Motyl, który słyszy – Kari Sál opowiada o swojej drugiej w karierze płycie. Debiut warszawskiego Died In November

(…), z bieszczadzkich liści ulepiona.

W pierwszej części programu Kari Sál opowiada o swoim drugim w karierze albumie muzycznym pt. Butterfly. Tuż po niej w studio pojawili się Jarosław Waszczyszyn i Daniel Rapacki z zespołu Died In November. Zaprezentowali swoją debiutancką EP-kę pt. Czego Naprawdę Chcę. Zapraszamy do odsłuchu.

Więcej o Kari Sal https://www.facebook.com/karisalmusic?locale=pl_PL

Więcej o Died In November https://www.facebook.com/DiedInNovember?locale=pl_PL

Program Wschodni 03.02.24: Dziwny wyrok w Hadze. Co z tym Załużnym? Ambasador Zwarycz

Dr Tomasz Lachowski, Uniwersytet Łódzki | fot. Piotr Mateusz Bobołowicz

Dr Tomasz Lachowski – adiunkt w Katedrze Prawa Międzynarodowego i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Łódzkiego; redaktor naczelny portalu „Obserwator Międzynarodowy” o dwóch wyrokach Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze: W sprawie Wyrok Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze z 2 lutego 2024 r. w sprawie Ukraina przeciwko Federacji Rosyjskiej na podstawie Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni […]

Dr Tomasz Lachowski – adiunkt w Katedrze Prawa Międzynarodowego i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Łódzkiego; redaktor naczelny portalu „Obserwator Międzynarodowy” o dwóch wyrokach Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze:

  1. W sprawie Wyrok Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze z 2 lutego 2024 r. w sprawie Ukraina przeciwko Federacji Rosyjskiej na podstawie Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa.

 

  1. Wyrok Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze z 31 stycznia 2024 r. w sprawie Ukraina przeciwko Federacji Rosyjskiej na podstawie Konwencji w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej z 1965 roku oraz Konwencji o zwalczaniu finansowania terroryzmu z 1999 roku (sprawa dotyczyła wydarzeń na Krymie i Donbasie po 2014 roku).

Wasyl Zwarycz, ambasador Ukrainy w Polsce o blokadzie granicy, o polskiej pomocy Ukrainie i o ukraińskich mężczyznach w wieku poborowym przebywających na Zachodzie.


Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, prezentuje najważniejsze wiadomości z Białorusi.


Dmytro Antoniuk kolejnych przeciekach dotyczących dymisji Walerija Załużnego i o kolejnej obietnicy zwrotu parafii  kościoła św. Mikołaja w Kijowie.


Audycję prowadził Wojciech Metody Jankowski, audycję realizował Jan Jagodziński.


Wspieraj Autora na Patronite


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Opowieść o Łużyczanach, czyli Zapomniane Narody Zachodu – 30.01.2024 r.

Łużyce / Fot. NordNordWest, Wikimedia Commons

Część inteligencji serbołużyckiej, która  przetrwała wojnę, podjęła starania albo o uzyskanie własnego państwa, albo przynajmniej o wyodrębnienie z Niemiec i związanie się z Czechami lub Polską.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

 

Ząbek cz.6

Jest już południe, a my nadal bawimy się przy rzece. Ostatnio Ząbek obiecał, że zrobi małe łódki dla wiewiórek, które można puszczać na wodzie.

