Wycofanie szczepionki po potwierdzeniu przyczyny śmierci 20-letniej Słowenki

Minister zdrowia Janez Poklukar ogłosił we wtorek, że Słowenia nie będzie już używać szczepionki koronawirusowej opracowanej przez Johnson & Johnson w związku z niezwykle rzadkimi zakrzepami krwi.

Słowenia zawiesiła stosowanie pojedynczej dawki szczepionki już we wrześniu po tym, jak młoda kobieta bez chorób współistniejących zmarła z powodu krwotoku mózgowego, kilka dni po otrzymaniu dawki.

Eksperci potwierdzili, że śmierć 20-letniej kobiety była ściśle związana ze szczepionką. Według doniesień najbliższej rodziny Katja przyjęła dawkę, by móc uczestniczyć w zajęciach na Uniwersytecie.

Panel ekspertów stwierdził, że kobieta zmarła z powodu prozakrzepowej małopłytkowości immunologicznej – niezwykle rzadkiego efektu ubocznego szczepionki.

Od września w kraju regularnie gromadziły się tysiące demonstrantów, by zaprotestować przeciwko restrykcjom i planom wprowadzenia obowiązkowych szczepień.

O tym jak i innych wiadomościach z Bałkanów opowiada Liliana Wiadrowska w Bałkańskim przeglądzie prasy.

SAN QUENTIN w Muzycznym IQ

3 grudnia 2021 r. porozmawialiśmy z perkusistą grupy San Quentin; Maciejem Nałysnikiem o nowej płycie zespołu. Zapraszamy do odsłuchu.

Zespół San Quentin powstał w 2015 roku w Węgorzewie i po kilku latach działalności ustabilizował się skład: Mariusz Górski (wokal i teksty), Michał Czelij (gitara), Mariusz Predenkiewicz (bas) i  Maciej Nałysnik (perkusja).

San Quentin: „Przedstawiamy naszą pierwszą płytę długogrającą zatytułowaną po prostu „San Quentin”, którą nagraliśmy w Warszawie w „Studio u Marchewy” pod okiem Marcina Mackiewicza. Płyta zawiera 9  piosenek łączących w sobie mocny rockowy wykop, chwytliwe melodie i polskie teksty, którym Marcin nadał soczyste brzmienie. Płyta zawiera szybkie rockowe strzały (m.in. „ADHD”), piosenki w średnich tempach (m.in. „Takie miasto”) czy singlową, wzruszającą „Ścianę” (pierwszy singiel z płyty). Mamy za sobą wiele świetnie przyjętych koncertów, m.in. na tegorocznych Naturalnie Mazury Festiwal 2021 i Yach Music Festiwal 2021. Dopracowane brzmienie płyty szlifowane miesiącami w sali prób pozwala nam uzyskać maksimum energii podczas koncertów”.

Muzyka zespołu jest wyrazem fascynacji jej członków twórczością takich grup jak: Tool, Nirvana czy też Coma.

https://www.facebook.com/sanquentinofficial

San Quentin – Ściana videoclip https://youtu.be/2MVwR1JObsU

Chwalę Narodowy Bank Polski, Prezydenta, rząd… i zapraszam do budowania V Rzeczpospolitej/ Felieton Jana A. Kowalskiego

Pierwsza Rzeczpospolita była państwem zbudowanym na chrześcijańskich wartościach. A upadła, ponieważ o nich zapomniała. Czas najwyższy te wartości przypomnieć, odwołać się do nich i wdrożyć w życie.

Chwalę NBP nie tylko za czekoladki, które po wielkiej gali trochę przypadkowo trafiły w moje ręce. Ale już za kubek trochę tak. Dlaczego? Bo na kubku uwieczniono twórców polskiej gospodarki, odrodzonej po roku 1918. Rybarskiego i Grabskiego – wybitnych działaczy gospodarczych i zarazem działaczy Narodowej Demokracji. Nie byli oni wybitnymi dowódcami wojskowymi, nawet nie napadali na pociągi J, a zostali tak pięknie uhonorowani przez obóz patriotycznej polskiej lewicy. I samego prezesa NBP, Adama Glapińskiego. Tylko przyklasnąć.

