Waszyngton toczy z Pekinem wojnę nie o handel, lecz sposób życia: nieograniczona demokracja czy komunistyczna dyktatura

Jeśli gospodarka nie okaże się dla KPCh przeszkodą, świat stanie w obliczu nieokiełznanych ambicji Pekinu, który chce przejąć świat nie tylko ekonomicznie, lecz także politycznie i militarnie.

Peter Zhang

Rok 2019 to Rok Świni. Legenda głosi, że pewnego dnia Nefrytowy Cesarz, legendarny władca Nieba i Ziemi, postanowił nazwać znaki zodiaku imionami pierwszych dwunastu zwierząt, które przybędą do jego pałacu. Powolna świnia, która zatrzymała się po drodze na długi posiłek, dotarła jako ostatnia; stąd świnia znajduje się na końcu 12-letniego cyklu chińskiego zodiaku zwierzęcego.

Podczas gdy większość Chińczyków oczekuje bezpiecznego i dostatniego Roku Świni, Komunistyczna Partia Chin (KPCh) wydaje się być zaniepokojona oraz zdenerwowana sytuacją ekonomiczną.

Możliwe, że dzieje się tak z ważnych powodów. Rzeczywiście wydaje się, że w pierwszych trzech miesiącach Roku Świni prawo Murphy’ego zadziałało w przypadku chińskiej gospodarki.

Trwający spór między USA a Chinami ma na to znaczący wpływ. Chińskie inwestycje w Stanach Zjednoczonych spadły o ponad 70 proc. w 2018 roku i według raportu McKinseya w roku 2019 będą prawdopodobnie nadal spadać. Na razie w świetle ograniczeń nałożonych na firmy, tj. Huawei i ZTE, chińskie korporacje będą także miały ograniczony dostęp do rynku w Ameryce. Co więcej, taryfy USA skutecznie zmusiły niektóre zagraniczne firmy do przeniesienia swoich zakładów produkcyjnych z Chin do południowo-wschodnich krajów azjatyckich i innych regionów. (…)

W 2010 roku Chiny wyprzedziły Japonię jako drugą pod względem wielkości gospodarkę na świecie i liczyły, że zastąpią Stany Zjednoczone w roli lidera już w 2030 roku, co przewidywali niektórzy chińscy analitycy. Opierając się na swoich badaniach nad chińską ekonomią, Yi Fuxian, starszy pracownik naukowy z Uniwersytetu Wisconsin w Madison, stanowczo się z tym nie zgadza. Twierdzi, że gospodarka Chin nigdy nie awansuje na pierwsze miejsce, a w rzeczywistości jedynie się skurczy.

Yi powiedział: „Chiny stoją obecnie w obliczu problemu gwałtownego starzenia się społeczeństwa. Odsetek populacji w wieku powyżej 65 lat wzrośnie z 12 proc. w 2018 roku do 22 proc. w 2033 roku i 33 proc. do roku 2050. Dla porównania, w Stanach Zjednoczonych odsetek ten wyniesie w roku 2050 tylko 23 proc.”. (…)

Według ostatniego raportu Brookings Institution „Rewizja chińskich rachunków narodowych” (ang. „A Forensic Examination of China’s National Accounts”) gospodarka Chin ma właściwie o 12 proc. gorsze wyniki, niż podają oficjalne dane Pekinu. (…) Przez lata wielu zachodnich analityków finansowych, ekonomistów i inwestorów z Wall Street ewidentnie zadowalało poleganie na spreparowanych przez Pekin danych podczas podejmowania decyzji biznesowych i tworzenia prognoz gospodarczych. Jednak obecnie ta sytuacja może się zmieniać, ponieważ zadłużenie Chin rośnie. (…)

Liczni wieloletni obserwatorzy Chin stanowczo ostrzegli kraje zachodnie, aby te podjęły szybkie kroki w celu zerwania stosunków z chińską gospodarką dla zmniejszenia ryzyka związanego z nadchodzącym kryzysem gospodarczym w Chinach.

Tymczasem jeśli gospodarka nie okaże się dla KPCh główną przeszkodą, świat stanie również w obliczu ryzyka nieokiełznanych ambicji Pekinu. Jego inicjatywa „Jednego pasa, jednej drogi” jest nastawiona na przejęcie świata, nie tylko ekonomiczne, lecz także polityczne i militarne. Jak powiedział w wywiadzie dla Bloomberga Peter Navarro, asystent prezydenta i przewodniczący Narodowej Rady Handlu w Białym Domu: „Nie ma dla mnie znaczenia, który kraj jest najpotężniejszym lub najbardziej dochodowym krajem na świecie. Wszystkie kraje chcą być zamożne. Ma miejsce gra o sumie zerowej między Chinami a USA, w której ich zysk jest naszą stratą”.

Cały artykuł Petera Zhanga pt. „USA–Chiny. O co tak naprawdę toczy się spór?” znajduje się na s. 2 czerwcowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 60/2019, gumroad.com.

 


„Kurier WNET”, „Śląski Kurier WNET” i „Wielkopolski Kurier WNET” są dostępne w jednym wydaniu w całej Polsce w kioskach sieci RUCH, Kolporter i Garmond Press oraz w Empikach, a także co sobota na Jarmarkach WNET w Warszawie przy ul. Emilii Plater 29 (na tyłach hotelu Marriott), w godzinach 9–15.

Wersja elektroniczna aktualnego numeru „Kuriera WNET” jest do nabycia pod adresem gumroad.com. W cenie 4,5 zł otrzymujemy ogólnopolskie wydanie „Kuriera WNET” wraz z wydaniami regionalnymi, czyli 40 stron dobrego czytania dużego (pod każdym względem) formatu. Tyle samo stron w prenumeracie na www.kurierwnet.pl.

Artykuł Petera Zhanga pt. „USA–Chiny. O co tak naprawdę toczy się spór?” na s. 2 czerwcowego „Śląskiego Kuriera WNET” nr 60/2019, gumroad.com

Dofinansowany ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Jastrzębski: Zawieszenie protestów w Sudanie, rosyjska firma STG rozbuduje port w Tartus, potomek Mahdiego w polityce

Rosyjska firma STG Engineering rozbuduje port w syryjskim Tartus, zwiększając jego moc produkcyjną z 12 do 40 milionów ton.

Al-Jazeera:

1. Siły Wolności i Zmiany zawieszają protest, a Przejściowa Rada Wojskowa uznaje internet za zagrożenie dla bezpieczeństwa

Opozycyjny sojusz Sił Wolności i Zmiany postanowił zawiesić swoje protesty, “aby się przeorganizować i kontynuować stawianie silniejszego i większego oporu”. Opozycjoniści wezwali do “kontynuowania zawiązywania dzielnicowych i strajkowych komitetów w różnorakich sektorach zawodowych i pracowniczych”.

