Popiersie Sławomira Skrzypka, poległego w katastrofie smoleńskiej, stanęło w ossowskim Panteonie Polskich Bohaterów

Sławomir Skrzypek był patriotą i państwowcem, już od czasów licealnych walczył o niepodległą Ojczyznę. Realizował politykę historyczną pozbawioną relatywizmu, podkreślającą etos walki o wolną Polskę.

Maria Czarnecka

Fot. T. Deszkiewicz

14 sierpnia 2020 r. w Panteonie Bohaterów w Sanktuarium Narodowym w Ossowie został odsłonięty i poświęcony pomnik śp. Sławomira Skrzypka. Prezes Narodowego Banku Polskiego wraz z 93 innymi osobami towarzyszył Parze Prezydenckiej w drodze do Katynia, by tam 10 kwietnia 2010 r. upamiętnić 70 rocznicę zbrodni dokonanej przez Sowietów na polskich oficerach. (…) Pan Ryszard Walczak, Prezes Kapituły Medalu „Zło Dobrem Zwyciężaj” i Ogólnopolskiego Komitetu Pamięci ks. Jerzego Popiełuszki oraz ks. dziekan Jan Andrzejewski, Kustosz Sanktuarium Narodowego w Ossowie, od kwietnia 2012 roku realizują przepiękną i bardzo szczytną ideę upamiętnienia ofiar narodowej tragedii pod Smoleńskiem, która odcisnęła dramatyczne piętno na historii powojennej Polski. Do tej pory w alei otoczonej 96 Dębami Pamięci stanęły już pomniki Pary Prezydenckiej – Lecha i Marii Kaczyńskich, ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, dowódców wojskowych oraz osób duchownych. (…)

Udział Sławomira Skrzypka w delegacji udającej się do Katynia był związany z jego obowiązkami jako prezesa banku centralnego

W katyńskim lesie miała się odbyć promocja monety wyemitowanej dla uczczenia pamięci polskich oficerów zamordowanych 70 lat wcześniej z rozkazu Stalina. Sławomir Skrzypek przywiązywał duże znaczenie do polityki historycznej i w ramach przyznanych prezesowi banku centralnego uprawnień realizował ją w zakresie emisji banknotów i monet kolekcjonerskich.

Szczególne miejsce w planach emisyjnych monet i banknotów kolekcjonerskich było zarezerwowane dla wydarzeń historycznych i polskich bohaterów. W ten sposób Sławomir Skrzypek realizował politykę historyczną pozbawioną relatywizmu, podkreślającą etos walki o wolną Polskę.

Fot. T. Deszkiewicz

Symboliczna była data odsłonięcia pomnika śp. Sławomira Skrzypka: 14 sierpnia, czyli wigilia Święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Podczas błogosławieństwa kwiatów i ziół, jakie ma miejsce w trakcie uroczystości kościelnych 15 sierpnia, kapłan wypowiada słowa: „A gdy będziemy schodzić z tego świata, niech nas, niosących pełne naręcza dobrych czynów, przedstawi Tobie Najświętsza Dziewica Wniebowzięta”. Sławomir Skrzypek jako prezes Narodowego Banku Polskiego przywiązywał ogromną wagę do wspierania edukacji ekonomicznej. Bank centralny pod jego kierownictwem realizował wiele programów, których celem był wzrost poziomu wiedzy z zakresu ekonomii i bankowości centralnej. Działania edukacyjne były skierowane do różnych grup zawodowych i wiekowych. Obejmowały uczniów, studentów, nauczycieli, dziennikarzy. Uważał, że najlepszą inwestycją jest inwestycja w naukę. Nagrody dla laureatów konkursów ekonomicznych, stypendia dla studentów kierunków ekonomicznych przyznawane w ramach projektu realizowanego z Fundacją Dzieło Nowego Tysiąclecia, to tylko przykłady dobrych uczynków prezesa Narodowego Banku Polskiego Sławomira Skrzypka. A było ich o wiele więcej, szczególnie tych na rzecz Ojczyzny.

Symboliczne jest miejsce, w którym utworzono Panteon Bohaterów. To tutaj, na przedpola Warszawy 14 sierpnia 1920 r. dotarł ksiądz Ignacy Skorupka wraz z grupą ochotników, składającą się z gimnazjalistów i studentów, by stanąć do walki o wolną Polskę. Sławomir Skrzypek już podczas nauki w katowickim liceum rozpoczął działalność opozycyjną.