Ale czekoladki i kubek to byłoby trochę za mało, żeby zasłużyć na pochwałę ze strony człowieka krytycznego, a czasem złośliwego.

Chwalę NBP za politykę finansową ostatnich lat. Za to, że w odróżnieniu do rządów Patologii Obywatelskiej, nie wystawił nas wszystkich na żer międzynarodowych spekulantów.

Za to, że wzorem innych banków centralnych obniżył stopy procentowe, zapobiegając tym samym zorganizowanej kradzieży naszych pieniędzy. Chwalę nawet za to, że w czasie pandemii Covid-19 (rzeczywistej lub wyimaginowanej) dodrukował całą masę pustego pieniądza. Tak, jak zrobiły to banki innych państw. Chroniąc nas tym samym od spekulacyjnej huśtawki na polskim złotym.

Chwalę polski rząd za wszelkie działania, jakie w ostatnich latach podejmuje. I jeszcze podejmie. Zwłaszcza za skuteczną ochronę polskiej granicy. Jednoznaczne stanowisko polskiego prezydenta bardzo tę obronę ułatwiło. Chwalę zatem również prezydenta Andrzeja Dudę. Chwalę również tych wszystkich, którzy na to zasługują, a z braku miejsca nie mogę ich wymienić. Wpiszcie tu ……. swoje nazwisko.

Wszyscy przeze mnie wymienieni i wykropkowani zdecydowanie zasługują na wszelkie pochwały, nawet na czekoladki i kubeczek. I nie mam do nich najmniejszych pretensji. W ramach obecnego systemu zarządzania Polską zrobili wszystko, co mogli.

W ramach obecnego systemu, zaprojektowanego przez komunistów i przyjętego przez ich opozycyjnych agentów, nic więcej w Polsce nie było i nie będzie można zrobić. W dawnych komunistycznych czasach zostało to zdefiniowane jako samoobsługa systemu. Aktywność mnóstwa ludzi, chcących zmienić komunizm na socjalizm z ludzką twarzą lub podobny, poszła na marne. Komunizmu nie dało się zmienić. Należało go obalić. Do tego namawiała moja od dziecka Liberalno-Demokratyczna Partia „Niepodległość”. To głosił nasz śp. kolega Jerzy Targalski (Józef Darski).

Podobnie należy obalić postkomunizm, w którym od 30 lat tkwimy. Który deprawuje i niszczy ludzi chcących go zmieniać. I trwa w najlepsze, nic sobie nie robiąc z kolejnych prób reform. Szkoda ludzi, często prawdziwych patriotów, i ich energii.

Zatem powtórzmy raz jeszcze. Tego systemu nie da się zreformować. Nie da się go przeżyć, bo zasilają go kolejne roczniki, deprawowane od chwili wejścia weń. To przez ten system jesteśmy państwem słabym i niezdolnym do samodzielnego funkcjonowania.

Chcemy zaproponować Polakom inny system zorganizowania państwa i zarządzania nim. Nasze myślenie o państwie zakorzenione jest wprost w tradycji I Rzeczpospolitej. Orzeł Jagiellonów, z krzyżem na koronie, nie bez przyczyny zdobił winietę pisma „Niepodległość”. Pierwsza Rzeczpospolita była państwem zbudowanym na chrześcijańskich wartościach. A upadła, ponieważ o nich zapomniała. Czas najwyższy te wartości przypomnieć, odwołać się do nich i wdrożyć w życie indywidualne i społeczne.

Chcemy państwa zarządzanego oddolnie przez wolnych i odpowiedzialnych obywateli. Projekt tak zorganizowanego państwa przedstawiłem w projekcie nowej Konstytucji (V Rzeczpospolitej).

Biurokracja jako metoda zarządzania naszym wspólnym dobrem, przejęta bezrefleksyjnie od zaborców, nie sprawdza się w naszym narodzie miłującym wolność i spontaniczność. Jej skutkiem jest wyłącznie korupcja przeżerająca nasze państwo, partyjna patologia zawłaszczająca wspólne dobro i ogromne marnotrawstwo.