Opór obywatelski “potwierdza doświadczenie ludu sudańskiego w narzucaniu swojej ludowej woli i zdolności pozostawania wiernym sprawie. Podczas trzech ostatnich dni historycznej nieugiętości, ekspresja sprzeciwu osiągnęła bardzo wysokie pułapy na wszystkich żywotnych poziomach społecznych we wszystkich miastach Sudanu. Ten bezprecedensowy obywatelski konsensus jest jasną wiadomością dla Rady Wojskowej świadczącą o sile sudańskiego ludu. Rada poniosła ogromne polityczne straty, a fakt, że lejce rządu znajdują się w rękach ludu Sudanu, stał się dla niej oczywisty,” napisali przywódcy Sił Wolności i Zmiany.

Natomiast rzecznik Przejściowej Rady Wojskowej Szams ad-Din Kabbaszi powiedział, że internet jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa narodowego i nieprędko zostanie przywrócony.

Zdarzenia z 3 czerwca br. kiedy to służby bezpieczeństwa krwawo rozbiły okupację placu przed budynkiem Dowództwa Generalnego zabijając ponad 60 osób, rzecznik Rady Wojskowej nazwał wykroczeniami i poinformował, że została powołana komisja śledcza, która w ciągu 72 godziny postawi oficerów odpowiedzialnych za masakrę przed sądem.

Tym samym Kabbaszi upraszał Siły Wolności i Zmiany, aby powstrzymały się od negatywnych komentarzy w mediach dotyczących poległych podczas rozwiązywania okupacji placu Dowództwa Generalnego.

Rozumiem, że jest to wezwanie do niezawyżania liczby zabitych.

 

2. Czas wyrównać rachunki. Wysocy przedstawiciele państwowi stają przed sądem w Algierze za korupcję.

Sądy w Algierze prowadzą postępowanie przeciwko 45 osobom, w tym wysoko postawionym urzędnikom oskarżonym o korupcję i pranie brudnych pieniędzy. Postępowanie jest częścią sprawy businessmana Mahiego ad-Dina Tahkouta.

Sędzia postanowił umieścić 19 oskarżonych w areszcie tymczasowym, siedmiu pod stałym nadzorem sądowym, a kolejnych 19 pozostawił na wolności. Rzecznik sądowy poinformował, że pośród oskarżonych jest businessman Mahi ad-Din Tahkout, jego syn i brat, a także 38 urzędników różnych departamentów w tym ministerstw i trzech pracowników organizacji Tahkouta.

Sąd wysłuchał również zeznań byłego premiera, dwóch byłych ministrów, obecnego ministra oraz pięciu gubernatorów.

 

3. Pierwsza dyskoteka halal w Dżuddzie otwiera strony w mediach społecznościowych

Media społecznościowe i Twitter zawrzały od reakcji i tweetów po tym jak pierwsza dyskoteka zwana również ,,Night Clubem Halal” otworzyła swoje profile społecznościowe.

Twitterzyści stwierdzali między innymi, że Arabia Saudyjska przeżywa dziś bezprecedensowe zmiany w otwartości normatywnej, które są sprzeczne ze zwyczajami społeczeństwa saudyjskiego.

Według informacji przekazywanych przez aktywistów, w klubie nie będzie można robić zdjęć ani wnosić do niego telefonów komórkowych, natomiast wstęp na koedukacyjną plażę, na której znajduje się klub, będzie możliwy tylko dla osób przestrzegających tzw. dress code’u.

Liczni użytkownicy Twittera wyrażali swój gniew wobec następujących zmian społeczno-kulturowych przy pomocy hashtagu #nie ma zgody dla zła plaży w Dżuddzie (#لا أرضى بمنكرات_شاطئ_بيتش_بجده )

Twitterzysta imieniem Muhammad Eid stwierdził, że “jeżeli zło jest skrywane, to dotyka jedynie ukrywającego. Natomiast jeżeli plaga zła staje się powszechna, uderza we wszystkich.”

 

Al-Arabiya:

1. Wybuch na irańsko-katarskiej platformie naftowej na Półwyspie Arabskim.

Eksplozja doprowadziła do pożaru w obiektach znajdujących się na obszarze największego złoża ropy naftowej świata, tzw. Południowego Parsu.

Według agencji “Fares”, w środowe popołudnie pożar nadal trwał na platformie numer 9 w irańskim regionie ‘Asalūyeh mimo prób ugaszenia go. Dyrektor sztabu kryzysowego w ‘Asalūyeh powiedział agencji “Fares”, że pożar na platformie numer 9 oddalonej o 100 km od wybrzeża Iranu wybuchł o godzinie 15:00 w środę według czasu lokalnego.  Oficjel dodał ponadto, że 14 pracowników zostało ewakuowanych z platformy, a także, że w danym momencie ugaszono 90% ognia.

 

2. Sadiq Al-Mahdi, potomek słynnego Muhammada Ahmada Mahdiego, mówi, że jest gotów zakopać rów między nim a Przejściową Radą Wojskową.

Przywódca Narodowej Partii Ummy Sadiq Al-Mahdi powiedział, że “ulica jest zła z powodu sposobu w jaki został rozwiązany strajk okupacyjny, a mimo to gniew nie jest rozwiązaniem. Kroki w dochodzeniu dotyczącym tego co stało się na placu przed budynkiem Dowództwa Generalnego muszą być przekonujące.”

Mahdi powiedział Al-Arabiyi, że jego partia jest gotowa zakopać rów między nią a Radą Wojskową, bo jedyną alternatywą jest zniszczenie, dodając że “musi dojść do krajowej i lokalnej mediacji w Sudanie.”

– Koniecznym jest uwolnienie aresztowanych (opozycjonistów – red.) i unieważnienie wyroków skazujących – stwierdził potomek Mahdiego.

Sadiq Al-Mahdi jest także Imamem sufickiej sekty Ansarów, którzy twierdzili, że Muhammad Ahmad jest Mahdim – wyczekiwanym islamskim zbawcą świata.

 

3. Rada Bezpieczeństwa ONZ wzywa do ochrony praw obywatelskich w Sudanie

Rada wezwała zarówno Przejściową Radę Wojskową jak i Siły Wolności i Zmiany do wspólnej pracy nad znalezieniem rozwiązania kryzysu w Sudanie. Rada Bezpieczeństwa kategorycznie Radę Wojskową za krwawe rozwiązanie strajku okupacyjnego.

Rada Bezpieczeństwa ONZ jednomyślnie wezwała do ochrony praw obywatelskich w Sudanie, przestrzegania praw człowieka, wzywając wszystkie strony konfliktu do stałej pracy dla dobra zakończenia trwającego kryzysu, wyrażając swoje wsparcie dla dążeń dyplomatycznych Afryki.

Oświadczenie zostało opublikowane tydzień po tym, jak Rosja i Chiny zablokowały podobnie brzmiące oświadczenie tydzień temu.