Jadwiga Chmielowska we wspomnieniach zapamiętała go jako siedemnastolatka, który często bywał w katowickiej siedzibie MKZ. Tak jak ochotnicy księdza Skorupki, i on nie zawahał się w potrzebie: pospieszył z pomocą górnikom z kopalni „Wujek”, pacyfikowanym 16 grudnia 1981 r. przez oddziały ZOMO. Po wprowadzeniu stanu wojennego współtworzył Młodzieżowy Ruch Oporu. Zapłacił za to uwięzieniem i dwukrotnym procesem sądowym, problemami na uczelni. Odwaga jednego z przedwojennych lwowskich profesorów uczących na Politechnice Gliwickiej uchroniła Sławomira Skrzypka przed relegowaniem z uczelni. Po wyjściu z więzienia kontynuował podziemną działalność w strukturach KPN i NZS.

Cały artykuł Marii Czarneckiej pt. „Sławomir Skrzypek w Panteonie Polskich Bohaterów w Ossowie” znajduje się na s. 1 i 2 wrześniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 75/2020.

 


  • Od lipca 2020 r. cena wydania papierowego „Kuriera WNET” wynosi 9 zł.
  • Ten numer „Kuriera WNET” można nabyć również w wersji elektronicznej (wydanie ogólnopolskie, śląskie i wielkopolskie wspólnie) w cenie 7,9 zł pod adresem: e-kiosk.pl, egazety.pl lub nexto.pl.
  • Czytelnicy gazety za granicą mogą zapłacić za nią PayPalem lub kartą kredytową na serwisie gumroad.com.
  • Prenumerata 12-miesięczna wersji elektronicznej: 87,8 zł.
  • Wydania archiwalne „Kuriera WNET” udostępniamy gratis na www.issuu.com/radiownet.
Artykuł Marii Czarneckiej pt. „Sławomir Skrzypek w Panteonie Polskich Bohaterów w Ossowie” na s. 1 wrześniowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 75/2020

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

(Z)Łamanie praw autorskich zespołu Turbo w Gdańsku. Hoffmann: Prawo w Polsce nie jest tworzone dla zwykłego człowieka.

Gitarzysta zespołu Turbo ubolewa, że nikt z organizatorów koncertu z okazji 40, rocznicy podpisania porozumień sierpniowych do niego nie zadzwonił. Wspomina „przypływ wolności” w sierpniu 1980 r.

Tutaj do wysłuchania rozmowa Tomasza Wybranowskiego z Wojciechem Hoffmannem, kompozytorem hymnu pokoleń „Dorosłe Dzieci”:

 

Wojciech Hofmann komentuje nieuprawnione wykorzystanie  utworu grupy Turbo „Dorosłe dzieci” podczas wczorajszego koncertu z okazji 40. rocznicy podpisania porozumień sierpniowych.

Mam dystans do tej rzeczywistości. Jeżeli jest się bezsilnym, lepiej dać sobie spokój.

Jak mówi rozmówca Tomasza Wybranowskiego:

Prawo nie jest skonstruowane dla zwykłego człowieka.

Fot. www.wojciechhoffmann.pl i archiwum Studio 37

Muzyk ubolewa nad tym, że organizatorzy koncertu do niego nie zadzwonili. Wytyka ZAiKS-owi bierność w ochronie praw autorskich rodzimych twórców.

Legendarny gitarzysta Turbo, Wojcich Hoffmann wspomina także atmosferę początku lat 80.:

To był nieprawdopodobny przypływ wolności. Coś takiego już się nie powtórzy.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

Wyszkowski: Zakończenie strajków było słodko-gorzkie. Szybko zrozumieliśmy, że to tylko wyłom w murze

Krzysztof Wyszkowski, Lech Zborowski i dr hab. Sławomir Cenckiewicz mówią o zakłamanej przeszłości Lecha Wałęsy i szkodliwych działaniach Europejskiego Centrum Solidarności,

Krzysztof Wyszkowski komentuje uroczystości z okazji 40. rocznicy porozumień sierpniowych. Pozytywnie ocenia przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Mateusza Morawieckiego:

Wielkie wrażenie zrobił na mnie wielki hołd władz państwowych i podkreślenie tego, że „Solidarność była dziełem ogólnonarodowym.

