ograniczone. Dodatkowo konieczne jest pokazywanie jak największej liczby zdjęć, które ilustrują faktyczny stan rzeczy.
Trzeba ograniczyć loty i pokazywać kadry, na których widać jak ludzie tam cierpią.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
P.K.
Gościem „Poranka Wnet” jest Jerzy Sirak – burmistrz Hajnówki, który komentuje bieżącą sytuację na terenach znajdujących się w pobliżu granicy z Białorusią.
Jerzy Sirak opisuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej z perspektywy Hajnówki. Miejscowość nie ma dużych problemów z nielegalnymi migrantami.
Jerzy #Sirak w #PoranekWnet: nasza granica jest chroniona dobrze na tyle, na ile jest to możliwe, jestem przekonany, że będzie tak również w przyszłości #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) October 29, 2021
Zarząd i mieszkańcy miasta starają się jednak odpowiednio przygotować do sytuacji, w której konieczne byłoby udzielenie pomocy migrantom, którym udało się przekroczyć granicę.
Jerzy #Sirak w #PoranekWnet: staramy się przygotować możliwości pomocy materialnej i medycznej emigrantom #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) October 29, 2021
Gość „Poranka Wnet” chwali również dotychczasowe poczynania straży granicznej oraz współpracę z nią.
Jerzy #Sirak w #PoranekWnet: do tej pory nasza współpraca na granicy białoruskiej rozwijała sie dobrze i mam nadzieję, że ten kryzys szybko się zakończy #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) October 29, 2021
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
P.K.
Gościem „Poranka Wnet” jest Maciej Gdula – poseł Lewicy, który komentuje bieżącą sytuację na granicy polsko-białoruskie.
Maciej Gdula uważa, że trudna sytuacja na granicy polsko-białoruskiej jest – w tym rejonie – wydarzeniem bez precedensu.
Straż graniczna na granicy z Białorusią latami miała bardzo spokojną sytuację.
Poseł Lewicy twierdzi również, że określenie „przemyt” w kontekście migrantów jest nieetyczne.
.@m_gdula w #PoranekWnet: przemyt to kartony papierosów, ale nie ludzi, dzieci #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) October 29, 2021
Gość „Poranka Wnet” dodaje, że państwa zachodnie – w tym Polska – powinny wywierać presję na kraje, z których migranci próbują się za wszelką cenę wydostać.
.@m_gdula w #PoranekWnet: musimy wywierać presje na kraje, z których emigranci trafiają na Białoruś i później zachód #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) October 29, 2021
Częścią tego planu może być m.in. przecięcie szlaków emigracyjnych, z których korzystają pośrednicy sprzyjający Łukaszence.
.@m_gdula w #PoranekWnet: jeżeli nie przetniemy tych szlaków emigracyjnych, Łukaszenka będzie je wykorzystywał najdłużej jak będzie mógł #RadioWnet
— RadioWnet (@RadioWNET) October 29, 2021
Poseł jest także zdecydowanym zwolennikiem przyjmowania przez Polskę większości oczekujących na to migrantów. Uważa, że jest to dobra metoda walki z kryzysem demograficznym.
Jeśli nie przyjmiemy ludzi to będziemy krajem, który słabnie, niknie w oczach.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
P.K.
Eksplozja miała miejsce w studzience kanalizacyjnej, w budynku kontroli pojazdów na przejściu granicznym w Kuźnicy. Samochód w środku spłonął. Na skutek zdarzenia ranna została jedna osoba.
#KRAJ: Wybuch w studzience kanalizacyjnej w budynku kontroli pojazdów na przejściu granicznym w Kuźnicy. Samochód znajdujący się w środku zapalił się. Jedna osoba została ranna.
— Remiza.pl 🇵🇱 (@remizapl) October 28, 2021
Rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w powiecie sokólskim poinformował, że
Prowadziliśmy działania gaśnicze na terenie przejścia granicznego w Kuźnicy.
Stwierdził, że nie może powiedzieć więcej ze względu na tajemnicę związaną z obszarem objętym stanem wyjątkowym. Jak poinformowała dziennikarzy rzeczniczka Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku, mjr Katarzyna Zdanowicz, do wybuchu doszło w budynku Służby Celnej.
