Suski: Unia Europejska powinna zająć się prawdziwymi problemami, choćby cenami energii

Marek Suski komentuje wydarzenia polityki europejskiej i krajowej. Krytykuje część polskich europosłów za negatywne komentarze do poniedziałkowego wystąpienia premiera.

Gościem „Wywiadu WNET” jest poseł PiS, Marek Suski, który komentuje wczorajsze reakcje polskich europosłów wobec wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego. Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego twierdzi, że negatywne komentarze polskich europosłów wobec słów szefa rządu zawstydzają Polskę na tle innych państw:

Tak źle jest Polska przedstawiana przez naszą opozycję, że w żadnym kraju tak nie ma – mówi Marek Suski.

Gość porannej audycji krytykuje m.in. całą wypowiedź Andrzeja Halickiego, nazywając ją „wstydem”. Następnie Marek Suski stwierdza, iż Prawo i Sprawiedliwość jest pozytywnie nastawiona do Unii Europejskiej, natomiast krytycznie spogląda na federalizacje tej organizacji. Co więcej, zdaniem polityka, europejska wspólnota powinna skupić się teraz na cenach energii zamiast poświęcać uwagę migrantom:

Unia Europejska powinna zająć się prawdziwymi problemami, choćby cenami energii – stwierdza poseł PiS.

Polityk komentuje także bieżące wydarzenia polityki krajowej, w tym trwającą rekonstrukcję rządu. Marek Suski jest zdania, że zarówno poprzedni jak i nowi ministrowie będą odpowiedni. Ponadto, polityk odnosi się do prośby szefa Najwyższej Izby kontroli o powołanie komisji śledczej. Dokumenty podpisane przez Mariana Banasia w sprawie powołania organu trafiły już do Sejmu. Są listy do marszałek Elżbiety Witek, a także szefów klubów i kół parlamentarnych. Marian Banaś żąda by komisja zajęła się sprawą wymuszania przez służby specjalne i prokuraturę zeznań, które miałyby obciążać jego i jego rodzinę.

Nie ma podstaw do powołania komisji śledczej – stwierdza Marek Suski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Ćosić: Wystąpienie Mateusza Morawieckiego było śledzone i obszernie komentowane przez zagraniczne media

Według korespondentki największym zaskoczeniem było cytowanie przez polskiego premiera wyroków Trybunałów Konstytucyjnych poszczególnych państw dotyczących wyższości prawa krajowego nad unijnym.

Pierwszym gościem porannej audycji jest dziennikarka, publicystka i korespondentka polskich mediów w Brukseli, Dominika Ćosić. Rozmówczyni Krzysztofa Skowrońskiego komentuje przyjęcie wczorajszego wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego podczas debaty w Parlamencie Europejskim „Kryzys praworządności w Polsce a prymat prawa unijnego”. Według naszego gościa było to jedne z najszerzej komentowanych ostatnio wystąpień w Brukseli:

Rozmawiając z zagranicznymi dziennikarzami dowiedziałam się, że była to pierwsza debata na temat Polski, którą oni naprawdę śledzili i relacjonowali obszernie w swoich mediach – przyznaje korespondentka.

Dominika Ćosić odnosi się również do sceptycznego przyjęcia przemówienia szefa polskiego rządu w europarlamencie. Publicystka zwraca uwagę, iż Mateusz Morawiecki musiał się spodziewać podobnych reakcji:

Premier Morawiecki jest realistą i doskonale wiedział, że jedzie do jaskini lwa i, że Parlament Europejski nie przywita go oklaskami – stwierdza dziennikarka.

Zdaniem dziennikarki europosłów można podzielić na trzy grupy względem stanowiska wobec Polski: bezkrytycznie wspierająca i bezkrytycznie przeciwna stanowisku polskiego premiera oraz grupa, której nie interesuję tematy związane z Polską. Ponadto, jak zaznacza Dominika Ćosić, wczorajsze przemówienie szefa rządu był skierowane nie do eurodeputowanych, lecz do społeczności państw członkowskich.

Tym razem relacje nieprzychylnych rządowi europosłów zostały skonfrontowane ze słowami polskiego premiera – podsumowuje korespondentka.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Parys: Dzisiejsza debata w Parlamencie Europejskim ma kompromitujący tytuł. Jestem oburzony

Jan Parys komentuje wydarzenia przy wschodniej granicy oraz nadchodzącą w Parlamencie Europejskim debatę po wyroku Trybunału Konstytucyjnego „Kryzys praworządności w Polsce a prymat prawa unijnego”.