Jest już południe, a my nadal bawimy się przy rzece. Ostatnio Ząbek obiecał, że zrobi małe łódki dla wiewiórek, które można puszczać na wodzie. Zbliża się czas kolacji i Ząbek postanawia zakończyć zabawę po tym wyścigu. Rolf jest zgodny, bo jest bardzo głodny i chce wrócić do domu. Po całym popołudniu spędzonym na dworze, kolacja smakuje wszystkim wyśmienicie. Po kolacji wszyscy zbierają się w salonie, gdzie dziadek Ząbka chce opowiedzieć o swoim spotkaniu z wyskaczem. Po opowieści, wszyscy milczą, nie wiedząc co powiedzieć. Wydaje się, że nad wyspą zawisło niebezpieczeństwo, grożące wszystkim mieszkańcom. W końcu jedna z pogrunek proponuje, że muszą coś wymyślić, a babcia Ząbka zgadza się. Podczas dyskusji pojawiają się różne pomysły, jak przestraszyć króla lub go przekupić. Dziadek postanawia, że lepiej pójść spać i czekać na sensowne rozwiązanie. Ojciec Ząbka zgadza się i wszyscy udają się spać, wierząc, że prędzej czy później znajdą rozwiązanie. Po tym, jak wszyscy wstali ze swoich miejsc, Mama Ząbka wysłała dzieci do łazienki, a rodzina Kolla rozłożyła swoje posłania na podłodze salonu. Ząbek, myjąc plecy muli, zastanawia się nad skutecznym sposobem pozbycia się złego króla. Chciałby być tak mądry jak orzech i wie, że stary nauczyciel może mu pomóc. Po chwili spokoju, Ząbka budzi szarpanie za rękaw. To Rolf informuje go, że jego rodzice zniknęli. Ząbek i Rolf decydują się poszukać ich. Pokonują ciemny korytarz i schody, które skrzypią pod ich stopami. Po dotarciu do salonu, odkrywają, że posłania rodziny Rolfa są puste, oprócz jednego, na którym śpi Zu. Chłopcy zaniepokojeni rozpoczynają poszukiwania i zauważają, że zasłony poruszają się przy lekkim podmuchu wiatru. Ząbek czuje się coraz bardziej niezadowolony, gdy zastanawia się, co jeszcze go czeka. Uchylałem kotarę i zobaczyłem, że drzwi na werandę są niedomknięte. Podobnie było z tymi, które z werandy wychodziły wprost do ogrodu. Szybko wróciłem do salonu, w którym zostawiłem Rolfa. Powiedziałem mu: „Twoi rodzice wcale nie zniknęli. Oni po prostu gdzieś sobie poszli.” Rolf szepnął: „Ale dokąd?” Niestety, tego nie wiem, ale mam zamiar się dowiedzieć. Przeprowadzimy w tej sprawie dochodzenie. 

Wspieraj Autora na Patronite

Ząbek cz.5

Rozdział czwarty, część pierwsza, zatytułowany „Pracowite popołudnie”, rozpoczyna się opisem dziewcząt, które zdecydowały nie wychodzić z domu i bawić się w jednej z sypialni na górze. Zu jest mamą, a Lisa jest dzieckiem. Tymczasem prawdziwe pogrunki po obiedzie wróciliśmy do ogrodu, aby zbierać i nosić do domu owoce i warzywa, potrzebne do przetworów na zimę. […]

Rozdział czwarty, część pierwsza, zatytułowany „Pracowite popołudnie”, rozpoczyna się opisem dziewcząt, które zdecydowały nie wychodzić z domu i bawić się w jednej z sypialni na górze. Zu jest mamą, a Lisa jest dzieckiem. Tymczasem prawdziwe pogrunki po obiedzie wróciliśmy do ogrodu, aby zbierać i nosić do domu owoce i warzywa, potrzebne do przetworów na zimę. Mama postanowiła zabrać rodzinę Kola na dalszy obchód wyspy, aby zachęcić więcej osób do pomocy w budowie ich domu. Większość mieszkańców jest jednak zajęta jesiennymi pracami i tylko paru z nich wyraziło chęć pomocy. Kol znalazł swoje idealne miejsce do osiedlenia – niewielkie jeziorko w dolinie niedaleko od rodziny Ząbka. Mama Ząbka obiecała, że dostarczy im piękne deski do budowy domu, a bobry zaoferowały pomoc w zdobyciu drewna. Mama Ząbka jest przekonana, że dom zostanie postawiony w ciągu miesiąca lub dwóch. Ojciec i dziadek Ząbka pracowali na plaży, zbierając wodorosty. Praca potrwa jeszcze kilka dni, jednak nie stanowi żadnego problemu, ponieważ w domu zawsze nie zabraknie paliwa do pieca.

Oczyściliśmy już spory kawałek plaży, gdy przerwawszy na chwilę pracę, by obetrzeć pot z czoła, ujrzałem zbliżające się do brzegu stado stworzeń morskich. Znam je dobrze. Są blisko spokrewnione z mieszkającymi na wyspie wodnikami, jednak znacznie od nich większe. Żyją w morskich głębinach i rzadko pojawiają się tak blisko brzegu. Czasem pomagają rybakom, napędzając w ich sieci mnóstwo ryb. Nieraz też zdarza się, że ratują życie jakiemuś nieszczęsnemu rozbitkowi. Nazywamy je wyskaczami. Są bardzo miłe i niezwykle mądre, jako że żyją bardzo długo.

Przybliżyły się do brzegu, a następnie wyszły na niego. Mimo że w wodzie mało które zwierzęta potrafią im dorównać z zwinnością, po piasku poruszają się bardzo nieporadnie. Ich łapy częściowo zamienione są w płetwy, przez co mają spory problem z chodzeniem. Zszedłem z wozu i podszedłem do nich. Wiem, że skoro wyskacze przypłynęły aż tutaj na wyspę, muszą mieć jakiś ważny powód. Wyskacze zatrzymały się. Największy z nich podszedł bliżej. Ukłoniłem mu się i powitałem go najuprzejmiej, jak umiałem. Znam go ze swoich dawnych morskich wypraw. Spotkałem go już parę razy, pływając w poszukiwaniu ryb. Zwykle zapraszałem spotkane wyskacze na pokład mojej łodzi, gdyż można się było dowiedzieć od nich czegoś ciekawego. A że uwielbiają herbatę malinową, nigdy nie odmawiały kubka lub dwóch, przez co nasze spotkania nieraz przeciągały się aż do wieczora.

