U progu świąt Wielkanocnych A.D. 2024 o braku wyobraźni, którą można uzdrowić. Felieton Tomasza Wybranowskiego

Misterium męki, śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa zbliża się do nas coraz bardziej. Wszelkie obrządki chrześcijańskie, z katolickim na czele, obchodzą ten czas niezwykle uroczyście i podniośle.

 Nawet mniej praktykujące osoby, szczególnie w okresie Triduum Paschalnego, zdają sobie sprawę z rangi nadchodzącego święta.

W tym roku dni pomiędzy 27 marca (Wielka Środa) a 1 kwietnia (Poniedziałek Wielkanocny) przedstawiają zachętę do oczyszczenia się z grzechów, przyjęcia pokuty i odrodzenia na łonie wspólnoty Dzieci Bożych.

To coś jak gwiezdne wrota dla wierzących. Wielka szansa na zbliżenie się do tajemnicy życia i śmierci, do zakotwiczenia na „orbicie” miłości, wiary i nadziei.

Nie bez przyczyny ten wyjątkowy okres liturgiczny obrał sobie za czas akcji swego nieśmiertelnego dzieła mistrz Dante Alighieri (mowa o „Boskiej komedii”).

 

Tutaj do wysłuchania „Siedem grzechów głównych. Wielkopostne rekolekcje muzyczne.”:

 

Ludzki duch musi upadać, aby na nowo powstawać i tworzyć. Najlepiej widać to w trakcie Triduum Paschalnego. Kulminacyjnym punktem żalu i rozpaczy jest Wielki Piątek. Wielka Sobota to doba naznaczona wyczekiwaniem na cud, który ziszcza się nad ranem w Wielką Niedzielę.

Wtedy kto żyw powinien obwieszczać światu wielką nowinę:

Chrystus Zmartwychwstał! Nieważny jest wtedy obrządek w jakim się to wszystko odbywa ani język przekazu. Uniwersalnym okrzykiem jest bowiem „Alleluja!”.

Kanony liturgiczne ustanowiły Wielki Piątek jako dzień żałoby, ponieważ śmierć dosięgła Głowę ludzkości – Jezusa Chrystusa. Jest też przy tym dniem nadziei, przygotowuje przecież Zmartwychwstanie.

„Jezus Chrystus uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do wydania ducha na krzyżu” (Flp 2, 8).

W dniu krwawej ofiary Chrystusa Kościół powstrzymuje się od odprawiania Mszy św., ofiary bezkrwawej. W porze przedwieczornej odprawia się obrzędy, kotnych forma sięga starożytności chrześcijańskiej. Całe nabożeństwo obejmuje pięć części: I. Liturgię słowa, II. Uroczyste modlitwy, III. Adorację Krzyża, IV. Komunię świętą, V. Procesję do Bożego Grobu.

 

Jezus idący po wodzie. Autor: Charles-François Jalabert. Źródło: Wikipedia, domena publiczna

 

Wielki Piątek

Mówiąc najprościej to najsmutniejszy dzień z możliwych. Chrystus skonał po długich mękach i śmierć zatriumfowała. Śmierć, czyli zło. Dzwony milczą. Nawet i one nie płoszą demonów. Znikąd ratunku. Nie ma gdzie się schronić. Człowiek zdany jest na pastwę Szatana.

Wielki Piątek to również Groby. Zwyczaj strojenia grobów chrystusowych przywędrował do Polski najprawdopodobniej z Czech lub Niemiec (w takiej formie nie znano go w innych krajach Europy) i rozpowszechnił się bardzo dzięki naszej polskiej, „przepastnej” naturze.

 

Zewnętrzna okazałość, ambicje poszczególnych zgromadzeń zakonnych (w czym celowali zwłaszcza jezuici i misjonarze) w urządzaniu grobów sprawiła, że bogactwem wystawy i pomysłów, olśniewały one cudzoziemców. Przy grobach tych straż sprawowały (i sprawują nadal) specjalne warty.