We wtorek, etiopski wysłannik do Sudanu Hamoud Dreir, który przejął zadania mediatora od czasu ostatniej sudańskiej wizyty premiera Etiopii Abe Ahmeda, poinformował, że Przejściowa Rada Wojskowa okazała dobrą wolę i postanowiła wypuścić wszystkich więźniów politycznych.

Doradca Sekretarza Stanu US ds. Afryki Tibor Nagy ma przybyć do Sudanu w celu przedyskutowania kryzysu.

 

SANA:

1. Syryjskie Zgromadzenie Ludowe ratyfikuje kontrakt między portem w Tartus i rosyjską firmą STG Engineering

Firma STG zajmuje się budową infrastruktury gazociągowej, a jej klientem jest między innymi Gazprom.

Kontrakt na rozbudowę portu w Tartus został podpisany 28 kwietnia br. Kontrakt gwarantuje wyjęcie STG spod opłat celnych związanych ze sprowadzaniem do Syrii maszynerii, sprzętu i materiałów niezbędnych do realizacji celów opisanych w kontrakcie, a także czasowe uwolnienie od ceł na pojazdy wymienione przez drugą stronę umowy, to jest port w Tartus. Ponadto, kontrakt zwalnia STG ze wszelkich podatków obowiązujących w Syrii na czas sześciu lat, podczas których ma zostać ukończona rozbudowa portu.

Co więcej, obie strony umowy powołują radę, w skład której wchodzi trzech przedstawicieli portu oraz tyle samo przedstawicieli STG, włączając prezesa firmy. Rozbudowa portu ma podnieść jego konkurencyjność.

Minister Transportu Ali Hammoud zaznaczył korzyści płynące z rozbudowy, wskazując, że 25% z eksportu przyniesie dochód, wyjąwszy koszty uzyskania. Ponadto, minister powiedział, że po rozbudowie dochód zwiększy się, a także, że rozsądną decyzją jest przeznaczenie 50 mln dolarów na rozbudowę, po której nastąpi wybudowanie nowego portu o mocy produkcyjnej 40 milionów ton. Dla porównania obecny port posiada moc produkcyjną rzędu 12 milionów ton.

 

PolandIN (portal polski, niemniej informacja istotna):

1.Czaputowicz: popieramy rozwiązanie dwupaństwowe konfliktu izraelsko-palestyńskiego

Tak powiedział Minister Spraw Zagranicznych Polski podczas poniedziałkowego spotkania ze swoim palestyńskim odpowiednikiem Riyadem al-Malikim.

Minister Czaputowicz podkreślił, że wspiera pokojowe rozwiązanie konfliktu, w wyniku którego powstanie niepodległa, demokratyczna i suwerenna Palestyna żyjąca w pokoju z Izraelem.

Polski Minister dodał, że zarówno Palestyna jak i Izrael powinny konstruktywnie przeanalizować plan pokojowy USA. Czaputowicz stwierdził, że zgadza się z Malikim co do zacieśnienia współpracy na polu wymiany gospodarczej, ochrony dziedzictwa kulturowego i turystyki. Minister podkreślił także znaczenie polsko-palestyńskiej wymiany studenckiej dla budowania relacji interpersonalnych, a także oznajmił, że Polska będzie kontynuować udzielanie pomocy humanitarnej Palestynie poprzez wkład finansowy do Agendy Narodów Zjednoczonych dla Pomocy Uchodźcom Palestyńskim na Bliskim Wschodzie (UNRWA).

Ze swojej strony, palestyński minister spraw zagranicznych Riyad Maliki powiedział, że Palestyna przestrzega rezolucji ONZ i wszystkich jego decyzji zmierzających do zakończenia izraelskiej okupacji Palestyny I przywrócenia jej granic sprzed roku 1967, czyli sprzed Wojny Sześciodniowej.

Minister Maliki podziękował Polsce za przestrzeganie prawa międzynarodowego i rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Autor: Maciej Maria Jastrzębski

Janusz Kotowski: Prace nad nowym blokiem energetycznym elektrowni w Ostrołęce są zaawansowane. Zacznie działać w 2023 r.

Janusz Kotowski komentuje trwającą od 4 lat budowę trzeciego bloku elektrowni w Ostrołęce o mocy 1000 MW. Koszt inwestycji to ok. 6 mld złotych.

Jak twierdzi rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego, poprzednie rządy powstrzymywały projekt budowy i dopiero po przejęciu władzy przez PiS do niego powrócono:

Po tych czterech latach, stan prac jest naprawdę zaawansowany. Obecna ekipa rządząca wróciła do tej ważnej inwestycji […] poprzednie rządy po prostu ją zatrzymały. […]

Janusz Kotowski opowiedział o kosztach ten strategicznej inwestycji, które oscylują wokół kwoty 6 mld złotych, a także zaznacza, jak ważny jest to projekt dla energetycznego bezpieczeństwa kraju:

To wyjątkowo ważny projekt i mówię to nie tylko w kontekście miłości do regionu, ale przede wszystkim jako ważnym elemencie bezpieczeństwa energetycznego Polski.

Budowa ma już wszystkie wymagane pozwolenia, ruszyły także pierwsze przetargi. Nowy blok energetyczny ma być gotowy do pracy w 2023 roku. Jak wspomina Kotwicki, elektrownia ma być zasilana polskim węglem, co ma gwarantować umowa podpisana z Polską Grupą Górniczą:

Wiemy o tym skąd będzie dostarczany węgiel do elektrowni. Już nawet w kontrakcie zawarty punkt jest punkt, że dostawa węgla będzie pochodzić z Polskiej Grupy Górniczej. […] Trzeba powiedzieć, że dzięki kontraktowi z elektrownią Ostrołęka, dwie, czy trzy kopalnie będą mogły spokojnie planować swoją przyszłość.

Posłuchaj całej wypowiedzi już teraz!

 

A.M.K.

Zdzisław Krasnodębski, Kacper Płażyński, Marek Dietl – Poranek WNET z Kongresu Polska Wielki Projekt – 7 czerwca 2019 r.

Poranka WNET można słuchać od wtorku do czwartku w godzinach 7:07 – 9:00, a w poniedziałki do godziny 10:00 na: www.wnet.fm, 87.8 FM w Warszawie i 95.2 FM w Krakowie. Zaprasza Krzysztof Skowroński.

 

WESPRZYJ BUDOWĘ NOWEGO STUDIA RADIA WNET: https://wspieram.to/studioWNET

 

Goście Poranka WNET:

Prof. Zdzisław Krasnodębski – b. wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego;

Kacper Płażyński – przewodniczący Klubu Radnych PiS w Radzie Miasta Gdańska;

Janusz Kotowski – prezes zarządu Elektrowni Ostrołęka sp. z. o.o.;

Marek Dietl – prezes Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie;

Marek Budzisz – historyk;

Paweł Bobołowicz – korespondent Radia WNET na Ukrainie.

