Czas aby legendarny duszpasterz Wielkopolski został wyniesiony na ołtarze. Radiowa opowieść o Abp. Antonim Baraniaku

Jolanta Hajdasz, autorka tryptyku filmowego o postaci metropolity poznańskiego Antoniego Baraniaka podkreśla, że obecnie nie spodziewa się, aby była szansa na skazanie oprawców arcybiskupa.

 

Moimi filmami chciałam przekonać wszystkich, że arcybiskup Antoni Baraniak zasługuje na proces beatyfikacyjny – mówi a w rozmowie z Antonim Opalińskim dziennikarka i reżyserka Jolanta Hajdasz. Autorka przypominała na antenie Radia Wnet, życiorys arcybiskupa, zwracając szczególną uwagę na czasy stalinizmu, kiedy służba bezpieczeństwa torturami starała się zmusić abpa Baraniaka, żeby zeznawał przeciwko prymasowi Wyszyńskiemu w procesie pokazowym. Niezłomna postawa metropolity w czasie śledztwa nie pozwoliła na realizację planu komunistów.

Abp. Baraniak zawsze był bohaterem drugiego planu, nawet nie zostawił po sobie wspomnień, a to był jednej z trzech najważniejszych biskupów w episkopacie polski oczywiście jeszcze przed wyborem Karola Wojtyły na tron papieski – przekonuje Jolanta Hajdasz.

Redaktor naczelna Wielkopolskiego Kuriera Wnet przypomina także międzynarodowy wymiar posługi poznańskiego metropolity i wkład w rozwój wiary w innych krajach będących wówczas pod władzą Związku Sowieckiego: Wielkim bohaterstwem abp. Antoniego Baraniaka była jego współpraca z kościołem w Czechach, gdzie wierzący i księża byli niesłuchanie prześladowani, a święcenia kapłańskie były zakazane. Abp. Baraniak udzielał święceń kapłańskich klerykom z Czech, w czasach kiedy nawet kardynał Wyszyński podkreślał, że nie może ich wyświecić, ponieważ służby aresztowi by wszystkich jeszcze w czasie samej uroczystości. W poznaniu abp. Antoniemu Baraniakowi udało się przeprowadzić ceremonie święceń dla kleryków z Czech.

Jolanta Hajdasz podkreśla w Poranku Wnet, że nie spodziewa się, aby była szansa na skazanie oprawców abp. Baraniaka.

ŁAJ

Koloseum: Wizyta abp. Lahore Sebastiana F. Shaw w Polsce. Dziękował za pomoc i mówił o potrzebie zgody w Pakistanie

Opinia publiczna powinna upominać się o sprawiedliwość do pakistańskiego rządu, aby nie prześladowano tam chrześcijan. Choć Asia Bibi jest bezpieczna, zagrożeni są m. in. sędziowie.

Do Polski z wizytą przyjechał arcybiskup Lahore – Sebastian Franciszek Shaw. 28 października obchodziliśmy Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Z tej okazji Papieska Misja Pomoc Kościołowi w Potrzebie zorganizowała zbiórkę dla osób potrzebujących wsparcia w tym kraju. SMS RATUJE pod numer 72405 działa nadal. Arcybiskup postanowił jak najszybciej odwiedzić nasz kraj. We wtorek w Warszawie podzielił się z polskimi dziennikarzami informacjami z Pakistanu, które najbardziej interesują Polaków i Europejczyków.

Asia Bibi ciągle przebywa pod opieką rządu. Choć wydaje się to dziwne, najbardziej bezpiecznym miejscem było dla niej więzienie. – Mamy uznanie dla trzech sędziów, którzy podjęli się wydania orzeczenia i wydali dobry dla Asi Bibi wyrok. Z drugiej strony wiemy, że imamowie wydali zalecenie dla wszystkich muzułmanów, którzy są w ich pobliżu (ogrodnicy, kucharze i inne służby) mają nakazane, żeby ich zabili – mówił ks. prof. Waldemar Cisło, dyrektor polskiej sekcji Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Siedmiu lub ośmiu sędziów omówiło udziału w orzekaniu, ale sędzia pakistańskiego sądu najwyższego nie wycofał się.