A.P.
Źródło: Onet.pl
Adwokat mówi o sytuacji osób zamierzających przekroczyć granicę polsko-białoruską oraz o ich dalszych planach.
Tomasz Budnikowski relacjonuje sytuację na granicy polsko-białoruskiej. Ocenia, że wśród ludzi usiłujących ją przekroczyć są zarówno migranci ekonomiczni, jak i uchodźcy. Adwokat tłumaczy, jak wyglądają procedury wobec cudzoziemców przybywających do Polski. Pozytywnie wyraża się na temat działań służb państwa polskiego w obliczu
Jestem pod wrażeniem postawy funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy odnoszą się do migrantów w sposób jak najbardziej prawidłowy.
Gość „Kuriera w samo południe” informuje ponadto, jakie plany mają koczujący na granicy polsko-białoruskiej ludzie.
Niektórzy migranci faktycznie chcą zostać w Polsce, lecz jest to kropla w morzu.
Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!
A.W.K.
Swiatłana Cichanouska udzieliła wywiadu radiu Echo Moskwy kilka dni przed spotkaniem Putina z Łukaszenką. Nie ukrywała chęci współpracy z Rosją. Wywiad komentuje politolog Oleksandr Szewczenko.
W podcaście poruszamy tematy białoruskie. Ostatni wywiad Swiatłany Cichanouskiej komentuje Oleksandr Szewczenko, Analityk Europejskiego Centrum projektów pozarządowych, ekspert grupy analitycznej “Białoruś w Regionie” [8min. podcastu], o nadchodzącej wystawie „Sztuką w reżim – Białoruś na plakatach Vladimira Tseslera” mówi jej kuratorka Edyta Iwaniuk [28 minuta podcastu], a działalność i osiągnięcia Narodowej Ambasady Białorusi w Polsce przedstawia Anna Koniewska [38 minuta podcastu].
Liderka demokratycznej Białorusi udzieliła wywiadu Aleksiejowi Wieniediktowowi, redaktorowi naczelnemu rosyjskiej stacji radiowej Echo Moskwy. Cichanouska nie ukrywała, że integracja z Rosją i współpraca z tym krajem będzie trwać. Jej zdaniem Moskwa powinna jednak mieć swój udział w znalezieniu rozwiązania dla obecnej sytuacji w Białorusi.
„Chcielibyśmy, aby Kreml odegrał konstruktywną rolę w rozwiązaniu konfliktu na Białorusi. Chcemy kontynuować nasze relację z Rosją” – mówiła Cichanouska
Wywiad Cichanouskiej w Studio Białoruskim komentuje ukraiński politolog Oleksandr Szewczenko. Zauważa, że wywiad ten jest elementem gry Władimira Putina, który w listopadzie spotka się z Aleksandrem Łukaszenką. Według analityka Europejskiego Centrum projektów pozarządowych ten wywiad był przede wszystkim sygnałem Putina do Łukaszenki.
Jak jednak zauważa nasz gość sama Cichanouska również starała się grać swoją grę i coś przekazać Putinowi.
„Była [w tym wywiadzie] retoryka [Cichanouskiej] przyjazna do Putina” – mówi Szewczenko
Innym tematem jest odebranie wywiadu w rosyjskiej stacji przez zaplecze Cichanouskiej oraz kontrast między tym co z tego wywiadu wynika, a samą rewolucją białoruską która opierała się na wartościach pro-europejskich.
Kolejnym tematem podcastu jest wystawa „Sztuką w reżim – Białoruś na plakatach Vladimira Tseslera” o której opowiada nam jej kuratorka Edyta Iwaniuk. Wystawę będzie można obejrzeć od 28 listopada 2021 r. do 23 grudnia 2021r. w Pracowni Duży Pokój. Pracownia Duży Pokój (przy ul. Wareckiej w Warszawie).