 


Prowadzący: Krzysztof Skowroński

Wydawca: Jaśmina Nowak

Realizator: Dariusz Kąkol


 

Część pierwsza:

Władimir Putin i Xi Jinping w Moskwie / PAP / EPA / SERGEI ILNITSKY

Marek Budzisz komentuje trzydniową wizytę prezydenta Chin Xi Jinpinga w Rosji. Trwają rozmowy na temat wspólnych projektów gospodarczych, sojuszu chińsko-rosyjskim, w tym o współpracy wojskowej:

„Zaczął mówić o strategicznym sojuszu chińsko-rosyjskim i końcu dominacji Amerykańskiej. Istnieje także współpraca wojskowa, jednak na niezbyt zaawansowanym poziomie. Chińczycy produkują broń, kopiując tę produkcji rosyjskiej, niekiedy nawet wypierając w handlu, choćby w Afryce, oryginalne Rosyjskie produkty. Wymiana handlowa pomiędzy krajami przekroczyła 100 mld dolarów.”

Rozmówca Poranka WNET odniósł się także do ekspansji firm Chińskich na rynku Rosyjskim wspominając choćby przykład Alibaby, właściciela sklepu ALIexpress.com. Marek budzisz mówił także o wewnętrznej sytuacji politycznej w Rosji, gdzie nadal poparcie prezydenta Putina przekracza 60%, a inni potencjalni kandydaci, którzy mogą startować w nadchodzących wyborach prezydenckich w 2024 roku, w badaniach opinii publicznej otrzymują maksymalnie kilka procent.

 


Część druga:

Elektrownia Ostrołęka B w Ostrołęce / Fot. Sylwester Górski / CC BY-SA 4.0

Janusz Kotowski komentuje trwającą od 4 lat budowę trzeciego bloku elektrowni w Ostrołęce o mocy 1000 MW. Koszt inwestycji to ok. 6 mld złotych. Jak twierdzi rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego, poprzednie rządy powstrzymywały projekt budowy i dopiero po przejęciu władzy przez PiS do niego powrócono. Ten wyjątkowo ważny projekt to nie tylko ogromna szansa rozwojowa dla regionu, ale przede wszystkim ważny element bezpieczeństwa energetycznego Polski – mówił Janusz Kotowski.

Budowa ma już wszystkie wymagane pozwolenia, ruszyły także pierwsze przetargi. Nowy blok energetyczny ma być gotowy do pracy w 2023 roku. Jak wspomina Kotwicki, elektrownia ma być zasilana polskim węglem, co ma gwarantować umowa podpisana z Polską Grupą Górniczą.

 


Część trzecia:

Kacper Płażyński / Fot. Luiza Komorowska, Radio WNET

Kacper Płażyński mówi o liście otwartym skierowanym do prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz, odnoszącym się do tworzenia fałszywego obrazu historycznego Wolnego Miasta Gdańska. List w głównej mierze dotyczy sposobu, w jaki środowisko polityczne skupione wokół Prezydent Dulkiewicz odnosi się do kwestii historycznych – „w całkowicie nieuprawniony sposób stosowane są do krytycznego opisu dzisiejszej rzeczywistości politycznej”.

Pod listem podpisali się dawni działacze opozycji antykomunistycznej m.in. Andrzej Gwiazda, Joanna Duda-Gwiazda, Andrzej Gwiazda i Czesław Nowak oraz gdańscy naukowcy – prof. Jerzy Falandysz z Uniwersytetu Gdańskiego, dr hab. med. Tomasz Zdrojewski z Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. Piotr Czauderna, prof. Marek Czachor z Politechniki Gdańskiej, prof. Andrzej Stepnowski. Jak wspomina Płażyński, do tej pory prezydent Gdańska nie odpowiedziała na owy list.

Kacper Płażyński odniósł się także do wystąpienia Donalda Tuska z dnia 4 czerwca, które nie przyniosło nic nowego, a samo Święto Wolności i Solidarności w Gdańsku przybrało wymiar bardzo jednostronnie polityczny, wręcz partyjny:

„Jeżeli chodzi o frekwencję, to tutaj nie było żadnego sukcesu. Donald Tusk już chyba żadnego sukcesu nie przyniesie, wręcz przeciwnie. Wydaje mi się, że jego zaangażowanie w wyborach do Parlamentu Europejskiego przyniosło dość odwrotne skutki. Pojawiające się skandaliczne wypowiedzi Donalda Tuska i jego zaangażowanie w wybory to łamanie dobrych obyczajów angażowania się osoby o takiej funkcji w bieżącą politykę.”

 


Część czwarta:

Marek Dietl / Fot. Luiza Komorowska, Radio WNET

Marek Dietl, prezes Giełdy Papierów Wartościowych bierze udział w Kongresie Polska Wielki Projekt w panelu dotyczącym rolnictwa. GPW organizuje giełdę produktów rolnych, w ramach której na ten moment dostępne są cztery produkty. Giełda ma być fizyczna a nie wirtualna. Rolnicy będą mogli sprzedawać, a odbiorcy kupować fizyczne produkty. Jest to o tyle ciekawe, że choćby największa giełda towarowa w Chicago zrezygnowała już zupełnie z fizycznych dostaw.

Świat finansowy oderwał się zupełnie od świata realnego, a jak mówi Marek Dietl: GPW chce przybliżyć rozwiązania giełdowe, technologie giełdową do branży rolnej.

Na giełdzie sprzedawane będą wystandaryzowane produkty, z których na początku dostępny będzie obrót m.in. mlekiem w proszku, koncentratem jabłkowym, czy pszenicą.

Gość Poranka WNET odniósł się także do aktualnej sytuacji na GPW odnośnie ostatniej informacji, która obiegła media światowe. Giełdy odnotowują globalny spadek cen akcji Deutsche Banku. PKO BP jest obecnie najbardziej wartościową spółką na warszawskim parkiecie i co ciekawe, na ten moment jest więcej warta niż Deutsche Bank.

 


Część piąta:

Paweł Bobołowicz / Fot. Konrad Tomaszewski, Radio WNET

Paweł Bobołowicz – korespondent Radia WNET na Ukrainie mówił o spotkaniu Andrzeja Dudy z Włodymyrem Zełenskim w Stałym Przedstawicielstwie RP przy UE w Brukseli.

Prezydenci obu krajów rozmawiali o temacie trudnych relacji, o problemach historycznych pomiędzy naszymi narodami. Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej dodał, że zależy mu na tym, aby budować mosty pomiędzy Polakami a Ukraińcami w duchu prawdy, ale przede wszystkim duchu pojednania i dobrej współpracy.

Paweł Bobołowicz odniósł się także do budowy pomników i istnym kulcie Romana Szuchewycza, czy Stephana bandery, którzy dla Ukraińców są bohaterami narodowymi, natomiast dla Polaków zbrodniarzami, aktywnie uczestniczącymi w rzezi wołyńskiej.

