Kasia Adamiak i Tomasz Wybranowski / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet
Dziś gościem Kasi Adamiak był Tomasz Wybranowski. Rozmowa dotyczyła zbliżającej się rocznicy nadawania radia Wnet na UKF. Nie zabrakło wątków irlandzkich i filozoficznych.
Zachęcamy do wysłuchania poprzednich audycji, które znajdują się tutaj!
Pomnik św. Włodzimierza w Kijowie, fot. Dmytro Antoniuk
Powiedział gość Pawła Bobołowicza, Marek Sierant, dziennikarz, producent telewizyjny oraz działacz społeczny na rzecz dialogu i porozumienia polsko-ukraińskiego, od blisko 9 lat mieszkający w Kijowie.
Paweł Bobołowicz w studiu przy Krakowskim Przedmieściu rozmawia z gościem na temat rosyjskich ataków na ukraińską infrastrukturę krytyczną, ze szczególnym uwzględnieniem sieci energetycznych.
Marek Sierant:
„Kijów jest miastem z ogromną tradycją i historią. Powiedziałbym, że jest chyba jednym z najstarszych miast Europy. Mówiliśmy tutaj o 3 milionach ludzi, którzy mogą być ewakuowani z Kijowa. Ja się zastanawiam, gdzie tych ludzi ewakuować, ponieważ w innych częściach Ukrainy sytuacja jest nie mniej skomplikowana niż w Kijowie, bo tam również brakuje wody i brakuje prądu… Byłem świadkiem jednego z masowych porannych ostrzałów Kijowa, a tak naprawdę infrastruktury energetycznej i wodnej związanej z Kijowem. Oczywiście większość tych rakiet udało się strącić, natomiast nie wszystkie. Niektóre z nich doleciały do celów jakie miały postawione, zniszczyły stacje przekaźnikowe, transformatory odpowiedzialne za dostarczanie elektryki, ale także i rzeczy, zasilających hydro stacje wokół Kijowa, które natomiast dostarczają wodę. Nie skłamię, jak powiem, że u mnie, ale także praktycznie w połowie Kijowa, nie było prądu i wody ponad 12 godzin… To jest już granica, od której zaczynają się ogromne problemy natury egzystencjalnej, kiedy zaspokojenie podstawowych potrzeb jest niemożliwe… Czeka nas fala uchodźców. Uważam, że to może być nawet milion ludzi, którzy przyjadą między innymi do Polski. Więcej tego pracując w kilku organizacjach pozarządowych, które zajmują się losem, czy też pomocą Ukraińcom w Polsce, widzę wyraźnie, że mieszkań jest coraz mniej dla Ukraińców, proszę nie zapominać o tym, że jednak ludzie dostali dwa razy większe rachunki do płacenia, dwa razy więcej płacą za kredyty, mamy inflację, wszystko wyrosło do niebotycznych rozmiarów.”.
Paweł Bobołowicz z Warszawy i Artur Żak z Drohobycza, rozmawiają o wypowiedzi patriarchy Cyryla, podczas poświęcenia głównej świątyni RosGwardii w podmoskiewskiej Bałaszysze, w której wprost nawiązywał do rosyjskiej „doktryny obronnej”, mówiąc, że obecne wyzwania są zagrożeniem do istnienia Rosji. „Nie wolno nam ignorować tych wyzwań, zwłaszcza gdy ludzie stają twarzą w twarz z niebezpieczeństwami, które podważają samo istnienie naszego kraju”, powiedział patriarcha Cyryl.
Paweł Bobołowicz w 257 dniu pełnowymiarowej inwazji Rosji na Ukrainę, prezentuje skrót najnowszych wiadomości, które przygotowała Daria Gordijko:
Rano Rosjanie kontynuowali atak na Zaporoże. W ciągu dnia w regionie odnotowano 52 ostrzały. Jedna osoba zginęła.