Pracowano w tym dniu od wczesnego świtu i to pracowano bardzo pilnie, bo pracować można było tylko do południa. Po południu gospodarze przebrani w wojskowe mundury szli do kościoła strzec Chrystusowego Grobu.

Ale w dniu tym było też mnóstwo zakazów pracy, głównie przędzenia, tkania, kręcenia powrozów, aby Panu Jezusowi „nie narzucać paździerzy do ran”.

I jeszcze jedna prastara tradycja związana z Wielkim Piątkiem – gotowanie i malowanie jajek, uważanych za symbol życia i odrodzenia (popularnych pisanek, kraszanek czy wschodnich hałunek).


Tutaj do wysłuchania program „Rockowe Wielkopostne rekolekcje – Jezus”:

 

 

W tym świątecznym tekście bardzo dziękuję za pełne światła i mocy Zmartwychwstałego życzenia od naszych kochanych Pogończyków. Radio Wnet, Krzysztof Skowroński i cała ekipa wie, że warto podtrzymywać to wspaniałe środowisko we Lwowie. Tutaj możecie zajrzeć na ich portal: pogon.lwow.net

 

Niedzielna radość

Z kolei Noc Zmartwychwstania (Wielka Noc) jest przeżyciem na nowo tej właśnie rzeczywistości, wraz z Chrystusem Zmartwychwstałym. Sakramentem, który wszczepia nas w Misterium Paschalne – w triumf Chrystusa nad grzechem i śmiercią i w Jego wieczne życie – jest Chrzest.

W związku z powyższym w tę jedyną, niepowtarzalną i świętą noc, święci się wodę chrzcielną i cała społeczność wiernych odnawia obietnice chrzcielne. Owa noc jest świętem narodzin Kościoła i narodzin każdego z nas dla Boga i dla życia wiecznego.

W obrzędach Wigilii Wielkanocnej wyróżniamy trzy części: I. Liturgię światła, II. Liturgię wody chrzcielnej, III. Mszę świętą rezurekcyjną. A potem znowu jesteśmy czyści i w duchu młodzi.

Pierwszy dzień Świąt – Niedziela Zmartwychwstania – mijał przeważnie w wąskim rodzinnym gronie, dopiero Poniedziałek Wielkanocny przeznaczano na składanie wizyt sąsiadom i znajomym.

 

Najgorętsze życzenia Naszym wspaniałym słuchaczom składają Ula i Rysio Sikorowie – przyszłość naszego eteru i dumni redaktorzy „Sekcji Dziecięcej” Radia Wnet. Usłyszymy się z Nimi w pierwszą sobotę kwietnia. Fot. radosna Mama Ola i dumny Tata Łukasz Sikora. 

 

Jedną z największych atrakcji świąt wielkanocnych było wielkie obżarstwo. Po czterdziestodniowym Wielkim Poście już od Palmowej Niedzieli czekano na ten dzień, śpiewając:

„Jedzie Jezus jedzie / weźmie żur i śledzie / Kiełbasy zostawi / I pobłogosławi”, albo: „Dobre placki przekładane / i kiełbasy nadziewane / Daj mi Chryste zażyć tego / Daj doczekać święconego”.

Po tradycyjnym podzieleniu się świeconym (święconką) następowała uczta, z pewnością jedna z najobfitszych w roku. Ludzie mogli sobie wreszcie pofolgować. Chłopi głęboko wierzyli, że nic ze święconego nie może się zmarnować.

Okruszyny ciast rozsiewano więc po ogrodzie a skorupki z jajek wynoszono na grządki.

Ze święconego chrzanu (bardzo ważnego w tradycji) robiono krzyżyki i wkładano pod węgły domu, aby nie zbliżały się do niego węże (chociaż nie wszędzie, np. na Pogórzu Karpackim uważano je za zwierzęta pożyteczne, niemal domowników).