Pamiętamy, jak kilka lat temu gubernator Pendżabu został zabity przez swojego kierowcę, po tym, jak stawał w obronie Asi. Kierowca został bohaterem islamu.

Arcybiskup Sebastian Franciszek Shaw powiedział, że zależy mu na tym, żeby wszyscy zrozumieli, że Pakistan jest wspólną ziemią muzułmanów i chrześcijan, którzy żyja tam razem. – Chcemy pokojowej egzystencji – mówił.

Dodał, że opinia publiczna powinna upominać się o sprawiedliwość u pakistańskiego rządu w przypadkach prześladowania chrześcijan. Przypadek Asia Bibi nie jest jedynym. Pakistańczycy pamiętają, że małżeństwo zostało spalne w piecu do wypalania cegły po oskarżeniu o bluźnierstwo (po spaleniu kartki koranu, która to okazała się stroną gazety).

Arcybiskup Shaw przypomniał z kolei sytuację, gdy chrześcijanie świętowali Niedzielę Zmartwychwstania, a samobójca w pobliskim parku wysadził się zabijając wiele kobiet i wiele dzieci. Wśród zabitych byli też muzułmanie.

– Dziękujemy wikariuszom i księżom proboszczom za korzystanie z materiałów z informacjami o Pakistanie. Dla nas jest to ważne. Wierni często nas proszą, abyśmy byli ich głosem, bo ich nikt nie słyszy. My jesteśmy tylko pomostem. Programy pomocowe realizują nasi dobrodzieje, a my tylko pośredniczymy. A kościół jest dla chrześcijan wszystkim: kuchnią, miejscem ucieczki, przychodnią , szpitalem, a nawet miejscem, gdzie się można pokłócić z Panem Bogiem i ten żal wylać. Dziękuję też Episkopatowi Polski, wszystkim siostrom zakonnym i księżom, katechetom, którzy ten temat przybliżają. Dziękuję za dzień solidarności.

Co kilka sekund na świecie jest odprawiana msza święta zamówiona przez naszych dobrodziejów, która jest chlebem dla potrzebujących – mówił ks. prof. Cisło.

– Modliliśmy się 28 października, a trzy dni później została uwolniona Asia Bibi, po wielu latach spędzonych w więzieniu – dodał.

Jaka pomoc potrzebna jest w Pakistanie? Arcybiskup Shaw i ks. prof. Waldemar Cisło mówili, że oprócz pomocy pierwszej potrzeby potrzebna jest edukacja dzieci. Wskazane byłoby też ufundowanie przez Polskę stypendiów dla osób, które mogłyby się tutaj kształcić. Ważna jest zmiana mentalności nauczycieli, którzy muszą pokazywać dzieciom postawę pokojową, a nie wychowywać ludzi wojny.

Arcybiskup spotkał się w Warszawie także m. in. z wiceministrem sprawiedliwości i minister Beatą Kempą.

Ks. prof. Cieślik: Krytyka Hezbollahu przez Zachód jest błędna. Szyici chcą jedynie bronić swoich interesów

Ks. prof. Marek Cieślik opowiada o niesłusznej krytyce Hezbollahu przez kraje Zachodu a Paweł Rakowski o ostatnich wyborach w Libanie, które odbyły się na początku maja b.r.


Polski zakonnik od 20 lat pracujący na Bliskim Wschodzie opowiada o wpływach irańskich na religię oraz politykę w Libanie:

„Czasami słuchając wiadomości pochodzących z Europy Zachodniej czy z USA, odnoszę wrażenie, że Hezbollah jest przedstawiany bardzo negatywnie”.

Zdaniem duchownego mieszkańcy Libanu na co dzień obserwują, jak mocną i zmilitaryzowaną partią jest Hezbollah. Mimo tego czym charakteryzuje się ta formacja, to nie zamierza ona wejść na ścieżkę wojenną. Działania Hezbollaha sprowadzają się jedynie do bezkrwawej obrony interesów wspólnoty szyickiej w Libanie. Wobec tego wypowiadana krytyka na ich temat jest powierzchowna, impulsywna oraz bezmyślna. Nie bierze ona pod uwagę różnych zagrożeń, na które narażeni są szyici w Libanie:

„Jest to druga strona medalu, o której warto  pamiętać. Istnieją silne napięcia między islamem szyickim reprezentowanym przez Iranie oraz islamem sunnickim reprezentowanym przez Arabię Saudyjką”. 