Bobołowicz skomentował także fakt powołania Łeonida Danyłowycza Kuczmy, byłego prezydenta Ukrainy, na przedstawiciela prezydenta Zełenskiego. Jak przypomina gość Poranka WNET, Kuczma były już przedstawicielem w grupie trójstronnej w Mińsku podczas prezydentury Petro Poroszenki. W 2018 roku Kuczma zrezygnował z reprezentowania Ukrainy w tej grupie.

 

Prof. Zdzisław Krasnodębski przewodniczący rady programowej Kongresu Polska Wielki Projekt mówił o potencjalnym sojuszu pomiędzy Polską i Włochami w Parlamencie Europejskim. Proces negocjacyjny trwa, europosłowie rozglądają się za kolejnymi członkami grupy.

Celem Kongresu Polska Wielki Projekt jest mówienie o perspektywach polski, dokonanie podsumowania, wyznaczanie ogólnych celów, do których Polska powinna dążyć. Poruszane będą także kwestie demografii, polonii, czy propozycji opozycji, dotyczących decentralizacji kraju:

Jeżeli chcemy dokonać w europie zmiany,  której dokonaliśmy w Polsce, musimy intensywniej rozmawiać z naszymi kolegami, zbierać te rozproszone siły, porozumiewać się ponad granicami i stworzyć coś, czego nigdy w historii nie było. Chodzi o rodzaj konserwatywnej międzynarodówki. Były międzynarodówki komunistyczne, socjalistyczne, liberalne, jednak nie było do tej pory międzynarodówki konserwatywnej.

 

Pod koniec Poranka WNET Wojciech Piotr Kwiatek recenzuje film biograficzny mówiący o życiu włoskiego śpiewaka operowego Luciano Pavarottiego.

 


Posłuchaj całego „Poranka WNET”!

Jastrzębski: Iran odrzuca 12 punktów Pompeo, starożytne miasto Apamea rozgrabione, Bolton oskarża Solejmaniego

Wiceminister spraw zagranicznych Iranu odrzucił zaproszenie USA do negocjacji w sprawie nowego porozumienia, tymczasem John Bolton zapewnia Iran: wszelki przejaw agresji spotka się z konsekwencjami.

Al-Jazeera

1. Niektóre związki zawodowe w Sudanie rozpoczęły dwudniowy strajk

Wśród strajkujących są pracownicy usług transportu powietrznego i ziemnego, a także usług komunikacyjnych. W odpowiedzi na wezwanie Sił Wolności i Zmiany, sudańscy piloci rozpoczęli strajk we wtorek rano. Siły wojskowe wzmocniły swoją obecność na lotnisku w Chartumie i innych kluczowych punktach.

Strajk miał potrwać do nocy ze środy na czwartek i dotyczył wszystkich lotów krajowych jak i zagranicznych.

Dwie firmy lotnicze zaprzestały realizowania lotów, a jedna nie wzięła udziału w strajku i kontynuowała loty. Firmą tą jest Sudan Air, zaś jej dyrektor Yasir Taymou stwierdził, że uczestnictwo w strajku jest sprawą indywidualną i że firma nie weźmie w nim udziału in corpore.

 

2. Washington informuje, że nacisk na Teheran będzie kontynuowany dopóki ten nie usiądzie przy stole negocjacyjnym

Tym samym USA poinformowały, że są gotowe do negocjacji z Iranem w sprawie nowego porozumienia, gdyby Iran wyraził taką chęć. Rzeczniczka departamentu stanu Morgan Ortagus oznajmiła, że potencjalne negocjacje dotyczyłyby 12 punktów zaproponowanych przez sekretarza stanu Mike’a Pompeo.

Całkowite zaprzestanie wzbogacania uranu, wycofanie się z Syrii, powstrzymanie się od interwencji w regionie Bliskiego Wschodu, a także zakończenie wspierania grup terrorystycznych to niektóre z 12 warunków, jakie musiałby spełnić Iran.

Podczas spotkania w Dosze z katarskim ministrem spraw zagranicznych Mohammedem bin Abdul Rahmanem at-Thanim, wiceminister spraw zagranicznych Iranu Abbas Araghchi powiedział, że “Iran zawsze wypełniał swoją rolę polegającą na zapewnieniu bezpieczeństwa w regionie, natomiast USA, Izrael i ich sojusznicy muszą ponieść konsekwencje swych prowokacyjnych działań.”

Podczas tegoż spotkania, Araghchi odrzucił zaproszenie do negocjacji z USA, podkreślając, że priorytetem dla Iranu jest dialog z państwami Zatoki Perskiej.

Region Zatoki Perskiej jest obecnie rozdarty pomiędzy USA a Iran, który postanowił zablokować Cieśninę Ormuz będącą bramą eksportową dla 40 procent światowych zapasów ropy naftowej po tym jak Washington zaostrzył sankcje przeciwko Iranowi.

 

3. Siły marszałka Haftara przekazują Egiptowi szefa organizacji terrorystycznej “al-Murābiṭūn”

Kair poinformował o przejęciu byłego oficera egipskiego wojska i przywódcy organizacji terrorystycznej zwanej “al-Murābiṭūn” (pl. “Strażnicy”) mężczyzny imieniem Hiszam ‘Aszmawi od sił libijskiego marszałka Chalify Haftara.

Do ekstradycji ‘Aszmawiego doszło w wyniku wtorkowej wizyty szefa egipskiego wywiadu generała Abbasa Kamela, podczas której spotkał się z marszałkiem Haftarem.

Egipska telewizja poinformowała późną wieczorową porą we wtorek, że ‘Aszmawi został przetransportowany samolotem ze wschodniej Libii. Terrorysta został uwięziony w libijskim mieście Derna pod koniec roku 2018. Kair już od dłuższego czasu starał się o ekstradycję byłego oficera odpowiedzialnego za zorganizowanie śmiertelnych ataków na egipską policję i cywili.

Hiszam, z opaską na oczach i nausznikami wygłuszającymi, został wyprowadzony z samolotu w obstawie uzbrojonych funkcjonariuszy egipskich sił specjalnych. Gdy aresztowanemu zdjęto nauszniki, jeden z obecnych spikerów telewizyjnych zwrócił się do niego słowami “Jesteś teraz w Egipcie Hiszamie. Niech Bóg ma Cię w opiece.”

Al-Murābiṭūn byli afrykańską organizacją terrorystyczną powstałą w 2013 roku w wyniku połączenia się Ahmed Ould Amer/Ruchu na Rzecz Jedności i Dżihadu w Zachodniej Afryce Ahmeda al-Tilemsiego oraz grupy Mokhtar Belmokhtara zwanej “Al-Mulathamin”.

Al-Murābiṭūn dołączyli do Al-Kaidy czwartego grudnia 2015, mając na celu zaimplementowanie Sza’arii w Mali, Algierii, południowo-zachodniej Libii oraz Nigerii. Od drugiego marca 2017 roku organizacja funkcjonuje pod nazwą Jama’at Nasr al-Islam wal Muslimin (Grupa Zwycięstwa Islamu i Muzułmanów).