Fragment okładki „Święte Triduum Paschalne”, Fot. Radio WNET

Coda

Wielkanoc stanowi znakomity przykład zwycięstwa pierwiastka „emotio” nad „ratio”. Skoro śmierć stanowi kres naszej ziemskiej wędrówki, nikt i nic nie może się jej oprzeć.

Jezus swoim życiem, śmiercią i wstaniem z grobu udowodnił po wsze czasy, że dla człowieka prawdziwie wierzącego w Bożą Opatrzność nie ma rzeczy niemożliwych.

Jego „non omnis moriar” / „nie całkiem umrzesz” woła do nas bez ustanku z dna największej rozpaczy i zwątpienia. Tak się potwierdza teza, iż to, co ludzkie nie ginie bezpowrotnie i bezsensownie w trybach Wszechświata. Być może dzisiaj, im bardziej jesteśmy obarczeni postmodernistyczną tandetą, tym trudniej jest nam zaufać i uwierzyć.

Wielkanocna kompozycja / Fot. Silar CC BY-SA 3.0

W dzieciństwie trochę śmieszy i drażni religijność starszych ludzi. Z wielką łatwością przypinamy komuś łatkę dewotki, konserwatysty, fanatyka religijnego. O ile wyznawanie wiary nie odbywa się „na pokaz” i nie służy jakimś mniej szczytnym celom, taki osąd jest wielce niesprawiedliwy i krzywdzący.

Kiedy widzimy staruszkę z różańcem w ręku, zdarza nam się powiedzieć (w duchu lub na głos): o ta, to by tylko klepała pacierze.

Z drugiej strony, gdy taka osoba stara nam się przyjść z pomocą lub radą, a my dufni w swoje młodzieńcze siły i możliwości nie mamy na to najmniejszej ochoty, odpowiadamy czasami mało kordialnie:

niech mama (tato) idzie się pomodlić, to już wam tylko zostało.

W ten sposób ujawnia się zarówno konflikt pokoleń, jak i brak poszanowania cudzych przekonań. Chociaż moje niedawne, bo lutowe „52” dla przyjaciół, jak śpiewała grupa TSA, stawia mnie już w szeregu tych doświadczonych i starszych zdecydowanie.

Śmiem jednak wciąż podejrzewać, że zwykła, prosta ludowa pobożność bardziej predestynuje do spotkania Jezusa na swej drodze, aniżeli jałowe ględzenie o ponowoczesnej etyce i moralności.

Jeżeli Syn Boga mógł się objawić powstańcom pozbawionym wszelkiej nadziei, równie dobrze może zjawić się na czyjejś drodze wiodącej z kościoła do domu pośród pól, lasów i łąk budzących się do życia wraz z nadejściem wiosny.

To niezły pretekst do wstania od ekranu komputera (albo telewizora), wyłączenia iPhone’a i wyjścia naprzeciw Dobrej Nowinie.

Tomasz Wybranowski

Fot. Tomasz Szustek

Marek Jurek: należy przypominać o prawach Boga w społeczeństwie i Jego suwerenności

Marek Jurek / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio Wnet

Gościem Poranka Wnet jest Marek Jurek, były Marszałek Sejmu RP, pisarz i publicysta.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Papieska Akademia Życia w tym kształcie, w jakim została ona stworzona przez Jana Pawła II, została zdewastowana.

Powinniśmy publicznie wyznawać fundament naszej wiary, jakim jest Zmartwychwstanie.

Dzisiaj młodzieży już się nie skusi „fajnym katolicyzmem”. Życie wymaga oparcia na prawdzie.