Jeżeli chcemy, żeby naród polski przetrwał dziejowe burze, a nasza Ojczyzna rosła w siłę, musimy wrócić do źródeł. Do źródeł wielkości I Rzeczpospolitej. To drobni i średni przedsiębiorcy gospodarujący we własnych folwarkach, polscy szlachcice, zbudowali jej wielkość. Czas wrócić do takiego myślenia i takiej koncepcji politycznej. Do chrześcijańskiej idei wolnej woli i wolności działania na niej opartej.

Nie jesteśmy zarazem wyspą. Bez współdziałania ideowego, kulturowego i gospodarczego z narodami i państwami Międzymorza (ABC), położonymi pomiędzy Niemcami i Rosją, nie obronimy naszego nawet najlepiej zarządzanego państwa.

Zapraszam do współpracy wszystkich, którzy myślą podobnie. I zamiast narzekać, chcą zmieniać na lepsze siebie i naszą Ojczyznę.

Na koniec, dziękuję Krzysztofowi Skowrońskiemu za zaproszenie mnie do współpracy. Mija właśnie 5 lat mojej obecności w „Kurierze Wnet” i na portalu wnet.fm. Swój czas chcę teraz poświęcić wyłącznie na tworzenie portalu poświęconego budowie V Rzeczpospolitej. Na nic więcej nie będę miał czasu.

Mediom Wnet życzę dalszego rozwoju. Do zobaczenia w wolnej od biurokracji, niepodległej V Rzeczpospolitej!

Jan Azja Kowalski

PS I oczywiście dziękuję Magdzie Słoniowskiej. Bez jej adiustacji moje felietony byłyby dużo słabsze 😊

Kwiecień: mam nadzieję, że fundusz kompensacyjny spowoduje, że pacjenci z mniejszą obawą będą podchodzić do szczepień

Gościem „Kuriera w samo południe” jest Anna Kwiecień – polityk PiS, wiceprzewodnicząca sejmowej komisji zdrowia, która mówi o projekcie ustawy dot. funduszu kompensacyjnego szczepień ochronnych.

Poseł Tomasz Latos, szef sejmowej  komisji zdrowia (PiS) poinformował w czwartek w Sejmie o złożeniu poselskiego projektu o Funduszu Kompensacyjnym Szczepień Ochronnych. Pierwsze czytania – jak podał – odbędzie się najpewniej 8 grudnia, a głosowanie 9 grudnia.

Projekt przewiduje rekompensaty, jeśli doszłoby do komplikacji, nieporządanych odczynów lub wstrząsu anafilaktycznego – powiedziała Anna Kwiecień.

Dysponentem funduszu będzie Rzecznik Praw Pacjenta – dodała.

Polityk wyraziła nadzieję, że wprowadzenie tej ustawy sprawi, że obywatele pozbędą się obaw dotyczących bezpieczeństwa szczepionek.

Mam nadzieję, że spowoduje to, że pacjenci z mniejszą obawą będą podchodzić do szczepień.

Polityk udzieliła również informacji odnośnie potencjalnego przebiegu samego procesu ubiegania się o świadczenia.

Wnioski przyjmować będzie Rzecznik Praw Pacjenta, następnie problem będzie analizowany i będą uruchamiane środki finansowe na danego pacjenta.

Podkreśliła, że ustawa została skonstruowana z myślą o osobach z komplikacjami, nie zaś o potencjalnych przypadkach śmiertelnych. W takim wypadku koniecznością będzie droga sądowa.

W ustawie wymienione są sytuacje oraz kwoty. W sytuacji, gdy dochodzi do zgonu, musi dojść do rozstrzygnięcia na drodze sądowej.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

P.K.