Gościem wtorkowego „Wywiadu WNET” jest polityk, socjolog i publicysta, a także były minister obrony narodowej oraz były szef gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych, Jan  Parys. W rozmowie z Magdaleną Uchaniuk nasz gość odnosi się do amerykańsko-rosyjskich rokowań ws. rozbrojenia:

Rosja domaga się, by Amerykanie ograniczyli swój parasol militarny nad Europą – przyznaje Jan Parys.

Były minister obrony narodowej mówi również o sytuacji w siedzibie NATO. Jan Parys twierdzi, że do niedana w Kwaterze Głównej NATO swoje biura mieli rosyjscy szpiedzy. Gość porannej audycji nawiązuje także do kryzysu migracyjnego przy polsko-białoruskiej granicy:

Musimy być przygotowani na to, że presja Łukaszenki będzie coraz silniejsza – zaznacza polityk.

Ponadto, Jan Parys komentuje zaplanowaną na wtorek na godzinę 9 zaplanowano w Strasburgu debatę Parlamentu Europejskiego „Kryzys praworządności w Polsce a prymat prawa unijnego”. W debacie weźmie udział premier Mateusz Morawiecki. Komisję Europejską będzie reprezentować jej przewodnicząca, Ursula von der Leyen. Głosowanie nad rezolucją już w najbliższy czwartek.

Dzisiejsza debata w Parlamencie Europejskim ma kompromitujący tytuł. Jestem oburzony na organizatorów – podsumowuje Jan Parys.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Otoka-Frąckiewicz: Część Iraku jest obecnie pod tureckim ostrzałem

Rafał Otoka-Frąckiewicz relacjonuje bieżącą sytuację w Iraku. Część państwa znajduje się obecnie pod ostrzałem tureckim. We znaki dają się również incydenty ze strony terrorystów ISIS.


We wtorkowym „Poranku WNET” gości dziennikarz i publicysta (Polityko TV), Rafał Otoka-Frąckiewicz, który opowiada o swoim bieżącym pobycie w Iraku. Według rozmówcy Magdaleny Uchaniuk, irackiej ludności cały czas daje się we znaki obecność terrorystów Państwa Islamskiego (ISIS):

Od początku roku na północy Iraku doszło do ponad 200 sytuacji, w których byli członkowie ISIS odcięli prąd w poszczególnych miejscowościach – przytacza dziennikarz.

Ponadto, zdaniem Rafała Otoki-Frąckiewicza wielu Europejczyków ma błędne wrażenie odnośnie warunków ekonomicznych w Iraku. Dziennikarz zaprzecza stereotypom na temat biedy w tym obszarze.

Według naszego gościa, państwo szybko się rozwija, bogactwo Iraku jest już zauważalne, a ludność jazydzka wbrew niektórym przekazom wcale nie przemierza lokalnych ścieżek bez obuwia:

Irak to bardzo bogate państwo, widać to na każdym kroku – zaznacza nasz gość.

 

Co więcej, dziennikarz mówi o bieżącej sytuacji politycznej w Iraku. Zgodnie z relacją Rafała Otoki-Frąckiewicza, poza ciągłymi atakami terrorystów ISIS Irak znajduje się obecnie pod ostrzałem ze strony Turcji:

Część Iraku jest obecnie pod ostrzałem tureckim – dodaje gość „Poranka WNET”.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

N.N.

Jankowski: Jarosław Kaczyński odejdzie z rządu dopiero gdy ukończy swoje projekty ustaw dotyczące bezpieczeństwa

Łukasz Jankowski relacjonuje trwającą rekonstrukcję rządu. Jak podkreśla redaktor, zmienić może się nie tylko szef resortu rolnictwa i rozwoju, ale także i wicepremier.


Redaktor Łukasz Jankowski dokonuje politycznego podsumowania tygodnia. Zdaniem dziennikarza, polska polityka ostatnio bardzo przyspieszyła, a wiemy o tym m.in. za sprawą weekendowego wywiadu Jarosława Kaczyńskiego dla radia RMF fm:

Jarosław Kaczyński podkreślił w wywiadzie dla RMF fm, że dojdzie również do zmiany ministra rozwoju. Jak można wywnioskować ze słów Kaczyńskiego nowym ministrem rozwoju będzie Piotr Nowak, były minister finansów – dodaje Łukasz Jankowski.