Wołodymyr Zełeński powiedział, że Federacja Rosyjska koncentruje siły i środki do ewentualnego powtórzenia masowych uderzeń na ukraińską infrastrukturę, ze szczególnym uwzględnieniem infrastruktury energetycznej.
Władze Kijowa potwierdziły, że są gotowe na różne scenariusze rozwoju wydarzeń i nie wykluczają, że ludzie mogą być zmuszeni do opuszczenia miasta z powodu całkowitego blackoutu. Jednak sytuacja na dany moment jest opanowana.
W tym tygodniu UE zaoferuje Ukrainie pakiet wsparcia finansowego w 2023 r. w wysokości 18 mld euro. Poinformowała o tym podczas rozmowy telefonicznej z prezydentem Ukrainy przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
Powołując się na źródła, The Wall Street Journal pisze, że doradca ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Stanów Zjednoczonych Jake Sullivan, prowadził w ostatnich miesiącach prywatne rozmowy z doradcą Putina Uszakowem i sekretarzem rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Patruszewem. Sullivan zrobił to, aby zmniejszyć ryzyko eskalacji i utrzymać otwarte linie komunikacyjne.
Cała audycja pod poniższym linkiem:
Serdecznie zachęcamy do słuchania „Raportu z Kijowa” na falach Radia Wnet, o 9:30 w każdy poniedziałek, wtorek, czwartek i piątek.
Powiedział gość audycji, Karol Kus, lider zespołu Taraka, twórca jednego z hymnów Majdanu „Podaj rękę Ukrainie”.
Karol Kus, w przejmującym wywiadzie z gospodarzami Programu Wschodniego, Pawłem Bobołowiczem i Wojciechem Jankowskim, opowiada o swojej współpracy artystycznej z artystami z Ukrainy, ale także zaangażowaniu w pomoc Ukrainie, od Rewolucji Godności. Zespół Taraka składa się z muzyków z Polski i z Ukrainy. Po 24 lutego, Dmytro wiolonczelista zespołu zginął w walkach z rosyjskim najeźdźcą.
Karol Kus:
„Przez te wszystkie lata ukraińskich muzyków, którzy współpracowali z zespołem przewinęło się naprawdę dziesiątki. Niestety już jednego z nas nie ma, nie mamy wiolonczelisty. Wiem też, że kilkoro członków, tych ludzi, którzy współpracowali z nami, w tej chwili jest na froncie i nie wiem jaki będzie bilans końcowy. Strasznie to na początku przeżywaliśmy, ale to też wzmogło w nas złość. To co czuliśmy, ta złość, wzmogła w nas intensywną pracę, organiczną, o której wam wspominałem.”.
Gościem specjalnym w studiu przy Krakowskim Przedmieściu, była Helena Mazurek, która pomimo bardzo młodego wieku, aktywnie pomaga ogarniętej wojenną pożogą Ukrainie i jak mało kto jest poinformowana o tym co się dzieje kraju za wschodnią granicą Rzeczpospolitej Polskiej.
Hela opowiedziała prowadzącym o swoje akcji, a także o tym jak się zrodziła chęć pomocy:
„Tak jak zawsze rodzice mnie zapytali, co chcę dostać na urodziny i po prostu doszłam do wniosku, że nic materialnego o co mogłabym poprosić, nie sprawi mi w tym roku dużo radości, więc nie będę na siłę niczego wymyślała. Później po przemyśleniu sprawy wpadłam na taki pomysł, że po prostu poproszę moich rodziców i najbliższą rodzinę, o pieniądze, które przeznaczę później na pomoc Ukrainie.”.