Wystawa przedstawia zaangażowaną sztukę znanego artysty Vladimira Tseslera. W jej opisie możemy przeczytać, że jego grafiki, publikowane podczas masowych protestów w 2020 roku stały się symbolem oporu Białorusinek i Białorusinów, wiele z nich stało się tak zwanymi „viralami”, które białorusini przesyłali sobie jak memy, bo tak dobrze wyrażały odczucia walczącej Białorusi w obecnej sytuacji.
Dzięki tej wystawie, możemy lepiej poznać Białorusinów, którzy uciekli ze swojego kraju, ich myśli, a także sytuację w której znalazła się ich ojczyzna. Przypomnijmy, że w efekcie protestów obserwowaliśmy ogromną skalę aresztowań (714 więźniów politycznych, stan na 4 października 2021 r. według organizacji Viasna) oraz ucieczki z Białorusi nawet 110 tys. osób.
Więcej o artyście i wystawie dowiesz się z Podcastu
W Podcaście poruszamy także częsty temat pomocy Białorusinom za granicą i tego jak do lepszego funkcjonowania diaspory przyczynia się mająca niespełna rok Narodowa Ambasada Białorusi. Organizację przedstawia nam pani Anna Koniewska.
Najważniejsze funkcje Narodowej Ambasady Białorusi to informowanie społeczeństwa o sytuacji na Białorusi, nawiązywanie i utrzymywanie kontaktów z organami państwowymi, stowarzyszeniami, związkami zawodowymi, kręgami biznesowymi, naukowymi i kulturalnymi za granicą oraz ochrona praw i interesów Białorusinów, pomoc osobom zmuszonym do opuszczenia kraju.
Nasz gość mówi o różnego rodzaju programach pomocowych Białorusinom w Polsce. Chodzi na przykład o przyznawanie stypendiów studentom pochodzącym z Białorusi.
W tym roku udało się przyznać stypendia 52 studentom – mówi Koniewska
Zapraszamy do wysłuchania całego podcastu!
W audycji Studio Białoruskie Radia Wnet poruszamy tematy polityczne, geopolityczne, społeczne i kulturalne dotyczące Białorusi i Białorusinów zagranicą (głównie w Polsce). W poprzednim odcinku głównym tematem była problematyka prawna związana z uznaniem reżimu Łukaszenki za terrorystyczny. Tego odcinka możesz odsłuchać klikając w TEN LINK.
J.S.
Popołudnia Wnet można słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach 16:00 – 18:00 na: www.wnet.fm oraz w Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Białymstoku, Szczecinie, Łodzi i Bydgoszczy.
Goście „Popołudnia Wnet”:
Michał Jach – poseł PiS
Olivier Bault – dziennikarz „Do Rzeczy”
Waldemar Krysiak – portal Tysol
Michał Kołodziejczak – Agrounia
Maciej Pieczyński – dziennikarz „Do Rzeczy”
Prowadzący: Łukasz Jankowski
Realizator: Franciszek Żyła
Michał Jach mówi o konferencji Jarosława Kaczyńskiego i Mariusza Błaszczaka. Uważa, że poruszone zostały na niej bardzo istotne tematy dla bezpieczeństwa narodowego. Zaznacza, że niezwykle istotne są inwestycje w system sił zbrojnych. Uważa, że wśród młodzieży można dostrzec znaczący potencjał w kontekście ewentualnego wstąpienia w szeregi sił zbrojnych – chętnych i ambitnych młodych ludzi nie brakuje. Gość „Popołudnia Wnet” zaznacza, że trzeba stworzyć system, przy którym siły nieprzyjazne Polsce, np. Rosja stwierdzą, że nie warto angażować się w potencjalny konflikt.