Rozmówca Jaśminy Nowak rozwija temat trwającej rekonstrukcji rządu. Jak zaznacza dziennikarz Radia WNET, pojawiają się również przesłuchy, że zmiana może objąć nie tylko ministra rozwoju, ale i wicepremiera. Do tego, z resortu Rolnictwa i Rozwoju Wsi odchodzi Grzegorz Puda:

Henryk Kowalczyk będzie ministrem rolnictwa, odchodzi Grzegorz Puda – stwierdza.

Co więcej, jak podaje Łukasz Jankowski z Rady Ministrów ma odejść wicepremier Jarosław Kaczyński. Redaktor stwierdza, że odejście nastąpi dopiero po Nowym Roku, w styczniu lub w lutym. Odejdzie wtedy, gdy zostaną ujawnione projekty ustaw, które diametralnie mają zmienić polski system bezpieczeństwa:

Z rządu odejdzie jeszcze sam Jarosław Kaczyński, który przestanie być wicepremierem. To nie odbędzie się szybko – komentuje redaktor.

Ponadto, według Łukasza Jankowskiego, opozycja wciąż podgrzewa temat polexitu by uciec od tematu kryzysu przy wschodniej granicy.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Krzysztof Skowroński ponownie wybrany prezesem SDP

Krzysztof Skowroński został ponownie wybrany przez Zjazd Delegatów SDP na prezesa stowarzyszenia. Do rozstrzygnięcia doszło dopiero w trzeciej turze wyborów.

Poza obecnym prezesem  Krzysztofem Skowrońskim w konkursie wzięli jeszcze udział Aleksandra Rybińska-Wróbel, skarbniczka SDP oraz Zbigniew Rytel, prezes Oddziału Warszawskiego SDP i członek Zarządu Głównego. Dwie pierwsze tury głosownia nie przyniosły rozstrzygnięcia. Do trzeciej przeszli Rybińska-Wróbel i Skowroński. Kandydaturę obecnego prezesa poparło 64 delegatów, a jego rywalkę 50.

Źródło: SDP

A.N.

Biernacki: Mam nadzieję, że Donald Tusk nie stanie się alter ego prezesa Jarosława Kaczyńskiego

Marek Biernacki krytykuje rząd za działania na granicy polsko-białoruskiej. Poseł odnosi się także sceptycznie do powrotu Donalda Tuska do polityki krajowej.

W piątkowym „Poranku WNET” poseł KO z ramienia PSL, Marek Biernacki, komentuje wydarzenia na wschodniej granicy. Polityk krytykuje działania rządu w związku z wprowadzeniem stanu wyjątkowego. Ponadto, poseł odnosi się również do głosowania Sejmu, w wyniku którego uchwalono specustawę o budowie muru na granicy Polski z Białorusią. Marek Biernacki wyraża swój zawód i podkreśla, że preferowałby formę elektronicznej bariery ochronnej:

Głosowaliśmy nie za murem, a za barierą ochronną – zaznacza poseł.

Według Marka Biernackiego obawa przed migrantami potrafi zmienić treść aktu prawnego. Co więcej, poseł KO uważa, że w akcie prawnym jest mowa o barierze ochronnej. Rozmówca Łukasza Jankowskiego dodaje przyznaje także, że Straż Graniczna informowała o podobnym zagrożeniu ze strony Białorusi jeszcze przed pojawieniem się bieżącego kryzysu:

Straż graniczna od jakiegoś czasu obawiała się tego, co będzie się dziać na granicy. Straż Graniczna apelowała wcześniej, że dotychczasowe środki ochrony są nie skuteczne i postulowała o barierę elektroniczną – mówi polityk.

Na koniec rozmowy Marek Biernacki odnosi się do polityki partyjnej Koalicji Obywatelskiej. Poseł opowiada o zaskoczeniu, które wywołało w nim przejęcie przywództwa w KO przez Donalda Tuska:

Platforma nie stanowi już w klubie jednolitej formacji. Byłem zaskoczony powrotem Donalda Tuska na tę bieżącą scenę polityczną, w ten sposób, że stał się liderem. Zakładałem, że będzie chciał powrócić, ale jako mentor nie jako bardzo twardy frontman – dodaje.