Zobacz także:

Mariusz Błaszczak: przedstawimy projekt nowej ustawy o obronie cywilnej

Tomasz Królak: reformując fundusz kościelny powinniśmy korzystać ze sprawdzonych wzorców europejskich

krzyz-karszyn

„Fundusz kościelny to przeżytek w tym sensie, że to jest rekompensata i to niepełna za to, co komuniści odebrali Kościołowi w 1950 roku.” – mówi Tomasz Królak, wiceprezes KAI.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Ks. prof. Tadeusz Stanisławski: do prac nad reformą Funduszu Kościelnego nie zaproszono przedstawicieli Kościoła

Ks. prof. Tadeusz Stanisławski: do prac nad reformą Funduszu Kościelnego nie zaproszono przedstawicieli Kościoła

Kościół pw. bł. Edmunda Bojanowskiego w Warszawie / Fot. Facebook

O tym czym jest fundusz kościelny i jakie były dotychczasowe próby jego zreformowania mówi ks. prof. Tadeusz Stanisławski, dziekan Wydziału Prawa i Administracji na Uniwersytecie Zielonogórskim.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Zobacz także:

Od Ucha do Ucha: jak uratować polskie księgarnie?

Powołani do Wnetu. Drugi raz – Jak dobrze wstać skoro Wnet – 03.03.2024 r.

Twórcy filmu "Powołany 2" / Fot. materiały promocyjne

Gośćmi audycji są twórcy „Powołanego 2” – Jan Sobierajski i Andrzej Kocuba. Opowiadają o różnicach pomiędzy pierwszym i drugim filmem. A także o niebywałym sukcesie frekwencyjnym.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Wspieraj Autora na Patronite

Dwie wspaniałe od „Dwóch kresek” – Jak dobrze wstać skoro Wnet – 25.02.2024 r.

Powstał Komitet Upamiętnienia 40 rocznicy męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Ks. Jerzy Popiełuszko / Źródło: Wikimedia Commons, domena publiczna

O pracach i planach Komitetu mówią: Joanna Grzybowska i Paweł Kęska.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Błogosławiony Jerzy Popiełuszko. Pamiętamy! – Co słychać? – 19.10.2023 r.

 

Ks. dr Łukasz Czubla: popiół jako znak oczyszczenia jest symbolem ludzkiej kruchości i wezwaniem do pokuty

Krzyż/Źródło: sspiehs3 / Pixabay

„W doczesności warto unikać rzeczy odciągających nas od wieczności – o tym ma nam przypominać Środa Popielcowa”

Posypanie popiołem nie może być odbierane jako gest magiczny.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Kolędnicy z Lublina, Zielone Języki i Kamienne Poduszki – Radiowy Słup Ogłoszeniowy – 05.01 2024 r.

Fot. J. Viggo, "Radosne Boże Narodzenie", domena publiczna, Wikimedia.com

Gośćmi audycji są: Artur Sępoch, dyrektor Centrum SPOTKAŃ W Lublinie, Anna Lewandowska, przewodniczka sudecka; Jerzy Skrzypczak – Czerwone Gitary i Ryszard Derdziński – Tolkieniada.

Wysłuchaj całej audycji już teraz!

Czy to walc? Raz, dwa, trzy tanecznym krokiem w Nowy Rok – Kiedyś to było 02.01.2024 r.

W większości Libanu króluje pokój – Studio Bejrut – 02.01.2024 r.

Kazimierz Gajowy: o świętowaniu Bożego Narodzenia w Libanie, chlebie oraz polsko-libańskich kombinacjach kulinarnych.

Posłuchaj całej audycji już teraz!

Poprzedni rok miał swoje pozytywy, charakteryzował się dużym napływem pielgrzymów, mieliśmy urodzaj grup pielgrzymkowych, które nie tylko skorzystały z piękna tego kraju, gór, morza i plaż ale też nawiedziły wiele sanktuariów libańskich. Liban podkreśla, że gdyby nie turyści to sytuacja wewnętrzna byłaby gorsza. W większości Libanu króluje pokój, poza oczywiście granicą Libańsko-izraelską – Prezes Fundacji Fenicja im. św. CharbelaKazimierz Jan Gajowy podsumował rok 2023.

Wspieraj Autora na Patronite

Zobacz także:

Trwa ostrzał rakietowy Kijowa. To najpotężniejszy atak rakietowy na Ukrainę od początku wojny – mówi Dmytro Antoniuk