 

Al-Arabiya

1. Walka o władzę grozi upadkowi największego lewicowego bloku w Tunezji

Dziewięciu parlamentarzystów koalicji Frontu Ludowego złożyło swoje rezygnacje w związku z dysputą na temat tego, kto ma zostać kandydatem partii w nadchodzących wyborach prezydenckich. Zdarzenie to jest ciosem dla największego lewicowego sojuszu w Tunezji i grozi jego upadkiem na kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi i prezydenckimi, które odbędą się odpowiednio 6 października i 10 listopada 2019 roku.

Główną kością niezgody była kandydatura Manjiego ar-Rahawiego wysunięta przez Narodową Partię Demokratyczną będącą członkiem sojuszu Frontu Ludowego. Inna frakcja Frontu Ludowego wysunęła kandydaturę Hamma Hammamiego byłego kandydata w wyborach prezydenckich 2014 roku.

 

2. Bolton oświadczył, że irański generał Solejmani nakłonił irackie oddziały paramilitarne do zaatakowania sił USA

Doradca ds. bezpieczeństwa narodowego USA John Bolton oświadczył, że Arabia Saudyjska, ZEA i USA są zgodne co do niebezpieczeństwa, jakie pociąga za sobą posiadanie przez Iran broni atomowej.

Podczas środowej konferencji prasowej w ambasadzie USA w Abu Dhabi powiedział: ,,Jesteśmy bardzo zaniepokojeni faktem, że Qasim Soleimani wykorzystał szyickie milicje w Iraku, aby nas zaatakować,” dodając “prowadzimy obecnie dyskusję na temat odpowiedzi na działania Iranu i +proxies+ w regionie.”

Qasim Solejmani jest dowódcą Brygady al-Quds będącej jednostką specjalną w strukturach Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej. Jako dowódca tejże formacji organizował zamachy w Tajlandii, Nowym Delhi, Lagos i Nairobi, zaś w 2011 bez powodzenia próbował zorganizować zamach na ambasadora Arabii Saudyjskiej w Stanach Zjednoczonych Adila al-Dżubajra. Amerykański Departament Skarbu obłożył Solejmaniego sankcjami za udział we wspieraniu rządów Baszszara al-Asada oraz za wspieranie terroryzmu. Najwyższy Przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei wielokrotnie nazywał go publicznie „żywym męczennikiem rewolucji”.

Jako dowódca tejże formacji organizował zamachy w Tajlandii, Nowym Delhi, Lagos i Nairobi, zaś w 2011 bez powodzenia próbował zorganizować zamach na ambasadora Arabii Saudyjskiej w Stanach Zjednoczonych Adila al-Dżubajra. Zacieśnił związki jednostki z Hezbollahem i jego dowódcą Hasanem Nasr Allahem; żołnierze brygady skierowani przez Solejmaniego pomagali w szkoleniu bojowników Hezbollahu i planowaniu jego działań partyzanckich.

Dowodzona przez Solejmaniego formacja nawiązała również podobne kontakty z Hamasem. Organizował działania sabotażowe i ataki na żołnierzy amerykańskich w Iraku po obaleniu rządów Saddama Husajna w 2003; dokonywali ich bezpośrednio żołnierze Ghods oraz wspierana przez nich organizacja Badr. Solejmani utrzymywał również kontakty z czołowymi irackimi politykami szyickimi.

Bolton podkreślił, że jego kraj zdecydowanie odpowie na jakiekolwiek zagrożenie ze strony Iranu lub jego regionalnych popleczników. “Wyciągniemy konsekwencje ze wszelkich możliwych ataków Brygady Al-Quds,” zapewnił Bolton.

Amerykański polityk stwierdził iż “jest niemal pewne, że Iran stoi za atakiem na statki niedaleko wybrzeża ZEA,” dodając że cztery statki zostały zaatakowane “przy użyciu min podwodnych, które niemal na pewno pochodziły z Iranu.”

 

SANA

1. Terroryści dokonali licznych zniszczeń w antycznym mieście Apamea w Syrii

Przed wycofaniem się ze starożytnego miasta Apamei, zwanej po arabsku Afamia, położonej na północ od syryjskiego miasta Hama, terroryści uszkodzili kolumnady wzdłuż centralnych ulic miasta i zaburzyli porządek warstw archeologicznych. Ponadto, terroryści zniszczyli lokalne muzeum i znajdujące się w nim mozaiki, a także dokonali rabunku artefaktów i nielegalnych wykopalisk.

Szef Departamentu Antyków i Muzeów w Hamie Abd al-Qadir Farzat powiedział reporterowi SANA, że licząca 1850 metrów kolumnada złożona niegdyś z 1200 kolumn zaliczanych do najbardziej unikalnych w skali światowej ucierpiała najbardziej z rąk terrorystów. Wyjątkowość kolumn polegała na ich spiralnej, korkociągowej można rzec, geometrii.

Poza biegnącą z północy na południe kolumnadą będącą tak zwaną Cardo Maximus, uszkodzony został jeden z największych rzymskich teatrów mogący pomieścić 20,000 ludzi oraz późnorzymski kościół.

Farzat poinformował, że terroryści przemycali zabytki do Turcji, gdzie wystawiali je na sprzedaż.

 

Autor: Maciej Maria Jastrzębski

Prof. Legutko: Koalicja Europejska dąży do maksymalnej destrukcji państwa

O obłudzie jaka ma cechować PO i o miejscu Polski w Unii mówi prof. Ryszard Legutko.

Europoseł tłumaczy, dlaczego powiedział, iż „patrzy na Donalda Tuska, jak na rzadki przypadek zła w polityce”. Stwierdza, że obecny szef Rady Europejskiej od 2005 r. toczy wojnę polsko-polską, a każda jego wypowiedź jest „kąśliwa i antagonizująca”. Poza tym wykorzystuje w sposób ordynarny każdą sytuację oraz „ma w sobie niebywałą toksyczność”.

Takiej łatwości przeskakiwania z jednej skrajności w drugą nie ma żadna inna partia i ja w tym widzę ten złowrogi duch Donalda Tuska.

Prof. Legutko mówi, że Platforma w 2005 r. krytykowała III RP, a jej działacze uczestniczyli w dniach skupienia, by teraz popierać małżeństwa homoseksualne. Gość WNET oskarża ugrupowania Koalicji Europejskiej, że ich działania są wymierzone przeciw państwu polskiemu i jego instytucjom. W czasie „ciamajdanu” próbowali „wywrócić budżet”, a popierając strajk nauczycieli, wspierali paraliż szkół.

Nie może być tak, żeby większość, która rządzi instytucjami unijnymi od 40 lat, nagminnie i systemowo łamała reguły (…) Nie może być tak, że jedni mogą subwencjonować stocznie, a drudzy nie. (…) Muszą być jasne i czyste reguły. Wszystkie państwa muszą być traktowane równo i równie oceniane.