Gość audycji wyraża również swój niepokój związany z silną i coraz mniej podzielną władzą byłego premiera w KO. Marek Biernacki zastanawia się, czy Donald Tusk nie ewoluuje politycznie w stronę jednowładztwa, które reprezentuje Jarosław Kaczyński:

Mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji, że stanie się takim alter ego Jarosława Kaczyńskiego, tylko inaczej ubranym i z inną retoryką – podsumowuje Marek Biernacki.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji!

N.N.

Zmiany w resorcie rolnictwa? Liziniewicz: Nowym ministrem ma być jeden z najbliższych współpracowników Kaczyńskiego

Dziennikarz „Gazety Polskiej” o zmianie na stanowisku ministra rolnictwa: „Jest ona wymuszona tym, że wszystkie środowiska opiniotwócze na wsi były przeciwko ministrowi Pudzie.”


W piątkowym „Poranku WNET” dziennikarz „Gazety Polskiej”, Jacek Liziniewicz, komentuje zmiany na szczytach Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Henryk Kowalczyk ma zastąpić Grzegorza Pudę. Według naszego gościa są one podyktowane niezadowoleniem wiejskich środowisk opiniotwórczych z poprzedniego szefa resortu, któremu przypisywały winę za biedę polskich rolników:

Prawo i Sprawiedliwość zmienia kurs jeżeli chodzi o wieś. Jest to trochę wymuszona zmiana tym, że wszystkie środowiska opiniotwócze na wsi były przeciwko ministrowi Pudzie – przyznaje redaktor.

Nasz gość stwierdza, że polityka Grzegorza Pudy jest kontynuacją kursu Jana Krzysztofa Ardanowskiego, poprzedniego ministra rolnictwa. Zdaniem Jacka Liziniewicza, Henryk Kowalczyk ma wprowadzić zupełnie nowy kierunek polityki resortu. Jak podkreśla nasz gość, to również osoba głęboko osadzona w strukturach PiS-u:

Człowiek doświadczony w partii. Jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego. Znający nie tylko mechanikę rządzenia w PiS-ie – komentuje redaktor.

Ponadto, gość porannej audycji opowiada o próbach naprawy relacji z mieszkańcami polskiej wsi przez Prawo i Sprawiedliwość. Według redaktora, partia rządząca może znów zyskać poparcie na terenach wiejskich jeśli uda jej się wprowadzić:

Tych zmian jest naprawdę dużo. O części nie było mowy nawet podczas ostatniej konwencji – choćby o stypendium dla dzieci, które chciałyby uczyć się w szkołach rolniczych. 250 zł miesięcznie. To jest realna pomoc – podsumowuje Jacek Liziniewicz.

N.N.

Naimski: Nie ma niebezpieczeństwa, że Polska transformacja energetyczna będzie musiała opierać się na rosyjskim gazie

Jak tłumaczy dr Naimski: Po 2022 r. kończy się długoletni kontrakt na dostawy z Gazpromem. On nie będzie przedłużany. Wydarzenia potwierdzają, że kontrakty z rosyjskimi dostawcami są niebezpieczne.

Gościem czwartkowego „Poranka WNET” jest pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, dr Piotr Naimski, który mówi o polskiej gospodarce w czasie kryzysu cen gazu na rynku. Według rozmówcy Łukasza Jankowskiego Polska realizuje różne projekty aby przeciwdziałać temu kryzysowi. W ten plan wpisuje się między innymi budowa Baltic Pipe’u:

W Polsce jest problem, bo mamy na dekady rozłożony proces transformacji sektora energetycznego. (…) Trzeba przywrócić racjonalność w polityce energetycznej – stwierdza nasz gość.

Rozmówca Łukasza Jankowskiego dodaje, że cena hurtowa energii elektrycznej w Polsce – pomijając Skandynawię –  jest teraz najniższa w Europie. To powoduje, że mamy eksport energii do Niemiec i w inne strony. Co więcej, jak podaje dr Naimski u naszego zachodniego sąsiada – wbrew zaleceniom projektu transformacji energetycznej  – odstawione elektrownie węglowe pracują teraz pełną parą:

Mamy energię elektryczną produkowaną w wielkiej części z węgla. Nawet wliczając w to emisję dwutlenku węgla przy tych cenach gazu, które są w tej chwili w Zachodniej Europie, cena energii produkowanej z węgla jest najniższa – tłumaczy ekspert.