Były opozycjonista wspomina zakończenie strajku sierpniowego:

Był to moment słodko-gorzki. Przez chwilę cieszyliśmy się z tego oddychania wolnością. Wkrótce jednak uświadomiliśmy sobie, że to tylko wyłom w murze. Nastroje spadły, gdy tylko na teren stoczni zaczęli wchodzić agenci.

Gość „Popołudnia WNET”  mówi o alternatywnych obchodach Europejskiego Centrum Solidarności:

ECS to bunkier kłamstwa, dzieło bandy Tuska. Mam nadzieję, że gdańszczanie oprzytomnieją i wybiorą inne władze.

Lech Zborowski mówi o agenturalnej przeszłości Lecha Wałęsy:

W latach 80. zapewniał nas, że nie współpracował. Byliśmy naiwni i wierzyliśmy. Teraz wszyscy, którzy chcą znać prawdę, wiedzą jak było. Pozostawiam plugastwa Wałęsy jemu samemu. Niech tonie w błocie, które wytwarza.

Jak mówi Zborowski:

Jestem zdumiony talentami, jakie wykazaliśmy w trakcie strajków.

Dr hab. Sławomir Cenckiewicz tłumaczy, że zbudowanie jednej opowieści o „Solidarności” nie jest możliwe:

Historia zawsze jest polem bitwy i sporów. Trudno, żeby ludzie tworzący Sierpień zbudowali wspólną narrację, skoro zaangażowali się politycznie po różnych strojach. Transformacja ustrojowa, a później także Smoleńsk, rzutują na historyczne oceny.

Historyk negatywnie ocenia działalność Europejskiego Centrum Solidarności:

Organizują popkulturowe i polityczne imprezy, które nie mają podłoża historycznego. Próbują uzasadnić, że walka o prawa mniejszości seksualnych ma solidarnościowe źródła.

Prof. Cenckiewicz przypomina, że wśród osób decydujących o wyborze władz ECS, jako jedyny sprzeciwiał się kandydaturze Basila Kerskiego:

Zrobił z ECS tubę propagandową Platformy Obywatelskiej.

Dyrektor Wojskowego Biuro Historycznego porusza temat Lecha Wałęsy:

Nie ma z nim przestrzeni do debatowania. O czym dyskutować z człowiekiem, który wszystkich obraża?

W opinii prof. Cenckiewicza Wałęsa z wygody wpisał się w spór pomiędzy PiS a PO:

Lech Wałęsa sam siebie niszczy, fałszując swój życiorys.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

M.K / A.W.K.

Lech Zborowski o ECS: Przekraczają granice przyzwoitości. Wałęsa jest jednym wielkim kłamstwem

Tadeusz Majchrowicz, Lech Zborowski Zygmunt Miernik mówią o Europejskim Centrum Solidarności i konieczności dalszych zmian w systemie emerytalnych.

Tadeusz Majchrowicz mówi o braku współpracy między NSZZ „Solidarność” a Europejskim Centrum Solidarności:

Do działań, które oni podejmują, jest nam jak najdalej. Dlatego nie ma wspólnych obchodów.

Związkowiec pozytywnie ocenia obniżenie wieku emerytalnego przez rząd Zjednoczonej Prawicy. Postuluje jak najszybsze wprowadzenie tzw. emerytur stażowych.

Lech Zborowski mówi o ECS:

Są granice przyzwoitości, które oni już dawno przekroczyli.

W opinii Zborowskiego Lech Wałęsa jest „jednym wielkim kłamstwem”:

Tego człowieka nie powinno tu nigdy być. W Sierpniu’80 nie miał ze Stocznią Gdańską już nic wspólnego. W międzyczasie pracował w dwóch innych zakładach.

Zygmunt Miernik ubolewa nad tym, że część bohaterów Sierpnia’80 żyje dziś w wielkiej biedzie:

Dzisiaj chodzi nam tylko o to, żeby godnie żyć. Jesteśmy coraz starsi i schorowani.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Kołodziej: Najwyższą cenę planu Balcerowicza zapłacili ci, którym zawdzięczamy wolność

Andrzej Kołodziej mówi o bardzo trudnej sytuacji bytowej wielu opozycjonistów. Uwypukla rolę Kościoła w strajku sierpniowym.