Narodziny polskiej gwiazdy w Irlandii – Dora Gola. Po sukcesie singla „Dark Sand” nadchodzi czas „Flying Tree”

DORA GOLA „Flying Tree” – „Skrzydlate drzewo” to drugi singiel z debiutanckiego i długo oczekiwanego (nie tylko w Republice Irlandii) albumu Dory Goli, który ukaże się się w 2022 roku. Premiera światowa już 3 grudnia 2021 roku. To energetyczne, rytmiczne tour de force z domknięciem eklektycznym i inspiracjami płynącymi z afrykańskiego tańca lat 90. XX wieku, peruwiańskim folkiem i delikatnym sznytem popu z lat 80. Singlowy przebój „Flying Tree” jest […]

DORA GOLA „Flying Tree” – „Skrzydlate drzewo” to drugi singiel z debiutanckiego i długo oczekiwanego (nie tylko w Republice Irlandii) albumu Dory Goli, który ukaże się się w 2022 roku. Premiera światowa już 3 grudnia 2021 roku.

To energetyczne, rytmiczne tour de force z domknięciem eklektycznym i inspiracjami płynącymi z afrykańskiego tańca lat 90. XX wieku, peruwiańskim folkiem i delikatnym sznytem popu z lat 80.

Singlowy przebój „Flying Tree” jest inspirowany nie electro – soulowym bandem Noya Rao, ale pewnym niezwykłym drzewem odkrytym w dorzeczu Amazonki i traktowanym jako święte pośród rdzennych ludów Shipibo.

Drzewo Noya Rao jest ucieleśnieniem „Prawdziwej Ścieżki” i odnalezieniem wyższego celu w życiu, ku doskonałości, spełnieniu i ułaskawieniu życia, ale i siebie.

W porywającym „Flying Tree” Dora Gola śpiewa z perspektywy samego Latającego Drzewa, zachęcając słuchacza by podążał za muzyką i rytmem natury, aby ponowie odkryć światła w sobie.

O DORZE GOLI SŁÓW KILKA

Dora Gola urodziła się i wychowała w rodzimej Polsce. Jest piosenkarką, autorką tekstów i tancerką, o której piszą renomowane pisma muzyczne i serwisy, aby wymienić tylko irlandzką muzyczną biblię „Hot Press” (o czym nieco później).

Dora Gola od kiedy sięga pamięcią zawsze miała głęboki i uduchowiony związek z muzyką. Od najmłodszych lat wzrastała w anturażu ogromnej i wielostylowej kolekcji muzyki jej ojca.

Kiedy dorosła wieku zaczęła odkrywać swoją ścieżkę wrażliwości muzycznej i rozwijać swój własny gust.

Od dwunastego roku życia zaczęła odkrywać gitarę. Dora zaczęła wyrażać siebie poprzez komponowanie na gitarę i poznawanie jej brzmienia. W tym samym okresie przyszedł zachwyt na tańcem performatywnym.

Miłość do tańca szybko stała się pokaźnym elementem jej życia. Dora Gola zaczęła regularnie rywalizować z innymi tancerzami na parkietach szczególnie w stylu tańca latynoamerykańskiego.

– Odkrywał siebie w tym tanecznym medium, traktując go jako naczynie do wypowiadania swojego najgłębszego i najbardziej namiętnego głosu. – mówi artystka.

Można nazwać to ślepym trafem albo zrządzeniem losu, ale kiedy skończyła piętnaście lat, cała jej rodzina przeniosła się do Republiki Irlandii. Przeprowadzka z Polski zbliżyła ją do źródła inspiracji i Celtyckiego ducha, które kieruje nią przez całe życie. Dora rozwinęła silną i śmiałą tożsamość w kulturze irlandzkiej, co zauważają muzyczni redaktorzy ze Szmaragdowej Wyspy.

Irlandia i jej bogactwo mitów, poezji i literatury dało jej tło do zilustrowania autorskich piosenek. Entourage i krajobraz dodały jej kompozycjom i tekstom rozmachu i lekkości. Jak twierdzi, to wszystko pozwoliło jej zobaczyć sobie wyraźnie w nowym świetle.

Poprzez czytanie celtyckich mitów i legend, wyspiarskich poetów i historycznych kronik składających się na irlandzkie dziedzictwo, świat Dory zaczął się rozszerzać. Powoli zaczęła wprowadzać to celtyckie, przedchrześcijański echo dziejów do procesu pisania piosenek, jak i ekspresyjności tańca.