Nasz gość dotyka również tematu możliwych rozwiązań narastającego kryzysu energetycznego. Według dr Naimskiego w Unii będą się teraz ścierać dwa podejścia:

Można stwierdzić, że jeżeli jest kryzys to należy przyspieszać to, co było do tej pory. Z taką tendencją mamy do czynienia w Brukseli. A należałoby się zastanowić czy to zostało do tej pory zaproponowane nie wymaga korekty – twierdzi nasz gość.

Rządowy pełnomocnik pochyla się też na prawdopodobną nową przyszłością węgla. Dr Piotr Naimski uważa, że monokultura, węglowa lub inna, jest zła, lecz ekspert uznaje możliwe odrodzenie zainteresowania wspomnianym surowcem. Ponadto, dr Naimski podkreśla, że nie będziemy zagrożeni kupnem gazu przesyłanego przez Nord Stream 2 oraz, że kontrakty z rosyjskimi dostawcami należą do niebezpiecznych:

W przyszłym roku kończy się kontrakt na dostawy z Gazpromem. On nie będzie przedłużany. Baltic Pipe zapewni równoważną ilość gazu – podsumowuje dr Piotr Naimski.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.

Cedro: Wyrok TK ws. prawa krajowego i unijnego przyjęto bezprecedensowo. Takiej reakcji Brukseli jeszcze nie było

Redaktorka DGP o możliwych rozwiązaniach konfliktu Polska-Unia Europejska: Pytanie czy Komisja Europejska zdecyduje się na dalsze blokowanie Krajowego Planu Odbudowy i związanych z nim funduszy.

W porannej audycji dziennikarka „Dziennika Gazety Prawnej”, Magdalena Cedro, mówi o przyszłych relacjach między Zjednoczoną Prawicą a instytucjami Unii Europejskiej. Jak zaznacza dziennikarka, w związku z ostatnim wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego Polsce grozi uruchomienie mechanizmu warunkowego. Dodaje, iż nie jest możliwe odrzucić przez UE Krajowego Planu Odbudowy:

Wyrok został przyjęty w sposób bezprecedensowy. Takiej reakcji ze strony Brukseli i innych stolic do tej pory nie było w sporze o praworządność – podkreśla redaktorka.

Zdaniem Magdaleny Cedro zakwestionowanie zapisów traktatowych zostało prze instytucje unijne zinterpretowane jako grunt pod polexit. Jak zaznacza gość porannej audycji, pojawiły się nawet bezpośrednie pytania do Polski czy Polska zamierza opuścić Unię Europejską. Dziennikarka opisuje trzy prawne możliwości rozwiązania polsko-unijnego konfliktu. Decyzję w tej sprawie ma wydać Komisja Europejska, co nastąpi po analizie wyroku TK:

Rozwiązania są trzy. Po pierwsze Krajowy Plan Odbudowy, z którego mamy otrzymać co najmniej 36 mld euro i pojawia się pytanie czy Komisja zdecyduje się na dalsze blokowanie tego planu i tych pieniędzy – mówi Magdalena Cedro.

Według rozmówczyni Łukasz Jankowskiego drugą możliwością jest wszczęcie postępowania o naruszenie prawa unijnego, czyli standardowa procedura w podobnych wypadkach. Jak dodaje dziennikarka Polska ma już na koncie 71 tego typu postępowań. Nie dotyczą one jedynie sądów, ale wielu innych dyrektyw i rozporządzeń. Magdalena Cedro widzi także ewentualne trzecie, dotkliwe dla Polski rozwiązanie. Jest nim to uruchomienie tego mechanizmu pieniądze za praworządność. Mechanizm ten został ustanowiony wokół gróźb Polski i Węgier o zablokowaniu budżetu unijnego. Jego uruchomienie może się skończyć zablokowaniem wszelkich funduszy, nie tylko tych związanych z Krajowym Planem Odbudowy:

Trzecia możliwość to uruchomienie tego mechanizmu pieniądze za praworządność. To jest ten mechanizm przeciwko, któremu Polska i Węgry występują teraz w Trybunale Sprawiedliwości – podsumowuje Magdalena Cedro.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy!

N.N.