Andrzej Kołodziej mówi o niesprawiedliwości, jaka panowała w Polsce po obaleniu komunizmu:

Ci którym zawdzięczamy wolność, w wyniku planu Balcerowicza zapłacili najwyższą cenę. Od 2015 r. mamy zwrot w historii, autentyczni twórcy „Solidarności” nagle zaczęli być dostrzegani, wraz z rzeszą bezimiennych ludzi, którzy mieli odwagę wtedy stanąć do walki, a potem pozostali w cieniu.

Gość „Poranka WNET” ocenia, że dopiero rząd Zjednoczonej Prawicy podjął działania na rzecz umożliwienia najbiedniejszym opozycjonistom godnego życia. Jak wskazuje Andrzej Kołodziej, Władysław Frasyniuk i związani z nim działacze zaczerpnęli wiele korzyści z ochrony postkomunistów. Rozmówca Magdaleny Uchaniuk mówi o wielkim entuzjazmie, jaki towarzyszył strajkom:

Strajk był wielką eksplozją radości i miłości, którą wcześniej władza partyjna tłamsiła. Tego nie da się stworzyć instytucjonalnie. Były nas wtedy miliony. Dziś wiemy, że marzenie o wolności doprowadziło do czegoś, co wykraczało poza nasze marzenia.

Andrzej Kołodziej wspomina, że strajki zaczęły się nazajutrz po tym, jak zaczął nową pracę. Jak opowiada:

Wokół mnie było wielu ludzi, którzy byli naocznymi świadkami Grudnia’70.

Sygnatariusz Porozumień Sierpniowych mówi, że komunikat Lecha Wałęsy był dużym ciosem:

To były dla mnie najtrudniejsze godziny w trakcie strajku. Ludzie utracili wiarę.

Andrzej Kołodziej opowiada o ogromnej roli Kościoła w tamtym okresie.

Kiedy zaczęto odprawiać Mszę święta, w strajkujących dokonał się zwrot. Wszyscy stoczniowcy, twardzi mężczyźni, mieli łzy w oczach.

Związkowiec uwypukla ogromną rolę Aliny Pienkowskiej w Anny Walentynowicz utrzymaniu strajku.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Janusz Walentynowicz: Mama była osobą na wskroś uczciwą. Gdyby zobaczyła co się teraz dzieje, zeszłaby na zawał

Syn Anny Walentynowicz o strajku sierpniowym z perspektywy dzieckai o nieprawidłowościach w wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej. Grzegorz Wołoszczak o zaprzepaszczeniu dorobku „Solidarności”.


Janusz Walentynowicz wspomina początek strajku sierpniowego, o którym dowiedział się będąc poza Gdańskiem:

Nie pamiętam, jak wróciłem do domu.

Gość „Poranka WNET” wspomina swoją matkę, bohaterkę Sierpnia’80:

Mama była osobą na wskroś uczciwą, nie lubiła kłamstwa i manipulacji.

Jak dodaje Janusz Walentynowicz:

Po podpisaniu porozumień mama przybiegła do mnie z kwiatami, mówiąc: Synku, wygraliśmy. Gdyby zobaczyła, co się teraz dzieje, prawdopodobnie zeszła by na zawał.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk mówi o nadal niewyjaśnionej katastrofie smoleńskiej:

Osoba pochowana w naszym grobie jest kobietą, ale nie jest to moja matka.

Grzegorz Wołoszczak ubolewa nad zaprzepaszczeniem dorobku „Solidarności”.

Zostaliśmy zdradzeni w Magdalence. Nie wiem, czy żyjemy w wolnym kraju.

Małgorzata Puternicka wspomina Annę Walentynowicz. Ubolewa nad nieprawidłowościami przy pochówku ofiar katastrofy smoleńskiej:

Idąc na cmentarz, nie mam żadnej pewności, że idę na grób Anny Walentynowicz.

Rozmówczyni Magdaleny Uchaniuk mówi o swoich znajomościach z ludźmi „Solidarności. Wymienia Joannę i Andrzeja Gwiazdów i Alinę Pienkowską. Małgorzata Puternicka krytykuje działalność Europejskiego Centrum Solidarności.