 

SINGIEL „DARK SAND”, KTÓRY ZACZAROWAŁ WYSPY BRYTYJSKIE

Jej debiutancki singiel „Dark Sand” odniósł sukces na Wyspach. Ta przejmująca piosenka, młodzieńczą kobiecą mocą Dory Goli, nadała mistyczny ton synergii Matki – natury jako fundament wsparcia leczenia zdrowia psychicznego na Szmaragdowej Wyspie w czasie po – Covidowym. Wydanie singla zostało odnotowane i uzyskało gorącą przychylność wielu redakcji irlandzkich pism i stacji radiowych (m.in. dublińskie NEAR 90,3 FM).

„The Irish Times Magazine” (największy irlandzki dziennik) i wspomniany już „Hot Press” okrzyknęły Dorę Golę „jednym z najbardziej ekscytujących i obiecujących młodych muzycznych piosenkarek 2020 i 2021 roku.”

Wielkie wsparcie i gorące reakcję na „Dark Sand” dały Dorze Goli przekonanie, że droga którą podąża jako piosenkarka i kompozytorka, z bazą korzenności mitów i symboli związanych silnie z naturą i tradycją, jest właściwa i że czeka na jej nowe piosenki rzesza słuchaczy.

– Cieszę się tym bardziej, mówi skromnie Dora Gola, że tak naprawdę utwierdziłam się w tym, co czułam w sobie od dziecka.

Obecnie pracuje na stałe z Darragh Keary jako współkompozytorem. Oboje mają silną wizję tego, co chcą tworzyć i prezentować publiczności. Sukces „Dark Sand” zaostrzył ich apetyty na sukces, który tożsamy jej z kolorytem Irlandii i fascynacją duchowością i mitologią. To wszystko znajduje swoje ucieleśnienie w głowie, metaforach i tańcu Dory.

MUZYCZNY REALIZM MAGICZNY UIELEŚNIONY W SZMARAGDZIE IRLANDII

Muzyka, którą tworzy Dora Gola i Darragh Keary, to niesamowita podróż ścieżkami lekko sktytego mrokiem electro – pop, przeplatanego elementami słowiańskiej nuty folk, czasami zimno – gotyckimi syntezatorami opartych na wielki bogatym wschodniej, orientalnej nieco palety dźwięków. Szkieletem muzycznej całości jest synkretyczny funk groove z lat 80. XX wieku.

Ale największym zaletą i czarem jest głęboki, potężny i zmysłowy głos Dory Goli, który przykuwa słuchacza od pierwszej frazy. Szczerze i przejmująco, choć to wyświechtane jak świat tematy, ale nowatorsko opowiada o świadomości Ziemi, kondycji ludzkiego sumeinia i ludzkiej tęsknocie.

Teraz, mieszkając w idyllicznym otoczeniu bajkowego Lahinch w zachodniej części Irlandii, Dora w pełni odnalazła most między intymnością twórczej duszy a światem zewnętrznym.

– Moja muzyka ma na celu ożywienie utracone komunikacji między ludzkością a Matką naturą, przymuszając wszystkich do ponownego odkrycia prostego piękna ziemi i wypełnienia tej luki, którą poszerzyła ponowoczesna współczesność. – mówi Dora Gola.

Dzięki duchowemu językowi i sugestywnemu przekazowi, który nie ma żadnych barier, jej muzyka zespolona z tańcem jest ponownym odkryciem drogi przodków, tajemnicy istnienia i zmysłowości.

Wielka światowa premiera singla Dory Goli „Flying Tree” w sieci Radia WNET (Warszawa, Kraków, Wrocław, Łódź, Szczecin, Białystok i Budgoszcz) 3 grudnia 2021 roku, w audycji „Studio Dublin” Tomasza Wybranowskiego.

Nagranie Dory Goli „Flying Tree” będzie także „Częstograjem Tygodnia” w sieci Radia WNET.

Specjalne wywiady z artystką dzisiaj w piątek („Studio Dublin” ok. 9:30) i w sobotę 4 grudnia 2021 (w bloku „Muzyczna Polska Tygodniówka” ok. godziny 13:10).

Tomasz Wybranowski