Prof. Legutko krytykuje nieprzejrzystość instytucji unijnych, mówiąc o tym, iż odmawiają one udzielenia informacji o szczegółach wyborów na przewodniczącego Rady Europejskiej. Temu ostatniemu zarzuca, że nie zachowuje wymaganej bezstronności, angażując się w polską politykę.
Odnosząc się do krytyki jego komentarza do filmu „Tylko nie mów nikomu”, podkreśla, że mówiąc o „pederastii”, nie chciał bynajmniej rozgrzeszać ludzi wykorzystujących chłopców mających od 12 do 17 lat.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

K.T. / A.P.

Nowy Jedwabny Szlak w kontekście XI Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach

Radosław Pyffel podsumowuje XI Europejski Kongres Gospodarczy w Katowicach, mówi o Chińskich inwestycjach w Europie i Polsce, trudnościach w zdobyciu chińskiego rynku oraz dobrodziejstw sieci 5G.

Radosław Pyffel o Nowym Jedwabnym Szlaku w kontekście XI Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który odbył się w Katowicach:

Tutaj mówimy o transportowym jedwabnym szlaku. To jest interes kilku krajów, przez które te towary przyjeżdżają. Nawet Holandia czy Belgia, które są kojarzone jako kraje morskie, też mają jakąś już swoją agendę, czy swoje pomysły, w jaki sposób na tym transporcie towarów zarabiać. Nie ulega wątpliwości, że czuć napięte relacje między Stanami Zjednoczonymi a Chinami i od tych relacji tak naprawdę zależy to, jak potoczą się te relacje tych poszczególnych mocarstw, zarówno z Unią Europejską z Rosją z Indiami, jak i z całym światem.

Rozmówca Krzysztofa Skowrońskiego mówi również, że Chińczycy są zainteresowani inwestycjami w naszym kraju. Niemniej jednak polski rząd musi wspomagać nasze firmy, które chcą współpracować z Państwem Środka, ponieważ ichniejszy rynek jest zbyt duży, żeby swobodnie na niego wejść:

Ten rynek nie jest mocno atrakcyjny, mimo że ma ogromne możliwości, ogromny potencjał. Jest rynkiem bardzo trudnym, przede wszystkim tutaj jest mocno widoczny efekt skali. Bardzo trudno jest na niego wejść, rola rządu jest tu niepomierna, szczególnie przy okazji dużych spółek. Mówię na przykład o Locie, który na mocy umowy bilateralnej z 1986 roku nie może zwiększać liczby połączeń i nie dostaje zezwoleń na kolejne.

Ponadto Pyffel opowiada o wdrażaniu sieci 5G w naszym kraju. Według niego jest to duży krok w stronę świata cyfrowego i rewolucja technologiczną połączona z rewolucją geopolityczną:

Wygląda na to, że to 5G niedługo powstanie i będziemy mogli czuć się bezpiecznie, bo wszędzie będą nadajniki i odbiorniki – będą w naszych kieszeniach. […] Powoli przychodzimy do świata cywilizacji cyfrowej.  Żyjemy w świecie rewolucji technologicznej, […] więc mamy rewolucje geopolityczną i rewolucję technologiczną, a jak to się wszystko zakończy, to jeszcze nie wiadomo.

Posłuchaj całej audycji już teraz!

 

K.T. / A.M.K.

Sławomir Budzik: Nie sądzę, że dzisiaj prezydent amerykański zdecyduje się na jakąkolwiek interwencje w Wenezueli

Sławomir Budzik wypowiada się na temat przyczyn wypadku wojskowego helikoptera w Wenezueli, określa możliwość interwencji USA, oraz odnosi się do rozpoczynającej się w USA kampanii wyborczej.

Sławomir Budzik o pytaniach amerykańskich mediów po wypadku wojskowego helikoptera w Wenezueli, podczas którego zginęło siedmiu wenezuelskich oficerów wojskowych. Brzmią one niemalże tak samo: czy i kiedy USA będzie interweniowało militarnie w tym południowoamerykańskim kraju. Biały Dom na razie milczy. Gość Poranka WNET raczej nie ma wątpliwości co do możliwości wkroczenia wojsk Amerykańskich do Wenezueli:

Nie sądzę, że dzisiaj prezydent amerykański zdecyduje się na jakąkolwiek interwencje w Wenezueli. Raczej skończy się na słowach, rozmowach politycznych z sąsiadami, czy ewentualnie także przez media. Tak mówią zgodnie komentatorzy — nie ma możliwości, aby Donald Trump, w momencie w którym zaczyna się kampania wyborcza, zdecydował się na interwencję w Wenezueli. To jest niemożliwe.

Wobec bierności prezydenta Donalda Trumpa wielu komentatorów jest zdziwionych, że ktoś w Stanach Zjednoczonych może popierać socjalistyczny model gospodarczy, podobny do tego w Wenezueli. Są wszakże partie polityczne i kręgi, które pozytywnie spoglądają na taki model. Niektórzy uważają również, że prezydent Donald Trump dąży do socjalizmu. W Stanach Zjednoczonych tak często pojawiają się takie głosy, że sekretarz prasowy Białego Domu Sarah Sanders musiała zdementować te kłamliwe wypowiedzi, które godzą w wizerunek Trumpa. Polityka gospodarcza głowy Stanów Zjednoczonych jest wręcz zaprzeczeniem socjalizmu:

Widzimy najniższe w historii bezrobocie […] Jeśli idzie o ilość przyznawanych pożyczek, to są dane, których nie chcą czytać Demokraci i do tych danych nie chcą nawet się odnieść, bo one pokazują jednoznacznie — tak dobrze Stanach Zjednoczonych nie było od wielu lat. Natomiast te informacje, które pojawiają się à propos dążenia do socjalizmu, to tylko pokazuje, że zaczyna się  kampania wyborcza, w której po prostu można gadać byle co. Każdy może mieć zdanie na każdy temat i to nie ma kompletnie nic wspólnego z faktami. Natomiast mam nadzieję, że wyborcy, chociażby konserwatywni będą trzymali się po prostu faktów, a te są niezaprzeczalne. W tej dziedzinie trudno znaleźć lepsze rozwiązania niż te, które zaproponował Donald Trump.

Sławomir Budzik nie ma wątpliwości, że ataki na prezydenta zwiastują początek kampanii wyborczej.

Fragment wywiadu naszego amerykańskiego rozmówcy z Rafałem Milczarskim, prezesem Polskich Linii Lotniczych LOT. Rozmawiają oni o Centralnym Porcie komunikacyjnym, który według założeń ma zostać wybudowany w 2027 r. Rafał Milczarski:

Centralny Port Komunikacyjny będzie faktycznie bardzo wygodną bramą, ze względu na położone najbardziej na wschodzie. To zarówno dla ruchu zarówno z Indii, jak i z Chin czy dalekiego wschodu do Europy Środkowej i Europy Wschodniej, ale również do Europy Zachodniej. Warto tę naszą przewagę konkurencyjną, polegająca na tym, że możemy taki port w ogóle zbudować […] wykorzystać.