Nasz gość pochyla się również nad stosunkiem Hezbollahu do chrześcijan. Można określić go jako pozytywny:

„Liban jest krajem mocno wzbogacającym intelekt oraz ducha. Jest to państwo, w którym to muzułmanie muszą dostosować się do chrześcijan. Liban jest krajem, w którym  religia jest najważniejszym czynnikiem i to ona decyduje o ładzie, moralności i rytmie dnia”.

O swoim pobycie w Libanie mówi również Paweł Rakowski, polski dziennikarz,  który mieszka na Bliskim Wschodzie od siedmiu miesięcy. Obserwował on m.in. ostatnie wybory w Libanie.

„W Byblos, wedle istniejącego od 1943 roku prawa, są dwa miejsca w parlamencie dla maronitów oraz dwa miejsca dla sunnitów. Chociaż wiadomo, jakie frakcje będą sprawować władzę ustawodawczą to jednak warto organizować wybory, ponieważ wewnątrz partii istnieje bardzo silna rywalizacja”.

Paweł Rakowski opowiada również o libańskiej kuchni oraz o swoim codziennym trybie dnia na Bliskim Wschodnie.

 

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz.

JN

 

Ryszard Czarnecki: Delegacja UE w Chinach pokazała, że pomimo zaawansowanej integracji państwa walczą o narodowy interes

– Dzisiaj świat interesuje się raczej wojną ekonomiczną Waszyngtonu i Pekinu, a nie rywalizacją i ofensywą inwestycyjno-eksportową na Starym Kontynencie – mówi Ryszard Czarnecki.

Europoseł komentuje mającą miejsce na początku tygodnia wizytę delegacji Parlamentu Europejskiego w stolicy Chin. Tematem rozmów między Unią Europejską a Państwem Środka była wymiana handlowa pomiędzy dwoma podmiotami.

„Producenci skarżą się, pewnie słusznie, że od lat Europa jest zalewana bardzo tanimi produktami z Chin”.

Ryszard Czarnecki zaznacza przy tym, że w porównaniu do stosunków chińsko-amerykańskich, relacje między Unią Europejską a Chinami cechują się niskim napięciem. Podkreśla również, że Europa nie znajduje się obecnie w centrum zainteresowań w dyskusji o globalnej pozycji Państwa Środka.

„Dzisiaj świat interesuje się raczej wojną ekonomiczną Waszyngtonu i Pekinu, a nie rywalizacją i ofensywą inwestycyjno-eksportową na Starym Kontynencie”.

Poseł „Europejskich Konserwatystów i Reformatorów” zwraca uwagę, że UE reguluje sprawy handlu między państwami członkowskimi a Chinami, ale nie reguluje inwestycji. Z tego powodu nie dziwi go fakt, że członkowie europejskiej delegacji walczyli głównie o interesy narodowe swoich krajów.

„Europa Europą, integracja integracją, globalizacja globalizacją, a i tak każdy ciągnie w swoja narodową stronę”

Ryszard Czarnecki wspomina również o mającym miejsce niedawno porozumieniu między Stolicą Apostolską a Pekinem, na mocy którego doszło do zjednoczenia oficjalnego Kościoła uznawanego przez władze ChRL z Kościołem wiernym Watykanowi. Wskazuje, że wydarzenie to daje szansę na zaprzestanie prześladowań chrześcijan w tym państwie.

Europoseł napomyka również o polskich zabiegach podjętych na delegacji. Były na niej obecne dwie grupy: promująca polskie rolnictwo oraz promująca polskie górnictwo, walczące o nowy rynek zbytu dla swoich produktów.

Wysłuchaj audycji już teraz.

A.K.

Koloseum/Michał Król: Szereg działań przyczynił się do uwolnienia pakistańskiej chrześcijanki Asi Bibi

Modlitwa jest potrzebna nadal. To najwięcej, co możemy zrobić tutaj, w Polsce – mówi Michał Król z Salezjańskiego Wolontariatu Misyjnego „Młodzi Światu”.