Olivier Bault relacjonuje bieżące doniesienia ze sceny politycznej we Francji. Jedną z nowych postaci, które mogą namieszać jest prawicowy filozof Eric Zemmour, z którym gość „Popołudnia Wnet” miał okazję rozmawiać. Uważa, że jest to postać bardzo błyskotliwa. Pewność co do startu Zemmoura w nadchodzących wyborach wzrasta z każdym tygodniem – do tej pory nie zgłosił on jeszcze oficjalnie swojej kandydatury. Program Zemmoura wykazuje pewne podobieństwo do założeń sztabu Marine Le Pen, wyjąwszy kwestie gospodarcze, gdzie wierny jest koncepcjom dalece mniej socjalistycznym. Gość „Popołudnia Wnet” uważa, że prawica we Francji nie ufa w pełni Marinie Le Pen, na czym korzysta prawicowy aktywista. Z drugiej strony zauważa inny trend – media francuskie wypowiadają się coraz cieplej o wspomnianej Le Pen, gdyż jest ona znacznie mniej skrajna w swoich poglądach. Negatywne określania z przeciwnej i środkowej strony sceny skupiły się zaś na Zemmourze.
Michał Kołodziejczak komentuje proces rekonstrukcji rządu w kontekście rolnictwo, którego nowym ministrem został Henryk Kowalczyk. Zaznacza, że zmiana ministra – odwołanie Grzegorza Pudy – to w dużej mierze zasługa Agrounii. Nowy minister rolnictwa pełnić będzie również funkcję wicepremiera – gość „Popołudnia Wnet” uważa, że minister rolnictwa powinien taką rangę dzierżyć, z uwagi na rozmiar i znaczenie zarządzanego przez siebie resortu. Członek Agrounii uważa, że bieżący rząd źle identyfikuje problemy polskiego rolnictwa, co tylko wzmaga oczekiwania względem nowego ministra.
Maciej Pieczyński mówi o trwającej organizacji polskich sił zbrojnych. Uważa, że jest to działanie konieczne, mające na celu zapewnienie państwu podstawowego bezpieczeństwa. Dotyczy to głównie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej – na chwilę obecną polskie siły graniczne nie ulegają pod naporem działań hybrydowych Łukaszenki, lecz to się może zmienić, dlatego ważne są wzmocnienia. Gość „Popołudnia Wnet” podkreśla, że w obronie granic kraju to nie kwestie moralne ale stanowczość powinna być na pierwszym planie.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!
P.K.
Lekarz z Hajnówki komentuje sytuację w lokalnym szpitalu: Z naszych obserwacji wynika, że najwięcej jest Syryjczyków i Irakijczyków. Sporo jest też obywateli krajów arabskich.
Z-ca dyrektora ds. lecznictwa w Hajnówce, dr Tomasz Musiuk, opowiada migrantach w szpitalu w Hajnówce. Od początku kryzysu uchodźczego przy wschodniej granicy do szpitalu w Hajnówce trafiło około 90 osób, które przekroczyły nielegalnie granicę między Białorusią a Polską.
Ten stan się bardzo dynamicznie zmienia. Wczoraj było to 22 osoby, które były hospitalizowane praktycznie na wszystkich oddziałach naszego szpitala – informuje lekarz.
Jak zaznacza nasz gość, lekarze w Hajnówce nie zawsze znają kraj pochodzenia swoich zagranicznych pacjentów. Nie wszyscy spośród nich posiadają dokumenty. Według dr Musiuka najwięcej pacjentów pochodzi z Syrii oraz Iraku. Najwięcej osób cierpi z przemarznięcia oraz niedoboru jedzenia i wody. Kiedy hospitalizacja się kończy, placówka dzwoni do Straży Granicznej, aby ją poinformować o końcu leczenia migranta.
Nie znamy wszystkich krajów pochodzenia naszych pacjentów. (…) Z naszych obserwacji wynika, że najwięcej jest Syryjczyków i Irakijczyków. Sporo jest też obywateli krajów arabskich – dodaje dr Tomasz Musiuk.
Rozmówca Magdaleny Uchaniuk opowiada o procedurze, wedle której zagraniczni pacjenci trafiają do hajnowskiego szpitala. Jak stwierdza nasz gość, są to różne osoby, wśród których przeważają jednak kobiety i dzieci:
Do nas przywożeni są pacjenci przez patrole Straży Granicznej i oni są raczej w dobrej kondycji. Natomiast w momencie kiedy ktoś znajdzie cudzoziemców, podejrzewając zagrożenie zdrowia czy życia, do tych osób wzywa się zespoły ratownictwa medycznego – podkreśla lekarz.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!
N.N.