Helena Mazurek, fot.: Wojciech Jankowski
Artur Żak powtórzył nadawany od kilku dni apel o pomoc dla drużyny kompanii rozpoznawczej 80. Samodzielnej Brygady Desantowo-Szturmowej ze Lwowa, która niezwłocznie potrzebuje samochód terenowy. W ostatnim miesiącu stracili 3 pojazdy. Działania oddziałów rozpoznawczych są przeprowadzane na daleko wysuniętych pozycjach, często na tyłach wroga i mobilność ma tu priorytetowe znaczenie, między innymi przy ewakuacji rannych z pola walki. Niestety zasoby materialne brygady nie są wstanie sprostać potrzebom tego pododdziału. Dowódca drużyny, kadrowy żołnierz desantu, od 2014 roku walczy z rosyjskim najeźdźcą i łatwiej wymienić miejsca bojów, w których nie brał udziału.
Żołnierze potrzebują pięcioosobowy samochód terenowy, raczej starszego typu, z napędem 4X4 i silnikiem diesla.
Wszystkich tych, którzy mogą pomóc prosimy o kontakt pod poniższy adres e-mail:
Słuchacze Radia Wnet nie raz już dokonali cudów, więc i tu wierzymy w Państwa zaangażowanie.
Bóg zapłać za Wasze dobre serca!
Jak w każdym Programie Wschodnim, Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, prezentuje białoruskie podsumowanie tygodnia.
Na koniec audycji Paweł Bobołowicz i Wojciech Jankowski, przenieśli się do swojej niedanej wyprawy mikołajowsko-odesskiej i wyemitowali poruszający wywiad z ks. Piotrem Kalinowskim, który miał swoją parafię tuż przy strefie okupowanej przez Rosjan jeszcze w 2014 roku. 24 lutego 2022 r. jego parafia była jednym z pierwszych miejsc, które padło ofiarą Rosjan, podczas tego pełnowymiarowego wtargnięcia.
Ks. Piotr Kalinowski:
„W tym czasie wyjechałem na chrzest mojego kuzyna. Dojechałem do domu około 3 nad rane, a od 5 polskiego czasu rozległy się telefony. Od tej pory już nie spałem. Nie spałem przez cały tydzień…Myślałem, że wojny nie będzie. Oni tam siedzą, ale chyba wszystko będzie dobrze, więc ze spokojnym sumieniem wyjechałem i później nie mogłem w to uwierzyć. Parafianie przysyłali fotografie z tych miejsc, w których ja tak naprawdę dzień wcześniej byłem i gdzieś już pierwszego dnia w okolicach dwunastej były powieszone rosyjskie flagi, było rosyjskie wojsko i rosyjski sprzęt wojenny. Dla mnie to jest po prostu jakbym oglądał jakiś film z czasów drugiej wojny światowej… Moi znajomi, którzy kupowali mi kamizelki kuloodporne, bo Piotrek jeździ tam gdzie jest niebezpieczne, ja zawsze oddaję. Z Panem Bogiem umówiłem się, mamy taką nie zapisaną umowę: Panie Boże ja wszystko co mi będą dawali do swojej ochrony, będę oddawał, ale to robisz tak, żeby do mnie nie strzelali.”.
Ryszard Derdziński opowiada jak Tolkien ożywił szekspirowski las birnamski z „Makbeta”.
A także o różnicy pomiędzy elfami ze” Snu Nocy letniej” i tymi ze Śródziemia. To zupełnie inne elfy! Dominacja dramatu w literaturze angielskiej za sprawą geniusza Szekspira też dla Tolkiena też była sprawą dyskusyjną.
Bartosz Bojarczyk PhD, expert on the Islamic Republic of Iran from the Maria Curie-Sklodowska University in Lublin speaks about Polish-Iranian contacts and current situation around the protests.
O jubileuszu 30-lecia Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”; refleksje dot. początków działalności jak też o o sprowadzeniu do Polski prochów trzech prezydentów RP na uchodźstwie.
Gościliśmy w „Studio Wilno”:
Mikołaj Falkowski – Prezes Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie”
Paweł Bobołowicz rozmawia z Łukaszem Jasiną, rzecznikiem MSZ RP, na temat Białorusi, ze szczególnym uwzględnieniem komunikatu MSZ, w którym nie zaleca się obywatelom RP wyjazd na teren Białorusi.