Nie jest dobrze, że ECS-em zarządza Niemiec. Nie podoba mi się, że ta organizacja promuje LGBT. Takie rzeczy dzielą a nie łączą.

A.W.K.

Osipów: Dni strajku to były dni walki o wolną i demokratyczną Polskę. Wiedzieliśmy, że nie możemy komunistom odpuścić

Okrągły Stół zabrał wielu opozycjonistom godność – ocenia Andrzej Osipów.

Andrzej Osipów wspomina okres strajku sierpniowego:

Od 16 do 31 byłe delegatem do MKS-u w Stoczni Gdańskiej.  To były dni walki o wolną i demokratyczną Polskę. Walczyliśmy nie tylko o zdobycze socjalne. Wiedzieliśmy, że nie możemy komunistom odpuścić.

Gość „Poranka WNET” mówi o zaskoczeniu, jakie wywołało odwołanie strajku przez Lecha Wałęsę.

Wycofanie się przez Wałęsę było negatywnie odebrane, ponieważ inne zakłady w ten sposób traciły szansę na strajk. Wałęsa stracił przez to swój autorytet, wcześniej był dla nas prawdziwym przywódcą.

Były związkowiec wspomina „pracę u podstaw”, jaką było umacnianie NSZZ „Solidarność” w ciągu 16 miesięcy jej legalnej działalności.

Przeodniczący Wojewódzkiej Rady Konsultacyjnej do Spraw Działaczy Opozycji Antykomunistycznej i Osób Represjonowanych opowiada również o swojej podziemnej działalności w Gdańsku, która polegała m.in. na współpracy z opozycją bydgoską. Mówi o tym, że Okrągły Stół zabrał godność wielu działaczom „Solidarności”:

Nie uchwalono ustawy dezubekizacyjnej, utrwalono komunistów tutaj.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Joanna i Andrzej Gwiazdowie: W Sierpniu zrobiliśmy wszystko najlepiej, jak mogliśmy. „S” była pełna agentów

Sytuacja obecna przywołuje tamte wspomnienia. Okrągły Stół przekreślił dorobek Sierpnia – oceniają dawni opozycjoniści. Lech Wałęsa był agentem zawodowym – ocenia Andrzej Michałowski.


JoannaAndrzej Gwiazdowie mówią, że wspomnieniami Sierpnia’80 żyją na codzień:

Sytuacja obecna przywołuje tamte wspomnienia. Okrągły Stół przekreślił dorobek Sierpnia.

Joanna Gwiazda zwraca uwagę na Wolne Związki Zawodowe, jako protoplastę „Solidarności. Andrzej Gwiazda ocenia, że:

W tamtym czasie zrobiliśmy wszystko co mogliśmy, mimo, że całą strukturę mieliśmy naszpikowaną agentami, łącznie z przewodniczącym. Strajk sierpniowy był protestem, przeciwko złemu zarządzaniu naszą gospodarką.

Jak dalej mówi Andrzej Gwiazda o transformacji gospodarczej w latach 90.:

Leszek Balcerowicz zastosował metodę Keynesa wspak. Zrobił wszystko tak, żeby gospodarka nie działała.

Joanna Gwiazda ubolewa nad tym, że duża część społeczeństwa wybiera opcja polityczne, których działania są „dobre tylko dla Brukseli”. Krytykuje fakt, że Europejskim Centrum Solidarności kieruje Niemiec.

W Gdańsku powinno istnieć Polskie Centrum Solidarności.

Dawna opozycjonistka ocenia, że założenie NSZZ „Solidarność” była tamtym momencie trafionym pomysłem.

System powoli upadał, w tamtym czasie nie był już totalitarny.

 

Andrzej Michałowski mówi o niezgodności we wspomnieniach Lecha Wałęsy z okresu Sierpnia’80:

On był agentem już po tym, jak opuścił wieś i poszedł do wojska. To był agent zawodowy.

Gość „Poranka WNET” mówi o chciwości i arogancji byłego prezydenta:

Ciągle się domagał jakichś pieniędzy. Dochodziło do tego, że chciał odwoływać dyrektora stoczni.