Michał Król od czterech lat śledził losy uwięzionej Asi. Współtworzył film „Uwolnić Asię”, o którym nie raz mówiliśmy w naszej audycji. Powstawały piosenki, apele o uwolnienie kobiety objętej modlitwą

Gość Koloseum podkreślając rangę dalszej modlitwy, zwrócił uwagę, że działania dyplomatyczne też są ważne, ale lepiej, żeby nie były nagłaśniane. Asia Bibi musi zostać przewieziona wraz rodziną do innego kraju, ponieważ jej życie jest zagrożone ze strony islamskich radykałów niezadowolonych z jej uwolnienia.

W audycji poświęconej chrześcijanom prześladowanym na świecie (13.11) gościli Konrad Ciempka (PKWP), który zachęca do odwiedzenia Pól Dialogu przy ulicy Stradomskiej 6 w Krakowie i Michał Król (SWM Młodzi światu).

28 października obchodziliśmy Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym, którego tematem był właśnie Pakistan.

Zapraszamy do wysłuchania całej audycji (13.11.2018)

Pakistan: Asia Bibi jest w bezpiecznym miejscu w Islamabadzie. Spodziewane są kolejne protesty muzułmanów

Nie mamy jednak potwierdzenia, czy owym bezpiecznym miejscem jest inne więzienie – informuje Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Pakistanu poinformował, że Asia Bibi wciąż przebywa w stolicy Pakistanu. Prawnik chrześcijanki Saif-Ul-Malook poinformował w środę rano (7.11.2018) dziennikarzy Agence France-Presse, że Asia opuściła więzienie w Mutlan:

– Powiedziano mi, że jest w samolocie, ale nikt nie wie, gdzie wyląduje – wyjaśnił Saif-Ul-Malook. Informacja ta została potwierdzona pracownikom Stowarzyszenia Pomocy Kościołowi w Potrzebie także przez dwa inne źródła z Pakistanu.

Asia nie przebywa razem z rodziną, która wciąż się ukrywa. Jej rodzina prosiła także o to, aby ze względów bezpieczeństwa nie podawać szczegółów dotyczących miejsca ich pobytu.

W Pakistanie prawdopodobnie ponownie wybuchną gwałtowne protesty, podobne do tych, które miały miejsce po ogłoszeniu wyroku ułaskawiającego Asię Bibi 31 października 2018 roku. Zapowiadana jest na dziś konferencja prasowa w Lahaur oraz strajki, za którymi stoi to samo ugrupowanie TLP (Tehreek-e-Labaik Pakistan).

Wyrok Sądu Najwyższego w sprawie Asii Bibi został ogłoszony 31 października 2018 roku. Niemal w tym samym momencie na ulicach wielu pakistańskich miast, m.in. Islamabadu, Lahaur, Karaczi, Fajsalabadu, pojawili się protestujący fundamentaliści, którzy wciąż domagali się jej śmierci. Za tymi działaniami stała radykalna organizacja TLP (Tehreek-e-Labaik Pakistan), która domagała się m.in. ponownego rozpatrzenia sprawy Asii Bibi. Rząd zgodził się na warunki podyktowane przez przywódców TLP. Ponadto fundamentaliści żądali zwolnienia ponad 5 tysięcy aresztowanych protestujących.

Sprawa Asii Bibi jest bardzo ważnym, historycznym krokiem dla całego Pakistanu, ale nie możemy zapominać o pozostałej tam wspólnocie Kościoła. Dlatego Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie wciąż wzywa do modlitwy za całą społeczność chrześcijan i innych mniejszości religijnych o prawo do swobodnego wyznawania swojej religii.

Źródło: Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Nie było zgody papieża na afirmację homoseksualizmu – Grzegorz Górny o synodzie ds. młodzieży w Poranku WNET [VIDEO]

Niemal cały październik trwał w Watykanie synod poświęcony młodzieży. O jego największych kontrowersjach opowiedział w Poranku pisarz Grzegorz Górny.

Gość Poranka stwierdził, że zakończony niedawno synod upłynął pod znakiem pokoleń ’66 i ’68, które właśnie doszły do najwyższych stanowisk kościelnych. Wskazał przy tym na polską specyfikę obydwu roczników.