Paweł Jasina:
„Białoruś prześladuje Polaków i polskich obywateli. Dobrze pamiętamy też co robią polskim cmentarzom, Polakom nieżywym, więc nie pozostaje nam nic innego niż tę rekomendację podtrzymywać.”.
Olga Siemaszko, szefowa Białoruskiej Redakcji Radia Wnet, przygotowała najświeższe informacje:
Liderka demokratycznej Białorusi Swiatłana Cichanouska, nazwała politykę sił demokratycznych w kwestii ukraińskiej – konstruktywną nieustępliwością. Obecnie w Kijowie przebywa przedstawiciel Wspólnego Gabinetu Walery Kowalewski, który odbywa szereg spotkań, stara się przekazać stronie ukraińskiej stanowisko demokratycznej opinii publicznej. Według Swiatłany Cichanouskiej Gabinet rozumie ostrożność Ukraińców, ale jest gotowy konsekwentnie przekonywać władze w Kijowie.
Minister obrony Wiktor Chrenin i przewodniczący KGB Iwan Tertel, kontynuują swoją „podróż” po Białorusi. Na spotkaniach w regionach mówią o tym, „skąd przygotowuje się atak na Białoruś”. We wtorek takie spotkanie odbyło się w Mohylewie. Tertel stwierdził, że „101. Dywizja Powietrznodesantowa USA przygotowuje się do wejścia na Białoruś z Polski”. Chrenin w swoim przemówieniu powiedział, że „nie można wykluczyć podżegania na Białorusi i konfliktu wewnętrznego z dalszą ingerencją zewnętrzną z Zachodu z terenów Polski, Litwy, Łotwy i Ukrainy”.
Siły bezpieczeństwa Łukaszenki zatrzymały członka rodziny żołnierza, który zginął na Ukrainie. Poinformowała o tym grupa monitorująca ruchy wojsk rosyjskich i łukaszenkowskich na Białorusi. Zatrzymano krewnego ochotnika z pułku im. Kastusia Kalinowskiego, Wasila Parfiankoua. Sam Parfiankou zginął latem tego roku pod Łysyczańskiem. Członek rodziny został zatrzymany i zmuszony do nagrania „filmu skruchy”, w którym nazywa siebie bratem zmarłego Wasila i „wyznaje”, że subskrybował „ekstremistyczne” kanały w Telegramie. Wcześniej kuzynka, siostra i matka Parfiankoua również zostały zatrzymane.
1 listopada w Warszawie odbył się wiec, koncert i wspólna modlitwa z okazji białoruskiego jesiennego święta zmarłych. Dziady to tradycyjne białoruskie święto upamiętniające zmarłych przodków, obchodzone od czasów przedchrześcijańskich. Tego dnia w Mińsku od końca lat 80., odbywały się masowe marsze opozycji niepodległościowej, które upamiętniały ofiary represji politycznych z czasów sowieckich. Potem stały się też wyrazem protestu przeciw dyktatorskim rządom Aleksandra Łukaszenki. Pochód zawsze wyruszał z centrum miasta w kierunku uroczyska Kuropaty na obrzeżach Mińska – na miejsce masowych egzekucji z lat 30. Od dwóch lat Białorusini nie mogą świętować Dziadów na Białorusi. Jedynymi, którzy przybyli do Kurapat w zeszłym roku i w tym roku, byli europejscy dyplomaci. Czytamy w komunikacie przedstawicielstwa Unii Europejskiej na Białorusi. W przededniu Dziadów, zgodnie z dawną tradycją dyplomaci państw Unii Europejskiej, Wielkiej Brytanii i Szwajcarii odwiedzili Kuropaty, by oddać cześć pamięci niezliczonym życiom i talentom, zniszczonym przez totalitaryzm. Kwiaty w imieniu Polski złożył charge d’affairs Ambasady RP w Mińsku Marcin Wojciechowski.
Wysłuchaj całej audycji już teraz!
Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na użycie plików cookies. więcej
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.