W opinii byłego opozycjonisty, największą bohaterką Sierpnia’80 była śp. Anna Walentynowicz:

Gdyby nie ona, strajk szybko by upadł. Oprócz niej, mózgiem strajków był Andrzej Gwiazda.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk-Gadowskiej stwierdza, że nie jest możliwe pojednanie między zwaśnionymi członkami „Solidarności”:

Frasyniuk, Borusewicz i Lis świętują w Europejskim Centrum Solidarności, które jest antypolską placówką.

Andrzej Michałowski postuluje ponowne pochylenie się nad postulatami sierpniowymi, gdyż nie zostały do dziś w pełni zrealizowane.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Dr Szarek: Postulaty sierpniowe są wciąż aktualne. Istotą strajków była tęsknota za prawdziwością i uczciwością

Prezes IPN mówi o zmarnowaniu dorobku „Solidarności”, związku „Sierpnia’80” z Bitwą Warszawską i o próbach zakłamania zbrodni katyńskiej.


Doktor Jarosław Szarek mówi, że istotą strajków sierpniowych była „tęsknota za prawdziwością i uczciwością”. Ubolewa nad zaprzepaszczeniem dorobku „Solidarności”:

Ideały sierpniowe były wymagające, to nie pierwszy raz w historii, kiedy odchodzi się od ideałów. Postulaty sierpniowe są wciąż aktualne.

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej zwraca uwagę na łączność między zwycięską Bitwą Warszawską 1920 r. a Sierpniem’80. Mówi o zaskoczeniu służb bezpieczeństwa masowością NSZZ „Solidarność”. Gość „Poranka WNET” porusza zagadnienie masowej emigracji z Polski w latach 80.:

Naszym dramatem jest to, że ci ludzie nie wrócili. Nie było dla nich zaproszenia.

Rozmówca Magdaleny Uchaniuk dodaje, że dyplomacja III Rzeczpospolitej nie wykorzystała potencjału, jaki stanowiła obecność rzecz polskich obywateli poza granicami kraju. Dr Szarek mówi o przekłamaniach dotyczących dziejów NSZZ „Solidarność”. Wyraża nadzieję, że:

Prawda zawsze zwycięży.

Prezes IPN mówi również o rosyjskiej akcji propagandowej, sugerującej zbrodnie wojenne na żołnierzach Armii Czerwonej w 1920 r.

Mamy do czynienia z próbą zatarcia zbrodni katyńskiej.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T / A.W.K.

Jarosław Sellin: Samorządowców nie wybieramy po to, aby konfrontowali się z rządem

Wiceminister kultury o alternatywnych, samorządowych obchodach rocznicy wybuchu II wojny światowej, pracach archeologicznych na Westerplatte i rekonstrukcji rządu.

Solidarność była najbardziej fenomenalnym ruchem społecznym w historii ludzkości. Po 10-letniej walce doprowadził do odzyskania wolności przez narody Europy Środkowo-Wschodniej.

Jarosław Sellin mówi o obchodach 40. rocznicy porozumień sierpniowych i 81. rocznicy wybuchu II wojny światowej w Gdańsku. Zapowiada, że prezydent Andrzej Duda wyjawi na Westerplatte ważne informacje nt. badań archeologicznych tam prowadzonych.

Wiceminister kultury komentuje postawę prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz wobec nadchodzących rocznic. Ubolewa nad tym, że część samorządowców zbyt mocno angażuje się w politykę krajową. Gość „Popołudnia WNET” negatywnie ocenia organizowanie alternatywnych obchodów przez polityków opozycji.

Nie jest właściwe, że senacka komisja kultury planuje swoje wydarzenie w Europejskim Centrum Solidarności, akurat w trakcie obecności władz państwowych w Gdańsku.

Jarosław Sellin wskazuje, że obchody na Westerplatte powinno organizować Wojsko Polskie, dlatego rząd przekazał mu takie kompetencje.

Wojsko Polskie jesst spadkobiercą tamtych dzielnych żołnierzy.

Poruszony zostaje również temat rekonstrukcji rządu.

Dążymy do skrócenia ścieżek decyzyjnych. Rekonstrukcja ma też na celu znalezienie oszczędności budżetowych.

Wysłuchaj całej rozmowy już teraz!

A.W.K.