„O ile Zachód został ukształtowany przez pokolenie ‘68, to u nas w większym stopniu przez pokolenie ‘66. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, ile osób uczestniczyło w wydarzeniach 1968 r., to raczej mieliśmy do czynienia ze środowiskami inteligenckimi i studenckimi w wielkich miastach, natomiast zaangażowanie w uroczystości milenijne (tysiąclecie chrztu Polski – przyp. red.) dotyczyło milionów osób w całym kraju”.

Na synodzie najgłośniej wybrzmiewał temat homoseksualizmu, a w szczególności listów włoskiego arcybiskupa Carlo Maria Viganò. Duchowny oświadczył w nich, że w Kościele coraz bardziej wpływowe staje się lobby homoseksualne.

Gość Poranka wskazał również na przełomowy charakter zebrania przedstawicieli Kościoła, w którego dokumentach roboczych po raz pierwszy w historii pojawił się termin młodzież LGBT. W dokumentach końcowych jednak z niego zrezygnowano.

„Z przecieków watykańskich wynika, że tutaj interweniował osobiście sam (papież – przyp. red.) Franciszek, który się włączył do redagowania tego dokumentu, i że to on miał zadecydować, że sformułowania afirmujące w jakiś sposób orientację homoseksualną jednak w tym końcowym dokumencie w takiej formie się nie znalazły”

Pisarz zwrócił też uwagę na temat pedofilii w Kościele, poświęcając szczególną uwagę walce z tym zjawiskiem w Stanach Zjednoczonych.

Gość Poranka odniósł się także do uniewinnienia trzy dni po zakończeniu synodu – 31 października – Asii Bibi, skazanej na śmierć za bluźnierstwo przeciw islamowi. Pakistańska chrześcijanka aż do rozpatrzenia przez Sąd Najwyższy wniosku o rewizję wyroku nie może jednak opuszczać rodzinnego kraju, w którym poza murami więzienia grozi jej morderstwo.

„Wielu ludzi zaangażowanych w jej obronę zginęło – gubernator, który opowiedział się po jej stronie czy minister zostali zadźgani. Musiał uciekać jej adwokat, teraz grozi się sędziom, którzy podjęli wyrok ułaskawiający”

 

A.K.

Felieton ks Andrzeja Pasia (PKWP) „Młodość wiary”

Kto inny odpowiada za dzieci i za młodzież jak nie dorośli, którzy powinni pokazywać im dobry przykład i dawać wsparcie?

Dlaczego młodzi ludzie chcą pozostawać w Syrii – w swojej zniszczonej wojną ojczyźnie? „Bóg prosi, byś pozwolił się miłować”… Zapraszamy do wysłuchania felietonu księdza dr Andrzeja Pasia.

 

Modlitwa za Asię Bibi nadal potrzebna…

Niestety z Pakistanu wciąż docierają smutne, niewyobrażalnie smutne wieści.

Po wydaniu wyroku, w którym Asię uznano za niewinną zarzucanych jej czynów, na ulicach m.in. Karachi, Lahore czy Islamabadu pojawiły się niepoliczalne rzesze protestujących radykałów.

Asia Bibi nie może opuścić kraju – jest to cena, jaką rząd zapłacił za porozumienie z radykalnymi wyznawcami islamu. W zamian za ponowne rozpatrzenie sprawy Asii fundamentaliści mieli zaprzestać protestów.

Prosimy Was o nieustanną modlitwę!

Korzekwa-Kaliszuk: Asia Bibi jest zagrożona na wolności. Islamiści żądają śmierci jej oraz sędziego [VIDEO]

Prawo islamu nakazuje karę śmierci za bluźnierstwo. Sąd Najwyższy stwierdził, że tego bluźnierstwa nie było, ale opinia wielu muzułmanów jest inna – mówi w Poranku WNET Magdalena Korzekwa-Kaliszuk.

– Osób takich jak Asia Bibi jest wiele. To, że światu udało się usłyszeć jej historii jest fantastyczne, ale codziennie chrześcijanie są mordowani tylko za to, że są chrześcijanami. Oni bardzo potrzebują naszej modlitwy i wsparcia – podkreśliła prawniczka i działaczka Pro Life.