Tym razem jednak nie miałem niczego, czym mogłem poczęstować gości, ale i oni nie sprawiali wrażenia, że przypłynęli na wyspę, by popijać herbatę, zagryzając ją piernikami. Wręcz przeciwnie, wielki wyskacz wyglądał na bardzo zasmuconego. W odpowiedzi na powitanie skinął głową, przywiodąc ją z uważną jednogłośnością. Rzekł: „Wyszła wyspa i zbyt wielki dni na swoim czeście. Niedawno wyratowaliśmy się z łóżka grubej uciekinierów z Wyspy Królewskiej. Kontynuuje wyskak. Król, który panuje na Wysmie, był przekonany, że cała rodzina poszła na dno wraz z złotem, w czasie trwającego dwa tygodnie sztormu. Jednak dziś, gdy nad Łądą czarny księżyc zajrzał w umierzki niebieski kryształ, okazało się, że uciekinierzy przeżyli i przebywają na waszej Wysmie. Król wpadł w wielkie oburzenie, gdy dowiedział się o tym. Rozkazał pozbierać całe swoje wojsko – Chcę przypłynąć do was i ukarać tę ucieczkę, a mieszkańców wyspy zamykać.

Słowa wyskacza brzmią bardzo poważnie. Przybycie króla może oznaczać bardzo wiele kłopotów. Musimy powiedzieć o tym pozostałym mieszkańcom i wspólnie zastanowić się, co zrobić. Mama Ząbka zaprasza wszystkich na festyn, choć wiadomość o zbliżającym się zagrożeniu może trochę zepsuć imprezę. Nie wiadomo jeszcze, kiedy król przybędzie do Stomycy, ale zostanie poinformowany przez wodników. Rodzina Kola naraziła się królowi, prawdopodobnie próbując go obalić. Mimo to, Kola udało się uciec z więzienia i teraz są goszczeni przez Ząbki. Jednak mają świadomość, że nie mogą przeciwstawić się sile króla. Wyskaczowa z robiła próbować poważnie myśleć o tej sytuacji przed podjęciem dalszych działań. Bajka będzie miała swoją kontynuację.

Wspieraj Autora na Patronite

Ząbek cz.4

W tej części podroży, przygotowujemy sobie herbatę z dzikiej róży, która pomaga w ochronie przed przeziębieniem. Wyruszamy w stronę domu orzecha, który jest gruby i wysoki.

 Chociaż orzech wydaje się być uciążliwy, jest pełen energii. Ząbek i jego siostry bardzo go lubią i podziwiają jego mądrość. Docieramy do chatki, która na zewnątrz wydaje się niepozorna, ale wewnątrz jest przytulna. Orzech zaprasza nas do salonu, gdzie zasiadamy do okrągłego stołu. Lisa wychodzi na zewnątrz ze względu na nudę, a zaskakuje ją Zu, która również czuje się znudzona rozmowami wewnątrz chatki. Postanawiamy się bawić, ponieważ teraz nie ma nikogo, kto by nam mówił, co mamy robić. W chatce Orzech pokazuje nam album z obrazkami, w tym rysunek borsuka. Ząbek opowiada nam o przestraszeniu się borsuków, ale Orzech zapewnia nas, że są one niegroźne. Rolf jest nieco rozczarowany, ponieważ borsuk wygląda inaczej niż sobie wyobrażał. Orzech odpowiada, że czasami rzeczy wyglądają inaczej niż na początku przypuszczaliśmy. W trakcie naszej wizyty u starego nauczyciela, Rolf bardzo interesował się pracownią alchemiczną orzecha i jego czarami. Chciał nauczyć się kilku z nich, ale nie udawało mu się. Gdy nadszedł czas na obiad, dzieci nie chciały opuszczać domek na polanie, jednak Orzech przekonał je, że rodzice nie będą zadowoleni, jeśli spóźnią się na posiłek. Długo szukaliśmy Lisy i Zu, które schowały się wśród zarośli. Gdy je w końcu odnaleźliśmy, były mocno zabrudzone, ale szybko je uporządkowaliśmy i ruszyliśmy w stronę domu. Mula zbierała grzyby, a Ząbek i Rolf rozmawiali o tym, co widzieli. Zu z kolei była bardzo niegrzeczna i nie przestrzegała zaleceń Ząbka dotyczących zachowania w lesie. Po obiedzie rodzinę Ząbka czekały dwa stoły zastawione na obiad, ale ojciec Ząbek i dziadek planowali powrócić na plażę, a Pogrunki mieli pracę w sadzie i ogrodzie. Ząbek chciał pokazać przyjaciołom wielki stos ognia, ale nie zdążyliśmy przed wieczorem. Wtedy przypomniał sobie o łódce, którą wcześniej zrobił, i zaproponował uczestnictwo w wyścigu łódek na strumieniu. Dumny pokazał łódkę Rolfowi i zaproponował wspólne ściganie się.