Budzik następnie przedstawia, jak wyglądała chicagowska parada z okazji obchodów rocznicy uchwalenia konstytucji z 3 maja 1791 r.:

„Nie dało się w niej iść i nie rozmawiać o swoich korzeniach (…) Bardzo dużo młodzieży (…) Trwała mniej więcej trzy i pół godziny (…) Absolutnie wielkie święto Polonii. Chicago jest polskie”.

Parada przeszła pod hasłem „W jedności siła, a siła to my – Polonia”.

Posłuchaj całej rozmowy już teraz!

 

K.T. / A. Kowarzyk

Szopa (Defence24.PL): Zaniedbania w zakupie sprzętu wojskowego sięgają 30 lat wstecz

Maciej Szopa z portalu defence24.pl wypowiada się na temat zakupów śmigłowców AW101, uznając ten zakup za niezbędny.

Omawiane przez Szopę poradzieckie Mi-14 są już mocno przestarzałe technologicznie, wymagając bardzo pilnej wymiany.

Wspomniał również, że Polska nie może zrezygnować z posiadania tego typu sprzętu, gdyż utraciłaby wtedy możliwość większości działań bojowych i ratunkowych na morzu, w tym zwalczania okrętów podwodnych:

Ten zakup na pewno nie był tani (412 mln zł za jedną maszynę – przyp. red), ale cena obejmuje oprócz samych śmigłowców również bardzo drogi sprzęt do zwalczania okrętów podwodnych […] do tego dochodzą szkolenia, infrastruktura, części zamienne. Gdyby Polska kupiła za kilka lat na przykład kolejne cztery śmigłowce tego typu, to cena byłaby już odpowiednio niższa, gdyż choćby infrastruktura byłaby już gotowa.

Gość Poranka WNET wspomniał także o samej produkcji zakupionego sprzętu, która w większości będzie miała miejsce w Wielkiej Brytanii. Polski Świdnik będzie produkował tylko niektóre z elementów, tak jak ma to miejsce do tej pory:

Trudno się spodziewać, aby przy zakupie czterech maszyn miała zostać nagle przeniesiona cała produkcja do Polski. Zakłady w Łodzi dostaną zastrzyk technologii pod postacią kompetencji serwisowych i remontowych do tych śmigłowców.

Szopa wypowiedział się także na temat możliwości modernizacji innych posiadanych przez Polskę śmigłowców:

20-letnie Sokoły w porównaniu do wspomnianych Mi-14 są sporo młodszą konstrukcją i można je wykorzystać jeszcze przez następne 10-15-20 lat relatywnie niskim kosztem. Polski nie stać na to, żeby dać je na złom i kupić najnowsze śmigłowce jakiegoś zagranicznego producenta.

Gość Poranka WNET rozwiał również wątpliwości co do stanu Polskiej Armii, wymieniając strategiczne zakupy, które powinny być dokonane w najbliższym czasie, aby ta nie była zacofana w stosunku do swoich sąsiadów:

Zaniedbania w tej dziedzinie to są dziesięciolecia. Obrona przeciwlotnicza rakietowa średniego (Patriot) i krótkiego zasięgu (Narew), czołgi, wozy piechoty, śmigłowce bojowe, myśliwce.

Szopa dodał także, że ciężko tu mówić o zaniedbaniach konkretnej partii. Według jego słów, w zasadzie wszystkie rządy przyłożyły do tego rękę.

Słuchaj całej audycji już teraz!

Lobby farmaceutyczne dąży do zakazu sprzedaży niektórych ziół na terenie UE

Absurdalne powody mają zakazać przetwarzania i sprzedaży wielu z ziół w tym wrotycza czy dziurawca. Alina Lekstan z Herbapolu opowiada o nierównym traktowaniu firm w ramach rynku UE.

Spółdzielcza Agencja Informacyjna: Polskie i Unijne instytucje eliminują z absurdalnych powodów sprzedawania ziół i wyrobów ziołopodobnych. Wśród zakazanych ziół znajdują się m.in. wrotycz, kozłek lekarski, dziurawiec a na „liście do odstrzału” znajdować ma się również… szpinak.


Alina Lekstan, Prezes krakowskiego oddziału Herbapolu opowiedziała w audycji Poranek WNET o możliwym wycofaniu części produktów spożywczych, które są produkowane na bazie ziół, pomimo iż prawo Unii Europejskiej dopuszcza używanie zakazywanych w Polsce substancji:

To jest dość dziwne, ponieważ wchodząc do Unii, były ogłoszone oświadczenia zdrowotne zatwierdzone przez Unię Europejską i oświadczenia zdrowotne tak zwane pendic, czyli oczekujące na ocenę i zakazane i my obracamy się cały czas w obrębie tych zatwierdzonych.

Gość Poranka WNET opowiada także o wznowionych kontrolach Sanepidu, który w ostatnim czasie jest coraz bardziej aktywny:

Ostatnia kontrola, która była. Pan nam powiedział, żebyśmy się liczyć z tym, że preparaty na bazie kozłka i preparaty na bazie senesu mogą być wycofane z rynku, ale pending i oświadczenia zdrowotne Unii Europejskiej dopuszczają te preparaty. […] jak zwykle chodzi o pieniądze, czyli o to, żeby coś było tylko lekiem, a nie mogło być suplementem diety i nie mogło być artykułem spożywczym.

Lekstan opowiedziała także o nietypowym piśmie, które Herbapol otrzymał od Głównego Inspektoratu Sanitarnego, w którym ignorują Polski urzędowy spis leków:

Całkowicie według nas jest ignorowana farmakopea Polska, natomiast na to się powołują urzędnicy Głównego Inspektora Sanitarnego do przedsiębiorstwa Polskiego na dekret króla Belgii. […] podają jego numer, żebyśmy sobie przeczytali, że dekret króla Belgii czegoś tam zakazał albo zabronił i oni się na to powołują.

Prezes Krakowskiego oddziału Herbapolu opowiada także o nierównym traktowaniu firm z różnych krajów Unii Europejskiej na przykładzie preparatu uzyskiwanego z pestek moreli gorzkiej:

Napisałam do Głównego Inspektoratu Sanitarnego jak to jest możliwe, żeby podmiot Polski z organu polskiego dostał zakaz sprzedaży tego preparatu, a on jest na rynku przez firmę Włoską. Otrzymałam informację tak, bo ta firma Włoska dostała zgodę na produkcję tego preparatu na terenie Włoch, więc moje pytanie jes,t a Włochy to nie jest Unia? Zero odpowiedzi.

Posłuchaj całej wypowiedzi już teraz!