Wspieraj Autora na Patronite

 

Dr Paweł Juszkiewicz – w Studio WILNO – 01.02.2024 r.

Czy „solidarne wsparcie wolnych narodów dla białoruskiej opozycji demokratycznej” to hasło czy fakt?

„Deklaracje to są oczywiście ważne dla walczącej Ukrainy, być może dla narodu białoruskiego w globalnym planie, nie jak to się ma w mojej obecnej sytuacji, w której się znalazłem”. „Perspektywa opuszczenia Polski, która jest moim domem od 20 lat, jest dla mnie przerażająca, a przyczyny tej decyzji są mi nieznane.” „Bardzo na to liczę i jedynie proszę o sprawiedliwe i rzetelne zbadanie sprawy na nowo.” „Polskę, uważam za swoją ojczyznę historyczną. Krajem sentymentów moich dziadków. Babci, która była przeszczęśliwa, kiedy wyjechałem do Polski na studia. Cieszę się z jednej strony, że nie ma już jej z nami, ponieważ znając ją, po prostu wiem jak bardzo by przeżywała. Ponieważ tak jak Polska potraktowała Polaka jest trudne do zrozumienia.”

„Gościliśmy w „Studio Wilno”:

dr Paweł Juszkiewicz – wykładowca Uniwersytetu WSB Merito


Prowadząca: Agata Antoniewicz

Realizator: Filip Kwiatkowski


Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Dr Paweł Juszkiewicz / Fot. Marek Krupecki

Irlandzcy rolnicy dołączają się do protestu – Studio Dublin – 02.02.2024 r.

Piątkowy poranek w sieci Radia Wnet należy do Studia Dublin, w którym informacje, przegląd wydarzeń tygodnia i rozmowy. Nie brak dobrej muzyki i ciekawostek z Irlandii. Zaprasza Tomasz Wybranowski.

Audycję rozpoczęła opowieść o otaczających Irlandię wysepkach. Najbardziej znanymi są położone na południowym zachodzie archipelagu wyspy Skellig. Znajdują się tam m.in. ruiny wczesnośredniowiecznego opactwa św. Fionana oraz rezerwat ptactwa morskiego.

Wyspy Skellig / Fot. David McKelvey, CC BY-NC-ND 2.0
  • 1 lutego w całej Republice Irlandii odbył się protest rolników solidaryzujących się z przedstawicielami tego sektora z Francji, Niemiec i Polski. Irlandzcy rolnicy również są zfrustrowani polityką Brukseli
  • Piątek 2 lutego jest pierwszym dniem Pucharu Sześciu Narodów w rugby. W meczu otwarcia Irlandia zagra z Francją. W sobotę Włochy podejmą Anglię, a Walia Szkocję.
Irlandzka drużyna rugby, która łączy Irlandczyków z Ulsteru i Republiki Irlandii. Fot. z serwisu www.irishrugby.ie

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Irlandzkie media nie sprzyjają debacie na temat migracji – Studio Dublin – 26.01.2024 r.

Oddajemy honor Krucjatom & podsumowanie wystawy Kopernika w Curia Julia – Tygodniowy Kalejdoskop Kulturalny – 27.01.24

Mikołaj Kopernik / Domena publiczna

Dr Bartłomiej Dżwigała przywraca sprawiedliwość Krucjatom. Wokół Wypraw Krzyżowych – między innymi za przyczyną Stevena Runcimana – narosło wiele mitów. Postanowiliśmy dać wyraz prawdzie.

Profesor Jerzy Miziołek natomiast podsumowuje spektakularny sukces wystawy Kopernik i rewolucja świata. Mateusz Gołębiewski i Rafał Grabiszewski o Piszczałkach organowych w kontekście budowy tego wspaniałego instrumentu w kościele św. Hieronima w Starej Miłosnej.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Chłopiec i zebra, czyli słodka historia czekolady – Kiedyś to było 30.01.2024 r.

Wspieraj Autora na Patronite